Maturzystki 2010 cz. VI - ciemno wszędzie, głucho wszędzie,co to będzie,co to będzie?

[BeaS]

Napisane przez blue_apple

w ogóle, czemu się nie uczysz dziś ?

dlaczego nie pijesz?

Ale mi pojechałaś?

Bo nie chcę. W ogóle bardzo rzadko piję. W tym roku chyba jeszcze nie piłam ani kropelki. A nie, sory, na studniówce piłam. Ale od tamtej pory nic. Jakoś nie przepadam za alkoholem.

Napisane przez tastemycherries

Witam wszystkie nieśmiało, ja w tym wątku u Was pierwszy raz ..
jeśli chodzi o maturę,to stresu (narazie) nie ma- mam tylko dość tego całego zamieszania (np. moja mama jak mnie widzi przy komputerze dostaje szału-"czemu się nie uczysz?!" ) i odpuszczanie sobie wszelkich przyjemności,wyjść,imprez-ale racja, siedzieć bezczynnie i liczyć na szczęście też nie można, więc żeby nie było,uucze się.. zdaje polski rozsz,ang rozsz i wos rozsz

może któraś z Wizażanek myśli o iberystyce albo filologii słowiańskiej? a konkretniej jeszcze-UJ?

Cześć.

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------

Idę pobawić się w korepetytora matematyki.
Nara, Ziomy.

[940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41]

Napisane przez BeaS

Co do YCD jeszcze i tych świrów.

hiphopowiec mnie rozwalił.
I ten dynamiczny.

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

łaaa, tyle czasu przesiedziałam przed kompem.
lanie mi się należy.

był jeszcze taki koleś co tańczył do muzyki techno i wiecie tylko tak machał rękami do przodu .przez całe 60 sekund, a później był zawiedziony że się nie dostał , nie mógł w to uwierzyć

Napisane przez blue_apple

możesz

jedno szczęście.

Napisane przez Weronika112

Zamiast się uczyć, spijam sobie piwko .
No ale uczyłam się pilnie od rana, także coś miłego mi się należy.

Wiecie co, cieszę się, że jestem ruda. Nabroiłam kilka dni temu i zwalam wszystko na kolor włosów. Dobra wymówka.
A ostatnio pewien chłopak powiedział mi, że przez jakiś czas bał się do mnie odezwać, bo z takimi rudymi to nigdy nic nie wiadomo.
Przyznaję, mam taki typowo rudy charakter, jestem cholerykiem i w ogóle, ale, kurna, ja nie gryzę !.
Jeżu, tak teraz pomyślałam ile ja mam przygód związanymi z moimi włosami.
Dwa lata temu przyczepił się jakiś fetyszysta chory na punkcie rudości(wiersze dla mnie pisał ). Jak dobrze, że wyjechał na studia.

Mogłabym jeszcze opowiadać i opowiadać, ale powiem wam, że w dziwnym kraju żyjemy, skoro włosy wzbudzają tak dziwne reakcje. No ale przynajmniej nie nudzę się.

Koleżanka napisała mi esa, że babka od fakultetu z biologii oddała próbną biologię. Zrobiłam arkusz na 85% i jestem haaappy

rudy to fajny kolor

i brawo za wynik

Napisane przez blue_apple

<polewa sobie> wam też polać?

muszę zapić swoją irytację.

wysyłajcie mi żarło dla psa na farmie

polej.

fajny ten piesek i nawet biega

Napisane przez tastemycherries

Witam wszystkie nieśmiało, ja w tym wątku u Was pierwszy raz ..
jeśli chodzi o maturę,to stresu (narazie) nie ma- mam tylko dość tego całego zamieszania (np. moja mama jak mnie widzi przy komputerze dostaje szału-"czemu się nie uczysz?!" ) i odpuszczanie sobie wszelkich przyjemności,wyjść,imprez-ale racja, siedzieć bezczynnie i liczyć na szczęście też nie można, więc żeby nie było,uucze się.. zdaje polski rozsz,ang rozsz i wos rozsz

może któraś z Wizażanek myśli o iberystyce albo filologii słowiańskiej? a konkretniej jeszcze-UJ?

czesc



bibliografia skończona. tylko trzeba wydrukować.


Karolina jak tam Twoja nauka ? zmotywowałaś się

[Karmenka]

[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;18446885]

Karolina jak tam Twoja nauka ? zmotywowałaś się[/QUOTE]
Wzięłam książki, pootwierałam, patrzę się w nie, ale nic nie wchodzi.
Za dużo mnie rozprasza. Może o północy sobie usiądę, cicho w domu i coś wejdzie.
Już sama nie wiem.

Stwierdzam, że cierpię na przesilenie wiosenne, co roku mnie dopadało, w tym to samo.

[effciaa16]

Napisane przez blue_apple

[/COLOR]<polewa sobie> wam też polać?

polej, bo dzisiaj mam bunt.


chyba nie mam nic do napisania.
nie lubię takiej sytuacji, gdy czegoś bardzo chcę, ale raczej nie ma szansy, żeby to się spełniło.
jutro mam na 10, no i dobrze, bo nie ochoty oglądać dyni na szpilkach.

wiecie co wyczaiłam w gazecie twist- 3 cienie joko za 5,49, wiecie jakie ładne kolory. a gazeta

[rehab4181]

Napisane przez blue_apple

chyba z tego co pamiętam, żadna z nas nie myśli

zabrzmiało to tak jakbyśmy w ogóle nie myślały

Napisane przez effciaa16

wiecie co wyczaiłam w gazecie twist- 3 cienie joko za 5,49, wiecie jakie ładne kolory. a gazeta

ahhh te młodzieńcze lata

HELP ME.
nie wiem co mam zrobić oddałam już bibliografię i plan ramowy wypowiedzi do dyrektora po sprawdzeniu przez polonistkę.
w literaturze przedmiotu mam:
1.CHEŁPA, Stanisław, WITKOWSKI, Tomasz. Psychologia konfliktów. Moderator, Wrocław 2007 . ISBN 978-83-920207-5-2.
2.MCLAUGHLIN, John L. Syn marnotrawny czy rozrzutny ojciec. eSPe, Kraków 2006. ISBN 978-83-7482-073-8.

nie wpisywałam stron z których dokładnie korzystałam. sądziłam, że takie coś odnosi się tylko do słowników i leksykonów, a koleżanka do mnie, że powinnam wpisać.

co ja mam biedna teraz poradzić, k u r n a. a mam taką głupią i ciekawską babkę w komisji

[Claaire]

Napisane przez star15

Ja za namową Ali kupiłam testy z grega, są całkiem okej, szczegółowe. nie podoba mi się tylko, że nie ma podziału na testy i teksty źródłowe, i że jak jest jakieś pytanie to nie ma miejsca na odpowiedź (takiego wykropkowanego). ale jeśli chodzi o samą treść, to polecam.

ej jaką namową no dobra wiem, sama Cię do tego podkusiłam hehe.

Napisane przez BeaS

Rozkręcacie się przed maturą z tym pisaniem.

No własnie miałam to samo pisać, im bliżej matury, tym więcej spamu

Napisane przez tastemycherries

Witam wszystkie nieśmiało, ja w tym wątku u Was pierwszy raz ..
jeśli chodzi o maturę,to stresu (narazie) nie ma- mam tylko dość tego całego zamieszania (np. moja mama jak mnie widzi przy komputerze dostaje szału-"czemu się nie uczysz?!" ) i odpuszczanie sobie wszelkich przyjemności,wyjść,imprez-ale racja, siedzieć bezczynnie i liczyć na szczęście też nie można, więc żeby nie było,uucze się.. zdaje polski rozsz,ang rozsz i wos rozsz

może któraś z Wizażanek myśli o iberystyce albo filologii słowiańskiej? a konkretniej jeszcze-UJ?

Cześć
ja myślę o UJocie i na pewno o jakiejś filologii tam, jeśli dobrze zdam maturę. Na iberystykę jednak są strasznie wysokie progi, na słowiańską już lepiej.

Napisane przez blue_apple

Hej

chyba z tego co pamiętam, żadna z nas nie myśli

A ja to co


Cześć
Nie mam nic mądrego do napisania

[effciaa16]

Dorota, pozostało Ci iść jutro do dyrektora i oddać zmienione. oczywiście z minką a'la kotek z shreka.

[Karmenka]

Dorota, trenuj.

Nie mam jednak jutro tej matury z matmy, w pon jest.
Kilka arkuszy sobie zrobię <3 i jakoś będzie.

Aaj, nie mam siły do nauki, na necie siedzę, powinni mi zablokować neta i byłby spokój.

[Claaire]

Napisane przez Karmenka

Aaj, nie mam siły do nauki, na necie siedzę, powinni mi zablokować neta i byłby spokój.

Mi też
Ale to jest prawda. Jak byłam mała i nie było internetu to miałam ze wszystkiego 6 no ale w sumie to była podstawówka. mimo wszystko myślę, że to ma jakiś związek

[201604200942]

Napisane przez Claaire

Mi też
Ale to jest prawda. Jak byłam mała i nie było internetu to miałam ze wszystkiego 6 no ale w sumie to była podstawówka. mimo wszystko myślę, że to ma jakiś związek

to ma wielki związek!
Kiedyś książki czytało się z nudów a teraz z przymusu

No i nie wyprowadziłam prezentacji na spacer ;] jutro to zrobię :d

[blue_apple]

[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;18446885]był jeszcze taki koleś co tańczył do muzyki techno i wiecie tylko tak machał rękami do przodu .przez całe 60 sekund, a później był zawiedziony że się nie dostał , nie mógł w to uwierzyć

polej.

fajny ten piesek i nawet biega [/QUOTE]

pamiętam go

:polewa:
karolino, czy Tobie też?

taaa? nie widziałam

Napisane przez effciaa16

polej, bo dzisiaj mam bunt.


chyba nie mam nic do napisania.
nie lubię takiej sytuacji, gdy czegoś bardzo chcę, ale raczej nie ma szansy, żeby to się spełniło.
jutro mam na 10, no i dobrze, bo nie ochoty oglądać dyni na szpilkach.

wiecie co wyczaiłam w gazecie twist- 3 cienie joko za 5,49, wiecie jakie ładne kolory. a gazeta

:polewa:

a może jest szansa?

a gazeta co?
niefajna?

Napisane przez rehab4181

zabrzmiało to tak jakbyśmy w ogóle nie myślały

co ja mam biedna teraz poradzić, k u r n a. a mam taką głupią i ciekawską babkę w komisji

podmienić jutro u dyrekcji

Napisane przez Claaire

A ja to co

nie wiedziałam, że o słowiańskiej

Napisane przez Claaire

Mi też
Ale to jest prawda. Jak byłam mała i nie było internetu to miałam ze wszystkiego 6 no ale w sumie to była podstawówka. mimo wszystko myślę, że to ma jakiś związek

mi też się zdaje, że ma
choć ja mialam w pdst internet!
i romansowałam z kolegą ze szkoły

[Karmenka]

Napisane przez blue_apple

:polewa:
karolino, czy Tobie też?

Co to za pytanie w ogóle ?

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

Mam potrzebę dodania na fejsbuczka zdjęć sprzed 15 lat

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

Mam potrzebę dodania na fejsbuczka zdjęć sprzed 15 lat

[blue_apple]

Napisane przez Karmenka

Co to za pytanie w ogóle ?

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

Mam potrzebę dodania na fejsbuczka zdjęć sprzed 15 lat

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

Mam potrzebę dodania na fejsbuczka zdjęć sprzed 15 lat

no to


duchową potrzebę ?

[Karmenka]

Zaspokoiłam potrzebę

[effciaa16]

Napisane przez blue_apple

:polewa:

a może jest szansa?

a gazeta co?
niefajna?

dzięki

aa sama już nie wiem.

a gazeta hmm.... fajna fajna, w sam raz na rozpałkę.

Karolina to dodaj.

[Karmenka]

Napisane przez blue_apple

duchową potrzebę ?

Tak



---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Lubię takie zdjęcia, gdzie mam 5 lat

[Izu68]

o dzięki wielkie za info ! D
nie no co do nauki to masakra ! :P nie mam weny na to chociaż wiem, że powinnam coś ogarnąć ( chodzi mi o matme bo totalnie jestem z tego słaba)
a jakie plany związane ze studiami drogie maturzystki? może wybiera się ktoś na pedagogikę wczesnoszkolną ? ;>
;** pozdrawiam~!!

[star15]

No i piją beze mnie.

Tż dopiero poszedł. Ale jestem zmęczona, cały dzień dzisiaj na nogach. Biorę się za książki.

[BeaS]

Napisane przez Izu68

a jakie plany związane ze studniami drogie maturzystki? może wybiera się ktoś na pedagogikę wczesnoszkolną ? ;>
;** pozdrawiam~!!

Moja M. się na to wybiera.

------------

Dziewczyny, któraś z Was [przepraszam, że nie pamiętam która ] podawała stronę matematura czy jakoś tak to szło.
No to chciałam Was wykorzystać.
Bo tam są arkusze, ale jest haczyk - zapłacić trzeba. To pomyślałam, żeby to oszukać. I jeśli byłabyście tak miłe i podzieliły się nimi ze mną?

[parodia]

Napisane przez mtynai

żywiec najlepszy

a wiecie, że jakieś tam badania wykazały, że gdyby Żywiec płynął w wodociągach to sanepid by musiał pozakręcać wszystkim wodę ponoć nie jest zdatna do puszczenia jej w kranie
to ciekawe.

dzisiaj kupiłam cisowiankę, myślałam, że się
nienawidzę tej wody.
za to Żywca lowe.

Cisowianka <3

Tak na serio, to wszystkie są dla mnie IDENTYCZNE w smaku, więc ze względu na kształt butelki preferuję Nałęczowiankę, Cisowiankę, Aquarel

Napisane przez rehab4181

jestem ;* ludka śmiesznego? i tak Cię lowe

Wiem
Bo to o avatarze

Napisane przez blue_apple

zastanawiam sie, czy będę poprawiała za rok maturę ze wszystkich przedmiotów?

Ty weź pierw zdaj, marudo, a nie już zakładasz, że i tak będziesz poprawiać

Napisane przez tastemycherries

może któraś z Wizażanek myśli o iberystyce albo filologii słowiańskiej? a konkretniej jeszcze-UJ?

Koleżanka chciała na to iść jeszcze pół roku temu, ale stwierdziła, że nie ma po tym żadnych perspektyw (sorry, Ala, ostatnio tak od niej usłyszałam ) i w końcu chce iść na wzornictwo...

Napisane przez rehab4181

nie wpisywałam stron z których dokładnie korzystałam. sądziłam, że takie coś odnosi się tylko do słowników i leksykonów, a koleżanka do mnie, że powinnam wpisać.

co ja mam biedna teraz poradzić, k u r n a. a mam taką głupią i ciekawską babkę w komisji

Idź do dyra i podmień

Napisane przez Izu68

o dzięki wielkie za info ! D
nie no co do nauki to masakra ! :P nie mam weny na to chociaż wiem, że powinnam coś ogarnąć ( chodzi mi o matme bo totalnie jestem z tego słaba)
a jakie plany związane ze studiami drogie maturzystki? może wybiera się ktoś na pedagogikę wczesnoszkolną ? ;>
;** pozdrawiam~!!

Kamila coś pisała, że o pedagogice też myśli, ale chyba nie wczesnoszkolnej. Nie wiem

----------
Nie wyrabiam czasowo na Wasz spam
Poszukałam na nk ludzie, którzy rok temu, dwa i trzy zaczęli studiować moje Telecommunications and Computer Science <3 żeby się popytać o progi, bo PŁ oczywiście nie raczy o tym poinformować, a na forum każdego wyzywają, że przecież progi ruchome.
Wiecie co, jak połaziłam po nich, to tam wszystkie chłopaki wolni,, a tacy przystojni a dwie dziewczyny to zajęte. Rzucam Tżta, może będę mieć branie

[onaaa333]

Napisane przez BeaS

Dziewczyny, któraś z Was [przepraszam, że nie pamiętam która ] podawała stronę matematura czy jakoś tak to szło.
No to chciałam Was wykorzystać.
Bo tam są arkusze, ale jest haczyk - zapłacić trzeba. To pomyślałam, żeby to oszukać. I jeśli byłabyście tak miłe i podzieliły się nimi ze mną?

I ja też bym chciała

Widzę, że tu też dużo fejsbuukomaniaczek więc nie jestem sama

Próbowałam się nauczyć coś z przemysłu Polski, ale nie wchodzą mi te wszystkie miejscowości Nie umiem uczyć się z geografii....

[blue_apple]

Napisane przez effciaa16

dzięki

aa sama już nie wiem.

a gazeta hmm.... fajna fajna, w sam raz na rozpałkę.

Karolina to dodaj.

:polewa następna kolejkę:

ooo, nadzieje trzeba mieć

Napisane przez Izu68

o dzięki wielkie za info ! D
nie no co do nauki to masakra ! :P nie mam weny na to chociaż wiem, że powinnam coś ogarnąć ( chodzi mi o matme bo totalnie jestem z tego słaba)
a jakie plany związane ze studiami drogie maturzystki? może wybiera się ktoś na pedagogikę wczesnoszkolną ? ;>
;** pozdrawiam~!!

ja nawet jak mam wenę to nie mam siły
nasze plany na 1-wszej str

Kamila - Reg chciala na pedagogikę, ale zmienila plany

Napisane przez star15

No i piją beze mnie.

Tż dopiero poszedł. Ale jestem zmęczona, cały dzień dzisiaj na nogach. Biorę się za książki.

jak Cie zaraz spałuję
daj sobie trochę luzu, kobieto! wykończysz się.

Napisane przez BeaS

------------

Dziewczyny, któraś z Was [przepraszam, że nie pamiętam która ] podawała stronę matematura czy jakoś tak to szło.
No to chciałam Was wykorzystać.
Bo tam są arkusze, ale jest haczyk - zapłacić trzeba. To pomyślałam, żeby to oszukać. I jeśli byłabyście tak miłe i podzieliły się nimi ze mną?

[cao]

łooooo matko! z tydzień hcyba tutaj nie zaglądałam,wybaczcie
ale święta,skzoła,nauka :P eh :P
dzisiaj kolezanka w skzole stwierdzila ze nie widzi mnie na prawie bo jestem zbyt rozrywkowa <lol2>
Chyba przez to nie zaglądanie doznałam jakiegoś zacofania,przeglądając rozne wątki czesto natrafiam na zwrot "alee urwał" co on oznacza? :P
Kurcze to mój 500 post

A co do stron związanych z matą to ja osobiście lubię http://www.edulandia.pl/Edulandia/0,98379.html

[star15]

Napisane przez blue_apple

:polewa następna kolejkę:

ooo, nadzieje trzeba mieć





ja nawet jak mam wenę to nie mam siły
nasze plany na 1-wszej str

Kamila - Reg chciala na pedagogikę, ale zmienila plany



jak Cie zaraz spałuję
daj sobie trochę luzu, kobieto! wykończysz się.

A pałuj, pałuj, tylko najpierw polej, bo po alkoholu nie boli.



A tak serio, zaczęłam wierzyć w siebie, wiecie? Że zdam dobrze, że przyszłość mi się ułoży tak, jak tego chcę. Nie ma co się frustrować, zwłaszcza, że rzekomo mózg spełnia nasze podświadome założenia. czyli przykładowo, jak myślimy: nie zdam tego dobrze i tak, to on dąży do tego, by rzeczywiście tak było. A jeśli myślisz: zdam dobrze i już!, to naprawdę zdasz.
Robiono nawet kiedyś taki eskperyment wśród początkujących sprzątaczek. Wzięto pewną grupę, połowie powiedziano, że podczas ich pracy spala się bardzo dużo kalorii (2x więcej niż rzeczywiście) i że na pewno w tej pracy schudną. Drugiej połowie nic nie powiedziano. I wiecie, że ta pierwsza grupa rzeczywiście po upływie jakiegoś tam czasu schudła bez zmiany sposobu odżywiania, a druga grupa nie? Nieźle. Efekt placebo.

[Karmenka]

Napisane przez parodia

Nie wyrabiam czasowo na Wasz spam
Poszukałam na nk ludzie, którzy rok temu, dwa i trzy zaczęli studiować moje Telecommunications and Computer Science <3 żeby się popytać o progi, bo PŁ oczywiście nie raczy o tym poinformować, a na forum każdego wyzywają, że przecież progi ruchome.
Wiecie co, jak połaziłam po nich, to tam wszystkie chłopaki wolni,, a tacy przystojni a dwie dziewczyny to zajęte. Rzucam Tżta, może będę mieć branie

Jaka Justyna

[blue_apple]

Napisane przez star15

A pałuj, pałuj, tylko najpierw polej, bo po alkoholu nie boli.



A tak serio, zaczęłam wierzyć w siebie, wiecie? Że zdam dobrze, że przyszłość mi się ułoży tak, jak tego chcę. Nie ma co się frustrować, zwłaszcza, że rzekomo mózg spełnia nasze podświadome założenia. czyli przykładowo, jak myślimy: nie zdam tego dobrze i tak, to on dąży do tego, by rzeczywiście tak było. A jeśli myślisz: zdam dobrze i już!, to naprawdę zdasz.
Robiono nawet kiedyś taki eskperyment wśród początkujących sprzątaczek. Wzięto pewną grupę, połowie powiedziano, że podczas ich pracy spala się bardzo dużo kalorii (2x więcej niż rzeczywiście) i że na pewno w tej pracy schudną. Drugiej połowie nic nie powiedziano. I wiecie, że ta pierwsza grupa rzeczywiście po upływie jakiegoś tam czasu schudła bez zmiany sposobu odżywiania, a druga grupa nie? Nieźle. Efekt placebo.

no to super, masz rację, zdasz to świetnie
jest nawet taka książka Potęga podświadomości

może mi też w końcu uda się uwierzyć w siebie

Napisane przez Karmenka

Jaka Justyna

też się śmiałam

[BeaS]

Napisane przez blue_apple

jak Cie zaraz spałuję
daj sobie trochę luzu, kobieto! wykończysz się.

I kto to mówi?

Dlaczego się śmiejesz z mojego przebłysku geniuszu?

Napisane przez star15

A tak serio, zaczęłam wierzyć w siebie, wiecie? Że zdam dobrze, że przyszłość mi się ułoży tak, jak tego chcę. Nie ma co się frustrować, zwłaszcza, że rzekomo mózg spełnia nasze podświadome założenia. czyli przykładowo, jak myślimy: nie zdam tego dobrze i tak, to on dąży do tego, by rzeczywiście tak było. A jeśli myślisz: zdam dobrze i już!, to naprawdę zdasz.
Robiono nawet kiedyś taki eskperyment wśród początkujących sprzątaczek. Wzięto pewną grupę, połowie powiedziano, że podczas ich pracy spala się bardzo dużo kalorii (2x więcej niż rzeczywiście) i że na pewno w tej pracy schudną. Drugiej połowie nic nie powiedziano. I wiecie, że ta pierwsza grupa rzeczywiście po upływie jakiegoś tam czasu schudła bez zmiany sposobu odżywiania, a druga grupa nie? Nieźle. Efekt placebo.

Święte słowa.

Marta, czytasz Ty to?

[star15]

Napisane przez BeaS

Święte słowa.

Marta, czytasz Ty to?

Napisane przez blue_apple

no to super, masz rację, zdasz to świetnie
jest nawet taka książka Potęga podświadomości

może mi też w końcu uda się uwierzyć w siebie

Powinnaś, naprawdę. I to jeszcze przed majem. ;>

[blue_apple]

Napisane przez BeaS

I kto to mówi?

Dlaczego się śmiejesz z mojego przebłysku geniuszu?



Święte słowa.

Marta, czytasz Ty to?

oj dobra dobra

jakos tak


nie
mnie tu nie ma

[onaaa333]

Napisane przez star15

A tak serio, zaczęłam wierzyć w siebie, wiecie? Że zdam dobrze, że przyszłość mi się ułoży tak, jak tego chcę. Nie ma co się frustrować, zwłaszcza, że rzekomo mózg spełnia nasze podświadome założenia. czyli przykładowo, jak myślimy: nie zdam tego dobrze i tak, to on dąży do tego, by rzeczywiście tak było. A jeśli myślisz: zdam dobrze i już!, to naprawdę zdasz.
Robiono nawet kiedyś taki eskperyment wśród początkujących sprzątaczek. Wzięto pewną grupę, połowie powiedziano, że podczas ich pracy spala się bardzo dużo kalorii (2x więcej niż rzeczywiście) i że na pewno w tej pracy schudną. Drugiej połowie nic nie powiedziano. I wiecie, że ta pierwsza grupa rzeczywiście po upływie jakiegoś tam czasu schudła bez zmiany sposobu odżywiania, a druga grupa nie? Nieźle. Efekt placebo.

Jeej, podziwiam i trochę zazdroszczę
Dobrze jest być tak pozytywnie nastawionym i wierzyć w swoje możliwości. To chyba najlepsze myślenie tuż przed maturą
A co do podświadomości to słyszałam właśnie o wielu takich eksperymentach i to się sprawdza