Offtopowe zapuszczanie, część XV- nasze włosy chcą błyszczeć w wiosennym słońcu!

[otako]

Jem właśnie kanapki z domowymi ogórkami małosolnymi ale pyszota!
Ach, a jutro już maj...

[Chatul]

A ja tak dla odmiany uwielbiam pływać, zwłaszcza w naturalnych zbiornikach wodnych. Nie pływam dobrze technicznie, nie pływam szybko, ale kondycję mam niezłą. Zawsze jak nad morzem od razu płynę na sam skraj kąpieliska (tam najmniej ludzi jest, a ja nie chcę co chwilę na kogoś wpadać), to ratownicy podplywają i niepewne spojrzenia mi posyłają. Nie wyglądam na kogoś, kto sobie na luziku będzie przez 30 minut pływał w cholernie zimnej wodzie od jednej do drugiej czerwonej boi

Napisane przez psyhe666

Haha to koleżanka mi opowiadała, że jak była w liceum i na wfie chodzili na basen to pan od wfu kazał jej wskoczyć do wody... No i.... Wskoczyła i siedziała pod tą wodą bo nikt nie powiedział jej żeby się wynurzyła Pan ją wyławiał tym kijkiem aluminiowym

Haha

[xxxMikixxx]

Napisane przez otako

Ooo, to widzę, że nie jestem osamotniona w podstawówce chodziłam na zajęcia prowadzone przez tego pana: http://10mru.blox.pl/resource/IMG_003301.jpg (nie Stachurskiego ) i podobało mi się dopóki woda mi sięgała tylko do pach i dopóki mieliśmy deseczki a jak pierwszy raz się podtopiłam, bo miałam się położyć na wodzie, to zrezygnowałam i chyba od tamtej pory nie byłam na basenie
Ale ja mam uraz z wczesnego dzieciństwa - jak miałam ze 3-4 lata to się dwa razy skąpałam w Wieprzu i jakoś tak mnie przerażają większe zbiorniki wodne. Do pasa jeszcze wejdę, im dalej tym dziwniej się czuję.

Ja to bałam się wyjść na środek basenu bo myślałam że zaraz się przewrócę i utopię cały czas stałam w jednym miejscu, jak to sobie przypomnę Ale też miałam uraz do wody, spadłam z materaca nad jeziorem jak byłam mała i nieźle najadłam się strachu
Mam tak samo

[n0emi]

Napisane przez otako

Jem właśnie kanapki z domowymi ogórkami małosolnymi ale pyszota!
Ach, a jutro już maj...

Uwielbiam malosolne


Dziewczyny cos w tych urazach moze byc Ja jak bylam mala siedzialam przy tej plytkiej wodzie i sie bawilam, a chlopacy jacys mnie przewrocili i przytopili (oczywiscie niechcacy)

[szmyrk]

Uf, kolejny meczacy dzien za mna. Ide nadrabiac

[jyyli]

Mój brat właśnie przyjechał z wielką reklamówą piwa na długi weekend, a ja będę siedzieć w domu i się uczyć

[szmyrk]

Napisane przez kasiamajo

Dzień Dobry, piję sobie mleko sojowe czekoladowe i zaraz zmykam pod prysznic, mam dziś masę rzeczy do załatwienia. Miłego dnia

Tez mialam dzisiaj mnostwo spraw do zalatwienia i oczywiscie nie zaltwilam nawet polowy A babcia mowila, ze w piatki sie nic nie zalatwia

Napisane przez asiulka123

1. tylko, że ja musze nosić grzywkę, więc ją prostuję a reszta włosów nie może byc bardzo skręcona bo śmiesznie by to wyglądało

2. ja słyszałam, że w Polsce studiuje co 2 młody Polak a za granicą np. co ósmy

3. ja nie mówię, że są niepotrzebni, ale że niepotrzebni w takich ilościach jak teraz, kiedy praktycznie każda prywatna uczelnia kształci na takich kierunkach jak socjologia, administracja, stosunki międzynarodowe, politologia czy nawet marketing i zarządzanie, jak wiadomo że państwo nie jest w stanie zapewnić absolwentom tych kierunków pracy w zawodzie

4. a że na humanistycznych jest więcej- dlatego że łatwo jest je skończyć, szczególnie na prywatnych uczelniach. Studiowałam na państwowej- było masę tekstów do przeczytania, na prywatnej był dużo większy luz, poza tym dało się to jakoś obejść, nie było tyle kolosów, itp.

ad.1. A mi si takie cos podoba - prosta, lekko powinieta grzywka i burza lokow

ad.2. Roznie to wyglada. Z reszta, wiesz jak to jest z wiadomosciami w stylu gdzies slyszalem/am, gdzies przeczytalem/am...

ad.3. W sumie to masz racje, a nowe uczelnie rosna jak grzyby po deszczu I pewnie latwiej jest otworzyc i miec uczelnie oferujaca takie np. kulturoznawstwo czy socjologie, niz np. fizyke
Tak to juz jest, skoro co wies to "uniwerek" a same uniwersytety zmnieniaja sie w firmy produkujace "ludzi z odpowiednim znaniem", a wszystko kreci sie wokol kasy. + to, o czym pisze Kocurzyca.

A swoja droga, marketing czy administracja to takie bardziej "uzyteczne" (matko, nie mam pojecia jakiego tak naprawde slowa powinnam uzyc w jezyku polskim) kierunki czy dzialy wiedzy niz humanistyczne

ad.4. No to to juz jest masakrisz

Napisane przez kocurzyca

Skoro do każdej byle jakiej pracy wymagane jest wyższe wykształcenie, to ludzie w sumie są zmuszeni do studiowania byle czego i byle gdzie.
W UK na nizszych stanowiskach wyższe wykształcenie nie jest konieczne.
A brak wyższego wykształcenia nie zamyka drogi do awansu, bo w pierwszej kolejności jest brana pod uwagę praktyka zawodowa i to jak pracujesz.

Do prawie każdej pracy w PL trzeba mieć wyższe wykształcenie, ale nie istotne jakie.
Na przykład nie przychodzi mi do głowy jaki kierunek powinna mieć skończony recepcjonistka, albo ktoś w obsłudze klienta.

O, o, o, wlasnie o tym myslalam

Napisane przez kocurzyca

Kolejna bzdura której nie trawie to CV ze zdjęciem.
Najpierw segregacja po wyglądzie a dopiero później po kwalifikacjach.

Mnie tez to do szalu doprowadza

Napisane przez kocurzyca

A tak zmieniając temat.
Ztej samej serii co program "Blood, sweat and takeaways", teraz jest program "Blood sweat and luxuries". Grupa Anglików pracuje w fabrykach w Afryce i Azji.
Gorąco polecam. Wczoraj oglądałam o Etiopii. Szok.
Program ma pokazać jak zachód wykorzystuje biedne kraje, a mi po tym programie nasuwa się inne pytanie. Mianowicie, gdzie podziewają się te miliony funtów, dolarów i wszelkich innych zbieranych co roku przez organizacje charytatywne na biednych w Afryce.
Angielki dały Etiopce 50 funtów i to wystarczy jej na 5 lat nauki

Musze znalezc i obejrzec sobie te filmy.
Co do organizacji charytatywnych... Zawsze mi sie wydawalo, ze cos tu smierdzi

Napisane przez dymka

Już można wczoraj widziałam i szpinak i botwinę. Jak się najemy szparagów to zrobię chłodnik litewski
A za tydzień będę marudzić, że mi wysypka od nowalijek wyskoczyła

Botwina Ostatnio bardzo czesto jemy te zielenine - gotowana, zapiekana, w sosach, na pizzy, ach

Napisane przez Chatul

Tyle ile Ty przez jeden dzień suplementów bierzesz, to ja przez całe życie nie wzięłam :P Nie tykałam nigdy takich cudactw. Może przesadzam, ale nie ufam temu, co jest w takich tabletkach.

Oho! Widze, ze nie tylko ja mam nie do konca dla innych zrozumiala awersje do wszelkiej masci suplementow

Napisane przez xxxMikixxx

Wróciłam właśnie, ale jestem zmęczona Nie mam siły nadrobić Ogólnie jest spoko, mili ludzie w tym pokoju co siedzę ale roboty jest dużo. Cały czas musiałam coś robić a to pieczątki stawiać a to wycinać a to latać po pokojach

Miki, dalas rade pierwszego dnia, dasz rade i w nastepne dni

Napisane przez motylek1007

oki tłumaczę sie

nikogo nie wyrzuciłam, tylko chciałam na utajnić swoj profil z pewnych względów aby nikt nie mogł mnie sprawadzać. W związku z czym zmieniłam opcje "przyjaciel" na "znajomy" - ale wszystkie dziewczyny są u mnie w kontakatch nadal - przynajmniej ja wchodze w swoje kontakty i je widzę. Mogę zrobic zrzut ekranu na dowód

takze nikogo nie wyrzuciłam ze znajomych

Sugerujesz, ze Cie ktoras z nas sprawdzala?

[szmyrk]

Napisane przez Asia19x

Nie, no, przyznaje mi racje c z a s e m, ale muszę się napłakać, nakrzyczeć, "nadenerwować" to wtedy do niego dociera
W ogóle wczpraj się pokłóciliśmy też bo normalnie przegiął, ale nie tlumaczyłam mu bo nie miałam siły, jest tak daleko, ze nie chciałam się kłócić, ale nasza rozmowa nie zakończyła się zbyt wylewnie potem napisałam mu tylko dobranoc, to już był milutki, pisał że kocha i w ogóle
ale dziś nie moglam, no nie mogłam!~
powiedziałam mu, ze zachował się jhak dzieciak, jak głupek(!!!) a on - "Nie przesadzaj"
Trzymajcie mnie zakończyłam rozmowę, bo nie chciałam powiedziec czegoś czego bym żałowała, z resztą nie chciałam się kłócić dalej.

Nie przejuj sie, niektorzy juz tak maja, do mojego lubego tez rzadko cos dociera

Napisane przez xxxMikixxx

Pewnie kładziesz się wcześnie spać, ja wieczorem budzę się do życia dopiero. Uwielbiam siedzieć do późnych godzin na komputerze, niestety teraz będę musiała się przestawić. No i jeszcze będę musiała wcisnąć gdzieś spotkania z Tż

Gorsza od mojego TZ nie mozesz byc Ten to by najchetniej kladl sie spac nad ranem, kolo trzeciej-czwartej, a wstawal popoludniu, kolo drugiej jak nie pozniej Do tego twierdzi, ze potrzebuje przynajmniej osmiu godzin snu, wiec jesli sie nie pali i nie walili, to nie ma szans zwlec go z wczesniej z lozka, przeciez biedactwo spalo za malo

Napisane przez Soleilka

Wiesz zawsze z tej wody po gotowaniu można sok zrobić

Chyba kiedys sprobuje tego "cudu"

Napisane przez Chatul

A ja tak dla odmiany uwielbiam pływać, zwłaszcza w naturalnych zbiornikach wodnych. Nie pływam dobrze technicznie, nie pływam szybko, ale kondycję mam niezłą. Zawsze jak nad morzem od razu płynę na sam skraj kąpieliska (tam najmniej ludzi jest, a ja nie chcę co chwilę na kogoś wpadać), to ratownicy podplywają i niepewne spojrzenia mi posyłają. Nie wyglądam na kogoś, kto sobie na luziku będzie przez 30 minut pływał w cholernie zimnej wodzie od jednej do drugiej czerwonej boi

Dziwny z Ciebie kot

[Chatul]

Napisane przez szmyrk

Oho! Widze, ze nie tylko ja mam nie do konca dla innych zrozumiala awersje do wszelkiej masci suplementow

Oj nie, zdecydowanie nie tylko Ty. Ja unikam suplementów, a nawet prawdziwych leków, jak tylko się da :d

Napisane przez szmyrk

Dziwny z Ciebie kot

Dlaczego? Są przecież Koty wodolubne. Moja mama miała koleżankę, która nigdy nie mogła sama wziąć kąpieli, bo Kotka jej zawsze do wanny wchodziła

[szmyrk]

Napisane przez Chatul

Oj nie, zdecydowanie nie tylko Ty. Ja unikam suplementów, a nawet prawdziwych leków, jak tylko się da :d

Ja w ogole uwazam, ze ludzie za duzo "chemii" w siebie laduja Staram sie jak tylko moge unikac jakichkolwiek tabletek i tym podobnych wynalazkow, do 23 roku zycia nie mialam w ustach zadnego antybiotyku...

Napisane przez Chatul

Dlaczego? Są przecież Koty wodolubne. Moja mama miała koleżankę, która nigdy nie mogła sama wziąć kąpieli, bo Kotka jej zawsze do wanny wchodziła

Sa, ale to sa wyjatki i te wodolubne koty sa dziwne

[malina19]

hello
czyzby wszyscy spali w ten piekny deszczowy dzien

---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:29 ----------

a dziewczyny robilyscie moze kiedys mieszanke: kokos rycyna i olej ze slodkich migdałów??

[dymka]

Dzień dobry

Napisane przez Soleilka

Nie pasuje do Ciebie imie Ania Powinnaś mieć jakieś krejzolskie imie

Już któryś kolejny raz to słyszę (czy czytam) W sumie po tylu latach to nie wyobrażam sobie innego a jakie by pasowało?

Napisane przez Chatul

Dlaczego? Są przecież Koty wodolubne. Moja mama miała koleżankę, która nigdy nie mogła sama wziąć kąpieli, bo Kotka jej zawsze do wanny wchodziła

Moje koty trzymają się od wody z daleka. Jeden lubi sobie popatrzeć jak woda leci albo jak się pluskam, więc siada sobie na desce klozetowej ale żeby pchać się do wody to nie

Coś chciałam napisać i mi z głowy wyleciało...

---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

Napisane przez malina19

hello
czyzby wszyscy spali w ten piekny deszczowy dzien

---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:29 ----------

a dziewczyny robilyscie moze kiedys mieszanke: kokos rycyna i olej ze slodkich migdałów??

Ja nie śpię
A mieszanka brzmi apetycznie, spróbuj

[malina19]

Napisane przez dymka

Ja nie śpię
A mieszanka brzmi apetycznie, spróbuj

czyzby dziewczyny odsypiały albo szaleja na majówce
u mne od rana leje
a ta mieszanke zastosuje jutro, bo chcemy z siostra sobie zrobic wypad w niedziela a nie miałabym kiedy zmyc oleje a pozatym szkoda by mi było je nakładać na kilka godzin, jutro je naloze wieczorem a w poniedziałek wieczorem zmyję

wlasnie robie sobie liste co musze zrobic przez to wolne

[otako]

Napisane przez malina19

hello
czyzby wszyscy spali w ten piekny deszczowy dzien

Deszczowy? U mnie cieplutko, słońce od rana świeci, na deszcz się nie zanosi nawet Pewnie koło południa wyruszę na działkę z rodzicami, posiedzieć trochę na powietrzu. Wezmę sobie książkę, piwko, muzykę i będzie git majonez

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Ale najpierw wypadałoby wstać, wziąć prysznic i zmyć kokosa z włosów. Tak mi się nie chce...

[malina19]

Napisane przez otako

Deszczowy? U mnie cieplutko, słońce od rana świeci, na deszcz się nie zanosi nawet Pewnie koło południa wyruszę na działkę z rodzicami, posiedzieć trochę na powietrzu. Wezmę sobie książkę, piwko, muzykę i będzie git majonez

no co Ty u mnie leje od rana i jest tak pochmurno i ciemno ze normalnie swiece swiatlo w pokoju

[dymka]

U mnie trochę kropiło o 7, teraz tylko chmury, ale ciepło w sumie. Ptaszki ćwierkają

Malina - daj koniecznie znać jak się mieszanka spisała

[Chatul]

Napisane przez szmyrk

Ja w ogole uwazam, ze ludzie za duzo "chemii" w siebie laduja

Oj zdecydowanie masz rację. Ludzie nawet nie ładują jej w siebie, co faszerują się nią. Niepotrzebnie zupełnie.

Staram sie jak tylko moge unikac jakichkolwiek tabletek i tym podobnych wynalazkow, do 23 roku zycia nie mialam w ustach zadnego antybiotyku...

Ja miałam. Ale całe moje dzieciństwo to były wiecznie problemy z gardłem. Do tej pory gardło to moja pięta achillesowa. Całą zimę chodzę z twarzą zakrytą pod arafatką. Jak raz tego nie zrobiłam to po 5 minutach spaceru tak mnie bolało gardło, że jeszcze przez tydzień nie mogłam go doprowadzić do stanu normalności ;o

Sa, ale to sa wyjatki i te wodolubne koty sa dziwne

Czy ja wiem. Są całe rasy Kotów lubiących pływać, np. Turecki Van.

Napisane przez dymka

Moje koty trzymają się od wody z daleka. Jeden lubi sobie popatrzeć jak woda leci albo jak się pluskam, więc siada sobie na desce klozetowej ale żeby pchać się do wody to nie

Moja Kota kiedyś lubiła patrzeć, jak się myję Ale teraz już jej to nie interesuje. Zwłaszcza, że sama nie lubi być myta :P

[kocurzyca]

Napisane przez szmyrk

ad.3. W sumie to masz racje, a nowe uczelnie rosna jak grzyby po deszczu I pewnie latwiej jest otworzyc i miec uczelnie oferujaca takie np. kulturoznawstwo czy socjologie, niz np. fizyke
Tak to juz jest, skoro co wies to "uniwerek" a same uniwersytety zmnieniaja sie w firmy produkujace "ludzi z odpowiednim znaniem", a wszystko kreci sie wokol kasy. + to, o czym pisze Kocurzyca.

No teraz na szczęcie trochę tych uczelni upadnie, od kiedy zniesiono obowiązkową służbę wojskową. Chłopcy już nie będą szli na studia żeby uciec przed wojskiem.
Znam całą masę chłopaków, którzy studiowali po parę lat na pierwszym roku, żeby tylko ich edukacja potrwała do 28 roku życia.

Musze znalezc i obejrzec sobie te filmy.
Co do organizacji charytatywnych... Zawsze mi sie wydawalo, ze cos tu smierdzi

Tytaj zasypywani jesteśmy reklamami organizacji niby chraytatywnych.
Od rana w telewizji jest: Daj 3 funty na osiołka, 2 funty na dzieci w afryce, 3 funty na ofiary przemocy, adoptuj dziecko w indiach za funta itd.
Gdyby te pieniądze faktycznie trafiały tam gdzie mają trafić to świat już dawno byłby zbawiony.

Napisane przez szmyrk

Dziwny z Ciebie kot

Ja uwielbiam wodę i moje kocury też.
Jedna kicia włazi pod prysznic, albo przesiaduje w zlewie. Nie przeszkadza jej okazyjne polanie wodą. Podczas zmywania musi siedzieć na krawędzi zlewu i "pomagać".

Miałam też kotkę, która pływała. A spacery w wodzie głębokiej po brzuszek też nie były problemem. Jak chciała trochę wyschnąć to stawała mi na butach.

Napisane przez Chatul

Dlaczego? Są przecież Koty wodolubne. Moja mama miała koleżankę, która nigdy nie mogła sama wziąć kąpieli, bo Kotka jej zawsze do wanny wchodziła

No właśnie.







Angielskie szkoły bojkotują egzamin dla jedenastolatków. Temat dnia.

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------

Ale sie ubawiłam z samego rana
Ośmiolatka w Irlandii zadzwoniła do firmy wyburzającej budynki, żeby zburzyli jej szkołę
http://www.joemonster.org/filmy/2461...nia_do_szkoly_

Dziewczynka mnie rozbroiła. Chciałabym takie elokwentne dziecko

[malina19]

Napisane przez dymka

Malina - daj koniecznie znać jak się mieszanka spisała

jasne dam znać ale dopiero we wtorek po powrocie ze studiów czyli około 20

[Chatul]

Napisane przez kocurzyca

Tutaj zasypywani jesteśmy reklamami organizacji niby chraytatywnych.
Od rana w telewizji jest: Daj 3 funty na osiołka, 2 funty na dzieci w afryce, 3 funty na ofiary przemocy, adoptuj dziecko w indiach za funta itd.
Gdyby te pieniądze faktycznie trafiały tam gdzie mają trafić to świat już dawno byłby zbawiony.

Trzeba po prostu wybierać dobre organizacje. Takie, które naprawdę pomagają.

Ja uwielbiam wodę i moje kocury też.
Jedna kicia włazi pod prysznic, albo przesiaduje w zlewie. Nie przeszkadza jej okazyjne polanie wodą. Podczas zmywania musi siedzieć na krawędzi zlewu i "pomagać".

No ładnie

Angielskie szkoły bojkotują egzamin dla jedenastolatków. Temat dnia.

Dlaczego bojkotują?

Ale sie ubawiłam z samego rana
Ośmiolatka w Irlandii zadzwoniła do firmy wyburzającej budynki, żeby zburzyli jej szkołę
http://www.joemonster.org/filmy/2461...nia_do_szkoly_

Dziewczynka mnie rozbroiła. Chciałabym takie elokwentne dziecko

Hahaha, mega!

[dymka]

Napisane przez kocurzyca

Ale sie ubawiłam z samego rana
Ośmiolatka w Irlandii zadzwoniła do firmy wyburzającej budynki, żeby zburzyli jej szkołę
http://www.joemonster.org/filmy/2461...nia_do_szkoly_

Dziewczynka mnie rozbroiła. Chciałabym takie elokwentne dziecko

jaka spryciara

Napisane przez malina19

jasne dam znać ale dopiero we wtorek po powrocie ze studiów czyli około 20

Będę czekać
Na moją głowę dziś vatika trafi

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Dziewczyny - jak przechowujecie swoją kolorówkę?
Nigdy nie miałam tego problemu, tusz, dwa cienie na krzyż a teraz kolekcja minerałów mi się rozrasta i muszę to jakoś dobrze zorganizować i szukam pomysłu najlepiej bez dodatkowych kosztów typu kuferek

[kocurzyca]

Napisane przez Chatul

Dlaczego bojkotują?

Bo się dzieci za bardzo stresują
A szczerze mówiąc to ja jeszcze nie za bardzo rozgryzłam system edukacyjny w młodszych latach.
W wieku 11 lat kończy się jakiś etap i chyba potem idzie do High School. Na koniec tego etapu jest egzamin.
Egzamin ten ma bardziej ocenić poziom szkoły. Rząd ustalił jakieś normy, których większość szkół nie spełnia. Bardzo złe wyniki na tym egzaminie mogą skutkować zwolnieniem dyrekcji szkoły.
Rząd chce wyrównać poziom nauczania w szkołach, a szkołom to nie pasi, bo trzeba się przykładać , a nie opier***ć.

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Napisane przez dymka

Dziewczyny - jak przechowujecie swoją kolorówkę?
Nigdy nie miałam tego problemu, tusz, dwa cienie na krzyż a teraz kolekcja minerałów mi się rozrasta i muszę to jakoś dobrze zorganizować i szukam pomysłu najlepiej bez dodatkowych kosztów typu kuferek

Ja mam zamiar zacząć zamawianie próbek
Do tej pory próbowałam tylko Bare Esentialus ale ma Bismuth i mnie piecze twarz.
Znalazłam już masę angielskich firm, teraz tylko zamawiać. Nie wiem na co jeszcze czekam.

Przechowuję wszystko w kosmetyczkach, ale mam w planach jakieś szufladki.

[Chatul]

Napisane przez kocurzyca

Bo się dzieci za bardzo stresują
A szczerze mówiąc to ja jeszcze nie za bardzo rozgryzłam system edukacyjny w młodszych latach.
W wieku 11 lat kończy się jakiś etap i chyba potem idzie do High School. Na koniec tego etapu jest egzamin.
Egzamin ten ma bardziej ocenić poziom szkoły. Rząd ustalił jakieś normy, których większość szkół nie spełnia. Bardzo złe wyniki na tym egzaminie mogą skutkować zwolnieniem dyrekcji szkoły.
Rząd chce wyrównać poziom nauczania w szkołach, a szkołom to nie pasi, bo trzeba się przykładać , a nie opier***ć.

No tak, wszystko jasne. Jakoś mnie nie dziwi, że większość angielskich szkół nie spełnia norm wyzaczonych przez rząd. Dobrze, że rząd w ogóle zorientował się, że coś źle się dzieje w systemie edukacji :P

[kocurzyca]

Napisane przez Chatul

No tak, wszystko jasne. Jakoś mnie nie dziwi, że większość angielskich szkół nie spełnia norm wyzaczonych przez rząd. Dobrze, że rząd w ogóle zorientował się, że coś źle się dzieje w systemie edukacji :P

Niedawno oglądałąm program o systemie edukacji w podstawówkach. Ileś tam procent (nie pamiętam ile, ale dużo) dzieci kończy podstawówkę nie umiejąc czytać i liczyć. Szkoły upierają się, że nie ma na to czasu
W Polsce będzie niedługo taki sam burdel.
W czasach kiedy były takie same książki, dla wszystkich, wszystkie szkoły były na podobnym poziomie.
A jak nauczyciel ma całkowita wolność czego uczyć dzieci to takie są konsekwencje.
Jeden nauczyciel przyłoży się do uczenia dzieci, a inny pójdzie po linii najmniejszego oporu.

Przykładowo tu przed tymi egzaminami niektóre szkoły zamiast przerabiać z dziećmi materiał i uczyć je jak wykorzystać swoja wiedzę do zdania testu, uczą jak zdać test, niekoniecznie rozumiejąc o co w nim chodzi.

Jakoś prywatnym i katolickim szkołom nie przeszkadzają normy rządowe i są w stanie bez problemu je wykonać.

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Aaa, nie mówiłam wam
Żel pod prysznic ziaja kosztuje u mnie £3

[Chatul]

Napisane przez kocurzyca

Niedawno oglądałąm program o systemie edukacji w podstawówkach. Ileś tam procent (nie pamiętam ile, ale dużo) dzieci kończy podstawówkę nie umiejąc czytać i liczyć. Szkoły upierają się, że nie ma na to czasu

O rany...

Przykładowo tu przed tymi egzaminami niektóre szkoły zamiast przerabiać z dziećmi materiał i uczyć je jak wykorzystać swoja wiedzę do zdania testu, uczą jak zdać test, niekoniecznie rozumiejąc o co w nim chodzi.

Bo w tych testach samo rozumienie i rozumowanie nie wystarczy. Trzeba znać też podstawowe sztuczki testowe i tyle. Nie dziwię, że nauczyciele uczą też sposobów dobrego zdawania testów. Gorzej jak robią to zamiast realizować materiał.

Jakoś prywatnym i katolickim szkołom nie przeszkadzają normy rządowe i są w stanie bez problemu je wykonać.

Bo prywatne mają za to kasę :P Poza tym, w prywatnych raczej jest mniej osób w klasie. Między trzydzieściorgiem a piętnaściorgiem dzieci jest w przypadku nauczania, kolosalna różnica.

Aaa, nie mówiłam wam
Żel pod prysznic ziaja kosztuje u mnie £3

Widocznie jest duży popyt, a konkurencja mała.

[otako]

Napisane przez kocurzyca

Aaa, nie mówiłam wam
Żel pod prysznic ziaja kosztuje u mnie £3

Te półlitrowe Blubele? To nieźle. w sumie po przeliczeniu w Polsce kosztowałyby tak z 1,5Ł

[xxxMikixxx]

Napisane przez szmyrk

Gorsza od mojego TZ nie mozesz byc Ten to by najchetniej kladl sie spac nad ranem, kolo trzeciej-czwartej, a wstawal popoludniu, kolo drugiej jak nie pozniej Do tego twierdzi, ze potrzebuje przynajmniej osmiu godzin snu, wiec jesli sie nie pali i nie walili, to nie ma szans zwlec go z wczesniej z lozka, przeciez biedactwo spalo za malo

Ja często kładę się spać koło 2.00 i śpię do 11.00 ale nie czuję się wtedy najlepiej, cały dzień chodzę zmarnowana. Głowa mnie przeważnie boli jak śpię do tej godziny.

Ale mam zakwasy w rękach

Napisane przez otako

Deszczowy? U mnie cieplutko, słońce od rana świeci, na deszcz się nie zanosi nawet Pewnie koło południa wyruszę na działkę z rodzicami, posiedzieć trochę na powietrzu. Wezmę sobie książkę, piwko, muzykę i będzie git majonez

U mnie lało niedawno

[kocurzyca]

Napisane przez Chatul

Bo prywatne mają za to kasę :P Poza tym, w prywatnych raczej jest mniej osób w klasie. Między trzydzieściorgiem a piętnaściorgiem dzieci jest w przypadku nauczania, kolosalna różnica.

Tu w żadnej szkole nie ma trzydzieściorga dzieci w klasie. I do tego lekcję prowadzą 2 osoby - nauczyciel i asystent.

Widocznie jest duży popyt, a konkurencja mała.

To tak działa, że w PL zagraniczne kosmetyki są drogie a polskie tanie . W UK ziaja to zagraniczny kosmetyk więc jest drogi.
Np. WAX henna treatment tu kosztuje 99 pensów za 480 gram, w PL pewnie ze 20 zł.

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Napisane przez otako

Te półlitrowe Blubele? To nieźle. w sumie po przeliczeniu w Polsce kosztowałyby tak z 1,5Ł

Tak teraz analizuję i jednak to nie jest drogo. Oczywiście drożej niż w Polsce, ale na tle innych kosmetyków tej jakości to jest bardzo tanio.

[otako]

Napisane przez xxxMikixxx

U mnie lało niedawno

U mnie już też i pierwsza wiosenna burza była ale po 10 jeszcze ładna pogoda była

Napisane przez kocurzyca

To tak działa, że w PL zagraniczne kosmetyki są drogie a polskie tanie . W UK ziaja to zagraniczny kosmetyk więc jest drogi.
Np. WAX henna treatment tu kosztuje 99 pensów za 480 gram, w PL pewnie ze 20 zł.

20 zł. i jeszcze trochę

[dymka]

Napisane przez kocurzyca

Ja mam zamiar zacząć zamawianie próbek
Do tej pory próbowałam tylko Bare Esentialus ale ma Bismuth i mnie piecze twarz.
Znalazłam już masę angielskich firm, teraz tylko zamawiać. Nie wiem na co jeszcze czekam.

Przechowuję wszystko w kosmetyczkach, ale mam w planach jakieś szufladki.

Mi bardzo służą minerałki - teraz dostałam masę próbek innych firm od organizatorki i testuję
Szufladki mi też się marzą

Napisane przez kocurzyca

Aaa, nie mówiłam wam
Żel pod prysznic ziaja kosztuje u mnie £3

O matko.. a w SP znów promocja - 5zł