Najlepsze farby Blond-wätek zbiorczy(offtopowo) II

[EwCiA000]

Blond bunny odpowiedz proszę

[snowhitee]

Napisane przez Adzi07

snowhitee Fotki wrzucę jutro bo już głowę umyłam bo nie swędział i był sztywny od lakieru.Nie lubię takich włosów.

To w takim razie będę czekać

[Lola20]

snowwhitee-ja miałam odrosty już w kolorze takiego dośc jasnego blondu, bo psikałam je wcześniej Joanną reflex blond tyle,że odrost był ciut ciemniejszy i cieplejszy niż reszta włosów, ale myślałam,że ta farbka sobie z nim poradzi. A tu niestety nic - po wysuszeniu mam wrażenie, że nawet ociepliła nie tylko odrost, ale i całe włosy, może nawet leciutko przyciemniła na ulotce pisało, żebytrzymać 20-40 min, ale przy słabych, przesuszonych lub zniszczonych włosach skrócić czas działania o ok 5-10min. Ja trzymałam pół godziny, wydawało mi się, że to optymalny czas, tym bardziej, że pierwszy raz farbowałam Joanną i trochę sie bałam czy nie zniszczy mi włosów Ale kurcze, jakbym trzymała dłużej, to pewnie faktycznie miałabym mocniejszy odcień fioletu na pasemkach

Jowitka, super, że ta "szlachetna perła" tak ładnie u Ciebie wyszła myśle, że warto czasem zaryzykowac, bo za tak niewielką cenę można znaleźć farbę, która będzie dobrze chwytać. A jeśli jeszcze takładnie chwyta odrosty jakl u Ciebie to już w ogóle super, bo odrost to chyba największa zmora przyfarbowaniu ciemniejszych włosów na jasny blond. Ja nie chce nikogo zniechęcać do tej farby, tylko na wszelki wypadek przestrzegam, bo każda z nas ma inne włoski i różnie mogą zareagować więc podczas farbowania dobrze jest kontrolowac jak kolor łapie, żeby potem nie chodzić z jakimś kosmicznym odcieniem na głowie Rano pisałam, że mam pecha do beżowych blondów i boję się, żeby nie chwyciły mi na rudawo czy też brązowo, ale fioleto-różu to się w najśmielszych wyobrażeniach nie spodziewałam
A ten kolorek co teraz wkleiłaś z artykułu o makijażu- rewelacja, też taki chcę!

DolceGabbana, dobrze wiedzieć-mam taki sam problem z końcówkami, chyba skuszę się na to serum Gliss Kur

klebkaa - racja, Wellaton jest bardzo dobry za pierwszym razem naprawdę wyraźnie mi rozjasnił, jednak za drugim efekt był już zdecydowanie słabszy,więc coś mnie podkusiło, żeby spróbowac innej farby, bo liczyłam na bardziej spektakularne rozjasnienie padło na Joannę i teraz żałuję, bo nie dość,ze rozjasnienia u mnie zero, to włosy jakby odrobinkę ciemniejsze (może przez tą poświatę różu, wcześniej miałam taką srebrną poświatę,co optycznie chyba rozjasniało włosy). Ale mnie przestraszyłas z tym srebrnym blondem Palette deluxe - na opakowaniu pisze, że rozjaśnia 2-4 tony, chyba bym padła z wrażenia jakby po spłukaniu farby okazało sie, że przyciemnił mi włosy już nie wiem co mam teraz począć, chyba kupię znowu Wellaton albo tego Garniera 111, bo o Safirze też nienajlepsze rzeczy wyczytałam

[Kachula82]

Kedud w takim razie nawet na tą farbkę (raczej chyba bardziej rozjaśniacz) nie spojrzę. Dzięki.

[Amer Comme Chicotin]

• Czy możecie mi doradzić:

Dzisiaj zafarbowałam włosy odcieniem wellaton 9/0 złocisty blond i włosy trochę się rozjaśniły ale wyszły trochę żółtawo- rudawe :/
Wcześniej kiedyś miałam włosy rozjaśniane na blond u fryzjera, które później przyciemniałam różnymi farbami, teraz na taki średni blond położyłam właśnie ten wellaton 9/0 i są rudawo- żółte, chciałabym je jeszcze trochę rozjaśnić i żeby był czysty blond nie jakaś platyna ale blond i myślałąm czy nie nałożyć teraz na to farby z tej samej firmy o jakimś jaśniejszym odcieniu..
Czy może mogłabym użyć farby innej firmy?
Jaki odcień z wellatonu byście mi poleciły albo jakaś inną?

[Lola20]

Napisane przez Amer Comme Chicotin

• Czy możecie mi doradzić:

Dzisiaj zafarbowałam włosy odcieniem wellaton 9/0 złocisty blond i włosy trochę się rozjaśniły ale wyszły trochę żółtawo- rudawe :/
Wcześniej kiedyś miałam włosy rozjaśniane na blond u fryzjera, które później przyciemniałam różnymi farbami, teraz na taki średni blond położyłam właśnie ten wellaton 9/0 i są rudawo- żółte, chciałabym je jeszcze trochę rozjaśnić i żeby był czysty blond nie jakaś platyna ale blond i myślałąm czy nie nałożyć teraz na to farby z tej samej firmy o jakimś jaśniejszym odcieniu..
Czy może mogłabym użyć farby innej firmy?
Jaki odcień z wellatonu byście mi poleciły albo jakaś inną?

Próbuj 12/0 lub12/1 z Wellatonu - ładnie Ci rozjasni włosy i nie zniszczy,co jest bardzo ważne, bo przy farbach rozjasniających łatwo źle trafic i popsuć sobie nie tylko kolor, ale i kondycje włosów sama uywałam 12/1 dorozjasniania i byłam bardzo zadowolona. To chyba najlepsza farba rozjasniająca jaką dotąd miałam. Z tym,że mimo iz nazwa sugeruje, że to odcień popielaty, u mnie wychodzi raczej neutralnie - popielu tam nie widzę. Ale to żaden problem, bo uzyskany po Wellatonie odcień świetnie przysrebrza płukanka Delii. Natomiast chwalony tu często Garnier 111 też fajnie rozjaśnia, z tym, że z tymi najbardziej rudymi radzi sobie dośc opornie, a te bardziej rozjasnione łapie na mocno popielaty kolor, przez co pogłębia się kontrast między pasmami, polecałabym jednak Wellaton. Nie ma strachu, że włosy wyjdą zielone, nawet jesli uzyjesz popielatego odcienia

[N47aLQS]

Witam Ostatnio zbyt często słyszę, że moje włosy są jak "sygnalizacja świetlna" hehe i powinnam je trochę przyciemnić. Chciałabym, żeby moje włosy wyglądały bardziej naturalnie, ale nadal były typowo blond. Dzisiaj udaję się po farbę, tylko nadal nie mogę się zdecydować jaki odcień blondu wybrać: miodowy blond, słomkowy, beżowy ? Ładny kolor ma również Aneta Zając. Dodaję dwa zdjęcia, pierwsze mój aktualny kolor włosów a drugie sprzed roku Z góry dziękuję za radę

[Jowitka061987]

Napisane przez snowhitee

No moim zdaniem identyczny wychodzi po tej natural&easy 522 Ja wczoraj dorabiałam sobie kolejne pasemka i wyszło identycznie
W ogóle na oko to taki srebrzysty blond na tej fotce jak dla mnie.

to chyba przeproszę się z tą farbą bo jednak liczę na bardziej spektakularne rozjaśnienie

Napisane przez Lola20

Jowitka, super, że ta "szlachetna perła" tak ładnie u Ciebie wyszła myśle, że warto czasem zaryzykowac, bo za tak niewielką cenę można znaleźć farbę, która będzie dobrze chwytać. A jeśli jeszcze takładnie chwyta odrosty jakl u Ciebie to już w ogóle super, bo odrost to chyba największa zmora przyfarbowaniu ciemniejszych włosów na jasny blond. Ja nie chce nikogo zniechęcać do tej farby, tylko na wszelki wypadek przestrzegam, bo każda z nas ma inne włoski i różnie mogą zareagować więc podczas farbowania dobrze jest kontrolowac jak kolor łapie, żeby potem nie chodzić z jakimś kosmicznym odcieniem na głowie Rano pisałam, że mam pecha do beżowych blondów i boję się, żeby nie chwyciły mi na rudawo czy też brązowo, ale fioleto-różu to się w najśmielszych wyobrażeniach nie spodziewałam
A ten kolorek co teraz wkleiłaś z artykułu o makijażu- rewelacja, też taki chcę!

w sumie racja, póki samemu sie nie sprawdzi na własnej skórze (włosach ) to się nie przekona. Jesteśmy tu żeby wymieniać się doświadczeniami aż w końcu trafimy na właściwą farbkę, której będziemy wierne

[Lola20]

Napisane przez Jowitka061987

to chyba przeproszę się z tą farbą bo jednak liczę na bardziej spektakularne rozjaśnienie

w sumie racja, póki samemu sie nie sprawdzi na własnej skórze (włosach ) to się nie przekona. Jesteśmy tu żeby wymieniać się doświadczeniami aż w końcu trafimy na właściwą farbkę, której będziemy wierne

ten natural & easy 522 rozjasnia włoski? jakoś nigdy nie zwróciłam uwagi w drogerii na tą farbę, z tego co pamiętam, to po sprawdzeniu rezultatu koloryzacji z tyłu opakowania, wszystkie blondy z serii Natural&easy wydawały mi się słabo rozjasniające (wrzucam skan tyłu opakowania 522, który znalazłam w necie). Może też trochę odstraszyłomnie to,że 522 ma w nazwie "srebrzysty jasny blond", a ja jestem już przyzwyczajona, że aby uzyskać rozjasnienie musze wybierać farby mające w nazwie np."bardzo jasny blond", bo te po prostu "jasne" zwykle wychodzą dość ciemno.

Ja za to chyba przeproszę się z Wellatonem 12/1 jeśli nic lepszego nie wymyślę dziś, po kilkukrotnym myciu włosów większość fioletowego zabarwienia już się zmyła, jak włosy wyschną pewnie prawie w ogóle nie będzie go już widać. I tym oto sposobem juz kompletnie nie widać, że w ogóle farbowałam włosy niepotrzebnie je tylko torturowałam farbą i narażałam na dodatkowe zniszczenia. Poza tym chyba ta szlachetna perła ociepliła i nieco zażółciła mi odrost-jakby trochę bardziej odróżnia się od reszty włosów niż przed farbowaniem. Będę go przemywac wacikiem nasączonym w roztworze srebrnej płukanki

[Lola20]

N47aLQS Mnie się podoba ta Twoja platyna czym farbujesz? jesli chodzi tylko o presję otoczenia, a Ty dobrze czujesz się w tym kolorze, to nic nie zmieniaj ;-)Sama wiem jak można się tym unieszczęśliwić ;-) Ale jesli chcesz już zmienić kolor na bardziej naturalny to raczej nie radziłabym nic miodowego ani słonecznego/słomkowego. Włosy mogą wyjść rude lub żółte i wcale nie będzie to wyglądac bardziej naturalnie, za to na pewno dość tandetnie. Myślę, że powinnaś postawić ba blondy beżowe/opalizujące/perłowe - nie dadzą Ci ani żółtego ani szarego zabarwienia, a kolor będzie świetlisty i bardziej naturalny.Na tym zdjęciu sprzed roku widzę, że masz jaśniutki blond o lekko bezowym odcieniu. Ślicznie Ci pasował, powinnaś dobierać coś właśnie w tej tonacji.

[Marti18]

Mam do Was pytanie. Mam obecnie (od zawsze) jasne blond włosy, jednakże po malowaniu po jakichś 3 myciach już nie są platynowe tylko zaczynają się robić żółte. Czy jest na to jakiś sposób? czy są jakieś kosmetyki które utrwaliłyby kolor blond platynowy?:conf used:

Od razu powiem że farby czy kosmetyki do koloryzacji palette nie nadają się do moich włosów bo je jakby "palą" a kosmetki z welli niszcza mi włosy . czekam na dobrą radę

[DolceGabbana]

Napisane przez Marti18

Mam do Was pytanie. Mam obecnie (od zawsze) jasne blond włosy, jednakże po malowaniu po jakichś 3 myciach już nie są platynowe tylko zaczynają się robić żółte. Czy jest na to jakiś sposób? czy są jakieś kosmetyki które utrwaliłyby kolor blond platynowy?:conf used:

Od razu powiem że farby czy kosmetyki do koloryzacji palette nie nadają się do moich włosów bo je jakby "palą" a kosmetki z welli niszcza mi włosy . czekam na dobrą radę

Zachwalany fioletowy szampon Joanny (sama go stosuję i jest naprawdę super) albo płukanki srebrne bądź fioletowe np. z Delii. Ale o płukankach nic Ci nie powiem więcej bo jeszcze nie próbowałam Szampon niweluje żółć a płukanki ochładzają kolor.

1. zdjęcie szampon i odżywka, które kupisz w drogerii np. w Naturze
2. szampon Joanna Professional do nabycia chyba u fryzjera albo w hurtowniach fryzjerskich

[Lola20]

Marti18 - próbowałaś już srebrnej płukanki z Delii? Moim zdaniem jest rewelacyjna na żółknące włosy. Mają po niej taki ładny, srebrzysty odcień. Jestem z niej bardziej zadowolona niż z większości farb

[klebkaa]

Lola20 wydaje mi sie,ze palette delux 218 przeznaczona jest tylko dla tych, ktorzy maja juz taki odcien bialego a taki mozna uzykac tylko u fryzjera artysty ona zawiera w sobie ten rozjasniac ale ma pigmenty nie blondu tylko platyny czyli szarego. i po prostu na swietlistych blond wlosach ta platyna zareaguje szaro ludzaco je przyciemniajac. tez bym chciala miec taki kolorek ale juz sie z tym pogodzilam,ze lepiej rozjasniac sobie blond farbami a nie ktore sa "biale" na zdjeciach. jedynie farby loreal te dozsze mozna powiedziec,ze sa "inteligentne" bo maja rozn pigmenty i nawet najjasnijsza platyna ze zdjecia wybrala mi odpowiedni dla moich wlosow,zeby wyszedl naturalnie(ale wiadomo one sa bardzo delikatne).

co do palette 218 niech ktos wyprowadzi mnie z bledu albo przyzna racje

[kochaneczka]

Dziewczyny !!
zafarbowalam pasmo wlosow- szczegolnie odrost (trzymalam 30min) i po zmoczeniu przeciągnełam na całośc pasma. Włosy wyszły rudawe w miejscu odrostu, a na reszcie, ktora miała pasemka robione rozjasniaczem wyszlo niebiesko-fiolet, masakra!! dobrze ze nie farbnelam calej glowy!! Farbowałam Garnierem Nutrise 101 - bardzo jasny beżowy blond.
Moze poradzicie cos? chcialabym miec odrost w kolorze słomowym, beżowym, a całość tak jak jest, troche jasniej w miejscu ciemniejszych pasemek.
Co radzicie?
takie mam włoski i odrost:1 i 2
3- farba ktorej uzylam na 1 pasmo wlosow
4- fioletowo-niebieskie pasemko widoczne mniej więcej na środku zdjecia

[Kachula82]

Napisane przez N47aLQS

Witam Ostatnio zbyt często słyszę, że moje włosy są jak "sygnalizacja świetlna" hehe i powinnam je trochę przyciemnić. Chciałabym, żeby moje włosy wyglądały bardziej naturalnie, ale nadal były typowo blond. Dzisiaj udaję się po farbę, tylko nadal nie mogę się zdecydować jaki odcień blondu wybrać: miodowy blond, słomkowy, beżowy ? Ładny kolor ma również Aneta Zając. Dodaję dwa zdjęcia, pierwsze mój aktualny kolor włosów a drugie sprzed roku Z góry dziękuję za radę

Dziewczyno ale masz włoski Osobiście chyba się zakochałam w twoim drugim zdjęciu. Wydaje mi się że powinnaś do tego kolorku wrócić (pierwsze rzeczywiście za jasne...). Ten kolor ze zdj nr 2 idealnie jak dla mnie do ciebie pasuje. Farbujesz sama czy u fryzjera? Bo błagam jak sama to podaj nazwę farby!
Jeśli juz naprawdę chcesz coś przyciemnić to żadne miodowe i słomkowe lepiej właśnie beż.

[Lola20]

kochaneczka całe szczęście, że nie zafarbowałaś całych włosów, bo miałabys taki problem jak ja wczoraj Wiesz, z Garnierami to też różnie bywa, u mnie 111 z Nutrisse (bardzo jasny popielaty blond) tez tak średnio radził sobie z ofrostami, za to te najbardziej rozjasnione pasma łapał na mocno popielaty kolor. Ja bym Ci radziła uzyć Wellatonu 12/0 lub 12/1. 12/0 to odcień naturalny, 12/1 popielaty (chociaż u mnie wychodzi zupełnie neutralnie, zero popielu). Wydaje mi się, że sa lepsze niż garniery, odrost łapią nieźle (choć przy ciemnych włosach zawsze ten odrost będzie się trochę rozróźniał jeśli będziemy na niego kłaśc tą sama farbe, co na rozjasnioną już resztę włosów ) Ale po Wellatonie włosy są rozjasnione ładnie, równomiernie, mocniej niż po Garnierze (tak było u mnie ) a przy tym nie było żadnych niespodzianek w postaci rudych/fioletowych/siwych włosów no i kondycja włosów po farbowaniu jest bardzo dobra

klebkaa - kurcze, teraz się boję tego 218 z deluxe mi nie przeszkadza popielaty odcień, boję się tylko znacznego przyciemnienia. Wiele lat temu uzyłam kiedyś jakiejś farby w kolorze jasnego popielatego blondu bodajże z Wella Decore - nie wiem czy je jeszcze produkują wczesniej miałam jaśniutki perłowy blond, a po tej farbie włosy były ciemnoszare, jak ścierka do podłogi nie miały nic wspólnego z blondem na szczęście po jakims czasie to dziadostwo się spłukało do posrebrzenia włosów używam płukanek i nawet jeśli czasem trochę przesadzę z ilością i troche przyciemni mi włosy, to i tak jestem zadowolona z efektu, tym bardziej, że nadmiar płukanki spłukuje się po jednym myciu ale płukanka to płukanka, a farbą nie chcę przyciemniac włosów, bo docelowo wciąż dążę do rozjasnienia, co niestety dośc opornie mi idzie dlatego nadal szukam idealnej farby, wyraźnie rozjasniającej, nie barwiącej włosów na kosmiczne kolory typu fiolet czy zieleń i przytym nie takagresywnej dla włosów jak rozjasniacz. Strasznie mnie kusił mrozny blond lub czysta platyna z Palette Color XXL, ale juz nie mam złudzeń, że choć mocno rozjasniają, tosa dla włosów co najmniej tak samo szkodliwe jak rozjasniacz

Kachula, ja też jestem zachwycona włosami N47aLQS, ale interesuje mnie szczególnie jaką farbką uzyskała tą platynę na pierwszej fotce. Faktycznie, w drugim kolorze lepiej, ale jestem strasznie ciekawa jaka farba daje taką super jasną platynę no i jaki był wyjściowy (naturalny) kolor włosków

[klebkaa]

Kochaneczka
Ja Ci moge polecic L'oreal PREFERENCE Farba Z2 Stockholm Bardzo Bardzo Jasny Blond Opalizująco Popielaty jest to delikatna farba i nie zniszczy Ci włosów, za pierwszym razem moga nie wyjsc az tak jasne jak na opakowaniu ale to bez znaczenia bo i tak ladnie łapie i rozjasnia. Wloski sa rozswietlone, naturalne i zdrowe. naprawde goraco polecam, zreszta farby loreal maja to do siebie,ze zawsze robia konkretny ladny kolor bo biora pod uwage kolor Twoich wlosow. Wysylam tez drugie zdjecie VIKING ale ja osobiscie nie farbowalam ale moze spodoba Ci sie kolorek

[kochaneczka]

Lola20
bardzo dziękuję Ci za odpowiedz!! kurcze ciesze sie ze nie pofarbowalam calosci.. ja mam ogolnie na tej głowie misz-masz, tyle kolorow. ale teraz po tych pasemkach na wodzie3% troche sie juz wyrownuje..ale mam beżowe pasemka(nie platyna calkiem), mam zółtawe miejscami od farbowania na calosc, mam pasemka ciemne(podobne do mojego odrostu, no i odrost. Takze troche tego jest. Myłam wczoraj włosy szamponem z Rossmana fioletowym, były troche szorstkie ale dalam duzo odzywki i ok. Troche ładniejszego odcienia całość nabrała. ale dążę do zrównania bardziej, chcialabym blond na calosc ale zeby tak bylo tu musi mi ladnie zlapac odrost- nie rudo, a wiekszosc farb tak lapie;/ Sprobuje ten wellaton,tez na pasmie wlosow najpier. nigdy go nie mialam.
A moze po prostu robic juz bardziej gesty balejaz rozjasniaczem na wodzie 3%, tak jak teraz mi fryzjerka zrobila? Kolor wyszedl ladny i wlosy nie sa zniszczone.
Poradzcie cos prosze.
Chodzi o te farby?

[klebkaa]

ooo tak Wellaton 12/1 tez jest baaardzo spoko bo farbowalam nim wczoraj i uratowal mi wlosy po rozjasniaczu fioletowym tylko nie wiem jakie chcesz miec wloski bo po tej farbie sa trypowo blond taki jasny zolty ale "zolty" w dobrym slowa znaczeniu

[kochaneczka]

Napisane przez klebkaa

ooo tak Wellaton 12/1 tez jest baaardzo spoko bo farbowalam nim wczoraj i uratowal mi wlosy po rozjasniaczu fioletowym tylko nie wiem jakie chcesz miec wloski bo po tej farbie sa trypowo blond taki jasny zolty ale "zolty" w dobrym slowa znaczeniu

ooo to moze moglabys fotki wkleic przed i po? szczegolnie odrosty mnie interesuja, jak wychodza po nim. A ogolnie to calosc chialabym miec taka w chlodnym odcieniu bądz bezowym. Nie chce złotego, zółtego itp.

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Napisane przez klebkaa

Kochaneczka
Ja Ci moge polecic L'oreal PREFERENCE Farba Z2 Stockholm Bardzo Bardzo Jasny Blond Opalizująco Popielaty jest to delikatna farba i nie zniszczy Ci włosów, za pierwszym razem moga nie wyjsc az tak jasne jak na opakowaniu ale to bez znaczenia bo i tak ladnie łapie i rozjasnia. Wloski sa rozswietlone, naturalne i zdrowe. naprawde goraco polecam, zreszta farby loreal maja to do siebie,ze zawsze robia konkretny ladny kolor bo biora pod uwage kolor Twoich wlosow. Wysylam tez drugie zdjecie VIKING ale ja osobiscie nie farbowalam ale moze spodoba Ci sie kolorek

klebka, obydwa kolory mi sie podobają! sliczne!! tylko mysle sobie ze tam gdzie losy sa rozjasnione to moze by i wyszedl taki kolor, ale w miejscu odrostu? rude? zolte? moze robic tak, ze najpierw ide do fryzjera na pasemka 3% woda tylko na odrost a pozniej w domu sama nakladam farbe.. Kolejny raz tez sama,a pozniej fryzjer i pasemka. Czyli co 2 raz do fryzjera. Moze by cos z tego bylo? Bo sama farba chyba mi nie zlapie na ladny odcien blondu..;/

[blond bunny]

Ewcia ten twój kolor z fotki to jakby pomieszanie platynowego blondu ze srebrnym. Podobny kolor da ci natural & easy 522 tylko ona dość słabo rozjaśnia więc najpierw jakiś podkład by trzeba było. Bo żeby tak ładnie błyszczały to nawet przy włosach ciemny blond barwa tak czystego odcienia miała nie będzie.
W sumie to podobny kolor tylko bardziej srebrny dała by ta A10 intensive cream palette bo nie będzie tak żółkł. Ja bym chyba tak kombinowała...
A gwiazda z fotki ma robione rozjaśniaczem a potem farbka
Ciężko byłoby o identyczny kolor ale próbować zawsze można.

I niestety o tak jasne platynowe kolory(chodzi mi o poziom koloru 10-12) trzeba specjalnie dbać właśnie szamponami fioletowymi lub płukankami.
Niestety coś za coś. Bo taki kolor wymaga, jak ktoś jest leniwy to niech się nawet nie bierze, bo zaraz będą komentarze że żółto...
Ja jak z tydzień niczym nie dojaśniam włosków to zaraz wpadają pasemkami nawet w taką słomkową żółć. A dać płukankę co drugie mycie czy szampon joanny i są biało-srebrzyste
Także dziewczyny nie zrażajcie się. Taki urok super jasnych blondów.

No i moje odczucia są takie że po joannie mam bardziej szorstkie włoski i niebieskie pasma, ciężko mi się rozczesać nawet po extra masce, bo splątane. A po płukance włoski są sztywniejsze, prostsze i lepiej je czesać. Ale wybór należy do każdego z osobna.

[Lola20]

Kochaneczka-Tak,dokładnie o te farbki chodzi wg mnie sa najlepsze ze wszystkich, jakich dotąd używałam (a trochę tego już było ). Są też chyba najdelikatniejsze dla włosów i mają najlepszą odzywkę. L'Oreale mają opinię najlepszych farb, ale ja ich nie uzywam, bo dotąd miałam z nimi nienajlepsze doświadczenia - po prostu nie sa stworzone dla moich włosów i dają na nich bardzo znikomy efekt koloryzacyjny (nie tylko blondy, ale także rudości i czernie kiepsko łapią ). Po wellatonie blond może wyjść neutralny, u niektórych nawet dość ciepły, ale jest jaśniutki i ten ciepły odcień bardzo łatwo daje się zniwelowac płukankami. Z tym balejażem to też dobry pomysł, jesli faktycznie wystarcza rozjasniacz z wodą 3% do uzyskania ładnego kolorku odwiedzanie fryzjerki co jakiś czas powinno Ci pomóc uporać się z odrostami, bo samodzielne farbowanie rzadko kiedy daje rewelacyjne efekty na odroście zwykle wychodzi on rzeczywiście ciemniejszy i cieplejszy niż reszta włosów. Jesli jest on po prostu cieplejszy, ale już odpowiednio rozjasniony (czyli bardziej żółty niż rudy) to przemywam go wacikiem kosmetycznym nasączonym rozcieńczona płukanką srebrną, żeby ochłodzić jego odcień. Między farbowaniami psikam też kilka razy na odrosty w najbardziej rzucających się w oczy miejscach (np na przedziałku z boku, jaki zawsze robię) rozjasniającym sprayem Joanna Reflex Blond. Z tym, że po nim tez trzeba ochładzać kolor płukanką, ale za to odrost jest już lepiej przygotowany do farbowania. W każdym razie z tym fryzjerem to dobry pomysłA Wellaton 12/1 i 12/0 ma wodę utlenioną 9% więc powinien nieźle sobie radzić z rozjasnianiem samodzielnym w domu i utrzymaniem ładnego, jasnego koloru na całych włoskach

[klebkaa]

[QUOTE=kochaneczka;1875187 8]ooo to moze moglabys fotki wkleic przed i po? szczegolnie odrosty mnie interesuja, jak wychodza po nim. A ogolnie to calosc chialabym miec taka w chlodnym odcieniu bądz bezowym. Nie chce złotego, zółtego itp.


Welatton jednak nie daje takiego koloru jakbys chciala:/ jednak jest to bardzo jasny blond. jestem z niego zadowolona bo taki chcialam. jednak polecam ten jasny z l'oreal. niestety nie mam mozliwosci przeslac zdjecie bo nie mam tutaj kabelka

[kochaneczka]

klebko a czy te Loreale ktore pokazalas to mozna nimi farbowac odrosty w takim kolorze jak ja mam? czyli ciemny blond albo szatyn(sama nie wiem). Bo jak oglądałamw drogerii blondy z Loreala to praktycznie na kazdym bylo napisane ze odcien niezalecany dla odcieni szatyn;/

[N47aLQS]

Napisane przez Lola20

N47aLQS Mnie się podoba ta Twoja platyna czym farbujesz? jesli chodzi tylko o presję otoczenia, a Ty dobrze czujesz się w tym kolorze, to nic nie zmieniaj ;-)Sama wiem jak można się tym unieszczęśliwić ;-) Ale jesli chcesz już zmienić kolor na bardziej naturalny to raczej nie radziłabym nic miodowego ani słonecznego/słomkowego. Włosy mogą wyjść rude lub żółte i wcale nie będzie to wyglądac bardziej naturalnie, za to na pewno dość tandetnie. Myślę, że powinnaś postawić ba blondy beżowe/opalizujące/perłowe - nie dadzą Ci ani żółtego ani szarego zabarwienia, a kolor będzie świetlisty i bardziej naturalny.Na tym zdjęciu sprzed roku widzę, że masz jaśniutki blond o lekko bezowym odcieniu. Ślicznie Ci pasował, powinnaś dobierać coś właśnie w tej tonacji.

Rozjaśniacz z Joanny, taki duży bordowy ze sklepu fryzjerskiego za 30 zł Starczyło mi go prawie na rok czasu Hmm.. presja otoczenia, raczej nie. Nasłuchałam się trochę, że lepiej mi w bardziej stonowanym kolorze, twardo stawiałam na swoim, czyli pozostaniu biało-włosą, ale coś mnie jednak podkusiło i właśnie siedzę z farbą na głowie

Napisane przez Kachula82

Dziewczyno ale masz włoski Osobiście chyba się zakochałam w twoim drugim zdjęciu. Wydaje mi się że powinnaś do tego kolorku wrócić (pierwsze rzeczywiście za jasne...). Ten kolor ze zdj nr 2 idealnie jak dla mnie do ciebie pasuje. Farbujesz sama czy u fryzjera? Bo błagam jak sama to podaj nazwę farby!
Jeśli juz naprawdę chcesz coś przyciemnić to żadne miodowe i słomkowe lepiej właśnie beż.

Byłam w sklepie szukałam czegoś zbliżonego, lecz na darmo... Robiłam to u koleżanki fryzjerki. Wracałam z brazu do blondu. Zrobiła mi balejaż z samego blondu i na to położyła jakiś beżowy toner. Gdy wróciłam do domu to płakałam, że mam szaro-beżowe włosy, ale potem gdy toner zaczął się zmywać to żal mi było, a teraz bardzo chciałabym znowu mieć takie włoski. Aktualnie siedzę z farbą na włosach Garnier Nutrisse 89- bardzo jasny beżowy blond

[Adzi07]

Napisane przez N47aLQS

Rozjaśniacz z Joanny, taki duży bordowy ze sklepu fryzjerskiego za 30 zł Starczyło mi go prawie na rok czasu Hmm.. presja otoczenia, raczej nie. Nasłuchałam się trochę, że lepiej mi w bardziej stonowanym kolorze, twardo stawiałam na swoim, czyli pozostaniu biało-włosą, ale coś mnie jednak podkusiło i właśnie siedzę z farbą na głowie




Byłam w sklepie szukałam czegoś zbliżonego, lecz na darmo... Robiłam to u koleżanki fryzjerki. Wracałam z brazu do blondu. Zrobiła mi balejaż z samego blondu i na to położyła jakiś beżowy toner. Gdy wróciłam do domu to płakałam, że mam szaro-beżowe włosy, ale potem gdy toner zaczął się zmywać to żal mi było, a teraz bardzo chciałabym znowu mieć takie włoski. Aktualnie siedzę z farbą na włosach Garnier Nutrisse 89- bardzo jasny beżowy blond

To czekamy na fotki po farbowanku.Jestem ciekawa jak wyjdą u Ciebie na tak jasnych włosach.

[EwCiA000]

dziewczyny przed ostatnim farbowaniem przeszukałam całe miasto żeby znaleźć balle color 111 i nie było, więc kupiłam palette deluxe 218 srebrzysty blond....a dzisiaj byłam po tusz do rzęs i co...okazuje się, że sklep który nie chcący ominęłam wcześniej, jest belle color 111 i babka mi powiedziała, że ona ma cały czas tą farbą i nie słyszała w ogóle że mają ją wycofać... więc moje pytanie brzmi, przy następnym farbownaiu lepiej użyć belle color 111 czy palette deluxe 218??

[klebkaa]

kochaneczka nie musisz sie bac o odrosty ja mam jeszcze ciemniejsze i nie nazekalam nigdy na l'oreal jak je farbuje. mowiac, ze jest delikatna to chyba chodzi o to,ze dziala delikatnie na zniszczone partie wlosow a z odrostami swietnie daje rade no ale wiadomo,ze kazdy tez moze miec inaczej:/ wiec trzeba sprobowac raz na wlasnej skorze "wlosach"

[8joja8]

EwCiaaa ja poluje na belle color 111 bo podobno nie wychodzi tak bardzo popielato a ładnie łapie odrosty ale nigdzie nie mogę spotkać. No ale jeszcze mam czas - farbuje 3-ciego każdego miesąca, wiec będę szukać.

Kochaneczka -oj jak dobrze ze spróbowałaś tego beżowego na pasemku- miałam go zamiar robić na calych włosach i by było...

Pozdrawiam wszystkie blondynki