Studniówkowiczki i cociunie 09 z zazdrości biegają po kapuście.

[asik1503]

a ja dziś dorwałam metro i całe dwie wielkie strony były na temat wawelu no cóż... są ogromne sprzeciwy i jak słyszę, że rodzina była niechętna ale dala się namówić to aż śmiać się chce bo jakoś Kaczorowskiego też chcieli na wawel ale rodzina nie chciała i będzie pochowany w Wawie po za tym nawet Wajda jest temu przeciwny xD a zagraniczne gazety piszą o wielkim podzieleniu się społeczeństwa...
Monisia a chcesz dużej zmiany?
Kardashi to super może Blaneczka woli być byczkiem a nie baranem

[kardashi]

Napisane przez 19monisia89

Kardashi, to super!


wzięłam się za sprzątanie. nie chce mi sieeeeeeeeee ;/
jutro do domu i do fryzjera
doradźcie mi co zrobić z włosami ;P

ja Ci nie doradze bo sama bym cuś zrobiła ale nie wiem coo..

[19monisia89]

hmm.. miałam coś a'la bob. z tym, że dłuższy. z tyłu mam tak to ramion, z przodu prawie do piersi. grzywka obcięta na prosto, teraz sięga gdzieś do nosa ;P a kolor - juz prawie swój naturalny, jasny brąz ;P
myslę, czy by nie wycieniować mocno grzywki, żeby zmniejszyć jej 'ilość'. wyrównać ich długość i pocieniować gdzieś tak od wysokości uszu ;P

[kardashi]

Napisane przez asik1503

a ja dziś dorwałam metro i całe dwie wielkie strony były na temat wawelu no cóż... są ogromne sprzeciwy i jak słyszę, że rodzina była niechętna ale dala się namówić to aż śmiać się chce bo jakoś Kaczorowskiego też chcieli na wawel ale rodzina nie chciała i będzie pochowany w Wawie po za tym nawet Wajda jest temu przeciwny xD a zagraniczne gazety piszą o wielkim podzieleniu się społeczeństwa...
Monisia a chcesz dużej zmiany?
Kardashi to super może Blaneczka woli być byczkiem a nie baranem

Babcia powiedziała że urodze 13 maja bo i ona ma urodziny wtedy

[19monisia89]

mój kuzyn urodzil sie 13go maja ;P pamiętam jego 18stkę, w piątek

już dla świętego spokoju Polacy mogliby się nie sprzeczać w sprawie tego miejsca pochowku.. kurcze.. po co jeszcze bardziej sie osmieszać w oczach innych państw, skoro i tak tym nic nie zdzialamy ;/

[kardashi]

Ja się serio bałam że mała wyjdzie 11 kwietnia jeszcze pozniej z tymi wodami to już wogole

Fotelik mi przyszedł jutro zrobię reszte zakupów dla malej bo ustałam w miejscu

Bawie się z małą pukam w brzuch i mi odkopuje

A wogole widziałam jej brzuszek Taka oponka słodziutka i pępuszek i rączki

aaahh w koncu sie porządnie załatwie w domu i wykąpie

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

oo maszz.. u mnie nazywają ulice im. Lecha kaczyńskiego

[19monisia89]

Napisane przez kardashi

Ja się serio bałam że mała wyjdzie 11 kwietnia jeszcze pozniej z tymi wodami to już wogole

Fotelik mi przyszedł jutro zrobię reszte zakupów dla malej bo ustałam w miejscu

Bawie się z małą pukam w brzuch i mi odkopuje

A wogole widziałam jej brzuszek Taka oponka słodziutka i pępuszek i rączki

aaahh w koncu sie porządnie załatwie w domu i wykąpie

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

oo maszz.. u mnie nazywają ulice im. Lecha kaczyńskiego

Ludzie juz zdurnieli doszczętnie ..

[fiolek7317]

a ja wróciłam ze spacerku
jets taka ładna pogoda, że do domu nie chciało mi się z mała wracać..
Kardashi w ogóle to moja bab od ang wczoraj cos gadała o Pułtusku

[kardashi]

Bylam sobie na hamburgerze z dziewczynami z sali.. i leżę i zdycham.. a mała teraz wariuuujee..

[agunineczka]

Napisane przez kardashi

Bylam sobie na hamburgerze z dziewczynami z sali.. i leżę i zdycham.. a mała teraz wariuuujee..

Hamburger jej smakował

[2Lilus0]

Napisane przez asik1503

a ja dziś dorwałam metro i całe dwie wielkie strony były na temat wawelu no cóż... są ogromne sprzeciwy i jak słyszę, że rodzina była niechętna ale dala się namówić to aż śmiać się chce bo jakoś Kaczorowskiego też chcieli na wawel ale rodzina nie chciała i będzie pochowany w Wawie po za tym nawet Wajda jest temu przeciwny xD a zagraniczne gazety piszą o wielkim podzieleniu się społeczeństwa...
Monisia a chcesz dużej zmiany?
Kardashi to super może Blaneczka woli być byczkiem a nie baranem

masz cos do barankow..?

Napisane przez kardashi

Ja się serio bałam że mała wyjdzie 11 kwietnia jeszcze pozniej z tymi wodami to już wogole

Fotelik mi przyszedł jutro zrobię reszte zakupów dla malej bo ustałam w miejscu

Bawie się z małą pukam w brzuch i mi odkopuje

A wogole widziałam jej brzuszek Taka oponka słodziutka i pępuszek i rączki

aaahh w koncu sie porządnie załatwie w domu i wykąpie

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

oo maszz.. u mnie nazywają ulice im. Lecha kaczyńskiego

wez jak tak czytam co piszesz to zcasem mam ochote na bejbuska-masakra. ale niee jeszcze nie traz. ale tak fajnie bylo by(na poczatku naprewno)

Ja juz w domku-nareszcie. keidy sieskonczy ta moja meczarnia-masakra.

Ktoras podala linka tutaj o zbeszczeszczeniu flagi i godla-dostalismy przeprosiny TUTAJ ale moim zdaniem teraz to neich to sobie w nos wsadza..

[Audrey Hepburn]

Napisane przez kardashi

oo maszz.. u mnie nazywają ulice im. Lecha kaczyńskiego

u mnie most...

jej ta szkola mnie wykonczy;p
a dzis jeszcze jest tak slicznie na dworku xD

a dzis taka laska przyszla na zajecia...
odwalona jak szczor na otwarcie kanalu....
bo ostatnio podobno schudla i chciala zeby wszyscy zobaczyli
i wlosy jak odrabala juz 2 raz z koleji cos chyba chciala na styl moich ale jej nie wyszlo i miala koszmarna szope

"nie ma na swiecie dwoch identycznych osob i kopiowanie innych to niedobry sposob"

aczkolwiek podobno kopiowanie jest najwiekszym pochlebstwem;p

[2Lilus0]

Napisane przez Audrey Hepburn

u mnie most...

jej ta szkola mnie wykonczy;p
a dzis jeszcze jest tak slicznie na dworku xD

a dzis taka laska przyszla na zajecia...
odwalona jak szczor na otwarcie kanalu....
bo ostatnio podobno schudla i chciala zeby wszyscy zobaczyli
i wlosy jak odrabala juz 2 raz z koleji cos chyba chciala na styl moich ale jej nie wyszlo i miala koszmarna szope

"nie ma na swiecie dwoch identycznych osob i kopiowanie innych to niedobry sposob"

aczkolwiek podobno kopiowanie jest najwiekszym pochlebstwem;p

ale ty masz takie prodte..?! az musiala sprawdzic

[Audrey Hepburn]

Napisane przez 2Lilus0

ale ty masz takie prodte..?! az musiala sprawdzic

niee;p
ja nosze takie pokrecone/pofalowane ;p
a ona sobie natarla pianka palcami chyba raztrzepala i wysuszyla...miala koszmarna szope takie nierozczesane koltuny ;p

[tenebris]

Wiecie co... właśnie wróciłam z Krakowskiego Przedmieścia.
Możecie mnie uznać za totalną ignorantkę, ale ogólnie nie oglądam tv i nie widziałam że tam są takie dzikie tłumy. Chciałam zrobić sobie miły spacerek i pocykać zdjęcia kamieniczkom, a tu nawet nie ma co marzyć żeby się przedrzeć przez Krakowskie. No po prostu jakaś masakra. Człowiek na człowieku. Z czego 3/4 przyszło dla atrakcji z aparatami w rękach zrobić sobie zdjęcie na tle masy zniczy czy czarnego plakatu z napisem SMOLEŃSK. No jeden wielki ŻAL. Uciekłam stamtąd po 10minutach, pojechałam sobie do Centrum. Zaś w Centrum... wszystko w kierunku Starego Miasta stoi. Ludzie poszaleli.
Wszędzie rzucają się także w oczy plakaty "POCIĄG WARSZAWA-KRAKÓW - tylko 2 godz. 50 min.". >.< Taa już jadę lecę pędzę zobaczyć jak popełniają jeden z największych błędów ostatnich lat, chowając parę prezydencką na Wawelu zamiast na Alei Zasłużonych czy coś... To się dopiero zacznie. Jeszcze będą ich przenosić kiedyś, zobaczycie.

kardashi, super że wychodzisz

[Mandarynkia]

Audri bo baby to zawistne są jak któraś ma coś ładniejszego to zaraz kopiuj wklej i rozumiesz:P
Ostatnio mnie tż uświadamiał jak to z nami, kobietami jest

Czy lody można zaliczyć do słodyczy? bo mam takie mocne postanowienie z tymi słodyczami a lodów mi się chce...i tak próbuje nagiąc zasadyy

[Audrey Hepburn]

Napisane przez Mandarynkia

Audri bo baby to zawistne są jak któraś ma coś ładniejszego to zaraz kopiuj wklej i rozumiesz:P
Ostatnio mnie tż uświadamiał jak to z nami, kobietami jest

Czy lody można zaliczyć do słodyczy? bo mam takie mocne postanowienie z tymi słodyczami a lodów mi się chce...i tak próbuje nagiąc zasadyy

ah wiem baby sa okropne;p
a moja przyjaciolka mowi "ona chciala chyba Cie skopjowac ale Ty wygladasz jak modelka a ona jak pajac"
w sumie zwisa mi to ale smieszy mnie;p bo jak juz cos robi to niech to robi pozadnie a nie;p

[martaj145]

Napisane przez kardashi

A ja po usg..
I wody mi przybrały mam w jakiejś skali 9 a minimum jest 5 Czyli supcio
I jutro do dooomkuuu Aleee cieszałki
I Blaneczka waży 2240

gratuluje widzisz jaka grzeczną córeczke masz wie, że jeszcze nie czas

Napisane przez tenebris

Wiecie co... właśnie wróciłam z Krakowskiego Przedmieścia.
Możecie mnie uznać za totalną ignorantkę, ale ogólnie nie oglądam tv i nie widziałam że tam są takie dzikie tłumy. Chciałam zrobić sobie miły spacerek i pocykać zdjęcia kamieniczkom, a tu nawet nie ma co marzyć żeby się przedrzeć przez Krakowskie. No po prostu jakaś masakra. Człowiek na człowieku. Z czego 3/4 przyszło dla atrakcji z aparatami w rękach zrobić sobie zdjęcie na tle masy zniczy czy czarnego plakatu z napisem SMOLEŃSK. No jeden wielki ŻAL. Uciekłam stamtąd po 10minutach, pojechałam sobie do Centrum. Zaś w Centrum... wszystko w kierunku Starego Miasta stoi. Ludzie poszaleli.
Wszędzie rzucają się także w oczy plakaty "POCIĄG WARSZAWA-KRAKÓW - tylko 2 godz. 50 min.". >.< Taa już jadę lecę pędzę zobaczyć jak popełniają jeden z największych błędów ostatnich lat, chowając parę prezydencką na Wawelu zamiast na Alei Zasłużonych czy coś... To się dopiero zacznie. Jeszcze będą ich przenosić kiedyś, zobaczycie.

kardashi, super że wychodzisz

dajcie spokoj wczoraj moj tata byl, z pracy jechali w Warszawie w palacu, zeby wejsc czekali w kolejce 9 godzin

Napisane przez Mandarynkia

Audri bo baby to zawistne są jak któraś ma coś ładniejszego to zaraz kopiuj wklej i rozumiesz:P
Ostatnio mnie tż uświadamiał jak to z nami, kobietami jest

Czy lody można zaliczyć do słodyczy? bo mam takie mocne postanowienie z tymi słodyczami a lodów mi się chce...i tak próbuje nagiąc zasadyy

ja to sobie ustalilam czego nie jem, a co nie zaszkodzi ze slodyczy ja np calkowicie zrezygnowalam z czekolady, batonow i wszystkiego co ma czekolade, ale niestety juz znowu do tego wrocilam tylko teraz troche sie ograniczam z iloscia

wczoraj nie mialam czasu do was wejsc do 1 sie uczylam dzis mialam te zaliczenie i w sumie nie wiem jak mi poszlo bo u tej baby to nigdy nic nie wiadomo
z tym pochówkiem na Wawelu to w sumie nie mam zdania, ale ludzie z tymi protestami juz by dali spokoj co to da? i tak zdania juz nie zmienia, a tylko wlasnie wstydu narobia przed calym swiatem
w ogole wczoraj zadzwonil D. nie wiem co go raptem napadlo zadzwonil gadal co slychac i takie tam pierdoły a na koncu mowi, a moze bysmy sie spotkali pogadac itd a mnie zatkalo i oczywiscie wyszlo u mnie, ze nie umiem byc asertywna, bo powiedzialam 'nie wiem moze' powiedzial, zebym pomyslala zadzwoni ktoregos dnia, po co on chce sie spotykac, nie wiem ale w sumie moze nie zadzwoni to nie bd problemu

[kasienka.b]

Kardashi super, że wychodzisz

[agunineczka]

Napisane przez martaj145

gratuluje widzisz jaka grzeczną córeczke masz wie, że jeszcze nie czas



dajcie spokoj wczoraj moj tata byl, z pracy jechali w Warszawie w palacu, zeby wejsc czekali w kolejce 9 godzin



ja to sobie ustalilam czego nie jem, a co nie zaszkodzi ze slodyczy ja np calkowicie zrezygnowalam z czekolady, batonow i wszystkiego co ma czekolade, ale niestety juz znowu do tego wrocilam tylko teraz troche sie ograniczam z iloscia

wczoraj nie mialam czasu do was wejsc do 1 sie uczylam dzis mialam te zaliczenie i w sumie nie wiem jak mi poszlo bo u tej baby to nigdy nic nie wiadomo
z tym pochówkiem na Wawelu to w sumie nie mam zdania, ale ludzie z tymi protestami juz by dali spokoj co to da? i tak zdania juz nie zmienia, a tylko wlasnie wstydu narobia przed calym swiatem
w ogole wczoraj zadzwonil D. nie wiem co go raptem napadlo zadzwonil gadal co slychac i takie tam pierdoły a na koncu mowi, a moze bysmy sie spotkali pogadac itd a mnie zatkalo i oczywiscie wyszlo u mnie, ze nie umiem byc asertywna, bo powiedzialam 'nie wiem moze' powiedzial, zebym pomyslala zadzwoni ktoregos dnia, po co on chce sie spotykac, nie wiem ale w sumie moze nie zadzwoni to nie bd problemu

Albo i zadzwoni

Mandarynkia jak mało tych lodów to w sumie możesz sobie zjeść, czemu nie?
Gorzej jakby Ci się czekolady zachciało

[DontSaySorry]

ja uwazam, ze czekolada to samo zdrowie xD

[kasienka.b]

Napisane przez DontSaySorry

ja uwazam, ze czekolada to samo zdrowie xD

Dokładnie ]:-> Nie ma jak nałog, eh

[DontSaySorry]

lepszy taki nałóg niż inny

[19monisia89]

ja w ogóle twierdzę, że jestem uzależniona od słodyczy ;P

kurde, zostaje w domu dłużej o 1,5 dnia od TŻa i jakoś odczuwam.. smutek ;/

[kasienka.b]

Napisane przez DontSaySorry

lepszy taki nałóg niż inny

Moje uda mają przeciwne zdanie :P

[19monisia89]

http://demotywatory.pl/1397002/Prorocy juz nawet na demotach to jest ..

[DontSaySorry]

Napisane przez 19monisia89

ja w ogóle twierdzę, że jestem uzależniona od słodyczy ;P

kurde, zostaje w domu dłużej o 1,5 dnia od TŻa i jakoś odczuwam.. smutek ;/

ja po prostu jak mam ochote na coś słodkiego to sobie nei odmawiam ale czasami moge tygodniami niczego słodkiego nie jeść, bo nie czuje takiej potrzeby.
za to moj tż wkurza mnie juz czasem. codziennie cos słodkiego! potrafi o 2 w nocy zjesc opakowanie ciastek, non stop aby cukierki, batony.
glupek

Napisane przez kasienka.b

Moje uda mają przeciwne zdanie :P

moje tez, ale ciiiiicho sza xD

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

Napisane przez 19monisia89

http://demotywatory.pl/1397002/Prorocy juz nawet na demotach to jest ..

[19monisia89]

pamietam sytuacje, jak mój TŻ obudził sie kiedyś o 2 w nocy i jadł krówki. rano sie mnie pytał, skąd tyle papierków na podłodze

[tenebris]

Ja wierzę że możliwe że komuś naprawdę się coś proroczego przyśniło.
Istnieje wiele rzeczy o których nie zdajemy sobie sprawy bądź też nie chcemy zdawać.

Ależ mi dzień szybko zleciał...

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

Napisane przez 19monisia89

pamietam sytuacje, jak mój TŻ obudził sie kiedyś o 2 w nocy i jadł krówki. rano sie mnie pytał, skąd tyle papierków na podłodze

A ja wstawałam i chodziłam po pokoju, gadałam z mamą... i nie pamiętałam tego potem. ;P
Jestem eks-lunatyczką.

[DontSaySorry]

Napisane przez tenebris

Ja wierzę że możliwe że komuś naprawdę się coś proroczego przyśniło.
Istnieje wiele rzeczy o których nie zdajemy sobie sprawy bądź też nie chcemy zdawać.

Ależ mi dzień szybko zleciał...

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------


A ja wstawałam i chodziłam po pokoju, gadałam z mamą... i nie pamiętałam tego potem. ;P
Jestem eks-lunatyczką.

moja przyjaciolka mieszka w bloku na piątym piętrze. pare lat temu przez sen otworzyla okno i chciala przez nie wyjsc.
fart, ze miala skrzypiace stare okna, jej ojciec się obudził i ją złapał za fraki, wsadzil glowe pod kran i to byl koniec lunatykowania