Aparaty ortodontyczne cz. IX

[moonlight88]

Ehh jak tu wchodzę od czasu do czasu żeby pooglądać wasz zdjęcia to tak żałuje, że nie zdążyłam poeksperymentować sobie z kolorkami

QUOTE=Mala_go;18639252]Hej Wam!

Dziś o godzinie 9.00 stałam się posiadaczką górnego łuku! Jestem baaardzo szczęśliwa. Na razie nic poza prawą dwójką mnie nie boli. Przybiło mnie jednak trochę jedzenie parówki... zwykłej ,takiej dla dzieci. Gryźć nie to ,że boli ,bo oczywiście boli ,ale gorszy jest ten strach ,że coś odpadnie.. Tak już będzie zawsze?[/QUOTE]

A będzie boleć jeszcze bardziej ;P Pamiętam jak też się bałam o swój aparat że mi coś odpadnie Później się nauczyłam jeść po prostu ostrożniej jadłam nawet orzeszki i tego typu sprawy nigdy mi nic nie odpadło i już się nie martwiłam i nawet teraz po zdjęciu aparatu tak jem delikatnie nie wiem czy się mi taki nawyk wyrobił

[yourenglish]

Madzia, standardowy czas - 3 dni, potem przestaje. Po tym czasie mniej wiecej mozesz odczuwac napiecie w zebach (np przy dotykaniu, myciu badz gryzieniu), ale ten bol jest juz taki jakby tepy, nie tak dotkliwy.

Co do bialych drutow, to wydaje mi sie ze malo kto mial tu taki. Sadze, ze w Polsce sa niepopularne/malo stosowane? Jak przegladalam zagraniczne fora to bylo ich tam zdecydowanie wiecej.

Mala_go, ten strach mija bardzo szybko. Juz wkrotce bedziesz myla zeby ostroznie, ale bez obaw. Z jedzeniem zabronionych rzeczy bedzie podobnie. Taka kolej zycia.

Catchy, dobry wyciag nie jest zly. Ja przez pierwsze pare dni bylam w glebokim szoku i bolu. Buzi otworzyc praktycznie sie nie da, ciagnie, nie domyka sie, drapie (mam zainstalowanie podniesienie zwarcia i zamki od srodka do wyciagow wlasnie) no i BOLI!!! A potem przeszlo mi. Nadal troche ciagnie, ale gumki szybko sie rozciagaja i nie przeszkadzaja w niczym. Plusem jest to, ze znow zaczelam czesciej myc zeby bo na brudne jakos glupio wyciagi zakladac.

[dzolerinka19872]

oglądjąc niektóre zdjęcia zastanawiam się czasem że ja gdybym miała takie ząbki jak te dziewczyny to bym była cała szczęśliwa dodam że często są tomzdjęcia zaraz po założeniu aparatu eh

[Madzia14102]

Napisane przez yourenglish

Madzia, standardowy czas - 3 dni, potem przestaje. Po tym czasie mniej wiecej mozesz odczuwac napiecie w zebach (np przy dotykaniu, myciu badz gryzieniu), ale ten bol jest juz taki jakby tepy, nie tak dotkliwy.

No i sprawdziło się, właśnie pierwsze 3 dni (dziś już trzeci dzień) bolały mnie, a teraz nie to, że cała szczęka ciągnie jak wcześniej to było, tylko właśnie są takie wrażliwe na ból zęby. Oby minęło szybko, bo w środę na wycieczkę.

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------

Napisane przez Mala_go

Hej Wam!

Dziś o godzinie 9.00 stałam się posiadaczką górnego łuku! Jestem baaardzo szczęśliwa. Na razie nic poza prawą dwójką mnie nie boli. Przybiło mnie jednak trochę jedzenie parówki... zwykłej ,takiej dla dzieci. Gryźć nie to ,że boli ,bo oczywiście boli ,ale gorszy jest ten strach ,że coś odpadnie.. Tak już będzie zawsze?

Witaj kochana, przyglądam się Twoim ząbkom i gumeczkom cały czas i podziwiam, bo są cudne

[betti_888]

Napisane przez Mala_go

Hej Wam!

Dziś o godzinie 9.00 stałam się posiadaczką górnego łuku! Jestem baaardzo szczęśliwa. Na razie nic poza prawą dwójką mnie nie boli. Przybiło mnie jednak trochę jedzenie parówki... zwykłej ,takiej dla dzieci. Gryźć nie to ,że boli ,bo oczywiście boli ,ale gorszy jest ten strach ,że coś odpadnie.. Tak już będzie zawsze?

ja na początku bałam się myć zęby bo myślałam że zamki mi poodpadają a teraz już jest ok i nie zwracam uwagi na aparat

[Hebe5]

Napisane przez CatchyKathy

Dokładnie tak Piezosurgery to nacinanie blaszek kostnych, a podsypanie materiałem kościozastępczym to procedura AOO. W tym linku podany został taki przypadek -> http://www.piskorscy.pl/index.php?op...d=11&Itemid=20 . Ja jestem połączeniem obydwu technik

Szczerze mówiąc nie pamiętam drogi przebytej z aparatem, przez pierwsze 3 miesiące mnie to interesowało, później nawet nie patrzyłam co mam w buzi. Na górze miałam małe sprężynki, lekki stripping. Na dole miałam konstrukcje które w pale się nie mieszczą, jakieś sprężyny omijające 3 zęby, masakra - ale przetrwałam.
Teraz czeka na mnie kolejna męka - 6 miesięcy non-stop wyciągi od górnych trójek do dolnych szóstek...

to ciekawie było

Napisane przez Mala_go

Hej Wam!

Dziś o godzinie 9.00 stałam się posiadaczką górnego łuku! Jestem baaardzo szczęśliwa. Na razie nic poza prawą dwójką mnie nie boli. Przybiło mnie jednak trochę jedzenie parówki... zwykłej ,takiej dla dzieci. Gryźć nie to ,że boli ,bo oczywiście boli ,ale gorszy jest ten strach ,że coś odpadnie.. Tak już będzie zawsze?

gratujacje ta dwójka boli bo jest ciągnięta do przodu. ja miałam prawą dwójkę taką jak twój kieł prawy i spokoju mi nie dawała. hehe taki strach też miałam .zęby tak delikatnie myłam bo sie bałam że zamki odpadną tteraz z dołem mam tak podczas jedzenia;p
przejdzie,przejdzie ja góry już nie czuję

Napisane przez yourenglish

Plusem jest to, ze znow zaczelam czesciej myc zeby bo na brudne jakos glupio wyciagi zakladac.

[elinka20]

redrose89 jakie już ząbki pięknie prościutkie no a jakie plany z dołem??

[pietka17]

Witam was wszystkie!
Od pewnego czasu czytam wasze wypowiedzi na forum i w końcu zdecydowałam się na aparacik.
Dzisiaj byłam u orto i założyła mi łańcuszek na jedynki i dwójki.
Jedyne co mnie martwi to to że miałam diasteme ok. 2 mm a po 3 godz od założenia nie mam jej wcale czy to normalne że tak szybko zęby mi się zeszły??????????????????? ?

[Mala_go]

Powiem Wam tak ; jest świetnie! Boli tylko troszeńkę ,bardzo malutko. Prawa dwójka się uspokoiła i boli tylko jak dotykam językiem. Mam aparat od 12 godzin i większość osób po takim czasie już odczuwa ból ,ale ja nie. :P Strasznie się cieszę.

[wiolafrytka]

Napisane przez pietka17

Witam was wszystkie!
Od pewnego czasu czytam wasze wypowiedzi na forum i w końcu zdecydowałam się na aparacik.
Dzisiaj byłam u orto i założyła mi łańcuszek na jedynki i dwójki.
Jedyne co mnie martwi to to że miałam diasteme ok. 2 mm a po 3 godz od założenia nie mam jej wcale czy to normalne że tak szybko zęby mi się zeszły??????????????????? ?

tylko się cieszyć

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

Napisane przez Mala_go

Powiem Wam tak ; jest świetnie! Boli tylko troszeńkę ,bardzo malutko. Prawa dwójka się uspokoiła i boli tylko jak dotykam językiem. Mam aparat od 12 godzin i większość osób po takim czasie już odczuwa ból ,ale ja nie. :P Strasznie się cieszę.

ja mam od 3 dni i wogóle bólu nie odczuwam no chyba że jak gryzę przy jedzeniu

[Madzia14102]

Napisane przez Mala_go

Powiem Wam tak ; jest świetnie! Boli tylko troszeńkę ,bardzo malutko. Prawa dwójka się uspokoiła i boli tylko jak dotykam językiem. Mam aparat od 12 godzin i większość osób po takim czasie już odczuwa ból ,ale ja nie. :P Strasznie się cieszę.

kochana, zobaczymy jak bedzie jutro oby nie bolało

[Mala_go]

Mam nadzieję ,że nie zacznie. )

[Starlett]

Napisane przez pietka17

Witam was wszystkie!
Od pewnego czasu czytam wasze wypowiedzi na forum i w końcu zdecydowałam się na aparacik.
Dzisiaj byłam u orto i założyła mi łańcuszek na jedynki i dwójki.
Jedyne co mnie martwi to to że miałam diasteme ok. 2 mm a po 3 godz od założenia nie mam jej wcale czy to normalne że tak szybko zęby mi się zeszły??????????????????? ?

Tak, możliwe że łańcuszki tak szybko dały efekt, ale jest on na razie nietrwały, kiedy gumki się rozciągną szpara miedzy zębami troszkę się powiększy...później, po zdjęciu łańcuszków też może jeszcze wrócić...tak było u mnie

[Pipi180]

dziś miałam wizytę... jak mnie zęby nie bolały wcale...tak dziś lewa strona nie daje mi spokoju.... jak myłam zęby... to gdy przejechałam szczoteczką do zębów to miejsce... tak bardzo mnie zabolało, aż łzy mi leciały;( coś okropnego;/ nie wiem co jest grane. te zęby są teraz strasznie wrażliwe... nawet gdy coś piję bardzo boli nie do wytrzymania;/ ałaaaa..... ;(

[Demola97]

Laski! W pon. idę się zapisać. ^^ (oczywiście módlcie się za mnie o stały a nie ruchomy). Zaóważyłam,że przy jedzeniu "strzelają mi kości szczęki. Tak głośno jak otworzę to mi się "zawiesi" i żeby wróciło na swoje miejsce muszę szerzej otworzyć i tak szczela bardzo głośno i boli.Powiedzieć o tym ortodontce??To będzie miało jakiś wpływ na aparat?
(o kurka, widzę że jestm bardzo podniecona xD)

[kasia_no87]

Napisane przez Demola97

Laski! W pon. idę się zapisać. ^^ (oczywiście módlcie się za mnie o stały a nie ruchomy). Zaóważyłam,że przy jedzeniu "strzelają mi kości szczęki. Tak głośno jak otworzę to mi się "zawiesi" i żeby wróciło na swoje miejsce muszę szerzej otworzyć i tak szczela bardzo głośno i boli.Powiedzieć o tym ortodontce??To będzie miało jakiś wpływ na aparat?
(o kurka, widzę że jestm bardzo podniecona xD)

Ja tak mam. Bylam u specjalisty i w niektorych przypadkach ponoc nie mozna nosic aparatu...

[surykata]

ide jutro do orto nareszcie!!!! mam nadzieje ze dostane gumczasy czerwone
idzie ktos oprocz mnie?

btw ze strachu ze dostane op... za nienoszenie gumek (a moze sie pozna w jakis tajemny sposob) nosze gumki 24 h

[mosiaq]

wiecie co Drogie Wizazanki.. tak patrzac na wasze forum odnosnie aparatow..sama bym chcala go zalozyc ale kurcze troche droga ta rozrywka z 3 kafle trzeba liczyc ale efekty beda ...wy zakladacie na raz obydwie czesi czy najpierw gore pozniej dol? bym musala pojsc do ortodontki i sie popytac jak to bedzie wygladalo .. co i jak.. ile by musiala mi zebow wyrwac(znaczy stomatolog;P) yh.. no moze pozniej sie zobaczy

[Temperance30]

Jutro o 19.00 mam mieć założoną górę i dół - wstawię zdjęcia, jak przeżyję
Na razie cierpię strasznie przez separację zębów (od poniedziałku) - ta separacja to chyba najgorsze, co do tej pory miałam - a były to 4 ósemki (3 chirurgicznie) i dwie 5. Mam nadzieję, że aparat nie będzie aż tak bolał, bo odkąd mam te gumki, to żałuję, że się w ogóle zdecydowałam na to wszystko

[wiolafrytka]

Napisane przez Temperance30

Jutro o 19.00 mam mieć założoną górę i dół - wstawię zdjęcia, jak przeżyję
Na razie cierpię strasznie przez separację zębów (od poniedziałku) - ta separacja to chyba najgorsze, co do tej pory miałam - a były to 4 ósemki (3 chirurgicznie) i dwie 5. Mam nadzieję, że aparat nie będzie aż tak bolał, bo odkąd mam te gumki, to żałuję, że się w ogóle zdecydowałam na to wszystko

w przyszłości piękny uśmiech zrekompensuje Ci to wszystko
jak dobrze że u mnie obeszło się bez tych wszystkich zabiegów przed założeniem
swoją drogą kolejny dzień nic nie boli zaczynam się zastanawiać czy to działa u mnie wogóle czy może przez te moje przejścia stałam się terminatorem odpornym na ból :P

p.s wczoraj męczyłam się 1,5 godz. z moim tel. kom żeby zrobić zdjęcia i wam pokazać ale coś mi nie działa program do komórki bo w komp wogóle jej nie czyta lub brakuje sterowników a sterowniki nie chcą się wgrać wrr także póki co nici z moich fotek no chyba że brat mi z tym zrobi ciekawe wtedy co powiecie o moich krzywulcach :P

[Hebe5]

Napisane przez Temperance30

Na razie cierpię strasznie przez separację zębów (od poniedziałku) - ta separacja to chyba najgorsze, co do tej pory miałam - a były to 4 ósemki (3 chirurgicznie) i dwie 5. Mam nadzieję, że aparat nie będzie aż tak bolał, bo odkąd mam te gumki, to żałuję, że się w ogóle zdecydowałam na to wszystko

mnie bolała tylko górna separacja przy jedzeniu. dolne zęby prawie wcale, za to w aparacie gorzej jest. jak cierpisz przy sepracji to może w aparacie będzie lżej

Napisane przez mosiaq

wiecie co Drogie Wizazanki.. tak patrzac na wasze forum odnosnie aparatow..sama bym chcala go zalozyc ale kurcze troche droga ta rozrywka z 3 kafle trzeba liczyc ale efekty beda ...wy zakladacie na raz obydwie czesi czy najpierw gore pozniej dol? bym musala pojsc do ortodontki i sie popytac jak to bedzie wygladalo .. co i jak.. ile by musiala mi zebow wyrwac(znaczy stomatolog;P) yh.. no moze pozniej sie zobaczy

u mnie 3 tys sam aparat. ja miałam najpierw górę zakładaną a po 5,5miesiącach dół.


dzisiaj już jest lepiej i nie nawala tak od środka. jak zęby myję od strony zamków to po prawej stronie cała kość mnie boli i mam troche przygryzione od wewnątrz poliki.

[wiolafrytka]

2 zdjęcia wycięte z fotek (przed założeniem aparatu)
2 z aparatem
zdjęcia robione aparatem ale to taki badziew a nie aparat i fotki okropnie niewyraźne.

[Madzia14102]

Napisane przez wiolafrytka

w przyszłości piękny uśmiech zrekompensuje Ci to wszystko
jak dobrze że u mnie obeszło się bez tych wszystkich zabiegów przed założeniem
swoją drogą kolejny dzień nic nie boli zaczynam się zastanawiać czy to działa u mnie wogóle czy może przez te moje przejścia stałam się terminatorem odpornym na ból :P

p.s wczoraj męczyłam się 1,5 godz. z moim tel. kom żeby zrobić zdjęcia i wam pokazać ale coś mi nie działa program do komórki bo w komp wogóle jej nie czyta lub brakuje sterowników a sterowniki nie chcą się wgrać wrr także póki co nici z moich fotek no chyba że brat mi z tym zrobi ciekawe wtedy co powiecie o moich krzywulcach :P

Ja, jak nosiłam hyrax, to nic mnie nie bolało, co najwyżej po podkręceniu 30 minut czułam lekki opór, a później nic a nic. Teraz przechodzę katusze z aparatem

[Merry1984]

Napisane przez CatchyKathy

Dokładnie tak Piezosurgery to nacinanie blaszek kostnych, a podsypanie materiałem kościozastępczym to procedura AOO. W tym linku podany został taki przypadek -> http://www.piskorscy.pl/index.php?op...d=11&Itemid=20 . Ja jestem połączeniem obydwu technik

Szczerze mówiąc nie pamiętam drogi przebytej z aparatem, przez pierwsze 3 miesiące mnie to interesowało, później nawet nie patrzyłam co mam w buzi. Na górze miałam małe sprężynki, lekki stripping. Na dole miałam konstrukcje które w pale się nie mieszczą, jakieś sprężyny omijające 3 zęby, masakra - ale przetrwałam.
Teraz czeka na mnie kolejna męka - 6 miesięcy non-stop wyciągi od górnych trójek do dolnych szóstek...

Tak z ciekawości zapytam: ile przy tym schudłaś?

[Pipi180]

to ja się pochwalę moimi zmianami;p mam nadzieje ze po wczorajszej wizycie ta 2 i 3 po lewej stronie ruszą założyła mi na 3 i 4 jeszcze metalową ligaturę nie wiem czy to się tak nazywa ale coś tam jest;p

[Merry1984]

Napisane przez Pipi180

to ja się pochwalę moimi zmianami;p mam nadzieje ze po wczorajszej wizycie ta 2 i 3 po lewej stronie ruszą założyła mi na 3 i 4 jeszcze metalową ligaturę nie wiem czy to się tak nazywa ale coś tam jest;p

Wow, jak ładnie trójka weszła w łuk! Gratuluję

[CatchyKathy]

Napisane przez Merry1984

Tak z ciekawości zapytam: ile przy tym schudłaś?

Tzn przez operacje? Czy ogólnie przez aparat?

Od założenia aparatu zgrubłam 4 kilo.

[Merry1984]

Napisane przez CatchyKathy

Tzn przez operacje? Czy ogólnie przez aparat?

Od założenia aparatu zgrubłam 4 kilo.

Chodziło mi ogólnie. Bo rozumiem, że po operacji miałaś trudności z jadzeniem, no a potem aparat też trochę ogranicza. Ale jeżeli utyłaś 4 kilo, to w porządku (chyba że wolałabyś nie)
Generalnie podziwiam Twoją odwagę i gratuluję efektów

[CatchyKathy]

Napisane przez Merry1984

Chodziło mi ogólnie. Bo rozumiem, że po operacji miałaś trudności z jadzeniem, no a potem aparat też trochę ogranicza. Ale jeżeli utyłaś 4 kilo, to w porządku (chyba że wolałabyś nie)
Generalnie podziwiam Twoją odwagę i gratuluję efektów

Przez dwa tygodnie po operacji nie mogłam jeść ziarnistych rzeczy, smażonych, ale później już ok Nie ograniczam się wogóle, a że mam stresowe studia i zajadam stres - to grubnę i wcale mi się to nie podoba..
Ale schudnę

Dzięki Odwaga może i była ale pół godziny przed operacją chciałam uciec z gabinetu

[betti_888]

ja też przytyłam - 3 kg