Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII - Strona 152 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-04-13, 10:05   #4531
atomufka
Zakorzenienie
 
Avatar atomufka
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 5 941
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
a sama bys poszła na wieczór panieński z występem striptizera?
No wlasnie i w tym jest roznica ,bo striptizer nigdy nie rozbierze sie do naga ,chyba ze dorzucisz mu dodatkowe 2 stowkia striptzerka zawsze
__________________
zmiany są potrzebne

szafa

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post32329502

atomufka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-13, 10:10   #4532
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez atomufka Pokaż wiadomość
No wlasnie i w tym jest roznica ,bo striptizer nigdy nie rozbierze sie do naga ,chyba ze dorzucisz mu dodatkowe 2 stowkia striptzerka zawsze
zgadzam się.

Dlatego ja bym sie jakos nie cieszyła, jakby jaka laska sie robierała i tanczyła specjalnie dla mojego męza.
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-13, 10:12   #4533
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez atomufka Pokaż wiadomość
No wlasnie i w tym jest roznica ,bo striptizer nigdy nie rozbierze sie do naga ,chyba ze dorzucisz mu dodatkowe 2 stowkia striptzerka zawsze
ale striptiz to striptiz
A na porno tez dasz facetowi kategoryczny zakaz do końca życia?

A najaranym babkom po pijaku tez szajba odbija na imprezach i traca kontrolę I pozostaje kwestia: czy mąż pozwolił by na taką imprezę żonie, a żona mężowi?
(oczywiście burdel nie do wybaczenia definitywnie)
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu

Edytowane przez Maja102
Czas edycji: 2010-04-13 o 10:14
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-13, 10:19   #4534
atomufka
Zakorzenienie
 
Avatar atomufka
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 5 941
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
ale striptiz to striptiz
A na porno tez dasz facetowi kategoryczny zakaz do końca życia?

A najaranym babkom po pijaku tez szajba odbija na imprezach i traca kontrolę I pozostaje kwestia: czy mąż pozwolił by na taką imprezę żonie, a żona mężowi?
(oczywiście burdel nie do wybaczenia definitywnie)
Ja nie daje swojemu facetowi zakazow ,jestesmy doroslymi ludzmi ,skoro on wie ze cos mi nie odpowiada nie zrobi tego ,zebym zle sie czula i w drugą stronę tak samo.

Poza tym striptiz meski rozni sie od damskiego.Laska zawsze sie rozbierze do naga i nie raz cycami facetowi po twarzy jezdzi ,a widzialas kiedys striptizera ,ktory by robil cos takiego swoim hmmm....Sorry dla mnie to spora roznica
Ciekawa jestem czy jakbys miala faceta to chcialabys zeby w czyms takim uczestniczyl
__________________
zmiany są potrzebne

szafa

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post32329502


Edytowane przez atomufka
Czas edycji: 2010-04-13 o 10:21
atomufka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-13, 10:21   #4535
diamondbabe
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: z domeczku :]
Wiadomości: 394
GG do diamondbabe
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

dziekuje Kochane za opinie na ten temat
chcialabym jeszcze zaznaczyc ze jesli chodzi o zaufanie w tym zwiazku to ok.... chociaz kolezanka na poczatku gdy dowiedziala sie o tym zareagowala smiechem a po 2 dniach do niej dotarło... i uwaza ze ogladanie laski tancerki ktora przyjezdza do domu jest ok wystep i tyle gorsze jest pojechanie do burdelu... tym jest zalamana.. poza tym od kiedy struptizerka macha nagim dupskiem przed widzami?? ja sama uwazam ze do stringow i tyle... zreszta najgorsze w tym wszystkim jest to ze maż NIGDY NIE PAMIETA JAK ROZMAWIAL Z KIMS JAK TA OSOBA WYGLADAŁA, NP. JAKI KOLOR WŁOSÓW MIAŁA a żonie powiedział "ta laska ładna była, zgrabna, miała czarne włosy, fajnie sie wiła" - tu zauważył... po czym na pytanie czy pozwalała sie dotyka powiedzial ze nie widzial .... cos takiego, wszystko widzial ale tego nie heh.... tak reaguje ta kolezanka najgorsze w tym wszystkim jest to, że on jej od kilku lat nie powiedział, ze jest ładna ze ładnie wyglada i w ogole... a o obcej lasce tak mowi.. wiecie to chyba przykre.....
i tez chyba inna sytuacja jest to, że kilka panienek doczepia sie w klubie do chłopakow z kawalerskiego a inna chyba jak przyjezdza ich dosc sporo do domu gdzie sie odbywa kawalerski i żonaci ktorzy tam byli obmacywali sie z nimi i pomysl jacy teraz sa Ci mezowie... uwaza ze skoro tamci z tamtymi to na bank jakies laski dostawialy sie do meza i w ogole... ehhh... sama nie wiem ona to przezywa.... brzydzi sie ciuchami w ktorych byl w tym burdeli bo siedzial na tych krzesłach dotykał bleee sama bym sie brzydzila
ale jedno jest pewne - ma racje ze jej przykro, prawda?? ja tak mysle... moze sie czuc zle zwłaszcza ze doceniana przez meza nie jest i wiele kompleksów ma... słyszac o tej ładnej striptizerce to mogło jej sie przykro zrobić... szkoda mi jej...
__________________
moja nowa pasja = kocham to!!! a w dodatku mój TŻ to
diamondbabe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-13, 10:21   #4536
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez atomufka Pokaż wiadomość
Ja nie daje swojemu facetowi zakazow ,jestesmy doroslymi ludzmi ,skoro on wie ze cos mi nie odpowiada nie zrobi tego ,zebym zle sie czula i w drugą stronę tak samo.
zgadzam się.

Poza tym się tak zastanawiam, skoro facet jest żonaty to po co mu jeszcze widok jakis gołych lasek?? Po co mu takie atrakcje?? żona mu nie wystarczy??
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-13, 10:26   #4537
anika222
Zakorzenienie
 
Avatar anika222
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 953
GG do anika222
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez atomufka Pokaż wiadomość
Ja nie daje swojemu facetowi zakazow ,jestesmy doroslymi ludzmi ,skoro on wie ze cos mi nie odpowiada nie zrobi tego ,zebym zle sie czula i w drugą stronę tak samo.

Poza tym striptiz meski rozni sie od damskiego.Laska zawsze sie rozbierze do naga i nie raz cycami facetowi po twarzy jezdzi ,a widzialas kiedys striptizera ,ktory by robil cos takiego swoim hmmm....Sorry dla mnie to spora roznica
Ciekawa jestem czy jakbys miala faceta to chcialabys zeby w czyms takim uczestniczyl
owszem widziałam bylam na takim u kolezanki....
striptizer zajmował się tylko i wyłacznie nią a my byłyśmy jako... hmmm widownia
i uwierz mi nie odbyło się to w odległości...
__________________
-----------------------------------
Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009


"tylko spokój nas uratuje..piiiiip...
anika222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-13, 10:29   #4538
Maggie1983
Zakorzenienie
 
Avatar Maggie1983
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraina Marzeń
Wiadomości: 3 113
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

... nic mi sie nie chce
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce:nieznane,a jakie bliskie i kochane.Pod moim sercem małe rączki dziecka,cichutko pukają do mojego serca.Myślę sobie wtedy:może być wspanialej?Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje
Maggie1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-13, 10:30   #4539
Sysunia_d
Zakorzenienie
 
Avatar Sysunia_d
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 437
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez diamondbabe Pokaż wiadomość
dziekuje Kochane za opinie na ten temat
chcialabym jeszcze zaznaczyc ze jesli chodzi o zaufanie w tym zwiazku to ok.... chociaz kolezanka na poczatku gdy dowiedziala sie o tym zareagowala smiechem a po 2 dniach do niej dotarło... i uwaza ze ogladanie laski tancerki ktora przyjezdza do domu jest ok wystep i tyle gorsze jest pojechanie do burdelu... tym jest zalamana.. poza tym od kiedy struptizerka macha nagim dupskiem przed widzami?? ja sama uwazam ze do stringow i tyle... zreszta najgorsze w tym wszystkim jest to ze maż NIGDY NIE PAMIETA JAK ROZMAWIAL Z KIMS JAK TA OSOBA WYGLADAŁA, NP. JAKI KOLOR WŁOSÓW MIAŁA a żonie powiedział "ta laska ładna była, zgrabna, miała czarne włosy, fajnie sie wiła" - tu zauważył... po czym na pytanie czy pozwalała sie dotyka powiedzial ze nie widzial .... cos takiego, wszystko widzial ale tego nie heh.... tak reaguje ta kolezanka najgorsze w tym wszystkim jest to, że on jej od kilku lat nie powiedział, ze jest ładna ze ładnie wyglada i w ogole... a o obcej lasce tak mowi.. wiecie to chyba przykre.....
i tez chyba inna sytuacja jest to, że kilka panienek doczepia sie w klubie do chłopakow z kawalerskiego a inna chyba jak przyjezdza ich dosc sporo do domu gdzie sie odbywa kawalerski i żonaci ktorzy tam byli obmacywali sie z nimi i pomysl jacy teraz sa Ci mezowie... uwaza ze skoro tamci z tamtymi to na bank jakies laski dostawialy sie do meza i w ogole... ehhh... sama nie wiem ona to przezywa.... brzydzi sie ciuchami w ktorych byl w tym burdeli bo siedzial na tych krzesłach dotykał bleee sama bym sie brzydzila
ale jedno jest pewne - ma racje ze jej przykro, prawda?? ja tak mysle... moze sie czuc zle zwłaszcza ze doceniana przez meza nie jest i wiele kompleksów ma... słyszac o tej ładnej striptizerce to mogło jej sie przykro zrobić... szkoda mi jej...

Mój maż jest chyba z innej planety bo nigdy by sie do obcej kobiety nie dostawił , a juz napewno by jej nie macał . Wiec jeśli ten facet dopóscił sie tego do jest ostatnim.......... I mi tu coś śmierdzi bo jesli mówi ze była taka , sraka i owaka a niby nie pamieta czy dała sie dotykac to hmmm ściemnia?? Bo gdyby ta laska dała sie obmacywac itp to by normalnie w swiecie chyba powiedział słuchaj rozbierała sie , była ok, ten i ten ja dotykał ja tego nie robiłem i to jest wtedy dla mnie lojalna odpowiedz , a jesli on tak mówi to dla mnie to bardzo smierdzi .


A co do tych lasek w domu to nie bede komentować - dla mnie to dziecinada , po co sie taki zeni skoro nie wystarcza mu własna zona, dziewczyna ?? i szuka inych wrazen .

Ja na jej miejscu to bym odpowiedni powiedziała co o tym mysle, moze i bym zrobiła kilka dni cichych a i moze wykorzystałabym jakis moment zeby on poczuł zadzrość i poczuł sie tak jak ona w tym momencie, ciekawe jakby zareagował
__________________
25.07.2009 - Nasz Cudowny Dzień - Ślub

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200304251135.png

17.11.2010 urodził sie nasz Skarbek
Sysunia_d jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-13, 10:30   #4540
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

przed chwilą niedaleko mojej firmy przejechał kondukt z ciałem Pierwszej Damy
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-13, 10:34   #4541
diamondbabe
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: z domeczku :]
Wiadomości: 394
GG do diamondbabe
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Sysunia_d Pokaż wiadomość
Mój maż jest chyba z innej planety bo nigdy by sie do obcej kobiety nie dostawił , a juz napewno by jej nie macał . Wiec jeśli ten facet dopóscił sie tego do jest ostatnim.......... I mi tu coś śmierdzi bo jesli mówi ze była taka , sraka i owaka a niby nie pamieta czy dała sie dotykac to hmmm ściemnia?? Bo gdyby ta laska dała sie obmacywac itp to by normalnie w swiecie chyba powiedział słuchaj rozbierała sie , była ok, ten i ten ja dotykał ja tego nie robiłem i to jest wtedy dla mnie lojalna odpowiedz , a jesli on tak mówi to dla mnie to bardzo smierdzi .


A co do tych lasek w domu to nie bede komentować - dla mnie to dziecinada , po co sie taki zeni skoro nie wystarcza mu własna zona, dziewczyna ?? i szuka inych wrazen .

Ja na jej miejscu to bym odpowiedni powiedziała co o tym mysle, moze i bym zrobiła kilka dni cichych a i moze wykorzystałabym jakis moment zeby on poczuł zadzrość i poczuł sie tak jak ona w tym momencie, ciekawe jakby zareagował
mysle podobnie jak Ty....
szczególnie z tym ze to ze nie chce wiecej powiedziec to smierdzi.... mi te zie dziwne to wydaje niby taka i sraka a nie widzial czy sie dała obmacywać heh....
__________________
moja nowa pasja = kocham to!!! a w dodatku mój TŻ to
diamondbabe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-13, 10:37   #4542
Sysunia_d
Zakorzenienie
 
Avatar Sysunia_d
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 437
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Myszka i jak byłaś u lekarza ?????

Ja byłam , był bardzo miły aż jestem zdziwiona no i juz wiem ze testu z krwi , toksoplazmozy mi napewno tu nie zrobia wiec toksopla czeka mnie w PL -- do kiedy to badanie powinno sie wykonać ?????

No i około 12 tyg bedzie dzwonic ta położna
Pytał mi sie o tydzien ciazy ja do nie go ze nie wiem bo to sie dowiadujemy w PL na podstawie badania krwi albo usg a on do mnie ze policzy od ostatniego okresu i niby jestem w 8 tyg ,i mi to dalej spokoju nie daje ze nie wiem dokładnie w którym wrrr
__________________
25.07.2009 - Nasz Cudowny Dzień - Ślub

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200304251135.png

17.11.2010 urodził sie nasz Skarbek

Edytowane przez Sysunia_d
Czas edycji: 2010-04-13 o 10:40
Sysunia_d jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-13, 10:38   #4543
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

sysunia jestem tego samego zdania jak ty. Juz wspominałam wczesniej, skoro facet chodzi i ogląda jak jakies gołe laski tancza, wiją się na rurach, albo zaprasza takie do domu ( i bez róznicy czy to był kawalerski czy nie) to widocznie jego zona, dziewczyna az tak bardzo go nie kręci, skoro potrzebuje dodatkowych wrażen.

Mnie tam striptiz męski nie kręci, nie wiem co w tym takiego super, oglądac obcych facetów.

Skoro by mu to przeszkadzało, to mógł wyjśc prawda?? a widac to go kręciło
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-13, 10:41   #4544
india83
Zakorzenienie
 
Avatar india83
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 555
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
a sama bys poszła na wieczór panieński z występem striptizera?
moj maz ma podobne podejscie do takicj wystepow jak ja i wiem, ze mialby spore ale jakbym chciała pojsc i dlatego kumpeli, ktora by taki wieczor urzadzała powiedzialabym otwarcie jak sprawa wygląda. widziałam takie wystepy jak bylam na imprezach- zarowno lasek jak i facetow i roznie zachowywaly sie osoby , ktore zostały wyciagniete na scene. a juz tym bardziej wyobrazam sobie jak komus moze "odbic" na wystepie intywidualnym

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
ale striptiz to striptiz
A na porno tez dasz facetowi kategoryczny zakaz do końca życia?



A najaranym babkom po pijaku tez szajba odbija na imprezach i traca kontrolę I pozostaje kwestia: czy mąż pozwolił by na taką imprezę żonie, a żona mężowi?
(oczywiście burdel nie do wybaczenia definitywnie)
no wiesz porno w TV lub zdjecia to chyba jednak cos innego niz gola laska obok męza

jesli chodzi o imprezy to my oddzielnie nie chodzimy, w sumie poki co nie mamy takich potrzeb. jak to zawsze mowi moj maz : kochanie ja Tobie ufam, ale nie ufam tym wszystkim napalonym facetom...
I w sumie taka prawda, juz niejdnokrotnie na imprezie TZ interweniował, bo jakis nawalony koles nie rozumial, ze nie mam ochoty nawet z nim rozmawiac. Poza tym kiedys miałam bardzo niemiła i niebezpieczna sytuacje i po prostu moj TZ sie o mnie martwi.

Cytat:
Napisane przez atomufka Pokaż wiadomość
Ja nie daje swojemu facetowi zakazow ,jestesmy doroslymi ludzmi ,skoro on wie ze cos mi nie odpowiada nie zrobi tego ,zebym zle sie czula i w drugą stronę tak samo.

Poza tym striptiz meski rozni sie od damskiego.Laska zawsze sie rozbierze do naga i nie raz cycami facetowi po twarzy jezdzi ,a widzialas kiedys striptizera ,ktory by robil cos takiego swoim hmmm....Sorry dla mnie to spora roznicaCiekawa jestem czy jakbys miala faceta to chcialabys zeby w czyms takim uczestniczyl
no włansie

Cytat:
Napisane przez diamondbabe Pokaż wiadomość
dziekuje Kochane za opinie na ten temat
chcialabym jeszcze zaznaczyc ze jesli chodzi o zaufanie w tym zwiazku to ok.... chociaz kolezanka na poczatku gdy dowiedziala sie o tym zareagowala smiechem a po 2 dniach do niej dotarło... i uwaza ze ogladanie laski tancerki ktora przyjezdza do domu jest ok wystep i tyle gorsze jest pojechanie do burdelu... tym jest zalamana.. poza tym od kiedy struptizerka macha nagim dupskiem przed widzami?? ja sama uwazam ze do stringow i tyle... zreszta najgorsze w tym wszystkim jest to ze maż NIGDY NIE PAMIETA JAK ROZMAWIAL Z KIMS JAK TA OSOBA WYGLADAŁA, NP. JAKI KOLOR WŁOSÓW MIAŁA a żonie powiedział "ta laska ładna była, zgrabna, miała czarne włosy, fajnie sie wiła" - tu zauważył... po czym na pytanie czy pozwalała sie dotyka powiedzial ze nie widzial .... cos takiego, wszystko widzial ale tego nie heh.... tak reaguje ta kolezanka najgorsze w tym wszystkim jest to, że on jej od kilku lat nie powiedział, ze jest ładna ze ładnie wyglada i w ogole... a o obcej lasce tak mowi.. wiecie to chyba przykre.....
i tez chyba inna sytuacja jest to, że kilka panienek doczepia sie w klubie do chłopakow z kawalerskiego a inna chyba jak przyjezdza ich dosc sporo do domu gdzie sie odbywa kawalerski i żonaci ktorzy tam byli obmacywali sie z nimi i pomysl jacy teraz sa Ci mezowie... uwaza ze skoro tamci z tamtymi to na bank jakies laski dostawialy sie do meza i w ogole... ehhh... sama nie wiem ona to przezywa.... brzydzi sie ciuchami w ktorych byl w tym burdeli bo siedzial na tych krzesłach dotykał bleee sama bym sie brzydzila
ale jedno jest pewne - ma racje ze jej przykro, prawda?? ja tak mysle... moze sie czuc zle zwłaszcza ze doceniana przez meza nie jest i wiele kompleksów ma... słyszac o tej ładnej striptizerce to mogło jej sie przykro zrobić... szkoda mi jej...
a od kiedy tyłek w stringach jest ubrany??? jak dla mnie jest goły, owszem przod zasłoniety, ale tyłek??? poza tym ja juz widziałam i bez bielizny

a koles by sobie podarował takie teksty...
__________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca." Paulo Coelho
india83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-13, 10:46   #4545
*Agatek*
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 232
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cześć kwiatuszki
Odpiszę i lecę do wyrka, zakupiłam leki i zaraz pójdę spać, bo do 15.04 muszę wyzdrowieć aby w tych lodówach bardziej się nie pogorszyło

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
co wy oglądacie?
Maju, oglądamy Majkę!
Cytat:
Napisane przez Maggie1983 Pokaż wiadomość

no wlasnie co Michal powiedzial bo ja szykowalam obiad malzonowi i nie uslyszalam
powiedział przy Majce, że jego wspaniała żona usunęła dziecko za jego plecami i nic mu nie powiedziała, że w ogóle była w ciąży... i żeby się od niego w końcu odczepiła, bo on kocha Maję, i teraz wie, co to prawdziwa miłość Czekałam, aż jej dowali!!!

kliwia jak chcesz następny odcinek majki, to zawsze po godzinie 19 wyszukaj na chomiku i ściągnij sobie i będziesz naprzód my tak już robimy od uuuu dwóch miesięcy, jak zaczęło się robić gorąco

Cytat:
Napisane przez atomufka Pokaż wiadomość
Czesc dziewczyny
Widze ze temat wieczorow kawalerskich wrocil.Ja tez nie chcialabym zeby moj TZ w czyms takim uczestniczyl.Mysle ze w ogole by tam nie poszedl,bo przed jego wieczorem mielismy rozmowe i powiedzial ,ze skoro mi to przeszkadza to on nie musi tam isc i sam stwierdzil ze wcale go nie ciagnie ,choc ja do konca w to nie wierze heh
A z tym zaufaniem do facetów w takich sprawach to trzeba być troszkę ostrożnymwidzialłam zdjecia z kilku wieczorow kawaleskich moich kolegow i nieco sie zdziwilam ,a tez myslalam ze to tacy super wierni faceciTaka prawda że faceci w meskim gronie troszke glupieja i nie sa tymi samymi slodkimi TZ ami ktorych znamy na co dzien


Martucha ale tam jeszcze chodzilo o jakies panny ktore dotarly do nich ,a przeciez to miala byc meska impreza....sama laska tanczaca na rurze to nnic groznego ,ale np wycieczka do typowego burdelu mhmhm no comment
Cytat:
Napisane przez india83 Pokaż wiadomość
bidulko marsz do łóżka i sie kuruj!!



oo to chyba tylko ja taka zazdrosnica gdyby TZ mi o tym powiedział to bym się nie zgodziła. na sama mysl, ze jakas gola laska bedzie wymiatac tylkiem i cyckami przed moim kochanym mezusiem, az krew mnie zalewa. poza tym znam męza i gdyby wiedział, ze ten pomysł mi sie nie podoba to by nie poszedł. a druga opacja gdyby poszedł a ja bym sie dowiedziała po fakcie to poczułabym sie oszukana i bardzo skrzywdzona podejrzewam, ze zakonczyło by się to awantura, fochem a moze jeszcze gorzej. na pewno za cos takiego nie chcialabym go oglądac!!! wiem moze za ostro, ale tak pewnie by sie stalo wiec po prostu mam nadzieje, ze nigdy do takiej sytuacji nie dojdzie.
Zgadzam się z Wami dziewczyny 1000%!! Nic dodać nic ująć! A w podkreślonym tekście atomufki są bardzo mądre słowa(rybki chyba myślą tak samo)... bo niby nic nie, ale jak zobaczy gołą, śliczną blondyneczkę, to pewnie sobie tam myśli Bóg wie co a jak sobie wypije... ooo nie, nie puściła bym mojego Tak samo jak na pytanie co by zrobił jakby stripizerka by się rozebrała, powiedział, że by wyszedł, albo w ogóle by nie poszedł, bo mu na tym nie zależy, woli mnie pooglądać
A ja straszna zazdrośnica jestem, więc ukułoby mnie to.
Tak jak powiedziała kliwia, zależy wszystko od charakteru, zaufania

Cytat:
Napisane przez aniaaa84 Pokaż wiadomość

Agatek nie swoje wesele oczywiście znajomi nas zaprosili, decydowaliśmy się tydzień temu...tak jak już pisałam nie bardzo mam na nie ochotę, ale wesela się obywają życie toczy się dalej, nikt przecież nie mógł przewidzieć dwa lata temu, że wybierając sobie datę ślubu 10.04.2010 r. trafi w dzień, który przejdzie do historii jako jeden z tragicznych
Toć wiem, że nie Twoje gupolu mały to jak byłaś na solarium już??

Martucha powiedz później jak się sprawuje praleczka, to może taką samą kupię, bo chciałabym dobrą i tanią. I na raty też chcemy wziąć
__________________



Edytowane przez *Agatek*
Czas edycji: 2010-04-13 o 10:48
*Agatek* jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-04-13, 10:47   #4546
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Mnie tam striptiz męski nie kręci, nie wiem co w tym takiego super, oglądac obcych facetów.
ja tam sobie lubię na ciacha popatrzeć w końcu wzrokowiec ze mnie

Cytat:
Napisane przez *Agatek* Pokaż wiadomość
Zgadzam się z Wami dziewczyny 1000%!! Nic dodać nic ująć! A w podkreślonym tekście atomufki są bardzo mądre słowa(rybki chyba myślą tak samo)... bo niby nic nie, ale jak zobaczy gołą, śliczną blondyneczkę, to pewnie sobie tam myśli Bóg wie co a jak sobie wypije... ooo nie, nie puściła bym mojego Tak samo jak na pytanie co by zrobił jakby stripizerka by się rozebrała, powiedział, że by wyszedł, albo w ogóle by nie poszedł, bo mu na tym nie zależy, woli mnie pooglądać
A ja straszna zazdrośnica jestem, więc ukułoby mnie to.
Tak jak powiedziała kliwia, zależy wszystko od charakteru, zaufania
no własnie - wszystko zalezy od charakteru konkretnej osoby
I nie ma co generalizować - laski niektóre (zajęte) też szaleją, oj szaleją... już niejedno na dyskotekach widziałam
Łącznie z moimi ulubionymi agentkami, które szły do samochodu i nakazywały by c cicho, żeby zadzwonić do "misia" , że "ja już idę spać, papa " a potem na salę i jazda na podryw
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu

Edytowane przez Maja102
Czas edycji: 2010-04-13 o 10:59
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-13, 10:47   #4547
diamondbabe
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: z domeczku :]
Wiadomości: 394
GG do diamondbabe
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez india83 Pokaż wiadomość


no włansie



a od kiedy tyłek w stringach jest ubrany??? jak dla mnie jest goły, owszem przod zasłoniety, ale tyłek??? poza tym ja juz widziałam i bez bielizny

a koles by sobie podarował takie teksty...
przepraszam ale stringi na tyłku a rozchylona goła c*** to chyba jest roznica
__________________
moja nowa pasja = kocham to!!! a w dodatku mój TŻ to
diamondbabe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-13, 10:49   #4548
india83
Zakorzenienie
 
Avatar india83
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 555
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez diamondbabe Pokaż wiadomość
przepraszam ale stringi na tyłku a rozchylona goła c*** to chyba jest roznica
no coz... jak myslałm tylko o tyłku dla mnie juz tyłek to za duzo, o reszcie nie wspomne
__________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca." Paulo Coelho
india83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-13, 10:49   #4549
anika222
Zakorzenienie
 
Avatar anika222
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 953
GG do anika222
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez diamondbabe Pokaż wiadomość
dziekuje Kochane za opinie na ten temat
chcialabym jeszcze zaznaczyc ze jesli chodzi o zaufanie w tym zwiazku to ok.... chociaz kolezanka na poczatku gdy dowiedziala sie o tym zareagowala smiechem a po 2 dniach do niej dotarło... i uwaza ze ogladanie laski tancerki ktora przyjezdza do domu jest ok wystep i tyle gorsze jest pojechanie do burdelu... tym jest zalamana.. poza tym od kiedy struptizerka macha nagim dupskiem przed widzami?? ja sama uwazam ze do stringow i tyle... zreszta najgorsze w tym wszystkim jest to ze maż NIGDY NIE PAMIETA JAK ROZMAWIAL Z KIMS JAK TA OSOBA WYGLADAŁA, NP. JAKI KOLOR WŁOSÓW MIAŁA a żonie powiedział "ta laska ładna była, zgrabna, miała czarne włosy, fajnie sie wiła" - tu zauważył... po czym na pytanie czy pozwalała sie dotyka powiedzial ze nie widzial .... cos takiego, wszystko widzial ale tego nie heh.... tak reaguje ta kolezanka najgorsze w tym wszystkim jest to, że on jej od kilku lat nie powiedział, ze jest ładna ze ładnie wyglada i w ogole... a o obcej lasce tak mowi.. wiecie to chyba przykre.....
i tez chyba inna sytuacja jest to, że kilka panienek doczepia sie w klubie do chłopakow z kawalerskiego a inna chyba jak przyjezdza ich dosc sporo do domu gdzie sie odbywa kawalerski i żonaci ktorzy tam byli obmacywali sie z nimi i pomysl jacy teraz sa Ci mezowie... uwaza ze skoro tamci z tamtymi to na bank jakies laski dostawialy sie do meza i w ogole... ehhh... sama nie wiem ona to przezywa.... brzydzi sie ciuchami w ktorych byl w tym burdeli bo siedzial na tych krzesłach dotykał bleee sama bym sie brzydzila
ale jedno jest pewne - ma racje ze jej przykro, prawda?? ja tak mysle... moze sie czuc zle zwłaszcza ze doceniana przez meza nie jest i wiele kompleksów ma... słyszac o tej ładnej striptizerce to mogło jej sie przykro zrobić... szkoda mi jej...
z tego co teraz napisalas to sprawa wyglada na bardziej skomplikowaną niz na poczatku opisywałas

bo co innego wizyta z kolegami na kawalerskim a co innego
mowienie o tej striptizerce w samych superlatywach przy własnej zonie
i to w jakis pokrętny sposob
__________________
-----------------------------------
Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009


"tylko spokój nas uratuje..piiiiip...
anika222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-13, 10:54   #4550
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez *Agatek* Pokaż wiadomość

Zgadzam się z Wami dziewczyny 1000%!! Nic dodać nic ująć! A w podkreślonym tekście atomufki są bardzo mądre słowa(rybki chyba myślą tak samo)... bo niby nic nie, ale jak zobaczy gołą, śliczną blondyneczkę, to pewnie sobie tam myśli Bóg wie co a jak sobie wypije... ooo nie, nie puściła bym mojego Tak samo jak na pytanie co by zrobił jakby stripizerka by się rozebrała, powiedział, że by wyszedł, albo w ogóle by nie poszedł, bo mu na tym nie zależy, woli mnie pooglądać
A ja straszna zazdrośnica jestem, więc ukułoby mnie to.
Tak jak powiedziała kliwia, zależy wszystko od charakteru, zaufania
No własnie.
ja tam dalej nie rozumiem facetów, którzy będąc w małżenstwie w ogóle jeźdza na takie występy, pokazy jedyne co mi się nasuwa to to, ze potrzebują dodatkowych wrażen.
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-13, 10:56   #4551
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

wlasnie wrocilam ze spaceru.. nie jest za cieplo.. ale jest przyjemnie


sluchajcie... jest roznica miedzy - tym ze ida na wieczor kawalerki i patrza.. a miedzy zwyklym wypadem tak se w sobote z kumplami.. moim zdaniem wieczory panienskie i kawalerskie same wiecie ze nasze wiczory byly rozne.. ja mialamw yjscie z alskami do baru potem wizyte w spa.. ale byly faceci z innego wieczoru ktorzy sie do nas dostawiali.. inne dostaly slomki w ksztalcie penicow i inne pie rdo ly i byly glowna atrakcja klubu... inna znowu poszly by na wystep striptizera... ale jedno jest pewne kobiety maja inna psychike niz faceci nam na takim wieczorze wystarczy pogadac i potanczyc.. faceci sa wzrokowcami... i nie kazdy wieczor gdzie tanczy baba w domu czy w budrelu musi sie konczyc zdrada.. popatrzy i tyle... (jestem totalna przeciwnicza dotykania itd...) ale to sa faceci! oni sa z marsa my z wenus sa wzrokowcami... mnie nie raz dziwi co mojego tz rajcuje w tym ze nie wiem zrobie mu striptiz.. dla mnie to rozebranie i tyle.. dla niego mega podnieta faceci maja inne mozgi niz my...
jezeli patrzy jest ok.. GORZEJ jezeli ukrywa cos przed zona.... ze do czegos doszlo...
mni tylko zesmucilo cos innego.. bo w tej opowiadanej histori nie jest wazne to czy byli nie byli co robili.. wazne jest ze koles powiedziel zonie ze laska byla ladna brunteka taka i taka a WCZESNIEJ o ZONIE tego NIE MOWIL... wiec nawet jesli by poszli na piwo bez zadnego burdelu itd.. i po takim wieczorze by poweidzial ze byla super barmanka itd.. a zony nie komplementuje to jest problem... bo z calym szacunkim wydaje mi sie ze tej dziewczynie nie rozchodzi sie juz o to czy tam byl czy nie co robil.. tylko ze POTRAFIL skomplementowac obca babe.. a jej nie.... i tu ja boli ma obnizone przez to poczucie wartosci...

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Cytat:
Napisane przez anika222 Pokaż wiadomość
z tego co teraz napisalas to sprawa wyglada na bardziej skomplikowaną niz na poczatku opisywałas

bo co innego wizyta z kolegami na kawalerskim a co innego
mowienie o tej striptizerce w samych superlatywach przy własnej zonie
i to w jakis pokrętny sposob
dokladnie to samo napisalam
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-13, 10:57   #4552
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
mni tylko zesmucilo cos innego.. bo w tej opowiadanej histori nie jest wazne to czy byli nie byli co robili.. wazne jest ze koles powiedziel zonie ze laska byla ladna brunteka taka i taka a WCZESNIEJ o ZONIE tego NIE MOWIL... wiec nawet jesli by poszli na piwo bez zadnego burdelu itd.. i po takim wieczorze by poweidzial ze byla super barmanka itd.. a zony nie komplementuje to jest problem... bo z calym szacunkim wydaje mi sie ze tej dziewczynie nie rozchodzi sie juz o to czy tam byl czy nie co robil.. tylko ze POTRAFIL skomplementowac obca babe.. a jej nie.... i tu ja boli ma obnizone przez to poczucie wartosci...[COLOR="Silver"]
No właśnie. cos tu jest nie tak
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-13, 11:00   #4553
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
No właśnie. cos tu jest nie tak
dokladnie tak bo wydaje mi sie ze tu nie jest tak prosto ze jest szczesliwe malzenstwo komplementujace sie itd.. i facet juz na tym wieczorez jest i patrzy se na ta babe...
tylkoo to ze tak sa jakies dziwne relacje.. bo skoro maz jej nie komplementuje w zaden sposob a wyskakuje z takim tekstem to tu nawet striptizerka czy burdel nie jest istotny...

bo to samo moze powiedziec o dziewczynie idacej ulica...
bo WIDZI kobietyy i je ocenia.. szkoda tylko ze nie potrafi zonie nic milego powiedziec...
i tu jest problem a nie w tej wizycie... ta wizyta itd byla tylko punktem zapalnym... a tak naprawde chodzi o cos innego..
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-04-13, 11:01   #4554
*Agatek*
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 232
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
No własnie.
ja tam dalej nie rozumiem facetów, którzy będąc w małżenstwie w ogóle jeźdza na takie występy, pokazy jedyne co mi się nasuwa to to, ze potrzebują dodatkowych wrażen.
Ja tak samo uważam. Mój jest już za to za stary mi się wieczorki kawalerskie kojarzą z takimi małolatami 20-24 bo NIEKTÓRYM takim to kiełbie we łbie jeszcze... co dopiero poznali smak seksu a chcą poznać jakieś mocniejsze wrażenia
__________________


*Agatek* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-13, 11:05   #4555
aniaaa84
Zadomowienie
 
Avatar aniaaa84
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 952
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
przed chwilą niedaleko mojej firmy przejechał kondukt z ciałem Pierwszej Damy
ja oglądałam w tv i ściska za serce ten widok...

Cytat:
Napisane przez *Agatek* Pokaż wiadomość
Cześć kwiatuszki
(...)
Toć wiem, że nie Twoje gupolu mały to jak byłaś na solarium już??
Byłam byłam wczoraj na 5 min i nie wiem co robić czy chodzić dalej czy kupić balsamy, które polecają dziewczyny

Diamnodbabe współczuje tej dziewczynie bardziej "jara" go jakaś striptizerka niż własna żona...

dziewczyny czy któraś z Was kręciła sobie loki prostownicą?? w sumie to tak kanciato te loki wychodzą...chciałam sobie coś takiego na wesele zrobić...
kupiłam lakier będę próbować...

znalazłam linka na you tubie idę próbować zaraz
__________________
05.09.2009

Edytowane przez aniaaa84
Czas edycji: 2010-04-13 o 11:09
aniaaa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-13, 11:07   #4556
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
faceci sa wzrokowcami... i nie kazdy wieczor gdzie tanczy baba w domu czy w budrelu musi sie konczyc zdrada.. popatrzy i tyle... (jestem totalna przeciwnicza dotykania itd...) ale to sa faceci! oni sa z marsa my z wenus sa wzrokowcami... mnie nie raz dziwi co mojego tz rajcuje w tym ze nie wiem zrobie mu striptiz.. dla mnie to rozebranie i tyle.. dla niego mega podnieta faceci maja inne mozgi niz my...
e tam, gapienie się jest fajne

ale ja podobno funkcjonuję bardziej jak typowy facet i nawet w rozmowach walę prawdę prosto w oczy, zamiasta bawić się w fochy czy owijanie w bawełnę
Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
mni tylko zesmucilo cos innego.. bo w tej opowiadanej histori nie jest wazne to czy byli nie byli co robili.. wazne jest ze koles powiedziel zonie ze laska byla ladna brunteka taka i taka a WCZESNIEJ o ZONIE tego NIE MOWIL... wiec nawet jesli by poszli na piwo bez zadnego burdelu itd.. i po takim wieczorze by poweidzial ze byla super barmanka itd.. a zony nie komplementuje to jest problem... bo z calym szacunkim wydaje mi sie ze tej dziewczynie nie rozchodzi sie juz o to czy tam byl czy nie co robil.. tylko ze POTRAFIL skomplementowac obca babe.. a jej nie.... i tu ja boli ma obnizone przez to poczucie wartosci...

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

dokladnie to samo napisalam
też to zauważyłam - wyraźnie było napisane, że podobno od kilku lat nie skomplementował żony i zaczęłam się zastanawiać ile w takim razie są małżeństwem (a jeśli niedługo, to po co wychhodziła za faceta, który od lat jej nie docenia)
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-13, 11:07   #4557
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez aniaaa84 Pokaż wiadomość
dziewczyny czy któraś z Was kręciła sobie loki prostownicą?? w sumie to tak kanciato te loki wychodzą...chciałam sobie coś takiego na wesele zrobić...
kupiłam lakier będę próbować...
mi fryzjerka tak kręciła.
Jak chcesz to mogę poszukac jakies zdjęcie i ci wkleić jak to wyszło. ale ona robiła to tak. prostowała pasmo włosa, jak było rozgrzane (mocno naciagtniete) szybko pryskała je lakierem i na palcu zwijała
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-13, 11:08   #4558
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez aniaaa84 Pokaż wiadomość
dziewczyny czy któraś z Was kręciła sobie loki prostownicą?? w sumie to tak kanciato te loki wychodzą...chciałam sobie coś takiego na wesele zrobić...
kupiłam lakier będę próbować...
jaaaaa jaaaa

mialam nawet na swoim slubie loki krecone prostownica - cienka wole je niz walkowe.. sa bardziej naturale jestem zwolennicza prostownicowych lokow o ta!!
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-13, 11:08   #4559
diamondbabe
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: z domeczku :]
Wiadomości: 394
GG do diamondbabe
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
wlasnie wrocilam ze spaceru.. nie jest za cieplo.. ale jest przyjemnie


sluchajcie... jest roznica miedzy - tym ze ida na wieczor kawalerki i patrza.. a miedzy zwyklym wypadem tak se w sobote z kumplami.. moim zdaniem wieczory panienskie i kawalerskie same wiecie ze nasze wiczory byly rozne.. ja mialamw yjscie z alskami do baru potem wizyte w spa.. ale byly faceci z innego wieczoru ktorzy sie do nas dostawiali.. inne dostaly slomki w ksztalcie penicow i inne pie rdo ly i byly glowna atrakcja klubu... inna znowu poszly by na wystep striptizera... ale jedno jest pewne kobiety maja inna psychike niz faceci nam na takim wieczorze wystarczy pogadac i potanczyc.. faceci sa wzrokowcami... i nie kazdy wieczor gdzie tanczy baba w domu czy w budrelu musi sie konczyc zdrada.. popatrzy i tyle... (jestem totalna przeciwnicza dotykania itd...) ale to sa faceci! oni sa z marsa my z wenus sa wzrokowcami... mnie nie raz dziwi co mojego tz rajcuje w tym ze nie wiem zrobie mu striptiz.. dla mnie to rozebranie i tyle.. dla niego mega podnieta faceci maja inne mozgi niz my...
jezeli patrzy jest ok.. GORZEJ jezeli ukrywa cos przed zona.... ze do czegos doszlo...
mni tylko zesmucilo cos innego.. bo w tej opowiadanej histori nie jest wazne to czy byli nie byli co robili.. wazne jest ze koles powiedziel zonie ze laska byla ladna brunteka taka i taka a WCZESNIEJ o ZONIE tego NIE MOWIL... wiec nawet jesli by poszli na piwo bez zadnego burdelu itd.. i po takim wieczorze by poweidzial ze byla super barmanka itd.. a zony nie komplementuje to jest problem... bo z calym szacunkim wydaje mi sie ze tej dziewczynie nie rozchodzi sie juz o to czy tam byl czy nie co robil.. tylko ze POTRAFIL skomplementowac obca babe.. a jej nie.... i tu ja boli ma obnizone przez to poczucie wartosci...

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------



dokladnie to samo napisalam

tak - masz całkowitą rację, dlatego o tym napisałam... ona nosi rozmiar 38 i czuje sie gruba (kiedys 34/36) maz jej nie komplememntuje bo twierdzi ze wie ze uwaza ze jest ładna... a jej tego potrzeba czuje sie zle ma obnizona wartość swoja tzn poczucie a tu taki tekst.... myslalam ze troche przesadza z tym ze zrobila awanturę ale nie wytrzymala bo przeciez on cały czas twierdzi ze nic nie zrobil i ze to jej wina bo sama go na ten kawalerski wysylala... tak tyle ze wysylala zeby siedzial w domu z kolegami i .... bez obcych bab i wypadow do burdelu ekhem...
bo o tym mowy nie było....

ale powiem Wam dziewczynki ze jak usłyszałam o tym ze te panienki sie obsciskiwaly z tymi zonatymi i całowały na tym kawalerskim - chodzi mi o te co przyjechały... to sama jestem przerazona ... czy te zony nic nie wiedza?? bo hyba nie mozna uwierzyc ze wiedz ai toleruja :szok: i podobno byli bardzo zorientowani co i jak w burdeliku jak sie zamawia panienke i w ogole gdzie co jest to chyba oznacza ze czesto tam bywaja osobiscie nie chcialabym mieć takigo meza....
__________________
moja nowa pasja = kocham to!!! a w dodatku mój TŻ to
diamondbabe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-13, 11:09   #4560
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
e tam, gapienie się jest fajne

ale ja podobno funkcjonuję bardziej jak typowy facet i nawet w rozmowach walę prawdę prosto w oczy, zamiasta bawić się w fochy czy owijanie w bawełnę

też to zauważyłam - wyraźnie było napisane, że podobno od kilku lat nie skomplementował żony i zaczęłam się zastanawiać ile w takim razie są małżeństwem (a jeśli niedługo, to po co wychhodziła za faceta, który od lat jej nie docenia)
ja nie mowie ze nie jest fajne.. jak jest ladna laska sie fajnie rusza to sama bym se popatrzyla... trzeba sie uczyc hahahahahaha

aaaa ich problem to wlansie od kilku lat niekomplementowanie zony.. a nie to czy poszedl czy nie...
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:12.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.