LOST- Zagubieni, jakie wrażenia ? :)

[Amnesti]

Jeszcze raz w tym serialu pojawi się dialog w stylu:

- bla bla bla Locke
- this thing is not John Locke

to zwątpie.
Do twórców serialu: myślę że każdy już to załapał!!! We get it, move on

[Juliett05]

Trzeba im wybaczyć, przecież Jack go jeszcze nie widział po powrocie na wyspę :P

[2016070150903]

czyją historię poznamy w nast. odcinku?

[Juliett05]

Napisane przez Umbra

czyją historię poznamy w nast. odcinku?

Napiszę na biało jakby ktoś nie chciał wiedzieć
Jina i Sun
Później Desmond - nareszcie

[Justyna33333]

My z mężem dopiero niedawno zaczęliśmy oglądać.
Wczoraj rozpoczęliśmy 5 sezon.
Szkoda, że 4 i 5 są już krótsze.
Ale chyba przekombinowany ten 5 sezon będzie

[Juliett05]

Napisane przez Justyna33333

Ale chyba przekombinowany ten 5 sezon będzie

Oj, dużo się tam dzieje. I można się pogubić
Ja akurat lubię takie rzeczy

[Elladorea]

Ja też, podróże w czasie to fajna sprawa.
Ale 6 sezon podoba mi się bardziej od 5.

Napiszę na biało jakby ktoś nie chciał wiedzieć
Jina i Sun
Później Desmond - nareszcie

ale dziwne z Desmondem, za chwilę jego odcinek, a bohatera ni widu ni słychu

[Juliett05]

Napisane przez Elladorea

ale dziwne z Desmondem, za chwilę jego odcinek, a bohatera ni widu ni słychu

Niestety już o nim słychać ;/ Jestem wściekła na Widomore'a. Widzę, że bardziej zależy mu na jakiejś wyspie i jej sprawach niż na szczęściu córki. Ale po co mu do tego Desmond? A jak go zabiją, to będę bardzo zła

Jack na wyspie robi się znowu fajny. Całkowicie podobał mi się w tym odcinku

[Amnesti]

O matko i córko: myślałam że gorzej być nie może a jest.
: paplanie o "prawdziwej miłości", pseudofilozoficzne prawdy życiowe. Ogólnie już wiadomo o co chodzi z rzeczywistością alternatywną, bo bardzo łatwo się już domyślić ale teraz twórcy będą nam to pokazywać z każdym odcinkiem jeszcze bardziej łopatologicznie tak jakby odkrywali przed nami Amerykę. W tym serialu już nie ma miejsca na subtelności i myślenie widza. No i mój ulubiony fragment: jeśli chcesz kogoś zniechęcić do czegoś bierz przykład z Eleonory:/ Z faceta który nie był niczego pewny i nie wiedział co robić zrobiła faceta który wie że jest tajemnica, wie że ktoś specjalnie coś przed nim kryje i jest to superważne - no ale skoro pani Widmore mówi że ma zostawić ta sprawę w spokoju to pewnie tak uczyni. Koszmar... Niech to się wreszcie skończy bo ciekawa jestem ostatniego odcinka i tylko dlatego oglądam. Ale wygląda na to że serial zmierza w kierunku "to wszystko po to aby dobro zwyciężyło i wszędzie panowała miłość" - wielka miłość oczywiście.

[Juliett05]

Ten odicnek był lepszy od poprzedniego.
Ilany już nie ma... Trochę mi jej szkoda, ale jak na taką wyszkoloną głupi osie zachowała. Powinna wiedzieć, że z dynamitem obchodzi się ostrożnie.
Od razu wiedziałam, że dymek wrzuci Desmonda do studni. Jeszcze bardziej go teraz nie lubię. Przywieźli Desmonda tylko żeby go zabić. Nie podoba mi się to
Za to Des niefajnie zachował się na koniec w drugiej linii. Wiem dlaczego to zrobił, ale to był 'normalny' Locke. Mam nadzieję, że przeżyje...

[misior920127]

własnie nadrabiam, dobrze, żę odc 11 o Desmondzie jest, przypomina mi mojego przystojnego nauczyciela ang z podstawówki, identyczny

[Dorotka...]

Załamuje mnie ten serial, jeśli motywem przewodnim stanie się miłość, a zakończenie będzie takie , że wszyscy powiemy wtf. chce żeby zwrócili mi te cenne godziny jakie zmarnowałam na oglądanie Już tak mało czasu zostało a oni dalej mieszają.
Btw. Jack wyglądał wyjątkowo atrakcyjnie :P

[Zmijka]

Jak Illana wybuchła to normalnie nie spodziewałam sie tego, a ona chyba za bardzo sie przejeła rozmowa z Hugo A Ze 'Locke" wrzucił Desmonda do studni to było do przewidzenia, a ze potem D przejechał Locka to nastepny , ale musieli jakims mocym akcentem zakonczyc co nie

[madabell]

Treść usunięta

[Dorotka...]

Napisane przez madabell

Treść usunięta

Ja już podejrzewałam, że to Jackob okaże się tym bardziej złym, ale po tym jak Locke wrzucił do studni Desa z ta miną wiem, że raczej tak być nie może, aczkolwiek Jackob pewnie święty też nie jest.

[madabell]

Treść usunięta

[Dorotka...]

Napisane przez madabell

Treść usunięta

Mnie się jednak wydaje ze Desmondowi chodziło o to, żeby Locke zobaczył to co on i Charlie.

[Amnesti]

Napisane przez Zmijka

Jak Illana wybuchła to normalnie nie spodziewałam sie tego, a ona chyba za bardzo sie przejeła rozmowa z Hugo A Ze 'Locke" wrzucił Desmonda do studni to było do przewidzenia, a ze potem D przejechał Locka to nastepny , ale musieli jakims mocym akcentem zakonczyc co nie

najgorsze było to że nikt się za bardzo tym nie przejął. W ogóle to wyglądało bardziej jak magiczna sztuczka że nagle znikła a nie że jej ciało się rozprysło i oni to widzą i na pewno ładnie to nie wyglądało... Ale tutaj to było "ojej. wybuchła. niech to. co teraz robimy?" jeszcze potem tylko Ben na chwilę refleksji sobie pozwala ale tylko w kontekście własnego życia. No tak. Można powiedzieć Była -minęła :/

[Juliett05]

Napisane przez madabell

Treść usunięta

Sądzę, że albo za studnię, albo właśnie dlatego, że chce żeby Locke też sobie przypomniał. Tylko wybrał trochę głupią drogę, bo w ten sposób mógł go zabić. A może w końcu trafi do Jacka i ten zrobi mu operację, zobaczymy.

W ogóle nie spodziewałam się, że Ilana zginie. Oglądam i nagle BUM...

Już od tak dawna czekam na spotkanie Sun i Jina, a to nie następuje....

Swoją drogą zastanawiam się co się stało z Rose i Bernardem. Nie byli jacyś bardzo ważni, ale mam nadzieję, że jednak pokażą, albo przynajmniej powiedzą co się z nimi stało.

Ciekawe o kim będzie następny odcinek. Byleby nie o Locke'u. Chociaż możliwe, że będzie właśnie dalszy ciąg, po potrąceniu.

[Dorotka...]

czemu piszecie na biało, przecież odcinek był już emitowany więc to żadne spojlery Mam nadzieję, że w nastepnym odcinku coś się zacznie wyjaśniać bo zwariuje.

[Juliett05]

Napisane przez Dorotka...

czemu piszecie na biało, przecież odcinek był już emitowany więc to żadne spojlery Mam nadzieję, że w nastepnym odcinku coś się zacznie wyjaśniać bo zwariuje.

A tak z przyzwyczajenia. W TV jeszcze nie było :P

A właśnie będzie na AXN, ale od 25. Miał lecieć już od tej niedzieli, ale przenieśli.

Skoro wreszcie się spotkali to już chyba zacznie się coś więcej dziać. Ciekawa jestem rozmowy Jacka z dymkiem. I czy Richardowi uda się wysadzić samolot, a nawet jeśli go wysadzi zostaje im jeszcze łódź podwodna. Właściwie samolotem pewnie i tak by nie polecieli

Ciekawe kiedy Sun będzie mogła normalnie mówić, po angielsku.

[Elladorea]

Ciekawe o kim będzie następny odcinek. Byleby nie o Locke'u. Chociaż możliwe, że będzie właśnie dalszy ciąg, po potrąceniu.

Następny odcinek będzie o: ma być multicentryczny


Strasznie szkoda mi Ilany, lubiłam ją.
Ale fajnie, że połączyły się dwie grupki, ciekawe, co z tego wyniknie. Liczę na dobrą konfrontację Jacka z Dymkiem.
I też mnie zastanawia, do czego to wszystko zmierza. We flashach, dzięki Desmondowi, wszyscy pewnie przypomną sobie Wyspę, ale co potem?

[Juliett05]

Napisane przez Elladorea

Następny odcinek będzie o: ma być multicentryczny

Dzięki Spoilerów nie czytam, ale to lubię wiedziec

No to może pokażą Locke'a w szpitalu i Sun. Fajnie by było. Mam nadzieję, że uda uratować się jej dziecko.
Tylko żeby Desmond już nikogo tak drastycznie nie traktował. W ogóle może Sawyer go złapie, w końcu jest w policji teraz

[madabell]

Treść usunięta

[Juliett05]

Podobało mi się, że w drugiej linii pokazali każdego po trochu i co się stało po tym co zrobili w 'swoich; odcinkach

Wydaje mi się, że Sayid nie zabił Desmonda.

[madabell]

Treść usunięta

[Juliett05]

Racja. W ogóle jakoś dziwnie się zachowuje.

Bardzo podobała mi się scena kiedy Sun i Jin w końcu się spotkali, po tylu latach. Długo na to czekałam i wreszcie się doczekałam

Znowu pozbyli się statystów. Ale to dobrze.
Zastanawia mnie tylko czy powiedzą lub pokażą co się stało z Rose i Bernardem. Nie żebym jakoś szczególnie ich lubiłam, ale jednak. Mniej 'ważne' postali pokazali jak zostały zabite, a nich na razie nic. Zastanawiam się głównie czy jeszcze żyją.

Richard i spółka pewnie pojawią się w najmniej spodziewanym momencie.

[Elladorea]

Bardzo fajne flashe, zobaczyliśmy w nich kolejną osobę z Wyspy, czyli Ilanę, i w ogóle prawie wszystkich
Akcja na Wyspie taka sobie, flashe dużo bardziej mi się podobały.
Ale przynajmniej jest jakiś przełom. Szkoda tylko, że znów się wszyscy rozdzielili.

Barnarda i Rose na pewno zobaczymy, nie są tak mało ważni, żeby cąłkiem o nich zapomnieć. Może nadal sobie żyją w domu nad oceanem, byłoby fajnie

Desmond jest super ze swoim poczuciem misji Szkoda, że teraz trzeba 2 tygodnie czekać na odcinek.

[Juliett05]

Napisane przez Elladorea

Barnarda i Rose na pewno zobaczymy, nie są tak mało ważni, żeby cąłkiem o nich zapomnieć. Może nadal sobie żyją w domu nad oceanem, byłoby fajnie

Fajnie by było. Ale z drugiej strony to dziwne, że ludzie ze świątyni by ich nie znaleźli. Mniejsza z tym, byleby ich pokazali raz

Szkoda, szkoda, że kolejny za dwa tygodnie. W ogóle zostało tylko z 5 odcinków. Ciekawe o kim będzie kolejny.

[Dorotka...]

Bardzo fajny odcinek. Des na bank żyje, widac bylo ze sayid kłamał. No i last rekrut to Jack. Myslalam z Kate za nim wyskoczy