Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez ~Ania26

czesc wszystkim mamusiom,
Z radością donoszę, że dn.28 kwietnia przyszedł na świat nasz synek Karolek przez cc. 3080g i 53cm. Dopiero dziś jesteśmy w domu i zaznajamiamy sie z nową sytuacją

No to wielgachne gratulacje dla Was

Spacerek fajny, ale ledwo dałam radę. Krzyże zaczęły boleć cholernie, a teraz lewa strona pleców :/ W ogóle łażę jak paralityk... Tak dzisiaj się w wystawach przeglądałam, brzuchol nisko jak nie wiem co!

[margo80]

Daf i Bruno, Ania i Karolek - ściskam mocno i gratuluję

fachowcy wyjechali, zostało co nieco do zrobienia, część małż zrobi sam, a większe rzeczy się zobaczy - może po komunii syna jeden z nich przyjedzie jeszcze raz, tylko musielibyśmy mu dołożyć roboty, żeby mu się opłacało przyjechać. a robota się znajdzie na pewno - np. kafle w garażu położyć jestem dobrej myśli.

pokoik Ewci zrobił się strasznie sympatyczny po przyklejeniu bordera
nie mogę się doczekać aż będzie wysprzątane i staną w nim mebelki...

[bydgoszczanka]

Napisane przez ~Ania26

czesc wszystkim mamusiom,
Z radością donoszę, że dn.28 kwietnia przyszedł na świat nasz synek Karolek przez cc. 3080g i 53cm. Dopiero dziś jesteśmy w domu i zaznajamiamy sie z nową sytuacją

Wielkie gratulacje!!!!

daf, gratuluję Mamusi i witam Bruna po tej stronie brzuszka !!!

Nasza Luizka skończyła 2 tygodnie

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

JUŻ 2 tygodnie???? Szok! Słodziak

[kaszpirek]

Ale ten czas leci...Mała jest cudowna!!!

[kropka75]

Napisane przez Siala_Bala

ja mam psa i kota, trochę się boję o to jak będą się zachowywać jak pojawi się dzidzia. A nie mam drzwi do małego pokoju by je tam zamykać, choćby na noc i nie wiem co robić :/
Żeby tak kicia się nie przytuliła w łóżeczku jak mały będzie spał i nie zadusił futerkiem..albo żeby nie rzucała się do ruszających się nóżek i rączek :/
Narazie kicia ma 9 miesięcy i chyba jeszcze jest głupkowata ale nie wiem czy jej to przejdzie z czasem :/
Jak wy zapatrujecie się na sprawę zwierząt przy małym dziecku?

Ja mam futer trzy, w tym jeden kocurek też 9-ciomiesięczny. I też głupol. Atakuje moje nogi, więc boję się, że będzie go interesował ruszający się maluch, zwłaszcza nóżki i rączki. Jakoś będzie trzeba głąba oduczać... Moje starsze są już mądre i o nie się nie obawiam. Pewnie się przytulą albo będą spały obok, ale wiem, że nie zagrożą dziecku. Tylko ten smrodek głupolowaty...

A z czasem przejdzie, nauczy się co wolno, a co nie. Tylko to potrwa...

A co do zwierząt w domu, to jestem bardzo za. Dzieciska uczą się szacunku do zwierząt, opieki, co wolno, a co nie... Wg mnie powinny się dzieci ze zwierzyńcem wychowywać.

[iza240]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;18951094]Daff się wreszcie odezwała.
sms:

Bruno wita e-ciotki po tej stronie brzuszka Wczoraj o 9:50 przyszło na świat nasze 53cm i 3280g szczęścia Dziękujemy wszystkim za kciuki i ściskamy.


[/QUOTE]
WITAJ BRUNOCiocia pozdrawia

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------

Napisane przez ~Ania26

czesc wszystkim mamusiom,
Z radością donoszę, że dn.28 kwietnia przyszedł na świat nasz synek Karolek przez cc. 3080g i 53cm. Dopiero dziś jesteśmy w domu i zaznajamiamy sie z nową sytuacją

GRATULACJE

---------- Dopisano o 18:53 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

Napisane przez bydgoszczanka

Nasza Luizka skończyła 2 tygodnie

już 2 tyg?

[kropka75]

Napisane przez kaszpirek

Nie wiem czy pomoge,moze juz to znacie,ale na przyspieszenie podobno tez sie sutki"kreci" paluszkami,pobudza.Koleza nka mi opowiadala,ze w szpitalu jej tak kazali robic.

Wrrr... tyle że mnie to drażni jak jasna cholera.

Napisane przez kardashi

Oo.. Ja slyszalam że nie tyle sam seks, co orgazm kobiety przyspiesza

Mój nie.

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

Napisane przez kees26

Kropko info znalazłam na forum Smyk, gdzie odpowiada położna:

"Napar z liści malin pomaga w przygotowaniu macicy do porodu, a zwłaszcza szyjki
do rozwierania. Należy go pić na 2-3 tyg. przed terminem porodu (3 łyżki
suszonych liści malin, ½ l wody, zagotować,
gotować przez 3 min.), pić 3 razy dziennie.
Na sam poród dobrze jest tez wypić mocniejszy napar (30g ziela na 500 ml wody gotowac 15 min)
Liście malin zawierają prostaglandyny i to właśnie ich sekret (ważne by herbarta była z liści,gdyż owoce malin prostaglandyn nie mają).
Wiesiołek również można zażywać po skończonym 36 tygodniu 3-5 kapsułek dziennie, przed zastosowaniem oczywiście należy się skonsultować z lekarzem.

Pozdrawiam serdecznie
Magdalena Likas-położna, doradca laktacyjny "

Ponoć nie tyle sam seks co sperma Zawiera prostaglandyny, które powodują wydzielanie się w organizmie kobiety naturalnej oksytocyny - tak wyczytałam w sieci.

Moje liście są jakieś inne , bo się ich nie gotuje, tylko parzy wrzątkiem 10 minut.

A co do spermy... Jakoś na mnie nie działa, cholerka. Owszem, ma prostaglandyny, ale czy to jest takie stężenie, które coś może... mam wątpliwości.

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18950437]
Ale oksy wyzwala się też przy orgaźmie, to na upartego nawet ten facet nie jest nam potrzebny [/QUOTE]
Mogliby nam robić fajnie w szpitalu zamiast podawać dożylnie, nie?

[Darianna25]

Witajcie,
Po wycieczce do Ikei wróciłam zmarnowana ale i zadowolona.Zajrzelismy do sklepu z zabawkami i zakupiłam małej mate 20 funi tańszą i jestem mega zadowolona z niej.Nizej chwalę się zakupami.Biurko miał mi mąż zrobić takie samo ale za 60 funi to szkoda czasu i energii na DIY.

Napisane przez justin18061976

hej hej

Darianna doczyscilas ten przewijaczek???? jestem bardzo ciekawa

milego dnia kobitki

Kurcze ten przewijak nadal śmierdzi.Mąż próbował octem róznymi płynami i nic.Jeszcze ktos mi podpowiedział o jakims olejku zapachowym do drewna.Jak nic nie da to chyba obkleje jakimś zapachami do samochodu.Dobrze, że to tylnia ścianka, od strony ściany no ale ten zapach sie ulatnia i nie jest fajnie.

Napisane przez djerba

Dokładnie....ja już bym chciała być po wszystkim i zobaczyć maleństwo!!!
Mam wrażenie jakby ta ciąża trwała nieskończoność....Fajnie by było np. tylko 6 ms...

Jakbytrwała 6 m-cy to byś chciała 3 mce.

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;18951094]Daff się wreszcie odezwała.
sms:

Bruno wita e-ciotki po tej stronie brzuszka Wczoraj o 9:50 przyszło na świat nasze 53cm i 3280g szczęścia Dziękujemy wszystkim za kciuki i ściskamy.


A my serdecznie GRATULUJEMY !!!


[/QUOTE]

Super. GRATULUJE I CAŁUJE.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez bydgoszczanka

Nasza Luizka skończyła 2 tygodnie

Luizka jest

[kropka75]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;18951094]
Te wszystkie metody działają na te ciężarówki, które całą ciąże się oszczędzaly mocno... potem wystarczy, że taka cieżarówka tylko szmatę w rękę chwyci i już na porodówkę jedzie.
A jak my całą ciąże jesteśmy normalnie aktywne, ruchliwe, to się brzuchol do takich ekstremalnych traktowań przyzwyczaił i nie tak łatwo go ruszyć. [/QUOTE]
Tak też mi się zdawa właśnie.
Trza było leżeć z nogami do góry, to by poród był na zamówienie teraz.
A tak.... 1 maja minął i dupa, nic.

[hanjah]

Ujawnię Wam się w 33. tygodniu

Dostałam od koleżanki całą torbę ciuszków dla małej, teraz to już naprawdę nie muszę nic kupować

[kropka75]

Napisane przez bratkab

Ja też. Zwłaszcza że mieszkając w czasie studiów w Gliwicach gorszej wody nie spotkałam jak tam Do herbatki to wolałam z domu wozić.

Oj, dobrze prawisz kobieto, dobrze... Tutejsza woda to jest kompletna masakra, w życiu nie widziałam większego syfu.

Ja kupuję w 5L baniakach albo wożę od mamy, bo ma z innego ujęcia. Moi goście zawsze pytają jakim cudem ja robię takie pyszne herbatki i kawki. Tajemnica.

[djerba]

Słuchajcie dziewczyny....panikować czy nie? Od rana jak dziś wstałam, czyli od 12...nie poczułam praktycznie ani jednego ruchu małej....żadnego wypchnięcia nogą,dupcią itp...ja rozumiem, że ona tam już ma mało miejsca jak na 38tc, ale żeby nawet nie zareagowała po słodkim, obiadku? :/ Hm....

[kardashi]

Napisane przez bydgoszczanka

Wielkie gratulacje!!!!

daf, gratuluję Mamusi i witam Bruna po tej stronie brzuszka !!!

Nasza Luizka skończyła 2 tygodnie

już 2 tygodnie!?
Śliicznaa

Napisane przez kropka75

Mogliby nam robić fajnie w szpitalu zamiast podawać dożylnie, nie?

Napisane przez Darianna25

Witajcie,
Po wycieczce do Ikei wróciłam zmarnowana ale i zadowolona.Zajrzelismy do sklepu z zabawkami i zakupiłam małej mate 20 funi tańszą i jestem mega zadowolona z niej.Nizej chwalę się zakupami.Biurko miał mi mąż zrobić takie samo ale za 60 funi to szkoda czasu i energii na DIY.



Kurcze ten przewijak nadal śmierdzi.Mąż próbował octem róznymi płynami i nic.Jeszcze ktos mi podpowiedział o jakims olejku zapachowym do drewna.Jak nic nie da to chyba obkleje jakimś zapachami do samochodu.Dobrze, że to tylnia ścianka, od strony ściany no ale ten zapach sie ulatnia i nie jest fajnie.


Jakbytrwała 6 m-cy to byś chciała 3 mce.



Super. GRATULUJE I CAŁUJE.

Fajna mata
I kupilam ostatnio pościel w takich kolorach jak te pudełeczka kolorowe

Napisane przez kropka75

Tak też mi się zdawa właśnie.
Trza było leżeć z nogami do góry, to by poród był na zamówienie teraz.
A tak.... 1 maja minął i dupa, nic.

Ja cala nie leżeałam.. ale ponad 3 miesiace.. i niiiccc..

Napisane przez hanjah

Ujawnię Wam się w 33. tygodniu

Dostałam od koleżanki całą torbę ciuszków dla małej, teraz to już naprawdę nie muszę nic kupować

Ślicznie wyglądasz I brzuszek masz malutki

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez djerba

Słuchajcie dziewczyny....panikować czy nie? Od rana jak dziś wstałam, czyli od 12...nie poczułam praktycznie ani jednego ruchu małej....żadnego wypchnięcia nogą,dupcią itp...ja rozumiem, że ona tam już ma mało miejsca jak na 38tc, ale żeby nawet nie zareagowała po słodkim, obiadku? :/ Hm....

trudno stwierdzić... spróbuj poruszać brzuszek, podrażnić malutka, to może odpowie. A jeśli nie, to chyba warto podjechać do szpitala.

[velluto]

Napisane przez bydgoszczanka

Nasza Luizka skończyła 2 tygodnie

śliczna jest ile teraz już waży?

Napisane przez hanjah

Ujawnię Wam się w 33. tygodniu

fajny brzucho

Napisane przez djerba

Słuchajcie dziewczyny....panikować czy nie? Od rana jak dziś wstałam, czyli od 12...nie poczułam praktycznie ani jednego ruchu małej....żadnego wypchnięcia nogą,dupcią itp...ja rozumiem, że ona tam już ma mało miejsca jak na 38tc, ale żeby nawet nie zareagowała po słodkim, obiadku? :/ Hm....

maluszek na pewno ma dziś leniwy dzień, ale ja jestem panikara i pewnie dla świętego spokoju pojechałabym do szpitala sprawdzić to

[bratkab]

Napisane przez bydgoszczanka

Nasza Luizka skończyła 2 tygodnie

Ale ten czas szybciutko leci Śliczna dziewuszka

Napisane przez hanjah

Ujawnię Wam się w 33. tygodniu
Dostałam od koleżanki całą torbę ciuszków dla małej, teraz to już naprawdę nie muszę nic kupować

Zgrabniutki brzucholek Super koleżanka

Napisane przez kropka75

Oj, dobrze prawisz kobieto, dobrze... Tutejsza woda to jest kompletna masakra, w życiu nie widziałam większego syfu.
Ja kupuję w 5L baniakach albo wożę od mamy, bo ma z innego ujęcia. Moi goście zawsze pytają jakim cudem ja robię takie pyszne herbatki i kawki. Tajemnica.

Ja się wychowałam na wodzie z ujęcia w Wiśle Czarnym i normalnie nie potrafiłam tamtej znieść. Też woziłam w baniakach ale domową A koleżanka mi opowiadała że jej mama nauczycielka chemii w szkole w Gliwicach pokazywała dzieciom że papierek lakmusowy ma taki kolor jak jest kwas a jak zasada to taki i jak go wsadziła do wody z kranu to jej szczęka opadła bo takiego wyniku się nie spodziewała.
Ja też kupuję w baniakach ale sprawdzam ujęcie bo Ustronianka lana w Białej to właściwie nie Ustronianka, wolę Żywiec ale z Jeleśni. Zdarzyło mi się pić raz Ustroniankę laną w Ustroniu - jak ze źródła Ale rzadko da się ją spotkać niestety...
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18946398]No wiesz, na dłuższą metę wszystko jest niezdrowe Ale stosowane z umiarem... Już bez przesady, bo okaże się, że dziecko najlepiej obmyć samą wodą i niczym więcej [/QUOTE]
No nie wiem czy sama woda jest taka zdrowa. U nas jeszcze OK bo blisko masz źródło, ale tak w centralnej Polsce woda oczyszczana z Wisły. Dziękuję bardzo Wystarczy popatrzeć na rzekę Wisłę we Wiśle. To syf, a co dopiero Kraków albo Warszawa...

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez hanjah

Ujawnię Wam się w 33. tygodniu

Dostałam od koleżanki całą torbę ciuszków dla małej, teraz to już naprawdę nie muszę nic kupować

Twój brzuchol jeszcze malusi, lada chwila Cię wypchnie.

Mój dzidek ma dziś bardzo aktywny dzień- bryka jak nigdy...

[hanjah]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;18958689]Twój brzuchol jeszcze malusi, lada chwila Cię wypchnie.

Mój dzidek ma dziś bardzo aktywny dzień- bryka jak nigdy... [/QUOTE]

Dzięki dziewczyny za miłe słowa
Wszyscy mi mówią, że nie wyglądam na 8. miesiąc W pracy mam koleżankę w 5. miesiącu, a wygląda jakbyśmy były na odwrót-tzn. ona ma tak duży brzuch, że niektórzy myśleli, że to ona idzie na macierzyński, a nie ja
Teraz to już mnie może wypychać, bo od dziś jestem na macierzyńskim

[annLee]

Monika,Daf,Ania-serdeczne gratulacje!!!


jak już Was w końcu doczytałam to kolejne 3 się rozdwoiły,jak Wu to robicie? ! dobrze,że już maj zawitał
ale pod koniec to ty chyba za wiele z nas nie zostanie


co do kotów to słyszę takowe pod oknami ,więc może to ten zew natury?

na zaparcia polecam wcinanie pomarańcz i takie coś z jogurtem(albo i nie)
http://www.sante.pl/k42/produkty_sniadaniowe/granola
te rzeczy namiętnie ostatnio wcinam i schodzi 2xdziennie bez żadnej napiny

spsuło nam się żelazko i naprawa przewyższy koszty żelazka,więc musimy kupić nowe-kupowała któraś z Was ostatnio? macie jakieś typy? marki może chociaż? podzielicie się wiedzą?

Hanjah-Tobie w ogóle ten brzuch nie rośnie! jak Ty to robisz???
super!

ja mam już taką mega piłkę lekarską i to z wentylem na wierzchu,że szok!!!
muszę zrobić fotę,bo to zadziwiające zjawisko

no i już nam leci 35t.c!

ja nie wiem czy ja zdążę ze wszystkim przed porodem


miłego weekendowania okrąglinki!

[hanjah]

Napisane przez annLee

Hanjah-Tobie w ogóle ten brzuch nie rośnie! jak Ty to robisz???
super!

ja mam już taką mega piłkę lekarską i to z wentylem na wierzchu,że szok!!!
muszę zrobić fotę,bo to zadziwiające zjawisko

Sama nie wiem jak ja to zrobiłam
Przepowiadali mi, że się strasznie roztyję w ciąży (bo miałam nadwagę wcześniej), a tu taki psikus Tak mi się coś wydaje, że teraz wykorzystuję zapasy sprzed ciąży No i możliwe, że pomógł mi ciągły ruch w pracy. Dlatego teraz nie mogę się rozsiąść i tylko tyć, bo potem nie dam rady schudnąć. Tylko co tu robić, jak się ledwo chodzi Chyba tylko spacerki...

[djerba]

No i postukałam i poprzeszkadzałam jej tam w środku....ale tylko raz mi odpowiedziała...więc żyć napewno żyje... ale rzeczywiście może leniwca ma dziś..
Jak jutro będzie podobnie, to chyba przejadę się do szpitala...

[edytapa68]

Napisane przez djerba

Słuchajcie dziewczyny....panikować czy nie? Od rana jak dziś wstałam, czyli od 12...nie poczułam praktycznie ani jednego ruchu małej....żadnego wypchnięcia nogą,dupcią itp...ja rozumiem, że ona tam już ma mało miejsca jak na 38tc, ale żeby nawet nie zareagowała po słodkim, obiadku? :/ Hm....

Napisane przez djerba

No i postukałam i poprzeszkadzałam jej tam w środku....ale tylko raz mi odpowiedziała...więc żyć napewno żyje... ale rzeczywiście może leniwca ma dziś..
Jak jutro będzie podobnie, to chyba przejadę się do szpitala...

djerba, też tak miałam w 38 tygodniu i lekarz miał pretensje,że czekałam cały dzień nie czując ruchów dziecka. Dostałam natychmiast skierowanie i karetką pojechałam na porodówkę. Po wywoływanym porodzie,córka urodziła się wg lekarza zmęczona i dostała 8/10 w skali Apgar. Nie wiem co było tego przyczyną, ale ja bym nie czekała.
Lepiej dmuchać na zimne

Kropko,

[bratkab]

Napisane przez annLee

spsuło nam się żelazko i naprawa przewyższy koszty żelazka,więc musimy kupić nowe-kupowała któraś z Was ostatnio? macie jakieś typy? marki może chociaż? podzielicie się

Ja swego czasu zakupiłam Azorka (phillips azur) i jestem zadowolona do dziś. Jak coś to polecam

Napisane przez hanjah

Sama nie wiem jak ja to zrobiłam
Przepowiadali mi, że się strasznie roztyję w ciąży (bo miałam nadwagę wcześniej), a tu taki psikus Tak mi się coś wydaje, że teraz wykorzystuję zapasy sprzed ciąży No i możliwe, że pomógł mi ciągły ruch w pracy. Dlatego teraz nie mogę się rozsiąść i tylko tyć, bo potem nie dam rady schudnąć. Tylko co tu robić, jak się ledwo chodzi Chyba tylko spacerki...

A to super. Moja kumpela w pierwszej ciąży przytyła 15 a teraz w drugiej zaledwie 7, a wszyscy ją straszyli że może dojść do 25. Tak trzymaj

A ja dziś jestem niewyspana. Zasnęłam dopiero o 2 i spałam bardzo nerwowo. Teraz już też nie mogę spać. To pewnie dlatego, że wczoraj popołudniu odespałam 2 godziny i stąd problemy. Miłego dnia mimo nie najlepszej pogody. Ja czekam dziś z ciachem na psiapsiółki

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez annLee

spsuło nam się żelazko i naprawa przewyższy koszty żelazka,więc musimy kupić nowe-kupowała któraś z Was ostatnio? macie jakieś typy? marki może chociaż? podzielicie się wiedzą?

ja mam już taką mega piłkę lekarską i to z wentylem na wierzchu,że szok!!!
muszę zrobić fotę,bo to zadziwiające zjawisko

ja jakiś czas temu kupiłam Zelmera nie narzekam.

gdzie ta fotka?

my wczoraj zaczęliśmy 37 tc.

Napisane przez djerba

No i postukałam i poprzeszkadzałam jej tam w środku....ale tylko raz mi odpowiedziała...więc żyć napewno żyje... ale rzeczywiście może leniwca ma dziś..
Jak jutro będzie podobnie, to chyba przejadę się do szpitala...

ja myślę, że dla własnego spokoju nie zaszkodzi podejść do szpitala na ktg, jesli dzisiaj maleńka będzie równie leniwa.

ale paskudna pogoda- od rana pada deszcz.
chyba zamiast rodzinnego spaceru na plac zabaw zaliczymy jakiś supermarket. Muszę wybrać jakiś tynk na ściany tarasu, - więc Castorama na pewno, no a potem jeszcze sandałki dla Maksia chcialabym kupić.

Kurde, hemoroidy dolegają mi od czasu pierwszej ciąży, tzn. są , ale nie bolały- dotychczas. Wczoraj się pogorszyły, i mocno bolą... a ja nie mam w domu żadnego specyfiku...

[margo80]

Napisane przez annLee

spsuło nam się żelazko i naprawa przewyższy koszty żelazka,więc musimy kupić nowe-kupowała któraś z Was ostatnio? macie jakieś typy? marki może chociaż? podzielicie się wiedzą?


ja mam już taką mega piłkę lekarską i to z wentylem na wierzchu,że szok!!!
muszę zrobić fotę,bo to zadziwiające zjawisko

no i już nam leci 35t.c!

ja nie wiem czy ja zdążę ze wszystkim przed porodem


miłego weekendowania okrąglinki!

ja mam upatrzonego tefala, tylko czekam na jakaś nadprogramową kasę, bo stare jeszcze działa. a może by przy nim pokombinować...

mam wrażenie, że u mnie też piłka lekarska z wentylem. trafnie to ujęłaś

no i nie opuszcza mnie uczucie, że jeszcze tyle do zrobienia, a nie mam żadnej pewności, czy zdążę ze wszystkim...

Napisane przez djerba

No i postukałam i poprzeszkadzałam jej tam w środku....ale tylko raz mi odpowiedziała...więc żyć napewno żyje... ale rzeczywiście może leniwca ma dziś..
Jak jutro będzie podobnie, to chyba przejadę się do szpitala...

podjedź, na pewno Cię uspokoją.

śniło mi się dziś, że miałam trojaczki - 2 dziewczynki i chłopca. na sali ze mną leżała Marhalczar i karmiła swoją Amelkę, a ja nie wiedziałam jak mam ogarnąć swoją sytuację, jak przystawić córkę, którą trzymałam na rękach (druga leżała obok mnie, a synek na kolanach). i już miałam prosić Mar o pomoc, ale jakoś udało się przystawić dzidzię i popłynął strumień mleka. w szoku do teraz jestem, jakie to realne było
[btw. córka, którą karmiłam miała na imię Melania - matko, nie wiem, skąd mi się to wzięło... ]

[annLee]

Lea-którego Zelmera?
fotka będzie jak zrobię
dopiero wstajemy i się ogarniamy

ja jestem prawie zdecydowana na Tefala Autoclean 500,ale może w sklepie mi się odwidzi

Margo-dzisiaj w MediaMarkt niby bez vatu.jedziemy zobaczyć jak to wygląda w praktyce
sen niezły
mi się ostatnio śniło,że urodziłam przez cc i nie wiedziałam gdzie jest moje dziecko,niezbyt przyjemne

[iza240]

Napisane przez Darianna25

Witajcie,
Po wycieczce do Ikei wróciłam zmarnowana ale i zadowolona.Zajrzelismy do sklepu z zabawkami i zakupiłam małej mate 20 funi tańszą i jestem mega zadowolona z niej.Nizej chwalę się zakupami.Biurko miał mi mąż zrobić takie samo ale za 60 funi to szkoda czasu i energii na DIY.

za udane zakupy

---------- Dopisano o 07:36 ---------- Poprzedni post napisano o 07:34 ----------

Napisane przez hanjah

Ujawnię Wam się w 33. tygodniu

Dostałam od koleżanki całą torbę ciuszków dla małej, teraz to już naprawdę nie muszę nic kupować

jasne ja też tak zawsze mówie i ciagle kupuję
Śliczny brzusio

[bydgoszczanka]

Dziękuję wszystkim za Luizkę

Napisane przez velluto

śliczna jest ile teraz już waży?

Ważyliśmy ją przedwczoraj i ważyła 2380. Mało przybiera, ale najważniejsze, że w ogóle coś, i że dużo je.

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;18961535]

my wczoraj zaczęliśmy 37 tc.


Kurde, hemoroidy dolegają mi od czasu pierwszej ciąży, tzn. są , ale nie bolały- dotychczas. Wczoraj się pogorszyły, i mocno bolą... a ja nie mam w domu żadnego specyfiku... [/QUOTE]

Gratki za kolejny tydzień
Mi hemoroidzik sztuk jeden wyszedł podczas porodu Używam maści Posterisan i jak na razie się wchłania.

Napisane przez margo80

śniło mi się dziś, że miałam trojaczki - 2 dziewczynki i chłopca. na sali ze mną leżała Marhalczar i karmiła swoją Amelkę, a ja nie wiedziałam jak mam ogarnąć swoją sytuację, jak przystawić córkę, którą trzymałam na rękach (druga leżała obok mnie, a synek na kolanach). i już miałam prosić Mar o pomoc, ale jakoś udało się przystawić dzidzię i popłynął strumień mleka. w szoku do teraz jestem, jakie to realne było
[btw. córka, którą karmiłam miała na imię Melania - matko, nie wiem, skąd mi się to wzięło... ]

....ale sen

A mi się dzisiaj śniło, że Luiza miała na skórze takie brzydkie pryszcze, jakieś białe, duże....bleeeeeeee To pewnie dlatego, że noc była dosyć ciężka. Mała budziła się co 1,5 godziny. Dopiero od 5 nad ranem pospała do 8.30.


Miało padać, a od rana śliczne słońce świeci

Przedwczoraj dostałam paczkę z ciuszkami od koleżanki, po jej córeczce

Miłego dnia