"Włosy niech rozwiewa wiatr, niech zazdrości cały świat..." Zazdrośnice po raz XVI:)

[Biska]

Napisane przez madziamacius8786

Ilsa już niech będzie koniec tej dyskusji. Ty będziesz twierdzić jedno ,my drugie. DLa Ciebie to nic takiego a dla Nas tak.


Biska boje się takich snów...

Ja też, dlatego nie lubię pamiętać snów bo czasami sama się ich boję.

[raingirl]

Napisane przez Biska

Widziałam to już dzisiaj i mam mieszane uczucia, dlatego, że zdarzyło mi się mieć prorocze sny (głownie o śmierci kogoś z rodziny, niektórych wydarzeń). Nie wiem, z jednej strony wydaje mi się to być absurdem, ale z drugiej no to sama wyśniłam sobie śmierć prababci, pocałunek Tż z inną i jeszcze kilka innych...

Zdarzyło mi się coś takiego raz w życiu.
Miałam 11 lat bodajże. U babci w domu z rana zadzwonił telefon, babcia poszła odebrać, a ja stałam w drzwiach do pokoju i zelektryzowała mnie myśl "prababci coś się stało" - a prababcia mieszkała w innym mieście i w sumie nieczęsto się z nią widziałam i w sumie mało czasu spędziłam z nią, więc nie myślałam o niej znowu tak często. I co się okazało? Dzwoniła babci siostra, że prababcia miała wylew i leży w szpitalu. Dzień później zmarła...

[crozee]

Napisane przez Ilsa Lund

przypadek

po prostu to dla mnie nie jest przezwisko a zdrobnienie przezwiskiem byłoby mówienie Tuskowi że świszczy przez zęby i nie umie powiedzieć 'r' a nie nazwanie kogoś o nazwisku Kaczyński Kaczką. Trzeba odróżniać takie rzeczy żeby mieć dobre określenie na wszystko a nie wrzucać do jednego wora przyjazne zdrobnienie z naśmiewaniem się

widze, ze masz dziewczyno wypaczone zdolnosci do odrozniania...
zdrobienie to np weronika- weroniczka
zgrubienie- pies-psisko.
inne rzeczy to po prostu przezwiska pochodzace od nazwisk, imion, niekoniecznie miłe dla 'adresata'.
a jak masz jakies watpliowsci, to zadzwon do Prof. Miodka i nas potem poinformuj, co ci powiedział

[frezyjka85]

Napisane przez crozee

dziewczyny, widziałyscie demoty?? na jedym z nich jest fragment z tego forum... http://www.samosia.pl/pokaz/503487/n...holery_uwierzy
spojrzcie na date.. post napisany w styczniu.. poczytajcie kawałek dalej..

co do pikiety0 nie popieram. Polacy to wiesniacy, ze sie tak zachowują. trzeba uszanowac to, co zostało postanowione i nie sprzeciwiac sie temu- tym oddaje sie szacunek zmarłemu Prezydentowi. tez wolałabym, zeby był pochowany w Warszawie, ale szanuje ta decyzje.

kurcze..... mnie też przeszły ciary, ale zachowawczo doszukuję się poprostu, że ktoś namieszał w datach w internecie czy coś i że napisał to już po tej tragedii.....

[madziamacius8786]

Napisane przez raingirl

Zdarzyło mi się coś takiego raz w życiu.
Miałam 11 lat bodajże. U babci w domu z rana zadzwonił telefon, babcia poszła odebrać, a ja stałam w drzwiach do pokoju i zelektryzowała mnie myśl "prababci coś się stało" - a prababcia mieszkała w innym mieście i w sumie nieczęsto się z nią widziałam i w sumie mało czasu spędziłam z nią, więc nie myślałam o niej znowu tak często. I co się okazało? Dzwoniła babci siostra, że prababcia miała wylew i leży w szpitalu. Dzień później zmarła...

matko


kurcze teraz będę myśleć czy faktycznie nic Nam nie grozi podczas tego pogrzebu

[czarna_kawa80]

dziewczyny klub koniecznie napiszcie co sądzicie plizzzzzz

[crozee]

moja babcia ma czesto prorocze sny.
ja miałam ich kilka w zyciu.
np snił mi sie zdewastowany cmentarz, a okazało sie, ze zniszczyli pomnik mojego dziadka.
ostatnio sniło mi sie, ze nie zdałam egzaminu i nie zdałam.(na to patrze z przymrożeniem oka, bo wiem, ze zadziałała moja psychika i dlatego tak sie stało, choc umiałam)
teraz mi sie sniło, ze zdałam ten egzamin (warunek), wiec jestem pozytywnie nastawiona

[Biska]

Napisane przez raingirl

Zdarzyło mi się coś takiego raz w życiu.
Miałam 11 lat bodajże. U babci w domu z rana zadzwonił telefon, babcia poszła odebrać, a ja stałam w drzwiach do pokoju i zelektryzowała mnie myśl "prababci coś się stało" - a prababcia mieszkała w innym mieście i w sumie nieczęsto się z nią widziałam i w sumie mało czasu spędziłam z nią, więc nie myślałam o niej znowu tak często. I co się okazało? Dzwoniła babci siostra, że prababcia miała wylew i leży w szpitalu. Dzień później zmarła...

Ech, no mi się śniło, że ktoś umarł, ale nie chcieli mi pokazać kto, no i 2 godziny po przebudzeniu telefon, że prababcia nie żyje. Pocałunek Tż mi się przyśnił. I że zakocha się we mnie chłopak z klasy też mi się wyśniło. I 2 dni po śmierci koleżanki z LO (koleżanki to za duże słowo, bo nigdy nie pałała do mnie sympatią - swoją drogą nie wiem dlaczego) przyśniła mi się, mówiła, że chciała się pożegnać i przytuliła mnie, po czym jej najbliższa koleżanka powiedziała -"Chodź Madzia, musimy już iść".

Wiem, jak to brzmi, samej nie chce mi się w to wierzyć, no ale tak było.

Z kolei moja przyszła teściowa ma tak, że jak przyśni Jej się Jej tato, to zazwyczaj tego dnia dzieje się coś złego, tak, jakby chciał Ją ostrzec. (albo syna jej pobito, albo mamę zabrała karetka do szpitala, albo mąż przyszedł kompletnie pijany, no różne rzeczy).
z

[madziamacius8786]

ja w klubie nic widzę nic ...

[raingirl]

Napisane przez crozee

moja babcia ma czesto prorocze sny.

Moja babcia twierdzi, że za każdym razem jak śni się jej, że jest w starym mieszkaniu, w którym mieszkali jeszcze zanim moja mama wyszła za tatę, albo jak we śnie widzi zepsutą żywność, to zawsze później dzieje się coś złego w rodzinie...
Kiedyś wróżyła z kart i ponoć też się jej sprawdzały wróżby, ale po ostatnich razach porozmawiałam z nią i poprosiłam, żeby te wróżby wyrzuciła, bo jakoś miałam dziwne wrażenie, że to one ściągają te nieszczęścia...

---------- Dopisano o 23:38 ---------- Poprzedni post napisano o 23:38 ----------

Napisane przez madziamacius8786

ja w klubie nic widzę nic ...

Kawa nowy temat założyła

[Ilsa Lund]

Napisane przez crozee

widze, ze masz dziewczyno wypaczone zdolnosci do odrozniania...
zdrobienie to np weronika- weroniczka
zgrubienie- pies-psisko.
inne rzeczy to po prostu przezwiska pochodzace od nazwisk, imion, niekoniecznie miłe dla 'adresata'.
a jak masz jakies watpliowsci, to zadzwon do Prof. Miodka i nas potem poinformuj, co ci powiedział

wydaje mi się, że zbyt wrażliwie zareagowałyście, przezwisko jak przezwisko, jeśli je oficjalnie akceptował to ja nie będę robić żadnych afer i doszukiwać się że było inaczej 'ależ nie ma Pan racji, na pewno Pan tego nie lubi tylko nie chce powiedzieć' mogę się wysilać i pisać jego pełne nazwisko jak to was tak boli

[Claris]

rain, Iwonka zmroziłyście mi krew w żyłach

[crozee]

nas to nie boli.
jak cie mama upomina, zebys siedziała prosto i sie nie garbiła, to ja to tez nie boli, robi to dla Twojego dobra.
lepiej niektore rzeczy sobie zmienic, bo pojdziesz gdzies miedzy ludzi i sie skompromitujesz.

[frezyjka85]

wiecie co............ zeschwizowałam się i pewnie nie będę mogła usnąć.... ehhhh napędziłyście mi stracha

ale idę spać bo umieram już ze zmęczenia....

papa

[raingirl]

Napisane przez crozee

lepiej niektore rzeczy sobie zmienic, bo pojdziesz gdzies miedzy ludzi i sie skompromitujesz.

Ośmieszanie Prezydenta Kaczyńskiego do soboty było przecież "trendi", więc czy akurat z tego powodu byłaby kompromitacja... Podejrzewam, że już niedługo ta moda powróci niestety.

[madziamacius8786]

Napisane przez raingirl

Moja babcia twierdzi, że za każdym razem jak śni się jej, że jest w starym mieszkaniu, w którym mieszkali jeszcze zanim moja mama wyszła za tatę, albo jak we śnie widzi zepsutą żywność, to zawsze później dzieje się coś złego w rodzinie...
Kiedyś wróżyła z kart i ponoć też się jej sprawdzały wróżby, ale po ostatnich razach porozmawiałam z nią i poprosiłam, żeby te wróżby wyrzuciła, bo jakoś miałam dziwne wrażenie, że to one ściągają te nieszczęścia...

---------- Dopisano o 23:38 ---------- Poprzedni post napisano o 23:38 ----------


Kawa nowy temat założyła

matko jak ja zasne

dziekuje

---------- Dopisano o 23:47 ---------- Poprzedni post napisano o 23:45 ----------

Napisane przez frezyjka85

wiecie co............ zeschwizowałam się i pewnie nie będę mogła usnąć.... ehhhh napędziłyście mi stracha

ale idę spać bo umieram już ze zmęczenia....

papa

mnie też napędziły stracha Dobranoc

[Ilsa Lund]

Napisane przez crozee

nas to nie boli.
jak cie mama upomina, zebys siedziała prosto i sie nie garbiła, to ja to tez nie boli, robi to dla Twojego dobra.
lepiej niektore rzeczy sobie zmienic, bo pojdziesz gdzies miedzy ludzi i sie skompromitujesz.

kompromitacja ? Według mnie kompromitacją jest powiedzieć coś głupiego albo nie mieć wiedzy historycznej albo nie założyć bielizny albo mieć nieświeży oddech a nie powiedzieć na kogoś zdrobniale ale polubiłabyś się z moją mamą bo też używa takiego argumentu (jak coś jej się nie podoba)

[arrakis]

Napisane przez OlkaR

Jejuuuu no nie mów, że nie znasz... Toż to pieśń ponadczasowa...
Czy możliwe zeby zając
Mógł wy***chać uciekając?
Ależ owszem czemu nie?
Jemu też należy się...

Cztery razy po dwa razy, osiem razy raz po raz. Po północy ze dwa razy i nad ranem jeszcze raz

a ja to znam z czasow podstawowki jeszcze

Napisane przez OlkaR

Jejku... ile Ty tego masz?? Ja mam DWA paski, 5 torebek i dosłownie 6 par butów....

Napisane przez raingirl

Przebijam! Mam 5 par butów, 2 paski i 2 torebki
Abnegatka ze mnie

ja mam ok 30 par butow i tyle samo torebek (mam nawet chyba ze 3 ktorych jeszcze nie nosilama mam je np rok czy dwa.... tylko musze znalezc buty pasujace )

a paskow mam malo-moze ze 3 - musze sobie kupic jakies - czarny i fioletowy

Napisane przez raingirl

Nawzajem !
Zakładamy kółko wzajemnej adoracji

<poszła policzyć>
...
<wróciła>
Łee tam - 15 flaszek, 12 miniaturek, 5 odlewek (szósta w drodze, siódma zaklepana) i 20 próbek reklamowych popatrz na wątek "moja kolekcja" na forum perfumowym to poznasz znaczenie sformułowania "od groma"
Taaak. Każdy nałogowiec tłumaczy, że inni mają większy problem

ło matko.... ja mam 2 flakoniki perfum - Davidoff cool water na dzien i Baby doll na imprezy(ktore zreszta poki co zostaly u kolezanki we wrocku bo zapomnialam zabrac )


a w ogole to nadrabiam was od godziny gaduly jedne

[Biska]

Napisane przez Claris

rain, Iwonka zmroziłyście mi krew w żyłach

Dlatego też dużo większy komfort zasypiania mam przy Tż, jakoś nigdy nie zdarzyło mi się śnić o czymś złym w Jego towarzystwie. Szybko przy nim zasypiam (co u mnie jest nieraz straszną męką, bo wiercę się strasznie długo a później budzę się po 20 razy:P dlatego chodzę późno spać i tylko wtedy, kiedy czuję się naprawdę baaardzo zmęczona).

[czarna_kawa80]

a tak na marginsie to jestem wsciekla na siebie, bylam dzis odebrac paczke (od Insane) a ze byla polecona to musialam dac dowod, no i teraz nie wiem czy babka mi dowodu nie oddala (jeszcze przy okienku zaczelam otwierac paczuche) czy mi gdzies wypadl
a mialam jutro isc do banklu po kredyt i co i wielkie G , nmam nadzieje ze jest na poczcie bo jak nie to musze nowy wyrobic i wtedy atuo kupie w czerwcu

[raingirl]

Napisane przez czarna_kawa80

a mialam jutro isc do banklu po kredyt i co i wielkie G , nmam nadzieje ze jest na poczcie bo jak nie to musze nowy wyrobi i wtedy atuo kupie w czerwcu

Jak wyrabiasz dowód to dostajesz taką karteczkę, która służy jako tymczasowy dowód osobisty. W razie czego to nie wystarczy ??

[madziamacius8786]

Arrakis wow szalejesz z butami

[czarna_kawa80]

Napisane przez raingirl

Jak wyrabiasz dowód to dostajesz taką karteczkę, która służy jako tymczasowy dowód osobisty. W razie czego to nie wystarczy ??

nie mam pojecia, mam nadzieje ze dowod na poczcie sobie na mnie czeka

[Biska]

Napisane przez czarna_kawa80

a tak na marginsie to jestem wsciekla na siebie, bylam dzis odebrac paczke (od Insane) a ze byla polecona to musialam dac dowod, no i teraz nie wiem czy babka mi dowodu nie oddala (jeszcze przy okienku zaczelam otwierac paczuche) czy mi gdzies wypadl
a mialam jutro isc do banklu po kredyt i co i wielkie G , nmam nadzieje ze jest na poczcie bo jak nie to musze nowy wyrobic i wtedy atuo kupie w czerwcu

Kurde, to faktycznie niefart. Mam nadzieję, że jutro go gdzieś znajdziesz

[madziamacius8786]

Napisane przez czarna_kawa80

a tak na marginsie to jestem wsciekla na siebie, bylam dzis odebrac paczke (od Insane) a ze byla polecona to musialam dac dowod, no i teraz nie wiem czy babka mi dowodu nie oddala (jeszcze przy okienku zaczelam otwierac paczuche) czy mi gdzies wypadl
a mialam jutro isc do banklu po kredyt i co i wielkie G , nmam nadzieje ze jest na poczcie bo jak nie to musze nowy wyrobic i wtedy atuo kupie w czerwcu

uuuu ale kiepsko mam nadzieję, że Twój dowód na poczcie czeka

[raingirl]

Napisane przez czarna_kawa80

nie mam pojecia, mam nadzieje ze dowod na poczcie sobie na mnie czeka

3mam kciuki najpewniej zostawiłaś przy okienku zaaferowana paczką
Ja z taką karteczką przystępowałam do próbnej matury i służyła jako dokument wtedy.

[czarna_kawa80]

jutro rano zadzwonie tam (zeby nie zyc w niepewnosci) i mi Tz najwyzej odbierze

[najfajniejsza]

Napisane przez raingirl

Jakoś wątpię... widziałaś go ? Nie miałam pojęcia, że człowiek może w ciągu 3 dni się tak bardzo zmienić wizualnie... Sikorski bodajże w wywiadzie mówił, że Jarosław Kaczyński po wizycie na miejscu katastrofy powiedział, że życie mu się skończyło.

ja jestem przekonana, że on bardzo cierpi, absolutnie w to nie wątpię. natomiast dziwnym byłoby dla mnie, gdyby jego pomysł na zupełnie absurdalny pochówek na Wawelu, miał inne uargumentowanie niż to, że uważał swojego brata za równego Piłsudskiemu, obok ktorego ma spoczywać. trochę realnego spojrzenia. cała rodzina z Warszawy i tylko dlatego, że zginął w taki sposób, ma leżeć na Wawelu zamiast na Powązkach.
Owszem, przerysowałam to, jak to odbieram, natomiast chodziło mi o to, że to było kontrowersyjne zagranie, a on miał tego świadomość, czyli słowem - wnioskuję, ze w polityce Jarosława Kaczyńskiego, która była agresywna i kontrowersyjna, niewiele się zmieni.

Napisane przez crozee

dziewczyny, widziałyscie demoty?? na jedym z nich jest fragment z tego forum... http://www.samosia.pl/pokaz/503487/n...holery_uwierzy
spojrzcie na date.. post napisany w styczniu.. poczytajcie kawałek dalej..

co do pikiety0 nie popieram. Polacy to wiesniacy, ze sie tak zachowują. trzeba uszanowac to, co zostało postanowione i nie sprzeciwiac sie temu- tym oddaje sie szacunek zmarłemu Prezydentowi. tez wolałabym, zeby był pochowany w Warszawie, ale szanuje ta decyzje.

no pikieta to śmiech na sali.

a ciary mnie też przeszły, ale w to nie wierzę tzn. sorry, ale już w kwietniu zmarła ważna osoba, nie wiem, kto taki w Polsce musiałby umrzeć, by napisać, że "we wrześniu umrze ważna osoba". a żałoby narodowe... przypadek. była takowa po Haiti, była po śmierci kilkunastu górników, chyba średnio dwa razy w roku takie są ogłaszane, więc akurat trafiła.

Napisane przez Biska

Widziałam to już dzisiaj i mam mieszane uczucia, dlatego, że zdarzyło mi się mieć prorocze sny (głownie o śmierci kogoś z rodziny, niektórych wydarzeń). Nie wiem, z jednej strony wydaje mi się to być absurdem, ale z drugiej no to sama wyśniłam sobie śmierć prababci, pocałunek Tż z inną i jeszcze kilka innych...

wierzę w prorocze sny, owszem, ale częściej niż mieć takowe zdarza się ludziom trollować w internecie :P

ech, miałam kiepski dzień w pracy. wkurza mnie ta koleżanka, niby jest miła, ale wszystko po mnie czyta drugi raz, bo tydzień temu zaliczyła wpadkę z jakimś numerem telefonu i teraz ona się boi być z "młodymi korektorami" na zmianie.
A, i jeszcze inna babka mnie wkurzyła, ale to już megapoważnie, i jeśli jeszcze raz coś takiego zrobi, to jej to wygarnę bez litości

[arrakis]

Napisane przez madziamacius8786

Arrakis wow szalejesz z butami

eee tam ostatnio na pudelku wyczytalam, ze Danielle Steel ma 6000 par butow od Louboutina - i zdarza jej sie kupowac 80 par w jeden dzien (moj max tobyly 3 pary w jeden dzien) wiec ze mna nie jest tak zle (raczej z braku kasy niz ochoty ) no jestem maniakiem butowo - torebkowym no co zrobic - a i tak zawsze mam problem, ze nie mam odpowiednich butow - a teraz mi sie rzucily w oczy piekne peep toe fioletowe w CCC - mijalam od wczoraj w markecie na pasazu podczas pracy wystawe chyba z 20 razy (w drodze do toalety ) i tak sie slepilam na nie - no sliczne no - a fioletowych butow nie mam zadnych jeszcze

[madziamacius8786]

no to już wiadomo co będzie Twoim nowym zakupem