Storczyk (Orchidea) - część II

[kundzia07]

mam pytanuie do was
czy mam sie przejmować tymi plamami na liściu? powstały w czasie wyrastania , w zime, myslałam pierw że to od braku słońca czy cos takiego, ale teraz sama nie wiem, raczej sie nie rozprzestrzenia, a nowy liśc który wtrasta wyglada na całkowicie zdrowy

[Lilith890502]

mam pytanko, czy trzeba storczyki od czasu do czasu profilaktycznie jakimś srodkiem np grzybobójczym podlać czy coś?

[norka27]

Kundzia ale ci sloniowe ucho uroslo Ja mysle ze te plamy to wynik zlej gospodarki mineralno, wodno, swietlnej czyli tkzw chlorozy. Moglo byc za duzo mineralow i za malo swiatla podczas zimy albo cos w tym stylu i sie plamy pojawily. U mnie tez sie to zdaza. Raczej na chorego nie wyglada wiec sie nie martw.
Lilith ja stosuje zawsze po zimie taki srodek ale tylko dlatego ze mieszkam w kraju gdzie jest pora ciemna - w najgorszym okresie mam az 3 godziny dnia - i po zimie wszystkie sa szturniete. Maja plamki, korzenie nie tak jak trzeba, pojawiaja sie jakies plesnie wiec stosuje srodek grzybobojczy w mniejszym stezeniu (znaczy sie dodaje juz rozrobiony roztwor do wody, wiec takie minimum) do podlania. Ale nie trzeba tego robic jesli rosliny sa zdrowe. Jesli natomiast widzisz ze na korzeniach pojawia sie plesn albo jakies czarne naloty - to tez grzyb - to nie zaszkodzi takowego srodka dodac do podlania. No ja wczoraj smarowalam wszystkie z plamkami bo po pandemii 3 tygodnie temu nie chce juz tracic zadnego.
A jutro do Polski jade Mama juz bigosik gotuje A ja po cichu licze ze jakas vandzislawe upoluje

[kundzia07]

być może to wina słońca, bo zima w tym roku była okropna, a ja go jeszcze kranówą zagotowaną podlewałam :| no trudno
teraz zainwestuje w demineralizowaną i deszczówke, bo wody nie mam tak miekkiej jak myślałam, i ma drugim troche osadu na korzeniach sie juz poodkładało

[pucca87]

O Matko nareszcie...wyobrażacie sobie w tym cywilizowanym świecie przez DWA TYGODNIE nie mieć neta??!! Myślałam że oszaleję nie zaglądając tutaj! Próbowałam u TZ ale z jego netem na wsi to można szału dostać...bite pół godziny czekania na załadowanie strony Ale net już jest, już nadrobiłam zaległości w czytaniu i piszę
Po 1. Witam "rodzynka"
Po 2. Spóźnione życzenia świąteczne dla wszystkich

Poza tym mój chorowitek którego kilka stron temu wrzucałam, stracił liścia i ostał mu się jedenale pociesza mnie bo pączki które ma wyglądają bardzo obiecująco...no ale jak to w życiu bywa, nie wszystko jest różowe i miał znowu robaleale pół kostki brosa w doniczke, moczenie i chyba już ich nie ma kambria rośnie, żółty ma dwa pędy z meeeega pączuchami( nie mogę się doczekać kwitnienia),a różowy ma 1 kwiatka (reszta pączków opadła)i bardzo wesoło to wygląda No i moje keiki dendrobium żyją i rosną pięknie miltonka przekwitła i się tak właśnie zastanawiam czy obcina się jej pęd czy nie?


1 zdj. chory 2kambria,3,4 ,5żółtek(co to za dziursko?) i różowiutki na koniecależ długi ten mój wpis dzisiaj

[Kasiarzynek]

Qrcze, dziewczyny, czy jest jakiś sposób aby zmusić storczyka do kwitnienia?
Mój jeden storas nie wiem... chyba się obraził i od października czy od końca wrześnie nie kwitnie. Wypuszcza nowe korzonki i liście jak głupi, liście ma twarde, nie zasuszył badyla, a kwitnąć nie chce.

Mój przeceniony, opadnięty zakup z zeszłego tygodnia odżywa i rozwija nowe pączki!

[Antilia]

Witam Podczytuje was od jakiegoś już czasu Z zamiarem kupienia storka nosiłam się już długo, dużo na ten temat czytałam ale nie było warunków, tydzień temu miałam przeprowadzkę, więc wczoraj do domu przywlekłam z Reala mojego pierwszego Phalenopsisa

Miałam nie kupować różowego, ale ten ma bardzo intensywny kolor (tż twierdzi, że jest fioletowy). Starałam się zwrócić uwagę na korzenie: są zielone i jędrne, nie dopatrzyłam się by były zbrązowiałe.

Oto i on:

[Diana33]

Napisane przez Kasiarzynek

Qrcze, dziewczyny, czy jest jakiś sposób aby zmusić storczyka do kwitnienia?
Mój jeden storas nie wiem... chyba się obraził i od października czy od końca wrześnie nie kwitnie. Wypuszcza nowe korzonki i liście jak głupi, liście ma twarde, nie zasuszył badyla, a kwitnąć nie chce.

Mój przeceniony, opadnięty zakup z zeszłego tygodnia odżywa i rozwija nowe pączki!

od października minęło zaledwie 6 miesięcy a niektóre storczyki są uparte i zakwitaja np. po roku , ja mam jednego który nie kwitnie już 11 miesięcy

[EwelinQsia]

Antilia bardzo ładny moim zdaniem też jest różowy

[Antilia]

Napisane przez EwelinQsia

Antilia bardzo ładny moim zdaniem też jest różowy

Dzięki, ten pierwszy będzie pewnie najbiedniejszy bo na nim będę się uczyć no ale w planach mam już następne, teraz mam w mieszkaniu mase miejsca

[EwelinQsia]

Ja mam do popisu narazie tylko jeden parapet, na którym są 3 storczyki i od niedawna bonsai Także nie mam dużego pola do popisu Ale za jakieś pół roku będę się rozglądać za własnym mieszkankiem, więc może moja kolekcja się powiększy

Mój bialutki chyba niedługo rozwinie pierwszy pąk

Lilith890502 właśnie znalazłam Cię na wątku o bonsai Widzę, że te drzewka Cię też pasjonują

[Ariena]

A mój biały bidulek bez kwiatów w sypialni przedłuża starego korzonka i ma sę coraz lepiej
Antilia bardzo łądny falek

[cava]

U mnie pojawił się jakis dziwny problem .
W jednej z doniczek widac .., pleśń

Na korze, pojawiły się dość długie , białe kłaki, jeden z korzeni tez jakby w nich. Nie widać żadnej zgnilizny, nie pachnie dziwnie, tylko jakby długimi, żadkimi kłakami waty porosło

Co mam z tym zrobić?
ten storczyk to ogólnie rekonwalescent, pewnie jeszcze dłuuugo bym czekała na kwitnienie, na razie wypuścił kilka nowych ładnych korzeni (miał raptem 3 mające kilka cm) zdrowy nowy liśc, widzę że idzie drugi liść i sama nie wiem.
Ratować? Ale czym?
Odizolować od innych czy od razu wywalić na wszelki wypadek żeby nie pozarażać innych?

[pucca87]

Cava a czy to czasem nie atak wełnowców? Czytałam gdzieś że wełna czy coś w tym rodzaju to właśnie ich sprawka. Ja za radą Norki zbrosowałam wszystkie storki i jak na razie cisza a miałam takie małe srebrne robactwo w dwóch. Bros z tego co jest napisane na pudełku jest prawie na wszystkoMój mimo robali wypuszczał pędy i pąki, zrobiłam błąd bo obcinałam mu korzenie i przesadziłam w niezarobaczone podłoże gdy się rozwijał i teraz dłużej do siebie dochodzi. A swojego raczej odizoluj, lepiej nie kusić losu.Pozdrawiam

[Callanthe]

Napisane przez Antilia

Witam Podczytuje was od jakiegoś już czasu Z zamiarem kupienia storka nosiłam się już długo, dużo na ten temat czytałam ale nie było warunków, tydzień temu miałam przeprowadzkę, więc wczoraj do domu przywlekłam z Reala mojego pierwszego Phalenopsisa

Miałam nie kupować różowego, ale ten ma bardzo intensywny kolor (tż twierdzi, że jest fioletowy). Starałam się zwrócić uwagę na korzenie: są zielone i jędrne, nie dopatrzyłam się by były zbrązowiałe.

Oto i on:

Moim zdaniem Antilio to kolor różowy . Właśnie dlatego nigdy nie pytam się mężczyzn jaki co ma kolor, bo na brązowy, powiedzą czarny .
Ogólnie Twój storczyk jest piękny

Przesadziłam dzisiaj tylko 3 storczyki. 3 które najbardziej tego potrzebowały. Okazało się, że nie mam wystarczającej liczby doniczek, żeby je wsadzić.
Mam pytanie. Czy mogę wstawić storczyka w doniczkę bez dziurki na dole?

[Antilia]

Napisane przez Callanthe

Moim zdaniem Antilio to kolor różowy . Właśnie dlatego nigdy nie pytam się mężczyzn jaki co ma kolor, bo na brązowy, powiedzą czarny .
Ogólnie Twój storczyk jest piękny

Przesadziłam dzisiaj tylko 3 storczyki. 3 które najbardziej tego potrzebowały. Okazało się, że nie mam wystarczającej liczby doniczek, żeby je wsadzić.
Mam pytanie. Czy mogę wstawić storczyka w doniczkę bez dziurki na dole?

Ja nie miałam wątpliwości co do jego różowości ale z tż to wiadomo jak jest

Co do doniczki bez dziurki ja widziałam wczoraj śliczną chcesz tak wstawić całego storczyka razem z tą przezroczystą doniczką? Bo ja tak planuje

[Maja 77]

Napisane przez pucca87

Cava a czy to czasem nie atak wełnowców? Czytałam gdzieś że wełna czy coś w tym rodzaju to właśnie ich sprawka. Ja za radą Norki zbrosowałam wszystkie storki i jak na razie cisza a miałam takie małe srebrne robactwo w dwóch. Bros z tego co jest napisane na pudełku jest prawie na wszystkoMój mimo robali wypuszczał pędy i pąki, zrobiłam błąd bo obcinałam mu korzenie i przesadziłam w niezarobaczone podłoże gdy się rozwijał i teraz dłużej do siebie dochodzi. A swojego raczej odizoluj, lepiej nie kusić losu.Pozdrawiam

Mogłabyś wkleić zdjęcie opakowania tego Brosa? I gdzie go kupiłaś?

[kiniaczek31]

Napisane przez EwelinQsia

Ja mam do popisu narazie tylko jeden parapet, na którym są 3 storczyki i od niedawna bonsai Także nie mam dużego pola do popisu Ale za jakieś pół roku będę się rozglądać za własnym mieszkankiem, więc może moja kolekcja się powiększy

Mój bialutki chyba niedługo rozwinie pierwszy pąk

Lilith890502 właśnie znalazłam Cię na wątku o bonsai Widzę, że te drzewka Cię też pasjonują

Ja niestety też niezabardzo mam miejsce a do tego mieszkam u teściowej niestety tutaj w zasadzie mam jeden duzy ale jednak jeden parapet w miare jasny .
kolekcja moja zatem niewielka 3 phale oncidium i cambria .Rozglądamy sie powoli z mężem za mieszkaniem więc jak tylko nabędziemy każy parapet mój

[Ladli]

Czesc Wszystkim od jakiegos czasu czytam o storczykach probuje przebrnac poki co przez czesc pierwsza swojego pierwszego storczyka mam dokladnie od miesiaca, niestety zrzucil kwiatki (chyba zmarzl po drodze ze sklepu) ale powoli dochodzi do siebie. Ma nowe paki i ku mojemu zaskoczeniu - nowe boczne pedy chyba wychodza uff a muslalam ze padnie... Wstawie fotki jak znow zakwitnie pozdrawiam

[atk4ever]

Hej!
Wiosna sprzyja storasom.Chciałem się pochwalić rekonwalescentem, który wypuszcza nowe pędy
do tego zdjecia pozostałych podopiecznych i "nowego"- niestety cos mu nie sprzyja i chyba musi się zaklimatyzowac!
PeEs: Gratuluje 5000 postów
Pozdrawiam i kwitnień życze!

[Kasiarzynek]

Napisane przez Diana33

od października minęło zaledwie 6 miesięcy a niektóre storczyki są uparte i zakwitaja np. po roku , ja mam jednego który nie kwitnie już 11 miesięcy

Średnio czuję się pocieszona :P
No cóż, pozostaje nam czekać na naszych niechcących kwitnąć "królewiczów"

atk4ever - bardzo podobają mi się kolory ostatniego.

[kiniaczek31]

Napisane przez pucca87

Cava a czy to czasem nie atak wełnowców? Czytałam gdzieś że wełna czy coś w tym rodzaju to właśnie ich sprawka. Ja za radą Norki zbrosowałam wszystkie storki i jak na razie cisza a miałam takie małe srebrne robactwo w dwóch. Bros z tego co jest napisane na pudełku jest prawie na wszystkoMój mimo robali wypuszczał pędy i pąki, zrobiłam błąd bo obcinałam mu korzenie i przesadziłam w niezarobaczone podłoże gdy się rozwijał i teraz dłużej do siebie dochodzi. A swojego raczej odizoluj, lepiej nie kusić losu.Pozdrawiam

Heh zrobiłam to samo miałam paskudy w podłożu a storaś zaczął wypuszczać pędzik ciachnełam korzenie a teraz czytam i


A jeszcze jedno :
No dobra panie i panowie !
Kto mi powie czy do gotowego podłoża mogę dorzucić od siebie np. skorupki po pistacjach i np kamienie i jak je odpowiedznio przygotowac ?

[bierka83]

Witam
Ja tez niestety znalazlam w jednym moim storku klebki welny pod lisciem,przemylam je woda z plynem do naczyn,przesadzilam i mam nadzieje ze bedzie dobrze.W ziemi niczego nie znalazlam,ale czy to mozliwe,ze bylo tylko pod lisciem nie mam pojecia.Welniaki to paskudniki straszne

Przedstawiam moje spioszki,ktore pobudzily sie do zycia i jednego nowiutkiego,chyba bedzie jeszcze jeden kwiat,cos wybija sie pomiedzy liscmi (zdj.nr 1)
Ten z ostatniego zdjecia,wypuszcza lodygi z 2 oczek,wiec jeszcze troche czasu i powinny pojawic sie kwiaty.
Pozdrawiam i zycze slonecznego dnia

[Ariena]

Bierka ale bombowy ten 1

[EwelinQsia]

Napisane przez bierka83

Witam
Ja tez niestety znalazlam w jednym moim storku klebki welny pod lisciem,przemylam je woda z plynem do naczyn,przesadzilam i mam nadzieje ze bedzie dobrze.W ziemi niczego nie znalazlam,ale czy to mozliwe,ze bylo tylko pod lisciem nie mam pojecia.Welniaki to paskudniki straszne

Przedstawiam moje spioszki,ktore pobudzily sie do zycia i jednego nowiutkiego,chyba bedzie jeszcze jeden kwiat,cos wybija sie pomiedzy liscmi (zdj.nr 1)
Ten z ostatniego zdjecia,wypuszcza lodygi z 2 oczek,wiec jeszcze troche czasu i powinny pojawic sie kwiaty.
Pozdrawiam i zycze slonecznego dnia

Wszystkie ładne, ale pierwszy jest cudny!!

[Callanthe]

Napisane przez Antilia

Ja nie miałam wątpliwości co do jego różowości ale z tż to wiadomo jak jest

Co do doniczki bez dziurki ja widziałam wczoraj śliczną chcesz tak wstawić całego storczyka razem z tą przezroczystą doniczką? Bo ja tak planuje

Tyle, że ja przesadzałam, bo za dużo czasu gniotły się w tej plastikowej..

[EwelinQsia]

Napisane przez Callanthe

Tyle, że ja przesadzałam, bo za dużo czasu gniotły się w tej plastikowej..

Z tego co wiem, powinny być w doniczce z dziurkami na dole, żeby woda po podlewaniu mogła odciec Chyba, że chcesz wstawić jedną doniczkę w drugą.

[Antilia]

Napisane przez bierka83

Witam
Ja tez niestety znalazlam w jednym moim storku klebki welny pod lisciem,przemylam je woda z plynem do naczyn,przesadzilam i mam nadzieje ze bedzie dobrze.W ziemi niczego nie znalazlam,ale czy to mozliwe,ze bylo tylko pod lisciem nie mam pojecia.Welniaki to paskudniki straszne

Przedstawiam moje spioszki,ktore pobudzily sie do zycia i jednego nowiutkiego,chyba bedzie jeszcze jeden kwiat,cos wybija sie pomiedzy liscmi (zdj.nr 1)
Ten z ostatniego zdjecia,wypuszcza lodygi z 2 oczek,wiec jeszcze troche czasu i powinny pojawic sie kwiaty.
Pozdrawiam i zycze slonecznego dnia

Żółty na trzecim zdjęciu jest przecudny, taki mi się marzy

[Maja 77]

Czy ten Bros o którym tu czasem jest mowa to jest ten? Bardzo proszę o odpowiedź.

[Diana33]

Napisane przez cava

U mnie pojawił się jakis dziwny problem .
W jednej z doniczek widac .., pleśń

Na korze, pojawiły się dość długie , białe kłaki, jeden z korzeni tez jakby w nich. Nie widać żadnej zgnilizny, nie pachnie dziwnie, tylko jakby długimi, żadkimi kłakami waty porosło

Co mam z tym zrobić?
ten storczyk to ogólnie rekonwalescent, pewnie jeszcze dłuuugo bym czekała na kwitnienie, na razie wypuścił kilka nowych ładnych korzeni (miał raptem 3 mające kilka cm) zdrowy nowy liśc, widzę że idzie drugi liść i sama nie wiem.
Ratować? Ale czym?
Odizolować od innych czy od razu wywalić na wszelki wypadek żeby nie pozarażać innych?

ja bym go po prostu przesadziła- gdyby to był atak wełnowców to po pierwsze miałabyś jakby kropelki rosy na listkach po drugie te robale są tak wielkie że cięzko by było ich nie zauważyć- miałam z nimi do czynienia kilka razy więc wiem że to robactwo nie pozostawia dużych kłębów weny, czasem zdarza się tak że podloze zaczyna pleśnieć- nie ma w tym nic nadzwyczajnego, po prostu należy zmienić storasowi podloże

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

Napisane przez bierka83

Witam
Ja tez niestety znalazlam w jednym moim storku klebki welny pod lisciem,przemylam je woda z plynem do naczyn,przesadzilam i mam nadzieje ze bedzie dobrze.W ziemi niczego nie znalazlam,ale czy to mozliwe,ze bylo tylko pod lisciem nie mam pojecia.Welniaki to paskudniki straszne

Przedstawiam moje spioszki,ktore pobudzily sie do zycia i jednego nowiutkiego,chyba bedzie jeszcze jeden kwiat,cos wybija sie pomiedzy liscmi (zdj.nr 1)
Ten z ostatniego zdjecia,wypuszcza lodygi z 2 oczek,wiec jeszcze troche czasu i powinny pojawic sie kwiaty.
Pozdrawiam i zycze slonecznego dnia

Bierko cudeńka!!
a Paphiopedilum nie wypuszcza pędu spomiędzy liści tylkjo z nowej rozetki więc to coś co wychodzi Ci gdzieś tam przy listkach to napewno nie nowy kwiat

WŁAŚNIE ZAUWAŻYŁAM ŻE TO COŚ PRZY LISTKACH TO PO PROSTU NOWA ROZETKA