Powiekszenie piersi cz.6

[Happy_hour]

Napisane przez Cruelka

stersuje się trochę tym wyborem dlatego proszę o pomoc

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

dziubek dobre mam 24 lata, do operacji jeszcze trochę czasu ale mam dokonać wyboru, konsultację odbyłam wczoraj i od wczoraj się zastanawiam...

a Ty jakie wybrałaś ????

nie mogę się już doczekać zabiegu...

Ja wybralam anatomiczne ( juz od poczatku bylam ich zwolenniczka ) ale przyznaje,ze widzialam wiele wspaniale zrobionych okraglych.
W sumie kwestia gustu i tego czego sie oczekuje.
#A co doradzil ci doktor? Jaka masz wyjsciowke ? Karmilas ?
Moje dane znajdziesz w moim podpisie.

[Agnessa30]

Napisane przez magera

Witajcie dziewczynki z PL ziemi
udało się i jestem..
Pozostaje mi czekać teraz do poniedziałku i dzwonić...



Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź
Powiedz mi proszę jaką miałaś wyjściówkę i jaki rozmiar osiągnełaś przy wkładkach 300cc, bo być moze czytałaś wcześniej, że ja właśnie nastawiam się na max taką wkładkę. Z perspektywy czasu na pewno jesteś mądrzejsza o to doświadczenie ode mnie, dlatego powiedz mi proszę czy w Twoim odczuciu to wystarczająca wkładka...
Męczy mnie milion pytań, bo ta sama wkładka daje różny rozmiar niejednokrotnie. Upieram się przy tej wielkości, ponieważ chciałabym osiągnąć "stanikowe" D (max), nawet C byłoby niezłe.. byle były jedrne...
Bardzo dziękuję z góry i pozdrawiam mocno

Moja wyjscioweczka, to bylo marne A ,a obecnie rozmiarek 70D /65E (89cm) .
Sa ladne, ksztaltne i wygladaja naturalnie, ale jak dla mnie moglyby byc odrobine wieksze ,ale to wiedzialam juz na samym poczatku, niestety moj doktorek nie dal sie namowic na wieksze przy pierwszej OP (kazal najpierw naciagnac miesnie i skore ), a moje gabaryty 160cm, 46kg i bioderka waskie jak u dziewczynki

[Cruelka]

Napisane przez Happy_hour

Ja wybralam anatomiczne ( juz od poczatku bylam ich zwolenniczka ) ale przyznaje,ze widzialam wiele wspaniale zrobionych okraglych.
W sumie kwestia gustu i tego czego sie oczekuje.
#A co doradzil ci doktor? Jaka masz wyjsciowke ? Karmilas ?
Moje dane znajdziesz w moim podpisie.

nie nie karmiłam, wyjściowa do takie 70a, jestem szczupła ważę 48 kg, mam 160 cm wzrostu i malutki kompleksik, który zostanie naprawiony. Lekarz powiedział, że takie 350 cc okragłe mogą być jak "piłeczki" .. heh... nie mam kogo się poradzić... o tych anatomicznych to nasłuchałam się, że z czasem mogą się przemieścić ... i kolejna operacja gotowa

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

Napisane przez Agnessa30

Moja wyjscioweczka, to bylo marne A ,a obecnie rozmiarek 70D /65E (89cm) .
Sa ladne, ksztaltne i wygladaja naturalnie, ale jak dla mnie moglyby byc odrobine wieksze ,ale to wiedzialam juz na samym poczatku, niestety moj doktorek nie dal sie namowic na wieksze przy pierwszej OP (kazal najpierw naciagnac miesnie i skore ), a moje gabaryty 160cm, 46kg i bioderka waskie jak u dziewczynki

zrobiłaś sobie okrągłe ??? i napisz mi proszę jaki masz rozmiar wkładki

[Agnessa30]

Napisane przez Cruelka

zrobiłaś sobie okrągłe ??? i napisz mi proszę jaki masz rozmiar wkładki

tak mam okragle 300cc HP Mentora, takze nie karmilam, a widze ze rozmiarami i waga jestesmy podobne

[kejsiii]

Happy_hour nie wiem co zrobię jak okaże się że gen jest zmutowany tak naprawdę to chyba nie do mnie decyzja będzie należeć tylko do doktora.. Ale dr. coś mówił że nawet jeśli wychodzi mutacja genu to można operować tylko wtedy należy robić regularne badania usg .Powiem szczerze że jak usłyszałam o tych badaniach to już nie za bardzo do mnie docierało co dr mówił ale chyba dobrze zapamiętałam. Też myślałam czy może lepiej byłoby nie wiedzieć ale z drugiej strony jak wiesz że twoje geny są zmutowane to daje 80% że zachorujesz a jak nie masz tej mutacji to aż 20% a to spora różnica. W przypadku mutacji Profilaktyka i częste badania dają większą szanse na szybkie wykrycie tego świństwa a to wiadomo łączy się z ogromnymi szansami na wyleczenie . Np czytałam o tym że w stanach na raka piersi choruje o 50% więcej kobiet niż w Polsce ale co dziwne w Polsce 50% więcej umiera i to tylko dlatego że w Polsce nie jest tak ważne badanie genetyczne i większość kobiet trafia do lekarza jak jest już w zaawansowanym stadium choroby a w stanach badania i profilaktyka jest na porządku dziennym..

Tak czy inaczej trochę pociesza mnie fakt że jest tu sporo dziewczyn z podobnym problemem i nie jestem sama Wiadomo że jak się ma zachorować to i tak się zachoruje ale można sobie pomóc choćby robiąc regularne badania tak mi się wydaje przynajmniej

Listopadko kochana a ty jakie miałaś wyniki bo nie znalazłam tego doczytałam że też miałaś robione te badania A pamiętasz ile płaciłaś??
W internecie znalazłam że można sobie zakupić samenu taki zestaw do badań gennetycznych i zrobic w domu koszt od 400-500 zł .To ja już wolę zapłacić nawet 800 i mieć razem z konsultacją specjalisty i usg.

[Happy_hour]

[QUOTE=Cruelka;18807983]nie nie karmiłam, wyjściowa do takie 70a, jestem szczupła ważę 48 kg, mam 160 cm wzrostu i malutki kompleksik, który zostanie naprawiony. Lekarz powiedział, że takie 350 cc okragłe mogą być jak "piłeczki"

Tak, na implanty anatomiczne niby trzeba bardziej uwazac, ale ja niezbyt uwazalam/uwazam, a sie nic nie przekrecilo.
Oby tak dalej.
Mysle ze 350 cc to rozsadny rozmiar przy twoim wzroscie i wadze no i przy wyjsciowce A. Chociaz poznalam tu dziewczyny z twoimi gabarytami ,ktore mialy zaaplikowane implanty z 4 na przedzie i super sie prezentowaly. Widzialam fotki. Jesli oczekujesz wiekszego biustu to walcz o wiecej !

[Cruelka]

Napisane przez Agnessa30

tak mam okragle 300cc HP Mentora, takze nie karmilam, a widze ze rozmiarami i waga jestesmy podobne

już Ci zazdroszczę ! i jak wygladają ? mówisz, że masz teraz rozmiar d , a mi lekarz powiedział, że będę miała c naprawdę się troche stresuję tym wyborem, myslałam, że to takie proste ale Te wybory kroczą po gruncie o którym nie mam pojęcia . strasznie mi się podobają okrągłe, ale wcześniej postrzegałam wszystkie jako okrągłe

[seela]

Witam Kobitki!
To i ja dodam coś od siebie.

Napisane przez Tunia82

Hej!!! Ja również jestem osobą która robiła sobie piersiątka e klinice Kolasińskiego( aleu pani dr Kolendy) i jestem bardzo zadowolona!!! Już od ponad roku cieszę sie nowym biustem...tyle że od dawna nie udzielam się na forum, ale często zagladam i czytam co piszą dziewczynki;-) Dlatego spokojnie mogę Ci polecić tą klinikę...a to że nie ma drenów to same plusy nic sie nie sączy i nie trzeba sie martwić że sączek wyleci...naprawdę klinika godna polecenia!!POzdrawiam.

Nie podwazam tu absolutnie doświadczenia dr bo być może ma On faktycznie jakieś fantastyczne innowacyjne metody ale dreny akurat moim zdaniem są potrzebne i to bardzo! Po zabiegu w piersiach nagromadza się krew i limfa, którą trzeba odbarczyć i dać jej swobodnie spłynąć- zostawienie tego zupełnie w środku mogło by grozić róznymi powikłaniami.

Babki!
Jeżeli w wywiadzie wystepuje choroba nowotworowa, a zwłaszcza rak czyli nowotwór złośliwy istnieje duże prawdopodobieństwo ze wystąpi też w linni prostej w następnych pokoleniach.
Badania genetyczne w tym przypadku powinny być zrobione.
Jeżeli badania genetyczne wykażą duze prawdopodobieństwo ze i u danej osoby taki rak wystąpi moim skromnym zdaniem operacji piersi ta osoba robic nie powinna.
Przyczyna jest prosta- komórki nowotworowe wówczas już sa ale są one w takim jakby "uśpieni" a czynniki fizyczne takie jak ingerencja chirurgiczna mogą wywołać ich nagłe "przebudzenie" i gwałtowny rozrost.
Ja bym chyba nie zaryzykowała

Kejsi
Trzymam kciuki! Mam nadzieję że u Ciebie to tylko formalność!
Zrobisz badania i bedziesz pewna ze robisz dobrze decydując sie na operację.
Niech to będzie świadoma decyzja!
Będę o Tobie myśleć!
Będzie dobrze!


Cruelka
Ja mam okrągłe i wyglądają naturalnie
Zdaj sie najlepiej na dr.
On ma do tego oko!
A Anatomy stosuje sie np u osób bardzo szczupłych żeby nie było efektu piłek pod skórą. Nie wiem jaką masz budowe ale jeżeli nie jesteś bardzo szczupła to chyba bym brała okrągłe.
A skoro dr dał wybór Tobie to znaczy że On uważa że oba rodzaje Ci pasują.



Happy
: cmok::c mok::cm ok::cmo k::cmok :

[Cruelka]

[QUOTE=Happy_hour;18808301]

Napisane przez Cruelka

nie nie karmiłam, wyjściowa do takie 70a, jestem szczupła ważę 48 kg, mam 160 cm wzrostu i malutki kompleksik, który zostanie naprawiony. Lekarz powiedział, że takie 350 cc okragłe mogą być jak "piłeczki"

Tak, na implanty anatomiczne niby trzeba bardziej uwazac, ale ja niezbyt uwazalam/uwazam, a sie nic nie przekrecilo.
Oby tak dalej.
Mysle ze 350 cc to rozsadny rozmiar przy twoim wzroscie i wadze no i przy wyjsciowce A. Chociaz poznalam tu dziewczyny z twoimi gabarytami ,ktore mialy zaaplikowane implanty z 4 na przedzie i super sie prezentowaly. Widzialam fotki. Jesli oczekujesz wiekszego biustu to walcz o wiecej !

nie chceprzesadzić z tym rozmiarem ... bo nie mam wyobrażenia jak wyglada biust z 4 na przodzie ale chyba pomaszeruję jeszcze raz do doktora i poproszę o takie porównanie. zazdroszę Wam Dziewczyny, że już macie to za sobą, nie boję się operacji bo planuję ją od dawna, ale to wybieranie troszeczkę mnie przeraża, nie spałam całą noc po wizycie i to tylko daletego, że lubię mieć wszystko dopięte na ostatni guzik ... i tu taki klops... ale będę walczyć

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------

Napisane przez seela

Witam Kobitki!
To i ja dodam coś od siebie.


Nie podwazam tu absolutnie doświadczenia dr bo być może ma On faktycznie jakieś fantastyczne innowacyjne metody ale dreny akurat moim zdaniem są potrzebne i to bardzo! Po zabiegu w piersiach nagromadza się krew i limfa, którą trzeba odbarczyć i dać jej swobodnie spłynąć- zostawienie tego zupełnie w środku mogło by grozić róznymi powikłaniami.

Babki!
Jeżeli w wywiadzie wystepuje choroba nowotworowa, a zwłaszcza rak czyli nowotwór złośliwy istnieje duże prawdopodobieństwo ze wystąpi też w linni prostej w następnych pokoleniach.
Badania genetyczne w tym przypadku powinny być zrobione.
Jeżeli badania genetyczne wykażą duze prawdopodobieństwo ze i u danej osoby taki rak wystąpi moim skromnym zdaniem operacji piersi ta osoba robic nie powinna.
Przyczyna jest prosta- komórki nowotworowe wówczas już sa ale są one w takim jakby "uśpieni" a czynniki fizyczne takie jak ingerencja chirurgiczna mogą wywołać ich nagłe "przebudzenie" i gwałtowny rozrost.
Ja bym chyba nie zaryzykowała

Kejsi
Trzymam kciuki! Mam nadzieję że u Ciebie to tylko formalność!
Zrobisz badania i bedziesz pewna ze robisz dobrze decydując sie na operację.
Niech to będzie świadoma decyzja!
Będę o Tobie myśleć!
Będzie dobrze!


Cruelka
Ja mam okrągłe i wyglądają naturalnie
Zdaj sie najlepiej na dr.
On ma do tego oko!
A Anatomy stosuje sie np u osób bardzo szczupłych żeby nie było efektu piłek pod skórą. Nie wiem jaką masz budowe ale jeżeli nie jesteś bardzo szczupła to chyba bym brała okrągłe.
A skoro dr dał wybór Tobie to znaczy że On uważa że oba rodzaje Ci pasują.



Happy
: cmok::c mok::cm ok::cmo k::cmok :

w zasadzie to ja mu powiedziałam, że chciałabym okrągłe a on stwierdził właśnie, że będzie widać że je powiększyłam- bo bedą okragłe i uniesione i cyt. spektakularne ... bo gdybym zrobiła anatomiczne to wygladałyby na naturalne, ... tak jestem szczupła ważę 48 kg, przy wzroście 160 cm....

[kejsiii]

Napisane przez seela

Witam Kobitki!
To i ja dodam coś od siebie.


Nie podwazam tu absolutnie doświadczenia dr bo być może ma On faktycznie jakieś fantastyczne innowacyjne metody ale dreny akurat moim zdaniem są potrzebne i to bardzo! Po zabiegu w piersiach nagromadza się krew i limfa, którą trzeba odbarczyć i dać jej swobodnie spłynąć- zostawienie tego zupełnie w środku mogło by grozić róznymi powikłaniami.

Babki!
Jeżeli w wywiadzie wystepuje choroba nowotworowa, a zwłaszcza rak czyli nowotwór złośliwy istnieje duże prawdopodobieństwo ze wystąpi też w linni prostej w następnych pokoleniach.
Badania genetyczne w tym przypadku powinny być zrobione.
Jeżeli badania genetyczne wykażą duze prawdopodobieństwo ze i u danej osoby taki rak wystąpi moim skromnym zdaniem operacji piersi ta osoba robic nie powinna.
Przyczyna jest prosta- komórki nowotworowe wówczas już sa ale są one w takim jakby "uśpieni" a czynniki fizyczne takie jak ingerencja chirurgiczna mogą wywołać ich nagłe "przebudzenie" i gwałtowny rozrost.
Ja bym chyba nie zaryzykowała

Kejsi
Trzymam kciuki! Mam nadzieję że u Ciebie to tylko formalność!
Zrobisz badania i bedziesz pewna ze robisz dobrze decydując sie na operację.
Niech to będzie świadoma decyzja!
Będę o Tobie myśleć!
Będzie dobrze!


Cruelka
Ja mam okrągłe i wyglądają naturalnie
Zdaj sie najlepiej na dr.
On ma do tego oko!
A Anatomy stosuje sie np u osób bardzo szczupłych żeby nie było efektu piłek pod skórą. Nie wiem jaką masz budowe ale jeżeli nie jesteś bardzo szczupła to chyba bym brała okrągłe.
A skoro dr dał wybór Tobie to znaczy że On uważa że oba rodzaje Ci pasują.



Happy
: cmok::c mok::cm ok::cmo k::cmok :

Właśnie kwestia tych drenów mnie zaciekawiła i zapytałam dlaczego ich nie będzie i gdzie to wszystko wypłynie?? Doktor powiedział że wszystko zależy od metody zabiegu dr mówi że ta metoda i sprzęt który on posiada nie pozostawia nic w środku nie wiem czy dobrze pisze ale ma jakiś sprzęt który od razu zamyka naczynia krwionośne i dlatego nic nie cieknie jeśli źle pisze to mnie poprawcie bo na prwadę doktor przekazywał mi dziś tyle info że i tak się pogubiłam .

Również mam nadzieję że u mnie to tylko formalność ale decyzję o zabiegu podejmie dr po konsultacji z onkologiem sama nie będę się pchała na stół jak będzie coś nie tak.

Cruelka ja również jestem szczupła a że chcę osiągnąć pełne C małe D doktor zaproponował mi anatomy aby nie było za sztucznie sam mówił że mogą się odznaczać za bardzo .

[Agnessa30]

Napisane przez Cruelka

już Ci zazdroszczę ! i jak wygladają ? mówisz, że masz teraz rozmiar d , a mi lekarz powiedział, że będę miała c naprawdę się troche stresuję tym wyborem, myslałam, że to takie proste ale Te wybory kroczą po gruncie o którym nie mam pojęcia . strasznie mi się podobają okrągłe, ale wcześniej postrzegałam wszystkie jako okrągłe

specjalnie dla ciebie wstawie foteczki na pare minut . Jezeli nosilabym staniki 75- to byloby C, ale ze jestem szczupla, to piersiatka wyszly do przodu i jest d/e

[Agnessa30]

To sa foteczki okolo 3 miesiace po OP, niestety najnowszych nie mam, bo teraz wygladaja jeszcze bardziej naturalnie , sa ulozone, przyblizyly sie do siebie , itd

[seela]

[QUOTE=Cruelka;18808470]

Napisane przez Happy_hour

nie chceprzesadzić z tym rozmiarem ... bo nie mam wyobrażenia jak wyglada biust z 4 na przodzie ale chyba pomaszeruję jeszcze raz do doktora i poproszę o takie porównanie. zazdroszę Wam Dziewczyny, że już macie to za sobą, nie boję się operacji bo planuję ją od dawna, ale to wybieranie troszeczkę mnie przeraża, nie spałam całą noc po wizycie i to tylko daletego, że lubię mieć wszystko dopięte na ostatni guzik ... i tu taki klops... ale będę walczyć

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------


w zasadzie to ja mu powiedziałam, że chciałabym okrągłe a on stwierdził właśnie, że będzie widać że je powiększyłam- bo bedą okragłe i uniesione i cyt. spektakularne ... bo gdybym zrobiła anatomiczne to wygladałyby na naturalne, ... tak jestem szczupła ważę 48 kg, przy wzroście 160 cm....

Przepraszam zdaje sie że nie doczytałam dokładnie - w takim razie weź anatomy. Jeżeli boisz sie ze będą wygladać na sztuczne.
Ale znam osoby o podobnych gabarytach i mają śliczne okrągluski i jest piknie!

350 nie będzie wyglądac na spektakularnie duże! Uwierz mi!
To nie jest wielki rozmiar!

[Cruelka]

Napisane przez Agnessa30

To sa foteczki okolo 3 miesiace po OP, niestety najnowszych nie mam, bo teraz wygladaja jeszcze bardziej naturalnie , sa ulozone, przyblizyly sie do siebie , itd

ślicznie wygladają, marzyłam o takich zgrabnych, bo teraz to nie mam czym zbytnio się chwalić

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

[QUOTE=seela;18808777]

Napisane przez Cruelka

Przepraszam zdaje sie że nie doczytałam dokładnie - w takim razie weź anatomy. Jeżeli boisz sie ze będą wygladać na sztuczne.
Ale znam osoby o podobnych gabarytach i mają śliczne okrągluski i jest piknie!

350 nie będzie wyglądac na spektakularnie duże! Uwierz mi!
To nie jest wielki rozmiar!

idąc tym tropem 350 to małe c ? czy duże c ? bo teraz mam chęć zawalczenia o 400 cc

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

Napisane przez kejsiii

Właśnie kwestia tych drenów mnie zaciekawiła i zapytałam dlaczego ich nie będzie i gdzie to wszystko wypłynie?? Doktor powiedział że wszystko zależy od metody zabiegu dr mówi że ta metoda i sprzęt który on posiada nie pozostawia nic w środku nie wiem czy dobrze pisze ale ma jakiś sprzęt który od razu zamyka naczynia krwionośne i dlatego nic nie cieknie jeśli źle pisze to mnie poprawcie bo na prwadę doktor przekazywał mi dziś tyle info że i tak się pogubiłam .

Również mam nadzieję że u mnie to tylko formalność ale decyzję o zabiegu podejmie dr po konsultacji z onkologiem sama nie będę się pchała na stół jak będzie coś nie tak.

Cruelka ja również jestem szczupła a że chcę osiągnąć pełne C małe D doktor zaproponował mi anatomy aby nie było za sztucznie sam mówił że mogą się odznaczać za bardzo .

a jaki zaproponowano Ci rozmiar wkładki ?

[Agnessa30]

[QUOTE=Cruelka;18808811]ślicznie wygladają, marzyłam o takich zgrabnych, bo teraz to nie mam czym zbytnio się chwalić

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

Napisane przez seela

idąc tym tropem 350 to małe c ? czy duże c ? bo teraz mam chęć zawalczenia o 400 cc

przy Twojej budowie ciala, to beda bardzo duze C, a wedlug stanikow, to nawet F . Byla tutaj wczesniej Foxy, podobnej budowy ciala do naszej, wziela 350cc i naprawde byly duze

[kejsiii]

Cruelka
Jeszcze nie mam wybranego rozmiaru Jak anatomy to myślę nad 400 ale będę miała jeszcze komputerowe dobieranie wkładek i zobaczymy co z tego wyjdzie ..
Ale powiem wam że te okrągłe też mnie kuszą i myślę że takie właśnie 350 kurka trudny wybór będzie

Agnesa śliczny biuścik aż nabrałam ochoty na okrągłe

[Cruelka]

[QUOTE=Agnessa30;18808934]

Napisane przez Cruelka

ślicznie wygladają, marzyłam o takich zgrabnych, bo teraz to nie mam czym zbytnio się chwalić

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

przy Twojej budowie ciala, to beda bardzo duze C, a wedlug stanikow, to nawet F . Byla tutaj wczesniej Foxy, podobnej budowy ciala do naszej, wziela 350cc i naprawde byly duze

to naprawdę świetna wiadomość, ponieważ nie chciałabym się rozczarować po zabiegu, że to nie jest to o czym marzyłam, oczywiście wszystko w granicach rozsądku. tak mi się marzy wyjście na plażę bez kompleksu, i przeklinania w duszy na wszystkie dziewczyny z ładnym biustem

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

Napisane przez kejsiii

Cruelka
Jeszcze nie mam wybranego rozmiaru Jak anatomy to myślę nad 400 ale będę miała jeszcze komputerowe dobieranie wkładek i zobaczymy co z tego wyjdzie ..
Ale powiem wam że te okrągłe też mnie kuszą i myślę że takie właśnie 350 kurka trudny wybór będzie

Agnesa śliczny biuścik aż nabrałam ochoty na okrągłe

widzisz to nie jest takie proste... mi też się podobają te okrąglutkie... heh ... ale niby do września mamy jeszcze trochę czasu aby się zdecydować jak dobrze, że nie jestem jedyną osobą, która ma takie dylematy

[Agnessa30]

Napisane przez kejsiii

Cruelka
Jeszcze nie mam wybranego rozmiaru Jak anatomy to myślę nad 400 ale będę miała jeszcze komputerowe dobieranie wkładek i zobaczymy co z tego wyjdzie ..
Ale powiem wam że te okrągłe też mnie kuszą i myślę że takie właśnie 350 kurka trudny wybór będzie

Agnesa śliczny biuścik aż nabrałam ochoty na okrągłe

cycuchy dziekuja . Ja takze myslalam o anatomach, ale jednak ostateczny wybor padl na okraglutkie

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------

Napisane przez Cruelka

to naprawdę świetna wiadomość, ponieważ nie chciałabym się rozczarować po zabiegu, że to nie jest to o czym marzyłam, oczywiście wszystko w granicach rozsądku. tak mi się marzy wyjście na plażę bez kompleksu, i przeklinania w duszy na wszystkie dziewczyny z ładnym biustem

jak ja dobrze znam to uczucie. OP mialam w lutym, a latem biegalam w nowiutkim bikinni po plazy- dumna i szczesliwa

[Cruelka]

a jak bardzo trzeba uważać na anatomiczne wkładki ??? przeczytałam gdzieś, że mogą się odkształcić albo przemieścić... i kolejna operacja gotowa

[Agnessa30]

bywaja przypadki, ze anatom moze przekrecic sie gora w dol, itd...ale jak to wyglada statystycznie, to nie mam pojecia

[seela]

[QUOTE=Agnessa30;18808934]

Napisane przez Cruelka

ślicznie wygladają, marzyłam o takich zgrabnych, bo teraz to nie mam czym zbytnio się chwalić

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

przy Twojej budowie ciala, to beda bardzo duze C, a wedlug stanikow, to nawet F . Byla tutaj wczesniej Foxy, podobnej budowy ciala do naszej, wziela 350cc i naprawde byly duze

A ja jednak będę sie upierać ze przy miseczce A po włożeniu implantu 350 pod mięsień przy takiej budowie - nie bedzie to spektakularnie duży efekt.
Ja jestem stosunkowo waska w klatce mimo ze kruszyną nie jestem.
Miałam całkiem przyzwoite(rozmiarowo przyzwoite) B przed op. i po zaimplantowaniu 375 wizualnie w ubraniach mam C.
Cruelka Ile Ty masz pod biustem?

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:37 ----------

Znam Osoby o takich gabarytach jak Twoje, z żelkiem ponad 400 i uwazają że mogłoby śmiało być o te 40-50 ml więcej.

---------- Dopisano o 23:47 ---------- Poprzedni post napisano o 23:40 ----------

Tak czy inaczej najważniejsze jest czego Ty sama oczekujesz. Widziałam pięęęęęękne 350cc u osób trochę większych niż Ty i moge powiedzieć ze oko więdnie jak się na nie patrzy, ale do spektakularnych rozmiarów nie należą.
Jezeli oczekujesz efektu C to pewnie takim zelkiem go osiągniesz ... ba... nawet na pewno!
Pamiętaj jednak ze imlant pod mięśniem to nie jest to samo co implant mierzony u dr na konsultacji. Jest on lekko przygnieciony po zaimplantowaniu i efekt końcowy jest zdecydowanie mniejszy,
do tego dochodzi opuchlizna, która schodzi po jakimś czasie i też odejmuje kilka milimetrów.
Żebyś później nie czuła niedosytu... .............tak jak ja
Zyczę powodzenia
i trafnych decyzji

[listopadowa80]

Napisane przez kejsiii

Listopadko kochana a ty jakie miałaś wyniki bo nie znalazłam tego doczytałam że też miałaś robione te badania A pamiętasz ile płaciłaś??
W internecie znalazłam że można sobie zakupić samenu taki zestaw do badań gennetycznych i zrobic w domu koszt od 400-500 zł .To ja już wolę zapłacić nawet 800 i mieć razem z konsultacją specjalisty i usg.

Kejsiii - o procentowym ryzyku w przypadku wykrycia mutacji nie będę się już rozpisywać, bo wszystko jest w tym linku, który wkleiłam - była tam cała debata.

Co ważne - jeśli w rodzinie wystąpił tylko jeden rak piersi bądź jajnika to badanie nie jest refundowane i całkowity koszt (w 3 City) za BRCA1 i 2 to ok. 600zł + wizyta u genetyka (czyli wyjdzie gdzieś około 800zł...).
Jeśli w rodzinie wystąpiły dwa przypadki zachorowań na te nowotwory (ale u osób spokrewnionych!) to w badania są refundowane, choć w niektórych placówkach cała ta procedura trwa i trwa do usranej - mój przypadek też opisałam w linku, bo ja akurat zmieniłam placówkę ze względu na czas oczekiwania na badanie...

Badanie w kierunku mutacji wykonuje genetyk, a nie onkolog! Do poradni genetycznej (jeśli badanie ma być wykonane w ramach funduszu) potrzebne jest natomiast skierowanie od onkologa bądź lekarza pierwszego kontaktu (na skierowaniu musi być dokładnie zaznaczone o co chodzi, konkretne uzasadnienie -np. mocno obciążony wywiad rodzinny).

U mnie w rodzinie były 3 przypadki zachorowań u osób spokrewnionych ze sobą - 2 rak piersi i 1 rak jajnika.
Moja siostra cioteczna wykonała badanie 2 miesiące przede mną - ma mutację 5382 insC - w genie BRCA1...

Ja badanie wykonałam krótko przed zabiegiem, na wynik czekałam chyba 3 czy 4 tygodnie...
Aha zabieg miałam mieć w maju, ale na kontrolnym usg przed op. wykryto guzka (do tej pory usg robiłam co pół roku...)- zabieg przesunięty o miesiąc, w tym czasie zrobiłam BAC (wyszły masy białkowe i trochę włóknika - ewidentnie biopsja źle pobrana), odwiedziłam 2 onkologów...i dostałam 'zielone światło' na zabieg
W trakcie zabiegu powiększania piersi pani dr usunęła mi również tego małpiszona (guzka) i oddała do badania histopatologicznego - to był gruczolak.

Aha - jestem czysta, nie mam mutacji...(Choć mój genetyk i onkolodzy zaznaczali, że występuje u mnie wysokie prawdopodobieństwo mutacji - ze względu na te przypadki nowotworzenia w rodzinie i wynik badania mojej kuzynki...)

To w zasadzie tyle...
Resztę doczytacie w części 4 wątku -bo o mutacjach jest tam sporo - moje posty opierają się na wiedzy uzyskanej od prof. Limona

Buziaki

Agnessa - załapałam się na twoje foteczki.... MIODZIO
A pewnie nie wiesz, bo dawno Ciebie nie było, że moje się w końcu pięknie wyrównały

[Agnessa30]

Napisane przez listopadowa80

Agnessa - załapałam się na twoje foteczki.... MIODZIO
A pewnie nie wiesz, bo dawno Ciebie nie było, że moje się w końcu pięknie wyrównały

bylam pewna, ze sie wyrownaja , widzialam jak moje zmienialy sie z miesiaca na miesiac, nawet teraz mam wrazenie,ze sa nieco wieksze niz pol roku temu. Jak kiedys zrobie nowe fotki, to pochwale sie obecnym wygladem

[Cruelka]

[QUOTE=seela;18809646]

Napisane przez Agnessa30

A ja jednak będę sie upierać ze przy miseczce A po włożeniu implantu 350 pod mięsień przy takiej budowie - nie bedzie to spektakularnie duży efekt.
Ja jestem stosunkowo waska w klatce mimo ze kruszyną nie jestem.
Miałam całkiem przyzwoite(rozmiarowo przyzwoite) B przed op. i po zaimplantowaniu 375 wizualnie w ubraniach mam C.
Cruelka Ile Ty masz pod biustem?

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:37 ----------

Znam Osoby o takich gabarytach jak Twoje, z żelkiem ponad 400 i uwazają że mogłoby śmiało być o te 40-50 ml więcej.

---------- Dopisano o 23:47 ---------- Poprzedni post napisano o 23:40 ----------

Tak czy inaczej najważniejsze jest czego Ty sama oczekujesz. Widziałam pięęęęęękne 350cc u osób trochę większych niż Ty i moge powiedzieć ze oko więdnie jak się na nie patrzy, ale do spektakularnych rozmiarów nie należą.
Jezeli oczekujesz efektu C to pewnie takim zelkiem go osiągniesz ... ba... nawet na pewno!
Pamiętaj jednak ze imlant pod mięśniem to nie jest to samo co implant mierzony u dr na konsultacji. Jest on lekko przygnieciony po zaimplantowaniu i efekt końcowy jest zdecydowanie mniejszy,
do tego dochodzi opuchlizna, która schodzi po jakimś czasie i też odejmuje kilka milimetrów.
Żebyś później nie czuła niedosytu... .............tak jak ja
Zyczę powodzenia
i trafnych decyzji

mam 70 cm, nie boję się tego, że bedzie widać że piersi zostały powiększone, zależy mi tylko na satysfakcjonującym efekcie, bo gdy okaże się, że nie wyszły takie jak miały być, to chyba troszeczkę się załamię ...

co do tego faktu, że wkładka włożona do stanika przez dr wygląda na większą a gdy się ją włoży pod mięsień tak jak pisałaś to wtedy efekt jest mniejszy- też się nad tym zastanawiałam...chyba poproszę o większe np o to 400 cc ...

[seela]

[QUOTE=Cruelka;18812587]

Napisane przez seela

mam 70 cm, nie boję się tego, że bedzie widać że piersi zostały powiększone, zależy mi tylko na satysfakcjonującym efekcie, bo gdy okaże się, że nie wyszły takie jak miały być, to chyba troszeczkę się załamię ...

co do tego faktu, że wkładka włożona do stanika przez dr wygląda na większą a gdy się ją włoży pod mięsień tak jak pisałaś to wtedy efekt jest mniejszy- też się nad tym zastanawiałam...chyba poproszę o większe np o to 400 cc ...

Ja też mam 70 pod biustem a właściwie na takim prawdziwym wydech nawet 65, choć ogólnie jestem dużo większa niż Ty.
Staniki raczej noszę na 65.
Nie chciałabym żebyś pomyślała że do czegokolwiek Cię namawiam!
Ale sama też nie miałam świadomości tego jak to będzie wyglądać po zejściu opuchlizny.
Ja zpecjalnie nie szalałam ze stanikami przed operacją i nie nosiłam puszków i usztywnianych gąbkowych miseczek tylko zwykłe miękkie staniczki na fiżbinach (bo takie lubię), a mimo to po operacji nikt ze znajomych nie zauważył różnicy... nawet rodzina nie zauważyła, a te osoby, które wiedzą mówią, że w ubraniach różnica jest prawie niezauważalna.

[Lura_18]

Witam serdecznie
Zgodnie z obietnica podsyłam wyniki ankiet, łącznie odpowiedziało 38 kobiet na ankiete Większość was wypełniała ją, za co bardzo ale to bardzo dziękuję Wyniki są ciekawe Może to także ułatwi wybór osobom które planują wkrótce poddac się operacji http://www7.zippyshare.com/v/64507539/file.html
Pozdrawiam serdecznie i mam jedno pytanie ponieważ widziałam często podsyłacie sobie zdjęcia nawzajem z efektami operacji. Jeśli znalazła by się jakaś odważna kobietka która chciała by podesłać zdjęcie efektu operacji (oczywiscie bez ujawniania twarzy to z miłą chęcią zamieściła bym je także w pracy licencjackiej.
Pozdrawiam serdecznie

[magera]

Napisane przez Happy_hour

A może któraś z dziewczyn wie z doświadczenia czy dr Jarliński zaleca takie badania???????


Ja tez bylam/ jestem w takiej sytuacji. Babcia miala raka piersi.
Doktor Jarlinski zlecil tylko badania USG ,w celu wykluczenia go w danej chwili, bo w koncu nawet jesli zbada sie tylko prawdopodobienstwo zachorowania kiedys na raka w procentach, to i tak nie znaczy ,ze sie go kiedys na pewno bedzie mialo, wiec nie jest to przeciwskazaniem do operacji powiekszania w chwili obecnej. Zachorowac moze kazda z nas nawet ta z nieobciazonym wywiadem.

Troche nie rozumiem o co chodzi w tym badaniu procentowym i jak to sie ma do decyzji o powiekszaniu? No chyba ,ze procent bedzie bardzo wysoki czego nikomu nie zycze. Moze jestem za malo domyslna a moze chodzi o te 800 zl za badanie ( bo w koncu wykonuje je ten sam lekarz)

Przepraszam,ze tak brutalnie wyskakuje ale tak mi przyszlo do glowy.
Bo mi moj Doktor tez mowil,ze zmniejszac otoczki ( bo chcialam ) to lepiej po czasie, po operacji powiekszania, bo niby korzystniej ( bezpieczniej ), a jednak inni to robia podczas i wszystko gra. Moze tez chodzilo o 4500 tysiaca ?( bo tyle to kosztuje u niego )
Mam oczywiscie nadzieje ,ze tak nie jest/ nie bylo , ale szczerze mowiac bardzo mnie to zastanawia.
I dlatego mysle, ze powod tego procentowego badania mogl byc wlasnie taki. Ale nie chce przez to powiedziec,ze tak jest. To tylko moje przypuszczenia.

I chociazby z tego powodu na zmniejszanie samych otoczek moich poza tym super powiekszonych cycuszlow u Jarlinskiego , zdecyduje sie na BROME , bo on mi rzeczowo i konkretnie odpisal i wiem,ze nasze Bromkowe otoczkowe dziewczyny sa bardz zadowolone.

No i teraz mix... Jeśli dr Jarliński nie zaleca takich badań pomimo prawdopodobieństwa wystąpienia zmian nowotworowych (wzgląd - były w rodzinie), to chyba troszke dziwne, co??? Pewnie, ze wolałabym cichutko obejść temat, ale.... Ale właśnie to "ale"... Czy skórka jest warta wyprawki...????
W mojej rodzinie babcia miała raka piersi, natomiast u mamy kilka lat temu wykryto zmianę 9guz) na nerce (najpierw biopsja, a potem operacja). Po operacji wysłano dziadostwo do analizy i okazało sie, ze skurczybyk złośliwy II stopnia...
No i co ja mam sobie teraz myśleć..??? Cichaczem chyba sie nie opłaca obchodzić tematu...
Zamęt mam w głowie straszny.... i boje się bardzo co bedzie jak sie okaże... tfu tfu tfu...

Napisane przez kejsiii

Magera witaj w PL Wiesz nie wiem co zaproponuje Ci twój lekarz ale ja będę miała robione we wtorek badanie genetyczne na konflikt genów i usg piersi wynik dopiero za 6tyg i wtedy wspólna konsultacja onkologa z moim dr. i ze mną oczywiście i wtedy ustalimy konkrety .
Trochę sie martwię ale co tam co ma być to będzie
Teraz biore się za lekture tego co listopadka przesłała

Witaj kochana
Też nie wiem co zaproponuje mi mój dr, ale obawiam się, że tak jak napisała Happy, dr poprostu zleci tylko USG... Przeciez u Happy babcia miała raka piersi... No i co ja mam myśleć..???? Jasne, że wygodniej byłoby usatysfakcjonować sie takim podejściem, bo operacja byłaby bez dodatkowych "atrakcji".
Nie wiem, naprawdę nie wiem jak to będzie w moim przypadku... Zobaczymy...
W każdym razie decyzja o przyjeździe do PL spowodowana była przygotowaniem siebie w jakimś stopniu na wrzesień (do operacji). Teraz oprócz dentysty i podstawowych badań zaplanowanych, chyba zrobię generalny przegląd
No i zaplanuj sobie tu czlowieku cokolwiek...

Napisane przez Agnessa30

ja takze przed zabiegiem bylam u onkologa, bo tego zazyczyl sobie moj doktorek. Moje piersi sa zawalone cystami i w rodzinie niestety nowotwor panuje. Tak czy tak ja moje cycolinki i przed OP i teraz po OP kontroluje co 6 miesiecy.

A jak Twój dr ustosunkował sie do wyników?? Wyraził zgode na zabieg bez problemów? Kontrola co 6 m-cy była w zaleceniach??

Napisane przez Agnessa30

Moja wyjscioweczka, to bylo marne A ,a obecnie rozmiarek 70D /65E (89cm) .
Sa ladne, ksztaltne i wygladaja naturalnie, ale jak dla mnie moglyby byc odrobine wieksze ,ale to wiedzialam juz na samym poczatku, niestety moj doktorek nie dal sie namowic na wieksze przy pierwszej OP (kazal najpierw naciagnac miesnie i skore ), a moje gabaryty 160cm, 46kg i bioderka waskie jak u dziewczynki

Ja w końcu się wymierzyłam i całkiem wielka baba jestem...
Pod biustem 75 (b.mocny wydech - nawet 70 - przy delikatnym ściągnięciu jeszcze centymetra), biodra 99cm... tyłek mi urósł... (nawet nie wiedziałam...), a wzrost 179cm
Kurka, jak patrzę w lustro, to wydaje mi się, że jestem szczupła, a teraz jak sie wymierzyłam, to ręce mi opadły delikatnie... Może przy moim wzroście sie gubi to wszystko i dlatego takie złudzenie, ale cyferki nie kłamią...

Napisane przez Agnessa30

To sa foteczki okolo 3 miesiace po OP, niestety najnowszych nie mam, bo teraz wygladaja jeszcze bardziej naturalnie , sa ulozone, przyblizyly sie do siebie , itd

Ja jak zwykle po czasie zagladam na forum... , ale pozdrawiam Ciebie i Twoje dziewczynki

[listopadowa80]

Napisane przez Lura_18

Witam serdecznie
Zgodnie z obietnica podsyłam wyniki ankiet, łącznie odpowiedziało 38 kobiet na ankiete Większość was wypełniała ją, za co bardzo ale to bardzo dziękuję Wyniki są ciekawe Może to także ułatwi wybór osobom które planują wkrótce poddac się operacji http://www7.zippyshare.com/v/64507539/file.html
Pozdrawiam serdecznie i mam jedno pytanie ponieważ widziałam często podsyłacie sobie zdjęcia nawzajem z efektami operacji. Jeśli znalazła by się jakaś odważna kobietka która chciała by podesłać zdjęcie efektu operacji (oczywiscie bez ujawniania twarzy to z miłą chęcią zamieściła bym je także w pracy licencjackiej.
Pozdrawiam serdecznie

Ja chyba tą odważną nie będę...no ale nie mówię nie

[trelek_]

Napisane przez seela

Widziałam pięęęęęękne 350cc u osób trochę większych niż Ty i moge powiedzieć ze oko więdnie jak się na nie patrzy, ale do spektakularnych rozmiarów nie należą.

Zgadzam się w 100% Moje 360cc przy wyjściówce A, 67 cm pod biustem, wadze 46kg i 164 cm wzrostu to teraz (wizualne) B/ maaaałe C. Zdecydowanie za małe!

[Happy_hour]

[QUOTE=seela;18809646][QUOTE=Agnessa30;18808934]

A ja jednak będę sie upierać ze przy miseczce A po włożeniu implantu 350 pod mięsień przy takiej budowie - nie bedzie to spektakularnie duży efekt.
Ja jestem stosunkowo waska w klatce mimo ze kruszyną nie jestem.
Miałam całkiem przyzwoite(rozmiarowo przyzwoite) B przed op. i po zaimplantowaniu 375 wizualnie w ubraniach mam C.
Cruelka Ile Ty masz pod biustem?

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:37 ----------

Znam Osoby o takich gabarytach jak Twoje, z żelkiem ponad 400 i uwazają że mogłoby śmiało być o te 40-50 ml więcej.

---------- Dopisano o 23:47 ---------- Poprzedni post napisano o 23:40 ----------

Tak czy inaczej najważniejsze jest czego Ty sama oczekujesz. Widziałam pięęęęęękne 350cc u osób trochę większych niż Ty i moge powiedzieć ze oko więdnie jak się na nie patrzy, ale do spektakularnych rozmiarów nie należą.
Jezeli oczekujesz efektu C to pewnie takim zelkiem go osiągniesz ... ba... nawet na pewno!
Pamiętaj jednak ze imlant pod mięśniem to nie jest to samo co implant mierzony u dr na konsultacji. Jest on lekko przygnieciony po zaimplantowaniu i efekt końcowy jest zdecydowanie mniejszy,
do tego dochodzi opuchlizna, która schodzi po jakimś czasie i też odejmuje kilka milimetrów.

Żebyś później nie czuła niedosytu... .............tak jak ja

I ja

Seelcia : cmok::c mok::cm ok::cmo k::cmok :

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ----------

Napisane przez Lura_18

Witam serdecznie
Zgodnie z obietnica podsyłam wyniki ankiet, łącznie odpowiedziało 38 kobiet na ankiete Większość was wypełniała ją, za co bardzo ale to bardzo dziękuję Wyniki są ciekawe Może to także ułatwi wybór osobom które planują wkrótce poddac się operacji http://www7.zippyshare.com/v/64507539/file.html
Pozdrawiam serdecznie i mam jedno pytanie ponieważ widziałam często podsyłacie sobie zdjęcia nawzajem z efektami operacji. Jeśli znalazła by się jakaś odważna kobietka która chciała by podesłać zdjęcie efektu operacji (oczywiscie bez ujawniania twarzy to z miłą chęcią zamieściła bym je także w pracy licencjackiej.
Pozdrawiam serdecznie

Przegladalam wyniki.Sa interesujace.Zastanawia mnie czy
ktoras z nas podala,ze jest niezadowolona z operacji, bo byla tam taka jedna osoba.
Moze to nasza ZANETT. Co u niej ? Czy ktos cos wie ?