***operacja tarczycy***

[gabinag]

Witam!! Jestem na forum pierwszy raz i chciałam podzielić się z Wami moimi doświadczeniami związane z operaclą. Po zabiegu jestem 8 dzień czuję się świetnie. Nic mnie nie boli Dzisiaj pierwszy raz odwiozłam saochodem( sama) dzieci do szkoły i zrobiłam pierwsze zakupy (też szama).Teraz czekam za wynikami histo....Mam usunięty cały lewy płat który wchodził już za mostek i 3/4 prawego.Szpital ,ordynator. obsługa super zero stresu.Nie zwlekajcie z operacją naprawdę nie jest źle. Pozdrawiam!!! Odpowiem na każde pytanie.

[karolinka_1985]

Napisane przez gabinag

Witam!! Jestem na forum pierwszy raz i chciałam podzielić się z Wami moimi doświadczeniami związane z operaclą. Po zabiegu jestem 8 dzień czuję się świetnie. Nic mnie nie boli Dzisiaj pierwszy raz odwiozłam saochodem( sama) dzieci do szkoły i zrobiłam pierwsze zakupy (też szama).Teraz czekam za wynikami histo....Mam usunięty cały lewy płat który wchodził już za mostek i 3/4 prawego.Szpital ,ordynator. obsługa super zero stresu.Nie zwlekajcie z operacją naprawdę nie jest źle. Pozdrawiam!!! Odpowiem na każde pytanie.

GABINAG a czy mogłabyś opisać każdy dzień w szpitalu łacznie z operacja bo ja jestem z tych bardziej przerażonych i powiedz gdzie byłaś operowana.

[gabinag]

Witaj Karolinka Oczywiście odpowiem na Twoje pytania bo wiem jakie to jest ważne .W poniedziałek zgłosiłam się do szpitala w wyznaczonym terminie z wynikami badań tl, usg, ocena laryngologa i biopsją, Badania krwi ekg anestezjolog już na miejscu w szpitalu. W tym dniu dostałam jeszcze obiad i kolację oraz w południe tabletki uspakajające i o godz. 22-ej też na uspokojenie i na spanie.Po tych tabletkach śpisz jak niemowle.Rano kąpiel bez balsamów i makijażu znów tabletka na spanie i nawey nie wiesz kiedy j€ Cię wiozą na sale opracyjną.Na sali bardzo wesoła atmosfera i już nic nie pamiętam budzę się już na sali wybudzeniowej jest ok. i wiozą już mnie na salę z opatrunkiem i drenem w szyji trochę boli ale szybko zastrzyk i juz jest dobrze.Operacja trwała 2,5godz. Prawie cały dzień przesypiasz. Po 3-4 godz idziesz do ubikacji dostajesz już kolację za dużo nie zjadłam bo boli przy przełykaniu i spałam do rana .Rano juz bólu za dużo nie odczuwasz śniadanie zjedzone trochę czuć przy przełykaniu ale to już nie boli.Po wizycie wyciagają dren z rany -nie boli.Na drugi dzień wyciągają szwy.Juz całkowicie bez tabletek p/bólowych. Na 3 dzien do domu.Naprawde nie bój się nie ma czego. Operowana byłam W Poznaniu na Lutyckiej u ordynatora Skrobisza polecam atmosfera i otoczenie bardzo przyjazne.Warunki też super pokoje 2 osobowe z łazienką i telewizorem.Pozdrawiam!!!

[mochita]

Karolinko z powodu biopsji byłaś dzielna. Nie bój się. Ja Ci to mówię, że będzie dobrze <prorok>

[karolinka_1985]

Napisane przez mochita

Karolinko z powodu biopsji byłaś dzielna. Nie bój się. Ja Ci to mówię, że będzie dobrze <prorok>

Mam Kochana taka nadzieje, ale sama wiesz ze zawsze stres jest tym bardziej ze chcemy wyjechac nad wode na długi weekend i mam nadzieje ze bede sie dobrze bawić z pozytywna wiadomościa ale nie ukrywam ze mam" pełne gacie ":cojest : .

[karolinka_1985]

Kurcze a co tu takie puchy?
Nikogo nie ma od kilku dni?

Dodam tylko ze jutro wyniki i chyba umre ze strachu...

Prosze trzymajcie za mnie kciuki Kochani.

[gabinag]

Witam!! Faktycznie nikt ostatnio się tutaj nie odzywa. Trzymam za Ciebie jutro Karolinko kciuki. Będzie dobrze wiem łatwo mówić.Ja w przyszłym tygodniu odbieram wyniki histo....też się denerwuję.Pozdrawiam!!!

[Adasia01]

Witajcie dziewczyny! Faktycznie jakoś mało jest czasu na to , żeby popisać, no ale cóż, tak czasem bywa.

Karolinko_ 1985 nie steresuj się napewno wynik z biopsji będzie ok. Trzymam kciuki żeby tak było, ale swoją drogą to napisz co ci tam wykazało. Odpoczywaj i korzystaj z wolnego czasu.

Gabinag tobie również życzę spokojnego wypoczynku w czasie majowych świąt, no a wynik histo u ciebie też musi byc w porządku. daj znać jak już coś będzie wiadomo.

A póki co wszystkim forumowiczkom i forumowiczom życzę dużo słońca, pozytywnych myśli i nie dajmy się tym chorubskom

[karolinka_1985]

A wiec Kochane odebrałam wynik :
Myślałam ze rano umrę z nerwów aż se trzęsłam , no ale wziełam dupe w troki bo moj kochany mężulek musiał isć do pracy ( znaczy chciał zostać ale w końcu nie moze brac dnia wolnego tylko po to żeby odebrać moje wyniki.) wiec sama podjechałam z Amelcia i co weszłam do przychodni i mowie ze po wynik biopsja a tam za mna słysze ( " Boże taka mładziutka , malutkie dziecko ma i biopsja" wiec wogole sie podłamałam )
no i wyszłam i nawet nie otwierałam dopiero w aucie i takie wynik:

"W aspiracie z guzka płata prawego tarczycy stwierdza sie płyty, grupy,i rozproszone tyreocyty bez cytologicznych cech złośliwości oraz koloid i fragocyty w tle rozmazu."

Dziekuje Kochane za trzymanie kciukasków

[gabinag]

Cieszę się Karolinko ,że wynik wyszedł pozytywny.Będzie wszystko dobrze. Zyczę Ci teraz miłego wekendu.Ja się dowiem w przyszłym tygodniu co mi pisane a nie ukrywam, że się boję. Pozdrawiam!!!

[mochita]

karolinko to super wiadomość wielkie gratulacje To teraz masz odpocząć Jest dobrze a tak się bałas

[Gizi]

Napisane przez karolinka_1985

A wiec Kochane odebrałam wynik :
Myślałam ze rano umrę z nerwów aż se trzęsłam , no ale wziełam dupe w troki bo moj kochany mężulek musiał isć do pracy ( znaczy chciał zostać ale w końcu nie moze brac dnia wolnego tylko po to żeby odebrać moje wyniki.) wiec sama podjechałam z Amelcia i co weszłam do przychodni i mowie ze po wynik biopsja a tam za mna słysze ( " Boże taka mładziutka , malutkie dziecko ma i biopsja" wiec wogole sie podłamałam )
no i wyszłam i nawet nie otwierałam dopiero w aucie i takie wynik:

"W aspiracie z guzka płata prawego tarczycy stwierdza sie płyty, grupy,i rozproszone tyreocyty bez cytologicznych cech złośliwości oraz koloid i fragocyty w tle rozmazu."

Dziekuje Kochane za trzymanie kciukasków

Gratuluję dobrych wyników

[karolinka_1985]

Hej Kochane!

Tak wiec z moich planów na wypad majowy wyszły nici

Moj mąż sie rozchorował i zostaliśmy w domu do tego pada, i jak tylko troszke zaswieci sama z Amelcia chodze na spacerki

Nie ukrywał ze troszke przykro ale nie jego winna.
Nawet sie troszke martwie bo ma goraczke 37,5 stopni C.
w najgorszym punkcie miał 38,5 .I poza tym nic mu nie jest nawet nie ma kataru, martwi mnie to bo tak jest od wieczora piatku, daje mu ferwex, pije actimelki, witamine C i polopiryne.

sama nie wiem.

Mam nadzieje ze wam wypalił weekend majowy

pozdrawiam.

[olla74]

Sporo mnie nie było bo lapek zepsuty i brak łączności ze swiatem. Weekend majowy ok.Odwiedziny u znajomych nawet pogoda dopisała.
Blizna po 6 tyg. ciągle gruba tzn wałeczek i troche ciągnie.Apaszki lubie ale nie zawsze mozna dopasować i mysle ,że jak posmaruje blizne kremem z filtrem 30 lub 50 to bedzie ok.

[jola5051]

Witam Was wszystkich
Jestem już po dużym jodzie w Gliwicach.
Czuję się ok. Pobyt na oddziale przeszedł spokojnie, odpoczęłam, właśnie kończę kwarantannę zaleceną po powrocie do domu.
Pozdrawiam

[lenka155]

witam wszystkich serdecznie jestem nowa na forum
1.5 tygodnia temu mialam operacje tarczycy usunieto mi lewy plat z powodu duzego guzka,choruje juz dlugo bo chodzilam z tym czyms na szyji jakies 8 latek moja wina zawsze zwlekalam z operacja bo sie balam ale teraz wiem ze to nic strasznego moj pobyt w szpitalu wspominam ok.do szpitala przyjechalam w czwartek zrobili mi badanie krwi i moczu i w piatek o 9 mialam operacje obudzialm sie okolo 12 krecilo mi sie w glowie i wymiotywalam pol dnia ale ogolnie nic mnie niebolalo zadnych srodkow przeciwbulowych niepotrzebowalam nastepnego dnia wypuscili mnie juz do domu,tylko ze moj problem polega na tym ze ja caly czas sie boje ze cos moze jest nie tak jak tak czytam te wszystkie wypowidzi to widze ze ze mna bylo calkiem inaczej to znaczy po operacji zadnego drenu to po pierwsze a po drugie po operacji niezrobili mi zadnych badan a gdy spytala kiedy mam zrobic badanie krwi lekarz powiedzial ze niemusze ja na to jak niemusze przeciez mam wyciety lewy plat moge miec teraz niedoczynnosc i brac hormony on na to niemusi pani jest ok niewiem co tym myslec?ogolnie czuje sie bardzo dobrze juz nastepnego dnia bylo wporzadku ,sprzatam zajmuje sie dzieckiem,gotuje ,niedzwigam tylko zabardzo a zwolnienie dostalam na 4 tygodnie.za jakies dwa tygodnie mam wizyte kontrolna w szpitalu u endokrynologa boje sie tez bardzo bo bedzie juz wynik histopatologiczny mojej tarczycy,prosze was odpisczcie co sadzicie o moim przypadku .pozdrawiam was serdecznie do uslyszenia

[olla74]

Napisane przez lenka155

witam wszystkich serdecznie jestem nowa na forum
1.5 tygodnia temu mialam operacje tarczycy usunieto mi lewy plat z powodu duzego guzka,choruje juz dlugo bo chodzilam z tym czyms na szyji jakies 8 latek moja wina zawsze zwlekalam z operacja bo sie balam ale teraz wiem ze to nic strasznego moj pobyt w szpitalu wspominam ok.do szpitala przyjechalam w czwartek zrobili mi badanie krwi i moczu i w piatek o 9 mialam operacje obudzialm sie okolo 12 krecilo mi sie w glowie i wymiotywalam pol dnia ale ogolnie nic mnie niebolalo zadnych srodkow przeciwbulowych niepotrzebowalam nastepnego dnia wypuscili mnie juz do domu,tylko ze moj problem polega na tym ze ja caly czas sie boje ze cos moze jest nie tak jak tak czytam te wszystkie wypowidzi to widze ze ze mna bylo calkiem inaczej to znaczy po operacji zadnego drenu to po pierwsze a po drugie po operacji niezrobili mi zadnych badan a gdy spytala kiedy mam zrobic badanie krwi lekarz powiedzial ze niemusze ja na to jak niemusze przeciez mam wyciety lewy plat moge miec teraz niedoczynnosc i brac hormony on na to niemusi pani jest ok niewiem co tym myslec?ogolnie czuje sie bardzo dobrze juz nastepnego dnia bylo wporzadku ,sprzatam zajmuje sie dzieckiem,gotuje ,niedzwigam tylko zabardzo a zwolnienie dostalam na 4 tygodnie.za jakies dwa tygodnie mam wizyte kontrolna w szpitalu u endokrynologa boje sie tez bardzo bo bedzie juz wynik histopatologiczny mojej tarczycy,prosze was odpisczcie co sadzicie o moim przypadku .pozdrawiam was serdecznie do uslyszenia

Miałaś inaczej, bo tylko 1 płat usuniety. Ten drugi podejmie prace za oba choc chwile potrwa zanim to nastąpi. na pewno będziesz pod opieka endo i on zleci ci badanie hormonu .Nie martw sie .wiekszośc z Nas jest po całkowitej resekcji i my musimy brac "białą tabletke" codziennie do końca zycia i badać regularnie poziom hormonu.
Każdy boi sie wyniku hispat ale tzrymamy kciuki za pomyslny wynik.Pozdrawiam

[gabinag]

Do lenki155 przepraszam ,,ze odpisuję tutaj ale zablokowała mi sie skrzynka. Ja dostałam receptę na hormony przy wyjściu ze szpitala i na 4 dzień miałam już je brać Eutyrox 75 w domu mam zrobic po 2=3 tygodniach wyniki krwi i zgłosić sie do swojego endokrynologa celem ustawienia w zależnosci od wyniku dawki leku. zwolnienia dostałam 40dni.łącznie z pobytem w szpitalu . Nie kazali mi dźwigać przemęczać się i dużo odpoczywać ,a co do slońca tym bardziej solarium zakaz conajmniej przez miesiąc.To po krotce Pozdrawiam!!!

[jszy]

Witam,wszystkie tarczycówki i bardzo serdecznie pozdrawiam.Napiszę coś co ostatnio mnie trochę zaskoczyło,jestem ponad dwa lata po operacji
(usunięcie obydwu płatów tarczycy w 75% z powodu guza o średnicy 4 cm)i w styczniu tego roku bez zgody lekarza odstawiłam novothyral 100 z dawką dzień na dzień 100/50 przez pierwsze miesiące to była katastrofa później trochę lepiej teraz sama już nie wiem ale ostatni wynik po czterech miesiącach 1.6998ulU/ml przy normie 0,3500-4.9400.Czy to znaczy że moje kikutki podjęły pracę?Czy ktoś może to jakoś zinterpretować?
Ps.Tylko nie wiem co mam powiedzieć swojemu lekarzowi.

[gabinag]

Witam!!! Jeżeli tarczyca nie jest usunięta całkowicie to ona odrasta i dlatego w Twoim przypadku tak nastąpiło i zaczęła już pracować normalnie.Oczywiście wiem to od lekarza,

[gabinag]

Dziewczyny właśnie odebrałam mój wynik z nerwów nie mogłam dojechać do domu ale co najważniejsze wynik jest dobry nie mam rakaaaa. Dzięki za miłe pocieszające słowa i trzymanie kciuków. Pozdrawiam!!!

[Adasia01]

gabinag

gratuluję jesteś szczęściarą, teraz odpoczywaj nie tylko fizycznie, bo przecież w sumie jesteś niedługo po operacji ale i psychicznie, bo nerwy potrafią człowieka wykończyć. nerwy i stres do szuflady i ciesz się zdrowiem. Pozdrawiam serdecznie

[lenka155]

do gabinag:ciesze sie bardzo ze wyniki pozytywne teraz juz mozesz byc spokojna)ja dostalam dzis informacje ze szpitala ze mam sie zglosic po wyniki histop.13 maja wiec jescze tydzien i tez bede wiedziec na czym stoje chcialabym miec to juz za soba bo nogi mam jak z waty.......zycze ci duzo szczescia i zdrowka,teraz wracaj do formy)pozdrawiam serdecznie

[mochita]

oj ludzie jaka ja jestem zła. nie wiem czy mam pecha czy co. Miesiąc minął odkąd usunęli mi cała tarczyce, nie mam nawet grama. Z tymi wynikami histo jak pisałam sa cyry...bo na wyniku miałam inne imie i rok urodzenia..więc czy są te wyniki na pewno moje to się dowiem za dwa tygodnie...o ile w ogóle się przyznają jak zajdzie pomyłka...

wczoraj miałam pierszą wizytę u endo. po operacji..TSH wyszło mi 0,05... lekarka była w ciężkim szoku i stwierdziła, że to na 100% jest pomyłka w laboratorium, bo to nie możliwe, że bez grama tarczycy, biorac Euthyrox 100 miec taki wynik..zresztą ona sama fizykalnie ocenia moje TSH na jakieś 35...Stwierdziła też, że powinnam brać gdzieś Euthyrox 150...W poniedziałek musze powtórzyć badania..ale ja już sama się z tym gubię. Rozumiecie coś z tego??

A jak tam u was dziewczynki? Gizi, Karolinka i Wy dziewczynki wszystkie? Zaglądacie tu jeszcze czasem?

[balbina0904]

"wczoraj miałam pierszą wizytę u endo. po operacji..TSH wyszło mi 0,05... lekarka była w ciężkim szoku i stwierdziła, że to na 100% jest pomyłka w laboratorium, bo to nie możliwe, że bez grama tarczycy, biorac Euthyrox 100 miec taki wynik..zresztą ona sama fizykalnie ocenia moje TSH na jakieś 35...Stwierdziła też, że powinnam brać gdzieś Euthyrox 150...W poniedziałek musze powtórzyć badania..ale ja już sama się z tym gubię. Rozumiecie coś z tego??

A jak tam u was dziewczynki? Gizi, Karolinka i Wy dziewczynki wszystkie? Zaglądacie tu jeszcze czasem?"

Mochita ja po operacji miałam wysokie TSH i wtedy endo zwiększyła mi dawkę tabletek, żeby obniżyć poziom hormonów.
Ja też bym się w tym pogubiła, bo naprawdę to jest dziwne. A może masz za dużą dawkę skoro masz tak niski wynik??? Może Wy wiecie jak to działa, bo dla mnie to jest trochę niezrozumiałe skoro ja miałam wysoki poziom TSH i zwiększono mi dawkę hormonów, a Mochita ma za niski i też ma zwiększoną dawkę??????
A tak wogóle to ostatnio bardzo cicho tu jest Co się z Wami dzieje kobietki???? Pozdrawiam

[mochita]

Napisane przez balbina0904

Mochita ja po operacji miałam wysokie TSH i wtedy endo zwiększyła mi dawkę tabletek, żeby obniżyć poziom hormonów.
Ja też bym się w tym pogubiła, bo naprawdę to jest dziwne. A może masz za dużą dawkę skoro masz tak niski wynik??? Może Wy wiecie jak to działa, bo dla mnie to jest trochę niezrozumiałe skoro ja miałam wysoki poziom TSH i zwiększono mi dawkę hormonów, a Mochita ma za niski i też ma zwiększoną dawkę??????
A tak wogóle to ostatnio bardzo cicho tu jest Co się z Wami dzieje kobietki???? Pozdrawiam

kochana mi lekarka chce zwiększyć dawkę o połowe z tego względu, ze ona sama mówi, ze na pewno to jakiś bład w laboratorium był, bo ona sama mnie ocenia fizykalnie na wysokie TSH, ok 35..ale musze powtórzyć badania. Dlatego chce zwiększyćmi dawkę leku Ten wynik jest dziwny bo nie mam nawet grama tarczycy a dawka leku jest niska- standardowo---i biorac taką dawkę nie ma szans aby tsh tak mi spadło...Teraz mam taki wynik jak przed operacją kiedy zbili mi TSH z 0,0005 na 0,05...dla mnie to dziwne. Zresztą teraz mam tyle problemów przez tą operacje. Mam potworną alergie. Zrobiło sie u mnie uciązliwe atopowe zapalenie skóry i nie wiadomona który właściwie lek, moze ten na serce..Mam nadzieję, że nie od Euthyroxu bo bym się załamala. Ma się pecha w zyciu. Czasem to już nie wytrzymuję tego

[Gizi]

Witajcie
Ja badanie TSH mam dopiero w czerwcu,bo podobno muszą upłynąć 3 miesiące od momentu podania pierwszej dawki hormonu (w moim przypadku Letroxu 100mg). Przed operacją miałam idealne wyniki poziomu hormonów...ale teraz mam wrażenie że jest gorzej Rana goi się bardzo ładnie, natomiast moje samopoczucie jest fatalne Jestem non-stop śpiąca Potrafię spać po 12-15 godzin! Poza tym jestem osłabiona, mam zawroty głowy i ciśnienie dużo powyżej mojego "normalnego", czyli zamiast 100/60 mam 130/80 Dla organizmu niskociśnieniowca to po prostu katorga. Nie wiem jak będę funkcjonować od czerwca, kiedy skończy się moje L4...
Mochita - najlepiej powtórz badanie, bo Twój wynik jest faktycznie nieprawdopodobny:rolleyes : Co do atopowego polecam Ci kosmetyki z linii Atoperal - ja zmagam się z atopowym już wiele lat i te kosmetyki mnie ratują Na alergię też cierpię ale na szczęście tylko na pyłki drzew iglastych, których w moim otoczeniu niewiele. Ja zawsze wspomagałam się (poza zwykłymi lekami) kawą Ktoś kiedyś powiedział mi że kofeina wspomaga i faktycznie, mnie się lepiej po niej oddychało A na skórne uczulenie pomagają duże dawki wit. C

[mochita]

Napisane przez Gizi

Witajcie
Ja badanie TSH mam dopiero w czerwcu,bo podobno muszą upłynąć 3 miesiące od momentu podania pierwszej dawki hormonu (w moim przypadku Letroxu 100mg). Przed operacją miałam idealne wyniki poziomu hormonów...ale teraz mam wrażenie że jest gorzej Rana goi się bardzo ładnie, natomiast moje samopoczucie jest fatalne Jestem non-stop śpiąca Potrafię spać po 12-15 godzin! Poza tym jestem osłabiona, mam zawroty głowy i ciśnienie dużo powyżej mojego "normalnego", czyli zamiast 100/60 mam 130/80 Dla organizmu niskociśnieniowca to po prostu katorga. Nie wiem jak będę funkcjonować od czerwca, kiedy skończy się moje L4...
Mochita - najlepiej powtórz badanie, bo Twój wynik jest faktycznie nieprawdopodobny:rolleyes : Co do atopowego polecam Ci kosmetyki z linii Atoperal - ja zmagam się z atopowym już wiele lat i te kosmetyki mnie ratują Na alergię też cierpię ale na szczęście tylko na pyłki drzew iglastych, których w moim otoczeniu niewiele. Ja zawsze wspomagałam się (poza zwykłymi lekami) kawą Ktoś kiedyś powiedział mi że kofeina wspomaga i faktycznie, mnie się lepiej po niej oddychało A na skórne uczulenie pomagają duże dawki wit. C

Kochana fajnie, że sie pojawiłas. Dziękuję za rady odnosnie tego atopowego zapalenia skóry. U mnie jest one od leków, ale jeszcze nie wiadomo których. Co do objawów to mam takie same jak Ty Ciągle bym spała, dzisiaj usnęłam prawie w wannie bo tak mi się cieplutko zrobiłoteż mam zawroty głowy, brakuje mi energii, czuję się słabo. Wiesz co myślę, ze już powinnaś sobie zrobić badania. Mi mówili, że obowiązkowo miesiac po operacji mam się zgłosić do endo z wynikami..Ty też powinnas, bo sadząc po objawach i samopoczuciu to masz niedoczynność pooperacyjną. A jak u Ciebie z tyciem? Ja się bardzo bardzo pilnuje, Współczuję z ciśnieniem.. Też się powoli przestawiam. Zawsze miałam wysokie ciśnienie, a teraz mam niskie i to dla mojego organizmu szok, który objawia się ciągłym bólem głowy. Mam nadzieję, ze nasze organizmy w końcu się przestawią

[carlitosek]

Witajcie dziewczyny! Ale dawno tutaj nie zaglądałam a to dlatego,że starałam się nie myśleć o chorobie i operacji, którą mam 14go czerwca. Jednak nie da się nie myśleć;/;/ Zrobiłam postęp, że mniej się boję ale wyeliminować lęku się nie da. Mam pytanie do tych dziewczyn, które są już po zabiegu. Ile zwolnienia dostałyście po operacji i jak Wasz głos? Boję się o struny głosowe podczas zabiegu i o skutki uboczne jakie operacja może dać.Czy którejś z Was niedoczynność pooperacyjna utrudniła zajście w ciążę?Dzięki z góry za odpowiedź. Cieszę się, że macie to już za sobą a tym,które jak Ja czekają na zabieg życzę spokoju i wytrwałości oraz wiary,że damy radę. Buziaki i trzymam za Was kciuki.

[mochita]

Napisane przez carlitosek

Witajcie dziewczyny! Ale dawno tutaj nie zaglądałam a to dlatego,że starałam się nie myśleć o chorobie i operacji, którą mam 14go czerwca. Jednak nie da się nie myśleć;/;/ Zrobiłam postęp, że mniej się boję ale wyeliminować lęku się nie da. Mam pytanie do tych dziewczyn, które są już po zabiegu. Ile zwolnienia dostałyście po operacji i jak Wasz głos? Boję się o struny głosowe podczas zabiegu i o skutki uboczne jakie operacja może dać.Czy którejś z Was niedoczynność pooperacyjna utrudniła zajście w ciążę?Dzięki z góry za odpowiedź. Cieszę się, że macie to już za sobą a tym,które jak Ja czekają na zabieg życzę spokoju i wytrwałości oraz wiary,że damy radę. Buziaki i trzymam za Was kciuki.

Nie bój się, łatwo mi mówic, bo tez się tragicznie bałam Operacja nie jest aż taka straszna bo nic nie pamietasz A jak się budzisz to jesteś na takich środkach przeciwbólowych, że jest Ci dobrze i błogo, możesz sobie spać i spać. Wiadomo, kazdy operacje przechodzi inaczej, ale jak bedziesz w szpitalu to nie bój się prosić o środki przeciwbólowe i w ogóleJa to miałam taką super opiekę, ze każdy o mnie dbał i traktował jak jakieś dziecko Ciągle tylko, aniołku to, aniołku tamto.
Problemy z głosem sa na początku..tzn. ciężej Ci mówić i masz chrypkę ale to wraca. Jeśli coś zostanie naruszone to wysyłają Cię do foniatry i po jakimś czasie wszystko wraca do normy...I to nie jest tak, ze przestajesz mówić, tylko mówisz bardziej cicho. Co do głosu to ja i wiele osób z którymi leżałam miało tak, żemówiły ciszej po operacji, miały wyższy albo niższy głos, lekką chrypkę...i cięzko było sformułowac zdaie w formie pytającej: ale to mija szybko

Zwolnienie zwykle dostaje sie na miesiąc - dwa z możliwością przedłużenia. jesli pracujesz fizycznie albo masz wyczerpujacą prace to L-4 możesz dostać na pół roku.

Główka do góry. Zdrowie jest najważniejsze. Też się bałam, a już jestem miesiąc po. Powodzenia