Retinoidy doustnie: Roaccutane, Acnenormin, Isotrex i inne... CZ.II

[maadziulek91]

Muszę sie Wam do czegoś przyznać..
Sami pare dni temu stwierdziliście, że mam mała dawke ( 30 mg / 60 kg ) wiec postanowilam ją sobie sama zwiększyć do 40 mg na dobe. bralam tak od poniedzialku i rozumiecie ze automatycznie nastapila poprawa ?? nie wiem czy to akurat zbieg okoliczności czy po prostu tak to zadziałało..
wiem.. wiem.. nie powinnam sama o tym decydować.. ale moja derma to jest jakas lewa.. rozumiecie ze w ogole nie kazala mi robic zadnych badan? ani na poczatku ani w ogole a juz leci 2 i pół miecha z izotekiem.. poza tym zapytala sie czy wspolżyje ale ze nie chce tabletek anty to w ogole nie nalegała.. tak czy siak, w pon konczy mi sie opakowanie wiec pewnie powiem jej ze sobie zwiekszylam i ze chce tak przyjmowac..

[KarolciaU2]

jezeli ona ci nie zlecila badan to sama je sobie powinnas zrobic i skonsultowac je z lekarzem bo retinoidy to nie cukierki, to ze sie dobrze czujesz nie znaczy ze nic sie w twoim organizmnie nie dzieje, a co jesli ten lek bardzo ci watrobe obciaza? lepiej zrob te badania dla wslanego swietego spokoju bo rzeczywiscie ta twoja lekarka to jakis walkon co sie nie zna i tylko na tobie eksperymentuje...

[Haldinka]

Ja się zgadzam z KarolciąU2 , mnie dermatolog nie zleciła zadnych badań w trakcie i jak po 3 miesiącach zrobiłam sama w końcu przy tym stanie zapalnym mięśni to mi odstawiła wogóle izotek przecież...a wcześniej jakoś się nie zainteresowała jak mój organizm toleruje daną dawkę.

[aktogimka]

maadziulek91, zrób badania na własną rękę Na pewno zrób próby wątrobowe ASPAT i ALAT, cholesterol całkowity oraz trójglicerydy. Możesz też zrobić bilirubinę i cholesterol podzielony na frakcje HDL i LDL A już zupełnie dla swojego czystego sumienia oprócz wymienionej przeze mnie biochemii możesz zrobić morfologię Wtedy będziesz miała cały obraz swojej krwi
I racja, ten Twój lekarz jakoś lekką ręką podchodzi do kuracji


Eh, wyszłam dziś dwa razy powiesić pranie na tarasie (taras jest z południowej strony domu ), a że dzisiaj mam domową sobotę, to nie maziałam się filtrami. I teraz mam kuku na całą buzię Zaraz się chyba lodem obłożę, żeby mnie tak poliki nie paliły

[okej01]

Mój lekarz z kolei aż przesadza z badaniami. Tzn robię je regularnie, on korzysta z jakiejś swojej rozpiski co i co jaki czas powinien kontrolować. Ale przy każdym wyniku który wyjdzie poza normę ostrzega, że może odstawić mi lek.
Jak czytam wypowiedzi ludzi, którzy mają cholsterol albo triglicerydy ponad 3tysiące.. to mają powód do zmartwienia. On się martwił moimi, pisałam już jakimi. No ale kontrolować się trzeba, nie narzekam na to.

[KarolciaU2]

a wiecie co na mnie to slonce chyba wogole nie dziala, wiem ze powinnam uzywac filtrow ale ja nawet nie mam lekkiego zaczerwienienia jak jestem na sloncu, nawet bez lekkiego filtra, bo mam podklad z LRP ktory ma filtr 20 ale dzisiaj np wyszlam na balkon bez niczego i nic, zadnego zaczerwienienia, pieczenia czy innych nieprzyjemnosci... To takie male blogoslawienstwo ale ono moze byc tylko chwilowe wiec tak czy siak musze uwazac

[aktogimka]

Napisane przez KarolciaU2

a wiecie co na mnie to slonce chyba wogole nie dziala, wiem ze powinnam uzywac filtrow ale ja nawet nie mam lekkiego zaczerwienienia jak jestem na sloncu, nawet bez lekkiego filtra, bo mam podklad z LRP ktory ma filtr 20 ale dzisiaj np wyszlam na balkon bez niczego i nic, zadnego zaczerwienienia, pieczenia czy innych nieprzyjemnosci... To takie male blogoslawienstwo ale ono moze byc tylko chwilowe wiec tak czy siak musze uwazac

Też bym tak chciała...
Zauważyłam, że jestem strasznie podatna na działanie słonka, jak nie użyję filtra. Zaraz mam rumień, rozpalone poliki i wyglądam jak różowiutka świnka pigi
Teraz buzia się uspokoiła, kolorytem wróciła do normalnosci, ufff...

[maadziulek91]

W poniedziałek wybieram sie do dermy więc poprosze o skierowanie na te wszystkie badania , żebym nie musiała płacić

[aktogimka]

Napisane przez maadziulek91

W poniedziałek wybieram sie do dermy więc poprosze o skierowanie na te wszystkie badania , żebym nie musiała płacić

Nawet jeśli byś nie dostała skierowania, to i tak na Twoim miejscu zrobiłabym je odpłatnie we własnym zakresie

[EdzikK]

maadziulek91, podobny temat już jest. Podaję Ci linka, akurat do mojego posta, bo nie chcę mi się powtarzać i spamować
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post18353302

U mnie końcówka 4 opakowania.
Usta suche na wiór, wprawdzie używam Alantanu Plus, ale jak mi się zapomni to przy uśmiechaniu leje się krew Dzięki cudownej maści od dermy, balsamowi z ziaji med i cetaphilowi łapki nie swędzą, zniknęła ta okropna wysypka i suche placki. Włosy mam przesuszone i mniej się kręcą... i cierpię, bo mi się Wax skończył... ( i jak na złość zmieniają wygląd opakowania i w aptekach wysprzedają z tym starym designem i mojego ukochanego wszędzie brak!)
Aaa i muszę niestety dołączyć do grona narzekaczy na problemy z okresem. Ja zawsze miałam bolesną miesiączkę ( ketonal forte+ nospa forte- wiem masakra i niezdrowo, ale nic innego nie daje rady, a zastrzyków nie chcę przyjmować, bo jeszcze gorzej szkodzą...). Niestety odkąd biorę acnenormin ( 2 miesiące) to za pierwszym razem powyższe połączenie leków nic nie dało, jeszcze w życiu tak nie cierpiałam, moja współlokatorka chciała wezwać pogotowie... a teraz okres spóźnił mi się 2 tygodnie... i jest dużo mniej obfity. Ginekolog stwierdził, że zaobserwował u dziewczyn przyjmujących retinoidy właśnie takie zmiany, chociaż nie ma na to dowodów ( bo tak naprawdę nikt nie połasił się na zbadanie tego, w związku z tym nie można wykluczyć wpływu retinoidów).
Poza tym strasznie boli mnie kręgosłup, aż mam wyrzuty sumienia, że z bólu nie mogę ustąpić miejsca w tramwaju.
Ogólnie jest lepiej, ale to uwidacznia blizny, szramki, przebarwienia... ale póki co jakichś spektakularnych efektów nie ma, wciąż czekam na ideał.( nie chcę też zapeszać tfu tfu!) W sumie moja dawka jest nie duża, na przemian 20mg i 40 mg przy wadze 53kg. Mam mieć zmienioną na 40mg codziennie, ale nie wiem czy nie za mało, bo po tych świętach jak mnie mamuśka zaczęła dokarmiać to 'przypakowałam' ostro i że tak powiem w spodnie ciężko dopiąć się tu i ówdzie...
Aż się boję o mój cholesterol. xD Bo jak mi skoczy z tego niedożywania na "przeżywienie" xD to derma z fotela spadnie będzie problem.
Aaa i wiem, że się produkuję ( chociaż pewnie i tak o czymś zapomnę), ale mam spostrzeżenie, że po alkoholu w pierwszy dzień mam jakby super poprawę, a potem jak mi się już dehydrogenaza rozprawi z tym, co wypiłam, to mam masakrę na twarzy. Także nie polecam, ale osobiście ze wszystkiego rezygnować nie zamierzam :P i od czasu do czasu grzeszę.

ps. Tak z innej beczki. Z tym okresem. Naprawdę przed rozpoczęciem kuracji z przyjmowaniem doustnych środków antykoncepcyjnych i nie tylko ( np. plastry) trzeba się bardzo poważnie zastanowić i lekarz koniecznie musi zrobić wywiad i badania z zakresu hemostazy!!! Bo jak się ostatnio przekonałam na praktykach w szpitalu, skutki brania środków antykoncepcyjnych są dużo gorsze o tych jakie grożą przy retinoidach, naprawdę w głowie się nie mieści...( i najgorsze, że o tym tak naprawdę się o tym nie mówi!) A stwierdzenie, że się brało np. 7 lat i nic o niczym nie świadczy!, bo po prostu nie miało się kontaktu z czynnikiem, który by zainicjował reakcję..
Przepraszam za ilość wykrzykników, ale ręce opadają, jak się widzi z jaką łatwością lekarze przypisują te leki, a ile dziewczyn lat 17 zamiast regulacji miesiączki, ląduje na SOR-ach.

[maadziulek91]

Napisane przez EdzikK

maadziulek91, podobny temat już jest. Podaję Ci linka, akurat do mojego posta, bo nie chcę mi się powtarzać i spamować
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post18353302

U mnie końcówka 4 opakowania.
Usta suche na wiór, wprawdzie używam Alantanu Plus, ale jak mi się zapomni to przy uśmiechaniu leje się krew Dzięki cudownej maści od dermy, balsamowi z ziaji med i cetaphilowi łapki nie swędzą, zniknęła ta okropna wysypka i suche placki. Włosy mam przesuszone i mniej się kręcą... i cierpię, bo mi się Wax skończył... ( i jak na złość zmieniają wygląd opakowania i w aptekach wysprzedają z tym starym designem i mojego ukochanego wszędzie brak!)
Aaa i muszę niestety dołączyć do grona narzekaczy na problemy z okresem. Ja zawsze miałam bolesną miesiączkę ( ketonal forte+ nospa forte- wiem masakra i niezdrowo, ale nic innego nie daje rady, a zastrzyków nie chcę przyjmować, bo jeszcze gorzej szkodzą...). Niestety odkąd biorę acnenormin ( 2 miesiące) to za pierwszym razem powyższe połączenie leków nic nie dało, jeszcze w życiu tak nie cierpiałam, moja współlokatorka chciała wezwać pogotowie... a teraz okres spóźnił mi się 2 tygodnie... i jest dużo mniej obfity. Ginekolog stwierdził, że zaobserwował u dziewczyn przyjmujących retinoidy właśnie takie zmiany, chociaż nie ma na to dowodów ( bo tak naprawdę nikt nie połasił się na zbadanie tego, w związku z tym nie można wykluczyć wpływu retinoidów).
Poza tym strasznie boli mnie kręgosłup, aż mam wyrzuty sumienia, że z bólu nie mogę ustąpić miejsca w tramwaju.
Ogólnie jest lepiej, ale to uwidacznia blizny, szramki, przebarwienia... ale póki co jakichś spektakularnych efektów nie ma, wciąż czekam na ideał.( nie chcę też zapeszać tfu tfu!) W sumie moja dawka jest nie duża, na przemian 20mg i 40 mg przy wadze 53kg. Mam mieć zmienioną na 40mg codziennie, ale nie wiem czy nie za mało, bo po tych świętach jak mnie mamuśka zaczęła dokarmiać to 'przypakowałam' ostro i że tak powiem w spodnie ciężko dopiąć się tu i ówdzie...
Aż się boję o mój cholesterol. xD Bo jak mi skoczy z tego niedożywania na "przeżywienie" xD to derma z fotela spadnie będzie problem.
Aaa i wiem, że się produkuję ( chociaż pewnie i tak o czymś zapomnę), ale mam spostrzeżenie, że po alkoholu w pierwszy dzień mam jakby super poprawę, a potem jak mi się już dehydrogenaza rozprawi z tym, co wypiłam, to mam masakrę na twarzy. Także nie polecam, ale osobiście ze wszystkiego rezygnować nie zamierzam :P i od czasu do czasu grzeszę.

ps. Tak z innej beczki. Z tym okresem. Naprawdę przed rozpoczęciem kuracji z przyjmowaniem doustnych środków antykoncepcyjnych i nie tylko ( np. plastry) trzeba się bardzo poważnie zastanowić i lekarz koniecznie musi zrobić wywiad i badania z zakresu hemostazy!!! Bo jak się ostatnio przekonałam na praktykach w szpitalu, skutki brania środków antykoncepcyjnych są dużo gorsze o tych jakie grożą przy retinoidach, naprawdę w głowie się nie mieści...( i najgorsze, że o tym tak naprawdę się o tym nie mówi!) A stwierdzenie, że się brało np. 7 lat i nic o niczym nie świadczy!, bo po prostu nie miało się kontaktu z czynnikiem, który by zainicjował reakcję..
Przepraszam za ilość wykrzykników, ale ręce opadają, jak się widzi z jaką łatwością lekarze przypisują te leki, a ile dziewczyn lat 17 zamiast regulacji miesiączki, ląduje na SOR-ach.

dzięki za ten link wiem, wiem, zrobie badania na własna reke jesli nie dostane skierowania w poniedziałek, ale wydaje mi sie że powinna mi wypisac skierowanie na takie badania?? czy to jakis problem dla lekarzy ??

a propo tego okresu.. no właśnie.. przed braniem izoteku okres miałam centralnie regularny co 28 dni, raz na ruski rok było to 27 lub 29 dni. zawsze trwał mniej wiecej 3 dni. ostatnio nie dosc ze dostałam 25 dnia to jakos 2 tygodnie po czyli w sumie jakby nie patrzec w trakcie owulacji dostałam leciutkiego krwawienia.. nigdy tak nie miałam.. przestraszyłam się że ciąża i w ogole ale nie, to odpada.. wiec to na pewno sprawka izoteku..

wszystko mam suche, normalnie spac nie moge w nocy bo nawet śluzówki nosa mam tak przesuszone że mnie w gardle szczypie..

[EdzikK]

Powiem Ci tak, w Naszej cudownej Ojczyźnie panuje tendencja wśród lekarzy, żeby maksymalnie ograniczać skierowania na badania... i robienia wszystkiego na odwal się i w sumie to sprowadza się do tego, że musisz o wszystko się prosić... m. in. dlatego u nas jest największa śmiertelność na raka jelita grubego... itp. Ja rozumiem, że są limity przez NFZ wyznaczone, ale bez przesady. Dlatego jak sam Ci nie da skierowania to postaraj mu się 'delikatnie' zasugerować
Czasami to bym wolała, zamiast płacić tych całych ubezpieczeń mieć te pieniądze w kieszeni i iść do lekarza prywatnie. A tak chodzę prywatnie, a na kasę chorych to mogę sobie tylko ponarzekać, że jest be

[okej01]

maadziulek91 Co to za wspaniała maść od dermy? Mam ciągle problemy z wysypką na rękach, szczególnie lewa cała obsypana :< To są takie krosteczki nieduże, czerwonawe. Swędzące, często ze strupkami takimi czerwonawymi. Smaruję cetaphilem, ale nic :< Tylko piecze. Tak samo dłonie pieką po umyciu naczyń, albo dłoni. Nawet bez mydła jak je przemyję, to idzie dostać szału :X

[walicnazwe]

Napisane przez okej01

Mam ciągle problemy z wysypką na rękach, szczególnie lewa cała obsypana :< To są takie krosteczki nieduże, czerwonawe. Swędzące, często ze strupkami takimi czerwonawymi. Smaruję cetaphilem, ale nic :< Tylko piecze. Tak samo dłonie pieką po umyciu naczyń, albo dłoni. Nawet bez mydła jak je przemyję, to idzie dostać szału :X

tez tak mam

[maadziulek91]

Napisane przez okej01

maadziulek91 Co to za wspaniała maść od dermy? Mam ciągle problemy z wysypką na rękach, szczególnie lewa cała obsypana :< To są takie krosteczki nieduże, czerwonawe. Swędzące, często ze strupkami takimi czerwonawymi. Smaruję cetaphilem, ale nic :< Tylko piecze. Tak samo dłonie pieką po umyciu naczyń, albo dłoni. Nawet bez mydła jak je przemyję, to idzie dostać szału :X

okej chyba pomyliłaś cos ja nie miałam nic od dermy na wysypke i nic takiego nie pisałam tez mam troche z tym problem ale ciągle nawilżam i natłuszczam nivea oliwka wszelkie takie rzeczy i po prostu samo znika, najważniejsze żeby nie drapać

[aktogimka]

Napisane przez okej01

maadziulek91 Co to za wspaniała maść od dermy? Mam ciągle problemy z wysypką na rękach, szczególnie lewa cała obsypana :< To są takie krosteczki nieduże, czerwonawe. Swędzące, często ze strupkami takimi czerwonawymi. Smaruję cetaphilem, ale nic :< Tylko piecze. Tak samo dłonie pieką po umyciu naczyń, albo dłoni. Nawet bez mydła jak je przemyję, to idzie dostać szału :X

Skąd ja to znam... Ostatnio wysypka nie pojawiała się, ale wczoraj znów zaatakowała Na obu przedramionach, na prawym ramieniu i w nowym miejscu - z tyłu nogi, pod prawym kolanem
Wysmarowałam się Atoperalem, później nagietkowym Babydream i poszłam spać. W nocy kilka razy złapałam się na tym, że drapałam ręce Jednak mimo wszystko rano wysypka była już uciszona i blada, teraz wymaziałam się nawilżającym kremem do ciała i czekam, aż zupełnie zejdzie

Mam nadzieję, że w związku ze zmniejszeniem dawki takie wysypki staną się coraz rzadsze i rzadsze
Z autopsji wiem, że najlepiej te miejsca mocno nawilżać (nawet zostawić niewchłonięty krem ), nie drapać i nosić koszulki z krótkim rękawem, żeby dodatkowo nie podrażniać przedramion

[martaj145]

hej moze mnie pamietacie pisalam tu kilka razy
bylam ost u dermy myslalam, ze zaczne kuracje retinoidami juz w kwietniu, ale nie chciala akurat zaczynac na lato ok zgodzilam sie zaczniemy sierpien-wrzesien obecnie biore cilest nawet ok jakos mniej mi wyskakuje 'niespodzianek' dostalam dalacin t jeszcze nie wykupilam recepty, mam masc robiona od dermy, do tego lykam cynk i bratek, kupilam zalecany przez was cetaphil rzeczywiscie dobry posmaruje twarz i przez 3-4 dni jest idealnie nawilzona do tego kupilam na przebarwienia no-scar zobaczymy mam nadzieje, ze z takim zestawem przetrwam lato i na jesieni zaczne kuracje moja derma powiedziala, ze ona ze wszystkimi swoimi pacjentami konczy kuracje najpozniej kwiecien-maj wiec w moim przypadku powiedziala bralabym dawke 30-40mg obecnie waze 51kg ale boje sie, ze to moze byc za mocna dawka dla mnie, bo nie mam zbyt duzego tradziku, a bede miala tylko mnostwo skutkow ubocznych co do badan to moja derma odrazu powiedziala, ze co miesiac badania musze robic, no ale to wszystko jeszcze przede mna na razie tylko was podczytuje i trzymam kciuki
Pozdrawiam

[okej01]

Jeja, o tę maść miałam zapytać EdzikK, źle spojrzałam i o : D
Wiec co to za cudowna maść na te cholerne wysypki?

[KarolciaU2]

Napisane przez martaj145

hej moze mnie pamietacie pisalam tu kilka razy
bylam ost u dermy myslalam, ze zaczne kuracje retinoidami juz w kwietniu, ale nie chciala akurat zaczynac na lato ok zgodzilam sie zaczniemy sierpien-wrzesien obecnie biore cilest nawet ok jakos mniej mi wyskakuje 'niespodzianek' dostalam dalacin t jeszcze nie wykupilam recepty, mam masc robiona od dermy, do tego lykam cynk i bratek, kupilam zalecany przez was cetaphil rzeczywiscie dobry posmaruje twarz i przez 3-4 dni jest idealnie nawilzona do tego kupilam na przebarwienia no-scar zobaczymy mam nadzieje, ze z takim zestawem przetrwam lato i na jesieni zaczne kuracje moja derma powiedziala, ze ona ze wszystkimi swoimi pacjentami konczy kuracje najpozniej kwiecien-maj wiec w moim przypadku powiedziala bralabym dawke 30-40mg obecnie waze 51kg ale boje sie, ze to moze byc za mocna dawka dla mnie, bo nie mam zbyt duzego tradziku, a bede miala tylko mnostwo skutkow ubocznych co do badan to moja derma odrazu powiedziala, ze co miesiac badania musze robic, no ale to wszystko jeszcze przede mna na razie tylko was podczytuje i trzymam kciuki
Pozdrawiam

nie boj sie tej dawki, ja biore 40mg dziennie a waze 45-46kg i skutkow ubocznych praktycznie brak, wszystko zalezy od organizmu ja tez duzeo tradziku nie mialam, po prostu byl oporny na inne metody leczenia i troche uprzykrzal mi zycie bo wiadomo ze kazda kobieta chce jak najlepiej wygladac

[mallflower]

dzis zauwazylam ze szybko sie mecze..szczegolnie w pracy zaraz robie sie czerwona z wysilku itd i prawie dostaje zadyszki jak cos robie.przysiegam nigdy wczesniej tego nie mialam a szczegolnie takiej zaczerwienionej skory...zastanawiam sie czy moze miec to zwiazek z izotretynoina...

[EdzikK]

okej01, moja derma przypisała mi taka maść robiona w aptece za 5zł i po tym mi totalnie przeszło już po pierwszym użyciu praktycznie nie było śladu , ale co tam jest to ja nie mam bladego pojęcia, taka tłusta, biała maź, no i do tego ziaje i cetaphil tak po kąpieli używam Nie wiem czy Ci to coś pomoże, ale niestety tylko tyle wiem. Może podpytaj swojego dermatologa? W każdym razie powodzenia w walce ta wysypka, bo sama wiem, jakie to uciążliwe.

[biindier]

Mam do Was pytanie w sprawie depilacji rąk Robi to może któraś z Was? Ja zawsze depilowałam ręce depilatorem ( wiem, masakra trochę, ale dało się przeżyć ), i czasem bywały podrażnienia, więc teraz się trochę obawiam używać do tego depilatora . Tylko nie wiem co mogłabym użyć w zamian, bo wosk też odpada.. A to musi być coś co będzie osłabiało włoski, więc maszynki, kremy itd odpadają, same rozumiecie.. Będę wdzięczna za sugestie

[party_girl7]

Napisane przez walicnazwe

tez tak mam

ja tez mam wysypke co jakis czas na rękach tylko na dłoniach... derma powiedziala ze to normalne przy izo i mam nawilzac i jeszcze raz nawizlac
dzis bylam na badaniu krwi ciekawe jak tam moj cholesterol, az sie boje... jesli bedzie ok to zwiekszam dawke oby usta suche max, łuszczy mi sie twarz, nawet dermacol nie zakrywa wszystkiego, ale juz widze pierwsza poprawe, mam nadzieje ze na stałe.

aa i pamietam ze robilam henne na brwi(bez depilacji woskeim czy cos) ale po tym moje okolice brwi wygladaly jakby wlasnie woskiem potraktowane, skora powyrywana, pieklo, bylo czerwone wiec przestrzegam

[maadziulek91]

Właśnie wróciłam od dermy , dawka podniesiona do 40 mg / 60 kg. poprosilam o skierowanie na badania i dostałam cały szereg .. takze najwidoczniej trzeba sie po prostu upominać o swoje..
I pocieszyła mnie bo powiedziała, że w swojej karierze nie spotkała sie jeszcze z pacjentem, który nie wyleczyłby sie izotekiem

aaaaa, rzuciłam fajki !

[lowers]

madziulek rzuciłaś? tzn? nie palisz wcale, ograniczasz się? jak? nie przebywając z osobami palącymi, silna wola, na tabexie itp?

[Haldinka]

Napisane przez mallflower

dzis zauwazylam ze szybko sie mecze..szczegolnie w pracy zaraz robie sie czerwona z wysilku itd i prawie dostaje zadyszki jak cos robie.przysiegam nigdy wczesniej tego nie mialam a szczegolnie takiej zaczerwienionej skory...zastanawiam sie czy moze miec to zwiazek z izotretynoina...

Ja też się strasznie szybko męcze, zaczerwienionej skóry co prawda nie mam, ale jak np wychodzę powoli na 4 piętro to zadyszkę mam niesamowitą. A przed kuracją wbiegałam sobie bez niczego jak nigdy nic. Każde wyjście z domu sprawia,że wracam mega zmęczona. Próbowałam jakieś witaminy, żeń szeń, ale nic nie pomaga. Macie na to jakieś sposoby?

[KarolciaU2]

Napisane przez maadziulek91

Właśnie wróciłam od dermy , dawka podniesiona do 40 mg / 60 kg. poprosilam o skierowanie na badania i dostałam cały szereg .. takze najwidoczniej trzeba sie po prostu upominać o swoje..
I pocieszyła mnie bo powiedziała, że w swojej karierze nie spotkała sie jeszcze z pacjentem, który nie wyleczyłby sie izotekiem

aaaaa, rzuciłam fajki !

gratuluje!!!!! zobaczysz ze bedzie o wiele lepiej jak nie bedziesz palic, bo ani smierdziec nie bedziesz, ani zeby ci sie nie przebarwia, syfow tez mniej bedzie ze juz o innych chorobach nie wspomne

Napisane przez biindier

Mam do Was pytanie w sprawie depilacji rąk Robi to może któraś z Was? Ja zawsze depilowałam ręce depilatorem ( wiem, masakra trochę, ale dało się przeżyć ), i czasem bywały podrażnienia, więc teraz się trochę obawiam używać do tego depilatora . Tylko nie wiem co mogłabym użyć w zamian, bo wosk też odpada.. A to musi być coś co będzie osłabiało włoski, więc maszynki, kremy itd odpadają, same rozumiecie.. Będę wdzięczna za sugestie

uuuu rece depilatorem podziwiam! ja kiedys kupilam sobie i kilka razy potraktowalam nim nogi ale zrezygnowalam bo nie dosc ze mi to sporo czasu zabieralo to jeszcze wrastaly i efekt wcale nie utrzymywal sie 3,4 tygodnie... Ale rak nigdy nie probowalam, bol musi byc straszny a na retinoidach to nie wiem, mozesz sprobowac na jakims kawalku reki i obserwowac czy sie nic nie dzieje.

Napisane przez Haldinka

Ja też się strasznie szybko męcze, zaczerwienionej skóry co prawda nie mam, ale jak np wychodzę powoli na 4 piętro to zadyszkę mam niesamowitą. A przed kuracją wbiegałam sobie bez niczego jak nigdy nic. Każde wyjście z domu sprawia,że wracam mega zmęczona. Próbowałam jakieś witaminy, żeń szeń, ale nic nie pomaga. Macie na to jakieś sposoby?

oj na to sposobow raczej nie ma, to chyba trzeba przeczekac...

[maadziulek91]

Napisane przez lowers

madziulek rzuciłaś? tzn? nie palisz wcale, ograniczasz się? jak? nie przebywając z osobami palącymi, silna wola, na tabexie itp?

wiesz, ja paliłam tylko zazwyczaj przed szkołą i po szkole ze znajomymi bo sie tak przyzwyczaiłam .. no i na imprezach itp. wiedziałam ze po fajkach mam pogorszenie cery i narazie po prostu nie pale juz pare dni. mam fajki w torebce leżą nieruszane, jutro sprzedam kumpeli hehehe

[mallflower]

zakupilam dzis balsam z filtrem 50.....to chyba bedzie moj best friend tego lata...

[Silwena]

dzień 87

gula na guli, gulę pogania.. aż boli twarz
łopatki i dół pleców też wysypane w gulach
długo siedzą, bolą, nie dają spać, swędzą, zostawiają blizny

nadal mam duży ból stawów, mięśni, dolnego odcinka kręgosłupa
nadal mam łojotok skóry głowy - lekki, bo włosy myję co 1,5 dnia

meszek na twarzy nie daje mi spokoju, boję się że tak zostanie
cieszę się, że rzęsy mam w końcu długie, ale w sumie co mi po tym

makabra jest u mnie, trądzik o wiele gorszy niż przed zaczęciem kuracji
(nie miałam tylu ropnych gul)

w sobote wizyta, liczę, że derma zezwoli na jakieś mazidła na receptę, bo gule powoli sie goją
i powie mi co z tym meszkiem.. bo sie boje

miła tak któras z Was, że było super a w 3cim miesiącu pojawiło się takie pogorszenie?
i czy zauważyłyście wzrost owłosienia na ciele?

pozdrówka