Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2 - Strona 25 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-04-15, 22:09   #721
Aivilo
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 998
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Cytat:
Napisane przez pixies20 Pokaż wiadomość
cześć.
wpadłam tutaj do was po rady. nie chce zakładać nowego wątku z wielu powodów. m.in. z tego, ze jestescie tutaj doświadczone w zwiazkach ze starszymi facetami, więc pewnie spojrzycie na to inaczej.

sprawa wyglada tak. znam Go już sporo czasu. oboje jestesmy w związkach. ja w 1,5 rocznym, on w 5 letnim. obojgu nam sie nie układa w związkach. dzieli nas roznica 10 lat.

i niedawno niesamowicie między nami zaiskrzyło.
początkowo decyzja zapadła jasna. nic z tym nie robimy. bo do niczego między nami nie doszło poza deklaracją ' szkoda, że nie spotkalismy się wcześniej.'
ale się nie udało. ciągnie nas do siebie niesamowicie. obecnie, syt. się strasznie skomplikowała.
spotykamy się potajemnie wymieniamy niezliczoną ilość maili.
dodam jeszcze, że jesteśmy w jednym towarzystwie, on zna mojego TŻ, ja jego lubą.

generalnie, bardzo się boję. boję się chyba wszystkiego. roznicy wieku trochę, zerwania z moim obecnym, chociaż już nie chce z nim być, strasznie mnie męczy psychicznie, charakterami nie pasujemy do siebie. po prostu się ' rozjeżdzamy'. inne zainteresowania, inna droga życiowa na przyszlosc. inne poglądy niemalże na wszystko. do tego jest to związek na odległość.

ale jednoczesnie boje sie wejśc w ten związek z nim. nie tylko dlatego, ze jest starszy.
boje sie zabrac mu jego jedyną pasję. boje się, że wymieni stabilny związek [ własnie, jego zwiazek to osobna historia, ale na razie nie bede się wgłębiać.] na MNIE. czyli nic pewnego.

a z drugiej strony, czekam na każde spotkanie. każdy gest z jego strony.
jest mi z nim fajnie. niesamowicie mi imponuje, jest spontaniczny. jest po prostu takim facetem [ ew. tworzy taką iluzję ] jakiego potrzebuje. wiem, że jemu tez jest dobrze. ostatnio zadeklarował, że chce być ze mną.

jednak żadne z nas obecnie jeszcze nie zrobiło kroku w żadną stronę....

co zrobić?
Cytat:
Napisane przez Figure09 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny. Czytam ten wątek od jakiegoś czasu i zdecydowała właśnie, że też napiszę wam swoją historię.
Otóż całkiem niedawno poznałam faceta, 9 lat starszego ode mnie. Ja mam aktualnie ledwie 18... I najgorsze w tym wszystkim jest to, że mam chłopaka... Jest w moim wieku, chodzimy razem do szkoły więc siłą rzeczy widujemy się codziennie. Ostatnio nawet samo przebywanie z nim w szkole stało się dla mnie po prostu męczące. Zresztą jak ma być jak skacze za mną przez cały czas...
No ale do rzeczy. Spotykam się z tym nowo poznanym no i wiadomo, że jest zupełnie inaczej niż z moim TZtem. Mamy więcej ciekawszych tematów do rozmów, ogólnie lepiej się przy nim czuję, bo mogę sobie wreszcie pogadać z kimś jak z człowiekiem, a nie o dupie maryni , w stylu;
- Co robisz?
- Siedzę. Nudzę się.
- Ja też.
- Aha.

Mniej więcej tak się zawsze wysilam z moim TŻtem na rozmowy, jakoś w ogóle nie możemy się dogadać. A mi się nawet nie chce z nim całować. Nienawidzę tego wręcz.
Jednymi słowy - nowo poznany facet zrobił na mnie niesamowite wrażenie. Czuję się tak, jakbym znalazła pokrewną duszę.
Znamy się krótko, bardzo krótko, więc w sumie nie wiem nawet, co miałabym zrobić... Nie chcę działać na dwa fronty.

PS. nie sądzę, że to jest po prostu zaciekawienie i fascynacja kimś starszym, ale po prostu no nie wiem... nie umiem dogadać się z równolatkami.

Wiem, że sobie pomyślicie że głupia jestem, ale musiałam się wyżalić. Naprawdę nie wiem co mam teraz zrobić....
Dziewczęta - żadna z was nie czuje się dobrze w obecnym związku. Powinnyście rozstać się z obecnymi partnerami i uwaga - NIE przechodzić od razu do nowego związku, tylko się wyciszyć, pobyć trochę samotnie... może się okazać, ze wasza fascynacja innym facetem wynika z tego, że obecny wam nie odpowiada, a jak bedziecie wolne to spojrzycie na to zupełnie innym okiem

A teraz pojedynczo - pixies20, u ciebie sprawa jest bardziej skomplikowana, bo również twój pan jest w związku. Myślę, że i on winien najpierw rozstać się z partnerką, zanim zacznie spotykac się z tobą. To jest XXI wiek, nie może byc tak, że jest z kimś tylko dlatego, że bez niej nie bedzie miał gdzie mieszkać i pracować, to jest chore... niewiele wiem o jakichś układach, ale wiem, że facet w tym wieku powinien być niezależny i potrafić o siebie zadbać. Zwróć na to uwagę. Myśle, że powinnaś postępować bardzo ostrożnie - a potajemne spotykanie się jest zdecydowanie nie w porządku. Porozmawiajcie na ten temat - przecież nie możecie trwać w zawieszeniu do końca życia.

Figure09, z chłopakiem zerwij jak najszybciej, nieważne, czy jest aniołem jedynym na świecie, skoro nie cierpisz nawet pocałunków z nim, to ten zwiazek jest absolutnie bez sensu i nie czuj wyrzutów sumienia - po prostu, nie pasujecie do siebie, to nie jest tak, że ktoś musi zrobić coś złego, by zwiazek się rozpadł, często dwie osoby po prostu nie nadają na tych samych falach.
Myślę,że starszy facet zafascynował cię, bo młodszy jest dziecinny, a ty wkraczasz w wiek, w którym szuka się dojrzalszych partnerów, wiek imponuje.
Ale zastanów się, czy to jest jakieś głębsze uczucie, czy tylko zwykła fascynacja wywołana znudzeniem obecnym, dziecinnym partnerem.
Uważam też, że licealista nie powinna się wiązać z mężczyzną o tyle starszym, poczekaj chociaz do matury, zawsze to będzie inaczej wyglądać. Pomyśl, jaka przyszłość was czeka, facet w tym wieku będzie chciał swobodnie cię zabierac na różne wyjścia, może na weekendy, na imprezy, na noc do siebie - a ty jestes ograniczona szkołą, musisz się uczyć, mogą cię rodzice nie puszczać...
Nie mówię,że tak będzie na 100%, nie chcę generalizować, ale poważnie się nad tym zastanów. Może też nie dojrzałaś jeszcze do związku i to nie jest powód do wstydu, po prostu poczekaj.

I zerwij z obecnym chłopcem, niech się biedak nie męczy.
__________________
Koniec mówienia "postaram się","spróbuję", "zobaczę". Od dzisiaj coś ZROBIĘ!

Będę Żoną!
http://www.suwaczek.pl/cache/092fbdd439.png
No dobra,wciąz palę, ale dużo mniej.
http://www.suwaczek.pl/cache/df81f45d30.png
Aivilo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-15, 22:12   #722
MorireAmore
Rozeznanie
 
Avatar MorireAmore
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 937
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

behind cieszę się przeogromnie , że tak się układa wszystko Dokładnie , ja uwielbiam pytać innych o rady i zdania , to bardzo pomaga , zwłaszcza, że jestem osobą mega niezdecydowaną .
a jeśli masz taka koleżankę , której warto słuchać to bardzo dobrze .

Czasem sobie myślę , że gdyby nie Wy to nie wiem komu bym o wszystkim pisała
Kochana zdradziłam moją ksywkę tylko Wam , proszę jej nie rozpowszechniać

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------

o to super . a kiedy urodzinki masz ?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=603553

Be nice, I could be your nurse someday.






MorireAmore jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-15, 22:20   #723
pixies20
Rozeznanie
 
Avatar pixies20
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 949
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Cytat:
Napisane przez Aivilo Pokaż wiadomość
Dziewczęta - żadna z was nie czuje się dobrze w obecnym związku. Powinnyście rozstać się z obecnymi partnerami i uwaga - NIE przechodzić od razu do nowego związku, tylko się wyciszyć, pobyć trochę samotnie... może się okazać, ze wasza fascynacja innym facetem wynika z tego, że obecny wam nie odpowiada, a jak bedziecie wolne to spojrzycie na to zupełnie innym okiem

A teraz pojedynczo - pixies20, u ciebie sprawa jest bardziej skomplikowana, bo również twój pan jest w związku. Myślę, że i on winien najpierw rozstać się z partnerką, zanim zacznie spotykac się z tobą. To jest XXI wiek, nie może byc tak, że jest z kimś tylko dlatego, że bez niej nie bedzie miał gdzie mieszkać i pracować, to jest chore... niewiele wiem o jakichś układach, ale wiem, że facet w tym wieku powinien być niezależny i potrafić o siebie zadbać. Zwróć na to uwagę. Myśle, że powinnaś postępować bardzo ostrożnie - a potajemne spotykanie się jest zdecydowanie nie w porządku. Porozmawiajcie na ten temat - przecież nie możecie trwać w zawieszeniu do końca życia.
.
nie możemy. wiem. jutro zamierzam z nim o tym porozmawiać.
owszem, to jest XXI wiek, ale ...
nie chce tutaj opisywac tej syt. zbyt dokladnie, bo to jednak forum. jeżeli byłabys zainteresowania mozemy przejsc na pw/gg.

wiem, że on już raz probowal od niej odejść. wyszedł z mieszkania. przeszedł całe miasto. i wrocił. bo nie miał gdzie isć.

boje sie po prostu, że czeka nas, a głownie jego ostracyzm społeczny.
i też trochę się boje tego, że jak będziemy dla siebie już dostępni to przestaniemy być dla siebie atrakcyjni.
chociaż to nie jest pewne. ;/ a moja ' fascynacja' nim nie wynika tylko z tego, ze mi sie w zwiazku nie uklada. znamy sie juz sporo czasu, zawsze nam sie dobrze rozmawialo,zawsze mnie fascynowalo to, co robi i moglam sluchac o tym godzinami. a on uwielbia o tym mowic, więc...
od dawna mi sie po prostu 'podobał'. bylam w zwiazku, ale ślepa nie jestem. widze innych facetów jednak.

Edytowane przez pixies20
Czas edycji: 2010-04-15 o 22:21
pixies20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-15, 22:21   #724
nataluska175
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: ...koniec świata...
Wiadomości: 1 024
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Booola mnie ocy od czytania tyylu literek

I juz nie wiem do czego mam sie odwolac

Behind, ciesze sie,ze randka z K sie udala a Ty Kozo! Nic nie powiedzialas o tym nowym X,Y,Z chcialas Go ukryc przed nami?
A co do spotkania rodzinnego... ja bym chyba sie nie osmielila. Wstydliwa jestem cholernie(chociaz efektywnie to ukrywam) no i pewnie zle bym sie czula.. Wiesz, nie znasz jego rodziny. Moze zaczna Cie wypytywac co obia Rodzice, co studiujesz, gdzie kupilas ta bluzke i ile masz w pasie... Matko, nie chce Cie zniechecac

malgoskagc, ale ten deser jest w pyyyytke tez zrobie,a co!
Daj znac jak egzamin

Mag, no masz to idealne zycie... masz

Besio,w koncu skrobnij jak z M, macie kontakt?

Serpentine, mała wtopa,ale na poczatku, kiedy oboje sie staracie, takie male rzeczy zaburzaja ten idealny stan. Kurde, ten M jest jak z bajki...mam nadzieje,ze sprezysz sie i oddasz ta prace.. telepatycznie daje mi troszke motywyjacych jednostek,a duzo Ci nie dam, bo sama mam malo:P

Aivilo, zazdroszcze tego wieczorku

Morie, to sie naogladalam Twoich muffinek! Az mi bokiem wyszlo
Test zrob, bo nie wiem czy mam kupowac spioszki czy nie!

Kochane, a ja dzis lepiej sie czuje.. z M stosunki unormowane, nie rozmawiamy juz o tym co bylo. Nie wiem czy sie z Nim zobacze, czy nie. Nie chce Go o nic prosic, po tym jak odwolal Wroclaw.
__________________
gdy rozczarowują nas Ci, których jesteśmy najbardziej pewni...


nataluska175 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-15, 22:24   #725
behindblueeyes
Zakorzenienie
 
Avatar behindblueeyes
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Cytat:
Napisane przez MorireAmore Pokaż wiadomość
behind cieszę się przeogromnie , że tak się układa wszystko
Jest milusio
Cytat:
Napisane przez MorireAmore
Dokładnie , ja uwielbiam pytać innych o rady i zdania , to bardzo pomaga , zwłaszcza, że jestem osobą mega niezdecydowaną .
a jeśli masz taka koleżankę , której warto słuchać to bardzo dobrze .
Dokładnie..czasem nawet wiem co zrobić,ale muszę mieć potwierdzenie,że robię dobrze
Cytat:
Napisane przez MorireAmore
Czasem sobie myślę , że gdyby nie Wy to nie wiem komu bym o wszystkim pisała
Kochana zdradziłam moją ksywkę tylko Wam , proszę jej nie rozpowszechniać
Milczę jak grób
Cytat:
Napisane przez MorireAmore
o to super . a kiedy urodzinki masz ?
24maja

Jak już się radzę,to jeśli się zdecyduję pójść na te ur. to Małej kupię miśka i kinder niespodziankę-mowił kiedyś,że Julka je uwielbia A no i ona ma maluskiego braciszka,więc chyba jakaś grzechotka dla niego Może być? Oczywiście tak symbolicznie,bo myślę że 'trza' z czymś iść
Cytat:
Napisane przez nataluska175
Behind, ciesze sie,ze randka z K sie udala a Ty Kozo! Nic nie powiedzialas o tym nowym X,Y,Z chcialas Go ukryc przed nami?
A co do spotkania rodzinnego... ja bym chyba sie nie osmielila. Wstydliwa jestem cholernie(chociaz efektywnie to ukrywam) no i pewnie zle bym sie czula.. Wiesz, nie znasz jego rodziny. Moze zaczna Cie wypytywac co obia Rodzice, co studiujesz, gdzie kupilas ta bluzke i ile masz w pasie... Matko, nie chce Cie zniechecac
Z nowym kolegą tak sobie piszemy co jakiś czas
Pytania rodzinki też mnie przerażają Podejrzewam,że ostateczną decyzję i tak podejmę jutro..albo i nie heh Alez to jest trudne. Już pomijam ten cały stres..zastanawiam się po prostu czy wypada tam pójść.

A co do M...zaczekaj aż sam zaproponuje spotkanie

Aivilo - a ja myślę,że z Ciebie całkiem dobry doradca jest
__________________

Edytowane przez behindblueeyes
Czas edycji: 2010-04-15 o 22:37
behindblueeyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-15, 22:29   #726
Aivilo
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 998
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Cytat:
Napisane przez pixies20 Pokaż wiadomość
nie możemy. wiem. jutro zamierzam z nim o tym porozmawiać.
owszem, to jest XXI wiek, ale ...
nie chce tutaj opisywac tej syt. zbyt dokladnie, bo to jednak forum. jeżeli byłabys zainteresowania mozemy przejsc na pw/gg.

wiem, że on już raz probowal od niej odejść. wyszedł z mieszkania. przeszedł całe miasto. i wrocił. bo nie miał gdzie isć.

boje sie po prostu, że czeka nas, a głownie jego ostracyzm społeczny.
i też trochę się boje tego, że jak będziemy dla siebie już dostępni to przestaniemy być dla siebie atrakcyjni.
chociaż to nie jest pewne. ;/ a moja ' fascynacja' nim nie wynika tylko z tego, ze mi sie w zwiazku nie uklada. znamy sie juz sporo czasu, zawsze nam sie dobrze rozmawialo,zawsze mnie fascynowalo to, co robi i moglam sluchac o tym godzinami. a on uwielbia o tym mowic, więc...
od dawna mi sie po prostu 'podobał'. bylam w zwiazku, ale ślepa nie jestem. widze innych facetów jednak.
Jeśli chcesz, to napisz na PW, ale ja nie jestem dobrym doradcą, sama niewiele życia znam, a mój związek ze starszym facetem jest raczej bez żadnych przeszkód

Facet na pewno jakąś kasę ma, choćby na kilka nocy w jakims podrzędnym hotelu - jest dorosły, sam się utrzymuje (chyba że jego partnerka łoży na utrzymanie - ale wtedy nie chciałabym takiego faceta), a gdyby jego partnerka nagle umarła, to co? Bo tak wnioskuję, że mieszkanie jest jej. Wątpię, by spisywała testament i by on odziedziczył (chyba, że są małżeństwem, ale o tym nie wspominałaś).
Zastanów się nad tym - nigdy nie jest tak, zeby nie było wyjścia, niezależnie od tego, jak ciężka jest sytuacja, facet winien umiec przetrwać.

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:28 ----------

A ze swoim zerwij niezależnie od tego, czy masz kogoś nowego, czy nie - z tego, co piszesz, ten związek nie ma sensu.
__________________
Koniec mówienia "postaram się","spróbuję", "zobaczę". Od dzisiaj coś ZROBIĘ!

Będę Żoną!
http://www.suwaczek.pl/cache/092fbdd439.png
No dobra,wciąz palę, ale dużo mniej.
http://www.suwaczek.pl/cache/df81f45d30.png
Aivilo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-15, 22:36   #727
MorireAmore
Rozeznanie
 
Avatar MorireAmore
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 937
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

nataluska mhm dla mnie ważne to , że lepiej jest z Tobą Kochana ciastka pojechały już w siną dal ale mogę opisać Ci je , babeczka , lekko przypalona , polana czekoladą i kolorową posypką wyglądały uroczo , tylko wygladały hehe

na dniach będe próbowała znów je zrobic tym razem mam nadzieje , że wyjdą

behind pewnie, że może być 24 maj ? bliźniak , mój tatko 22 .
o nie ! co za nowy facet? ja nic nie wiem

Zbieram się do snu dziewczynki
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=603553

Be nice, I could be your nurse someday.






MorireAmore jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-04-15, 22:43   #728
nataluska175
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: ...koniec świata...
Wiadomości: 1 024
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Behind, czy wypada.. w dzisiejszych czasach "wypada" to pojecie wzgledne. Zdaniem mojej cioci, nie wypada jechac do chlopaka do domu,bo to lezy w jego obowiazkach.. ale to juz skrajny przypadek, ona jest daleko za murzynami a rozmawialas z K o swoich obawach? Ja bym sie po prostu jego poradzila... powiedz mu,ze nie wiesz czy bedziesz sie komfortowo czuc i czy.. wypada

Morire, to tym razem sie postaraj, bo masz za zadanie zachwycic moje galki oczne Buzieczek na dobranoc
Tak Kobiety, jestescie tak zakodowane w mojej glowie,ze ciezko bez Wac pociagnac 2 dni.. kazda interesujaca, ma inne spojrzenie, pomocna i inteligentna... Ehh
__________________
gdy rozczarowują nas Ci, których jesteśmy najbardziej pewni...


nataluska175 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-15, 22:49   #729
behindblueeyes
Zakorzenienie
 
Avatar behindblueeyes
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Cytat:
Napisane przez MorireAmore Pokaż wiadomość
behind pewnie, że może być 24 maj ? bliźniak , mój tatko 22 .
o nie ! co za nowy facet? ja nic nie wiem
Taki tam z Sympatii
A bliźniak, bliźniak
Cytat:
Napisane przez nataluska175
Behind, czy wypada.. w dzisiejszych czasach "wypada" to pojecie wzgledne. Zdaniem mojej cioci, nie wypada jechac do chlopaka do domu,bo to lezy w jego obowiazkach.. ale to juz skrajny przypadek, ona jest daleko za murzynami a rozmawialas z K o swoich obawach? Ja bym sie po prostu jego poradzila... powiedz mu,ze nie wiesz czy bedziesz sie komfortowo czuc i czy.. wypada
Wiesz..ja chyba mam podobne poglądy do Twojej cioci Tzn. zawsze uważałam,że facet powinien przyjeżdzać do dziewczyny..nawet codziennie ale ona u niego powinna pokazywać się raz na ruski rok
Chociaż to może też zależy od ludzi, no już sama nie wiem.
Mówiłam mu,że na pewno bym się stresowała..i że nie chcę się pchać na ich rodzinne uroczystości. Mówił,że nie mam się tym przejmować ani tak myśleć...że sam z bratową o tym rozmawiał i ona była za. W sumie co miała mu powiedzieć jak ją postawił przed faktem,że chce mnie do nich zaciągnąc,hihi No i weź tu z takim gadaj
Cytat:
Napisane przez nataluska175
Tak Kobiety, jestescie tak zakodowane w mojej glowie,ze ciezko bez Wac pociagnac 2 dni.. kazda interesujaca, ma inne spojrzenie, pomocna i inteligentna... Ehh
Wszystkie jesteście niezastapione no Ja już w drodze z Pzn nie mogłam się doczekać kiedy dojadę do domu,włączę kompa i od razu Wizaż
__________________
behindblueeyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-15, 23:03   #730
nataluska175
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: ...koniec świata...
Wiadomości: 1 024
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Hmm, nie wiem z czego to wynika.. ja np nie mam nic przeciwko temu zebym to ja jezdzila do faceta, ani on do mnie.. Jestem nautralna. Behind, skoro oni sa przygotowani na to,ze Panna Loczek sie zjawi, to czemu nie?! Do odwaznysz swiat nalezy, nie ryzykujesz nie masz a ten Pan z Wawy, to... fajny?

Alez my wszystkie jestesmy wspaniale!
__________________
gdy rozczarowują nas Ci, których jesteśmy najbardziej pewni...


nataluska175 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-15, 23:14   #731
malgoskagc
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 366
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

dziewczynki przeczytalam ale juz sie nie odniose! (i po co gadalam ze za malo piszecie )nie widze na oczy i nie mam sil w łapach (ale to dziwne uczucie jak nie da sie pisac swobodnie na klawiaturze )
mi sie juz tak chce do domuuuuuuuuuuuuuuuu a dopiero jutro jade przed 19 po egzaminie :/ ale mama przygotowala juz pierozki ruskie dla swojego inwalidy :P
tak mi ostatnio beznadziejnie ze bym siedziala ciagle u mamusi :P:P az mi zle tu w domu na studiach, choc zawsze to lubilam. teraz wogle jest dziwnie bez R, ostatanio troche za Nim zatesknilam alez ja glupia sama nie wiem czego chcem! ale to dlatego ze przed okresem (wpieprzam jak dzika wszystko zo jest w domu jakie to straszne! a mialam liczyc kalorie )
poprosze jakiegos kopa w du*e zeby przestac sie uzalac i wziac w garsc!! bo cos nie moge!
ide spac. do jutra Moje Wspaniałe
malgoskagc jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-04-15, 23:15   #732
behindblueeyes
Zakorzenienie
 
Avatar behindblueeyes
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Cytat:
Napisane przez nataluska175 Pokaż wiadomość
Hmm, nie wiem z czego to wynika.. ja np nie mam nic przeciwko temu zebym to ja jezdzila do faceta, ani on do mnie.. Jestem nautralna. Behind, skoro oni sa przygotowani na to,ze Panna Loczek sie zjawi, to czemu nie?! Do odwaznysz swiat nalezy, nie ryzykujesz nie masz a ten Pan z Wawy, to... fajny?
Ja to moje podejście chyba wyniosłam z domu.
Czy są przygotowani to nie wiem..pewnie muszą Bracia,bratowa..to jeszcze ok. Boje się mamuśki
Pan z Wwy sympatyczny. Ale wiesz jak to w wiadomościach internetowych
Cytat:
Napisane przez nataluska
Alez my wszystkie jestesmy wspaniale!
no ba! cudne, boskie, ach i echhh

malgosiu - mówisz-masz jak się studiuje poza domem,to docenia się domowe jedzonko, wiem cos o tym mamusia zrobi..poda gotowe,hihi
__________________

Edytowane przez behindblueeyes
Czas edycji: 2010-04-15 o 23:17
behindblueeyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-15, 23:28   #733
nataluska175
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: ...koniec świata...
Wiadomości: 1 024
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Powiem Wam,ze ja tak marzylam o studiowaniu i nie zaprzecze, jest przyjemnie,ale bardzo chetnie wracam do domu,a wynika to z tego,ze nie mam prywatnosc na mieszkaniu, co mnie irytuje.. Lubie pobyc sama, nie czujac niczyjego wzroku na sobie, nie powstrzymujac lez...

A jedzonko swoja droga

Malgosia,a Ty sie nauczylas na egzamin? Wczesna pora cos jak na dzien przed egzaminem a co do Tz.. wiadomo,ze kazdemu brakuje czulosci,ale to chyba prowadzi do nikad... chcesz mu dac kolejna szanse? Przespij sie z tym, jestes na pewno zmeczona i dzis nie ma co kminic.. ja tez cos tu zaczynam medytowac,ale jakies glupoty mi wychodza powodzenia jutro

Behind, mamy sa straaaszne Ty tez sie przespij, bo dzis nic nie wykminimy jutro nowy dzien, nowe przemyslenia... a ten Pan to duzo starsza sztuka?

ciekawe czy spotkam sie jutro z M.. ciekawe czy zapyta czy jestem w domu. Powinien mi zrekompesowac ten Wroclaw, prawda?
__________________
gdy rozczarowują nas Ci, których jesteśmy najbardziej pewni...



Edytowane przez nataluska175
Czas edycji: 2010-04-15 o 23:29
nataluska175 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-16, 06:30   #734
besio
Wtajemniczenie
 
Avatar besio
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Sztokholm
Wiadomości: 2 393
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Witajcie kochane Ja już wszystko odespałam. A teraz małe wyjaśnienie co do mojego zniknięcia. Jak się rozstałam z M. to po prostu potrzebowałam zmienić środowisko wzięłam wolne w pracy, wsiadłam w samochód i pojechałam przed siebie. W taki sposób spędziłam te kilka dni. Rozstanie z M aż tak mnie nie ruszyło, to była bardziej chęć zmiany. Co do niego to mamy kontakt, napisał mi, że bardzo wszystkiego żałuje, że to go boli, ale że uszanuje moją decyzję. Spotykać się też za pewne będziemy, bo Julka nie może nagle przestać mnie widywać, szczególnie, że dla niej to ciężki czas. Więc ogólnie sprawy są jako tako naprostowane.

Behind- cieszę się, że wszystko się układa i zmierza w dobrym kierunku. Co do odwiedzin to nie sugerowałabym się, aż tak tym co oni pomyślą, tylko własnymi odczuciami. Z rodzinami to tak jest, że albo od razu Cie lubią, albo nie, a okoliczności nie mają znaczenia. Po drugie powinnaś porozmawiać o tym z K. i powiedzieć o swoich wątpliwościach.
Nataluska- strasznie się M zachował, ja to bym go za to wychłostała w goły zadek, bo jak to tak można. Eh ciężka ta wasza sytuacja, ale miejmy nadzieję, że coś się niedługo zmieni. A co do nieśmiałości to idzie Ci dość niesamowicie z jej ukrywaniem
Morire- kochana jak Ty sobie radzisz z taką zgrają facetów. To jednak jest prawda, że jak sobie bierzesz faceta to wraz z jego kumplami Koniecznie zrób test, bo ja tak jak Nataluska nie wiem czy mam już wyprawkę kupować
Małgosiu- jako, że uwielbiam gotować to rzecz jasna wypróbuję przepis. Powodzenia na egzaminie I nie dziwię się, że tak chce Ci się do domu. Ja mimo, że z rodzicami już od dłuższego czasu nie mieszkam zdaje mi się jakby to był tydzień dopiero i zawsze uwielbiam te chwile gdy wjeżdżam do swojej miejscowości, choć nie przepadam za ludźmi stamtąd. A co do faceta to trudno być samej, ale z jakiś względów podjęłaś tę decyzję. A wątpliwości zawsze przychodzą w trudnych chwilach.
pixies20- jak dla mnie to dziwna sytuacja z Twoim wybrankiem. Po pierwsze tak jak radziły dziewczyny na pewno powinnaś rozstać się obecnym, bo skoro stwierdzasz, że nie odpowiada Ci ten związek to nie ma na co czekać. Natomiast Twój starszy wybranek ma dość dziwną sytuację z tego co piszesz, jedyne co mi przychodzi na myśl to dlaczego pozwolił sobie na takie uzależnienie od drugiej osoby.

Ja uciekam na poranne bieganie, zrobię z 5 km to od razu będę inaczej patrzeć na świat.
__________________
Piękny? Nie wiem. Ma około 1.80 wzrostu, włosy mniej więcej takie krótkie jak ty i niebieskie oczy: po prostu cudowne. Ale... nie. Nie jest chyba piękny w obiegowym sensie tego słowa. Jednak na pewno jest mężczyzną z którym - jeśli go gdzieś zobaczysz - od razu chciałabyś spędzić resztę życia...
besio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-16, 08:49   #735
malgoskagc
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 366
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Cytat:
Napisane przez behindblueeyes Pokaż wiadomość
malgosiu - mówisz-masz jak się studiuje poza domem,to docenia się domowe jedzonko, wiem cos o tym mamusia zrobi..poda gotowe,hihi
Ależ dziękuję!! czemu tylko jeden? ja nadal się kokoszę w łożu a jeszcze tyle zajęć przedemną.

Cytat:
Napisane przez nataluska175 Pokaż wiadomość
Powiem Wam,ze ja tak marzylam o studiowaniu i nie zaprzecze, jest przyjemnie,ale bardzo chetnie wracam do domu,a wynika to z tego,ze nie mam prywatnosc na mieszkaniu, co mnie irytuje.. Lubie pobyc sama, nie czujac niczyjego wzroku na sobie, nie powstrzymujac lez...

A jedzonko swoja droga

Malgosia,a Ty sie nauczylas na egzamin? Wczesna pora cos jak na dzien przed egzaminem a co do Tz.. wiadomo,ze kazdemu brakuje czulosci,ale to chyba prowadzi do nikad... chcesz mu dac kolejna szanse? Przespij sie z tym, jestes na pewno zmeczona i dzis nie ma co kminic.. ja tez cos tu zaczynam medytowac,ale jakies glupoty mi wychodza powodzenia jutro
a to ja mam odwrotnie, że tu na studiach mam więcej spokoju niż u mamy w "rodzinnym domu".
Właśnie nie wiem czy się nauczyłam... zaczęłam wczoraj rano jestem niepoważna dziś mam jeszcze cały dzień i troszkę mi zostało i tylko powtórzyć.. zobaczymy. A tak chciałam się dobrze nauczyć bo chce wybrać tę specjalizację i w ogóle... nie mogę uwierzyć, że ostatnio jestem taka leniwa no! Najlepej spać i oglądać filmy (dltego chce jechać do domu bahahahhaa)

Cytat:
Napisane przez nataluska175 Pokaż wiadomość
ciekawe czy spotkam sie jutro z M.. ciekawe czy zapyta czy jestem w domu. Powinien mi zrekompesowac ten Wroclaw, prawda?
oczywiście, że tak!!! Powinien ustalić nowy termin i już! Wyjaśnił Ci powody odwołania?

Cytat:
Napisane przez besio Pokaż wiadomość
Witajcie kochane Ja już wszystko odespałam. A teraz małe wyjaśnienie co do mojego zniknięcia. Jak się rozstałam z M. to po prostu potrzebowałam zmienić środowisko wzięłam wolne w pracy, wsiadłam w samochód i pojechałam przed siebie. W taki sposób spędziłam te kilka dni. Rozstanie z M aż tak mnie nie ruszyło, to była bardziej chęć zmiany. Co do niego to mamy kontakt, napisał mi, że bardzo wszystkiego żałuje, że to go boli, ale że uszanuje moją decyzję. Spotykać się też za pewne będziemy, bo Julka nie może nagle przestać mnie widywać, szczególnie, że dla niej to ciężki czas. Więc ogólnie sprawy są jako tako naprostowane.
Cieszę się, że wszystko poukładałaś sobie, taki czas na przemyślenia też jest ważny. W ogóle podziwiam, że tak szybko po rozstaniu potraficie się spotykać jeszcze, ale rzeczywiście dla Julki taka kolejna nagła zmiana nie byłaby dobra.

Cytat:
Napisane przez besio Pokaż wiadomość
Małgosiu- jako, że uwielbiam gotować to rzecz jasna wypróbuję przepis. Powodzenia na egzaminie I nie dziwię się, że tak chce Ci się do domu. Ja mimo, że z rodzicami już od dłuższego czasu nie mieszkam zdaje mi się jakby to był tydzień dopiero i zawsze uwielbiam te chwile gdy wjeżdżam do swojej miejscowości, choć nie przepadam za ludźmi stamtąd. A co do faceta to trudno być samej, ale z jakiś względów podjęłaś tę decyzję. A wątpliwości zawsze przychodzą w trudnych chwilach.
Ja wcześniej, kiedy zaczęłam studia w ogóle nie tęskniłam za domem tylko za Ukochanym, chciałam na każdy weekend tam jeździć do Niego, albo On do mnie. Ale jakoś jak zaczęło się z tą chorobą to chciałam tylko do domu cały czas i teraz tak już to trwa z ponad 2 miesiące.
Poza tym też polubiłam gotowanie, ale tutaj nie mam aż takich super warunków, tyle czasu i nie zawsze jest jak ugotować coś pysznego, a u Mamusi to wiadomo

No właśnie brakuje, ale nie chcę próbować od nowa - bo tak jak mówicie z jakiś względów podjęłam tę decyzję i nie chce do tego wracać, Nie chce się rozstawać i się schodzić w nieskończoność, Musze przetrwać najcięższy czas aż będę mogło normalnie funkconować. choć ja się strasznie schizuje, że przez tą głupią chorobę zostanę sama, bo nikt nie bedzie chciał mną ciągle opiekować

dobraa to ide zaraz się pouczyć jeszcze, bo to pisemny jest w ogóle co sie ze mną dzieje...
malgoskagc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-16, 09:12   #736
behindblueeyes
Zakorzenienie
 
Avatar behindblueeyes
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Cytat:
Napisane przez nataluska175 Pokaż wiadomość
Powiem Wam,ze ja tak marzylam o studiowaniu i nie zaprzecze, jest przyjemnie,ale bardzo chetnie wracam do domu,a wynika to z tego,ze nie mam prywatnosc na mieszkaniu, co mnie irytuje.. Lubie pobyc sama, nie czujac niczyjego wzroku na sobie, nie powstrzymujac lez...
To jest duży plus Ja od maja do czasu kiedy znajdę pracę będę w domu i nie wiem jak to będzie,hihi
Cytat:
Napisane przez nataluska175
Behind, mamy sa straaaszne Ty tez sie przespij, bo dzis nic nie wykminimy jutro nowy dzien, nowe przemyslenia... a ten Pan to duzo starsza sztuka?
Kolega 5 lat starszy.
Przespałam się i dzis jestem chyba bardziej na tak.
Cytat:
Napisane przez nataluska175
ciekawe czy spotkam sie jutro z M.. ciekawe czy zapyta czy jestem w domu. Powinien mi zrekompesowac ten Wroclaw, prawda?
Oczywiście..a niech spróbuje nie Skoro obiecał Wrocław, a teraz się wycofał,to musi wymylić coś w zamian
Cytat:
Napisane przez besio
Behind- cieszę się, że wszystko się układa i zmierza w dobrym kierunku. Co do odwiedzin to nie sugerowałabym się, aż tak tym co oni pomyślą, tylko własnymi odczuciami. Z rodzinami to tak jest, że albo od razu Cie lubią, albo nie, a okoliczności nie mają znaczenia. Po drugie powinnaś porozmawiać o tym z K. i powiedzieć o swoich wątpliwościach
Zgadzam się ze wszystkim Ogólnie nie należę do osób,które zawsze bardzo się przejmują 'co powiedzą inni'.Ale w tym przypadku jakoś tak mam obawy, może niepotrzebnie..nie wiem

Czasami trzeba rzucić wszystko, odizolować się na chwilę, przemyśleć wszystko, poukładać. Najważniejsze,że w jakimś stopniu udalo Ci się to. I że do nas wróciłaś
Cytat:
Napisane przez malgoskagc
choć ja się strasznie schizuje, że przez tą głupią chorobę zostanę sama, bo nikt nie bedzie chciał mną ciągle opiekować
Nawet tak nie mów,bo teraz to już w ogóle nalezy się lańsko i to porządne!
Minie trochę czasu i znajdzie się Twój Romeo na białym rumaku noo..może zamiast konia jakąś fajną bryką zajedzie

Mamuśka mnie obudziła smsem..że mam do niej pilnie zadzwonić,bo ma ważną sprawe,a jej się zaraz komórka rozładuje..i podała nr pod jakim jest dostępna..ja dzwonie...a tam Radio Maryja!! Taki mi z samego rana kawał zrobiła
__________________

Edytowane przez behindblueeyes
Czas edycji: 2010-04-16 o 09:14
behindblueeyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-16, 09:50   #737
nataluska175
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: ...koniec świata...
Wiadomości: 1 024
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Besio, najlepiej by pewnie bylo jakbyscie calkiem kontakt urwali,ale rzeczywiscie nie macie takiej mozliwosci. To byloby straszne dla Małej. A Ty jak sie czujesz? Nie jestes z tych, ktore placza po kątach, wiec mam nadzieje,ze w serduchu wielkiej katafsrofy nie ma

Kurcze, ale ja naprawde jestem niesmiala albo i smiala ale bez pewnosci siebie.. aaaa, bo sie zaczelam wglabiac jaka jestem

malgoskagc, roztrzaskaj ten egzamin Leniwa jestes, bo jestes oslabiooona a M nie wyjasnil mi dlaczego. Jak sie z Nim spotkam, o ile wogole to sie Go dokladnie o wszystko wypytam.. Cholera, niech mnie zapyta czy jestem w domu!
Ej, ej.. jestes sliczna i madra i nie bedziesz sama!

Behind, Twoja mama sie FENOMENALNA usmialam sie z samego rana.. masz ten nr? Zrobilabym M kawal..
5 lat starszy, to mlody i jurny mezczyzna
K na pewno zrobi wszystko zebys sie dobrze czula w tym towarzystwie rodzinnym
__________________
gdy rozczarowują nas Ci, których jesteśmy najbardziej pewni...


nataluska175 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-16, 10:00   #738
behindblueeyes
Zakorzenienie
 
Avatar behindblueeyes
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

W środę jak mnie odprowadził powiedziałam,że dam mu jeszcze znać co z ta sobota. Wczoraj się nie odzewał ja do niego też

Treść smska od mamci:
Bateria mi pada, a mam bardzo pilna sprawe. Jestem pod nr tel. 566108100.Zadzwoń, pilne.

Odezwie się miły głos księdza Po 3s się rozlączyłam


Uciekam do miasta na zakupy,bo mamuśka dzwoniła zebym przyjechała polatać z nia po mieście Do później

ps. taką mam ochotę się Jej wygadać..powiedzieć o K. poradzić się odnośnie jutra..Zawsze klepałam o każdym,a teraz nic. I chyba powiem jednak później.

A odnośnie kolegi z Wwy,to spotkanie jesli już tylko w weekend-bo on pracuje w tygodniu no i musi dojechać do Pzn A mi najwcześniej pasuje 8 maja
__________________

Edytowane przez behindblueeyes
Czas edycji: 2010-04-16 o 10:01
behindblueeyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-16, 10:20   #739
nataluska175
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: ...koniec świata...
Wiadomości: 1 024
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Napisalam M smsa i wylaczylam telefon kurde! Mam nadzieje,ze zadzwoni.. nooo! A ja zadzwonilam zobaczyc i rzeczywsicie ksiadz sie odezwal

Powiedz mamie o K, ja tez zawsze mowilam swojej o wszystkich, ktorzy sie krecili.. Ona Cie dobrze zna, Ona Ci najlepiej doradzi

To Pan XYZ sobie poczeeeka
__________________
gdy rozczarowują nas Ci, których jesteśmy najbardziej pewni...


nataluska175 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-04-16, 13:36   #740
behindblueeyes
Zakorzenienie
 
Avatar behindblueeyes
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Cytat:
Napisane przez nataluska175 Pokaż wiadomość
Napisalam M smsa i wylaczylam telefon kurde! Mam nadzieje,ze zadzwoni.. nooo! A ja zadzwonilam zobaczyc i rzeczywsicie ksiadz sie odezwal
Oszzz Ty cwaniaro Ciekawa jestem czy się nabierze..haha
Cytat:
Napisane przez nataluska175
Powiedz mamie o K, ja tez zawsze mowilam swojej o wszystkich, ktorzy sie krecili.. Ona Cie dobrze zna, Ona Ci najlepiej doradzi

To Pan XYZ sobie poczeeeka
Tak myślałam,że powiem Jej..ale po tym spotkaniu z jego rodzinką. Chyba się zdecyduję, wypiję karton melisy i pójdę Przyjaciółka napisała,że sama nie wie co by zrobiła-i taka z niej pomoc,hihi
__________________
behindblueeyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-16, 13:51   #741
nataluska175
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: ...koniec świata...
Wiadomości: 1 024
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Nie nabral sie.. tzn ja napisalam,ze jestem na miescie i zaraz mi sie tel rozladuje i podalam nr wlaczam tel po 15 min,a tam sms,ze przeprasza mnie,ale nie ma jak zadzwonic, nie moze rozmawiac.. no i ja mu powiedzialam o co chodzi, ale nie powiedzialam kto by odebral. No i On wtedy zadzwonil,a jego pierwsza mysl" kur**, z jakim facetem jest Natalia?!" haha, takze troszke Go wrobilam

A i nie spotkamy sie.. przeczuwalam to. Wyrzuca mi teraz caly czas,ze Go nie uprzedzilam, skoro wiedzialam,ze przyjade. Jeszcze wczoraj mowil,ze chcialby byc na pogrzebie, na co ja "to jedz do Krk", wiec On zrozumial,ze ja zostaje.. no i sie nie dogadalismy, a On nie ma jak sie spotkac. Trudno. Przyjmuje to na klate i powoli sie do Niego dystansuje... taka obrałam taktykę.

Kurde Behind, ja nie wiem sama co bym zrobila, ale jedno wiem... zamiast tej melisy to bym sie czystej napila
__________________
gdy rozczarowują nas Ci, których jesteśmy najbardziej pewni...


nataluska175 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-16, 14:01   #742
besio
Wtajemniczenie
 
Avatar besio
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Sztokholm
Wiadomości: 2 393
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Nataluska- dokładnie ja nie z tych co płaczą po facetach. Czuję się dobrze, ogólnie to ja się najbardziej nadaję na singla i tyle. Tak więc teraz fruwam sobie wolna jak ptak
__________________
Piękny? Nie wiem. Ma około 1.80 wzrostu, włosy mniej więcej takie krótkie jak ty i niebieskie oczy: po prostu cudowne. Ale... nie. Nie jest chyba piękny w obiegowym sensie tego słowa. Jednak na pewno jest mężczyzną z którym - jeśli go gdzieś zobaczysz - od razu chciałabyś spędzić resztę życia...
besio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-16, 14:05   #743
Figure09
Rozeznanie
 
Avatar Figure09
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Puste ściany
Wiadomości: 536
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Cytat:
Napisane przez Aivilo Pokaż wiadomość
Figure09, z chłopakiem zerwij jak najszybciej, nieważne, czy jest aniołem jedynym na świecie, skoro nie cierpisz nawet pocałunków z nim, to ten zwiazek jest absolutnie bez sensu i nie czuj wyrzutów sumienia - po prostu, nie pasujecie do siebie, to nie jest tak, że ktoś musi zrobić coś złego, by zwiazek się rozpadł, często dwie osoby po prostu nie nadają na tych samych falach.
Myślę,że starszy facet zafascynował cię, bo młodszy jest dziecinny, a ty wkraczasz w wiek, w którym szuka się dojrzalszych partnerów, wiek imponuje.
Ale zastanów się, czy to jest jakieś głębsze uczucie, czy tylko zwykła fascynacja wywołana znudzeniem obecnym, dziecinnym partnerem.
Uważam też, że licealista nie powinna się wiązać z mężczyzną o tyle starszym, poczekaj chociaz do matury, zawsze to będzie inaczej wyglądać. Pomyśl, jaka przyszłość was czeka, facet w tym wieku będzie chciał swobodnie cię zabierac na różne wyjścia, może na weekendy, na imprezy, na noc do siebie - a ty jestes ograniczona szkołą, musisz się uczyć, mogą cię rodzice nie puszczać...
Nie mówię,że tak będzie na 100%, nie chcę generalizować, ale poważnie się nad tym zastanów. Może też nie dojrzałaś jeszcze do związku i to nie jest powód do wstydu, po prostu poczekaj.

I zerwij z obecnym chłopcem, niech się biedak nie męczy.
Mądrze kobieto prawisz, ale mimo wszystko obawiam się, że jak z nim zerwę to będę przez dłuuuuugi czas żałować. Nie wiem po co ja się pakuję w tą drugą znajomość, ale no cholernie mnie ciągnie do niego. Może faktycznie to wynika z tego, że obecny jest jeszcze dziecinny, a ten drugi nie... Chociaż mnie zawsze ciągnęło do starszych facetów. Może dlatego, że nie mam dobrego kontaktu z ojcem. Wiadomo, że różnica wieku przeszkadzałaby w jakiś sposób w jakichś wyjazdach np. No ale co ja poradzę, że nie spotkałam go później, tylko akurat teraz...?
Jestem w kropce.
A tak PS., niby jak to wygląda? Dziwnie? Bo chyba w tym wypadku cy mam rok więcej czy mniej wielkiej różnicy nie robi...
Nawet jakby coś z tego wyszło, to sobie myślę jak ja bym go miała przedstawić ojcu. Matka to pal licho, nic by nie mówiła, ale ojciec...?! Jak byłam z partnerem starszym o 4 lata, to już kręcił głową, mimo że nic specjalnego nie mówił, to widziałam, że mu się to nie podoba zbytnio (bo niby starszym chodzi tylko o jedno) , to ja już widzę jego reakcję jakby zobaczył chłopa starszego 8,5 roku...
Głupia jestem pewnie, ale nie mam się komu wygadać, to piszę tu.
Figure09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-16, 14:05   #744
nataluska175
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: ...koniec świata...
Wiadomości: 1 024
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Besio, jak ja Ci zazdroszcze takiego charakteru!
Ja jestem z tych, co sobie zupelnie nie radza i jak nie mam w takich tragicznych dla mnie chwilach kogos pod telefonem, jak np mame, to wpadam w panike... ehh.
__________________
gdy rozczarowują nas Ci, których jesteśmy najbardziej pewni...


nataluska175 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-16, 14:18   #745
behindblueeyes
Zakorzenienie
 
Avatar behindblueeyes
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Cytat:
Napisane przez nataluska175 Pokaż wiadomość
Nie nabral sie.. tzn ja napisalam,ze jestem na miescie i zaraz mi sie tel rozladuje i podalam nr wlaczam tel po 15 min,a tam sms,ze przeprasza mnie,ale nie ma jak zadzwonic, nie moze rozmawiac.. no i ja mu powiedzialam o co chodzi, ale nie powiedzialam kto by odebral. No i On wtedy zadzwonil,a jego pierwsza mysl" kur**, z jakim facetem jest Natalia?!" haha, takze troszke Go wrobilam

A i nie spotkamy sie.. przeczuwalam to. Wyrzuca mi teraz caly czas,ze Go nie uprzedzilam, skoro wiedzialam,ze przyjade. Jeszcze wczoraj mowil,ze chcialby byc na pogrzebie, na co ja "to jedz do Krk", wiec On zrozumial,ze ja zostaje.. no i sie nie dogadalismy, a On nie ma jak sie spotkac. Trudno. Przyjmuje to na klate i powoli sie do Niego dystansuje... taka obrałam taktykę.
Podejście z dystansem chyba będzie najlepszą opcją On jakiś takie niepewny jest.. Szkoda,że się nie nabrał
Cytat:
Napisane przez nataluska175
Kurde Behind, ja nie wiem sama co bym zrobila, ale jedno wiem... zamiast tej melisy to bym sie czystej napila
Pięćdziesiątka czystej to by było zdecydowanie za mało

besio - takie podejście jest najlepsze..ja tak nie umiem
__________________
behindblueeyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-16, 14:32   #746
besio
Wtajemniczenie
 
Avatar besio
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Sztokholm
Wiadomości: 2 393
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Ja tak mam chyba dlatego, że przeszłam już nie jedno w życiu i wiem, że rozstanie w związku to mały pikuś, są gorsze rzeczy. A wszystkiego się dziewczyny da w życiu nauczyć tylko trzeba chcieć

Figure09- czasami tak jest, że skoro mamy kiepskie relacje z ojcem to szukamy akceptacji u starszego partnera. Po Twojej ostatniej wypowiedzi myślę, że strasznie chcesz zadowolić swojego ojca, szukasz jego aprobaty i boisz się robić rzeczy których on by nie zaakceptował. A tak na dłuższą metę się nie da, to Twoje życie i powinnaś sama się zdecydować na to czego chcesz. A co do związku kontynuując tamtą znajomość będąc nadal ze swoim partnerem ranisz go i jesteś bardzo nie fair. Musisz się zdecydować który jest dla Ciebie ważniejszy, bo na pewno któryś jest.
__________________
Piękny? Nie wiem. Ma około 1.80 wzrostu, włosy mniej więcej takie krótkie jak ty i niebieskie oczy: po prostu cudowne. Ale... nie. Nie jest chyba piękny w obiegowym sensie tego słowa. Jednak na pewno jest mężczyzną z którym - jeśli go gdzieś zobaczysz - od razu chciałabyś spędzić resztę życia...
besio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-16, 14:33   #747
nataluska175
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: ...koniec świata...
Wiadomości: 1 024
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Skoro nie umiem totalnie z Niego zrezygnowac,to musze uczyc sie funkcjonowac bez Niego. Nie czekac na sms, nie rozpaczac gdy sie nie zobaczymy. Na tym weekendzie sie nie widzimy, wiec za 2 tygodnie pewnie, czyli łącznie 3 tygodnie niewidzenia sie. Za 2 tygodnie jest koniec kwietnia-sprawa z zona powinna sie nieco wyklarowac.

Behind, po polowce to Ty bys w futryny sie nie zmiescila bez pomocy K
__________________
gdy rozczarowują nas Ci, których jesteśmy najbardziej pewni...


nataluska175 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-16, 15:23   #748
behindblueeyes
Zakorzenienie
 
Avatar behindblueeyes
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Cytat:
Napisane przez nataluska175 Pokaż wiadomość
Skoro nie umiem totalnie z Niego zrezygnowac,to musze uczyc sie funkcjonowac bez Niego. Nie czekac na sms, nie rozpaczac gdy sie nie zobaczymy. Na tym weekendzie sie nie widzimy, wiec za 2 tygodnie pewnie, czyli łącznie 3 tygodnie niewidzenia sie. Za 2 tygodnie jest koniec kwietnia-sprawa z zona powinna sie nieco wyklarowac.
Funkcjonowanie bez niego podejrzewam,że wcale takie łatwe nie będzie
Cytat:
Napisane przez nataluska175
Behind, po polowce to Ty bys w futryny sie nie zmiescila bez pomocy K
Kochana, nie znasz moich możliwości

Aaaa właśnie K dzwonił i pytał co z jutrem..i się zgodziłam Ale chyba słyszał mój niepewny głos..i mówił,że chyba nie jestem przekonana do tego wyjścia. Powiedziałam,że pewnie będę się stresować..a on,że nie mam co się denerwować..a jeśli tak,to i on będzie zestresowany
Ogólnie wyszło,że idę,echh Ok. 18 jesteśmy umowieni w mieście. Jeszcze jutro się odezwie.
__________________
behindblueeyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-16, 15:47   #749
nataluska175
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: ...koniec świata...
Wiadomości: 1 024
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

No nie jest łatwe i nie bedzie...

Behind, no i moze jeszcze do AA nalezysz Witamy Cie Behind, podziel sie z nami Twoimi problemami, postaramy sie pomoc-znasz skads te formułki?

No to fajnie kochana,ze idziesz.. a to zaraz jestes umowiona z K? Super
__________________
gdy rozczarowują nas Ci, których jesteśmy najbardziej pewni...


nataluska175 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-16, 15:49   #750
pixies20
Rozeznanie
 
Avatar pixies20
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 949
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2

Cytat:
Napisane przez besio Pokaż wiadomość
pixies20- jak dla mnie to dziwna sytuacja z Twoim wybrankiem. Po pierwsze tak jak radziły dziewczyny na pewno powinnaś rozstać się obecnym, bo skoro stwierdzasz, że nie odpowiada Ci ten związek to nie ma na co czekać. Natomiast Twój starszy wybranek ma dość dziwną sytuację z tego co piszesz, jedyne co mi przychodzi na myśl to dlaczego pozwolił sobie na takie uzależnienie od drugiej osoby.
właściwie sama nie wiem dlaczego sobie na to pozwolił. z tego, co z nim rozmawiam, to żałuje. nie chciał z nią mieszkać, ale w koncu się zgodził i potem jakby nie było odwrotu. probował ją zostawić pare razy w ciagu tych lat, ale na próbach się kończyło.
mówił mi, że się boi troche, że mnie podświadomie do tego wykorzystuje. że jestem jego motywacją, żeby w końcu z nią zerwać, bo wie, że nie chce z nią być.

a ja jakoś tak naiwnie mu wierzę. sama nie wiem czy to dobrze.
lecę na spotkanie z nim. chce dzisiaj naprawde poważnie porozmawiać, chociaż nie spałam prawie w ogole więc nie wiem czy to najlepszy moment.
ale to chyba jedyny moment.
pixies20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-07-03 10:43:27


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:34.