Offtopowe zapuszczanie, część XV- nasze włosy chcą błyszczeć w wiosennym słońcu!

[blondyna789]

Dżaga

[Bejjka]

Napisane przez blondyna789

Bejjuś, wiem o co chodzi.. jakbym miała się pozbyć tego szkaradnego cieniowania, to miałabym włosy do brody.. teraz mi się łamią na potęgę, ale na razie wstrzymuję się z wyprawą do fryzjera, bo po prostu mi żal długości.. podobnie jak Ty - mam już za ramiona (te z tyłu)

no właśnie, po prostu żal m tych włosów, bo jak skończę z długością do brody to znowu będę miała krótkie włosy chociaż*prawda jest taka, że pręczej czy później będę musiała się ich pozbyć z tyłu też mam sporo dłuższe, bo te z przodu rozdwajają mi się i łamią, więc wciąż je podcinam

Ojej, ale nie chce mi się pakować moja mama jest typem chomika i każe przywozić słoiki, przeczytane gazety i inne głupoty teraz muszę to powyciągać z szaf

[Asia19x]

Taka ze mnie Pani Modna, że mam dwie pary spodni
reszta, czyli nastepne trzy jakoś lezą na mnie dziwnie, jak na krzaku, marszczą się i wyglądam jak - a raczej wcale nie wyglądam
muszę zrobić selekcje i pooddawać te, w których i tak chodzić nie będę, tylko komu bo sąsiadka, której oddaje ciuchy jest grubsza, więc moje xs będą na nią małe

Jeszcze musiałam kupić TZ prezent na urodziny - dwie koszulki i stówy nie ma
ale za to jakie ladne

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

Napisane przez blondyna789

Dżaga

Aj
Ty chyba też należysz do wyższych osób co

bierzesz jakies suplementy na włosy? Może kup coś, zeby Ci sie wzmocniły i nie łamały albo płukanki, tylko że to trochę czasu zabiera niestety.

Trzymam kciuki za Twoje i bejjki wloski
aby Wam się nie łamały i szybko urosły

[Bejjka]

Napisane przez Asia19x

Taka ze mnie Pani Modna, że mam dwie pary spodni

ja mam tylko dwie pary i to sprzed paru sezonów nie chodziłam w spodniach przez 3lata tak się przyzwyczaiłam do spódnic i sukienek, że w spodniach dziwnie się*czuję ciężko mi znaleźć też fason odpowiedni dla mnie, ale chcę to zmienić

[Asia19x]

Napisane przez Bejjka

ja mam tylko dwie pary i to sprzed paru sezonów nie chodziłam w spodniach przez 3lata tak się przyzwyczaiłam do spódnic i sukienek, że w spodniach dziwnie się*czuję ciężko mi znaleźć też fason odpowiedni dla mnie, ale chcę to zmienić

Prawdziwa dama
ja znowu na odwrót, chcę więcej tunik i sukienek, choć w sumie prawie non stop nosze jakieś tuniki+legginsy bo tak mi najwygodniej, ogólnie bardzo trudno o jakąś idealną parę spodni
ja mam dwie wlasnie, co świetnie leżą i są wygodne jak cholera, ale jedne z nich są jasne, więc w deszcz ich ni ubiorę

[blondyna789]

ja mam kilka par, ale nie wszystkie to trafiony zakup... preferuję rurki.. teraz mam 1 parę takich ukochanych czekam na cieplejsze dni to wbiję się w spódnice, bo mam ich 5 a jeansy trochę odpoczną, bo mi ich szkoda.... kupiłam w poniedziałek jeszcze rurki czarne, ale na razie nie nosiłam.. muszę przejrzeć i wypierniczyć te, których nie noszę...
mam jeszcze jedne jasne, prawie nie noszone goodiski , ale muszę dać je do zwężenia na rurki... na allegro je kupiłam i na zdjęciu były to rurki, ale jak założę, to są proste nogawki - takie zwykłe - niefajne....

[Asia19x]

na allegro to bym się zamawiać bała
ja muszę przymierzyć, pochodzić po sklepiei ocenić co i jak
miałam tez czarne rurki z goodisa, ale odsprzedałam koleżance, bo strasznie w nich wyglądałam, nie lubię czarnych spodni.
Z prostymi nogawkami tez mam jedne, czarne, satynowe, na jakieś okazje czy coś, bo na codzień nie lubię ich nosić właśnie ze względu na kolor.
W maju kupię jakieś dżinsy z tych jasniejszych jak uda mi sie dorwać...
Miałam/mam takie ciemne, ukochane, ale już widzę, że kolor się sprał i szkoda mi je zakładać, nie dość że wygodne to jeszcze ładne, takie granatowe, zwykłe rurki, ale szybko mi się sprały, mimo iż ręcznie prałam

[blondyna789]

prałaś jeansy ręcznie?
też mam takie granatowe rurki.. ale je wyeksploatowałam na maxa dlatego czekam na wiosnę

[saming]

Napisane przez Bejjka

żałuję, że dałam włosom wyschnąć naturalnie, bo teraz mam jakieś dziwne i brzydkie włosy kondycyjnie są ok, miękkie i lśniące, ale poskręcały mi się i powywijały na całej długości chyba czas pozbyć się cieniowania, ale wtedy włosy miałabym do brody a już od jakiegoś czasu cieszę się długością za ramiona

O. Ja mam ładne włosy po wyschnięciu samym i ich rozczesaniu - ale kilka godzin później to jakieś takie strąki są
I niestety strasznie żałuję, że rok temu ta baba mi wycieniowała włosy, bo nadal to widać, a ja bym chciała je wyrównać, ale jak obetnę, to będą też do brody, a takich to ja nie chcę...

Napisane przez blondyna789

Bejjuś, wiem o co chodzi.. jakbym miała się pozbyć tego szkaradnego cieniowania, to miałabym włosy do brody.. teraz mi się łamią na potęgę, ale na razie wstrzymuję się z wyprawą do fryzjera, bo po prostu mi żal długości.. podobnie jak Ty - mam już za ramiona (te z tyłu)

No, ja też, ja też. Wystarczy, że będę podcinać raz na pół roku teraz. Już ich nigdy więcej nie będę niszczyć.
Ale teraz mam problem czy farbować nadal, czy schodzić z koloru. Przyznam, że dobrze się czuję w ciemnym brązie ale z drugiej strony naturalne włoski to jest to...

Napisane przez Bejjka

ja mam tylko dwie pary i to sprzed paru sezonów nie chodziłam w spodniach przez 3lata tak się przyzwyczaiłam do spódnic i sukienek, że w spodniach dziwnie się*czuję ciężko mi znaleźć też fason odpowiedni dla mnie, ale chcę to zmienić

Ja mam jedną parę 'wychodną' i jedne dżinsy w których chodzę po domu, bo w czymś muszę.
Ale powoli zmieniam to i kupuję spódniczki, teraz czas szukać sukienek, ale nic nie mogę znaleźć ładnego

[Asia19x]

Napisane przez blondyna789

prałaś jeansy ręcznie?
też mam takie granatowe rurki.. ale je wyeksploatowałam na maxa dlatego czekam na wiosnę

Ja 90% ubrań piorę ręcznie
oczywiście ciuchy po domu nie, ale te w których chodzę jak najbardziej, nie mogłabym wrzucić koszulki czy sweterka do pralki

W pralce piorę tylko białe rurki, bo ręcznie się tak nie dopiorą, tym bardziej, ze zawsze gdzieś usiądę na jakąś plamę

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

Napisane przez saming

No, ja też, ja też. Wystarczy, że będę podcinać raz na pół roku teraz. Już ich nigdy więcej nie będę niszczyć.
Ale teraz mam problem czy farbować nadal, czy schodzić z koloru. Przyznam, że dobrze się czuję w ciemnym brązie ale z drugiej strony naturalne włoski to jest to...

jestem żywym dowodem na to, że mając chęć i silną wolę mozna wrócić do naturalnego
mam farbę praktycznie tylko na koncach, trochę pewnie widać, ale malutko, mięło już 18m/cy w życiu nie byłam z niczego tak dumna jak z tego, ze dałam radę i wytrzymałam
A było ciężko. Bardzo.
I cieniowanie było konieczne. Ale na szczęśćie wróciła dawna objętość, a z czasem się zrównają.

[xxxMikixxx]

Napisane przez Asia19x

Taka ze mnie Pani Modna, że mam dwie pary spodni
reszta, czyli nastepne trzy jakoś lezą na mnie dziwnie, jak na krzaku, marszczą się i wyglądam jak - a raczej wcale nie wyglądam
muszę zrobić selekcje i pooddawać te, w których i tak chodzić nie będę, tylko komu bo sąsiadka, której oddaje ciuchy jest grubsza, więc moje xs będą na nią małe

To ja mam podobnie, niby mam sporo par spodni ale większość nie nadaje się już do noszenia. Strasznie się rozciągnęły i wyglądam w nich nieciekawie. Teraz mam 3 pary dobrych na mnie spodni, reszta chyba pójdzie na allegro. Jedne założyłam tylko raz ale jakoś dziwnie w nich wygląda, strasznie spłaszczają tyłek

[n0emi]

O matulo popelnilam wielki zyciowy blad Wyprostowalam raz wlosy siostrze ciotecznej, a teraz ona codziennie pisze czy jej wlosy wyprostuje haha tak nie mam co robic tylko wstawac o 7 i wlosy jej prostowac


O Asia widze, ze tak samo przechodzilysmy schodzenie z farby. Stopniowanie i te sprawy. Moze zaraz wam pokaze jakie wlosy mialam kiedys

[saming]

A ja idę na zakupy...

[xxxMikixxx]

Napisane przez Asia19x

jestem żywym dowodem na to, że mając chęć i silną wolę mozna wrócić do naturalnego
mam farbę praktycznie tylko na koncach, trochę pewnie widać, ale malutko, mięło już 18m/cy w życiu nie byłam z niczego tak dumna jak z tego, ze dałam radę i wytrzymałam
A było ciężko. Bardzo.
I cieniowanie było konieczne. Ale na szczęśćie wróciła dawna objętość, a z czasem się zrównają.

Ja też już prawie naturalne, niedługo będę podcinać więc już nie będzie żadnych pozostałości po pasemkach

[Asia19x]

Napisane przez xxxMikixxx

To ja mam podobnie, niby mam sporo par spodni ale większość nie nadaje się już do noszenia. Strasznie się rozciągnęły i wyglądam w nich nieciekawie. Teraz mam 3 pary dobrych na mnie spodni, reszta chyba pójdzie na allegro. Jedne założyłam tylko raz ale jakoś dziwnie w nich wygląda, strasznie spłaszczają tyłek

No własnie u mnie tak samo jest tyle spodni, a tak naprawdę dwie pary, które normalnie leżą.
kolejny pretekst żeby coś kupić
ale nie, nie, nie w tym miesiącu

Noemi czekam na zdjęcie

[n0emi]

A ja se dodalam foteczki. I wiecie co, zawsze mialam taki problem, ze fryzjerzy scinali mnie na emowca jakiegos baaardzo mocno stopniowali gore i zostawiali piora na dlugosci, dlatego na zdjeciu mam takie cienkie na dole. Ehh najgorzej, ze stopniowane odrastaly do gownianej dlugosci i znowu chodzilam scinac. I tak w kolko. I oto zdjecie moich czarnuchow. https://wizaz.pl/forum/album.php?alb...ictureid=58916

[Asia19x]

Napisane przez xxxMikixxx

Ja też już prawie naturalne, niedługo będę podcinać więc już nie będzie żadnych pozostałości po pasemkach

Super
dużo chcesz podciąć??

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Noemi ładna fryzurka i takie błyszczące te włosy, ale faktycznie cienkie z przodu, teraz masz taką samą fryzure?

[n0emi]

Nie nie teraz mam krociutkie wlosy;/ o takie o https://wizaz.pl/forum/album.php?alb...ictureid=52381
juz nie pamietam jak to miec wlosy do piersi I juz nigdy stopniowania. Wlosy akurat mam grube, a po wizycie u fryzjerow mialam szope na gorze a na dole piora

[xxxMikixxx]

Napisane przez Asia19x

No własnie u mnie tak samo jest tyle spodni, a tak naprawdę dwie pary, które normalnie leżą.
kolejny pretekst żeby coś kupić
ale nie, nie, nie w tym miesiącu

Ja to mam straszny problem ze spodniami teraz na szczęście udało mi się kupić ładnie dopasowane i nie takie obcisłe na dole, nie lubię takich bardzo zwężanych rurek. Te co kupiłam są wąskie na dole ale takie w sam raz

Napisane przez Asia19x

Super
dużo chcesz podciąć??

Tak na oko to 5 cm ale może więcej pójdzie, końce są takie cienkie że tylko do ścięcie się nadają

Później może wstawię zdjęcia, bo mam nowe

[blondyna789]

ja jak zafarbowałam tą gorącą czekoladą to mam ogólnie brązowe włosy, tylko pasma z przodu są prawie czarne i końcówki włosów na poszczególnych pasmach są czarne nie wiem dlaczemu

Asiu, ja też prawie wszystko piorę ręcznie (bluzki, sweterki, koszule) , ale jeansy w pralce tak czy owak się spiorą - taka farba

rety jak strasznie mi się nic nie chce... ale za to piję kawę z mlekiem, bo dostałam od koleżanki mleko

[n0emi]

Miki wstawiaj

[blondyna789]

Miki, wstawiaj, wstawiaj..
ja też czekam na dzień, kiedy moje włosy będą nadawały się do pochwalenia..
ja to ze skrajności w skrajność - z białych w prawie czarne

[n0emi]

Napisane przez blondyna789

Miki, wstawiaj, wstawiaj..
ja też czekam na dzień, kiedy moje włosy będą nadawały się do pochwalenia..
ja to ze skrajności w skrajność - z białych w prawie czarne

Kiedys na blond pasemka nalozylam czarna farbe

A wlasnie przy jakim kolorze wlosow zamierzasz zostac??

[Asia19x]

Napisane przez xxxMikixxx

Ja to mam straszny problem ze spodniami teraz na szczęście udało mi się kupić ładnie dopasowane i nie takie obcisłe na dole, nie lubię takich bardzo zwężanych rurek. Te co kupiłam są wąskie na dole ale takie w sam raz


Tak na oko to 5 cm ale może więcej pójdzie, końce są takie cienkie że tylko do ścięcie się nadają

Później może wstawię zdjęcia, bo mam nowe

Ja znowu tak przywykłam do rurek, ze innych nie założę, źle się w nich czuję bardzo

to czekamy na fotki

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Napisane przez blondyna789

Asiu, ja też prawie wszystko piorę ręcznie (bluzki, sweterki, koszule) , ale jeansy w pralce tak czy owak się spiorą - taka farba

rety jak strasznie mi się nic nie chce... ale za to piję kawę z mlekiem, bo dostałam od koleżanki mleko

No bluzki ito to wiadomo, że ręcznie trzeba prać, choć moja koleżanka wszystko wrzuca do pralki a potem z ładnej bluzki zostaje szmata, porażka, a ostatnio mnie się pyta czy można skórę eko wkrzucić do pralki
No niestety spodnie szybko się spierają
aaaaaaa, ja właśnie kawke wypiłam, ale mam wyrzuty, że zjadłam te chipsy
ale co tam

[xxxMikixxx]

No dobra to wstawiłam z lampą i bez https://wizaz.pl/forum/album.php?alb...ictureid=58922 i https://wizaz.pl/forum/album.php?alb...ictureid=58920 Ciężko uchwycić prawidłowy kolor Zaraz zrzucę z aparatu zdjęcie na którym widać dokładnie ile trzeba podciąć

[blondyna789]

no właśnie.... i tu problemu pojawia się głębia...
chcę zostać przy brązie... ale nie przy takim ciemnym jak obecny tzn kolor jest ładny i wiedziałam, że jasny nie będzie... zależało mi żeby włosy 'chwyciły' pigment no i chwyciły... myślę jednak o takim bardziej złoto-brązowym
trochę jeszcze poeksperymentuję i może dojdę do koloru idealnego
fakt jest taki, że w tej chwili lepiej chwycił mi kolor po szamponie niż po farbie.. włosy są miękkie, błyszczące i odżywione.. zupełne przeciwieństwo farby

ja kiedyś pożyczyłam koleżance bluzkę w kolorze cytrynowym - taki blady i oddała mi niebieską, bo wyprała z jeansami

wiecie co... mam tą mgiełkę CHI keratin mist i jest średnia.. nie mogę się do niej przekonać... włosy są po niej szorstkie i sztywne.. szybko się przetłuszczają

[ChihPyh]

Napisane przez Asia19x

muszę zrobić selekcje i pooddawać te, w których i tak chodzić nie będę, tylko komu bo sąsiadka, której oddaje ciuchy jest grubsza, więc moje xs będą na nią małe

Mi, mi! Ja wiecznie cierpię na brak gotówki, a co z tego wynika brak ciuchów Ale też mam pełno nienoszonych rzeczy. Też muszę selekcję zrobić i chyba na allegro powystawiać, bo niektóre z nich są praktycznie nowe, założone raz i upchnięte potem na dno szafy. Bo mimo, że mi się podobają wyglądowo, to dziwnie się w nich czuję

Napisane przez Bejjka

ja mam tylko dwie pary i to sprzed paru sezonów nie chodziłam w spodniach przez 3lata tak się przyzwyczaiłam do spódnic i sukienek, że w spodniach dziwnie się*czuję ciężko mi znaleźć też fason odpowiedni dla mnie, ale chcę to zmienić

O, mam taką koleżankę, która od liceum nie chodziła w spodniach. W ciągu ostatnich dwóch lat dorobiła się dwóch par, z czego jedna para jest sportowa, do ćwiczeń. I właśnie A. mi się zawsze kojarzy ze spódnicami, sukienkami. A ja sobie nie wyobrażam nie chodzić w spodniach. Lubię spódnice i sukienki, ale jednak spodnie są wygodniejsze No i są najlepsze na dni pt. "nie chce mi się nic", bo wtedy się zakłada jeansy, T-shirt, jakąś bluzę albo sweterek i wypad z domu

Napisane przez Asia19x

Ja znowu tak przywykłam do rurek, ze innych nie założę, źle się w nich czuję bardzo

Ja też właśnie do rurek ostatnio przywykłam. Wszystkich innych spodni już się zdążyłam pozbyć. Tylko jedne sobie zostawiłam. Niegdyś moje ulubione. Zresztą nadal je lubię, ale już nieswojo się w nich czuję, bo są rozszerzane na dole i nie wyjdę w nich do ludzi, bo dziwnie mi się w nich chodzi teraz

O, i podziwiam pranie ręczne. Ja tylko bieliznę ładniejszą (bo bawełniane gatki wrzucam bezkarnie do pralki), rajstopy i NAPRAWDĘ delikatne rzeczy piorę ręcznie. Ale tylko wtedy, kiedy zbierze mi się większa partia ciuchów do prania ręcznego, bo nienawidzę tego robić i odkładam to jak mogę

[Asia19x]

Miki weź
chyba więcej mówic nie muszę

[n0emi]

Miki masz na glowie moje marzenie

A ja zaraz oszaleje w domu juz mam dosc tego siedzenia i nic nie robienia. Codziennie przegladam oferty i nic Miki powiedz co ty robisz calymi dniami, zeby nie czuc tej pustki, ze sie nic nie robi?

[blondyna789]

spodnie są dobre na wszystko...
ja np żeby założyć kieckę, to muszę być cała 'perfekcyjna' ładne włosy, ładna bluzka, cera, makijaż.. wszystko... inaczej czuję się jak placek.. a do spodni zawsze ubieram się bardziej na luzie (koszula/sweterek/bluzeczka + obcas) nie mam wielkiego ciśnienia wówczas by wyglądać nieskazitelnie od a do z ze spódnicą jest inaczej

no i do spódnicy trzeba ogolić nogi