wymarzony pierścionek część XVIII i na pewno nie ostatnia ;)

[Mango08]

Napisane przez zuzaneczka

pierwsze najbardziej mi się podobają, proste i eleganckie

Napisane przez Poemi

Z tych wybrałabym drugie, ale ogólnie to tak średnio mi się podobają.

Napisane przez kotekk81

pierwsze podobaja mi sie najbardziej

Dziękuję bardzo za odpowiedź
Mnie najbardziej spodobały się pierwsze, na które wpadłam przypadkiem wczoraj. Urzekły mnie właśnie prostotą i elegancją, do tego w pewnym stopniu nawiązują do sukni.
Zamówimłam próbki, zobaczymy jak w realu będą się prezentowały. W tym tyg. wybieramy się do pracowni artystycznej, najwyższy czas zdecydować.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez hania811

Co to dla was oznacza??
Że też będziecie zwolnieni??

Haniu tego sie spodziewmy. zresztą, to już było na początku powiedziane, ze zmiany trwają 6 tygodnii (czyli do tego piatku) a potem robią jedną zmianę i co za tym idzie, połowa osob leci, to była tylko praca sezonowa. Pisałam o tym wczoraj a że jest masa osób na kontrakcie, to wiadomo, ze najpierw biura pracy polecą. Poprostu kazdy jest zdziwiony, ze juz teraz zaczeli zwalniac a nie dopiero w piatek.

No nic, ja tam się nie przejmuje, co ma byc to będzie. Wczoraj pisałam jakie mamy strategie jak nas zwolnią. Choc w sumie, na wyjazd szykujemy się w kazdej chwili. TZ dziadek po 3 latach od operacji (rak płuc) ma nawrót i... przerzuty raz z nim tylko rozmawiałam w weekend (wczoraj chciał ale ja nie dałam rady bo od razu płacze). Mówi, ze czeka na smierc. nie wiem ile mu zostało Jak dostaniemy tel. to wracamy. Tylko nie wiem czy juz nie na stałe, bO TZ chce jeszcze troszke z nim pobyć . Choć ja modlę się aby jeszcze był z nami jak najdłuzej. Ale tego nic nie przewidzi niestety.

[ButterBear]

Madlen, odnośnie Twojego dylematu, dziewczyny napisały już właściwie wszystko.
Ja powiem Ci jeszcze tylko jedno...jesli faktycznie spotykasz się z takimi komentarzami, jak pisałaś, to ja na Twoim miejscu pomyślałabym tylko jedno 'Matko święta, ale prości, biedni, ograniczeni ludzie'.. To nie oni powinni sie dziwić Twojemu kalectwu i temu, że TŻ chce z Tobą być (bo co w tym dziwnego ), tylko wszyscy dookoła powinni się dziwić prostactwu i brakowi taktu takich ludzi...i to ich powinno się palcem wytykać. Uważam, że powinnaś być ponad to

Mango, mi się podobają zaproszenia...właściwie wszystkie
My wybralismy takie:
http://www.zaproszenia-slubne.com/sl...F950&katalog=5
bardzo mi się podobają chociaż trochę cukierkowe

Dziewczyny, dzięki Wam za słowa otuchy i życzenia powrotu do zdrowia. Dziś w drodze do domu kupię jakieś leki i jak wrócę, od razu walnę się pod pierzynę i wygrzeję...zobaczymy...

[Madzialenka12344321]

a wiecie, ja w tym roku pierwszy raz się zaszczepiłam i jeszcze ani razu nie byłam chora, a u mnie to bardzo dziwne.

[dorinka30]

Napisane przez zuzaneczka

w którym jesteś tygodniu?
pas to chyba ten Pani Teresy:
http://www.allegro.pl/item992252084_..._m_gratis.html

nie wiem jak się zachowuje zaraz po porodzie bo kupiłam go dużo później, ale na mnie układa się dziwnie, bo brzuch może i uciska ale nad pasem zbiera się niefajna fałdka ciała

Zuza ten pas najlepiej działa w połączeniu z dietą, sam pas niewiele pewnie da, to co się zbiera pod pasem czy nad to tłuszczyk pewnie....

Podobnie jak z ćwiczeniami na brzuch, ćwiczyłam ale z dietą nie pilnowałam się, efekt żaden, bo tłuszcz siedział w środku, teraz dieta i nie ćwiczę - i jest ogromna różnica. Wiadomo, jakbym ćwiczyła byłoby jeszcze lepiej ale nie chce mi się
Dlatego nikt mi nie wmówi, bez diety nie ma efektów, same ćwiczenia niewiele dają i zdania nie zmienię !

[Madzialenka12344321]

Napisane przez dorinka30

Dlatego nikt mi nie wmówi, bez diety nie ma efektów, same ćwiczenia niewiele dają i zdania nie zmienię !

zgadzam się.

Dori a jak tam twój TZ?? schudł troszkę??

[Madlen__18]

Napisane przez ButterBear

Madlen, odnośnie Twojego dylematu, dziewczyny napisały już właściwie wszystko.
Ja powiem Ci jeszcze tylko jedno...jesli faktycznie spotykasz się z takimi komentarzami, jak pisałaś, to ja na Twoim miejscu pomyślałabym tylko jedno 'Matko święta, ale prości, biedni, ograniczeni ludzie'.. To nie oni powinni sie dziwić Twojemu kalectwu i temu, że TŻ chce z Tobą być (bo co w tym dziwnego ), tylko wszyscy dookoła powinni się dziwić prostactwu i brakowi taktu takich ludzi...i to ich powinno się palcem wytykać. Uważam, że powinnaś być ponad to

Bardzo się staram być ponad to. Często coś powiem, z uśmiechem.
Wiem, że to świadczy o ludziach, ale kiedy tych reakcji jest dużo to czasem "wytrącają" mnie z równowagi. I potem już się trudniej wyluzować na nowo. Ja jestem raczej pogodną osobą, duzo peplam, z każdym pogadam itp, nie zamykam się na ludzi.

No chyba, że w czasie choroby, kiedyś/.
Teraz tylko takie sytuacje uruchamiają mi nieśmiałość

[hania811]

Mango mi sie podobają drugie.
Aczkolwiek generalnie nie w moim guście.

Butter Wasze są przepiękne
Faktycznie słodkie...wesołe i eleganckie zarazem.

Napisane przez dorinka30

Dlatego nikt mi nie wmówi, bez diety nie ma efektów, same ćwiczenia niewiele dają i zdania nie zmienię !

Oczywiście że nie ma.
Nikt znający się cokolwiek na diecie i ćwiczeniach nie będzie Ci tego wmawiał.

[Mango08]

Napisane przez ButterBear

Mango, mi się podobają zaproszenia...właściwie wszystkie
My wybralismy takie:
http://www.zaproszenia-slubne.com/sl...F950&katalog=5
bardzo mi się podobają chociaż trochę cukierkowe

Dziewczyny, dzięki Wam za słowa otuchy i życzenia powrotu do zdrowia. Dziś w drodze do domu kupię jakieś leki i jak wrócę, od razu walnę się pod pierzynę i wygrzeję...zobaczymy...

Butter fajne, tylko my w troszkę w innym stylu szukamy.
Zamawiałaś próbki czy od razu się zdecydowaliście?

Napisane przez hania811

Mango mi sie podobają drugie.
Aczkolwiek generalnie nie w moim guście.

Butter Wasze są przepiękne
Faktycznie słodkie...wesołe i eleganckie zarazem.


Oczywiście że nie ma.
Nikt znający się cokolwiek na diecie i ćwiczeniach nie będzie Ci tego wmawiał.

Dziękuje za opinie.

[dorinka30]

Napisane przez Madzialenka12344321

zgadzam się.

Dori a jak tam twój TZ?? schudł troszkę??

Schudł całkiem sporo, głupio mu obżerać się jak ja dietuję, widać różnicę u niego, na oko około 5 kg jak na niego to sporo

Napisane przez hania811

Oczywiście że nie ma.
Nikt znający się cokolwiek na diecie i ćwiczeniach nie będzie Ci tego wmawiał.

No tak, ale jednak wiele jest opinii, że wystarczy trochę poćwiczyć, porobić brzuszków i nie trzeba trzymać diety Tylko, że wtedy ciało umięsnimy, ujędrnimy ale tłuszczu nie wyeliminujemy
Ja wczoraj weszłam w spodnie w które nie mogłam dłuższy czas się wbić, a to nie koniec. Chcę nie tylko się wbić ale jeszcze swobodnie poruszać się
Nie mam wagi więc nie wiem ile to kg, według mnie rozmiar w dół, boki też się ruszyły, bez ćwiczeń....

[hania811]

Napisane przez dorinka30

Schudł całkiem sporo, głupio mu obżerać się jak ja dietuję, widać różnicę u niego, na oko około 5 kg jak na niego to sporo
No tak, ale jednak wiele jest opinii, że wystarczy trochę poćwiczyć, porobić brzuszków i nie trzeba trzymać diety Tylko, że wtedy ciało umięsnimy, ujędrnimy ale tłuszczu nie wyeliminujemy
Ja wczoraj weszłam w spodnie w które nie mogłam dłuższy czas się wbić, a to nie koniec. Chcę nie tylko się wbić ale jeszcze swobodnie poruszać się
Nie mam wagi więc nie wiem ile to kg, według mnie rozmiar w dół, boki też się ruszyły, bez ćwiczeń....

Porobienie brzuszków to najdurniejsza rzecz jaką można zrobić.
Nic nie da...żeby brzuch spalić trzeba ćwiczyć wszystko, a nie tylko brzuch. Nie ma czegoś takiego jak spalanie tłuszczu na brzuchu dzięki robieniu brzuszków. No i oczywiście dieta musi byc ostra...bez alkoholowa, bez słodyczowa i bez chipsowa.

Ja od chodzenia na pilates i nietrzymania diety mam brzuch większy niż przed ćwiczeniami..bo mięśnie urosły, a tłuszcz dalej je otłuszcza jak otłuszczał.
Ale jak teraz dietę potrzymam to będe miała kaloryfer...po tygodniu pilnowania się już widzę efekty.
No i pije l karnitynę

Dori to że bez ćwiczeń to też niedobrze....

[Madlen__18]

załamujecie mnie tym brzuchem... mi się marzy kaloryfer właśnie

[hania811]

Ale mój mąż trafił

Leci w sobotę do Włoch i wraca w niedzielę...do Krakowa
Ciekawe czy uda mu się z Balic wyjechać.
Tym bardziej ze ląduje o 12:30

[Madlen__18]

UUUUU...ja w niedzielę chyba z domu nie będę wychodzić. Na szczęście do "miejca szczytu " nie mam jakoś super blisko, więc do przeżycia, ale w centrum będzie masakra istna..

[hania811]

Napisane przez Madlen__18

UUUUU...ja w niedzielę chyba z domu nie będę wychodzić. Na szczęście do "miejca szczytu " nie mam jakoś super blisko, więc do przeżycia, ale w centrum będzie masakra istna..

W centrum będzie masakra i na lotnisku też.
Nie wiem jak oni to ogarną na małych Balicach- ale niby wszystko jest pod kontrolą i wszystkie rejsowe samoloty mają wylądować.....

Widziałyście w ogóle listę potwierdzonych obecności na uroczystości pogrzebowej?
Szok normalnie!
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos...a_pogrzeb.html

[Madlen__18]

OMG..teraz to na pewno z domu nie wychodzę

[zuzaneczka]

Napisane przez ButterBear

Mango, mi się podobają zaproszenia...właściwie wszystkie
My wybralismy takie:
http://www.zaproszenia-slubne.com/sl...F950&katalog=5
bardzo mi się podobają chociaż trochę cukierkowe

Butter mnie się bardzo podobają to będzie kolor przewodni imprezy ? (nie śledzę wątku na bieżąco więc nie wiem)
trzymaj się chorowitku

Napisane przez dorinka30

[/B]

Zuza ten pas najlepiej działa w połączeniu z dietą, sam pas niewiele pewnie da, to co się zbiera pod pasem czy nad to tłuszczyk pewnie....

Podobnie jak z ćwiczeniami na brzuch, ćwiczyłam ale z dietą nie pilnowałam się, efekt żaden, bo tłuszcz siedział w środku, teraz dieta i nie ćwiczę - i jest ogromna różnica. Wiadomo, jakbym ćwiczyła byłoby jeszcze lepiej ale nie chce mi się
Dlatego nikt mi nie wmówi, bez diety nie ma efektów, same ćwiczenia niewiele dają i zdania nie zmienię !

a to ja wiem, chodzi mi tylko o to, że mi w nim niewygodnie. Na jakiejkolwiek wysokości go nie założę nad zbiera mi się fałdka, a przecież z dnia na dzień dietą jej nie wyeliminuje
Ogólnie ciężko mi powstrzymać się od słodyczy, wytrzymałam bardzo długo po porodzie - praktycznie do Bożego Narodzenia (nie jadłam nic słodkiego!).
Teraz już się nie pilnuję i ciężko pozbyć się tych koszmarnych ostatnich 5kg, bo ciągle tyle mam na plus. Właściwie to nawet nie chodzi o wagę niech wskazuje ile chce, ale byleby te fałdki zniknęły. A na ćwiczenia ciągle nie mam sił (tzn.mam wolne od dziecka w takich godzinach że jedyne na co mam ochotę to sen ). Wiem jednak że jak się nie zmobilizuję do lepszego odżywiania i ruchu to fałdki nie znikną

Co do Krakowa to ja jestem oburzona pomysłem pochowania Kaczyńskich na Wawelu!

[ButterBear]

Dziewczyny, bardzo się cieszę, że Wam nasze zaproszenie przypadlo do gustu.

Mango, nie zamawiamy próbek. Właściwie jeszcze nic nie zamówiliśmy. Po prostu po 'przewertowaniu' stron z zaproszeniami, te najbardziej nam się spodobały. Myślę, że zamówię w maju...może w czerwcu. Właściwie to ile przed ślubem powinno się rozdawać zaproszenia??

Mango,wiem, że pewnie to pytanie padło już milion razy ..ale ja chyba mam sklerozę...kiedy Twój ślub?

Zuza, powiem szczerze, że tak bym chciała, żeby liliowy/fioletowy był głównym kolorem imprezy. Myślę o takich zaproszeniach, winietkach, elementach dekoracji (to muszę wybrać z knajpianego asortymentu, bo to oni robią dekoracje)... no i mój bukiet, krawat TŻ... zobaczymy to na razie wszystko pomysły luźne. Ciągle żyję w przeświadczeniu, że mamy jeszcze czasu od groma

[zuzaneczka]

Napisane przez ButterBear

Zuza, powiem szczerze, że tak bym chciała, żeby liliowy/fioletowy był głównym kolorem imprezy. Myślę o takich zaproszeniach, winietkach, elementach dekoracji (to muszę wybrać z knajpianego asortymentu, bo to oni robią dekoracje)... no i mój bukiet, krawat TŻ... zobaczymy to na razie wszystko pomysły luźne. Ciągle żyję w przeświadczeniu, że mamy jeszcze czasu od groma

super pomysł, gdybym jeszcze raz miała robić taką imprezę właśnie taki kolor bym wybrała

czy do tych zaproszeń jest możliwości dorobienia winietek? bo ja bym wykorzystała motyw z zaproszenia
- oglądałam na stronie i widzę że nie ma, ale mała obróbka graficzna i można by podobny motyw zrobić
kurcze właśnie zobaczyłam cenę nieźle

[miskowa]

nie mam teraz całe dnie czasu, żeby z wami pogadać, będę miała jakiś czas więcej pracy niestety.
Tymi dietami to mnie załamujecie, bo ja nie potrafię wytrzymać na dłuższą metę. Staram się, ale zazwyczaj pół dnia mam dobre, a potem coraz gorzej. Z ćwiczeniami też różnie. U rodziców tż wskoczyłam na orbiter, bo jego mama skądś pożyczyła, żeby się odchudzić do jakichś ciuchów, które kupiła w zeszłym roku na jakieś wesele i się nie mieści a kolejne wesele niebawem. Poćwiczyłam na tym z pół godziny i zakwasy trzy dni miałam Na swoje usprawiedliwienie mam to, że tż ustawił mi największe obciążenie. No ale tak czy siak cienko z kondycją po zimie i przy siedzącej pracy bez regularnego chodzenia na jakiekolwiek ćwiczenia. Ale mam nadzieję, że to się zmieni.


Ciekawa byłam właśnie, co myślicie o tym pogrzebie....na Wawelu. Dla mnie to trochę dziwne i raczej zaskakujące, no ale fala uniesienia, żalu i uczuć niesie - takie mam wrażenie.

Śmigam zaraz spać, bo znowu ciężko mi się wstaje rano

[Poemi]

Ale mam zmartwienie . TŻ do mnie zadzwonił, że właśnie go wytypowano do wyjazdu na Ukrainę na 2 tygodnie... I może wziąć jedną osobę ze sobą i zapytali go czy kogoś proponuje. Powiedział, że tak i że to osoba z malarstwa. Jutro ma się dowiedzieć czy może mnie wziąć... Tyle, że problem jest taki, że ja już studentką nie jestem . I jest mi przykro bo pewnie nie będę mogła jechać

[zuzaneczka]

Napisane przez miskowa

nie mam teraz całe dnie czasu, żeby z wami pogadać, będę miała jakiś czas więcej pracy niestety.
Tymi dietami to mnie załamujecie, bo ja nie potrafię wytrzymać na dłuższą metę. Staram się, ale zazwyczaj pół dnia mam dobre, a potem coraz gorzej. Z ćwiczeniami też różnie. U rodziców tż wskoczyłam na orbiter, bo jego mama skądś pożyczyła, żeby się odchudzić do jakichś ciuchów, które kupiła w zeszłym roku na jakieś wesele i się nie mieści a kolejne wesele niebawem. Poćwiczyłam na tym z pół godziny i zakwasy trzy dni miałam Na swoje usprawiedliwienie mam to, że tż ustawił mi największe obciążenie. No ale tak czy siak cienko z kondycją po zimie i przy siedzącej pracy bez regularnego chodzenia na jakiekolwiek ćwiczenia. Ale mam nadzieję, że to się zmieni.


Ciekawa byłam właśnie, co myślicie o tym pogrzebie....na Wawelu. Dla mnie to trochę dziwne i raczej zaskakujące, no ale fala uniesienia, żalu i uczuć niesie - takie mam wrażenie.

Śmigam zaraz spać, bo znowu ciężko mi się wstaje rano

a kiedy ćwiczyłaś poprzednio? i jak regularnie to robisz? bo jak nie ćwiczysz w ogóle to się nie dziwię, że miałaś takie zakwasy

ja się ciągle przymierzam do ćwiczeń

[asiuk]

Odnośnie pogrzebu nie chcę się rozpisywać. Pierwszą rzeczą, jaką zrobiłam po usłyszeniu oficjalnej decyzji, było wysłanie smsa do TŻ z tą informacją i moim komentarzem, że jest mi przykro, bo ludzie na pewno będą szydzić i protestować. I nie pomyliłam się.
Decyzja jest zaskakująca i kłopotliwa, moim zdaniem, ale protesty przeciwko niej i kwestionowanie w mediach są żenujące.

[zuzaneczka]

Napisane przez asiuk

Odnośnie pogrzebu nie chcę się rozpisywać. Pierwszą rzeczą, jaką zrobiłam po usłyszeniu oficjalnej decyzji, było wysłanie smsa do TŻ z tą informacją i moim komentarzem, że jest mi przykro, bo ludzie na pewno będą szydzić i protestować. I nie pomyliłam się.
Decyzja jest zaskakująca i kłopotliwa, moim zdaniem, ale protesty przeciwko niej i kwestionowanie w mediach są żenujące.

dlaczego żenujące? ja tam wcale się nie dziwię, że protestują
zastanawia mnie kto w ogóle wpadł na taki pomysł, żeby ich na Wawelu chować i jakie miał argumenty ? (niestety nie wiem, bo nie śledzę tego co się w mediach dzieje, a chętnie bym się dowiedziała)

[novocaine870]

Cześć

Nadrobiłam tak 5/10.

Mango mi się najbardziej podoba 1, ale chyba lepsze by były bez tych imion.

Co do brzucha - nie wierzę, że można zgubić zbędne cm robiąc same brzuszki. Pamiętam, jak dawniej robiłam brzuszki i nie widziałam ŻADNYCH efektów. Teraz widzę efekty -ale na zajęciach mamy dużo ćwiczeń brzuszko podobnych, plus chodzę na spalanie tłuszczu bez których obwód wcale by się nie zmniejszał.

W zeszłą sobotę byłam w pracy i powiem wam, że ludzie robili zakupy jak gdyby nigdy nic. Na początku ruch był marny i zresztą liczyliśmy się z tym, że tak może być, ale ku naszemu zdziwieniu ok. 13 klienci zaczęli się schodzić dość konkretnie. Nie było po nich widać żadnego żalu, nie słyszałam też rozmów o tragedii, można by odnieść wrażenie, że dzień jak każdy inny... Wracając do domu, w autobusie usłyszałam kilka lekceważących komentarzy... byłam naprawdę niemile zaskoczona, zdziwiona.



Odnośnie pochówku na Wawelu... uważam, że nie jest to dobry pomysł, ale robienie protestu jest dla mnie przegięciem i jest mi za tych ludzi WSTYD.


Byłabym zapomniała... dziękuję za życzenia urodzinowe

[Madzialenka12344321]

wróciłam z pracy, TZ się kąpie a zaraz będziemy oglądac jakis film

Napisane przez zuzaneczka

Co do Krakowa to ja jestem oburzona pomysłem pochowania Kaczyńskich na Wawelu!

ja tak samo. Zawsze mi sie wydawało, że sa tam chowane osoby wybitne, które coś zrobiły dla Polski. Lepszym miejscem dla nich by były Powiązki moim zdaniem.

Ale wiecie dlaczego on tam będzie chowany?? Bo w Polsce jest taka traycja, ze głowa Panstwa, która zginęła pełniąc służbę ma prawo byc pochowana na wawelu

[ButterBear]

Cześć

Dziewczyny, a czy w ogóle którakolwiek z Was popiera to, że Kaczyńscy chowani będą na Wawelu?

[miskowa]

cześć

Napisane przez zuzaneczka

a kiedy ćwiczyłaś poprzednio? i jak regularnie to robisz? bo jak nie ćwiczysz w ogóle to się nie dziwię, że miałaś takie zakwasy

ja się ciągle przymierzam do ćwiczeń

ja to ćwiczę sobie dość nieregularnie a przez to, że nie chodzę na żadne zorganizowane i konkretne zajęcia, to wiesz, raz jest to jakaś joga, raz taniec brzucha, raz stepper albo jeszcze coś innego. Też próbuję się zmobilizować do regularności, najlepiej jakieś ćwiczenia prowadzone przez kogoś gdzieś, no ale wiadomo...

Napisane przez asiuk

Odnośnie pogrzebu nie chcę się rozpisywać. Pierwszą rzeczą, jaką zrobiłam po usłyszeniu oficjalnej decyzji, było wysłanie smsa do TŻ z tą informacją i moim komentarzem, że jest mi przykro, bo ludzie na pewno będą szydzić i protestować. I nie pomyliłam się.
Decyzja jest zaskakująca i kłopotliwa, moim zdaniem, ale protesty przeciwko niej i kwestionowanie w mediach są żenujące.

ja tak nie uważam. Po to są media, żeby dyskutować, żeby się zastanawiać, komentować. Nie żyjemy w monarchii czy caracie, więc mamy jak najbardziej prawo do kwestionowania decyzji, jeśli ona nam nie pasuje. Istotny jest tylko sposób w jaki to następuje.

Napisane przez zuzaneczka

dlaczego żenujące? ja tam wcale się nie dziwię, że protestują
zastanawia mnie kto w ogóle wpadł na taki pomysł, żeby ich na Wawelu chować i jakie miał argumenty ? (niestety nie wiem, bo nie śledzę tego co się w mediach dzieje, a chętnie bym się dowiedziała)

Ja myślę, że to tak w stronę ludzi zadecydowali. Bo wszyscy u nas lubią takie społeczne uniesienia. Więc wiadomo było, że ten pomysł raczej przejdzie. Słyszałam w tv, że do jakiegoś wysoko postawionego księdza zgłosili się ludzie z takim pomysłem, on zaaprobował, zapytał się rodziny, która o dziwo się zgodziła i poszło.
Mi się Wawel z królami kojarzy, bohaterami narodowymi. A tu wygląda na to, że sam fakt tragicznego wypadku predestynuje do pogrzebu na Wawelu. Słyszałam też taką argumentację, że Kaczyński był kimś, kto walczył o suwerenność kraju w niepodległej Polsce i krzewił patriotyzm. Zależało mu też na prawdzie historycznej i dzięki temu powinien być tam pochowany.
Nie zgadzam się. No ale nic ten mój sprzeciw nie zmieni


no to się biorę za robotę

[dorinka30]

Napisane przez hania811

Porobienie brzuszków to najdurniejsza rzecz jaką można zrobić.
Nic nie da...żeby brzuch spalić trzeba ćwiczyć wszystko, a nie tylko brzuch. Nie ma czegoś takiego jak spalanie tłuszczu na brzuchu dzięki robieniu brzuszków. No i oczywiście dieta musi byc ostra...bez alkoholowa, bez słodyczowa i bez chipsowa.

Ja od chodzenia na pilates i nietrzymania diety mam brzuch większy niż przed ćwiczeniami..bo mięśnie urosły, a tłuszcz dalej je otłuszcza jak otłuszczał.
Ale jak teraz dietę potrzymam to będe miała kaloryfer...po tygodniu pilnowania się już widzę efekty.
No i pije l karnitynę

Dori to że bez ćwiczeń to też niedobrze....

Wiem, Haniu że niedobrze ale z efektem za to
Dzisiaj jestem w mega obcisłej spódnicy, a przypomnę że dietę mam ścisłą około miesiaca. Jak założyłam ją rano to mój mąż był w szoku, powiedział że mam tyłek jak 18 -tka, czyli wszystkie wymiary spadły zauważalnie
Tzn. porzuciłam też alkohol a jedyne co pije z % to czerwone wytrawne wino, w ilościach większych niż jest zalecane ale jak widać nie szkodzi to diecie

Napisane przez hania811

Ale mój mąż trafił

Leci w sobotę do Włoch i wraca w niedzielę...do Krakowa
Ciekawe czy uda mu się z Balic wyjechać.
Tym bardziej ze ląduje o 12:30

O kurcze, ale pech

Napisane przez zuzaneczka

Butter mnie się bardzo podobają to będzie kolor przewodni imprezy ? (nie śledzę wątku na bieżąco więc nie wiem)
trzymaj się chorowitku
a to ja wiem, chodzi mi tylko o to, że mi w nim niewygodnie. Na jakiejkolwiek wysokości go nie założę nad zbiera mi się fałdka, a przecież z dnia na dzień dietą jej nie wyeliminuje
Ogólnie ciężko mi powstrzymać się od słodyczy, wytrzymałam bardzo długo po porodzie - praktycznie do Bożego Narodzenia (nie jadłam nic słodkiego!).
Teraz już się nie pilnuję i ciężko pozbyć się tych koszmarnych ostatnich 5kg, bo ciągle tyle mam na plus. Właściwie to nawet nie chodzi o wagę niech wskazuje ile chce, ale byleby te fałdki zniknęły. A na ćwiczenia ciągle nie mam sił (tzn.mam wolne od dziecka w takich godzinach że jedyne na co mam ochotę to sen ). Wiem jednak że jak się nie zmobilizuję do lepszego odżywiania i ruchu to fałdki nie znikną

Co do Krakowa to ja jestem oburzona pomysłem pochowania Kaczyńskich na Wawelu!

Zuza 5 kg to nie jest jakaś masakra, zrzuca sie to spokojnie w ciągu miesiąca...
Rozumiem Cię, mnie też nie chce się ćwiczyć, nie mam zaparcia jakoś, tylko ten rower mnie ratuje, byle ciepło się zrobiło

Napisane przez miskowa

nie mam teraz całe dnie czasu, żeby z wami pogadać, będę miała jakiś czas więcej pracy niestety.
Tymi dietami to mnie załamujecie, bo ja nie potrafię wytrzymać na dłuższą metę. Staram się, ale zazwyczaj pół dnia mam dobre, a potem coraz gorzej. Z ćwiczeniami też różnie. U rodziców tż wskoczyłam na orbiter, bo jego mama skądś pożyczyła, żeby się odchudzić do jakichś ciuchów, które kupiła w zeszłym roku na jakieś wesele i się nie mieści a kolejne wesele niebawem. Poćwiczyłam na tym z pół godziny i zakwasy trzy dni miałam Na swoje usprawiedliwienie mam to, że tż ustawił mi największe obciążenie. No ale tak czy siak cienko z kondycją po zimie i przy siedzącej pracy bez regularnego chodzenia na jakiekolwiek ćwiczenia. Ale mam nadzieję, że to się zmieni.


Ciekawa byłam właśnie, co myślicie o tym pogrzebie....na Wawelu. Dla mnie to trochę dziwne i raczej zaskakujące, no ale fala uniesienia, żalu i uczuć niesie - takie mam wrażenie.

Śmigam zaraz spać, bo znowu ciężko mi się wstaje rano

Teraz to już fala gruubej przesady nawet niesie, jestem ZDECYDOWANIE PRZECIWNA POCHOWÓWKOWI NA WAWELU

Napisane przez asiuk

Odnośnie pogrzebu nie chcę się rozpisywać. Pierwszą rzeczą, jaką zrobiłam po usłyszeniu oficjalnej decyzji, było wysłanie smsa do TŻ z tą informacją i moim komentarzem, że jest mi przykro, bo ludzie na pewno będą szydzić i protestować. I nie pomyliłam się.
Decyzja jest zaskakująca i kłopotliwa, moim zdaniem, ale protesty przeciwko niej i kwestionowanie w mediach są żenujące.

A dla mnie żenujace było jej podjęcie....
Poza tym wszystkim (Wawel-godzien/nie godzien)prezydent był związany emocjonalnie z Warszawą, to Warszawiacy oddają mu hołd z honorami, nie rozumiem decyzji o lokalizacji Kraków ?
Uważam, że chociażby z tego względu decyzja jest zła .

Poza tym Krakusy postanowili w cudowny sposób dorobić się na pogrzebie prezydenta, tak bardzo są wzruszeni tą uroczystością, że zostawiają swoje mieszkania za bagatela 3800 za dobę, byle zarobić, żenada...
Wiadomo, nie wszyscy w Krakowie są tacy są tacy, ale i tak wstyd ..........

Napisane przez zuzaneczka

dlaczego żenujące? ja tam wcale się nie dziwię, że protestują
zastanawia mnie kto w ogóle wpadł na taki pomysł, żeby ich na Wawelu chować i jakie miał argumenty ? (niestety nie wiem, bo nie śledzę tego co się w mediach dzieje, a chętnie bym się dowiedziała)

TEraz nie ma winnego, niby Dziwisz w porozumieniu z rodziną- czytaj Jarosławem Kaczyńskim ale konkretnie nikt się nie przyznaje do pomysłu.......

Cześć

[hania811]

Co do pogrzebu na Wawelu...nie ma tu chyba znaczenia kto jest za a kto przeciw. Decyzja jest już podjęta i nikt tego nie zmieni.

Dyskusje w tym momencie sa nie na miejscu.
Pochowajmy ich honorowo..a później sie kłóćmy- jak juz musimy.


A najbardziej obawiam sie tego że w trakcie pogrzebu będą pikietować pod Wawelem..świetne świadectwo wystawią Polsce.


Ja nie jestem przeciwna.....jakiś sens w tym widzę.

Ta katastrofa to najtragiczniejsze wydarzenie w powojennej Polsce....sam fakt że na pogrzeb przyjeżdzają glowy takich państwa jak USA, Rosja czy Niemcy..świadczy o tym ze jest to wydarzenie które przejdzie do historii...moim zdaniem uczestniczymy w tworzeniu sie historii....i to nie o Kaczynskich chodzi- a o tragedie w jakiej zginęli ONI oraz pozostałe 94 osoby....o symbolikę Katynia.

Jak będę miala dziecko, pójdę z nim na Wawel i zapyta "a kto to Ci Kaczyńscy" to opowiem o katastrofie, o ludziach którzy w niej zginęli o tym jak świat na to zareagowało, o Katyniu itd.