Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII - Strona 26 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-04-21, 09:14   #751
AgatkaL
Wtajemniczenie
 
Avatar AgatkaL
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna/Warszawa
Wiadomości: 2 935
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
agata a ciagle taki dziwny? czy juzna normalnego wyglada??
Ciężko stwierdzić widząc go przez szybę samochodu, niewiele można zaobserwować...zresztą niech tam sobie żyje jak chce i z kim chce. Ja to coś czuję, że on szybko się ożeni po raz drugi i za chwilę będzie miał dziecko. Jakoś takie mam przeczucie.
__________________
Nie wszystko wychodzi tak, jak marzyliśmy...czasem bywa lepiej !!!


Jesteśmy zaręczeni !!!
http://s8.suwaczek.com/201102120926.png

♥NASZ ŚLUB♥ 03.09.2011
http://s5.suwaczek.com/20110903580113.png
AgatkaL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 09:15   #752
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez AgatkaL Pokaż wiadomość
Witam
Maja...hehe...jak Ty wytrzymasz "w milczeniu" forumowym w ciągu dnia pracy??? Ja miałam monitoring w poprzedniej pracy, ale wtedy nie korzystałam z naszego forum
będę zaglądać, tylko o wiele rzadziej
chyba, ze mnie opierniczą, to wtedy wcale
Cytat:
Napisane przez AgatkaL Pokaż wiadomość
Dzisiaj zrywam się z pracy w południe i lecę do fryzjera zrobić odrosty, chyba nie będę ścinać włosów ew, końcówki, bo mam fazę na długie włosy
ja się ostatnio tyle długowlosych ciach naoglądałam, ze aż mnie zazdrośc wzięła
Cytat:
Napisane przez AgatkaL Pokaż wiadomość
Z newsów...mój były mąż już na dobre chyba odżył po rozwodzie. Jest widywany z wysoką blondynką na mieście i dzisiaj rano mijałam go jak zwykle w drodze do pracy i jechał z nią (pewnie już u niego nocuje)...kurde, wiem, ze to przecież mnie już nie dotyczy, no ale szlak mnie po prostu trafia

Ide na kawe...
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 09:20   #753
AgatkaL
Wtajemniczenie
 
Avatar AgatkaL
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna/Warszawa
Wiadomości: 2 935
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Corii, czy w Twoim avku, to ten aktor Michael Praed z seialu "robin z Sherwood" nadawanego u nas pod koniec lat 80??? Rety, kochałam sie w nim jak byłam piękna i młoda...hehe. Tam było takie super intro, które bardzo zzapadało w pamięć i jest bardzo charakterystyczne.
__________________
Nie wszystko wychodzi tak, jak marzyliśmy...czasem bywa lepiej !!!


Jesteśmy zaręczeni !!!
http://s8.suwaczek.com/201102120926.png

♥NASZ ŚLUB♥ 03.09.2011
http://s5.suwaczek.com/20110903580113.png
AgatkaL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 09:21   #754
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
...

napewno ja zawsze na 1 miejscu stawialam dzieci, jakies kreatywne zabawy zeby zawsze duzooo sie dzialo bo dzieci sie ucza jak sie je bombarduje cos sie dzieje a nie jak ciagle sie bawia czy rysuja..
no i do tego duzoooo milosci...
(plus nie dac sie dyr )

...
Ale wskazówki ahhh momentami już się nie mogę doczekać tego wszystkiego ale też się boję, że sobie nie poradzę... Marta a mówisz że dzieci szybką się uczą jak się je bombarduje, czyli przeprowadzasz więcej zajęć? bo 3-4 latki powinny mieć jedno zajęcie, a 5-6 dwa stosujesz się do tego?
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 09:26   #755
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Madzia, dobrze, że udało Ci się umówić do tego lekarza! Daj znać co Ci powiedział i mam nadzieje, że Ci wyleczy tą rękę!

Maja, ja miałam blokadę w poprzedniej pracy i nawet na swojego maila prywatnego nie mogłam wejść. A teraz jest loos i mogę robić co chcę, czego i Tobie życzę

AgatkaL ważne, że Ty wiesz jaki to jest człowiek i że już nie chcesz mieć z nim nic wspólnego. Na pewno na początku będzie Cię ściskać, jak będziesz go widywać z inną, ale to minie. Natomiast chciałabym widzieć jego minę, jak mu śmigniesz z jakimś przystojniakiem!
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 09:33   #756
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość
Ale wskazówki ahhh momentami już się nie mogę doczekać tego wszystkiego ale też się boję, że sobie nie poradzę... Marta a mówisz że dzieci szybką się uczą jak się je bombarduje, czyli przeprowadzasz więcej zajęć? bo 3-4 latki powinny mieć jedno zajęcie, a 5-6 dwa stosujesz się do tego?
3 latkom caly czas robilam zajecie jedno po sniadaniu najpierw krotkie, w stylu poznania zasad nauki siadania w kole (wbrew pozorom to bardzooooo trudne) czy chodzenia "w pociagu" potem dopiero w parach.. i to na serio takie max5-7 minut no chyba ze np uczylam ich jakie maja znaczki w szatni to najpierw opowiadalam im o roznych potem kazdy dostawal swoj obrazek i mowil co ma i go kolorowal...(choc napewno baja potwierdzi ze u 3 latkow we wrzesniu slowo kolorowac to za duzo powiedziane hahah) wiec to dluzej ... i tak od lutego tez 1 ale dluzsze 10-13 minut...
4 latkom jedno ale 15-20 z tym ze po obiedzie tez robilam jakas zabawe dydatkyczna, a od lutego juz w 2 semestrze 2 zajecia bo rocznikowo to juz sa 5 latki...
aaaa jesli chodzi o strszaki to zawsze 2 zajecia 30-40 minut trwaly.. plus po obiedzie tez jakas zabawa dydaktyczna (no chyba ze byly jakies zajecia w tylu angielski rytmika.. no chyba ze byly one rano.. wiec tak to dzielilam zeby byly 2 zajecia glowne plus zabawa dydaktyczna)
z 6 latkami nie mialamd o czynienia bo moje sa 5 latkami (teraz juz rocznikowo 6 i ida do skzoly wiec 6 latko juz nie bedzie )

ale tym czasem sie nie martw bo to wszytko zalezy od dzieci zobaczysz ze jak je cos zainteresuje to i z 3 latkami zrobisz 20 minut a ze starszakami nawet godzine zalezy co bedziesz robic...

wiec 3 latki 1 zajecie
4 latki 1 polrocze 1 drugie polrocze 2
5 latki 2
i zawsze jak sa 2 zajecia to przedzielasz je szybka zabawa ruchowa
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach

Edytowane przez martucha84
Czas edycji: 2010-04-21 o 09:35
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 09:44   #757
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
3 latkom caly czas robilam zajecie jedno po sniadaniu najpierw krotkie, w stylu poznania zasad nauki siadania w kole (wbrew pozorom to bardzooooo trudne) czy chodzenia "w pociagu" potem dopiero w parach.. i to na serio takie max5-7 minut no chyba ze np uczylam ich jakie maja znaczki w szatni to najpierw opowiadalam im o roznych potem kazdy dostawal swoj obrazek i mowil co ma i go kolorowal...(choc napewno baja potwierdzi ze u 3 latkow we wrzesniu slowo kolorowac to za duzo powiedziane hahah) wiec to dluzej ... i tak od lutego tez 1 ale dluzsze 10-13 minut...
4 latkom jedno ale 15-20 z tym ze po obiedzie tez robilam jakas zabawe dydatkyczna, a od lutego juz w 2 semestrze 2 zajecia bo rocznikowo to juz sa 5 latki...
aaaa jesli chodzi o strszaki to zawsze 2 zajecia 30-40 minut trwaly.. plus po obiedzie tez jakas zabawa dydaktyczna (no chyba ze byly jakies zajecia w tylu angielski rytmika.. no chyba ze byly one rano.. wiec tak to dzielilam zeby byly 2 zajecia glowne plus zabawa dydaktyczna)
z 6 latkami nie mialamd o czynienia bo moje sa 5 latkami (teraz juz rocznikowo 6 i ida do skzoly wiec 6 latko juz nie bedzie )

ale tym czasem sie nie martw bo to wszytko zalezy od dzieci zobaczysz ze jak je cos zainteresuje to i z 3 latkami zrobisz 20 minut a ze starszakami nawet godzine zalezy co bedziesz robic...

wiec 3 latki 1 zajecie
4 latki 1 polrocze 1 drugie polrocze 2
5 latki 2
i zawsze jak sa 2 zajecia to przedzielasz je szybka zabawa ruchowa
Hihihi a pierwsze jak poszłaś do pracy tan, to stresowałaś się?
Marta pisałam wczoraj, że były u mnie te dzieci 6 i 9-letnie no i przy okazji chciałam na nich wypróbować te moje zabawy no i wnioski są takie, że zabawa z tym słowem i na ostatnią literę kolejne słowo bardzo spodobała się dziewczynce 9-letniej chłopczyk nie wiedział, co to ostatnia litera i mówił pierwszą choć i to sprawiało mu problem zaś dokończ historię... to bardziej ku mojemu zdziwieniu zainteresowało dziecko młodsze, dziewczynka 9-lat nie chciała się już bawić a on dalej chciał opowiadać...

No i zastanawiam się czy jednak nie zamienić tej mojej zabawy w podróży z historii na tą z literkami...

Edytowane przez Ana***
Czas edycji: 2010-04-21 o 09:46
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 09:50   #758
Daysy85
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 069
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cześć.
Jestem po śniadanku i po kłótni z Tż , ale szkoda gadać, nawet nie chce mi się pisać...
Teraz mnie głowa boli bo się poryczałam.
Idę jeszcze do krawcowej odebrać dresy bo mi skracała i po bluzkę bo rękaw mi się rozpruł , a moja mama nie ma takiej specjalnej igły do elastycznych więc musiałam zanieść do krawcowej.
Ale i tak się to opłacało bo w sumie za te 2 usługi zapłaciłam 10 zł!
To się nawet nie raz w domu maszyny nie opłaca rozkładać.
Daysy85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 10:02   #759
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

wrrrr ale jestem wkurzona

Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
madzia toxo i tak platne wiec bez skierowania mozesz isc do laboratiruum
Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
i tak jest platne wiec nie musisz skierowania... tyle ze jak bedziesz robic to pamietaj zeby zrobili 2 oczynniki igg i igm bo jeden niewiele ci da
No własnie , nawet o tym nie pomyslałam. I chyba to wykorzystam

a wiec pisze jak było:
Poszłam do przychodni (5 min przed czasem i od razu weszłam) pani dr zapytała sie co mi dolega. wiec powiedziałam, że nie mam gorączki tylko katar mi strasznie dokucza (przez to ze oddycham buzią mam juz chrypkę) i że nie wiem czy to nie alergia. Zbadała mnie. Powiedziała,z e w płucach ok., gardło spoko (moze lekko czerwone) i bach.. antybiotyk no masakra. toz ja mam tylko katar męczący potem przepisała jeszcze cos na katar. Oczywiscie antybiotyku nie mam zamiaru brac.
Powiedziałam,z e mam problemy z rekę. opisałam wszystko , pokazałam jej i powiedziałam,z e chce skierownanie na rehabilitację, a ona nawet mi nie spojrzała na tę reke tylko dała skierowanie od razu (musze dac skierowanie tesciowej, bo to jest w jej przychodni, to ma mnie wcisnąc jakos wczesniej ) (pamietam jak mnie kiedys serce bolało to pani dr stwierdziła, że mam sie mniej denerwowac poprostu)
potem się zapytałam czy dostane skierowanie na badanie krwi (a ona, ze jak skoncze antybiotyk to mam dopiero przyjsc) wiec znowu bede musiała sie umawiac bo głupie skierowanie. (ale chyba sobie daruje. sprawdze tylko tokso w szpitalu, skoro to i tak płatne).
Normalnie poczułąm się olana.

aaa i jeszcze tekst "przyjechaliscie na pogrzeb pewnie? Ja tez miałam isc, ale miałam jakies zebranie czy konferewncję.A co mu sie stało" wiec powiedziałam,z e rak płuc. a ona "oooo to wy uważajcie, bo jestescie z TZ dwustronnie obciążeni" (moja babcia tez zmarła na raka płuc)

Chyba zmienie lekarza.
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 10:09   #760
mona_ja
Wtajemniczenie
 
Avatar mona_ja
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 2 568
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Daysy85 Pokaż wiadomość
Cześć.
Jestem po śniadanku i po kłótni z Tż , ale szkoda gadać, nawet nie chce mi się pisać...
Teraz mnie głowa boli bo się poryczałam.
Idę jeszcze do krawcowej odebrać dresy bo mi skracała i po bluzkę bo rękaw mi się rozpruł , a moja mama nie ma takiej specjalnej igły do elastycznych więc musiałam zanieść do krawcowej.
Ale i tak się to opłacało bo w sumie za te 2 usługi zapłaciłam 10 zł!
To się nawet nie raz w domu maszyny nie opłaca rozkładać.

Co do ubrań to faktycznie tanio, sąsiadka mojej mamy jest krawcową i pracuje tak na czarno to za skrócenie spodni bierze 20 zł.

Dziewczyny wiem że była ostatnio mowa o depilatorach, ja tez chce sobie jakis kupić bo dostałam troche kaski na urodziny, byłam już ju fryzjera no i zostało troche na depilator, może ma któraś taki lub inny z Philipsa
http://www.skapiec.pl/site/cat/343/comp/564079
kusi mnie ceną
__________________
Dawidek 18.10.2012 57cm i 3340g szczęścia


Nasz Ślub 30.05.2009
mona_ja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 10:12   #761
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Daysy85 Pokaż wiadomość
Cześć.
Jestem po śniadanku i po kłótni z Tż , ale szkoda gadać, nawet nie chce mi się pisać...
Teraz mnie głowa boli bo się poryczałam

Cytat:
Napisane przez mona_ja Pokaż wiadomość
Dziewczyny wiem że była ostatnio mowa o depilatorach, ja tez chce sobie jakis kupić bo dostałam troche kaski na urodziny, byłam już ju fryzjera no i zostało troche na depilator, może ma któraś taki lub inny z Philipsa
http://www.skapiec.pl/site/cat/343/comp/564079
kusi mnie ceną
ja niestety nie pomogę. Nie znam się na depilatorach i nie wiem na co trzeba zwracac uwagę.
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 10:19   #762
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość
Hihihi a pierwsze jak poszłaś do pracy tan, to stresowałaś się?
Marta pisałam wczoraj, że były u mnie te dzieci 6 i 9-letnie no i przy okazji chciałam na nich wypróbować te moje zabawy no i wnioski są takie, że zabawa z tym słowem i na ostatnią literę kolejne słowo bardzo spodobała się dziewczynce 9-letniej chłopczyk nie wiedział, co to ostatnia litera i mówił pierwszą choć i to sprawiało mu problem zaś dokończ historię... to bardziej ku mojemu zdziwieniu zainteresowało dziecko młodsze, dziewczynka 9-lat nie chciała się już bawić a on dalej chciał opowiadać...

No i zastanawiam się czy jednak nie zamienić tej mojej zabawy w podróży z historii na tą z literkami...
aha no i jasne ze sie stresowalam.. ale bardziej na praktykach chyba.. bo jak zaczelam prace to weszlam do 3 latkow z marszu.. (i je znalam b bylam caly wrzesnien na praktykach tam) a potem zwolnila sie nauczycielka i w srodku roku do nich mnie zatrudnili.. wiec juz wiedzialam co i jak...
ja wiem czemu... bo 9latka wiedziala ze maly sobie z literkami nie radzi i chciala grac w to w czym wygra i bedzie lepsza a ze opowiadal historie to bylo jej trudniej ja przebic... a mowilas mu gloska czy literka? bo oni w przedszkolu stosuja gloska a nie literka.. no i co mnie zdziwilo ze nie wiedzial co jest na koncu.. 6 latek teraz to ma w standardzie bo dzie do szkoly (to jest 6 latek rocznikowo czy 7?) a dalas mu przyklad pokazalas co ma zrobic itd? dziwne bo w obserwacji na bank to mial.. wiec to cwicza...
a co do historii powtarzaliscie od poczatku wszystko?
nie zamieniaj tego bo to dla 3 klasy serio jest za latwe i moze ci powiedziec ze nie trafilas z programem niesprawdzilas tego.. dlatego ona w to chciala grac bo bylo proste....

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Chyba zmienie lekarza.
popieram..
a wogole to i tak fajnie ze dostalas odrazu na rehabilitacje. U nas wyslali by cie najpierw do ortopedy gdzie bys na wizye czekala pol roku a potem kolejne pol proszenie sie o skierowane na rehabilitacje i czekanie w kolejce...
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach

Edytowane przez martucha84
Czas edycji: 2010-04-21 o 10:21
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 10:23   #763
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Własnie dzwoniłam do gina. Udało mi się umówic na piatek na 16.30 super bo w następnym tyg będę miałam @ wiec by odpadał. Mam nadzieje, że cytologia wyjdzie mi ok. Bo mineło pół roku od ostatniej. mam nadzieje, ze 3 miesiące leczenia na cos sie zdały.

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
popieram..
a wogole to i tak fajnie ze dostalas odrazu na rehabilitacje. U nas wyslali by cie najpierw do ortopedy gdzie bys na wizye czekala pol roku a potem kolejne pol proszenie sie o skierowane na rehabilitacje i czekanie w kolejce...
Ta Pani dr była kiedys moją sąsiadką, wiec jakos zawsze nie miałam problemów ze skierowaniami.

Ale kurde, aby dostac skierownanie od dr który nawet ci na rękę nie spojrzał??

a na nim napisała, to co ja jej powiedziałam " zapalenie stawu nadgarstka prawego" (wiedziałam to od tesciowej)

W każdym bądz razie podniosła mi ciśnienie
Mój TZ mówi aby zmieniła lekarza, mama stwierdziłą dzis to samo.
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 10:31   #764
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Madzia zmień lekarza, a z ręką koniecznie idź do chirurga i on ewentualnie da Ci skierowanie na rehabilitacje. Ale rękę powinien zobaczyć specjalista i albo chirurg ogólny, a najlepiej by było gdybyś poszła do chirurga ze specjalizacją nadgarstka.

Co do tej lekarki, to bez komentarza! Jakie Ty chcesz zrobić badania krwi? Może zrób je bez skierowania, jakieś podstawowe nie są drogie, a nie będziesz musiała czekać nie wiadomo ile

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Madziu, ale cytologie powinno się robić do 18 dnia cyklu...
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 10:34   #765
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
Madzia zmień lekarza, a z ręką koniecznie idź do chirurga i on ewentualnie da Ci skierowanie na rehabilitacje. Ale rękę powinien zobaczyć specjalista i albo chirurg ogólny, a najlepiej by było gdybyś poszła do chirurga ze specjalizacją nadgarstka.

Co do tej lekarki, to bez komentarza! Jakie Ty chcesz zrobić badania krwi? Może zrób je bez skierowania, jakieś podstawowe nie są drogie, a nie będziesz musiała czekać nie wiadomo ile
Jutro idę do tesciowej na obiad wiec wszystko jej opowiem, chyba ze nie wytrzymam to dziś do niej zadzwonię. Wiesz, ja mysle, ze jak pójde do tej przychodni specjalistycznej to oni mi najpierw obejrzę te rękę a dopiero przepiszą jakies zabiegi. Tak samo było jak Tż chodził na rehabilitację kostki (po skręceniu).

a co do badan. To chciałam ogólna morfologię krwi (moze mi czegos tam brakuje, ze tak chydne, albo ze miałam te zawroty głowy i mdłosci) i tokso i to wsio. wiec chyba sie wkurze i pójdę do szpitala i wszystko zrobie prywatnie. A ile takie cos moze kosztowac??

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
Madziu, ale cytologie powinno się robić do 18 dnia cyklu...
oj.. kiedys czytałam, ze chyba przez cały cykl??
aby tylko nie podczas @.

ja mam na wtorek @ wiec w piatek bedzie 24 dzien cyklu.
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 10:36   #766
Corii
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
 
Avatar Corii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 536
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość

a co za ciacho w avku?
Ha! Wiedziałam, ze TY zauważysz
Pozwałam Ci zgadnąć - do 3 razy sztuka
__________________

Live long and prosper
🖖🏻
Corii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 10:37   #767
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
aha no i jasne ze sie stresowalam.. ale bardziej na praktykach chyba.. bo jak zaczelam prace to weszlam do 3 latkow z marszu.. (i je znalam b bylam caly wrzesnien na praktykach tam) a potem zwolnila sie nauczycielka i w srodku roku do nich mnie zatrudnili.. wiec juz wiedzialam co i jak...
ja wiem czemu... bo 9latka wiedziala ze maly sobie z literkami nie radzi i chciala grac w to w czym wygra i bedzie lepsza a ze opowiadal historie to bylo jej trudniej ja przebic... a mowilas mu gloska czy literka? bo oni w przedszkolu stosuja gloska a nie literka.. no i co mnie zdziwilo ze nie wiedzial co jest na koncu.. 6 latek teraz to ma w standardzie bo dzie do szkoly (to jest 6 latek rocznikowo czy 7?) a dalas mu przyklad pokazalas co ma zrobic itd? dziwne bo w obserwacji na bank to mial.. wiec to cwicza...
a co do historii powtarzaliscie od poczatku wszystko?
nie zamieniaj tego bo to dla 3 klasy serio jest za latwe i moze ci powiedziec ze nie trafilas z programem niesprawdzilas tego.. dlatego ona w to chciala grac bo bylo proste....

...
hm nie wiem... chyba w tym roku będzie miał 7 chodzi do 0 a dziewczynka do 2 klasy. Tak Marta podałam mu przykład, np "rak" a on wymyślał słowo na "r" ale chłopczyk ma ogólnie troche problemy z wymową, więc może dlatego? siostra jego mówiła że zamiast "k" mówił "t"... (podobno już nie mówi) a jak zaczęliśmy się bawić w coś w pobliżu na literę... to chłopak miał na myśli słowo "torba" a mówił że pierwsze jest "d" więc...? nie za bardzo wiem w czym leży problem, ale też wydawało mi się to dziwne. Ale jeśli np. TY mu powiesz "powiedz coś na literkę "t" to wtedy powie dobrze...? no nie wiem

" a co do historii powtarzaliscie od poczatku wszystko?"- jak to od początku?
Mówię do dziewczynki.... "Kasia siedziała w pokoju wyjrzała przez okno i zobaczyła..." a mała na to... ja nie wiem co mogła zobaczyć i zaczyna wymieniać kota, psa, samochód... i wtedy jej mówię żeby jedną rzecz powiedziała no i dopiero zaczęło to się jakoś ciągnąć. Ale zdziwiło mnie też trochę, że zamiast tak jakby kontynuować tę historię to bardzo skakali po działach tematycznych... coś w tym stylu "zobaczyła samochód... pojechali w góry, potem wrócili, pojechali nad morze" dopiero jak zaczęłam ich taki nakierowywać i włączać się w grę, że w górach to zobaczyli górala... to dopiero wtedy ciągnęli c.d. tej historii
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 10:38   #768
Corii
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
 
Avatar Corii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 536
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
oj.. kiedys czytałam, ze chyba przez cały cykl??
aby tylko nie podczas @.
Moich 2 ginów (jedne w przychodni, drugi prywatnie) mówiło mi,że obojętnie jaki dzień cyklu, byle nie miesiączka
__________________

Live long and prosper
🖖🏻
Corii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 10:42   #769
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Corii Pokaż wiadomość
Moich 2 ginów (jedne w przychodni, drugi prywatnie) mówiło mi,że obojętnie jaki dzień cyklu, byle nie miesiączka
no właśnie

jejku podjęłam się zadania, ze sama nas z TZ rozlicze z podatku wzięłam pity ze skarbowego (pit 36 + pit ZG (o dochodach z zagranicy) mam wzór mojego rozliczenia z tamtego roku + sciagnełam program do rozliczen.) mam nadzieje, ze mi się uda
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 10:42   #770
myszka_maj
Zakorzenienie
 
Avatar myszka_maj
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 338
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez mona_ja Pokaż wiadomość

Co do ubrań to faktycznie tanio, sąsiadka mojej mamy jest krawcową i pracuje tak na czarno to za skrócenie spodni bierze 20 zł.

Dziewczyny wiem że była ostatnio mowa o depilatorach, ja tez chce sobie jakis kupić bo dostałam troche kaski na urodziny, byłam już ju fryzjera no i zostało troche na depilator, może ma któraś taki lub inny z Philipsa
http://www.skapiec.pl/site/cat/343/comp/564079
kusi mnie ceną
ja mam taki. ogólnie ok. ale moje nogi nie nadaja sie do dpeilatora
__________________
...Zaczaruj mnie na życie całe...
bo tylko z Tobą zostać chce...
1.08.2009

Nasz Skarb
myszka_maj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 10:44   #771
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Jutro idę do tesciowej na obiad wiec wszystko jej opowiem, chyba ze nie wytrzymam to dziś do niej zadzwonię. Wiesz, ja mysle, ze jak pójde do tej przychodni specjalistycznej to oni mi najpierw obejrzę te rękę a dopiero przepiszą jakies zabiegi. Tak samo było jak Tż chodził na rehabilitację kostki (po skręceniu).

a co do badan. To chciałam ogólna morfologię krwi (moze mi czegos tam brakuje, ze tak chydne, albo ze miałam te zawroty głowy i mdłosci) i tokso i to wsio. wiec chyba sie wkurze i pójdę do szpitala i wszystko zrobie prywatnie. A ile takie cos moze kosztowac??

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------



oj.. kiedys czytałam, ze chyba przez cały cykl??
aby tylko nie podczas @.

ja mam na wtorek @ wiec w piatek bedzie 24 dzien cyklu.
Mam nadzieje, że jakiś chirurg obejrzy tą rękę, bo tak na prawdę nie wiadomo co tam się dzieje a jeśli zbiera się tam jakaś ropa, to trzeba to oczyścić.

Za morfologie z rozmazem ja płacę 20zł.

A co do cytologii, to moja gin robi mi zawsze między 10 a 18 dniem cyklu, a w innym terminie nie chce robić...
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 10:46   #772
Corii
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
 
Avatar Corii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 536
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
A co do cytologii, to moja gin robi mi zawsze między 10 a 18 dniem cyklu, a w innym terminie nie chce robić...
Co lekarz, to inna opinia ...
__________________

Live long and prosper
🖖🏻
Corii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 10:47   #773
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
Mam nadzieje, że jakiś chirurg obejrzy tą rękę, bo tak na prawdę nie wiadomo co tam się dzieje a jeśli zbiera się tam jakaś ropa, to trzeba to oczyścić.

Za morfologie z rozmazem ja płacę 20zł.

A co do cytologii, to moja gin robi mi zawsze między 10 a 18 dniem cyklu, a w innym terminie nie chce robić...
20 zł?? to malutko. W takim razie chyba pójde prywtanie zrobic.

a mnie gin zawsze sie pyta kiedy miałam ostatnia @ i zapisuje na karcie z cytologią.

Normalnie się chyba popłaczę, jesli sie okaze , ze 3 miesiące leczenia nic nie dały. 3 miesiące brania globulek dzien w dzien.
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 10:51   #774
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez AgatkaL Pokaż wiadomość
Corii, czy w Twoim avku, to ten aktor Michael Praed z seialu "robin z Sherwood" nadawanego u nas pod koniec lat 80??? Rety, kochałam sie w nim jak byłam piękna i młoda...hehe. Tam było takie super intro, które bardzo zzapadało w pamięć i jest bardzo charakterystyczne.
mam nawet tę muzyczkę gdzieś ściągniętą
W gościu się nie kochałam, bo za mała byłam, zeby się za chłopakami oglądać
Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
Maja, ja miałam blokadę w poprzedniej pracy i nawet na swojego maila prywatnego nie mogłam wejść. A teraz jest loos i mogę robić co chcę, czego i Tobie życzę

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
wrrrr ale jestem wkurzona (...)
to faktycznie kiepski ten lekarz
Cytat:
Napisane przez Corii Pokaż wiadomość
Ha! Wiedziałam, ze TY zauważysz
Pozwałam Ci zgadnąć - do 3 razy sztuka
AgatkaL mnie uprzedziła
No ja bym ciacha nie zauważyła? ten mój moze i mi przyćmił ostatnio horyzont, ale nie AŻ tak!
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 10:52   #775
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Ana*** w zerowce teraz sa dzieci 5 letnie (rocznikowo 6) i dzieci 6 letnie (rocznikowo 7) bo rodzice decyduja czy we wrzesniu wystklaja 6 czy za rok dopiero.. wiec on moze byc 5latkiem i w tym roku konczy 6 albo 6 latkie i w tym roku konczy 7 wiec jesli jest mlodszy to luz a jesli juz na bank idzie do szkoly bo ma 7 lat to kiepskawo...
ogolnie on moze miec klopot z analiza - czyli nie podzieli wyrazu na gloski bo skoro mu podajesz sama gloske i wymysla wyraz to sluch fonematyczny ma dobry bo slyszy co mowisz i nie myli sie np mowi dobrze a nie jak ma na p to mowi bąk, wiec jak cos to z analiz (nierozklada wyrazu) a.. to kiepsko... a ogolnie to ja bym zaczelam tak - zobacz jest sobie wyraz rak na poczatku wyrazu rak slyszymy gloske rrrr rrrrak a na koncu wyrazu rak slyszymy k rakkkkkk, a co slyszysz na pocztaku wyrazu sok? ssssok? a na koncu sokkkk? i dopiero po 3 probie podabym juz wyraz bez przeciagania gloski...

a ta zabawa z historia ma na celu cwiczenie pamieci - i wyobrazni czyli to chodzilo o to ze w kolko sie powtarza ta historie np.

ty mowisz... dawno dawno temu
1 dzecko mowi - dawno dawno temu był sobie las
2 dziecko - dawno dawno temu był sobie las w ktoym mieszkal drwal
3 dziecko - dawno dawno temu był sobie las w ktoym mieszkal drwal lubiacy robic zabawki z drzewa

itd...
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 10:55   #776
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Tak sobie przypomniałam Kiedys jak sie było małym to sie zbierało naklejki itp. a wiecie co teraz jest na czasie?? penspinning (czyli kręcenie długopisem) robienie przy tym jakis tricków

Wczoraj mój brat mi pokazał co juz potrafi. To jest jego filmik Próbowałam, ale ja nie umiem

http://www.youtube.com/watch?v=VT1r4jcm1vk
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 10:57   #777
Corii
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
 
Avatar Corii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 536
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
mam nawet tę muzyczkę gdzieś ściągniętą
W gościu się nie kochałam, bo za mała byłam, zeby się za chłopakami oglądać

AgatkaL mnie uprzedziła
No ja bym ciacha nie zauważyła? ten mój moze i mi przyćmił ostatnio horyzont, ale nie AŻ tak!
Eee, lipa, nie zauwazyłam, ze Agatka L zdemaskowała moje ciacho
Ale fakt, to on Do tej pory mi się podoba Wczoraj oglądałam jego aktualne zdjęcia i mimo że juz nie jest młode ciacho, to kurde mole musze przyznać, ze dalej na jego widok i

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Cytat:
Napisane przez AgatkaL Pokaż wiadomość
Corii, czy w Twoim avku, to ten aktor Michael Praed z seialu "robin z Sherwood" nadawanego u nas pod koniec lat 80??? Rety, kochałam sie w nim jak byłam piękna i młoda...hehe. Tam było takie super intro, które bardzo zzapadało w pamięć i jest bardzo charakterystyczne.
Agatka
No ja siedziałam przed tv jak trusia, jak leciał Robin Hood i nabożnie gapiłam się na niego, jak ciele w malowane wrota
__________________

Live long and prosper
🖖🏻
Corii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 11:06   #778
agus87
Zakorzenienie
 
Avatar agus87
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 709
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

czesc wam
obudzilam sie dzisiaj ze strasznym bolem glowy
jest lepiej
ale mam roboty tyle, ze szok
__________________
Aleksandra 19.04.2011
agus87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 11:09   #779
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Ja tez lece prasowac, sprzatac

Jeszcze musze pomyslec co zrobic na jutro na kolację bo tesciowa do nas przychodzi.
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-21, 11:13   #780
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Corii Pokaż wiadomość
Agatka
No ja siedziałam przed tv jak trusia, jak leciał Robin Hood i nabożnie gapiłam się na niego, jak ciele w malowane wrota
a to widze ze nie tylko ja bylam w nim zakochana uwilbialam ten film.. najlepszy robin w historiii
i ta muzyka
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:17.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.