Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki - Imperium Włóczki Kontratakuje, czyli cz. V

[paulina150528]

Napisane przez blacksheepe

Dzień dobry
pozwoliłam sobie tutaj do Was zajrzeć raz... i ten jeden raz sprawił,że poczułam całym sercem jakim starym piernikiem jestem
i że...nie ma wątpliwości co do tego,że tutaj jest miejsce gdzie spędzam od wczoraj czas (starając się wczytać)
Pierwsza rzecz to ta,że znalazłam ostatnio w szafie mojej mamy stary moherowy beret po babci uwaga...z gazetami w środku!
Słysząc jak mama oznajmiła,że mam nie wyrzucać bo przyjdzie czas,że i ona go nosić będzie...o mało nie zaplułam się ze śmiechu, nie omieszkałam beretu owego przymierzyć...
o ile..zechcecie mnie tu przyjąć i zaakceptować mimo braku kota, za to spędzającą wolne chwile w fotelu bujanym, tuż po przejedzeniu świątecznym i przed spotkaniem o jakim tu mowa na bieżąco...
będzie mi bardzo miło.
Tak więc to ja stary piernik 33 letni, który jak do tej pory nie znalazł swojego miejsca na ziemi ...
przybywam z herbatą zieloną i bardzo serdecznie pozdrawiam Was

Witamy w naszym szeregach swieżego moherka Poprosimy o wypełnienie testu na wspólczynnik moherowatości w organiźmie i wspólne dzierganie ile dusza zapragnie







Odnośnie spotkania!!!!
Baby moje ze stolycy i okolic.Czy my ruszymy nasze zacne tyłeczki wreszcie i spotkamy się?Ja coprawda jestem w ferworze remontowo-budowlanym ale po niedzieli skłonna jestem zasiąść przy jednym stoliku nad filiżanką kawusi w większym gronie,razem z szanownym gronem moherek

[aniko 23]

Napisane przez blacksheepe

Dzień dobry
pozwoliłam sobie tutaj do Was zajrzeć raz... i ten jeden raz sprawił,że poczułam całym sercem jakim starym piernikiem jestem
i że...nie ma wątpliwości co do tego,że tutaj jest miejsce gdzie spędzam od wczoraj czas (starając się wczytać)
Pierwsza rzecz to ta,że znalazłam ostatnio w szafie mojej mamy stary moherowy beret po babci uwaga...z gazetami w środku!
Słysząc jak mama oznajmiła,że mam nie wyrzucać bo przyjdzie czas,że i ona go nosić będzie...o mało nie zaplułam się ze śmiechu, nie omieszkałam beretu owego przymierzyć...
o ile..zechcecie mnie tu przyjąć i zaakceptować mimo braku kota, za to spędzającą wolne chwile w fotelu bujanym, tuż po przejedzeniu świątecznym i przed spotkaniem o jakim tu mowa na bieżąco...
będzie mi bardzo miło.
Tak więc to ja stary piernik 33 letni, który jak do tej pory nie znalazł swojego miejsca na ziemi ...
przybywam z herbatą zieloną i bardzo serdecznie pozdrawiam Was

ps. specjalnie na tę okoliczność znalazłam rzeczone mohery i umieszczam je jako dowód istnienia...
w późniejszym czasie o ile jak wyżej wspomniałam zdecydujecie się przyjąć mnie do Waszego zacnego Grona pokażę Wam jak wyglądam w owym...moherku
(leżę i kwiczę ze śmiechu na widok tego zdjęcia, które mam na myśli)
tymczasem
kolekcja wuala:



no tak..jak się jest takim egzemplarzem jak ja..to nawet wklejanie fotek stwarza problem
nie mam pojęcia co uczyniłam,że zdjęcie po kliknięciu w link pojawia się w takiej miniaturce
czy ja mogę prosić o pomoc?

berety extra piewrsza klasa..
witam w gronie...

[blacksheepe]

ot taki mały mam kłopot,że...ja z tych moherów co im łopatologicznie potrzeba wytłumaczyć
ten współczynnik moherowatości w organizmie jak mam odebrać?
Znaczy co w tym temacie powinnam uwzględnić..

pewnie chodzi o kwestionariusz mohera
na 7 pytań wszystkie tak...
więc raczej moher ze mnie że ho ho

[cc_chanel]

No to jeszcze ja mam kilka pytań.....

1. Jak u ciebie z serdelixem????
2. Róż czy beż???
3. Z antenką czy bez ???

[Wisienki]

Napisane przez paulina150528

Odnośnie spotkania!!!!
Baby moje ze stolycy i okolic.Czy my ruszymy nasze zacne tyłeczki wreszcie i spotkamy się?Ja coprawda jestem w ferworze remontowo-budowlanym ale po niedzieli skłonna jestem zasiąść przy jednym stoliku nad filiżanką kawusi w większym gronie,razem z szanownym gronem moherek

no ja też się nie mogę doczekać to może w weekend?

[agabil1]

witam nowego mohera

Padam po świętach przeżarta, na dodatek te treningi Przemkowe i nie mam sił.

[blacksheepe]

Napisane przez cc_chanel

No to jeszcze ja mam kilka pytań.....

1. Jak u ciebie z serdelixem????
2. Róż czy beż???
3. Z antenką czy bez ???

1. o serdelixie jak żyję i kocham moher tak nie słyszałam
2. beż
3. z antenką

[aniko 23]

Napisane przez blacksheepe

1. o serdelixie jak żyję i kocham moher tak nie słyszałam
2. beż
3. z antenką

ad.1 serdelix to ktos nieslychanie wazny ( taki twardziel jeden )
ad2. a widzisz...oficjalnie beż..nieoficjalnie roz tez sie nada chocby w celach manifestacyjnych
ad3. a antenka wazna rzecz.. Moherowa Nadajnica zwieksza zasieg

[paulina150528]

Napisane przez Wisienki

no ja też się nie mogę doczekać to może w weekend?

W ten ja na targi jade a w następny porajdować A jakoś w środku tygodnia?



O serdelixie to ja mogę ody do radości pisać

[blacksheepe]

Mohery drogie..ja nadal ciemna z tym serdelixem
no kłamać nie umiem nawet gdybym bardzo chciała to i tak się wyda...
z wiekiem bystrość umysłu nie taka już ojjj nie...

ps. chciałam Wam pokazać zdjęcie, z którego dziś miałam ubaw po pachy (swoje oczywiście na okoliczność pobytu tutaj z Wami) ale..kurka przerasta mnie umieszczanie zdjęć na Forum..
za małe się wyświetla no i bez tego logo Wizaz...więc coś skopałam, przegrzebuję pomoc techniczną i normalnie nie dowidzę..

[Wisienki]

Napisane przez blacksheepe

Mohery drogie..ja nadal ciemna z tym serdelixem
no kłamać nie umiem nawet gdybym bardzo chciała to i tak się wyda...
z wiekiem bystrość umysłu nie taka już ojjj nie...

no to niech tłumaczy ta która zaczęła temat - ja umywam ręce bo po pierwsze sama się tylko domyślam po drugie jest to kwestia jak by to powiedzieć odrobinę intymna

[blacksheepe]

pewnie dowiem się we właściwym czasie
póki co nadal nie wiem jak zrobić żeby tu Wam zdjęcie pokazać

[paulina150528]

Napisane przez blacksheepe

Mohery drogie..ja nadal ciemna z tym serdelixem
no kłamać nie umiem nawet gdybym bardzo chciała to i tak się wyda...
z wiekiem bystrość umysłu nie taka już ojjj nie...

ps. chciałam Wam pokazać zdjęcie, z którego dziś miałam ubaw po pachy (swoje oczywiście na okoliczność pobytu tutaj z Wami) ale..kurka przerasta mnie umieszczanie zdjęć na Forum..
za małe się wyświetla no i bez tego logo Wizaz...więc coś skopałam, przegrzebuję pomoc techniczną i normalnie nie dowidzę..

Napisane przez paulina150528

Ja wiedziałam,że zaszczyt serdelixa spadnie na mnie

Otóż Roksanulko nasza droga Serdelix to jedno z moich ulubionych hobbyOchota na niego dopada mnie średnio 24 godziny na dobe,siedem dni w tygodniu,od 28 do 31 dni w miesiącu i 365 dni w roku Form serdelixa jest wiele stąd moje ogromne zainteresowanie nimWiele z nich zapewne nie odkryłam ale mam nadzieję,że przez całe moje zycie uda mi się poznać to czego w tej dziedzinie nie miałam okazji jeszcze doznać.

Głównym atutem owego serdelixa jest fakt,iż nigdy się nie nudzi o ile uda się natrafić w swoim żywocie marnym na osobnika który będzie wstanie zrozumieć jak i zaakceptowac Twoje zapotrzebowanie na tą formę rozrywki.Jednocześnie będzie się zgadzał na eksperymenty i dzikie doznania w tej dzieninie sportuBo nie wątpliwie ów serdelix powinien zaliczać się do dziedzin mistrzostw olimpiskich.
Kiedy tak się stanie (a mam nadzieję,że już niedługo)będe startować i po cichu liczę na złoto Inne odcienie medalu mnie nie interesują.


Jeżeli jednak nadal masz wątpliwości,ewentualnie jeśli nie jasno coś wytłumaczyłam to powiedz a tłumaczyc będe dalej

Mam nadzieę,że teraz będzie wszystko jasne w tej dziedzinie

[blacksheepe]

Oczywiście wiem już
oświecona zostałam mam nadzieję w sposób wystarczający i już odpowiadam..
u mnie z Serdelixem kiepściutko łojjjj nawet bardzo
a to z tego powodu,żem samotną mamą jest i stąd temat dla mnie odległy we wspomnieniach..
ale zaniepokoiłam się gdyż nie wiem co to oznacza...
czy zostanę mimo pokaźnej kolekcji berecików moherowych inaczej traktowana czy też nie ma to znaczenia?


a tak całkiem poważnie to padam..muszę się już położyć bo oczy ledwo mi służą.
Zjawię się tu rano, tymczasem pozdrawiam Was i dzięki za dziś.


ps.próbuję zamontować obiecane zdjęcie
zaraz zobaczę czy rozumiem co się do mnie pisze...

bingo!
się udało..no to teraz moje drogie to ja idę spać bo rano do przedszkola zaśpię i córka mi powie,że na śniadanie nie zdążyła

[blacksheepe]

bry
się rano budzę dziś i myślę...co w ten piękny słoneczny poranek robić?
Jedna córka w przedszkolu, druga mi tu na kolanach siedzi i podgląda co robię, oczywiście skutecznie przeszkadza mi w pisaniu
daje radę jakoś
pomysłów na obiad zero, prądu mi jakoś dziś brakuje a najbardziej z najbardziej to wkurzam się,że od świąt tak się rozpasłam,że w nocy atakowałam szafkę ze słodyczami i pożarłam ptasie mleczko
a co dzień obiecowawszy sobie
od dziś zaciskam pas
no i d..a
ktoś tu proponował podpowiedzi na skuteczne widoczne efekty pracy, jeśli dobrze doczytałam to Szpieg?

trzeba mi wsparcia Moherowego bom się zapędziła za bardzo
hehh
kawę stawiam pije ktoś ze mną?

[aniko 23]

ja pije kawe..
ale sie wyspalam..
dzis musze kupic sobie jakies okulary bo troche slonca sie pojawilo a ja juz srednio widze na zewnatrz..tak mnie razi slonce

wyczesany ten beret powyzej hahaha taki trendy

black masz problemy z waga?? na zdjeciach wygladasz szczuplo...( haha wiem widze tylko twarz)

[blacksheepe]

Aniko problem mam ja..
on od wielu lat się za mną ciągnie i mam tak,że albo jestem sucha jak badyl albo jojo
wrrr
nigdy w życiu nie zastosowałam żadnej diety bo właściwie nie wiem czemu..
pewnie stąd,że lodówka zwykle tymi samymi produktami zastawiona (poza dniami gdy świeci w niej światełko)
no dziś to generalnie padaka jakaś
zupełnie nie wiem co na obiad zrobić
mówiono mi,że według wskaźnika mam niedowagę..
hehh no wierzę na słowo
z tym,że nijak się to ma do rzeczywistości bo brzuchol mam gdzie nawet po porodzie drugim wyglądał dobrze (mam na myśli ten czas już parę miesięcy później) kiedyś sporo ćwiczyłam
latka lecą, zmoherowałam się
aaa biadolę jak potłuczona
serdelix najlepszy na wsio
ale jak nie ma no to nie ma
i tak o
raz zajem stres
raz zagłodzę
też wyglądam jak na zdjęciu
hahaha
kawusia stygnie zagapiłam się

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez blacksheepe

ktoś tu proponował podpowiedzi na skuteczne widoczne efekty pracy, jeśli dobrze doczytałam to Szpieg?

Oj, nie dla takich malenstw =) Ale zawsze mozesz sprobowac zasad zywieniowych chwalonych na wizazowej dietetyce

Dzien dobry! A wy znowu kawe zlopiecie.
A ja nie moge.
Waga wskazuje zacne wartosci z podpisu, fajnie by bylo jakby do srody jakos jeszcze kg sie pozbyc, wtedy to doktorek bylby dumny No ale znajac mozliwosci mojego organizmu i to jak milo mnie zaskakuje, to moze sie uda

[aniko 23]

black(pozwol ze bede sie zwracac do Ciebie w ten sposob)

e tam problem...w sumie to ja mam podobnie..
latka leca..i zaczynam zauwazac co nalog nikotynowy zrobil z moja cera...no coz..sama sobie winnam

[cc_chanel]

SIEEEEE!

Popijam kawusię juz drugą i walczę z przegubami
Anka mam części do europejskich
Pożarłam, się z Małżem zapytałam jaki mam procent od sprzedaży , bo nie będę robić charytatywnie a on się obraził

Czas włosy pofarbować.......

Witam blacksheepe - widzę uświadomiono |Ci już definicję serdelixa

z jakiego miasta jstes?

[blacksheepe]

Szpiegu co miałaś w zamyśle,że...nie dla takich maleństw ?
czy byłoby szczytem mojej niewiedzy i nieumiejętności, gdybym poprosiła ślicznie o jakiś link do tych wspomnianych miejsc wizażowych odnośnie żywienia?

a ja pozbyłam się śmierdzącego nałogu i nie wrócę do niego..tak się zawzięłam,że przeze mnie i mój tato rzucił o.
a fajczył przez ponad 30 lat
i udało się mu i Wam się uda

uświadomiona jestem a jakże
a mieszkam na śląsku w pobliżu śmierdzących chmielem..Browarów Tyskich, które często oglądam przechadzając się na spacery z dziewczynkami
jednak serce ciągnie hehh...na pomorze

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez blacksheepe

Szpiegu co miałaś w zamyśle,że...nie dla takich maleństw ?
czy byłoby szczytem mojej niewiedzy i nieumiejętności, gdybym poprosiła ślicznie o jakiś link do tych wspomnianych miejsc wizażowych odnośnie żywienia?

ty za szczuplutka na diete odchudzajaca jestes
Predzej ogolna zmiana nawykow zywieniowych pomoze.
https://wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=69 dietetyka wizazowa, przeczytaj najpierw watki na gorze, zaczynajace sie "od redakcji", https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=199694 a ten przede wszystkim

[agabil1]

widzę że tu o żywieniu
ja właśnie skończyłam mój codzienny trening i padam na nos

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Aga, Ty sie podziel treningiem Moze masz jakis fajny pomysl do skorzystania dla mnie?

A wlasnie: listonosz byl?

[blacksheepe]

padam do stóp z podziękowaniami o Szpiegu
będę zaczytywać się
a ze szczupłością to u mnie sama nie wiem jak jest..
bo waga 55 kg dla 163 to niby niedowaga
ale jak tu o niedowadze mówić, kiedy z wiekiem brzuch mi się zrobił jak u...Puchatka..?
uda mam jakieś takie bleah..
no to subiektywne odczucia, ale też...widzę co na siebie naciągam, garderoba mi się skurczyła...znaczy się...to pewnie przez ten proszek co kurczy ubrania

[cc_chanel]

a mieszkam na śląsku w pobliżu śmierdzących chmielem..Browarów Tyskich, które często oglądam przechadzając się na spacery z dziewczynkami
jednak serce ciągnie hehh...na pomorze

HE! TO NAS DUŻO ŁĄCZY

mieszkałam kupę lat przy browarze Kasztelana a teraz mam 100 metrów do browarów Lecha. A i Pomorze tyż kocham Mieszkałam 16 lat w Kołobrzegu

[Malla]

Witam po Świętach i witam nowego Mohera

Co u mnie nowego? Zepsuł mi się piecyk w łazience, a poza tym kupiłam kamerkę internetową i przypominam sobie o rodzinie i znajomych z zagranicy. Jeśli ktoś siedzi na Skypie, to może kiedyś się zobaczymy

blacksheepe - brzuszek po dwójce dzieci i przy osiadłym trybie życia to normalka, polecam ćwiczenia, a nie odchudzanie.

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Ale ze mnie gupia.... no wlasnie
Wlasnie sie zorientowalam ze wystawilam przedmiot na aukcje i kup teraz ze zla kwota. Choleraaaaaaa. Trudno, moja glupota :[

[Eva ID]

Witam Czarnąowieczkę ahhhhh.... mieszkać pod browarem Tyskim, toż to sama radość .... masz już bezpośrednie połączenie rurociągiem do kranów czy jeszcze nie?

Mallunia, a ja taka n-i-e-u-c-z-e-s-a-n-a....

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez Eva ID

Witam Czarnąowieczkę ahhhhh.... mieszkać pod browarem Tyskim, toż to sama radość .... masz już bezpośrednie połączenie rurociągiem do kranów czy jeszcze nie?

Nie uwierzycie co napisze... trudno...
ALKOHOL TO ZUO!
To mowilam ja, abstynentka

Nie pije, nie pale, odchudzam sie... zaraz mnie matka zacznie nawracac i pewnie namowi do chodzenia w sukienkach i spodnicach
Ale glanow nie oddam! Chocby kolem lamali!