Kupę czasu się już znamy, ciągle siebie dość nie mamy- PM 2008 :)

[agunia82]

Hej dziewczyny. O wydarzeniach weekendowych nic nie napiszę, bo i co tu pisać? Pozostaje modlitwa...

Izka pochwal się jak tam psiak, no! I dawaj zdjątka!

Anusia co do tego, żeby we wszystkich sprawach się słuchać, to ja aż takim ekspertem nie jestem Wypowiadam się na temat tego, co wiem. W bardziej skomplikowanych sprawach już nie pomogę.

A co do moich problemów skórnych, to chyba jednak alergia jak przypuszczałam. W sobotę było w miarę spokojnie, a w niedzielę wieczorem tak mnie zaczęło swędzieć całe ciało, że aż wygoniłam małża do apteki po coś łagodzącego, bo aż ryczałam tak swędziało. Pani w aptece dała mu zyrtec plus jakiś żel do kąpieli łagodzący. I po zyrtcu świąd praktycznie przeszedł całkowicie i mam wrażenie, że wysypka mi znika. Ale jeszcze poczekamy zobaczymy.
No i chyba trzeba będzie powtórzyć testy alergiczne...

Miłego dnia

[katarzinka]

cześć skarby
wpadłam w wir pracy i tylko w zasadzie podczytuję, do końca kwietnia młyn

[mooonik]

Cześć.

Chyba jeszcze nie dotarło do mnie co się stało. Cały weekend spędziliśmy przed TV. Nie wiem co myśleć. Chcę wierzyć, że to był wypadek...


Anuś zaraz napiszę przepisik

Agunia czyli jednak alergia. Powtórz test,y bo może się okaże że na coś nowego nabyłaś alergię

Malutka super zdjęcia. I dziękuje za wytłumaczenie o co biega z tymi wróżbami Przyznaje, że nie słyszałam jeszcze o czymś takim

[gosia1007]

Cześć laseczki
Widzę, że dalej u nas cicho...jakoś tak melancholinie że aż się plotkować nie chce.

Anusia widzę, że 18 Ci się szykuje. Osiemnastkę mojego brata mile wspominam ale była impreza

[kasienka1985]

ja się tylko witam, ściskam i całuję
pędzę spac
dziś pazurki akrylowe były- głowa od tego smrodu mi pęka
jutro czipsy żelowe
poszło mi nieźle - jak na pierwszy raz <podobno>

trzymajcie się skarby
...
wydarzenia sobotnie bardzo przykre
aż brak słów na komentarz ...


#p.s.- Gosieńko chciałaś wiedziec jak się sprawują buciki.
Dostałam do tej pory 4 pary z czego 2 nie trafiłam rozmiarowo ale już opchnęłam je na wątku.
Przyszły niebieskie wentyle do mnie i są cudowne! <mimo,iz troche smierdzace made in china>, mieciutkie, piekny kolor, fajny material, na nodze prezentuja sie wspaniale!
zamawialam tez takie rzymianki na szpilce karmelowe i sa po prostu boskie!!! mialy juz swoj debiut i przyznaje ze nie mam zadnych innych tak wygodnych butów
mysle ze to kwestia dobrego trafu

[malutka_24]

Anusia
Dawid zanim przyszli wszyscy goście ubrany był w fajny strój, ale było mu za ciepło i musiałam go przebrać. Pokaż zdjęcie tego wisiorka

Agunia
wygląda na to, że jednak to alergia. Daj znać jak zrobisz testy

[dzasta110]

Cześć

Napisane przez Anusia_piekniusia

Dziekuję za pomysły dot. prezentu dla mojej sis. Zdecydowałam się jednak na biżu - już mam upatrzony taki fajny wisiorek serce z cyrkoniami na łańcuszku z białego złota. Siorka nie lubi żółtego złota więc trochę sie naganiałam aby znaleźć coś z białego - nie ma za dużego wyboru

dzasta - również dziękuję za pomysły na menu A może podsuniesz jakis pomysł na ciekawą sałatkę ? Opisz póxniej jak powiedzieliście rodzicom o fasolce I widzę, że teraz się dzieci do ciebie pchają drzwiami i oknami

wiedziałam, że coś fajnego wymyślisz

jeszcze nie powiedzieliśmy, chyba w niedzielę, na imieninowym obiedzie powiemy

wiesz, mam jedną taką pyszną sałatkę, prostą i szybką a mianowicie: brokuł (ugotować i pokroić na kawałeczki, 2-3 zupki chińskie (pikantne - czerwone opakowanie) makaron rozkruszyć, dodać przyprawy z opakowanie, zalać małą ilością wody (najwyżej można dolać jakby makaron nie spęczniał). Jak już makaron będzie gotowy wrzucamy brokuł, dodajemy majonez i gotowe

i jeszcze jedna: kroimy cebulę w drobną kostkę, kroimy drobno pieczarki - zalewamy wrzątkiem lub chwilę obgotowujemy, odcedzamy i łączymy ze sobą, ugotowane na twardo jajka kroimy w drobną kostkę i dodajemy do pieczarek i cebuli, majonez i gotowe

Napisane przez agunia82

A co do moich problemów skórnych, to chyba jednak alergia jak przypuszczałam. W sobotę było w miarę spokojnie, a w niedzielę wieczorem tak mnie zaczęło swędzieć całe ciało, że aż wygoniłam małża do apteki po coś łagodzącego, bo aż ryczałam tak swędziało. Pani w aptece dała mu zyrtec plus jakiś żel do kąpieli łagodzący. I po zyrtcu świąd praktycznie przeszedł całkowicie i mam wrażenie, że wysypka mi znika. Ale jeszcze poczekamy zobaczymy.
No i chyba trzeba będzie powtórzyć testy alergiczne...

o jej... no to rzeczywiście chyba alergia jakaś

miłego dnia dziewczynki

[asiuk]

Cześć!

W pracy siedzę i piję kawę. Muszę trochę popracować, bo mam zaległości.
T. w Poznaniu, będzie dopiero jutro w nocy.

Macie już plany na weekend majowy? My wybieramy się do Wrocławia, jedziemy już 30.04.

[m.a.r.t.a]

Cześć Słonka,

witam Was znowu na zwolnieniu lekarskim, te wirusiska mnie wykończą

Na samym początku chciałam Tobie Dzasta pogratulować fasolki

Napisane przez dzasta110

Cześć Słoneczka

jestem już po piewrszej wizycie, nie było tak strasznie Gin ma taki sprzęt w gabinecie, że głowa boli a mówię Wam jakie ciacho z niego byłam u niego kilka lat temu i myślałam, że trochę zbrzydł, a on coraz przystojniejszy
oczywiście miałam badanie ginekologiczne oraz usg wewnętrzne oczywiście mam zdjęcie no i jednak "coś" widać ale jeszcze bez zarodka, co jest normalne niestety w 5 tygodniu karty ciąży jeszcze nie mam założonej, bo gin ma zwyczaj zakładać dopiero jak widać zarodek następną wizytę mam 29 kwietnia i powiedział, że wtedy już powinno być widać jak "dzidziuś fika" no i mam się już traktować jako kobietę w ciąży już się nie mogę doczekać następnej wizyty zlecił również komplet badań, byłam w laboratorium dowiedzieć się co i jak, no i za te wszystkie badania zapłacę prawie 200 zł

Dzasta mnie ostatnio gin wysłał na seryjkę badań hormonalnych i wydałam na nie prawie 200 zł. masakra. Dobrze, że debet na karcie mogę zrobić

Napisane przez asiuk

Cześć!

W pracy siedzę i piję kawę. Muszę trochę popracować, bo mam zaległości.
T. w Poznaniu, będzie dopiero jutro w nocy.

Macie już plany na weekend majowy? My wybieramy się do Wrocławia, jedziemy już 30.04.

Jeszcze nie mam planów majowych. Teraz żyje od wizyty do wizyty u mojego gina.

[malutka_24]

Cześć Żoncie
A co tu taka cisza

Napisane przez asiuk

Macie już plany na weekend majowy? My wybieramy się do Wrocławia, jedziemy już 30.04.

2 maja idziemy na chrzciny do bratanka męża, a w pozostałe dni jeszcze nie wiemy

Napisane przez m.a.r.t.a

witam Was znowu na zwolnieniu lekarskim, te wirusiska mnie wykończą

dużo zdrówka życzę

[soffera]

Hej Dziewczynki

Och już dziś padam - nie dość że nastrój wiadomo żałobny to jeszcze moja włochata zachorowała, byłam z nią u weta - ma infekcje górnych dróg oddechowych - kicha, prycha i ma katar Teraz odpoczywa po zastrzykach i ma jeszcze tabletki na 6 dni. Na szczescie nie jest zle - to poczatki chorobska wiec powinno jej sie szybko polepszyc

Dziś cały dzien w pracy, ze dopiero teraz nadrabiam zaleglosci z wiadomosciami z katastrofy....

[gosia1007]

Hej
Co u Was? U mnie ok, fura prania wyprasowana, kurzej w piekarniku na jutrzejszy obiad czeka a ja buty oglądam

Napisane przez kasienka1985

#p.s.- Gosieńko chciałaś wiedziec jak się sprawują buciki.
Dostałam do tej pory 4 pary z czego 2 nie trafiłam rozmiarowo ale już opchnęłam je na wątku.
Przyszły niebieskie wentyle do mnie i są cudowne! <mimo,iz troche smierdzace made in china>, mieciutkie, piekny kolor, fajny material, na nodze prezentuja sie wspaniale!
zamawialam tez takie rzymianki na szpilce karmelowe i sa po prostu boskie!!! mialy juz swoj debiut i przyznaje ze nie mam zadnych innych tak wygodnych butów
mysle ze to kwestia dobrego trafu

oj dzięki dzięki - wiedziałam, że mogę na Ciebie liczyć. Niebieskie wentyle są ładniutkie przyznaję. Podglądam ten wątek cały czas ale, że mogę tylko wieczorem to jak już coś mi się podoba to już jest zajęte te są fajne, ale nikt ich chyba nie chce


Malutka przecież ja urodzinki Dawidka przegapiłam, dopiero jak zdjęcia na NK zobaczyłam to skapowałam. Ucałuj go mocno, tak urodzinowo od cioci Gosi

Napisane przez asiuk

Macie już plany na weekend majowy? My wybieramy się do Wrocławia, jedziemy już 30.04.

My w maju planujemy wakacje, więc weekend majowy mamy w domu, zresztą mężulo pracuje, więc i tak nigdzie byśmy nie pojechali. Mam nadzieję, że pogoda będzie bo sezon grilkowy czas zacząć

Napisane przez m.a.r.t.a

Cześć Słonka,

witam Was znowu na zwolnieniu lekarskim, te wirusiska mnie wykończą

ojej, znowu chora...biedactwo. może coś odpornościowego powinnaś brać?

[dzasta110]

Cześć

Napisane przez asiuk

Macie już plany na weekend majowy? My wybieramy się do Wrocławia, jedziemy już 30.04.

nigdzie nie wyjeżdżamy mam nadzieję, że będzie ładna pogoda to jakiegoś grilla się zrobi i posiedzi w ogrodzie

Napisane przez m.a.r.t.a

Na samym początku chciałam Tobie Dzasta pogratulować fasolki

Dzasta mnie ostatnio gin wysłał na seryjkę badań hormonalnych i wydałam na nie prawie 200 zł. masakra. Dobrze, że debet na karcie mogę zrobić

no i następny gin zaszalał z badaniami

Napisane przez soffera

Och już dziś padam - nie dość że nastrój wiadomo żałobny to jeszcze moja włochata zachorowała, byłam z nią u weta - ma infekcje górnych dróg oddechowych - kicha, prycha i ma katar Teraz odpoczywa po zastrzykach i ma jeszcze tabletki na 6 dni. Na szczescie nie jest zle - to poczatki chorobska wiec powinno jej sie szybko polepszyc

zdrówka życzę piesiowi Twojemu

Napisane przez gosia1007

Hej
Co u Was? U mnie ok, fura prania wyprasowana, kurzej w piekarniku na jutrzejszy obiad czeka a ja buty oglądam

My w maju planujemy wakacje, więc weekend majowy mamy w domu, zresztą mężulo pracuje, więc i tak nigdzie byśmy nie pojechali. Mam nadzieję, że pogoda będzie bo sezon grilkowy czas zacząć

ad1. prawdziwa gospodarna gospodyni
ad2. właśnie sezon grilowy... ołłłł jeeee...

miłego dnia dziewczynki

[Anusia_piekniusia]

Hej Dziewuszki


Wczoraj byłam cały dzień na szkoleniu - z realizowania projektów współfiinansowanych z UE. To był drugi dzień z 5 i były ciekawe zajęcia z komunikacji międzyludzkiej i z negocjacji. Bawiliśmy się w pociąg z zamkniętymi oczami
A dziś u nas zimno, deszczowo i ponuro. Brak nastroju na pracę. Zajęłam się pisaniem listy nakupów na sobotę na urodziny.

Napisane przez kasienka1985

dziś pazurki akrylowe były- głowa od tego smrodu mi pęka
jutro czipsy żelowe
poszło mi nieźle - jak na pierwszy raz <podobno>

Mam nadzieje, że pokarzesz nam twoje pazurki ?

Napisane przez malutka_24

Anusia
Dawid zanim przyszli wszyscy goście ubrany był w fajny strój, ale było mu za ciepło i musiałam go przebrać. Pokaż zdjęcie tego wisiorka

I tak piękny kawaler z niego Zrobię może dziś fotki to wrzucę Jeszcze pochwalę się karteczką i bukiecikiem jaki zrobiłam dla sis

Napisane przez dzasta110

jeszcze nie powiedzieliśmy, chyba w niedzielę, na imieninowym obiedzie powiemy

wiesz, mam jedną taką pyszną sałatkę, prostą i szybką a mianowicie: brokuł (ugotować i pokroić na kawałeczki, 2-3 zupki chińskie (pikantne - czerwone opakowanie) makaron rozkruszyć, dodać przyprawy z opakowanie, zalać małą ilością wody (najwyżej można dolać jakby makaron nie spęczniał). Jak już makaron będzie gotowy wrzucamy brokuł, dodajemy majonez i gotowe

i jeszcze jedna: kroimy cebulę w drobną kostkę, kroimy drobno pieczarki - zalewamy wrzątkiem lub chwilę obgotowujemy, odcedzamy i łączymy ze sobą, ugotowane na twardo jajka kroimy w drobną kostkę i dodajemy do pieczarek i cebuli, majonez i gotowe

Nie zapomnij napisac jak zareagowali
Dzięki za przepisiki na sałatki takie całkiem inne i niespotykane Juz mam tyle typów że nie umiem się zdecydować co zrobić

Napisane przez asiuk

Macie już plany na weekend majowy? My wybieramy się do Wrocławia, jedziemy już 30.04.

Fajne plany A jak planujecie spędzać czas ?

Napisane przez m.a.r.t.a

witam Was znowu na zwolnieniu lekarskim, te wirusiska mnie wykończą

zdrówka martusiu

Napisane przez soffera

Och już dziś padam - nie dość że nastrój wiadomo żałobny to jeszcze moja włochata zachorowała, byłam z nią u weta - ma infekcje górnych dróg oddechowych - kicha, prycha i ma katar Teraz odpoczywa po zastrzykach i ma jeszcze tabletki na 6 dni. Na szczescie nie jest zle - to poczatki chorobska wiec powinno jej sie szybko polepszyc

biedna psinka


A co dziewczyny sądzicie o tym pomyśle pochówku pary prezydenckiej na Wawelu? Bo ja jestem całkiem zdegustowana

[asiuk]

Hej

Dzasta, serdecznie gratuluję, teraz doczytałam

Napisane przez m.a.r.t.a

Jeszcze nie mam planów majowych. Teraz żyje od wizyty do wizyty u mojego gina.

Czy sama chciałaś robić badania hormonów czy lekarz Ci polecił? Miałaś problemy kiedykolwiek z nimi?

Napisane przez malutka_24

2 maja idziemy na chrzciny do bratanka męża, a w pozostałe dni jeszcze nie wiemy

Czyli rodzinnie

Napisane przez gosia1007

Hej
Co u Was? U mnie ok, fura prania wyprasowana, kurzej w piekarniku na jutrzejszy obiad czeka a ja buty oglądam


My w maju planujemy wakacje, więc weekend majowy mamy w domu, zresztą mężulo pracuje, więc i tak nigdzie byśmy nie pojechali. Mam nadzieję, że pogoda będzie bo sezon grilkowy czas zacząć

Podziwiam za zapał do prasowania, u nas wszystko się kisi w półce. Jestem złą żoną: mąż gotuje obiady i myje okna, ja od czasu do czasu łazienkę umyję (na spółę ze szwagrem i TŻ, czyli co trzy tygodnie), poodkurzam, ogarnę wszystko...

A gdzie się wybieracie na wakacje?

Napisane przez dzasta110

nigdzie nie wyjeżdżamy mam nadzieję, że będzie ładna pogoda to jakiegoś grilla się zrobi i posiedzi w ogrodzie

Też fajne plany My nie byliśmy razem w zeszłym roku - T. pojechał w góry ze znajomymi, bo ja chciałam mieć święty spokój przy pracy nad dyplomem, dlatego chcemy sobie odbić ostatni rok.

Napisane przez Anusia_piekniusia

Fajne plany A jak planujecie spędzać czas ?

Wyjedziemy już 30.04, bo T. ma spotkanie z klientem w tych okolicach. Chcemy zobaczyć najważniejsze miejsca we Wrocławiu, pospacerować po Ostrowie, wieczorami pobawić się na rynku (mamy zamówiony apartament na samiuśkim rynku, więc będzie blisko ). I dużo się kochać

Wracam do obowiązków, miłego dnia!

[m.a.r.t.a]

Napisane przez gosia1007

ojej, znowu chora...biedactwo. może coś odpornościowego powinnaś brać?

Trudno jest mi się wykurować, bo co zdrowieje na weekend w domu to w pracy zawsze ktoś się znajdzie przeziębiony i tak w kółko. Teraz mi internistka przepisała jakąś kurację witaminową, miesieczną, tableteczki za 40 zł zobaczymy czy mnie wzmocnią. Dziwne bo w ciąży nie można tych witamin stosować

Napisane przez asiuk

Czy sama chciałaś robić badania hormonów czy lekarz Ci polecił? Miałaś problemy kiedykolwiek z nimi?

Nie mam okresu od 16.02 gin chciał zobaczyć jak wygląda sprawa moich hormonów.


A dzisiaj jeszcze idę do dentysty, będę miała już wszystkie no na 99% zrobione. Została mi jeszcze dwójka, ale to tylko płatnie, nic poważnego..

[mooonik]

Cześć.

Planów na weekend majowy nie mamy póki co, ale raczej nie jedziemy nigdzie bo mamy dwa wesela, jedno w maju drugie w lipcu i troszkę nas to szarpnie. Pewnie pojedziemy do domu i liczę na to że pogoda dopisze, żeby można rozpocząć sezon grillowy

Soffi mam nadzieję, że psince szybko minie choroba

Marta - znowa chora? Bidulko zdrówka życzę

Napisane przez Anusia_piekniusia

A co dziewczyny sądzicie o tym pomyśle pochówku pary prezydenckiej na Wawelu? Bo ja jestem całkiem zdegustowana

A moim zdaniem nic nam do tego. Jeśli taka jest decyzja rodziny to pozostaje nam ją uszanować. Mojego miejsca tam nie zajmą więc nie rozumiem wszystkich oburzonych głosów. A jak słyszę, że ktoś mówi, że "nie zasługują na to, żeby leżeć obok królów" to mi się nóż w kieszeni otwiera. No to kto w takim razie jest godzien??
Jest mi tylko wstyd za tych wszystkich "krakowian" , którzy wczoraj protestowali pod kurią w Krk, bo w momencie kiedy cały świat patrzy na Polskę, grupa ludzi wychodzi na ulicę i odstawia szopkę. Wstyd mi za to, że takie rzeczy dzieją się w mieście, w którym mieszkam i wstyd, że ludzie nie potrafią się powstrzymać w tych chwilach ze swoimi komentarzami.. 4 dzień żałoby a tu już kłótnie, manifestacje...ehhh przykre to
Anusia a Ciebie co tak degustuje? (oczywiście bez ironii, po prostu pytam )

[m.a.r.t.a]

A w ogóle dziwnie się czuje, na oczy nie widzę tak mi się chce spać. Od dwóch dni próbuje przyzwyczaić swój organizm do wstania po 5.00 no bo jutro już do pracy mimo, że antybiotyki jeszcze biorę i za cholere nie dałam rady. Oczy ciężke, jak je tylko otwierałam to mi się w głowie kręciło... no nie wiem, boje się jutra

[katarzinka]

cześć
aleście się rozpisały ;P

ja planów majowo - łykendowych nie mam, bo będę pracować

[agunia82]

Hej

Ja to mam pecha jakiegoś totalnego do tych lekarzy. Miałam iść wczoraj państwowo do dermatologa, zwolniłam się z pracy wcześniej, a tu buch, w recepcji wywieszona karteczka "Dermatolog na urlopie" Tydzień temu jej jeszcze nie było.
Udało mi się za to dorwać w jednej przychodni (ponoć bardzo polecanej) za tydzień. Okazyjnie, bo najbliższe miejsca na maj, jak wszędzie. Porażka. Do tego czasu to mi ta wysypka już chyba sama minie.

Co do pochówku na Wawelu ja też jestem na nie, głównie dlatego, że nie uważam, żeby ś.p. Kaczyński miał dla kraju aż takie zasługi jak inne osoby tam pochowane. To powinno być miejsce dla naprawdę bardzo szczególnych osobistości, a teraz to tam się powinno w takim razie każdego jednego prezydenta chować. To jedno. A drugie pamiętam jak do tej pory nie raz było mówione, że na Wawelu już nie ma miejsca, żeby chować tam kogokolwiek. I nagle znajdują się aż dwa. Jestem całkowicie przeciwna robienia niemal świętych i męczenników za kraj z tych osób, które zginęły. A tak się niestety zaczyna dziać.
Stolicę mamy w Warszawie, tam byli chowani prezydenci, więc niech tak zostanie. Kraków był stolicą za królów, więc tam ich chowano. Teraz stolicą jest Warszawa.
A poza tym, wyobrażacie sobie teraz odwiedziny grobu prezydenta? I bulenie za to ciężkiej kasy za wstęp na Wawel? Bez sensu jak dla mnie.
Aha, i taki szczegół, osoba z otoczenia prezydenta wyraźnie powiedziała, że to nie rodzina tak zadecydowała, tylko im to zasugerowano. Kto to wymyślił, tego już nie zdradził.

[Anusia_piekniusia]

mooonik czemu mnie degustuje cała ta sytuacja? Zdegustowała mnie cała ta wojna, która się rozpętała wokół tego miejsca pochówku, te bojkoty czy pikiety jakie już były czy mają być. W dniach żałoby to na pewno jest nie na miejscu. Boli strasznie to, jak dzieli to Polaków...

Jednak ja osobiście uważam, że miejce pochówku pary prezydenckiej to zdecydowanie stolica państwa. Tam sprawował swoją władzę i to jest najważniejsze miasto w Polsce. Za czasów stolicy w Krakowie i panowania królów to tam było właściwsze miejsce do chowania władców, praktycznie pod ich domem.
Nie mnie oceniać kto jest godzien być chowany na Wawelu i nie mówię że LK nie jest tego godzien. Po prostu lepiej byłoby stworzyć zbiorową mogiłę, miejsce pochówku przyszłych prezydentów właśnie w stolicy. Dotychczas, jak przyjeżdżały jakies ważne delegacje przedstawicieli innych państw do Polski, do stolicy, to zawsze oddawali cześć Polakom składając kwiaty w grobie nieznanego żołnierza. Dobrze by było jakby mieli teraz taką okazję odwiedzając grób prezydencki, kiedy znów będą z wizytą w polskiej stolicy. Wiadomo, że na podróż do Krk nigdy czasu takie osoby już nie mają.

Szanuje wolę rodziny zmarłego, jednak podobno nie był to do końca ich pomysł. Jedyne co nalezy teraz zrobić, to uszanować taką decyzję, kogokolwiek by ona nie była, a nie bluzgać dobre imie poległych. Bo to mnie razi najbardziej


agunia - ale miałaś pecha z tym lekarzem. Bez sensu że nie było wyznaczonego żadnego zastępstwa za takiego lekarza bo chyba tak powinno być, no i czemu wogóle rejestrują osoby jak lekarz planuje urlop. Porażka

[agunia82]

Anusia problem w tym, że tam do dermatologa nie ma w ogóle wcześniejszej rejestracji, tylko dopiero na miejscu jak już lekarz jest i potem to jest na zasadzie kolejki... Ehhh, kocham polską służbę zdrowia

[mooonik]

Anusia ok, po prostu tamto zdanie inaczej zabrzmiało, dlatego zapytałam. Też uważam, że sama decyzja jest dość kontrowersyjna ale wydaje mi się , że nie taka, żeby oceniać ją w kategoriach słuszna/niesłuszna lub zasłużenie czy niezasłużenie. To nie czas i miejsce, żeby dywagować. Trzeba nam ją po prostu uszanować. A najbardziej mnie razi, to, że ludzie nie umieją sobie dać na wstrzymanie, tylko w jednym dniu płaczą i ubolewają, a w drugim organizują manifestację i obrzucają błotem nie tylko rodzinę zmarłych ale też samego kardynała Dziwisza. No coś tu chyba nie halo. Szkoda i przykro mi patrzeć, że w jednej chwili tak się to zmienia. I że miejsce wiecznego spoczynku jakby nie było najważniejszej osoby w Państwie może tak bardzo podzielić Polaków..

[gosia1007]

Cześć dziewuszki. Dzisiaj jakoś tak mułowato u mnie. Jak zobaczyłam te 30 trumien wszystkie razem to spłakałam się jak głupia. A Ci chłopcy z BORU...matko po 35 lat...

Napisane przez Anusia_piekniusia

A co dziewczyny sądzicie o tym pomyśle pochówku pary prezydenckiej na Wawelu? Bo ja jestem całkiem zdegustowana

Najpierw chciałam zapytać czemu jesteś zdegustowana ale w późniejszym poście już doczytałam o co Ci chodzi
Jak dla mnie to wszystko jest chore, o co tyle szumu Życie jest takie kruche dzisiaj masz pieniądze, władzę, pozycję i jesteś szczęśliwy a jutro...jutro Cię nie ma. Po co to wszystko, te wszystkie kłótnie??? Co to ma na celu??? Osobiście, miejsce pochówku jest mi całkowicie obojętne, jak dla mnie może to być nawet Watykan. Dziwię się rodzinie bo osobiście wolałabym mieś grób bliskich przy sobie, ale skoro tak zadecydowali to ok.
Jest mi tylko wstyd za tych "aktywistów", wstyd mi, że to moi rodacy, którzy nie potrafią uszanować żałoby narodowej i pamięci o zmarłych i nie chodzi mi tutaj o parę prezydencką ale o cały pozostały ogrom ludzi, których już nie ma. Im wszystkim należy się spokój. Ufff...ale się rozpisałam

Napisane przez asiuk

Podziwiam za zapał do prasowania, u nas wszystko się kisi w półce. Jestem złą żoną: mąż gotuje obiady i myje okna, ja od czasu do czasu łazienkę umyję (na spółę ze szwagrem i TŻ, czyli co trzy tygodnie), poodkurzam, ogarnę wszystko...

A gdzie się wybieracie na wakacje?

No na serio zła żona z Ciebie
W sekrecie powiem Ci jednak, że mój mąż też gotuje...i sprząta łazienkę w 80%
Nie powiem gdzie planujemy bo jak się już komuś pochwalę to później ląduję gdzie indziej W tamtym roku byłam na 100% przekonana, że lecę na Kretę a byłam w Hiszpanii Jak już będę wiedziała że pojadę to się pochwalę.

Napisane przez mooonik

A moim zdaniem nic nam do tego. Jeśli taka jest decyzja rodziny to pozostaje nam ją uszanować. Mojego miejsca tam nie zajmą więc nie rozumiem wszystkich oburzonych głosów. A jak słyszę, że ktoś mówi, że "nie zasługują na to, żeby leżeć obok królów" to mi się nóż w kieszeni otwiera. No to kto w takim razie jest godzien??
Jest mi tylko wstyd za tych wszystkich "krakowian" , którzy wczoraj protestowali pod kurią w Krk, bo w momencie kiedy cały świat patrzy na Polskę, grupa ludzi wychodzi na ulicę i odstawia szopkę. Wstyd mi za to, że takie rzeczy dzieją się w mieście, w którym mieszkam i wstyd, że ludzie nie potrafią się powstrzymać w tych chwilach ze swoimi komentarzami.. 4 dzień żałoby a tu już kłótnie, manifestacje...ehhh przykre to

Popieram (więcej napisałam wyżej) a właśnie miałam Cię zapytać jak Ci się teraz mieszka? Można już odczuć jakieś utrudnienia?

[mooonik]

Napisane przez gosia1007

Cześć dziewuszki. Dzisiaj jakoś tak mułowato u mnie. Jak zobaczyłam te 30 trumien wszystkie razem to spłakałam się jak głupia. A Ci chłopcy z BORU...matko po 35 lat...

Popieram (więcej napisałam wyżej) a właśnie miałam Cię zapytać jak Ci się teraz mieszka? Można już odczuć jakieś utrudnienia?

No to tak jak u mnie. Jak widziałam te trumny poustawiane w rzędach to wyglądało okropnie. Też się popłakałam. A jeszcze jak widziałam rodziny zmarłych to już w ogóle.. A stewardessy- one chyba były najmłodsze 22, 25 lat, całe życie przed nimi było....

Wiesz co , że póki co ja jeszcze nie widzę, żadnych utrudnień. Korzystam z komunikacji miejskiej i nie widzę jakiś wielkich tłumów. Może w okolicach rynku pojawia się więcej osób ale nie jest źle. Póki co. Bo nie wiem jak będzie w niedzielę. Już teraz mówi się, że połowa Krakowa ma być całkowicie wyłączona z ruchu, również dla mieszkańców. Zobaczymy. Ja osobiście uważam, że Kraków nie jest przygotowany na takie wydarzenie. Na taką skalę. Bo jak słyszę, kto zapowiedział swoją obecność to aż się boję. No ale pożyjemy, zobaczymy. W pierwszej chwili myślałam o tym, żeby pojechać na rynek na uroczystości, ale teraz się poważnie zastanawiam.

[asiuk]

Gosiu, ja mam podobne zdanie do Twojego. Uważam wprawdzie, że Para Prezydencka powinna spocząć w Warszawie, ale przecież to w ogóle nie jest ważne w kontekście takiej tragedii.
Szkoda, że wybrano Wawel, bo właśnie przewidywałam takie reakcje, a to psuje żałobę.
Trzymam więc kciuki, żebyś wyruszyła w wymarzoną podróż

[malutka_24]

Siemanko
Kobietki jestem tego samego zdania co Wy odnośnie pochówki Pary Prezydenckiej powinni być pochowani w Warszawie, tam gdzie chowano wszystkich prezydentów, no ale to nie nasza decyzja

Gosiu
Dawidek ucałowany

Sofcia
biedna ta Twoja psinka

Anusia
to czekam na obiecane fotki

Asiuk
mój mąż w 100% zajmuje się sprzątaniem łazienki, ale u nas to zostało za czasów jak byłam w ciąży

[Anusia_piekniusia]

Hej Żonki

Dołująca jest ta pogoda u nas cały tydzień. Adekwatna do sytuacji Nic się nie chce i widzę że tu na wizażu też pustki.

Napisane przez gosia1007

Cześć dziewuszki. Dzisiaj jakoś tak mułowato u mnie. Jak zobaczyłam te 30 trumien wszystkie razem to spłakałam się jak głupia. A Ci chłopcy z BORU...matko po 35 lat...

Najpierw chciałam zapytać czemu jesteś zdegustowana ale w późniejszym poście już doczytałam o co Ci chodzi

Jest mi tylko wstyd za tych "aktywistów", wstyd mi, że to moi rodacy, którzy nie potrafią uszanować żałoby narodowej i pamięci o zmarłych i nie chodzi mi tutaj o parę prezydencką ale o cały pozostały ogrom ludzi, których już nie ma. Im wszystkim należy się spokój. Ufff...ale się rozpisałam

Ja nawet nie byłam w stanie obejrzeć całej tej relacji w telewizji, tylko początek, te trumny i już nie dałam rady.

Tak to mogę dziś podsumować i nie chcę już nic pisać (moje zdanie wyraziłam czoraj) - wstyd mi za Polaków.

Napisane przez mooonik

Wiesz co , że póki co ja jeszcze nie widzę, żadnych utrudnień. Korzystam z komunikacji miejskiej i nie widzę jakiś wielkich tłumów. Może w okolicach rynku pojawia się więcej osób ale nie jest źle. Póki co. Bo nie wiem jak będzie w niedzielę. Już teraz mówi się, że połowa Krakowa ma być całkowicie wyłączona z ruchu, również dla mieszkańców. Zobaczymy. Ja osobiście uważam, że Kraków nie jest przygotowany na takie wydarzenie. Na taką skalę. Bo jak słyszę, kto zapowiedział swoją obecność to aż się boję. No ale pożyjemy, zobaczymy. W pierwszej chwili myślałam o tym, żeby pojechać na rynek na uroczystości, ale teraz się poważnie zastanawiam.

Ja w sumie kompletnie nie potrafię sobie wyobrazic starego miasta tak zapełnionego. Przeciż tam aż tak dużo miejca nie ma. Wawel też ma swoją pojemność. Chyba całkowicie sparaliżuje się miasto. A ty daleko od centrum mieszkasz? Dawaj znać na bieżąco co tam słychać.

Napisane przez malutka_24

Anusia
to czekam na obiecane fotki

Asiuk
mój mąż w 100% zajmuje się sprzątaniem łazienki, ale u nas to zostało za czasów jak byłam w ciąży

Wrzucę na pewno
Kurcze - to chyba muszę w ciąże zajść może to zmotywuje mojego R. do sprzątania

[agunia82]

Hej dziewczyny
U mnie dzisiaj nastrój bardzo senny, niedospana jestem i ratuję się kawką. A do tego @ się przypałętał więc umieram.

A tak jeszcze w kontekście ostatnich wydarzeń polecam ten artykuł
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,7...as=1&startsz=x
Jak dla mnie bardzo mądre rzeczy tam zostały powiedziane i pewnym sensie podsumowuje on też moje myśli i rozważania na temat tego, co się teraz wokół nas dzieje.

Miłego dnia

[Anusia_piekniusia]

agunia - tez się podpisuję pod tym artukułem obiema rękami, mądre słowa

Pusto tu cały dzień ....
Lecę na aerobik - dziś na stepach ma być ale przez żałobę mają być takie bardziej mentalne formy przy cichej spokojnej muzyce. Czyli relaksik

Miłego popołudnia