Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 9

[Mariolcia =P]

tysia zrob sobie salatke kebab jak bedziesz na PW a czekolady to tez bym sie napila

[(:tysia:)]

Napisane przez Mo_Nika

Dopiero od 1. maja przejdę na III, bo teraz to jestem w biegu i nie mam czasu myśleć co mogę, czego nie...
A po drugie znając życie jeszcze wrócę na II jak już mówiłam ja mam spaczoną psychikę, więc na pewno wrócę

maj już tuż tuż

Napisane przez Mariolcia =P

tysia zrob sobie salatke kebab jak bedziesz na PW a czekolady to tez bym sie napila

ok, zrobię A na następnych PW zrobię sobie czekoladę z mleka w proszku i kakao mmm próbował ktoś?

[Mo_Nika]

A no i to, że będę na III nie znaczy, że opuszczę ten wątek

[betii5]

Ja również zaczynam III fazę w maju,dokładnie od 3 ponieważ to będzie 9 miesiąc od kąt jestem na diecie.Jak widać zajęło mi to dużo czasu ,ale jednak udało się nawet z nawiązką,miało być 64 jest 60.

[BjutifulGerl]

dziś mój pierwszy dzień czterodniowej fazy uderzeniowej
padam wam co zjadłam. bardzo proszę o wszelkie uwagi, jeśli robię coś źle. bardzo mi zależy na przeprowadzeniu tej diety bez błędów
7.00 jajecznica z 3 jaj bez tłuszczu kawa z jednej łyzeczki bez mleka
10.30. pół wędzonej makreli
13.00 serek homogenizowany 3% tłuszczu + łyzka otrąb owsianych
17.00 filet z kurczaka posypany przyprawą gyros - gotowany, jajko na miękko, serek homo 3% tłuszczu + 2 łyżki otrąb owsianych kawa
19.30 jogurt naturalny

wypiłam w sumie 1,5 litra wody min, 3 kawy i 2 herbaty. czuję się super

[(:tysia:)]

Napisane przez betii5

Ja również zaczynam III fazę w maju,dokładnie od 3 ponieważ to będzie 9 miesiąc od kąt jestem na diecie.Jak widać zajęło mi to dużo czasu ,ale jednak udało się nawet z nawiązką,miało być 64 jest 60.

9 miesiąc? jestem pod wrażeniem!

[angel001]

Napisane przez Mo_Nika

Witam
Gratuluję spadków
A sama chyba spadam na III fazę - potrzebuję odpoczynku

Monia dasz rade, dawaj jeszcze z nami II faze
ja przestałam grzeszyć i waga się ruszyła
a jak u Ciebie z grzeszkami?

[mara30]

Napisane przez betii5

Ja również zaczynam III fazę w maju,dokładnie od 3 ponieważ to będzie 9 miesiąc od kąt jestem na diecie.Jak widać zajęło mi to dużo czasu ,ale jednak udało się nawet z nawiązką,miało być 64 jest 60.

Betii gratuluję

[betii5]

Napisane przez (:tysia:)

9 miesiąc? jestem pod wrażeniem!

no tak trochę czasu mi to zajęło,ale udało się.Zaczynałam od 82.600,dukan wyliczył mi 64,a udało się dobić do 60 jestem bardzo szczęśliwa.Nie szło mi tak szybko jak innym ale 22.600,za mną:jup i::jupi : : jupi:.
No i właśnie dlatego przechodzę na III fazę 3 maja bo to dziewiąty miesiąc mojej znajomości z Dukanem.

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

Napisane przez mara30

Betii gratuluję

dzięki.

[Monia_35]

no to ja tez małe podumowanko
zaczełam III faze z waga 61.4 od uczty poniewaz miałam urodzinki

waga -8.6kg
biust -8
talia -12
biodra -6

uda zawsze miałam szczupłe wiec sie nie zmierzyłam ale po 2 tyg Insanity -1.5cm a pod biustem -2

dzisiaj pozeram cały dzien warzywa i wcisnełam tylko 2 jaja do zupy a teraz pieke batoniki owsiane tyle ze przyozdobiłam jabłuszkiem

[Mariolcia =P]

Monia jak tam waga na 3 po uczcie?
mi chyba w cycki poszly te frytki wczorajsze, bo jakies takie wieksze sa jakby
poza tym to czy mozliwe, ze mam mniejszy aptetyt bo wiosna przyszla?

[drbudzik]

O boże, Betii, ja też tak chcę !!!
A na razie 3 dni i.......... sukcesy ! Z 90 na 88.700. Tylko tak dalej! A jestem wciąż okropnie najedzona, i muszę prawie nastawiać budzik,żeby pamiętać o porze żerowania !

[Parvati]

Napisane przez 23blaszka

wspaniale gratuluje ciesze sie razem z tobą bo wiem ,że jest mozliwe osiagnac zamierzoną wage i ja utrzymać

Da się na 100%, ta dieta to cudeńko!

Napisane przez madzial

Super! Mam nadzieję, że i u mnie tak będzie, ale jeszcze trochę do IV fazy

Na pewno będzie. Pamiętaj tylko, by na IV fazie PAMIĘTAĆ i stosować rady nauczone z innych faz (np. że lepiej jeść taki a nie inny chlebek i wiele, wiele innych).

Napisane przez Wisienka_81

oby jak najwięcej takich wiadomości
mam nadzieję, że u mnie też tak będzie ale to dopiero od sierpnia
teraz ilczę na lekki spadek na III

Mogłabym skopiować to co powyżej

POWODZENIA, dużo silnej woli!
I pamiętajcie! To co teraz macie to pikuś - prawdziwa walka to III i IV faza

[Emila3000]

Napisane przez jamapi

cześć dziewczyny

niedługo dołaczę do Waszego grona, a dokładnie 5 maja (po majówce, zeby nie było na początku zbyt wielu pokus);

oczywiście zaczęłam do kupna książki i jej przyczytania jeszcze oczywiście poszperałam w necie, poczytałam Wasze forum i mam na dzieję, że moja wiedza na początek będzie wystarczająca

chce zrzucić 7kg: z 72 na 65kg przy 171cm wzrostu; nie jest to jakiś efektowny spadek wagi, ale jak uda mi się nawet to, to bedzie super

zaraz zrobię sobie znowu test ducana, bo w pracy tak na szybko robiłam, ze nawet nie zapamiętałam, jaki był wynik

mąż też chce iśc na tą dietę (waży 115kg - tak mu małżeństwo śłuży ), jadanak obawiam sie, ze ciężko bedzie mu zrezygnowac np. z piwa a raczej niechciałabym, żeby porzuciał diete i przybrał jeszcze wiecej
jest któraś z Was razem z mężem na dziecie?? motywuje to Was? czy wręcz przeciwnie?
no i inna kwestia: jeżeli tylko ja będę na dukanie, to bedę musiała co innego gotować sobie, mężowi i synkowi a to mi się średnio uśmiecha za względów finansowych;

wogóle to wyczytałam, ze lepiej jeśc białko w postacie mięsa niż nabiału ... bedzie cięzko, bo mięcho drogie

mam pytanko: uwielbiam kiełki wiem, ze w I fazie nie można; w II wchodzą już pewne warzywa, czy wobec tego mogę jeść kiełki? najczesciej robię kiełki rzodkiewki, brokuła, szczypioru, kapusty czerwonej - mi się wyade, ze akurat tych warzyw można, ale jak Wy uważacie??
no i kiełki słonecznika - zostawiłam na koniec, bo wydaje mi sie, ze raczej będą zabronione


pozdrawiam serdecznie, gratuluję już osiągniętych wyników i życze dalszego spadku wagi

super poczatek
nie chcialabys wiecej schudnac? zastanow sie, jezeli sie juz odchudzac to juz do "oporu" zeby sie pozniej znowu nie katowac dietami

ja jestem z mezem na diecie i powiem Ci ze to jest koszmar, diete ma w i musze za nim caly czas latac i mowic mu ze nie moze zjesc batonika, albo zeby zjadla cokolwiek, albo zeby pil wode

kielki mozna - na PW normlanie nad slonecznikiem tez sie zastanawialam, sprawdz sobie w tabelach kalorycznych ich "sklad" i wybierz te ktore najbardziej sie nadaja

jajka tez sa dobre i ryby, miesa nie jem w ogole ze wzgledu na wegetarianizm i waga spada

[betii5]

Napisane przez drbudzik

O boże, Betii, ja też tak chcę !!!
A na razie 3 dni i.......... sukcesy ! Z 90 na 88.700. Tylko tak dalej! A jestem wciąż okropnie najedzona, i muszę prawie nastawiać budzik,żeby pamiętać o porze żerowania !

Bardzo ładnie,nawet się nie obejrzysz kiedy ujrzysz na wadze taką cyfrę jakiej pragniesz.

[martju]

Napisane przez BjutifulGerl

dziś mój pierwszy dzień czterodniowej fazy uderzeniowej
padam wam co zjadłam. bardzo proszę o wszelkie uwagi, jeśli robię coś źle. bardzo mi zależy na przeprowadzeniu tej diety bez błędów
7.00 jajecznica z 3 jaj bez tłuszczu kawa z jednej łyzeczki bez mleka
10.30. pół wędzonej makreli
13.00 serek homogenizowany 3% tłuszczu + łyzka otrąb owsianych
17.00 filet z kurczaka posypany przyprawą gyros - gotowany, jajko na miękko, serek homo 3% tłuszczu + 2 łyżki otrąb owsianych kawa
19.30 jogurt naturalny

wypiłam w sumie 1,5 litra wody min, 3 kawy i 2 herbaty. czuję się super

Do bardziej doświadczonych: Odpisz ktoś dziewczynie, bo jestem ciekawa, czy dobry jest ten jadłospis ;d ;*

[Emila3000]

Napisane przez BjutifulGerl

dziś mój pierwszy dzień czterodniowej fazy uderzeniowej
padam wam co zjadłam. bardzo proszę o wszelkie uwagi, jeśli robię coś źle. bardzo mi zależy na przeprowadzeniu tej diety bez błędów
7.00 jajecznica z 3 jaj bez tłuszczu kawa z jednej łyzeczki bez mleka
10.30. pół wędzonej makreli
13.00 serek homogenizowany 3% tłuszczu + łyzka otrąb owsianych
17.00 filet z kurczaka posypany przyprawą gyros - gotowany, jajko na miękko, serek homo 3% tłuszczu + 2 łyżki otrąb owsianych kawa
19.30 jogurt naturalny

wypiłam w sumie 1,5 litra wody min, 3 kawy i 2 herbaty. czuję się super

otreby za jednym zamachem musisz jesc
i ten jogurt zawsze mnie razi, zwlaszcza na uderzeniowce

Napisane przez betii5

no tak trochę czasu mi to zajęło,ale udało się.Zaczynałam od 82.600,dukan wyliczył mi 64,a udało się dobić do 60 jestem bardzo szczęśliwa.Nie szło mi tak szybko jak innym ale 22.600,za mną:jup i::jupi : : jupi:.
No i właśnie dlatego przechodzę na III fazę 3 maja bo to dziewiąty miesiąc mojej znajomości z Dukanem.

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------


dzięki.

Beti tak cichutko dobilas do 60 kg

gratuluje, niedlugo na 3 fazie bedzie tlum
ja dolaczam za miesiac do Was

[BjutifulGerl]

kupiłam jogurt jogobella light pieczone jabłko. moge go zjesc na fazie naprzemiennej?
j. ma on 1 % tłuszczu i chyba z 8 węgli...

[Anulaaa107]

a ja wam dziewczyny powiem ze na P czułam sie najedzona , a na PW jest wręcz przeciwnie, cały czas mi się czegoś chce. Tak sobie myśle ze za dużo warzyw zjadam (uwielbiam je) a za mało mięsa i twarożku. niech te 4 dni PW szybciej minie i P nastanie ( czuje sie bardziej zdyscyplinowana i mam większą motywacje, gdy widzę spadki wagi)

[betii5]

Parvati już niedługo do Was dołączę choć szczerze mówiąc trochę się obawiam tej III fazy.Stracenie 22.600 zajęło mi 9 miesięcy teraz przeszło 200 dni III fazy to dopiero wyzwanie,bo nie sztuka zgubić ale utrzymać wagę to jest sztuka prawda???????

[BjutifulGerl]

Emilia 3000 dlaczego jogurt Cię razi? to jaki nabiał powinnam jesc w uderzeniówce? a jogurt to w której fazie w takim razie?wiem zę jestes doswiadczona dlatego proszę o rady

[Mariolcia =P]

ja tam jadlam jogurty na uderzeniowce i wogole Emilia jest uprzedzona do jogurtow hehe z umiarem sa ok

[Emila3000]

Napisane przez BjutifulGerl

kupiłam jogurt jogobella light pieczone jabłko. moge go zjesc na fazie naprzemiennej?
j. ma on 1 % tłuszczu i chyba z 8 węgli...

Napisane przez BjutifulGerl

Emilia 3000 dlaczego jogurt Cię razi? to jaki nabiał powinnam jesc w uderzeniówce? a jogurt to w której fazie w takim razie?wiem zę jestes doswiadczona dlatego proszę o rady

jezeli chcesz szybko schudnac to odpusc sobie jogurty owoce
jogurt to same wegle, prawie nic bialka nie ma - taki zapchaj dziura, gdzie moglabys zjesc cos od czego schudniesz
jogurt mozna zawsze, ale nie za duzo
BTW zajrzalam na diede SB i tam maja jogutry w ogole zakazane, chociaz mogą owoce do woli jesc, wiec jednak cos tu musi byc nie tak z nim

[Ayu]

Napisane przez pani_zima82

z tym cukrem to jest dziwnie, ktoś mi pisał że zamiast soli używa sosu sojowego w którym tez jest cukier, ja tak do końca nie rozumiem tej diety dlatego pytam

Ja używam sosu sojowego Tao-Tao, z czerwoną nakrętką, parametry ma w porządku Ta firma ma jeszcze sos sojowy ciemny, ale on się kompletnie nie nadaje.

Wszystkim pannom, które idą na trójeczkę gratuluję i zazdraszczam całym swym jestestwem

A pyknę swoje dzisiejsze menu, a co mi tam (może ktoś pokusi się o ocenkę ):
śniadanie: omlet (2 białka+żółtko) z 3/4 z połowy wędzonej makreli
2 śniadanie: otrębianka (otręby, 2 białka, żółtko wymieszane i dodane do gotującej się szklanki wody)
obiad: udo z podudziem kurczaka
podwieczorek: średni filet z mintaja i jajko sadzone
kolacja (będzie): pół twarogu, 2 białka i żółtko. Jeszcze nie wiem czy jajecznica z serem czy omlet z serem.

Jestem absolutnie wymemłana i nie chce mi się ruszyć.
Ja chcę już być schudnięta

[Parvati]

Napisane przez betii5

Parvati już niedługo do Was dołączę choć szczerze mówiąc trochę się obawiam tej III fazy.Stracenie 22.600 zajęło mi 9 miesięcy teraz przeszło 200 dni III fazy to dopiero wyzwanie,bo nie sztuka zgubić ale utrzymać wagę to jest sztuka prawda???????

Oj tak Betii, III i IV to najcięższe fazy. Trzeba jeszcze bardziej się pilnować, bo każdy "wyskok" to jojo murowane. A co za tym idzie - utrata tego, na co tyle czasu pracowałyśmy
Wytrwałości!

[majowa_b]

Witajcie Dziewczyny i Chlopaki(jesli sa)
Jestem 4 dzień w fazie ataku, i jak na razie czuje się dobrze Żadnego głodu, osłabienia, jak na razie jest wola do dalszego odchudzania. Posiłki smaczne i rozmaite, więc się nie nudzi!
Mam 170 cm, ważę 79, moim celem jest 64 kg. Według testu osiągne je na początku sierpnia. Trzymajcie kciuki, czuję, że będe często zaglądać tutaj, serdecznie Was wszystkich pozdrawiam.

[Ayu]

Napisane przez BjutifulGerl

Emilia 3000 dlaczego jogurt Cię razi? to jaki nabiał powinnam jesc w uderzeniówce? a jogurt to w której fazie w takim razie?wiem zę jestes doswiadczona dlatego proszę o rady

Z nabiału najlepszy twaróg, potem wieśniak, potem serek homogenizowany, a jogurt na końcu. I to nie tylko na U, ale przez całą dietę.
Poza jogurtami trzeba patrzeć, żeby nabiał miał więcej białka niż suma węglowodanów i tłuszczy. Jogurt lepiej taki który ma więcej tłuszczu a mniej węgli (np. JogoVita 1%, albo Zott Naturalny, na moje oko Dnone bez cukru i tak ma za dużo cukru )
Limit nabiału to 800g, ale jak jest jakiś zastój czy wzrost, to lepiej ograniczyć się do 500g.

[johambina]

RATUNKU!!!!!!!!!!

wiecie co, własnie sobie palnęłam sama mowę, że chyba mnie dzisiaj potrzaskało na maxa... pogięło mnie... normalnie odwaliło...
byłam po obiedzie z Julką na spacerze i nagle zrobiło mi się słabo...mroczki przed oczami, duszno, ręce mi się zaczęły trzęść... wiem, że to spadek cukru w organiźmie bo miałam tak już kilka razy.... i powiem wam, że weszłam do sklepu, złapałam chałwę i zjadłam kawałek.... fakt dygotania i inne objawy przeszły ale kurde potem zaczęłam być zła że się złapałam za słodycze
chociaż tak z drugiej strony sobie myślę, że jakbym tak fiknęła kozła na środku Alei to bym ładnie narozrabiała... już pomijam jak by się Jula wystraszyła (chociaż i tak się wystraszyła tyle że mniej...)

wygadałam się........

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------

aaaaa nawet wiem z czego się to wzięło.... miałam mega nerwa i n iestety ja tak reaguję że w stresowej i nerwowej sytuacji spada mi cukier.....

[Mariolcia =P]

johambina ja bym Cie uratowala stamtad a tak serio, to tez ze 2 razy tak mialam, ale na szczescie w domu wiec wystarczylo sie polozyc. myslicie ze slodzik by pomogl ??

[tabinga]

Doświadczona w Dukanie nie jestem ale zdrowy rozsądek mi podpowiada, że jak komuś tak gwałtownie spada cukier to na badania. Dieta dietą a badania trzeba zrobić. Drugi dzień na Dukanie jestem i wszystko super -jem co potrzeba ,jogurty oddałam synowi. Piję około 2 litrów ale...2 dzień nie ma porcelanki i brzuch mi wywala gdzie po jednym dniu waga spadła mi 1,5kg. Co robić? Otręby zjedzone popite odmierzone z aptekarską dokładnością, rybkę i mięcho wcięłam dziś, twarogu tylko 20dkg. Naprawdę stosuję się do zaleceń.