Grupa wsparcia- wracamy do naturalnych włosków.Wätek zbiorczy

[niebieski BoMbel]

podjelam decyzje!
28 kwietnia ide sciac wloski do odrostow

[Earl_Grey]

Nie farbuję włosów już od miesiąca... (prawie jak klub AA ) Wiem, że to jeszcze nie jest długo, ale mam zamiar utrzymać się w postanowieniu nie farbowania ich, chcę zapuścić długie, zdrowe włosy. Generalnie ścięłam włoski na krótko, teraz czekam aż będzie jakiś odrost moich naturalnych, i potem ciach - zetnę wszystkie zniszczone i... mam nadzieję, że będzie już z górki. Najgorzej jak odrosty staną się mocno widoczne Co prawda pofarbowałam włosy na kolor zbliżony do naturalnego, ale i tak wyszedł w zupełnie innym odcieniu niż miał być- stwierdziłam, że nie ma przeproś i będę chodziła w tym dziwnym kolorku aż będę mogła się go całkiem pozbyć.

Czasem pewnie coś tu naskrobię albo po prostu poczytam, bo chyba faktycznie będzie mi potrzeba grupa wsparcia

[reggeneracja]

niebieski BoMbel, super decyzja, gratuluję
Już czekamy na zdjęcie w nowej fryzurce

[Jackie_S]

Napisane przez niebieski BoMbel

podjelam decyzje!
28 kwietnia ide sciac wloski do odrostow

Pochwalisz się,jak wyglądasz po ścięciu? Zdecydowałaś się na coś w tym stylu,o którym wcześniej pisałaś: http://www.ukhairdressers.com/style/...&pg=1&styl1=Jo czy może coś innego?

[niebieski BoMbel]

mam nadzieje ze nie uciekne z fotela fryzjerce
no wlasnie wezme lapka z tym zdjeciem zeby mi cos podobnego zrobila .mam nadzieje ze wtedy bedzie juz z gorki

[Lenka87]

powodzenia

[Meadow]

Ja też myślę o ścięciu (poświęcając zapuszczanie...) z powodu następującego:
bardzo popaliłam od mniej więcej połowy długości włosy i mocno mi wypadają i tutaj tez kieruję do Was moje drogie pytanie, zapuszczałybyście zniszczone i podcinały co jakiś czas żeby stopniowo dochodzić do tego czy ściąć lepiej z obawy że zanim podrosną do ścięcia to się bardziej zniszczą? tak też myślę że z nimi sie może stać bo nie mogę czesać na mokro i się urywają od połowy i się boję, że każde mycie mnie pozbawia gładkich włosów

[wobbly]

też myślę nad ścięciem i chybaa to zrobie w wakacje
krótkie włosy są jedną z wielu rzeczy na mojej liście rzeczy które musze zrobić w życiu czy tam chcę.
masło maślane ale ok..

wszystkiego trzeba spróbować dziewczyny

[LifUnia]

krótkie szybciej odrastają wiem z autopsji

[Kelpie]

Napisane przez LifUnia

krótkie szybciej odrastają wiem z autopsji

To mnie pocieszyłaś ;]

[uca]

madzialena 25 nic szczegolnego , wlosy proste, zaczesane na bok z przydluga grzywka - to byla skromna ceremonia w urzedzie, wiec obylo sie bez szalenstw - zreszta przy mojej dlugosci nie da sie za bardzo ulozyc efektowne upiecie.
niebieski BoMbel - bardzo mi sie podoba ta krotka fryzurka ze zdjecia, zwlaszcza ta grzywka na bok

[madzialena 25]

UCA - skromnie czy nie na pewno wygladalas pieknie . Gratuluje

MEADOW - Ja tez mialam wlosy w takim stanie ze sie urywaly jak byly mokre i sie balam ich czesac bo strasznie wypadaly. Powiem ci ze obcielam je i wygladalam strasznie , prawie jak chlopak ale dzieki temu poprawila sie ich kondycja juz sie nie urywaly i z miesiaca na miesiac sa caraz mocniejsze. Mialam tak ze jak bralam prysznic to za kazdym razem splyw sie zapychal od moich wlosow wiesz jak ja plakalam strasznie sie balam ze mi wszyskie wyleca .

NIEBIESKI BOMBEL - gratuluje podjecia decyzji wstaw zdjecie koniecznie . Jestesmy w takiej samej sytuacji , mamy taki sam odrost i ja tez juz pisalam wczesniej ze ide obciac , ale jednak zrezygnowalam .

[sol4ever]

Ja odkąd ścięłam na razie nie widzę żeby szybciej rosły...ale dopiero 2tyg

Fryzurka wygląda tak-po ścięciu ok6cm
W przyszłym tyg idę znów do fryzjera-zetnę jeszcze 5cm Nie powinno być tak źle.

[reggeneracja]

Sama ściełam z dobrych 10 cm włosów w lutym.Więcej nie chciałam.Wolałam mieć ''bezpieczną ''długośc, żeby w razie czego móc związać włosy. Teraz planuję zapuszczać włosy, jednak boję się, że gdy trochę podrosną, odrost się powięksy to tym bardziej będzie szkoda mi ich ściąć. Do wymarzonej ługości zostało mi 40cm, czyli jakieś 4 lata jeśli nie będę jużścinała.Mam takie pyatnie: każda farba(nawet trwała) z czasem się wypłukuje, czy jest taka możliwość, że znim moje włosy osiągną upragnioną długość farba całkowicie się zmyje i będę miała całkowicie naturalne?

[sol4ever]

Napisane przez reggeneracja

Sama ściełam z dobrych 10 cm włosów w lutym.Więcej nie chciałam.Wolałam mieć ''bezpieczną ''długośc, żeby w razie czego móc związać włosy. Teraz planuję zapuszczać włosy, jednak boję się, że gdy trochę podrosną, odrost się powięksy to tym bardziej będzie szkoda mi ich ściąć. Do wymarzonej ługości zostało mi 40cm, czyli jakieś 4 lata jeśli nie będę jużścinała.Mam takie pyatnie: każda farba(nawet trwała) z czasem się wypłukuje, czy jest taka możliwość, że znim moje włosy osiągną upragnioną długość farba całkowicie się zmyje i będę miała całkowicie naturalne?

Mi nigdy nie trafiło się tak żeby farba całkowicie się wypłukała.
Może saszetki- szamponetki czy jak to się tam nazywa... ale w sumie koleżanki tego uzywały-różnych marek i zawsze jakaś pozostałość jest na włoskach

[karo69]

Napisane przez reggeneracja

Sama ściełam z dobrych 10 cm włosów w lutym.Więcej nie chciałam.Wolałam mieć ''bezpieczną ''długośc, żeby w razie czego móc związać włosy. Teraz planuję zapuszczać włosy, jednak boję się, że gdy trochę podrosną, odrost się powięksy to tym bardziej będzie szkoda mi ich ściąć. Do wymarzonej ługości zostało mi 40cm, czyli jakieś 4 lata jeśli nie będę jużścinała.Mam takie pyatnie: każda farba(nawet trwała) z czasem się wypłukuje, czy jest taka możliwość, że znim moje włosy osiągną upragnioną długość farba całkowicie się zmyje i będę miała całkowicie naturalne?

Ja długo farbuje i szamponetki i zwykłe farby, jeszcze mi się nie zdarzyło żeby jakaś się całkowicie wypłukała. Jednak wgryza się ten kolor we włosy niestety. Zawsze trochę tego wyjdzie ale nie wierze żeby całość miała kiedykolwiek wyjść.

U mnie na razie bez zmian, mam wrażenie że odrost się nie ruszył, ale włosy chyba trochę dłuższe są, mniej wypadają, i są zdrowsze, przynajmniej te przy skórze głowy, całkiem inne niż reszta.

[Exquise]

Witam Was
SOL4EVER stawiasz na ścinanie? Może też tak powinnam zrobić... Jeszcze się zastanawiam ale szkoda mi długich włosków. Chciałabym je ciachnąć na prosto tak jak Ty masz, gdybym to zrobiła miałabym taką samą długość co Ty teraz, więc troszkę byłoby mi za krótko. Poza tym masz ładną prostą fryzurkę
Plusy tego, że zetnę są 2 - mniej farbowanych i zdrowsze włosy, ale minusem jest to, że dłużej będę musiała czekać na długie włosy.

MEADOW lepiej mieć zdrowe krótkie włosy niż długie zniszczone, tak więc jeśli masz bardzo zniszczone włosy to tylko fryzjer je uratuje ścinając, długie zniszczone włosy to nieładny obrazek. Chyba, że są troszkę zniszczone to podcięcie końcówek powinno wystarczyć

NIEBIESKI BOMBEL trzymam żebyś nie uciekła z fotela fryzjerskiego Pochwal się koniecznie nowym fryzem


---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Widziałam w Tv, że Patrycja Markowska też ma odrost taki chyba na 5 cm.

[sol4ever]

Napisane przez Exquise

Witam Was
SOL4EVER stawiasz na ścinanie? Może też tak powinnam zrobić... Jeszcze się zastanawiam ale szkoda mi długich włosków. Chciałabym je ciachnąć na prosto tak jak Ty masz, gdybym to zrobiła miałabym taką samą długość co Ty teraz, więc troszkę byłoby mi za krótko. Poza tym masz ładną prostą fryzurkę
Plusy tego, że zetnę są 2 - mniej farbowanych i zdrowsze włosy, ale minusem jest to, że dłużej będę musiała czekać na długie włosy.

MEADOW lepiej mieć zdrowe krótkie włosy niż długie zniszczone, tak więc jeśli masz bardzo zniszczone włosy to tylko fryzjer je uratuje ścinając, długie zniszczone włosy to nieładny obrazek. Chyba, że są troszkę zniszczone to podcięcie końcówek powinno wystarczyć

NIEBIESKI BOMBEL trzymam żebyś nie uciekła z fotela fryzjerskiego Pochwal się koniecznie nowym fryzem


---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Widziałam w Tv, że Patrycja Markowska też ma odrost taki chyba na 5 cm.

Ja wiesz też nie lubię krótkich włosów i długo się nad tym zastanawiałam, zanim obcięłam, ale miałam chyba wszystkie końcówki rozdwojone(jeszcze trochę zostało) a juz na pewno popalone od prostowania i farbowania(mam bardzo cieniutkie włoski i delikatne).
Myślę, że jeśli masz bardzo zniszczone to obcinaj też- wiem ,że dłużej trzeba będzie znów zapuszczać, ale pomyśl, że zdrowe na pewno szybciej będą rosły a u mnie z takimi zniszczonymi jak miałam-długościowo wyglądałam lepiej..ale ta spalenizna była okropna z bliska.
Docelowo marzę o 50cm.Ale z sianem na głowie i tak bym tego nie osiągnęła. Bo co z tego jakbym co miesiąc po 1cm obcinała- wyszłoby na 0 bo miesięcznie ok 1cm mi rośnie. A tak na raz obcięłam więcej i będe widziec zdrowotne efekty

Musimy się tylko wspierać. Gdyby nie Wy Dziewczynki juz pewnie miałabym farbę na głownie znów
Dobrze, że jesteście

[malusienka]

heej! ale mnie dawno nie było! teraz będe mogła częściej tu wpadać. u mnie bez z zmian, od Świąt regularnie szamponetkuje włosy dzięki czemu jakoś to wygląda (i tak odrost się odznacza ale zdecydowanie mniej)

Napisane przez niebieski BoMbel

podjelam decyzje!
28 kwietnia ide sciac wloski do odrostow

wooow, gratuluje 0dważna babka! żeby mi pasowały krotkie to bym się nawet nie wahała!

Napisane przez sol4ever

Ja odkąd ścięłam na razie nie widzę żeby szybciej rosły...ale dopiero 2tyg

Fryzurka wygląda tak-po ścięciu ok6cm
W przyszłym tyg idę znów do fryzjera-zetnę jeszcze 5cm Nie powinno być tak źle.

aleeee masz ładnego fryza... i ta grzyweczka

Napisane przez sol4ever

Mi nigdy nie trafiło się tak żeby farba całkowicie się wypłukała.
Może saszetki- szamponetki czy jak to się tam nazywa... ale w sumie koleżanki tego uzywały-różnych marek i zawsze jakaś pozostałość jest na włoskach

to chyba zależy od firmy
ja używam henna creme z delii i szamponetek tej samej firmy i wszystko mi się szybko i dokładnie wypłukuje. a nawet za szybko, niestety 2-3 mycia i koloru niet!
chciałabym sobie machnąć jakimś szaponem na 24mycia ale tutaj już się obawiam, że nie dość, że nie trafie w kolor to jeszcze taki szampon nie zejdzie do konca i znowu będzie zabawa z odrostami...

[alutka0]

Bombel - trzymam kciuki, pochwal się fryzurką koniecznie bo jest śliczna. Krótki ścięcia są teraz na topie , chociaż ja i tak nie odważyłabym się na tak krótki ścięcie, gdyż moje kłaki mają jakieś 45 cm i poprostu szkodaby mi ich było.

[wobbly]

a ja mam normalnie dzisiaj jakiś trudny dzień.. już chciałam farbę kupować ;o

[Exquise]

SOL4EVER nie mam zniszczonych włosów, ani jeden się nie rozdwaja może są troszkę suchawe te pofarbowane ale to tylko to. Gdybym miała zniszczone to już dawno miałabym króciutkie Chciałabym ściąć tylko dlatego aby je wyrównać i mieć ścięte na prosto bo te wycieniowane krótkie włoski mnie denerwują i trudno je ułożyć. Właśnie nie wiem co zrobić, dziś myślę o ścięciu a jutro mi przejdzie ta myśl

WOBBLY niestety każda z Nas ma takie dni... jutro będzie lepiej i przejdzie Ci ochota na farbowanko ba! nawet sama będziesz Nas pocieszać

[Meadow]

Napisane przez wobbly

a ja mam normalnie dzisiaj jakiś trudny dzień.. już chciałam farbę kupować ;o

ja zawsze jak jestem np. w rossmannie czy w jakimś sklepie, gdzie są farby to zawsze słyszę w głowie "weź farbę" ale jednak wystarcza mi to że "obczaję" wszystkie jakie są i jestem zadowolona, cóż, nie wiem dlaczego, ale bardzo lubię wiedzieć co jest aktualnie w sprzedaży z farb

[Exquise]

Napisane przez Meadow

ja zawsze jak jestem np. w rossmannie czy w jakimś sklepie, gdzie są farby to zawsze słyszę w głowie "weź farbę" ale jednak wystarcza mi to że "obczaję" wszystkie jakie są i jestem zadowolona, cóż, nie wiem dlaczego, ale bardzo lubię wiedzieć co jest aktualnie w sprzedaży z farb

To jakiś diabełek Ci chyba do ucha szepta

[uca]

sol4ever bardzo mi sie podoba twoja fryzurka i kolor i nie widze zadnych odrostow szczerze powiedziawszy.
Meadow tez tak mam, zawsze obczajam farby i nawet biore pudelka do reki hehe, co nie oznacza ze chce farbowac tylko poprostu jakos tak na mnie dzialaja te kolorowe kartoniki ze musze sie chociaz na nie pogapic

[sol4ever]

Napisane przez Exquise

SOL4EVER nie mam zniszczonych włosów, ani jeden się nie rozdwaja może są troszkę suchawe te pofarbowane ale to tylko to. Gdybym miała zniszczone to już dawno miałabym króciutkie Chciałabym ściąć tylko dlatego aby je wyrównać i mieć ścięte na prosto bo te wycieniowane krótkie włoski mnie denerwują i trudno je ułożyć. Właśnie nie wiem co zrobić, dziś myślę o ścięciu a jutro mi przejdzie ta myśl

Exquise to zmienia postać rzeczy. Jeśli nie masz takich zniszczonych to nie ścinaj bo faktycznie będzie Ci żal później pewnie Jeśli chodzi o wyrównanie to chyba lepiej sobie po cm obcinać co jakiś czas, bo nie stracisz tak na długości Ja wiem,że gdyby nie były takie zniszczone jak były to wolałabym chodzić w trójkolorowych a nawet gdybym takie miała to i czterokolorowych:brzyda l: Także trzymaj się

Napisane przez uca

sol4ever bardzo mi sie podoba twoja fryzurka i kolor i nie widze zadnych odrostow szczerze powiedziawszy.

Dziękuję Jak to miło usłyszeć(przeczytać)...

Kolorek to jest wypłukana CIEMNOBRĄZOWA farba (do tego pory nie rozumiem jak z prawie czarnych włosów(mimo,że brąz niby) farba może się wypłkać do prawie blondu:confused : Za każdym razem tak miałam, mimo, że farba ciemna to zostawały mi takie jasne później:brzydal : Także moje naturalne odrościki są dużo ciemniejsze niż ta pozostałość po farbowaniu

Robię zdjęcia komórką-bardzo słaba jakość i jakoś nie mogę tych odrostów uchwycić Dziś postaram się normalnym aparatem zrobić

[Exquise]

Mogłybyście mi doradzić? Chciałabym kupić sobie opaskę do włosów i nie wiem jaki kolor opaski pasowałby do mojego koloru włosów (dawałam fotki więc pewnie mniej-więcej orientujecie się jaki mam kolor włosków) ? Raczej jasne kolory czy ciemne? Miałam czarne ale jakoś tak gubiły się we włosach...

[wobbly]

Ex może biała ?

dzięki.
ja mam to samo.. w jakiś trans wpadam jak do rossmana wchodzę.
mi się marzy czarna kiedyś. i ciemny czerwony, taki bordowy mrrr

[Meadow]

Napisane przez wobbly

Ex może biała ?

też jakoś tak mi najpierw do głowy biała wpadła

Napisane przez wobbly

ja mam to samo.. w jakiś trans wpadam jak do rossmana wchodzę.
mi się marzy czarna kiedyś. i ciemny czerwony, taki bordowy mrrr

ciemny czerwony czy też bordowy to i mi by się marzył czarny miałam i z chęcią jeszcze kiedyś do niego wrócę jak będę miała siwe a np. bordowe mi się znudzą

wczoraj widziałam jakąś dziewczynę w Bielsku, wyglądała na ok 16-17 lat i miała piękne naturalne włosy tak lekko do bioder, aż się poczułam gorsza

[niebieski BoMbel]

Dziekuje wam za wsparcie i wrzuce fotke po scieciu jeszcze sie łudze ze moze przez te 5 dni cos urosna
Wrzuccie fotki ,bo jestem ciekawa waszej dlugosci i odrostow