Tysiące chwil, marzeń, myśli i uczuć..Perypetie zazdrośnic, rozdział 17 ;)

[Ilsa Lund]

Napisane przez *Insane

nadziei już nie ma
za to wyprowadzka będzie

hęęę ? czyli mądra decyzja ? czy tamta nawiedzona kobieta co tak broni swoich antyków kazała wam się wynosić ?

[frezyjka85]

Napisane przez carmelova

Tż się kąpie, więc zaglądam.
Frezi a co gotujesz teściom na obiad?

schabowy z młodą kapustą i ziemniaczkami.....

no i rosół... i nie ja tylko moja mama gotuje.....

[Ilsa Lund]

mmmm, zjadłabym sobie pizzę z zamrażarki ale wtedy nie zasnę

[madziamacius8786]

Napisane przez arrakis

ja tez uciekam spac - dobranoc dziewczynki

Dobranoc

Napisane przez aanix

Ufff, bo już się wystraszyłam

nie bój żaby

Napisane przez carmelova

Tż się kąpie, więc zaglądam.

a nie kąpiecie sie razem ??

[Zwies]

Napisane przez madziamacius8786

chodzi Ci o Tża?

no że on nigdy nie czeka, zawsze się spóźnia.

[frezyjka85]

Napisane przez madziamacius8786

a nie kąpiecie sie razem ??

Madzia - rządzisz!

[elena_100]

Też już znikam. Dobranoc wszystkim.
A Frezi dodatkowo na jutro połamania widelca

[madziamacius8786]

Napisane przez frezyjka85

schabowy z młodą kapustą i ziemniaczkami.....

no i rosół... i nie ja tylko moja mama gotuje.....

to bedzie uczta

Napisane przez Ilsa Lund

mmmm, zjadłabym sobie pizzę z zamrażarki ale wtedy nie zasnę

zjedz coś lekkiego może jajecznice sobie zrób

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------

Napisane przez Zwies

no że on nigdy nie czeka, zawsze się spóźnia.

ale to nie może tak być,że Ty chodzisz niewyspana bo on robi inne rzeczy i w ogóle sie do Ciebie nie odzywa nie tak powinno być jego powinno interesować co robisz,co u Ciebie itp.

Napisane przez frezyjka85

Madzia - rządzisz!

vivat jaaa

Napisane przez elena_100

Też już znikam. Dobranoc wszystkim.

Dobranoc

[Ilsa Lund]

Napisane przez madziamacius8786

zjedz coś lekkiego może jajecznice sobie zrób

ja nie jestem głodna tylko mam zachciankę przez frezi która tak ładnie nam powiedziała co poda - zaczęłam rozmyślać co ja bym zjadła

w ogóle za pierwszą pensję kupuję wagę cyfrową i bieżnię widziałam różową za 299 zł

[Gleniusia]

Napisane przez carmelova

Współlokatorka mi właśnie powiedziała, że wyjeżdżają z Narzeczonym na wakacje do pracy za granicę i zostawiają swój pokój pusty na 4 miesiące Będziemy mieszkać z Tżtem sami w 2 pokojowym mieszkaniu całe wakacje za 1000 zł/mc Więc trzymajcie kciuki, żeby jednak komuś nie podnajęli pokoju ( małe szanse, bo nie chcą wynosić swoich rzeczy, ale jednak kciuki się przydadzą)

no to trzymam kciuki! oby się udało

Napisane przez pagka

Nikt nie chce przyznać, że jestem genialna, więc uważam że jesteście guuupie Ale i tak Wam powiem - dostałam 5 z egzaminu Na szczęście kobiety (czyli ja i koleżanka) miały 1 koło ratunkowe i całe szczęście, bo akurat miałam tyle ptk ile potrzeba było

jesteś genialna

Napisane przez Hawwa87

To i ja się zamelduję w nowej części...
I wracam do mojego doła...

Witaj, fajnie że wpadłaś do nas

Napisane przez frezyjka85

a wiecie, że jutro rodzice TŻta pierwszy raz przekroczą próg naszego mieszkania w krk (tzn. moich rodziców)? jeszcze nigdy u nas nie byli i jutro przyjeżdżają na obiad... oj będzie się działo


dobranoc

na pewno będzie dobrze

Napisane przez madziamacius8786

noc musiała być udana

Tak zboczuszku, stosunkowo udana

[Hawwa87]

Napisane przez frezyjka85

Hawwa czemu doła ?[COLOR="Silver"]

Napisane przez madziamacius8786

jesteś

Cześć czemu masz doła ?

Byłam dziś w spółdzielni mieszkaniowej przepisać na siebie mieszkanie i wpisać się jako członek spółdzielni. I musiałam wypisać taką karteczkę, na której było coś w stylu "W przypadku śmierci do odebrania składki upoważniam" i zostawiłam to puste, a pani mi mówi, że to musi być uzupełnione... Powiedziałam, że nie mam kogo wpisać i że muszę to przemyśleć i kiedyś to uzupełnię. I tak mnie to dręczy cały dzień, bo naprawdę nie mam kogo wpisać
Zresztą już kiedyś Wam coś o tym pisałam...

[Gleniusia]

Napisane przez Ilsa Lund

ja nie jestem głodna tylko mam zachciankę przez frezi która tak ładnie nam powiedziała co poda - zaczęłam rozmyślać co ja bym zjadła

w ogóle za pierwszą pensję kupuję wagę cyfrową i bieżnię widziałam różową za 299 zł

[*Insane]

Napisane przez Ilsa Lund

hęęę ? czyli mądra decyzja ? czy tamta nawiedzona kobieta co tak broni swoich antyków kazała wam się wynosić ?

nie, nie, stawiam na to, że kobieta też będzie robić problemu, żebyśmy zdali mieszkanie już w maju, a nie czerwcu, ale szczerze mówiąc, skoro gorzej już być nie może, to się tym nie przejmuję

Wysłałam już 3 maile z pytaniem o mieszkanie, no i mam nadzieję, że ktoś odpowie. W dodatku muszę mieć miejsce, żeby rower chować teraz.... No, trudno.

Jutro porozmawiam z P.
Pousuwałam już wszystkie moje rzeczy z jego laptopa, włącznie z profilem na Konnekcie i tak dalej. Tylko sobie profil FF zgram na dysk i chyba tyle tu mojego.

Poza tym, kocham go bardzo, ale żyć się tak nie da...
Dzisiaj coś we mnie pękło...

tylko mi tu nie piszcie, że mądra decyzja i w ogóle. Mądrą decyzję trzeba było podjąć półtorej roku temu, bo teraz siedzę sobie w obcym mieście, za chwilę nie będę mieć gdzie mieszkać i dokąd wracać. W domu nie mam czego szukać, tutaj nie mam do kogo iść (nawet se poryczeć, nie mówię, że mieszkać) i zachodzę w głowę, czy aby na pewno dam radę się utrzymać sama w Krakowie.

A, i muszę jako Organizatorka zamówienia wszystkie dokończyć, więc chyba powinnam założyć skrytkę pocztową, coby mi nic nie zginęło

[Zwies]

Napisane przez madziamacius8786

ale to nie może tak być,że Ty chodzisz niewyspana bo on robi inne rzeczy i w ogóle sie do Ciebie nie odzywa nie tak powinno być jego powinno interesować co robisz,co u Ciebie itp.

już tak ma

[madziamacius8786]

Napisane przez Ilsa Lund

ja nie jestem głodna tylko mam zachciankę przez frezi która tak ładnie nam powiedziała co poda - zaczęłam rozmyślać co ja bym zjadła

w ogóle za pierwszą pensję kupuję wagę cyfrową i bieżnię widziałam różową za 299 zł

to nawet lepiej,że nie jesteś głodna

i co chcesz różową bieżnie?

Napisane przez Gleniusia

Tak zboczuszku, stosunkowo udana

że stosunkowo udana to ja wiedziałam

[frezyjka85]

Napisane przez elena_100

Też już znikam. Dobranoc wszystkim.
A Frezi dodatkowo na jutro połamania widelca

dobranoc dzięki

Napisane przez madziamacius8786

to bedzie uczta



vivat jaaa


Dobranoc

nom mniamniam...... vivat śpij dobrze

Napisane przez Ilsa Lund

ja nie jestem głodna tylko mam zachciankę przez frezi która tak ładnie nam powiedziała co poda - zaczęłam rozmyślać co ja bym zjadła

w ogóle za pierwszą pensję kupuję wagę cyfrową i bieżnię widziałam różową za 299 zł

różową wagę czy bieżnię? nie jedz na noc bo nie zdrowo

Napisane przez Gleniusia

na pewno będzie dobrze

no baaa - musi być dziękuję



no to już naprawdę idę spać papaaaaaa

[carmelova]

Napisane przez madziamacius8786

Dobranoc


nie bój żaby


a nie kąpiecie sie razem ??

Nie dzisiaj maleńka Ja się kąpałam już po pracy

[madziamacius8786]

Napisane przez Hawwa87

Byłam dziś w spółdzielni mieszkaniowej przepisać na siebie mieszkanie i wpisać się jako członek spółdzielni. I musiałam wypisać taką karteczkę, na której było coś w stylu "W przypadku śmierci do odebrania składki upoważniam" i zostawiłam to puste, a pani mi mówi, że to musi być uzupełnione... Powiedziałam, że nie mam kogo wpisać i że muszę to przemyśleć i kiedyś to uzupełnię. I tak mnie to dręczy cały dzień, bo naprawdę nie mam kogo wpisać
Zresztą już kiedyś Wam coś o tym pisałam...

faktycznie przykra sytuacja

Napisane przez *Insane

nie, nie, stawiam na to, że kobieta też będzie robić problemu, żebyśmy zdali mieszkanie już w maju, a nie czerwcu, ale szczerze mówiąc, skoro gorzej już być nie może, to się tym nie przejmuję

Wysłałam już 3 maile z pytaniem o mieszkanie, no i mam nadzieję, że ktoś odpowie. W dodatku muszę mieć miejsce, żeby rower chować teraz.... No, trudno.

Jutro porozmawiam z P.
Pousuwałam już wszystkie moje rzeczy z jego laptopa, włącznie z profilem na Konnekcie i tak dalej. Tylko sobie profil FF zgram na dysk i chyba tyle tu mojego.

Poza tym, kocham go bardzo, ale żyć się tak nie da...
Dzisiaj coś we mnie pękło...

tylko mi tu nie piszcie, że mądra decyzja i w ogóle. Mądrą decyzję trzeba było podjąć półtorej roku temu, bo teraz siedzę sobie w obcym mieście, za chwilę nie będę mieć gdzie mieszkać i dokąd wracać. W domu nie mam czego szukać, tutaj nie mam do kogo iść (nawet se poryczeć, nie mówię, że mieszkać) i zachodzę w głowę, czy aby na pewno dam radę się utrzymać sama w Krakowie.

A, i muszę jako Organizatorka zamówienia wszystkie dokończyć, więc chyba powinnam założyć skrytkę pocztową, coby mi nic nie zginęło

czyli masz zamiar sie od Tża wyprowadzić??

Napisane przez Zwies

już tak ma

musisz to zmienić

[frezyjka85]

Napisane przez Hawwa87

Byłam dziś w spółdzielni mieszkaniowej przepisać na siebie mieszkanie i wpisać się jako członek spółdzielni. I musiałam wypisać taką karteczkę, na której było coś w stylu "W przypadku śmierci do odebrania składki upoważniam" i zostawiłam to puste, a pani mi mówi, że to musi być uzupełnione... Powiedziałam, że nie mam kogo wpisać i że muszę to przemyśleć i kiedyś to uzupełnię. I tak mnie to dręczy cały dzień, bo naprawdę nie mam kogo wpisać
Zresztą już kiedyś Wam coś o tym pisałam...

.............. życie jeszcze da Ci wiele chwil szczęścia - zobaczysz

[*Insane]

madziuś, w końcu muszę.

[madziamacius8786]

Napisane przez frezyjka85

nom mniamniam...... vivat śpij dobrze


no to już naprawdę idę spać papaaaaaa

hihih ale ja nie ide jeszcze spać ale dziekuje na później

Dobranoc

Napisane przez carmelova

Nie dzisiaj maleńka Ja się kąpałam już po pracy

łeeeee śkoda

---------- Dopisano o 23:07 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

Napisane przez *Insane

madziuś, w końcu muszę.

echhh mam nadzieje,że teraz bedzie lepiej

[frezyjka85]

Napisane przez *Insane

nie, nie, stawiam na to, że kobieta też będzie robić problemu, żebyśmy zdali mieszkanie już w maju, a nie czerwcu, ale szczerze mówiąc, skoro gorzej już być nie może, to się tym nie przejmuję

Wysłałam już 3 maile z pytaniem o mieszkanie, no i mam nadzieję, że ktoś odpowie. W dodatku muszę mieć miejsce, żeby rower chować teraz.... No, trudno.

Jutro porozmawiam z P.
Pousuwałam już wszystkie moje rzeczy z jego laptopa, włącznie z profilem na Konnekcie i tak dalej. Tylko sobie profil FF zgram na dysk i chyba tyle tu mojego.

Poza tym, kocham go bardzo, ale żyć się tak nie da...
Dzisiaj coś we mnie pękło...

tylko mi tu nie piszcie, że mądra decyzja i w ogóle. Mądrą decyzję trzeba było podjąć półtorej roku temu, bo teraz siedzę sobie w obcym mieście, za chwilę nie będę mieć gdzie mieszkać i dokąd wracać. W domu nie mam czego szukać, tutaj nie mam do kogo iść (nawet se poryczeć, nie mówię, że mieszkać) i zachodzę w głowę, czy aby na pewno dam radę się utrzymać sama w Krakowie.

A, i muszę jako Organizatorka zamówienia wszystkie dokończyć, więc chyba powinnam założyć skrytkę pocztową, coby mi nic nie zginęło

to ja w atkim razie ograniczę się do jesteś silna

[P-o-n-y]

rany... JUZ nastepna czesc? chyba bez kitu bede zareczona gdzies w 300 cos tam

[skimos]

Ins poukłada się i dasz sobie doskonale radę. Nie jesteś sama w Krakowie, przecież stąd dziewczyny też są i na pewno zawsze pomogą. A poza tym silna jesteś, kto jak nie Ty
Cieszę się że w końcu podjęłaś decyzję i nie będziesz więcej życia marnować a Kraków fajne miasto, kto wie co Cię tam jeszcze spotka może tak właśnie miało być
Hawwa
Zwies odpuść na trochę. Niech on zatęskni, zatroszczy się, zadzwoni pierwszy. Cierpliwości

[Zwies]

Zżarło mi post :/

Tż się zjawił litościwie po 1h i 50 minutach. Nie zgodził się na skype, tylko na czat. No i od razu zaczął pisać że ma zamiar wyłączać telefon o czym tyle rozmawialiśmy i mówiliśmy, że tego nie może zrobić.

Nie wytrzymałam, rozpłakałam się i rozłączyłam.

Mam dość, przez cały tydzień nie może dla mnie znaleźć czasu, sam nie raczy napisać smsa a ja tu muszę siedzieć na tym zadupiu

;(

[mały_groszek]

Napisane przez *Insane

nie, nie, stawiam na to, że kobieta też będzie robić problemu, żebyśmy zdali mieszkanie już w maju, a nie czerwcu, ale szczerze mówiąc, skoro gorzej już być nie może, to się tym nie przejmuję

Wysłałam już 3 maile z pytaniem o mieszkanie, no i mam nadzieję, że ktoś odpowie. W dodatku muszę mieć miejsce, żeby rower chować teraz.... No, trudno.

Jutro porozmawiam z P.
Pousuwałam już wszystkie moje rzeczy z jego laptopa, włącznie z profilem na Konnekcie i tak dalej. Tylko sobie profil FF zgram na dysk i chyba tyle tu mojego.

Poza tym, kocham go bardzo, ale żyć się tak nie da...
Dzisiaj coś we mnie pękło...

tylko mi tu nie piszcie, że mądra decyzja i w ogóle. Mądrą decyzję trzeba było podjąć półtorej roku temu, bo teraz siedzę sobie w obcym mieście, za chwilę nie będę mieć gdzie mieszkać i dokąd wracać. W domu nie mam czego szukać, tutaj nie mam do kogo iść (nawet se poryczeć, nie mówię, że mieszkać) i zachodzę w głowę, czy aby na pewno dam radę się utrzymać sama w Krakowie.

A, i muszę jako Organizatorka zamówienia wszystkie dokończyć, więc chyba powinnam założyć skrytkę pocztową, coby mi nic nie zginęło

Insane,trzymam kciuki.
Pamiętaj,że nie jesteś sama..!

[Ilsa Lund]

Napisane przez Gleniusia

no cooo ?

Napisane przez *Insane

nie, nie, stawiam na to, że kobieta też będzie robić problemu, żebyśmy zdali mieszkanie już w maju, a nie czerwcu, ale szczerze mówiąc, skoro gorzej już być nie może, to się tym nie przejmuję

Wysłałam już 3 maile z pytaniem o mieszkanie, no i mam nadzieję, że ktoś odpowie. W dodatku muszę mieć miejsce, żeby rower chować teraz.... No, trudno.

Jutro porozmawiam z P.
Pousuwałam już wszystkie moje rzeczy z jego laptopa, włącznie z profilem na Konnekcie i tak dalej. Tylko sobie profil FF zgram na dysk i chyba tyle tu mojego.

Poza tym, kocham go bardzo, ale żyć się tak nie da...
Dzisiaj coś we mnie pękło...

tylko mi tu nie piszcie, że mądra decyzja i w ogóle. Mądrą decyzję trzeba było podjąć półtorej roku temu, bo teraz siedzę sobie w obcym mieście, za chwilę nie będę mieć gdzie mieszkać i dokąd wracać. W domu nie mam czego szukać, tutaj nie mam do kogo iść (nawet se poryczeć, nie mówię, że mieszkać) i zachodzę w głowę, czy aby na pewno dam radę się utrzymać sama w Krakowie.

A, i muszę jako Organizatorka zamówienia wszystkie dokończyć, więc chyba powinnam założyć skrytkę pocztową, coby mi nic nie zginęło

mądre byłoby 1,5 roku temu ale teraz też Cię podziwiam że wreszcie chcesz to przerwać. On nie wykazał przez cały ten czas żadnych zmian i bez sensu się tak męczyć. Na pewno da się na trochę Cię umieścić u jakiejś zazdrośnicy skąd już będziesz szukać mieszkanka albo możesz nawet zmienić miasto Aniołek mówiła że w Łodzi za pokój się płaci 300 zł a za kawalerkę 500. Jesteś cudowna

Napisane przez madziamacius8786

i co chcesz różową bieżnie?

no bo by mnie zachęcała swoim kolorkiem na tę godzinę męki

Napisane przez frezyjka85

różową wagę czy bieżnię? nie jedz na noc bo nie zdrowo

bieżnię

[skimos]

Zwies nie siedź. Wyjdź gdzieś z erasmusami, daj mu odczuć że zajmiesz się sobą bez niego i że on też musi mieć inicjatywę. Niedługo wracasz, wykorzystaj ten czas który masz tam I wyłącz raz telefon na cały dzień (uprzedziwszy rodziców/rodzenstwo). Bo do niego chyba nie dociera, CO ma.

[madziamacius8786]

Napisane przez P-o-n-y

rany... JUZ nastepna czesc? chyba bez kitu bede zareczona gdzies w 300 cos tam

już już.. ja mam milionową czesc zaklepaną z Gleńką ale ona to sie szybciej doczeka po takich nocach

Napisane przez Zwies

Zżarło mi post :/

Tż się zjawił litościwie po 1h i 50 minutach. Nie zgodził się na skype, tylko na czat. No i od razu zaczął pisać że ma zamiar wyłączać telefon o czym tyle rozmawialiśmy i mówiliśmy, że tego nie może zrobić.

Nie wytrzymałam, rozpłakałam się i rozłączyłam.

Mam dość, przez cały tydzień nie może dla mnie znaleźć czasu, sam nie raczy napisać smsa a ja tu muszę siedzieć na tym zadupiu

;(

a niby czemu chce wyłączać tel? Bo do niego dzwonisz??

[skimos]

Ins a z pokojami teraz nie powinno być problemu. W jakimś mieszkaniu studenckim poszukaj, teraz są najtańsze w ciągu roku. Sami też może będziemy zmieniać lokum, więc trochę się orientuję. Dasz radę