2010-05-01, 10:33 | #241 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 932
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Nie pozbawiaj się ambicji i szansy na lepsze życie
__________________
"Przyjaciel to ktoś do kogo możesz zadzwonić nad ranem i powiedzieć: -Jestem w więzieniu w Meksyku. A on odpowie: -Nie przejmuj się, zaraz tam będę!" |
|||
2010-05-01, 15:07 | #242 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 798
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Cytat:
Miałam tak samo, też ze swoim byłym chłopakiem...Zachowywał się, mówił dokładnie to samo co Twój! Ja tak samo wariowałam od tego, że analizowałam wszystko co powiedział, zastanawiałam się czy jest tak, czy może inaczej...On cię olewa! Jakby na prawdę zależało mu na spotkaniu z Tobą to nie było by żadnych przeszkód co do tego... Pamiętam jak napisał mi mój ex smsa, czy mam czas spotkać się wieczorem., A ja, że tak..To powiedział że potem się odezwie..Czekałam całą sobotę na smsa...Wieczorem napisał, że mnie przeprasza bo nie ma czasu, bo coś tam robi na jutrzejsze zajęcia na uczelnię..A za h kolezanka napisała mi smsa, że widziała go na miescie z kolegą..On wiedział, że ona mi o tym powie...To za 20 min sms od niego, że widział moją koleżankę na miescie, bo na ''chwilę'' wyszkoczył...I zaraz po tym udostępnił się na gg i walnął sobie opis że się uczy i że jak chce to żebym pisała na gg...W ten sposób chciał się ''wybielić'' i myslał że ja to łyknę? ;/ Ale oczywiście nawet po takiej akcji nie dałam sobie z nim spokoju...I po tym już nie wierzyłam w jego różne obietnice, które oczywiscie tez były nie spełniane... Zdawałam sobie sprawę z tego, że mnie olewa..ale kiedy się odezwał, był miły, spotkał się to uważałam, że może się zmienił, że mu zależy..Ale to było na ''chwilę" potem znowu to samo...:| A Ty olej swojego chłopaka póki czas, bo będzie coraz gorzej to zrobić...Wiem ze swojego przykładu... Edytowane przez Onazyje Czas edycji: 2010-05-01 o 15:11 |
|
2010-05-01, 15:16 | #243 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
też uważam, ze nie powinno się palic mostów ale jeśli mężczyzna okazuje brak szacunku to należy spalić most jak najszybciej.....ostatecznie jak się sam zmieni i zrozumie co stracił to sam stanie na głowie i wybuduje nowy most
|
2010-05-02, 08:42 | #244 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 729
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
nie rozumiem ludzi całą noc dostawałam od naszej wspólnej koleżanki smsy że się z nim świetnię bawią, że podrywa jakieś laski... Wyłączyłam tel, pisałam żeby mi dała spokój, a ona nic sobie z tego nie robi... Ona chce mnie wkurzyć, dobić, zasmucić? Jak kogoś może bawić takie zachowanie? to aż żenujące... Edytowane przez 201703081551 Czas edycji: 2010-05-14 o 23:33 |
2010-05-02, 09:23 | #245 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 347
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
mroja to patologia jakaś jest. Masz koleżanke debilkę, która dobrała się pod względem kultury z twoim ex i tyle na ten temat. Olej albo napisz prosto "wypierda*j", z takimi ludźmi nie ma się co patyczkować i nie ma się co przejmować. Po prostu ktos chce Cię wyprowadzić z równowagi.
|
2010-05-02, 09:29 | #246 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Mroja...zmiana numeru telefonu?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2010-05-02, 10:07 | #247 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 729
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Cytat:
Edytowane przez 201703081551 Czas edycji: 2010-05-14 o 23:34 |
|
2010-05-02, 10:17 | #248 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Mroja, ja Ci dam radę od siebie- od osoby, która zawsze miała wysokie poczucie własnej wartości i nigdy nie dała się uwikłąć w chore związki bo od razu takie akcje kończyłam w zarodku - twoje milczenie to twoja wygrana. kazde Twoje odpisanie im nawet takie pt "Sp..." to punkt dla nich. oni po to takie rzeczy robią, tym się zywią- twoim szarpaniem się- bo skoro reagujesz na ich zaczepki, to znaczy że Cię to dotyka a o to takim chodzi.
jedyne czym mozesz wygrać, to całkowitym ignorowaniem. Nie odzywaj się, nie reaguj, przy przypadkowym spotkaniu traktuj jak dalekiego znajomego - bez ostentacujnej wrogości bo ta także będzie punktem dla niego, ale i bez popadania we wspomnienia, prób rozmowy o czyms innym niz pogoda. Zbywaj, spławiaj, ziewaj, to cie juz nie dotyczy. Nie rozmawiaj z nikim kto mógłby mu donieść, że jeszcze o tym myslisz, że to w Tobie tkwi. Ignorowanie go(ich) to najgorsze co mozesz mu (im) zrobić - bo to oznacza że Ci nie zalezy. A to Twoja wygrana.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2010-05-02, 10:28 | #249 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
|
2010-05-02, 12:00 | #250 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 868
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Cytat:
Olej ich i zacznij nowe życie. Tacy ludzie nie zasługują na to, żeby się przez nich denerwować czy smucić. Mój były też do mnie pisze sms'y, próbuje mnie sprowokować pisząc, że pojechał z kumplem na majówkę w miejsce gdzie mieliśmy jechać razem, a jak to nie działa to pisze do mnie, że to wszystko moja wina.. bla bla bla A ja to totalnie olewam, niech pisze - tyle jego A ja nie dam się złamać.
__________________
|
|
2010-05-02, 12:28 | #251 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Okolice Rzeszowa:)
Wiadomości: 8 484
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Cytat:
|
|
2010-05-02, 12:39 | #252 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 348
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Witajcie Nie było mnie od piątku bo miałam wypad ze znajomymi
CoffeeWithMilk 1) spotykając się ze swoim byłym pokazujesz mu, że jesteś na jego zawołanie po zerwaniu, a to w jego oczach umniejsza jeszcze Twoją wartość, spodziewaj się raczej, że będzie szanował Cię jeszcze mniej 2) chcąc się z nim spotkać, oddalasz od siebie ból po rozstaniu, ale tylko go przez to przedłużasz, będziesz cierpieć tym dłużej im dłużej zajmie Ci zrozumienie, że związek z tym facetem nie ma sensu. Jak już zrozumiesz NAPRAWDĘ, że pozbyłaś się kłopotu, to zaczniesz odzyskiwać radość życia Niezdara, nie ma sensu pisać mu smsów w których uświadamiasz mu, że stałaś się silną kobietą itd. Taki sms świadczy tylko o tym, że dalej zależy Ci na jego zdaniu. Skoro chcesz mu dopiec, to znaczy, że Ci zależy. Prawdziwie silna będziesz wtedy gdy będzie Ci wisiało co on sobie myśli. Cytat:
__________________
SB od 30.06.09 Było : 57 kg Jest: 51 kg (a było 47kg ) Będzie: 47 kg (mam 158 cm wzrostu) |
|
2010-05-02, 13:04 | #253 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 113
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Witam drogie Panie,
Jestem w zwiazaku od pol roku, powiem ze wszystko jest w nim w porzadku poki on nie dotknie alkoholu. Generalnie to on nie pije w tygodniu, ale jak na weekend pojedzie do rodziny na wies, to chleja tam do nieprzytomnosci. Czesto obiecal mi ze przyjedzie na nastepny dzien, dziwnym trafel alkohol dostal sie do jego krwi i nie wytrzezwial. Szczena mi opada, lzy w oczach, akurat jak mamy wolna chate na cala noc i mozemy ja spedzic razem to on o to nie dba i pije. Np. dzis byl taki weekend, w piatek rano pojechal do siebie na wies ale powiedzial mi ze przyjedzie w sobote, ostatni odezw od niego mialam o 18 w piatek i dopiero o 18 w sobote po calym dniu jak ja odchodzilam od zmyslow ze cos sie stalo i nie odbiera tel napisal mi : przepraszam kochanie, pytam sie go co sie stalo a onmi pisze : pilem, i co lepsze pije dalej od piatku popoludniu do niedzieli rano pije i nadal jest pijany! Mialm nadzieje ze przyjedzie na weekend do mnie, wysprzatalam csaly dom, przygotowal do zrobienia pyszna kolacje, wydepilowalam sobie cale cialo ! / sie przy tym nacierpialam/ a on mi pisze ze jest pijany, i nic sobie z tego nie robi... Jak na weekend jest ze mna to nie pije i jest swietnie, ale gdy tylko pojedzie do tej rodziny... Nie wiem czy to ja jestem przewrazliwiona na tym punkcie czy to naprawde jest problem, mysle ze on nie tkwi w nim tylko w jego rodzinie / tam wszyscy na niego narzekaja a sami stawiaja flaszke na stol/ ... co powinnam zrobic ... prosze powiedzcie mi co o tym sadzicie Ps. Moj TZ niejednokrotnie w trakcie klotni mi powiedzial ;" nikt Ci kaze ze mna byc " Pozdrawiam |
2010-05-02, 13:40 | #254 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Cytat:
Tylko pytanie- po co sama w to się pakujesz? Skoro jemu nie zalezy i Ci to mówi i okazuje to... na co Ty liczysz? Ze on się cudownie zmieni? Nie, nie zmieni się- będzie coraz gorzej, tak chcesz żyć? Z zapijaczonym chamem który ma Cie jedynie za zapchaj dzióre jak mu się akurat na seks ochota zbierze bo nic innego akurat nie ma do roboty i akurat jest przypadkiem trzeźwy? To juz na nic lepszego Cie nie stać tylko latać za takim mętem i jeszcze labiedzić "dlaczego, dlaczego, przeciez się cała wydepilowałam"? DLATEGO. Dlatego że sama takiego upatrzyłaś i zamiast zobaczyc jaki jest, i kopnąc w tyłek , to za nim latasz nie wiadomo po co.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2010-05-02, 13:44 | #255 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 113
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Cytat:
jestem z nim bo go bardzo bardzo mocno kocham, bylabym gotowa na wszystko dla niego |
|
2010-05-02, 13:54 | #256 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Cytat:
Alkoholizm w dużej mierze sie dziedziczy, trzeba mieć wiele samozaparcia żeby nie przejąc wzorców wyniesionych z domu, niektórzy walcza latami i mimo to im sie nie udaje,. Udaje sie nielicznym. A ten Twój nawet nie walczy.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2010-05-02, 13:54 | #257 |
Zadomowienie
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Dziewczyny pomozcie ,wlasnie jestem w trakcje kłutni z moim TŻ ,nie wiem jak mam go przekonac ze nie chce juz z nim byc ,on sie upiera ze wszystko jest ok .;/ nie mam juz siły boje sie ze znowu ulegne i bedzie tak samo
__________________
Bóg dał ci rozum wiec z niego korzystaj! “Nie musisz patrzeć z zazdrością na własność innych; nikt nie posiada tego, czego nie mógłbyś zdobyć sam, bez zabierania drugiemu czegokolwiek.” |
2010-05-02, 14:00 | #258 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 528
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Juz nie jestemy razem.... ;(
Jestem totalnie zalamana i zdolowana i zycie mi sie spir...oliło popprostu. Bylo tak... Wrocilam w piatek do domu o 22 30 bo bylam o 19 30 u fryzjera. Weszłam do domu, on obrazony nie odzywa sie..pytam o co chodzi. Mowi ze to absurd zebym o tej godzinie wracala... Mowie ze bylam u fryzjera i u mamy. Wypil sam 5 piw, ja poszlam spać. Wczoraj rano chce sie do mnie przytulic, mowie ze nie chce bo jestem zla i ze powinnismy pogadac wkoncu bo to jest jakiś koszmar. Awantura. Pojechalam z Mamą na działke, zaczal pisac smsy ze mnie bardzo kocha, ze zrobi wszystko zeby juz nie krzyczec, ze chce sie do mnie przytulic, ze mu smutno samemu itd... O godzinie 19 juz wracalam z działki, napisal mi ze spotkał się z kolegami na piwo, że bedzie kolo 23 najpozniej w domu. Napisalam mu ze ja w takim razie tez ide z kolezankami na piwo, ale umowilam sie o 22 dopiero więc bede pozniej. Napisał ze chyba oszalałam ze po nocach chodze po imprezach itd... Klutnia na smsy. Napisal ze mam byc o 23 i koniec. Oczywiscie nie bylam... o 23 10 dostalam smsa ze on mnie juz nie chce znac, ze juz go nie ma dla mnie. Odpisalam ze ma sie spakowac i wyprowadzic ( to moje mieszkanie ) odpisal ze chyba zwariowalam ze on sie bedzie w weekend pakowal w nocy i ze on od wtorku mieszkania szuka dopiero. Wrocilam o 1 30 do domu, spal w drugim pokoju. Dzisiaj rano wyszedl o 8 bez słowa. Ja z nerwow rano wymiotowałam, jestem załamana. o 11 włączyłam swoj komputer. Przeżyłam szok !! na tapecie ustawione zdjęcie jak byłam na wakacjach rok temu ze znajomymi ( nie bylismy razem, bo dopiero zaczynalismy wiec pojechalam sama). Na zdjeciu ja spie i na moich plecach lezy głowa kolegi i stanik rozpiety ( to zdjecie dla jaj mi kolezanki zrobily jak spalam dla żartów) Pewnie grzebal w komputerze i to znalazł. Czuje sie jak szmata, bo pewnie pomyslał Bog wie co, a to tylko kolega i zdjecie zrobione dla jaj !! Ale nie chce sie mu tlumaczyc ze tak bylo. Nic juz nie chce. Świat mi sie zawalił. Siedze w domu jego nie ma, nie wiem kiedy sie wyprowadzi. Nic nie wiem, nie mam już nic... ---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ---------- Dodam że znamy się 9 lat, kiedyś 3 lata chodziliśmy, wiem że on mnie bardzo kocha, ale wiem też że już nie mamy szans... ;(
__________________
58-57-56-55-54-53-52-51-50-49 23.08.2014-Nasz Ślub!! |
2010-05-02, 14:00 | #259 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 113
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Niby wiem jak powinnam teraz postapic, ale to jest trudne, zobaczymy czy sytuacje i uczucie wezma gore ponad zdrowy rozsadek.
Nanya_dnb : Jesli chcesz zakonczyc ale chcesz tego to powiedz ze juz postanowilas. |
2010-05-02, 14:03 | #260 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 528
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Nie wiem co mam robić, czy chociaż mu powiedzieć o co chodzilo z tym zdjeciem, zeby wiedział, ze jestem w porządku ?? Czy nic się nie odzywać. Nie wiem czy on sie poprostu wyprowadzi, czy bedzie za kilka dni mnie przepraszal itd... Nie wiem juz nic. Nie chce zeby myslal ze bylam nie fair, nawet jak nie bede z nim juz nigdy ;( Nie dobrze mi z nerwów
__________________
58-57-56-55-54-53-52-51-50-49 23.08.2014-Nasz Ślub!! |
2010-05-02, 14:06 | #261 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 113
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
madziuunia
ja na Twoim miejscu zaproponowalabym rozmowe, w ten dzien o tej godzinie w tym miejscu. Zawsze wszelkie klotnie rozwiazuje rozmowa. Powiedz ze Ty wysluchasz co on ma do powiedzenia jesli on wyslucha Ciebie. Staraj sie byc spokoja, chociaz wiem po sobie ze z tym jest baaardzo trudno. |
2010-05-02, 14:31 | #262 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 68
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Cytat:
Przestań mu mówić co ma robić i ustawiać mu życie, pozwól mu decydować samemu o sobie, pilnuj swoich spraw, daj mu oddychać. Zobaczysz, że będzie tylko lepiej. |
|
2010-05-02, 14:37 | #263 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 528
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Cytat:
Ok, rozumiem. Tylko że chyba dla jego dobra proszę żeby poszedł skończyć liceum dla dorosłych, bo facet po podstawówce chyba nie wiele w życiu może. Albo żeby zarejestrował firmę a nie bez ubezpieczenia i bez niczego... Jak się myśli o kims poważnie, to chyba szkoła, czy praca daje poczucie bezpieczeństwa.. Dla niego to ze o tym mowie to jest przyczepianie... a dla mnie to są takie sprawy naprawde ważne...
__________________
58-57-56-55-54-53-52-51-50-49 23.08.2014-Nasz Ślub!! Edytowane przez madziuunia Czas edycji: 2010-05-02 o 16:24 |
|
2010-05-02, 14:47 | #264 |
Zadomowienie
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
mam pytanie czy warto jest ,odłozyc zwiazek na pozniej ,np za miesiac wrocic do siebie ? pewnie sie łudze ze cos tym zmienie
__________________
Bóg dał ci rozum wiec z niego korzystaj! “Nie musisz patrzeć z zazdrością na własność innych; nikt nie posiada tego, czego nie mógłbyś zdobyć sam, bez zabierania drugiemu czegokolwiek.” |
2010-05-02, 18:24 | #265 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 868
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Cytat:
Ja nie wierzę w żadne magiczne, przerwy, rozstania na jakiś czas, odpoczywanie od siebie itp. Jak ktoś kogoś kocha i mu zależy to próbuje jak najszybciej się pogodzić a nie robić jakieś przerwy. Skoro będąc z Tobą i wiedząc, że Tobie nie pasuje jego zachowanie, się nie zmienił to przez ten miesiąc też tego nie zrobi.
__________________
|
|
2010-05-02, 18:25 | #266 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 348
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Nanya_dnb, odłożyć na później licząc, że Twój partner się zmieni? Żeby Twój partner się zmienił to potrzeba 1) jego dobrej woli 2) dużo czasu. Miesiąc niczego nie zmieni. Jeżeli bylibyście obydwoje skłonni to ciężkiej pracy nad sobą, może jakiejś terapii to po wielu miesiącach może coś by się zmieniło, ale jeśli Twój partner nie ma mocno ugruntowanego poczucia, że chce się zmienić dla dobra Waszego związku, to miesiąc nic nie zmieni. Może przez pierwsze kilka dni będziecie dla siebie milsi, bo się długo nie widzieliście, ale w gruncie rzeczy to raczej nic się nie zmieni.
__________________
SB od 30.06.09 Było : 57 kg Jest: 51 kg (a było 47kg ) Będzie: 47 kg (mam 158 cm wzrostu) |
2010-05-02, 19:19 | #267 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 68
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Cytat:
Decyzja odnośnie pracy, szkoły to jego sprawa - Ty możesz jedynie zasugerować, doradzić, wspierać. Nie masz prawa mu tego wykrzyczeć, zmuszać na siłę. Nikt nie każe Ci być na siłę z tym człowiekiem - znajdź partnera, który będzie odpowiadał Twoim oczekiwaniom. |
|
2010-05-02, 20:50 | #268 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 575
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Cytat:
---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ---------- No to teraz ja powiem co zrobiłam i przyznaję, że jestem skończoną idiotką, kretynką i nie wiem CZYM jeszcze... A myślałam, że mam trochę rozumu w głowie, a jednak... Wczoraj się z nim spotkałam, miałam taką gadkę, takie przemówienie naszykowane, żeby mu szczena opadła. Wiedziałam, że do mnie nie chce wrócić, że nie chce związku, więc też między innymi pod tym kątem przygotowałam sobie mowę pożegnalną. A tu on mi wyskakuje z tekstem, że mnie kocha i że chce do mnie wrócić, zaczyna mnie całować, przytulać, a ja... A ja jestem głupia, pusta i ZAKOCHANA, że uwierzyłam w to wszystko co mi nagadał, cała w skowronkach wróciłam do domu i jeszcze do dzisiaj wierzyłam, że naprawdę przejrzał na oczy, że przemyślał i że naprawdę chcę wrócić Nie wiem co ja sobie myślałam Tacy ludzie się nie zmieniają... Dzisiaj, wszystko ładnie, pięknie, spotkaliśmy się już jako para, było co nieco, ale nie seks, było miło, przyjemnie, uczuciowo, z miłością, z tęsknotą, no i jeszcze w zgodzie się rozstaliśmy itp itd. Minęło trochę, musiałam do niego zadzwonić, ale nie po to, żeby upewnić się, że mnie dalej kocha czy coś podobnego, po prostu miałam pilną sprawę, chciałam się coś zapytać, a wiedziałam, że umówił się z kolegą, nie chciałam przeszkadzać (przez rok nauczył mnie, że mam wtedy nie dzwonić ), ale musiałam... Odebrał, zapytałam to co chciałam, ale oczywiście się posprzeczaliśmy i... rozłączył się, po prostu mnie drań olał i odłożył słuchawkę tak się zdenerowałam, nie cierpię, po prostu nie cierpię jak w trakcie rozmowy, kiedy ja nawijam, ktoś się wyłącza, dla mnie to jest szczyt wszystkiego! Dzwonię do niego, żeby mu nawrzucać, a on mnie odrzuca A ja głupia idiotka, pusta kretynka dzwonię jeszcze raz (PO CO???), a on oczywiście nie raczy odebrać... Potem tylko napisał, że kierował A jakoś jak ze mną rozmawiał to słyszałam głosy jego kolegów... Dobre żarty Dziewczyny, czemu ja się wczoraj tak uniosłam tymi chorymi emocjami, tymi kretyńskimi uczuciami i nic nie zaprzeczyłam, kiedy powiedział mi, że chce wrócić? No powiedzcie mi czemu? Nie poznaję siebie... Jestem już wrakiem człowieka przez tego kretyna Nie chcę mi się żyć... Odebrał mi całą moją radość życia, całą energię... Nawet moja mama mi dzisiaj powiedziała, że jak już przestałam się z nim spotykać, to od razu inaczej się ze mną rozmawiało, że byłam sobą, uśmiechałam się, nie byłam ciągle zła, a teraz znowu wszystko powróciło... Mam wszystkiego dosyć Edytowane przez CoffeeWithMilk Czas edycji: 2010-05-02 o 20:52 |
||
2010-05-02, 22:14 | #269 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 528
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Jezeli chce zeby był moim mezem i ojcm moich dzieci to uwazam ze mam prawo wymagac zeby mi zapewnil jakies bezpieczenstwo
__________________
58-57-56-55-54-53-52-51-50-49 23.08.2014-Nasz Ślub!! |
2010-05-02, 22:17 | #270 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 729
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
madziuunia- to wszystko jest chore... już nawet nieważne kogo zarzuty są bardziej podstawne, a kogo mniej... Tak nie powinny wyglądać kłótnie
Też nigdy nie kumałam tych chorych jazd z niedozywaniem się-jesteśmy w przedszkolu? Wolę postawić kawę na ławę, nawet szczerą być do bólu, ale żeby nie było niejasności. A już ta tapeta... -on chce Cię upokorzyć, tak mi się wydaje, żebyś nie wyszła na święta, żeby miął dodatkowy argument by Ci w kłótni wyrzucić. CoffeeWithMilk- nie chcę Cię osądzać jakoś ostro, bo sama nie wiem co bym zrobiła jakby teraz, kiedy jestem świeżo po tych wszystkich akcjach i nadal się we mnie gotują sprzeczne emocje, przyszedł mój i udawał świętoszkowatego. Wiem jedno- prędzej czy później wyjdzie w praniu. U Ciebie wyszło szybciej. Tak na chłopski rozum: miał tyle czasu by się zmienić, i teraz nagle się zmienił? Edytowane przez 201703081551 Czas edycji: 2010-05-14 o 23:35 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:53.