Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)

[Callanthe]

Napisane przez Labirynth

Ojej... jak ja sobie przypomnę...
Raz bzykaliśmy się w autobusie!!! W dzień!!! Siedzieliśmy na samym końcu, ale nie powiem na jakiej trasie I byli ludzie w autobusie, minionego lata to było Ja nie wiem jak my to zrobiliśmy, nawet sesje rozbieraną, kilka zdjęć mi machnął z gołymi cyckami, czasem jak sobie pomyslę, to tak czuję, że mamy niexle nagrzane pod czachą :/ Mamy kilka extremów na koncie

OMG

[FallenAnn]

dziwczyny nie straszcie co do tego krakowa. jutro od siebie jade przed 7 pociagiem, mam nadzieje ze jakos z dworca sie wydostane, choc moze byc masakra. na pewno lepiej bedzie jechac rano, niz po poludniu

mam dla was zalegle relacje z seksu

a wiec. bylismy na siebie strasznie napaleni po tygodniu rozlaki, tym bardziej ze wczesniejszego wieczora wysylalam BSowi pikantne smski
Mial na sobie koszule () wiec zabralam sie za wolne odpinanie guziczkow i calowanie go po torsie, po czym udawajac grzeczna dziewczynke zapinalam je, i mowilam ze nie bedziemy sie dzis bawic w ten sposob BS juz nie wytrzymal, rzucil sie na mnie i rozgrzal mnie do czerwonosci. zostalam jedynie w stringach, calowal i draznil moje sutki, jednoczesnie paluszkami bawiac sie moja pussy. gdy juz bylam bardzo mokra, postanowilam sie nim zajac jak nigdy wczesniej. piescilam jezyczkiem jego twardego nabrzmialego przyjaciela do samego konca (do czego wczesniej nigdy nie doszlo, bo za kazdym razem przechodzilismy do seksu), bralam go bardzo gleboko do buzi, a gdy skonczyl polknelam jego nektar straszna przyjemnosc mu to sprawilo i jednoczesnie byl w ogromnym szoku. gdy odpoczal jakies dwie minuty mocno mnie do siebie tulac, zajal sie moja brzoskwinka. w zyciu mi tak dobrze nie bylo! fruwalam pod sufit! jego jezyczek, oddech i paluszki czynia cuda. potem kochalismy sie na misjonarza, bardzo delikatnie i namietnie. calowal mnie po szyji, policzkach i ustach, gladzac wlosy i buzie, patrzylismy sobie gleboko w oczy ciezko oddychajac. gdy mialam orgazm ciagle patrzyl sie na moja twarz, nadal delikatnie calujac. skonczylismy rownoczesnie, po czym w mocnych objeciach przez jakies dobre 15 minut nic nie potrafilismy powiedziec by nie zepsuc tej cudownej atmosfery. to byl chyba najpiekniejszy i najbardziej romantyczny delikatny seks w naszym zwiazku

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Mmm, Fallen, pięknie!

A mi po tych dwóch opisanych już razach ciągle było mało, ale nie było już opcji na więcej - teść wrócił. BS twierdził, że jestem taka gorąca, że jakby mnie wystawić za okno to bym parowała Ale i tak bosko dziś było, wtedy przy biurku - mocno, gwałtownie, brutalnie... Mrrr...

[Callanthe]

Napisane przez FallenAnn

dziwczyny nie straszcie co do tego krakowa. jutro od siebie jade przed 7 pociagiem, mam nadzieje ze jakos z dworca sie wydostane, choc moze byc masakra. na pewno lepiej bedzie jechac rano, niz po poludniu

mam dla was zalegle relacje z seksu

a wiec. bylismy na siebie strasznie napaleni po tygodniu rozlaki, tym bardziej ze wczesniejszego wieczora wysylalam BSowi pikantne smski
Mial na sobie koszule () wiec zabralam sie za wolne odpinanie guziczkow i calowanie go po torsie, po czym udawajac grzeczna dziewczynke zapinalam je, i mowilam ze nie bedziemy sie dzis bawic w ten sposob BS juz nie wytrzymal, rzucil sie na mnie i rozgrzal mnie do czerwonosci. zostalam jedynie w stringach, calowal i draznil moje sutki, jednoczesnie paluszkami bawiac sie moja pussy. gdy juz bylam bardzo mokra, postanowilam sie nim zajac jak nigdy wczesniej. piescilam jezyczkiem jego twardego nabrzmialego przyjaciela do samego konca (do czego wczesniej nigdy nie doszlo, bo za kazdym razem przechodzilismy do seksu), bralam go bardzo gleboko do buzi, a gdy skonczyl polknelam jego nektar straszna przyjemnosc mu to sprawilo i jednoczesnie byl w ogromnym szoku. gdy odpoczal jakies dwie minuty mocno mnie do siebie tulac, zajal sie moja brzoskwinka. w zyciu mi tak dobrze nie bylo! fruwalam pod sufit! jego jezyczek, oddech i paluszki czynia cuda. potem kochalismy sie na misjonarza, bardzo delikatnie i namietnie. calowal mnie po szyji, policzkach i ustach, gladzac wlosy i buzie, patrzylismy sobie gleboko w oczy ciezko oddychajac. gdy mialam orgazm ciagle patrzyl sie na moja twarz, nadal delikatnie calujac. skonczylismy rownoczesnie, po czym w mocnych objeciach przez jakies dobre 15 minut nic nie potrafilismy powiedziec by nie zepsuc tej cudownej atmosfery. to byl chyba najpiekniejszy i najbardziej romantyczny delikatny seks w naszym zwiazku

dodałam nowe zdjęcia w albumie

[Labirynth]

Napisane przez Callanthe

OMG

Hehehheehhe powaga, dodam, że było lato, w kwestii logistycznej byłam w króciutkiej sukieniuni, więc tylko zadrzec i już, a zdjęcia? Fajne na starość do wspominania

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Napisane przez FallenAnn

dziwczyny nie straszcie co do tego krakowa. jutro od siebie jade przed 7 pociagiem, mam nadzieje ze jakos z dworca sie wydostane, choc moze byc masakra. na pewno lepiej bedzie jechac rano, niz po poludniu

mam dla was zalegle relacje z seksu

a wiec. bylismy na siebie strasznie napaleni po tygodniu rozlaki, tym bardziej ze wczesniejszego wieczora wysylalam BSowi pikantne smski
Mial na sobie koszule () wiec zabralam sie za wolne odpinanie guziczkow i calowanie go po torsie, po czym udawajac grzeczna dziewczynke zapinalam je, i mowilam ze nie bedziemy sie dzis bawic w ten sposob BS juz nie wytrzymal, rzucil sie na mnie i rozgrzal mnie do czerwonosci. zostalam jedynie w stringach, calowal i draznil moje sutki, jednoczesnie paluszkami bawiac sie moja pussy. gdy juz bylam bardzo mokra, postanowilam sie nim zajac jak nigdy wczesniej. piescilam jezyczkiem jego twardego nabrzmialego przyjaciela do samego konca (do czego wczesniej nigdy nie doszlo, bo za kazdym razem przechodzilismy do seksu), bralam go bardzo gleboko do buzi, a gdy skonczyl polknelam jego nektar straszna przyjemnosc mu to sprawilo i jednoczesnie byl w ogromnym szoku. gdy odpoczal jakies dwie minuty mocno mnie do siebie tulac, zajal sie moja brzoskwinka. w zyciu mi tak dobrze nie bylo! fruwalam pod sufit! jego jezyczek, oddech i paluszki czynia cuda. potem kochalismy sie na misjonarza, bardzo delikatnie i namietnie. calowal mnie po szyji, policzkach i ustach, gladzac wlosy i buzie, patrzylismy sobie gleboko w oczy ciezko oddychajac. gdy mialam orgazm ciagle patrzyl sie na moja twarz, nadal delikatnie calujac. skonczylismy rownoczesnie, po czym w mocnych objeciach przez jakies dobre 15 minut nic nie potrafilismy powiedziec by nie zepsuc tej cudownej atmosfery. to byl chyba najpiekniejszy i najbardziej romantyczny delikatny seks w naszym zwiazku

Po tygodniu to się nie dziwię klask i:

eh ta młodość

[Callanthe]

Jak Ty mu tego loda robiłaś?

[Axaxax]

Napisane przez kicccia

Axa gdzie można kupić tę odżywkę?

Raczej w małych sklepikach. Ja kupiłam w Borku na pętli w takim sklepiku z zdrowymi produktami (jedzeniem, odżywkami, szamponami ziołowymi).

Napisane przez meggara

bezczelnosc. Dobrze, ze stoisz na straży Axa
masz jeszcze w nagrode klapsa

Uczesanie - bardzo ładne (moim zdaniem) baw sie dobrze

Jaki klaps! Mmm..

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Ech, a my zawsze się tylko w soboty widujemy... W tym tygodniu wyjątkowo na chwilę się w czwartek widzieliśmy
Nasłuchałam się znowu o efektach ćwiczeń, nie wiem tylko, czy to nie mała manipulacja ze strony BSa, żebym dalej ćwiczyła

[meggara]

Call świetne fotki! zwlaszcza to z siostra! jestescie podobne ciekawe czy pojdzie w Twoje nimfomanskie zapędy

[Callanthe]

Oby nie! Chyba bym się pod ziemię zapadła! Ona nic nie wie . To tylko 12 lat..

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez Callanthe

Oby nie! Chyba bym się pod ziemię zapadła! Ona nic nie wie . To tylko 12 lat..

Moja ma 15 lat i chyba doskonale zdaje sobie sprawę z mojej 'choroby'.
A o tej młodszej już pisałam, ona pewnie zostanie starą panną, bo nie będzie wiedziała, że ludzie łączą się w pary

[Labirynth]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;18645537]Moja ma 15 lat i chyba doskonale zdaje sobie sprawę z mojej 'choroby'.
A o tej młodszej już pisałam, ona pewnie zostanie starą panną, bo nie będzie wiedziała, że ludzie łączą się w pary [/QUOTE]

Juz lubię tę Twoją młodszą Sis

[meggara]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;18645537]Moja ma 15 lat i chyba doskonale zdaje sobie sprawę z mojej 'choroby'.
A o tej młodszej już pisałam, ona pewnie zostanie starą panną, bo nie będzie wiedziała, że ludzie łączą się w pary [/QUOTE]
ja tez juz ja lubie gdzie sie takie biedactwo uchowalo? Moze w doroslym zyciu nadal bedzie wierzyc w kapuste i bociana?

[FallenAnn]

Napisane przez Callanthe

Jak Ty mu tego loda robiłaś?

jak to jak??

szczerze? wczesniej to go takiego radosnego po lodziku nie widzialam

[Labirynth]

Napisane przez FallenAnn

jak to jak??

szczerze? wczesniej to go takiego radosnego po lodziku nie widzialam

Lodziki fajna sprawa Ja nie łykam, mi albo na cycuszki się spuszcza, albo na ??? , albo wypluwam Albo na tyłeczek

[Ravissante]

Napisane przez Labirynth

Ojej... jak ja sobie przypomnę...
Raz bzykaliśmy się w autobusie!!! W dzień!!! Siedzieliśmy na samym końcu, ale nie powiem na jakiej trasie I byli ludzie w autobusie, minionego lata to było Ja nie wiem jak my to zrobiliśmy, nawet sesje rozbieraną, kilka zdjęć mi machnął z gołymi cyckami, czasem jak sobie pomyslę, to tak czuję, że mamy niexle nagrzane pod czachą :/ Mamy kilka extremów na koncie

hardcor

[Callanthe]

Mój ksiądz ostatnio pyta mnie na religii. Przedtem puścił nam film traumatyczny o aborcji i miałam kilka dni, że nie mogłam się po nim pozbierać z powodu kilku wypowiedzi. I oto ten dialog:
ksiądz: Dobrze, Patrycja powiedź mi, skąd biorą się dzieci?
ja: no z miłości dwojga ludzi do siebie (no, co kurde miałam mu powiedzieć, z seksu? Przy całej klasie?)
ksiądz: dokładniej.
ja: z uprawy seksu
ksiądz: ale to nie jest rola (ja takie lampy na niego)
ja: z kapusty kurde! nie wie ksiądz? to niech sobie ksiądz w internecie poczyta.
ksiądz: dobra, a w jakich okolicznościach zostałaś poczęta?
ja: (we mnie się już gotowało od zadawania tych tępych pytań) nie wiem
ksiądz: to się dowiedz (miałam ochotę mu walnąć)
ja: ale to są raczej intymne sprawy i nie powinno to księdza obchodzić, ani mnie
ksiądz: usiadź.
I potem pierdzielił jakie to dzisiejsze rodziny mają problemy, że nie są idealne i podaje przykład: mają kredyty, kłócą się, są w separacji, a ja do niego: moi są! (no, bo skoro podał takie przykłady no to moi nie są, bo nie mają takich problemów, chciałam mu na złość zrobić) i się zamknął na całą lekcje, bo kazał nam zrobić notatkę.

[Labirynth]

Napisane przez Ravissante

hardcor

No mój BS słucha hardcoru..... ja przy nim to aniołek

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

Napisane przez Callanthe

Mój ksiądz ostatnio pyta mnie na religii. Przedtem puścił nam film traumatyczny o aborcji i miałam kilka dni, że nie mogłam się po nim pozbierać z powodu kilku wypowiedzi. I oto ten dialog:
ksiądz: Dobrze, Patrycja powiedź mi, skąd biorą się dzieci?
ja: no z miłości dwojga ludzi do siebie (no, co kurde miałam mu powiedzieć, z seksu? Przy całej klasie?)
ksiądz: dokładniej.
ja: z uprawy seksu
ksiądz: ale to nie jest rola (ja takie lampy na niego)
ja: z kapusty kurde! nie wie ksiądz? to niech sobie ksiądz w internecie poczyta.
ksiądz: dobra, a w jakich okolicznościach zostałaś poczęta?
ja: (we mnie się już gotowało od zadawania tych tępych pytań) nie wiem
ksiądz: to się dowiedz (miałam ochotę mu walnąć)
ja: ale to są raczej intymne sprawy i nie powinno to księdza obchodzić, ani mnie
ksiądz: usiadź.
I potem pierdzielił jakie to dzisiejsze rodziny mają problemy, że nie są idealne i podaje przykład: mają kredyty, kłócą się, są w separacji, a ja do niego: moi są! (no, bo skoro podał takie przykłady no to moi nie są, bo nie mają takich problemów, chciałam mu na złość zrobić) i się zamknął na całą lekcje, bo kazał nam zrobić notatkę.

Eh...

[Callanthe]

Napisane przez Labirynth

No mój BS słucha hardcoru..... ja przy nim to aniołek

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------



Eh...

Chciałam mu powiedzieć, że jest po***any pytając o takie rzeczy, ale się powstrzymałam

[meggara]

co za tępak gdyby chodził w seminarium na wyklady to by wiedzial, ze dzieci sie biora z niepokalanego poczecia lub zakonnice znajdyja je w kapuscie a pozniej rozdaja tym co chcą
że tez ludzie moga tego nie wiedziec...

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Callanthe, co ćwiczysz?

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------

Ja już po dzisiejszej dawce ćwiczeń, wskakuję do wanny

[Callanthe]

Napisane przez meggara

co za tępak gdyby chodził w seminarium na wyklady to by wiedzial, ze dzieci sie biora z niepokalanego poczecia lub zakonnice znajdyja je w kapuscie a pozniej rozdaja tym co chcą
że tez ludzie moga tego nie wiedziec...

w ogóle skąd on może wiedzieć jakie problemy mają dzisiejsze rodziny? to ksiądz, gówno wie . on w ogóle jest jakiś zbok
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;18646990]Callanthe, co ćwiczysz?

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------

Ja już po dzisiejszej dawce ćwiczeń, wskakuję do wanny [/QUOTE]
jakieś bzdury. takie jak kiedyś mi ortopeda przypisał.

[black-bubu]

Napisane przez meggara

Ja tez sie podpisze pod tym łapkami!
Moja ty feministyczna bratnia duszo!

o dobrze, dobrze

Całe szczęście, że religie mam już za soba

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

A ja mam super religię - babka jest strasznie wyluzowana Kumpela ją kiedyś zapytała, czy powinna spowiadać się z seksu. Na co babka mrugnęła do niej okiem i z uśmieszkiem odpowiedziała "Tylko, jeśli żałujesz". W liceum ogólnie religia to bardziej etyka - nie jest o Bogu i wierze, a o rodzinie, o tym, jak powinno wyglądać małżeństwo, jakie warunki stworzyć należy dziecku itd. Aż żałuję, że to już właściwie koniec, bo co tydzień ciekawe dyskusje się wywiązywały...

[Ravissante]

ja mialam fajnego katechetę bardzoooo przystojnego

[afrodytta]

eh ta religia a raczej religie fajnie jest poznawac inne wiary co za soba niosa i z czym sie je je a my tylko zapatrzeni w jedna i nie wiemy co inni traca
Orli widac ze wieczorek najlepszy na cwiczenia ja tez wieczorami cwicze
ale oczywiscie po drzemce zeby sily pozbierac bo pot z czola musi leciec

[Labirynth]

Napisane przez Callanthe

Jak Ty mu tego loda robiłaś?

Callanthe cały czas jak widze to pytanie, to się śmieje jak głupia, i Ty wiesz dlaczego

---------- Dopisano o 23:32 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ----------

Napisane przez afrodytta

eh ta religia a raczej religie fajnie jest poznawac inne wiary co za soba niosa i z czym sie je je a my tylko zapatrzeni w jedna i nie wiemy co inni traca
Orli widac ze wieczorek najlepszy na cwiczenia ja tez wieczorami cwicze
ale oczywiscie po drzemce zeby sily pozbierac bo pot z czola musi leciec

religia - to mój drugi obok seksu ulubiony temat, troche się kłóci, dlatego wolę się nie wypowiadać

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Ja nie sypiam w ciągu dnia, chyba, że w ramionach BSa po seksie, bo wtedy jestem jak facet - dobry seks powoduje u mnie senność
Ale tak, wieczorem ćwiczy mi się najlepiej. Zastanawiam się, czy nie dodać jednak tego 8min ABS, bo w tym moim zestawie na brzuch jest najmniej.

[Labirynth]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;18648263]Ja nie sypiam w ciągu dnia, chyba, że w ramionach BSa po seksie, bo wtedy jestem jak facet - dobry seks powoduje u mnie senność
Ale tak, wieczorem ćwiczy mi się najlepiej. Zastanawiam się, czy nie dodać jednak tego 8min ABS, bo w tym moim zestawie na brzuch jest najmniej.[/QUOTE]

jejciu podziwiam , za determinacje kla ski:

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez Labirynth

jejciu podziwiam , za determinacje kla ski:

Po prostu nie chcę być "otłuszczonym chudzielcem", w dodatku z cellulitem Aczkolwiek cellulit to chyba wina tabletek anty...