Zima powoli mija, a każde z naszych dzieci pięknie się rozwija (07-08.2009r.) cz. V

[Miramej]

Napisane przez sylka79

Oj,nieładniemorska czekamy
(...)
Rano mnie nie było,później był spacer,obiad itd,zapomniałam napisać,że rano robiłam Bartoszkowi powtórkową morfologię i wyszła dobra.H emoglobina i krwinki czerwone ciut niższe i mieszczą się w normie.Teraz Bartosza więcej poiłam,wydaje mi się że to od tego,że mało pił
I Bartosz też robi się strasznie cycusiowyteż bym powiedziała,że bardziej niż na początku

No nieładnie

Cieszę się, że wyniki wyszły dobre

Napisane przez czekoladka21

a mi zdarza sie krzyknac na Weronike.......ja mam slaba cierpliwosc ale staram sie panowac i co tam niech je i godzine byle zje

no wiec kupilam ta
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1003446889
wzor mc46
i jeszcze wzielam przescieradlo i 2 poszewki na jaski fioletowe

I jak krzykniesz to coś to daje?

Fajna ta pościel, ale nie mogę znaleźć tego wzoru, który wybrałaś

[czekoladka21]

Napisane przez Miramej

I jak krzykniesz to coś to daje?

Fajna ta pościel, ale nie mogę znaleźć tego wzoru, który wybrałaś

znaczy nie ze az tak krzycze raczej mowie stanowczym glosem i wtedy patrzy na mnie i je.....wiec chyba cos to daje, tak samo jak broi i mowie "nie wolno"

wzor 5 od gory w kolumnie po prawej stronie

[Miramej]

Napisane przez czekoladka21

znaczy nie ze az tak krzycze raczej mowie stanowczym glosem i wtedy patrzy na mnie i je.....wiec chyba cos to daje, tak samo jak broi i mowie "nie wolno"

wzor 5 od gory w kolumnie po prawej stronie

Więc nie krzyczysz, tylko mówisz stanowczo, dla mnie to różnica jednak.

Wyjaśniło się, dlaczego nie widzę (nadal ) tego wzoru - ten obrazek mi się nie wyświetla i jeszcze kilka innych też nie.

[czekoladka21]

Napisane przez Miramej

Więc nie krzyczysz, tylko mówisz stanowczo, dla mnie to różnica jednak.

Wyjaśniło się, dlaczego nie widzę (nadal ) tego wzoru - ten obrazek mi się nie wyświetla i jeszcze kilka innych też nie.

no niby tak ale ja sie czuje jakbym krzyczala

moze jakis program musisz miec zeby widziec

[magi77]

Napisane przez UnholyOne

Magi, udanego spacerowania

Wojtusia dzisiaj wychodzi, zajrzy do nas wieczorkiem

A ja nie idę na spacer...
Za chwilkę spróbuję jeszcze raz zadzwonic do dr...

Dzwoń i daj znać. Hmmm... patrząc na zegarek, to pewnie dzwoniłaś

Napisane przez angy

...Magi miłego spaceru. U nas kosta, że hoho
...

A co to jest kosta

Napisane przez aannuullaa

...
hmm, a nie macie możliwości położyć go na próbę w osobnym pokoju? Czasem okazuje się że dzieci spokojniej śpią same.

...no ja Cię proszę, młoda mamusia figura nieziemska synuś ząbki jak perełki

a bo my wiemy czym ona się zajmuje ?
...

Możliwość mamy, ale czy ja wiem Spróbować zawsze można

Nie taka młoda


He, he

Napisane przez czekoladka21

Wercia bez porannej drzemki dopiero teraz zasnela, bo mialam wizytacje jak to Magi mowi

...Wercia najpierw klekala a teraz wstaje wiec za pare dni i Macius bedzie dumnie stal
...ale ma sliczny usmiech maly uwodziciela mamusia tez laska

I jak po wizytacji ?

To Maciuś jest na dobrej drodze

Napisane przez Karolinak82

Jeju jakie zębole!!!!! Ekstra Już się nie mogę doczekać jak moja zacznie świecić swoimi
A Mamusia.............jaka LASKA!!!!!!!
...

Doczekasz się

Napisane przez Miramej

...Kuba też strasznie się wierci , ale ja Mu mówię, że nie wolno, że teraz jemy, a potem się pobawimy i... czekam aż mnie posłucha , będę twarda i przetrzymam
...Kubuś zasnął, idę zrobić sobie kawkę , kto się dołączy?

Twardzielka

Ja, ja! E, po fakcie już

Napisane przez Miramej

Nie ciemnota, tylko "starość nie radość" , tak ciągle o tym piszę, bo za kilka dni kończę 34 lata


Kuba teraz się zrobił taki cycoch, że szok, gorzej niż za noworodka

Nie martw się, ja 33.

Napisane przez mariolasl

...magi77 dziekuje , ale mam lustro Jakbym miala rozmiar 34/36, co ja pisze- 38 to rowniez nie mialabym nic do siebie
...
no i prosze
Jakies fochy?
Po diupce chce dostac?
Jak odstaje? Co sie nie moze wbic w watek?
Jakby chciala, to by czas znalazla, chociaz rankiem lub wieczorkiem, przeciez caly czas Kuby na rekach nie nosisz albo sprzatasz/gotujesz/jestes na spacerze
nie mozesz tak po prostu przyjsc i napisac co u ciebie, co u Kuby, co ty zrobilas, co Kuba... ??? Przeciez nie trzeba wszystkich cytowac i odnosic sie do kazdej poruszanej sprawy...

A to wszystko napisalam po to, bo nie chce, abys jako kolejna znikala

Napisane przez sylka79

...Bartosz nie mówi am,tylko jak zobaczy talerz z jedzeniem to się trzęsie i krzyczy da
...
...

Chyba mówisz o Maćku?

Napisane przez sylka79

...
Jeszcze przeżyjemy pierwszą młodość
...

Nie jedną

---

To tak w skrócie, bo piszę szybko i pewnie muszę się pożegnać na cały weekend Może uda mi się zajrzeć choć na chwilę

Udanego sobotnio-niedzielnego wypoczynku

[Miramej]

Napisane przez magi77

A co to jest kosta
(...)
Twardzielka
(...)
Nie martw się, ja 33.
(...)
---

To tak w skrócie, bo piszę szybko i pewnie muszę się pożegnać na cały weekend Może uda mi się zajrzeć choć na chwilę

Udanego sobotnio-niedzielnego wypoczynku

Chyba zimno

A co

Zawsze 1 rok mniej

Zajrzyj, zajrzyj , udawaj, że nie widzisz nagannego wzroku Małża

I dla Ciebie też

[mariolasl]

Sylka, ciesze sie, ze wyniki sa dobre

Unholy, trzymam kciuki za lekarza dzisiaj i za poniedzialkowe wyniki

Cass, no wreszcie zmadrzalas

Ja rowniez mowie do Antosia zdecydowanym glosem, szczegolnie jak mowie, ze nie wolno lub nie. Skutkuje Natomiast maz wysyla mu bledne sygnaly, co innego mowi, a co innego jeog ton lub usmiech na twarzy

[gorgulek]

Napisane przez UnholyOne

Wiesz, chyba się tak nie da, żebym robiła tylko dla siebie. Dało się jak jeszcze miałam wynagrodzenie. Małż jest złośliwy...

...
A tak na marginesie zrobiłam(tzn. sama się zrobiła) pyszną grochówkę, wpadacie?

Ja! Ja!

Napisane przez p4w

Unholy, dla Ciebie (i dla innych mamuś też )

na razie jak go posadzę to wstaje i idzie, ale jak rozłożę te części i postawię go to pcha a nie idzie za tym

Chyba podoba się Tomusiowi

Napisane przez UnholyOne

Wszystko wiem i próbuję to stosować, ale każdy jest jakiś i nie na każdego to samo "działa". Poza tym inaczej mówi się z boku (wiem, bo sama radzę, albo mówię, że ja bym robiła tak czy siak), a inaczej jak się jest "w tym" bezpośrednio i to zrozumiałe. Z każdą sytuacją (dobrą, złą) tak jest.
Najważniejsze jest wtedy wsparcie i za to Wam dziękuję

A teraz kończę temat, bo się zdołujecie na maxa, a życie takie piękne. Poza tym macie swoje sprawy i nie będę zanudzała

To prawda.

Nie zanudzasz

Napisane przez magi77

Dołączam garniturek mojego synka i na karuzeli

Ale zębalki super Maciuś przystojniak, że ho ho

Napisane przez UnholyOne

No i kicha, skrzynia w samoch. do wymiany...3 tys , przeciez z głodu umrzemy w przyszłym miesiącu ...

O rany...

Napisane przez angy

Dzwoniłam teraz do domu i Zosia po prostu nie chce jeść NIC Od rana wypiła 80 ml mleka i zjadła pół słoiczka obiadku. Chciała więcej, ale uraziła się w dziąsełko i tak płakała, że nie można jej było uspokoić Jestem pewna, że to zęby. Dlaczego te nasze dzieci muszą tak cierpieć??
Acha z katarem i kichaniem trochę lepiej.

Biedulka mała

[gorgulek]

Napisane przez Miramej

Kuba też strasznie się wierci , ale ja Mu mówię, że nie wolno, że teraz jemy, a potem się pobawimy i... czekam aż mnie posłucha , będę twarda i przetrzymam

Napisane przez UnholyOne

A tak po cichutku chcę się pochwalić, że wczoraj Antoś zjadł krupniczek mojej roboty, który zamroziłam kiedyś, a dzisiaj barszczyk czerwony i nawet śliniaka nie ubrudził, ale
Chyba po prostu co jakiś czas potrzebna mu odmiana. Jak słoiki się znudzą, to moje, a potem odwrotnie. Tylko w deserkach nie widzi problemu

No pięknie ()

Napisane przez sylka79

Oj,nieładniemorska czekamy

Rano mnie nie było,później był spacer,obiad itd,zapomniałam napisać,że rano robiłam Bartoszkowi powtórkową morfologię i wyszła dobra.H emoglobina i krwinki czerwone ciut niższe i mieszczą się w normie.Teraz Bartosza więcej poiłam,wydaje mi się że to od tego,że mało pił

Widziałam dziś morską na zamówieniowym.

super

Napisane przez magi77

A co to jest kosta

---

To tak w skrócie, bo piszę szybko i pewnie muszę się pożegnać na cały weekend Może uda mi się zajrzeć choć na chwilę

Udanego sobotnio-niedzielnego wypoczynku

Zimnica

Zajrzyj, zajrzyj

I wzajemnie



Wygoniłam małża z Zuzią na spacer a sama piję kawkę

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------

Napisane przez Miramej

Zajrzyj, zajrzyj , udawaj, że nie widzisz nagannego wzroku Małża

[mayaha]

Ja dzis tak na szybko bo mała budzuje i musze ja pilnowac

Przede wszystkim chciałam zapytac - jak powinnam prawidłowo pobrac mocz Zuzi?
Do woreczka? czym mam ja umyc? kurcze nieweim jak sie za to zabrac a w pon chciałam dac do laboratorium.
I wogole kiedy powinnam to zrobic? rano? na czczo? wybaczcie te pytania ale jeszcze nie pobirałam a w szpitlu pielegniarki to robiły


Pocytuje to co kuz przeczytałam, reszte sprobuje pozniej

Napisane przez p4w

jak Wam się podobają takie butki?

śliczne te buciki

Napisane przez Svinecka

dziewczyny Wy wszystkie pierzecie jeszcze w proszkach dla dzieci?

ja juz dawno piore rzeczy Marcela z naszymi rzeczami w normalnym proszku i plynie do plukania

Ja cały czas w proszku dla dzieci

Napisane przez angy

Mnie może nie być i 3 dni, a nikt nawet za mną nie zajęczy Żartuję Ja nie zauważyłam, bo nie bywam popołudniami ostatnio, a poza tym nie pracuję w CBŚ Ale na pewno ktoś tęsknił

Mnie tez tak czesto i tez nie tesknia nie martw się

Napisane przez Svinecka

sluchajcie dostalam wlasnie fotelik i nie zgadniecie co
przyslali mi natalie zamiast natashe

nawet fajnie wyglada, lepsze te fotki niz na all

Napisane przez syla39

Pokaze wam Lene ubrana w swieta wielkanocne

Ślicznie wygląda w tej sukieneczce
Ja od święta białe zakladam ale na codzien jednak wole kolorowe, bo tak to zaraz z białych szare sie robia

Napisane przez gorgulek

Dziewczyny czy nie głupio iść w czerwcu w czarnej sukience na wesele jako gość?

ja mam 15 maja wesele, ale poszukam chyba jakiejs zielonej lub
cos co sie nie bedzie gryzło z moimi czerwonymi włoskami

------
Ola, doczytałam ze Antos dalej ma te plamki i ze mocz oddalas do badania, wiec trzymam kciuki za wyniki

[czekoladka21]

poodkurzalam ale powycieram jutro- lenia mam i do tego ta leb mi peka

Napisane przez magi77

I jak po wizytacji ?

To Maciuś jest na dobrej drodze








Udanego sobotnio-niedzielnego wypoczynku

wizytacja w miare uszla, a jutro znowu spotkanie z tesciowa

Napisane przez mayaha

Ja dzis tak na szybko bo mała budzuje i musze ja pilnowac

Przede wszystkim chciałam zapytac - jak powinnam prawidłowo pobrac mocz Zuzi?
Do woreczka? czym mam ja umyc? kurcze nieweim jak sie za to zabrac a w pon chciałam dac do laboratorium.
I wogole kiedy powinnam to zrobic? rano? na czczo? wybaczcie te pytania ale jeszcze nie pobirałam a w szpitlu pielegniarki to robiły

sama jestem ciekawa na przyszlosc

[aannuullaa]

Napisane przez mayaha

Ja dzis tak na szybko bo mała budzuje i musze ja pilnowac

Przede wszystkim chciałam zapytac - jak powinnam prawidłowo pobrac mocz Zuzi?
Do woreczka? czym mam ja umyc? kurcze nieweim jak sie za to zabrac a w pon chciałam dac do laboratorium.
I wogole kiedy powinnam to zrobic? rano? na czczo? wybaczcie te pytania ale jeszcze nie pobirałam a w szpitlu pielegniarki to robiły

no to ja powiem

Tak mnie nauczyli w szpitalu i tak robię jeżeli jest potrzeba:
przemywasz pupcie chusteczką, wodą, czymkolwiek byleby czystym i dokładnie, (najlepiej jest jeszcze czymś odkazić no ale w domu to zazwyczaj niczego takiego się nie ma...) bierzesz zamknięty pojemnik i czekasz aż mała zacznie sikać, pobierasz mocz ze środkowego strumienia, pojemnik otwierasz w ostatnim momencie


aa, Miramej pisała, ze jeżeli na zwykłe badanie to nie trzeba się tak bawić i wystarczy woreczek przykleić, oczywiście najpierw dokładnie umyć pupcie

[UnholyOne]

Dodzwoniłam się w końcu do lekarza, ale niestety nie może przyjść. Nie mieszka już tu u nas, a dyżury ma tylko w poniedziałki wieczorem
I co ja teraz mam zrobić??Weekend przed nami, prywatnie wszystko zajęte...na ostry dyżur jechać, żeby stać pól nocy w kolejce 100 osób...
Pryw. z Luxmedu przyjeżdżają tylko do gorączki...

[aannuullaa]

Napisane przez UnholyOne

Dodzwoniłam się w końcu do lekarza, ale niestety nie może przyjść. Nie mieszka już tu u nas, a dyżury ma tylko w poniedziałki wieczorem
I co ja teraz mam zrobić??Weekend przed nami, prywatnie wszystko zajęte...na ostry dyżur jechać, żeby stać pól nocy w kolejce 100 osób...
Pryw. z Luxmedu przyjeżdżają tylko do gorączki...

kurcze to niewesoło...a teść nie ma jakiegoś znajomego?

[mayaha]

Napisane przez aannuullaa

no to ja powiem

Tak mnie nauczyli w szpitalu i tak robię jeżeli jest potrzeba:
przemywasz pupcie chusteczką, wodą, czymkolwiek byleby czystym i dokładnie, (najlepiej jest jeszcze czymś odkazić no ale w domu to zazwyczaj niczego takiego się nie ma...) bierzesz zamknięty pojemnik i czekasz aż mała zacznie sikać, pobierasz mocz ze środkowego strumienia, pojemnik otwierasz w ostatnim momencie


aa, Miramej pisała, ze jeżeli na zwykłe badanie to nie trzeba się tak bawić i wystarczy woreczek przykleić, oczywiście najpierw dokładnie umyć pupcie

dzieki
to ja moze z tym woreczkiem sprobuje
pupcie umyje oczywiscie ale co z cipeczka? czy ja mam jakos extra umyc? odkazic? pewnie głupie pytanie ale nieiwem


Ola, kurcze niewesoło
i co teraz zrobisz?

[UnholyOne]

Nie wiem, co mam zrobić.....
Teść ma tylko pediatrów w przychodni, ale nie ma do nich kontaktu pryw.
zresztą to kawał drogi od nas....

ale jak myślicie, jak ma tylko tą wysypkę i brak gorączki, to jest jakieś niebezpieczeństwo?....Moż na to tak do poniedziałku zostawić? Chyba nie...Małż mówi, ze jutro pojedziemy gdzieś pryw i wejdziemy tak z ulicy, może jakiś lekarz się zlituje

[czekoladka21]

Napisane przez aannuullaa

no to ja powiem

Tak mnie nauczyli w szpitalu i tak robię jeżeli jest potrzeba:
przemywasz pupcie chusteczką, wodą, czymkolwiek byleby czystym i dokładnie, (najlepiej jest jeszcze czymś odkazić no ale w domu to zazwyczaj niczego takiego się nie ma...) bierzesz zamknięty pojemnik i czekasz aż mała zacznie sikać, pobierasz mocz ze środkowego strumienia, pojemnik otwierasz w ostatnim momencie


aa, Miramej pisała, ze jeżeli na zwykłe badanie to nie trzeba się tak bawić i wystarczy woreczek przykleić, oczywiście najpierw dokładnie umyć pupcie

dzieki za instrukcje

Napisane przez UnholyOne

Dodzwoniłam się w końcu do lekarza, ale niestety nie może przyjść. Nie mieszka już tu u nas, a dyżury ma tylko w poniedziałki wieczorem
I co ja teraz mam zrobić??Weekend przed nami, prywatnie wszystko zajęte...na ostry dyżur jechać, żeby stać pól nocy w kolejce 100 osób...
Pryw. z Luxmedu przyjeżdżają tylko do gorączki...

kurcze faktycznie lipa bo weekend- a nie mozesz poszukac w ksiazce telef. jakiego numeru do pediatry prywatnego?oczywiscie gdzies blisko

Napisane przez UnholyOne

Nie wiem, co mam zrobić.....
Teść ma tylko pediatrów w przychodni, ale nie ma do nich kontaktu pryw.
zresztą to kawał drogi od nas....

ale jak myślicie, jak ma tylko tą wysypkę i brak gorączki, to jest jakieś niebezpieczeństwo?....Moż na to tak do poniedziałku zostawić? Chyba nie...Małż mówi, ze jutro pojedziemy gdzieś pryw i wejdziemy tak z ulicy, może jakiś lekarz się zlituje

trzymam kciku zeby ktos wa przyjal

[katarzynka00]

ale mnie przyspawałyscie do kompa
nadrabialam z 1,5h

Napisane przez Miramej

Mam nadzieję, że z czasem będzie lepiej i nie będą tak szaleć przy jedzeniu

L zbytnio nie szaleje, ale jak zaczyna "pierdziec"z pelna buzia to na tym koncze karmienie.
Mysle ze zaczyna sie bawic jedzonkiem jak juz jest syta bo nie domaga sie wiecej

Napisane przez Svinecka

no a kiedy?

moze w chwili otwarcia tego watku ?

Napisane przez Cassandra 23

A propo kolejnej czesci watku to pozwole teraz wykazac sie komus innemu.
Ostatnio nie moge wbic sie w wasze dyskusje, czasami mam wrazenie, ze jestem daleko w tyle, odstaje od Was... wiec moze bede rzadszym gościem na wątku.

Cass dlaczego klamiesz??

Napisane przez UnholyOne

Svi jak się klika na Twoją reklamę, to przekierowuje na 149 stronę naszego watku

mnie tez

Napisane przez UnholyOne

Nie kombinuj, my jakby co pomożemy, ale Starościny się nie zmienia

własnie

Napisane przez UnholyOne

Antoś tez się pieści z cycusiami
A mleka mam tyle, że sikam po ścianach

Napisane przez Karolinak82

Zapraszam do mnie Do Nas do firmy przychodzą znajomi bossów i pracowników napić się kawy, taka dobra

A ja jestem dumna z Zuzki...zaczynam jej wprowadzać mleko no.3...w końcu za 3 dni kończy 10 miesięcy no i wcześniej jak jadła zaraz po kąpieli, czyli parę minut po 19, tak budziła się o 23, później o 4...albo o 24 i 5...a od dwóch nocy zjada o 19 i później o 4 także dla Nas zmiana znacząca...jedno jedzonko mniej Widocznie mleko 3 jest bardziej sycące

bosow?o kim mowisz?

ja nie karmie w nocy jak mala skonczyla jakies 2-3mc

Napisane przez Karolinak82

Cass jesteś niemozliwa!!!!!! Zuzka pije Hippa Hipp jest od 10 miesiąca...
...ale Ty masz dobrze z Kubusiem...ja to od prawie 10 miesięcy nie przespałam ani jednej całej nocy...ale jakoś mi to nie przeszkadza

ja tez pamietalam ze Zuzia je hippa

Napisane przez czekoladka21

a mi zdarza sie krzyknac na Weronike.......ja mam slaba cierpliwosc ale staram sie panowac i co tam niech je i godzine byle zje

a mnie dzisiaj caly dzien glowa boli i jakies mdlosci mam.......ide cos zjesc

ja tez "krzycze" tak jak ty
Jeszcze jej dodaje, ze jak bedzie wieksza i rozumna to klapsa dostanie.Ostatnio z ubieraniem u nas na bakier.No nie lubi, wrecz nie znosi

Napisane przez UnholyOne

Dodzwoniłam się w końcu do lekarza, ale niestety nie może przyjść. Nie mieszka już tu u nas, a dyżury ma tylko w poniedziałki wieczorem
I co ja teraz mam zrobić??Weekend przed nami, prywatnie wszystko zajęte...na ostry dyżur jechać, żeby stać pól nocy w kolejce 100 osób...
Pryw. z Luxmedu przyjeżdżają tylko do gorączki...

a jakby tak skłamac? czy nie warto?placilabys wtedy za takie wezwanie?
a moze mogliby kogos polecic?
a w necie nie znalazlas zadnych wizyt domowych?

Ale mi poucinalo cytatow
Szczegolnie tych mężowskich.Unholy pisz w klubie.
Chcialabym cie poznac w realu
Inne mamy tez szczegolnie jeszcze taka jedna mam wybitnie na mysli


A Morska dlaczego zamilkla?byla jakas afera?do pracy wrocila?

Cass L jadła dzis paróweczke z indyka z chlebkiem, bardzo jej smakowala
Pokroilam na drobne i na blat krzeselka polozylam i miala misje zeby sie najesc
Szlo jej bardzo sprawnie i nie karmila psa , wiec musialo jej bardzo smakowac
Ja w tym czasie smazylam miesko na jutro itp

[syla39]

Napisane przez Svinecka

hmmm....

1. dzieci nasze pierwsze kroczki stawiaja, gdy ich mamy na wizazu gadaja
2. w koncu nadeszla wiosna, kazda nasza pociecha jest usmiechnieta i radosna
3. slowo mama juz wiekszosc z nas slyszala, choc coraz wiecej kazda by chciala
4. kazde dziecko nam zdrowo rosnie i za mama raczkuje radosnie
5. nasze pociechy raczkuja, pelzaja - chwili wytchnienia mamom nie daja
6. dzieciom naszym zabki rosna, buzki piekne beda wiosna
7. za dziecmi naszymi juz nie nadazamy choc bardzo mocno je kochamy
8. nasze bobasy juz staja i cwicza rozne wygibasy
9. dzieci naszych buzka usmiechnieta choc kazda mama zmeczona i padnieta
10. wiosna przyszla, slonko swieci, dzieci rosna ah czas leci

hehe

Podoba mi sie 4 i 10

Napisane przez sylka79

Rano mnie nie było,później był spacer,obiad itd,zapomniałam napisać,że rano robiłam Bartoszkowi powtórkową morfologię i wyszła dobra.H emoglobina i krwinki czerwone ciut niższe i mieszczą się w normie.Teraz Bartosza więcej poiłam,wydaje mi się że to od tego,że mało pił
I Bartosz też robi się strasznie cycusiowyteż bym powiedziała,że bardziej niż na początku

Zajrzę później,idę Damianowi coś jeść zrobić,bo biadoli,że głodny

Super

Napisane przez mariolasl

Ja rowniez mowie do Antosia zdecydowanym glosem, szczegolnie jak mowie, ze nie wolno lub nie. Skutkuje Natomiast maz wysyla mu bledne sygnaly, co innego mowi, a co innego jeog ton lub usmiech na twarzy

Ja tez mowie do Leny stanowczym glosem i nawet pokazuje jej nu nu nu i co? smieje sie ze mnie i robi swoje Chyba zdradza mni mina

Napisane przez UnholyOne

Dodzwoniłam się w końcu do lekarza, ale niestety nie może przyjść. Nie mieszka już tu u nas, a dyżury ma tylko w poniedziałki wieczorem
I co ja teraz mam zrobić??Weekend przed nami, prywatnie wszystko zajęte...na ostry dyżur jechać, żeby stać pól nocy w kolejce 100 osób...
Pryw. z Luxmedu przyjeżdżają tylko do gorączki...

Jurcze nie wiem co ci doradzic. Jedz gdzies jutro i probuj sie wbic, jak nie drzwiami to oknami

[czekoladka21]

Napisane przez katarzynka00

ale mnie przyspawałyscie do kompa
nadrabialam z 1,5h





ja tez "krzycze" tak jak ty
Jeszcze jej dodaje, ze jak bedzie wieksza i rozumna to klapsa dostanie.Ostatnio z ubieraniem u nas na bakier.No nie lubi, wrecz nie znosi

nareszcie nie bedziesz narzekac ze nie ma co czytac

u nas na szczescie z ubieraniem lajcik bo wtedy Wera wie ze idziemy na dwor i cala happy

[Miramej]

Napisane przez katarzynka00

ale mnie przyspawałyscie do kompa
nadrabialam z 1,5h

L zbytnio nie szaleje, ale jak zaczyna "pierdziec"z pelna buzia to na tym koncze karmienie.
Mysle ze zaczyna sie bawic jedzonkiem jak juz jest syta bo nie domaga sie wiecej
(...)
Cass L jadła dzis paróweczke z indyka z chlebkiem, bardzo jej smakowala
Pokroilam na drobne i na blat krzeselka polozylam i miala misje zeby sie najesc
Szlo jej bardzo sprawnie i nie karmila psa , wiec musialo jej bardzo smakowac
Ja w tym czasie smazylam miesko na jutro itp

To chyba tak jak lubisz z tym przyspawaniem , bo jak jest mało do czytania, to narzekasz

Kuba nie "pierdzi" z pełną buzią, tylko strasznie się wierci, bierze nogi do buzi, stuka, puka itd.

[skierka1981]

Napisane przez katarzynka00

ja tez "krzycze" tak jak ty
Jeszcze jej dodaje, ze jak bedzie wieksza i rozumna to klapsa dostanie.Ostatnio z ubieraniem u nas na bakier.No nie lubi, wrecz nie znosi




Cass L jadła dzis paróweczke z indyka z chlebkiem, bardzo jej smakowala
Pokroilam na drobne i na blat krzeselka polozylam i miala misje zeby sie najesc
Szlo jej bardzo sprawnie i nie karmila psa , wiec musialo jej bardzo smakowac
Ja w tym czasie smazylam miesko na jutro itp

ja też podnoszę głos jak np je i za chwilę przekręca się czy to w leżaczku czy w krzesełku i próbuje iść - skutkuje najczęściej i je dalej, ale nie zawsze

Kasiu jak ci fajnie że Laurka je takie grube już...Amelka to chrupki ok, ale to w buzi się rozpuszcza. chlebek je najczęściej przylepkę i ok ale końcówkę to czego nie może podgryzać wkłada całe do buźki i się dławi. zupki te grusze zależy jak jej podpasuje ale często nie chce lubi i je jak jej daję miąższ z bułki...i takie to jej jedzenie, a ostatnio to cyc i cyc, jek zje mały słoiczek na cały dzień to święto... (mam jeszcze pyt dot wózka - nie mogę dojść jak zapiąć te pasy bo boczne to ok ale te na ramiona do czego mam przyczepić wiesz moze?? i nie wiem jak długo on Amelce posłży ale ona ma już w ramionach tak dość ciasno... jak twoja sis woziła to ile miało - wiek???)


ja też jak Amelce robię no no to się mała śmieje ze mnie

p4w Tomaszek jaki już duży mężczyzna


amelka padła o 20.. a przed nnami kolejna samotna noc... mąż wraca w niedzielę.
dobranoc mamusie

a Unholy, mam nadzieję że jutro znajdziesz kogoś do małego

[katarzynka00]

1. dzieci nasze pierwsze kroczki stawiaja, gdy ich mamy na wizazu gadaja
2. w koncu nadeszla wiosna, kazda nasza pociecha jest usmiechnieta i radosna
3. slowo mama juz wiekszosc z nas slyszala, choc coraz wiecej kazda by chciala
4. kazde dziecko nam zdrowo rosnie i za mama raczkuje radosnie
5. nasze pociechy raczkuja, pelzaja - chwili wytchnienia mamom nie daja
6. dzieciom naszym zabki rosna, buzki piekne beda wiosna
7. za dziecmi naszymi juz nie nadazamy choc bardzo mocno je kochamy
8. nasze bobasy juz staja i cwicza rozne wygibasy
9. dzieci naszych buzka usmiechnieta choc kazda mama zmeczona i padnieta
10. wiosna przyszla, slonko swieci, dzieci rosna ah czas leci
ooo wlasnie propozycji Svinecki mi nie zacytowalo, wiec
wszystkie mi sie podobaja, szczegolnie te

A teraz objade tylek "znajomej"
to ta co w ciazy mowila jaka to gruba bylam itp
tak wiec przylazla do mojej siostry na kawe ok 10 i od 13 sie zbierala...wyszla dopiero o 16:30
Ma dwojke dzieci.Mloda 3lata...jeszcze ze smoczkiem
Strasznie zaborcza, w ogole nie umie sie bawic z innymi dziecmi, a wszystko co siorki mala chciala zobaczyc-bo jakies swoje zabawki przywiozly, to od razy beczala, krzyczala a ona do siostrzenicy mowila "oddaj jej, to jest jej, ona chcialaby sie tym teraz pobawic, nie zabieraj jej, to nie twoje"

Mloda ubrana byla w za małą i za krótka spodniczke, a ona dumnie sie chwalila ze nosi ją odkąd rok skończyła

Młody-waga urodzeniowa ok 4kg tak ryczał ze obudzil L we wozku na ogrodzie i siorki mała...ehhh a ona jakos nie kwapiła sie zeby wozkiem odjechac a ogrod spory,wiec jak weszlysmy do domu i nasze dzieciaki rozrabialy to my ich nie uspokajałysmy...złośliwe z nas bestie
Wybrala sie z dziecmi bez zadnego ekwipunku, zadnego picia,bidoniku,niczego...
Mlody sie obesrał po pas i siora musiala jej pozyczyc rzeczy ktore spisala na straty.Ja mialam caly zapasowy zestaw w jego rozmiarze, ale udawalam ze nie slysze
a mloda gderala "mamusiu boli mnie brzuszek, jestem glodna"
no wstyd...
siora nie przygotowana na dodatkowe osoby na obiedzie nie bardzo miala ich czym poczestowac i ludzila sie do czasu obiadu sobie pojda.
Koniec koncow malej tylko miseczke dala, mlody na cycu.
Wyszla na ogrod i tam jeszcze z 2h smęciła wciaz powtarzajac ze musi isc makaron wstawic, ale chyba sie jej nie spieszylo
Wywalała cycki na ogrodzie i karmila malego i nie przeszkadzaly jej osoby trzecie...męzczyzni,sąsie dzi itp
Ja wiecie jaki mam stosunek do karmienia mojego dziecka...do mam karmiących nie mam nic przeciwko, ale na boga...niech sobie ida w ustronne miejsce, gdzie sa sami i jest spokoj,moglaby choc wejsc do kuchni
Nt karmienia wiem od was sporo, a ona go z prawego do lewego ani nie 2min przystawila,on plakal a ona jakas bezradna sie wydawala...
Na koncu kilka x powtorzyla ze jej slabo i ma zawroty glowy bo nic nie jadla
no do cholery!!!! czy tak zachowuje sie matka ktora karmi, nie szanuje sie i zle odzywia?
Siora narobila jej kanapek,podala sok, a ta bezczelna krowa mowi "jeszcze napilabym sie cieplej herbatki" buaha ha ha ha
Jak juz obie sie napasły i uspila mlodego w lozku, byl czas na zabawe,piaskownice,hustaw ki,rowerki naszych dzieciakow, no mega męcząca goscina
Siora zapowiedziala ze przez najblizsze pol roku jej nie zaprosi
Moglaby se to przeczytac heh

[mayaha]

Napisane przez UnholyOne

Nie wiem, co mam zrobić.....
Teść ma tylko pediatrów w przychodni, ale nie ma do nich kontaktu pryw.
zresztą to kawał drogi od nas....

ale jak myślicie, jak ma tylko tą wysypkę i brak gorączki, to jest jakieś niebezpieczeństwo?....Moż na to tak do poniedziałku zostawić? Chyba nie...Małż mówi, ze jutro pojedziemy gdzieś pryw i wejdziemy tak z ulicy, może jakiś lekarz się zlituje

wiesz co ja bym chyba probowala prywatnie
a jakbys tak na pogotowie pojechała, ja bylam kilka razy i nigdy wiecej niz 2-3 osoby nie było, ale ja mam tam znajomego lekarza i dzieki Bogu bo zawsze gdzies go złapie a i na tel nie raz juz mi pomogł


ej, nikt mi nie pomoze z tym moczem, tylko aannuullaa
a myslalam ze Kasia cos doradzi
a wógole niezła ta twoja zn ajoma

[megi b]

Hejka ale płodne jesteście
Dziękujemy za życzenia i gratulacje

Unholy mam nadzieję, że znajdziecie jakiegoś lekarza może te plamki to nic groźnego, ale miała byś spokojną głowę

Cass ja od początku mam wrażenie, że się wbić nie mogę Jesteś starościną i koniec Możesz już oglądać galerię na nk?

Miramejku gratulacje dla Kubusia teraz będzie ćwiczył na okrągło

Svi ja głosuję na tytuł nr 1

sylka cieszę się, że wyniki Bartusia są ok a nie mówiłam

p4w ale Tomciowi fura pasuje

Więcej nie pamiętam

Cały dzień sprzątałam mieszkanie, powoli widać światełko w tunelu
Kręgosłup mi siadł
Po powrocie jeszcze poszłyśmy z Amelią na spacerek, tak ładnie słonko świeciło.

[mayaha]

zdecydowanie najbardziej mi sie podoba:
10. wiosna przyszla, slonko swieci, dzieci rosna ach czas leci

[czekoladka21]

Napisane przez Miramej

To chyba tak jak lubisz z tym przyspawaniem , bo jak jest mało do czytania, to narzekasz

Kuba nie "pierdzi" z pełną buzią, tylko strasznie się wierci, bierze nogi do buzi, stuka, puka itd.

a Wercia pierdzi akurat jak ma jedzonko w buziale najczesciej przy obiadku
sniadanko zawsze ladnie , a obiadek to juz meksyk

Kasiu ta znajoma to bezmyslna

[Miramej]

Napisane przez mayaha

ej, nikt mi nie pomoze z tym moczem, tylko aannuullaa
a myslalam ze Kasia cos doradzi

Może to Ci się przyda: KLIK, KLIK

Napisane przez megi b

Miramejku gratulacje dla Kubusia teraz będzie ćwiczył na okrągło
(...)
Cały dzień sprzątałam mieszkanie, powoli widać światełko w tunelu
Kręgosłup mi siadł
Po powrocie jeszcze poszłyśmy z Amelią na spacerek, tak ładnie słonko świeciło.

, odpocznij teraz troszkę z nami

[megi b]

Napisane przez Miramej

, odpocznij teraz troszkę z nami

Aj ti ti kusicielko

Czeko mnie natchnęła i pościeli szukam

no i małż zaraz wróci

ale będę zaglądać

[Miramej]

Co prawda późno, ale dzień jeszcze trwa, więc

Dużo radości i pociechy z rodziców dla Martynki , Amelki , Stasia , Mai , Jaśminki i Zosi