![]() |
#2821 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 244
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2822 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 5
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
spoko urażona sie nie czuje
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2823 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: łóżkowo lub fotelowo
Wiadomości: 9 454
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Mam taki problem i stwierdziłam, że tutaj napisze, nie będe osobnego wątku zakładać
![]() Więc dziewicą nie jestem, ponad rok temu przeżyłam swój pierwszy raz i od tamtej pory robiłam to pare razy ( 6 może 7 ), ostatnio pół roku temu. Mam teraz wspaniałego faceta i chcieliśmy się kochać, ale nie mógł wejść we mnie ![]() ![]() Z góry dziękuje za dop ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#2824 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
stres, niepewność, taki rzeczy się zdarzają
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2825 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 576
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2826 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
Zgadzam się z zelkowa_krolewna - może rzeczywiście za bardzo się spinasz. Rozluźnij się a będzie ok ![]() Edytowane przez MamCieGdzies Czas edycji: 2010-05-01 o 17:46 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2827 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 8
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
No tak jasne, że się denerwujesz, a nic nie rozluźnia w łóżku jak dobre winko
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2828 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
|
![]() ![]() |
![]() |
#2829 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
![]() alkoHolu.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2830 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
|
![]() ![]() |
![]() |
#2831 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 36
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Nie lubię się chwalić, ale czytając niektóre posty śmiało mogę powiedzieć, że jestem szczęściarą
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2832 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 7 544
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2833 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
Nie do mnie pytanie, ale odpowiem. Pozycja. U mnie była klasyczna, ale niektóre kobiety chwalą sobie na jeźdźca. To zależy chyba od indywidualnych predyspozycji. Gra wstępna musi być. Wtedy Po 1 jest nawilżenie, po 2 pochwa jest podatniejsza na pieszczoty i rozciąganie. Gra wstępna to przygotowanie do seksu. Właśnie ona ma Cię przygotować i zminimalizować ewentualny ból. Nieprzygotowane ciało to raczej gwarancja bolesnych wspomnień. Co do bólu. To najbardziej indywidualna sprawa. Mnie nie bolało w ogóle, żadnej krwi nie było. Kumpele bardzo bolało. Potem tydzień wstrzymała się od seksu, żeby się wszystko ładnie zagoiło bo skoro była krew to były też jakieś ranki. Podsumowując zrelaksuj się, daj ponieść namiętności i uczuciom i wszystko będzie ok ![]()
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2834 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 23
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
a ja mam troche inne zapytanie, może troche dziwnie zabrzmieć no ale po to jest to forum.
No więc jestem dziewicą i mam pytanie odnośnie robienia' loda' pytam się dlatego ze mój chłopak by chciał .. a ja poprostu nie wiem, bo boje się tego ze mi się spuści i nie wiem kiedy mam zakończyć, czy to on powinien wiedzieć ? czy jak ? proszę odpowiedź ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2835 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
ano wlasnie, u nas klasyczna nie wychodzila, lepsza byla dla mnie na jezdzca, bo moglam sama kontrolowac wejscie czlonka i tym samym zmniejszac bol.
__________________
What is popular is not always right. What is right is not always popular.
|
![]() ![]() |
![]() |
#2836 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 17
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
to zależy, czy chcesz żeby zakończył Ci w ustach ![]() ![]() Ale dezycja należy tylko do Ciebie, powodzenia ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2837 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 594
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
Cytat:
![]() zrobiliśmy to w pozycji klasycznej, głównie dlatego że jestem bardzo wrażliwa na ból i "sama bym sobie tego nie zrobiła", gra wstępna musi być, musisz się na to przygotować, to pomaga się rozluźnić, zapewnia odpowiednie nawilżenie, czyli poślizg, czyli łatwiej (mniej boleśnie) w Ciebie wejdzie w trakcie czułam ogromny ból, nie chcę straszyć, ale jednak powinnaś być na to przygotowana, Twój partner powinien pierwsze pchnięcie zrobić jednym zdecydowanym ruchem, takie "pochody" są moim zdaniem bez sensu, bo na początku próbowaliśmy tak delikatnie i straszny ból trwający dłużej, potem zrobił to jednym, mocnym ruchem, przytulił, uspokoiłam się, po chwili ból też minął, nie było krwi następnego dnia czułam się dziwnie, nie wiem jak to określić, takie "rozepchanie" i delikatne pobolewanie po przerwaniu błony (w moim przypadku była dość cienka, dlatego nie było krwi)
__________________
http://www.pustamiska.pl/ Klikaj codziennie! I dare you to let me be your, your one and only,
Promise I'm worth it, To hold in your arms, So come on and give me a chance. |
||
![]() ![]() |
![]() |
#2838 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 9 767
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
U mnie odbyło się w pozycji klasycznej. TŻ słuchał i odpowiednio reagował, kiedy prosiłam, żeby się zatrzymał, czy cofnął. Czułam potworny ból, miałam ochotę nawet powiedzieć, żebysmy skończyli i dalej nie próbowali. Ale pomyślałam, że lepiej miec już ten ból za sobą, zacisnęłam zęby i poszło. Potem czułam już tylko przyjemność
![]() ![]() ![]() Edytowane przez mychamycha Czas edycji: 2010-04-11 o 14:02 Powód: literówka |
![]() ![]() |
![]() |
#2839 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
Po 1 odpowiedz sobie na pytanie czy TY naprawdę chcesz go w taki sposób dotykać? Czy masz na to ochotę? Czy nie "brzydzi" Cię to w żaden sposób. Jeśli to tylko namowy chłopaka to nie ulegaj. Zrazisz się tylko niepotrzebnie do tej formy pieszczot (to z doświadczenia mówię. Dopiero po czasie i przy innym partnerze odkryłam, że to może być fajne). Po 2 jeśli naprawdę chcesz to zanim się do tego zabierzesz porozmawiaj z partnerem. Jeśli nie chcesz żeby skończył Ci w buzi powiedz mu to, że finał w środku nie wchodzi w grę i ma Ci przerwać. Jeśli tego nie zrobi to będzie największym chamem. A jeśli zgodnie z umową przerwie dokończ ręką po prostu.
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... |
|
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#2840 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 23
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
no właśnie brzydzi mnie to bardzo.. i chyba dużo dziewczyn rezygnuje z takiego czegoś.. ale chłopak mnie namawia .
|
![]() ![]() |
![]() |
#2841 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 594
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
to po prostu tego nie rób - jeśli nie zrozumie będzie skończonym chamem; w sprawach seksu (w każdej z form) nie należy się do niczego zmuszać; może za jakiś czas się do tego przekonasz, ale teraz na pewno - nie rób tego.
__________________
http://www.pustamiska.pl/ Klikaj codziennie! I dare you to let me be your, your one and only,
Promise I'm worth it, To hold in your arms, So come on and give me a chance. |
![]() ![]() |
![]() |
#2842 |
Ekspert od Dupy Strony
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Chyba nie zrobisz tego bo on Cię namawia? No proszę... Widać z Twoich wypowiedzi że nie chcesz, nie jesteś przekonana, więc poczekaj. A jeśli to dla niego będzie problem i nie zrozumie - to świadczy tylko on nim.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada. |
![]() ![]() |
![]() |
#2843 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
No to masz odpowiedź. Nie rób tego. Nie daj się namówić. Jeśli chłopak kocha Ciebie to nie będzie to miało dla niego znaczenia, jak będzie Cię namawiał i zmuszał to znaczy, że jest to dla niego ważniejsze od Ciebie. Wiesz mnie też kiedyś to brzydziło i to bardzo. Wydawało się mi totalnie obrzydliwe. Miałam jakieś 17 lat i chłopaka dużo starszego bo miał 24. I on mnie namawiał właśnie. Baa... z czasem szantażował. I w końcu uległam. To było okropne przeżycie. Brzydziłam się jego, siebie, a po wszystkim czułam się totalnie zbrukana. Niby gość mnie kochał, był opiekuńczy bla bla bla, ale tak czułam. Po czasie rzuciłam go. Potem poznałam obecnego Tż. Długo nie mogłam się przekonać do tego typu pieszczot. On nie namawiał, nie naciskał w ogóle na ten temat nie mówił. Jednak był taki czas, że naprawdę chciałam spróbować, zobaczyć jak będzie i.... powiem Ci, że to było świetne uczucie, a mina Tż po wszystkim bezcenna. Podsumowując nie rób tego. Bo najprawdopodobniej będziesz bardzo żałować, a ja osobiście nie chciałabym byś czuła się tak jak ja wtedy. Bo to było okropne przeżycie.
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... |
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#2844 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 72
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
A jak poradzić sobie z takim problemem- facet chce wejść, ale niezbyt może, ja czuję dosyć mocne uczucie rozpychania, nic mnie nie boli. Wszedł do połowy, ale się przestraszyłam i kazałam mu wyjść, wiem głupota straszna. Ogólnie to nie jest tak, ze włoży i już tylko musi go tam wpychać na siłę, czy to jest normalne?Natomiast z włożeniem palców nie było problemu, weszły gładko 3 i nawet tego zbyt mocno nie czułam(nie rozpychało mnie). Dziwne to, już nie wiem czy mam w ogóle błonę, palce chyba by ją przebiły?
|
![]() ![]() |
![]() |
#2845 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
![]() ![]()
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2846 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Tak samo uważam jak koleżanka nade mną
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2847 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 72
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Kurcze chyba macie racje, ale co poradzić na to?Ja chcę to zrobić, a moje ciało płata mi figle
![]() |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#2848 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Bardziej skupic się na tym, że jest Ci miło, dobrze, że kochasz swego TŻta i czujesz się kochana, że chcesz byc z nim najbliżej jak tylko się da
![]() ![]() Jeśli czujesz się gotowa do seksu i pewna, że chcesz to zrobic z tym właśnie facetem... to na pewno się uda ![]() A może kieliszek (albo 2) winka na rozluźnienie? ![]() EDIT: Aa, no i ja nie kazałabym mu się mimo wszystko wycofywac w momencie, gdy czujesz rozpychanie... tylko pomyślała, że za chwilę bedzie lepiej i skupiła się na seksie ![]()
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ Edytowane przez klempaa Czas edycji: 2010-04-11 o 17:38 |
![]() ![]() |
![]() |
#2849 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 72
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
klempaa dzięki za rady, oczywiście, że nie będę już odstawiać tej szopki z wycofywaniem się bo to było niezbyt mądre. A dziwi mnie właśnie, że się tak stresuję bo z moim facetem jestem już dłuugi czas. Może spontanicznie to jakoś wyjdzie, oby.
|
![]() ![]() |
![]() |
#2850 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 23
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
chciałam bym już współżyć jak jestem z moim chłopakiem i pojawiają się pieszczoty to jestem gotowa to zrobić , ale jak pomyśle o tym ze mogę zaliczyć wpadkę to odechciewa mi się, tak się panicznie boje , a tym bardziej ze jak moja koleżanka mi mówiła ze jej i jej chłopakowi prezerwatywa pękła .. to mam takie myśli tak sie boje .. ale kiedys musi do tego dojść..
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:16.