Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 9

[Ayu]

Napisane przez JeannyGd

Witam serdecznie i spieszę niezwłocznie powiadomić , że u mnie kolejny mały spadek -0,2, mała rzecz a cieszy.....Dzisiaj niestety dzień próby... urodziny mojego brata i uroczysty obiad w hotelu w Sopocie......oj coś czuje , że nie będzie łatwo... Przed wyjściem postanowiłam dobrze się najeść - po dukanowsku Będzie tam tzw "szwedzki stół" a więc mozliwość wyboru. Trzymajcie proszę kciuki za moje dobre wybory

A tam niestety, sprawdzian silnej woli po prostu I na pewno dokonasz właściwych wyborów.

[dorotabek]

witam

ja jestem na diecie (chyba już)4 tygodnie.... spadło mi 4 kg..... zaczynałam 64,5 ..... test Dukana mi policzył do 57 i jest to waga ok dla mnie... (164cm)
może wolniej mi idzie to odchudzanie, bo u mnie przewaga twarogu a nie mięcha....staram się ale nic nie poradzę że ryb nie lubię a na kurczaki i indyki już patrzeć nie mogę..... dobrze że jaja w każdej ilości.
dziś mam PW więc jest mi dobrze (ale dziś na wadze +0,3 było)
przyznam się że miałam taki dzień kiedy zjadłam cały sernik i tylko sernik (jadłam go przez cały dzień).... i wtedy dużo mi spadło -0,5 kg.

a dziś mam przymusowy brak mięcha..... ugotowałam sobie kurczaka na parze, postawiłam do ostygnięcia i kot mi go zjadł .... więc będą kombinacje jajeczne....

poszukam w lodówce matki może jakaś wołowina się znajdzie....

[tabinga]

Dziewczyny tak mi się nasunęło po tym stwierdzeniu Koleżanki,że skrobia nie dla niej inne pytanie. Poza tym,że stosuję tę dietę i nie grzeszę staram się zrozumieć styl myślowy Dukana który stosował pisząc tę dietę. Skoro on wprowadza deserki słodzone słodzikiem, wprowadza mazeinę czyli skrobię kukurydzianą(chyba to jest ta mazeina) to to jest chyba czymś podyktowane. Ja narazie nie zjadłam żadnego deserku Dukanowego i chudnę rewelacyjnie 4,3kg w ciągu 7 dni diety ale...Zastanawiam się,że chyba powinnam wprowadzić do diety deserki te Dukanowe bo może to już jest celowe jako przyzwyczajanie organizmu do dawki słodkiego. Przecież przed nami kiedyś 2 dni królewskich posiłków czy wtedy nie będzie łatwiej o efekt jo jo jesli przez czas trwania z diety wykluczamy skrobię czy deserki bysmy spadki miały? Co o tym sądzicie?

[Ayu]

Napisane przez tabinga

Dziewczyny tak mi się nasunęło po tym stwierdzeniu Koleżanki,że skrobia nie dla niej inne pytanie. Poza tym,że stosuję tę dietę i nie grzeszę staram się zrozumieć styl myślowy Dukana który stosował pisząc tę dietę. Skoro on wprowadza deserki słodzone słodzikiem, wprowadza mazeinę czyli skrobię kukurydzianą(chyba to jest ta mazeina) to to jest chyba czymś podyktowane. Ja narazie nie zjadłam żadnego deserku Dukanowego i chudnę rewelacyjnie 4,3kg w ciągu 7 dni diety ale...Zastanawiam się,że chyba powinnam wprowadzić do diety deserki te Dukanowe bo może to już jest celowe jako przyzwyczajanie organizmu do dawki słodkiego. Przecież przed nami kiedyś 2 dni królewskich posiłków czy wtedy nie będzie łatwiej o efekt jo jo jesli przez czas trwania z diety wykluczamy skrobię czy deserki bysmy spadki miały? Co o tym sądzicie?

To ja przedstawię swój punkt widzenia

Skrobia jest tylko tolerowana, a nie obowiązkowa Przecież można jej tylko łyżkę dziennie i to wtedy jak są spadki. Ja traktuję ją jako dietoumilacz, mam gdzieś w kuchni, ale nie używam.

Ja przyjęłam zasadę, że jem nie więcej niż 2 posiłki na słodko dziennie. Zazwyczaj jest to owsianka na drugie śniadanie, ewentualnie omlet z twarożkiem na słodko.

Jesli chodzi o posiłki królewskie i ogólnie trzecią fazę, to będę starała się powoli wdrażać 10 przykazań żywieniowych dra Bernardiego i stosować się do zasad, które mam obecnie.
Na ucztę wybiorę raczej owsiankę z prawdziwego zdażenia z odrobiną orzechów i rodzynek, a nie słodycze czy fast-food. Oczywiście, od czasu do czasu, załóżmy raz na dwa tygodnie zrobię jakąś niezdrową ucztę, ale nie będę szalała, kilka kostek czekolady, batonik, kawałek domowego ciasta, czy ciasteczka.

Czwarta faza to będzie już prawdziwe 10 przykazań żywieniowych, z otrębami i proto-czwartkiem.

Takie mam plany, mam nadzieję, że zabezpieczą mnie przed jojo Chcę już zdrowo odżywiać się przez całe życie

No i zapomniałam oczywiście o aktywnym trybie życia Na razie, na 2 fazie ćwiczę w domu, bo mam gdzie. W mieszkaniu studenckim mam mniej miejsca, no i współlokatorki, a trochę mnie to krępuje.
Więc 3 i 4 faza to długie spacery z TŻ (on też ma problemy z wagą, w listopadzie zaciągnę go na Dukana ), i siłownia, basen, coś dla utrzymania formy 3-4 razy w tygodniu.
Dodatkowo, coś co nazywam spontanicznymi czynnościami ruchowymi Wysiadanie z tramwaju przystanek-dwa wcześniej, wychodzenie wcześniej z domu, by do celu dotrzeć dłuższą trasą niż zazwyczaj i takie tam

Się trochę rozpisałam, w sumie nie wiem po co

[Nusiaa88]

Hej Dukający

widzę, że królują dzisiaj mikro-spadki u mnie też...0,1 w dół, no ale...lepsze to niż nic

Wszystkim którym coś "spadło" gratuluję, a tym co ma dopiero spaść życzę cierpliwości

[Ayu]

Gratulacje Nusia , u mnie też minimalny spadek, ale zawsze to cieszy

[Emila3000]

Napisane przez tabinga

Dziewczyny tak mi się nasunęło po tym stwierdzeniu Koleżanki,że skrobia nie dla niej inne pytanie. Poza tym,że stosuję tę dietę i nie grzeszę staram się zrozumieć styl myślowy Dukana który stosował pisząc tę dietę. Skoro on wprowadza deserki słodzone słodzikiem, wprowadza mazeinę czyli skrobię kukurydzianą(chyba to jest ta mazeina) to to jest chyba czymś podyktowane. Ja narazie nie zjadłam żadnego deserku Dukanowego i chudnę rewelacyjnie 4,3kg w ciągu 7 dni diety ale...Zastanawiam się,że chyba powinnam wprowadzić do diety deserki te Dukanowe bo może to już jest celowe jako przyzwyczajanie organizmu do dawki słodkiego. Przecież przed nami kiedyś 2 dni królewskich posiłków czy wtedy nie będzie łatwiej o efekt jo jo jesli przez czas trwania z diety wykluczamy skrobię czy deserki bysmy spadki miały? Co o tym sądzicie?

moim zdaniem deserki sa wprowadzone, dlatego ze jestesmy tylko ludzmi, i czasem potrzebujemy czegos slodkiego, przyjemnego
lepiej zjesc sobie serniczek niz rzucic sie w sklepie na batona czy owoc

zreszta na diecie przyzwyczajamy sie do dietetycznych deserow, i pozniej po diecie mozemy je dalej jesc, zamiast prawdziwych slodyczy
a skrobia jest jako bonus - jak ktos jest na diecie np, rok to co jakis czas moze sobie urozmaicic jadlopis czym innym - np, kluskami leniwymi i tez minie pokusa na cos zakazanego

[gosiaika]

tak sie zastanawiam co sie stało z kasiulka i erika ,cos dawno sie nie odzywały

[mara30]

Napisane przez Emila3000

a skrobia jest jako bonus - jak ktos jest na diecie np, rok to co jakis czas moze sobie urozmaicic jadlopis czym innym - np, kluskami leniwymi i tez minie pokusa na cos zakazanego

e tam, kluski leniwe świetne wychodzą na otrębach
Ale generalnie zgadzam się z Tobą Emila, skrobia jest jako ostateczność, raczej "zło konieczne" niż obowiązek
tzn lepiej np zjeść murzynka na skrobii niż rzucić się na normalnego, ale jeszcze lepiej zrobić sobie serniczek bez skrobi lepiej jak już musimy zagęścić sos zrobić to łyżeczką skrobi niż zwykłą mąką, ale jeszcze lepiej nie zagęszczać go wcale albo zagęścić rozgotowaną cebulką czy zmiksowanymi warzywami

Ot takie moje przemyślenia

[aggie30]

Napisane przez Emila3000

moim zdaniem deserki sa wprowadzone, dlatego ze jestesmy tylko ludzmi, i czasem potrzebujemy czegos slodkiego, przyjemnego
lepiej zjesc sobie serniczek niz rzucic sie w sklepie na batona czy owoc

Emilo gdzieś ty sie podziewała tyle czasu?! dziwnie tu bez ciebie chyba przyzwyczaiłam sie do twoich postów dukanki-weteranki

A tak serio, waga stoi na 67 kg i jest mi z tym baaardzo dobrze. Jak pomyślę ile czasu -3 tyg- miałam zastój z ostatnimi 0,400 to gorąco mi się robi! Chociaż teraz jestem max uzbrojona w cierpliwość i wiem że w niektórych przypadkach-czyt. moim- waga schodzi topornie i mozolnie, ale schodzi.
U mnie leje, przychodzą znajomi i mam zamiar zaraz szybciutko zrobić serniczek dukanowy, hehehe żeby nie było że tylko dla nich a ja sie zapachem obejde!

[(:tysia:)]

Odnośnie skrobi to ja jestem na diecie prawie od miesiąca i nie używałam jej jeszcze nigdy, bo jak coś to zagęszczem otrębami i w sumei takich przepisów szukam Jeśli chodzi o desery dietetyczne, to przecież one nie są zdrowe ze względu na słodzik i nie wiem jak wy ale ja nie zamierzam ich jeść do końca życia, dlatego teraz ograniczam słodkie na PP nie jem nic a na PW strzelam sobie jakieś mleko w proszku dla osłody raz na jakiś czas. Po prostu chcę odzwyczaić się od tego smaku i uzależnienia

[adia82]

Napisane przez mara30

lepiej jak już musimy zagęścić sos zrobić to łyżeczką skrobi niż zwykłą mąką, ale jeszcze lepiej nie zagęszczać go wcale albo zagęścić rozgotowaną cebulką czy zmiksowanymi warzywami
Ot takie moje przemyślenia

Luzne te przemyslenia?

A co do cebulki-kurcze blaszka,zupelnie zapomnialam o tym sposobie zageszczania sosow!Jak na razie nie musialam ,ale mysle,ze za jakis miesiac zaczne kombinowac z urozmaiceniem sobie posilkow,wiec pewnie sposob sie nada jak zloto. Skrobii i mleka w proszku nie zamierzalam i nie kupie,takze uwazam ,ze jest to umilenie diety.Kocham jaja i mieso,wiec jest mi z Dukanem dobrze.Jakkolwiek to brzmi

[tabinga]

Ayu, Emilciu, Maro bardzo Wam dziękuję za odpowiedź na moje pytanie o deserki. Bardzo dużo zyskuję dzięki temu forum. Kofane bardzo podoba mi się pomysł-maj-zaczynamy dbać o siebie i już nigdy nie kończymy. Nie ćwiczę narazie-w środę mam kolejny zabieg manualny na kręgosłup i wtedy porozmawiam co mogę ćwiczyć. Moja dawka ruchu-spacer,normalne czynności w domku. Narazie chudnę więc wystarcza. Szkoda mi bo nie moge ze względu na kręgosłup pogonić na siłownię ale prowadzę zajęcia tańca więc mam dodatkowy ruch 2 razy w tygodniu. Od nastepnego tygodnia powracam do chodzenia z kijkami-rzeźbi to sylwetkę i nie obciąża mojego kręgosłupa. Jak widzicie dla mnie schudnąć to nie tylko kwestia estetycznych doznań ale zdrowego kręgosłupa dlatego tak skrupulatnie wielokrotnie i wciąż na nowo czytam te 3 książki i pytam Was na forum o różne rzeczy. Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za wsparcie które tu dostaję. Niech spotyka Was dobro za to,że tyle umiecie innym dać.

[Emila3000]

ja tam mam bardzo zdrowy slodzik
ale potrafie wytrzymac tydzien bez zadnych slodyczy, tylko po co sie tak katowac i umeczac
pozniej bedą owoce wiec bedzie latwiej, zje sie jablo, czy chociaz soku sie napije i od razu swiat bedzie pieknijeszy
nie mowiac juz ze idzie lato i sezon na truskawki i jagody
z ciasta na chleb 3 fazowy ukrece sobie jagodzianki myslicie ze to przejdzie?

e tam mleko w proszku to prawie jak jogurt ma tabelke, wiec jakos mnie nie odrzuca
przed okresem obowiazkowo nutellka musi byc - biala oczywiscie

[Pink_Pixie]

witam wszystkie zafascynowane Dukanem
mi nie udaje się tak ściśle trzymać diety jak Wam- wczoraj zostałam zmuszona do zjedzenia bułki z kurczakiem i pomidorem...mam nadzieję,że tragedii na wadze po tym nie będzie

mam do was pytanko,otóż jakie jogurty jecie i polecacie?bo ja do tej pory kupowałam jogurt Sokólski 0% -byłam przekonana,że cukru też nie ma,bo coś mi się ubzdurało,że jogurt naturalny go nie zawiera.
A dzisiaj patrzę na opakowanie a tam w składzie cukier!!!!!jakby nie mogliby go sobie go darować,a nie wszędzie wpychają ten cukier.
Nie pozostaje nic innego jak przed zakupem czegokolwiek najpierw przestudiować dokładnie etykietę

[mara30]

Napisane przez adia82

Kocham jaja i mieso,wiec jest mi z Dukanem dobrze.Jakkolwiek to brzmi

Brzmi to dwuznacznie

[adia82]

Napisane przez mara30

Brzmi to dwuznacznie

Tobie tak caly czas jedno w glowie?

[fifcia]

hej, mam do Was pytanie co ze mna jest nie tak?
Jadłam białko czyste prawie białko bo wybierałam produkty które mają jego najwiecej przez 3 dni i czułam sie fatalnie po prostu nie wiem czy ja bez węglowodanów nie umiem życ?
Było mi słabo i ciagle spać sie chciało, waga moze i owszem widziałam ze szybko mi kg zleciał ale coś było nie tak. Jak mam zaczać na nowo by schudnać?

[adia82]

Napisane przez Pink_Pixie

mam do was pytanko,otóż jakie jogurty jecie i polecacie?bo ja do tej pory kupowałam jogurt Sokólski 0% -byłam przekonana,że cukru też nie ma,bo coś mi się ubzdurało,że jogurt naturalny go nie zawiera.
A dzisiaj patrzę na opakowanie a tam w składzie cukier!!!!!jakby nie mogliby go sobie go darować,a nie wszędzie wpychają ten cukier.
Nie pozostaje nic innego jak przed zakupem czegokolwiek najpierw przestudiować dokładnie etykietę

Ja znalazlam w Almie czeski (taaak!) jogurt. Firma Olma, nazywa sie KLASIK bily jourt.Białko 4,9 g/wegle 4,0 g/tluszcz 2,7 g na 100g. Lepszego nie spotkalam nigdzie.Poza tym,pierwszy raz zauwazylam go jakies 2 tyg temu,wiec nie wiem jak to jest z jego dostepnoscia A zotta 1% juz nigdzie nie widuje :|

[kataluna]

Napisane przez adia82

Tobie tak caly czas jedno w glowie?

Glodnemu "chleb" na mysli

[mara30]

Napisane przez adia82

Tobie tak caly czas jedno w glowie?

ale o co chodzi?

Napisane przez fifcia

hej, mam do Was pytanie co ze mna jest nie tak?
Jadłam białko czyste prawie białko bo wybierałam produkty które mają jego najwiecej przez 3 dni i czułam sie fatalnie po prostu nie wiem czy ja bez węglowodanów nie umiem życ?
Było mi słabo i ciagle spać sie chciało, waga moze i owszem widziałam ze szybko mi kg zleciał ale coś było nie tak. Jak mam zaczać na nowo by schudnać?

Nie zaczynaj na nowo, tylko kontynuuj dietę - czyli 2 faza z warzywkami, powinno być lepiej
Niektórzy tak reagują na nagłe obcięcie węgli, organizm musi się do tego przyzwyczaić - nie ma już tej najłatwiej dostępnej energii i musi się wysilić żeby ją pozyskać z innych produktów - czyli z białka i z tłuszczu, który spala
No chyba, że przez dłuższy czas będiesz się czuła bardzo źle - ale wtedy forum nie pomoże, będziesz musiała iść do lekarza

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

Napisane przez kataluna

Glodnemu "chleb" na mysli

Jaki chleb?? nawet nie wymawiaj tego zakazanego słowa

[kataluna]

Napisane przez fifcia

hej, mam do Was pytanie co ze mna jest nie tak?
Jadłam białko czyste prawie białko bo wybierałam produkty które mają jego najwiecej przez 3 dni i czułam sie fatalnie po prostu nie wiem czy ja bez węglowodanów nie umiem życ?
Było mi słabo i ciagle spać sie chciało, waga moze i owszem widziałam ze szybko mi kg zleciał ale coś było nie tak. Jak mam zaczać na nowo by schudnać?

To jest szok dla organizmu bo brakuje latwo dostepnej glukozy. organizm musi sie napracowac by sobie taka wytworzyc a to mu nie na reke. Staraj sie duuuuuzo pic wody bo moze przez brak dostatecznej ilosci plynow ci bylo zle.

[Pink_Pixie]

dzięki Adia za odpowiedź poszukam tego jogurtu w Almie,mam nadzieję,że go jeszcze nie wykupili

[Emila3000]

olma robi pycha rzeczy np, desery smietanowe - sama smietana bez cukru i na wierzchu z wartstwą owocow - takie w kawalkach : love: pychotka

i sie rozmarzylam

[moose1979]

Cześć moje Drogie.
Wpadłem dziś na pomysł, żeby poddusić sobie trochę pieczarek i zjeść jajecznicę z nimi. I tak zrobiłem. I chyba nie najlepiej, bo kurcze... echhhh... z kibelka wyjść nie mogę W moich jelitach jakieś pochody 3-cio majowe są. W środku mnie jest chyba teraz sterylniej, niż na sali operacyjnej

[fifcia]

Dziękuję, postaram sie zcaząc na nowo bo zrobiłam przerwe po tych 3 dniach wiec musze na nowo zaczac te białka wcinać z tym ze moze zrobie to tez króko by sie nie wykończyć

[mara30]

Napisane przez Emila3000

olma robi pycha rzeczy np, desery smietanowe - sama smietana bez cukru i na wierzchu z wartstwą owocow - takie w kawalkach : love: pychotka

i sie rozmarzylam

Emila nie denerwuj ludzi bo ja właśnie głębokiego doła zaliczam, żeby nie powiedzieć dosadniej dobrze, że sklepy dzisiaj zamknięte

[adia82]

Napisane przez Emila3000

olma robi pycha rzeczy np, desery smietanowe - sama smietana bez cukru i na wierzchu z wartstwą owocow - takie w kawalkach : love: pychotka

i sie rozmarzylam

Ojej, Emilko, przepraszam,gdybym wiedziala,ze masz takie ciagoty do Olmy,to bym kolezance na piva napisala o tym jogurcie,co by niepotrzebnie nie wzburzac Twoich sokow zoladkowych

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

Napisane przez moose1979

Cześć moje Drogie.
Wpadłem dziś na pomysł, żeby poddusić sobie trochę pieczarek i zjeść jajecznicę z nimi. I tak zrobiłem. I chyba nie najlepiej, bo kurcze... echhhh... z kibelka wyjść nie mogę W moich jelitach jakieś pochody 3-cio majowe są. W środku mnie jest chyba teraz sterylniej, niż na sali operacyjnej

Ty sie ciesz,ze nie jest w przeciwna strone i jelita pracuja jednak

[Nusiaa88]

Napisane przez adia82

Ja znalazlam w Almie czeski (taaak!) jogurt. Firma Olma, nazywa sie KLASIK bily jourt.Białko 4,9 g/wegle 4,0 g/tluszcz 2,7 g na 100g. Lepszego nie spotkalam nigdzie.Poza tym,pierwszy raz zauwazylam go jakies 2 tyg temu,wiec nie wiem jak to jest z jego dostepnoscia A zotta 1% juz nigdzie nie widuje :|

ja wczoraj kupiłam jogurty naturalne w Lidlu o,1 % tłuszczu i 5 g węgli- jak do tej pory to mój namber łan

[mara30]

Napisane przez fifcia

Dziękuję, postaram sie zcaząc na nowo bo zrobiłam przerwe po tych 3 dniach wiec musze na nowo zaczac te białka wcinać z tym ze moze zrobie to tez króko by sie nie wykończyć

Nie zaczynaj od nowa kolejna uderzeniówka raz za razem nie ma sensu, tylko krzywdę sobie możesz zrobić. Zacznij 2 fazę, wprawdzie robiąc sobie przerwę osłabiłaś efekt uderzeniówki, ale teraz i tak już tego nie zmienisz więc od teraz grzeczna 2 faza i obserwuj swój organizm
A w ogóle książkę przeczytałaś?