Offtopowe zapuszczanie, część XV- nasze włosy chcą błyszczeć w wiosennym słońcu!

[Soleilka]

Napisane przez monjas1988

jedno z rozem , drugie rozoczerwien :P

Ten czerwony fajny Ale to taki odcień właśnie pod malinę podchodzący chyba?

Ale masz nogi zgrabne

[malina19]

Napisane przez blondyna789

mnie też to nie kręci
po prostu się boję... swoją drogą muszę pójść do gina na jakieś bardziej szczegółowe badanie niż tylko 'badanie paluszkiem' , bo coś plamię ciągle itd itp. najgorsze jest to, że mój Tż średnio kilka razy w tygodniu mówi, że chciałby mieć ze mną dzieci... a ja się zamykam na to i nie chcę jeszcze bardziej...

a ile ma lat Twoj TZ?? moze jego znajomi juz maja dzieci i etz chce mieć
ja tez musze isc do gina ostatnio @ spoznil mi sie prawie miesiac

[monjas1988]

Napisane przez Soleilka

Ten czerwony fajny Ale to taki odcień właśnie pod malinę podchodzący chyba?

Ale masz nogi zgrabne

tak to malinowy kolor ale nie farba tylko szamponetka , a jak sie spierala to taki czaderski roz wychodzil :P

A za komplement podziekowac, podziekowac.... az mi sie glupio zrobilo he he

[blondyna789]

e mój Tż ma 23 więc powiem Ci, że jego znajomi nie mają.. mi się wydaje, że jemu się wydaje (masło maślane) , że dziecko to taka prosta sprawa..


ah.. ale jestem dziś rozkojarzona..

[Chatul]

Napisane przez motylek1007

widziałam wczoraj superowe duże naklejki kotów np na sciane szkoda ze nie bylo innych zwierzat

Ja chcę mieć takie Koty *_*

Napisane przez monjas1988

mnie to sie marzy rzucic palenie ehhhh

To rzucaj, ale już!

Napisane przez Bejjka

Astro niedawno widziałam się z moją siostrą ale ma brzuszysko wygląda naprawdę dobrze, ale już ma problemy z wstawaniem no i zaczyna odczuwać dyskomfort podczas spania i siedzenia
no i mała strasznie zaczęła się już wiercić w brzuchu

O weź, mnie by ciąża zniszczyła :P Gdyby mi coś przeszkadzało siedzieć i spać O_o
A siostra dobrze się czuje ogólnie? Zadowolona? Który miesiąc?

Napisane przez monjas1988

mnie moja mam zostawila jak sie dowiedziala ze jestem chora mialam wtedy 3 miesiace, zostawila mnie pod drzwiami u dziadkow, zawsze mialam z nia kontakt ale raczej traktuje ja jako siostre.... aczkolwiek jak ktos mowi o niej zle (nawet moj maz , co rzadko dzieki Bogu Mu sie trafia) to jej bronie. bo ja moge mowic co chce bo mnie wyrzadzila ogromna krzywde ale nikomu nie dam na nia zlego slowa poiwiedziec. ja mam dwie mamy babcie ktora wychowala i mamae ktora urodzila, bardziej jestem zwiazana i bardziej kocham babcie, to logiczne, ale rodzona matka, to rodzona matka

Rany, nie zazdroszczę.
Ja bym pewnie inaczej niż Ty traktowała taką matkę.

Napisane przez malina19

wspolczuje Ci, ale fakt masz wspaniałych dziadków ja niestety tego nie moge o sobie powiedziec bo np nie chcieli wziasc swojej wnuczki (ich rodzonego syna córki do domu)i wychowywała ię w domu zdiecka co neistety na dobre jej nei wyszlo przed 18 urodzila dziecko, wogole nie ma zycia ulozonego ale oczywiscie dziadkowie narzekaja ze nie ma im kto pomoc ze maja 1000 chorób i nie moga sie wyleczyc a wlasna wnuczka sie nie zaopiekowali

O_o
Może jestem bardzo surowa, ale z takimi dziadkami nie chciałabym mieć kontaktu.

[Asia19x]

Napisane przez blondyna789

e mój Tż ma 23 więc powiem Ci, że jego znajomi nie mają.. mi się wydaje, że jemu się wydaje (masło maślane) , że dziecko to taka prosta sprawa..


ah.. ale jestem dziś rozkojarzona..

Mój TZ stwierdził, ze bedziemy miec dwójkę dzieci rok po roku i koniec, kropka myślałam, że mu coś zrobię, bo tak mnie wkurzył, tłumaczę mu i pytam czy wie ile dziecko kosztuje i żeby nie myśłal, ze bede chodzic caly czas z brzuchem itp, bede sie meczyc, tyc, a on tylko "zrobi swoje" i tyle, to On, ze wie i mi pomoze
Chce mieć dzieci, ale jakoś nie wyobrażam go sobie w roli ojca nie wiem dlaczego, bynajmniej narazie poza tym chcę jedno dziecko odchować, aby mu niczego nie brakowało i w ogóle, Tz jeszcze wielu rzezcy nie rozumie, a ja mając 19lat czasem aż sama się dziwię, ze w tych kwestiach jestem taka...poważna i odpowiedzialna. Gdybym teraz zaszła w ciążę...Trudno. Jakoś dałabym radę, skończyłabym studia i dalej realizowała swoje marzenia. TZ myślę,że by się cieszył, ale z drugiej strony byłby załamany, bo musiałby przerwać studia i isć do pracy, a w dodatku swojego domu jeszcze nie mamy, więc nie ma o czym mówić. No, ale wiadomo, trzeba brac pod uwagę to iż może tak się zdarzyć, że zajdę, ale robimy wszystko aby tak się nie stało
Jednak nie wyobrażam sobie żebym nie mogła nie mieć takiej małej istotki, ktora byłaby moją częścią i mojego Tz
dobra, to ja juz lepiej nic nie mówię

[malina19]

Napisane przez blondyna789

e mój Tż ma 23 więc powiem Ci, że jego znajomi nie mają.. mi się wydaje, że jemu się wydaje (masło maślane) , że dziecko to taka prosta sprawa..

to mnie zdziwilas bo wlasnie sporo znajomych w tym wieku raczej jeszcze chca szalec a nie zakladac rodzine - posiadac dziecko

Napisane przez Chatul

O_o
Może jestem bardzo surowa, ale z takimi dziadkami nie chciałabym mieć kontaktu.

nie jestes, ja ich odwiedzam raz na pol roku

[Chatul]

A mnie w ogóle do dzieci nie ciągnie. Gdyby tak ktoś urodził za mnie dziecko i do 3 roku życia wychował, to chętnie bym potem wzięła :P Ale myśl o byciu w ciąży mnie obrzydza. A małych dzieci nie lubię :P

Mam za to instynkt macierzyński do Kotków <3

[Bejjka]

Napisane przez Asia19x

Przyjdzie czas to pewnie będziesz chciała maleństwo, a TZ co na to? Ja chcę zajść w ciążę po studiach

naprawdę? to szybko chcesz być mamusią

mój tżet też jest antydziecięcy czasami cos tam bąknie, że chciałby mieć może za 2 lata, ale....kto brałby to poważnie

Napisane przez blondyna789

e mój Tż ma 23 więc powiem Ci, że jego znajomi nie mają.. mi się wydaje, że jemu się wydaje (masło maślane) , że dziecko to taka prosta sprawa..

to masz młodszego tżeta? Twój tżet jest niemożliwy
taki młody, nie ma pracy (chyba, że coś się zmieniło), mieszka z rodzicami, nie skończył jeszcze studiów a marzy mu się dziecko miałabyś wtedy dwoje

mój tżet też nie lepszy co za dureń zrobiłam mu kanapki wczoraj do pracy a on zżarł je w nocy, bo był głody a teraz dzwoni do mnie i mi jęczy, że nie ma co jeść

[psyhe666]

Już mam zły humor

Wyszłam na miasto w moich zabójczych, rudych włosach i jakieś laski z przetłuszczonymi, mysimi, związanymi w cienki kucyk kudłami mnie obgadały no!

[Chatul]

Napisane przez malina19

Nie jestes, ja ich odwiedzam raz na pol roku

Ja bym w ogóle nie odwiedzała.

[malina19]

Napisane przez Bejjka

mój tżet też nie lepszy co za dureń zrobiłam mu kanapki wczoraj do pracy a on zżarł je w nocy, bo był głody a teraz dzwoni do mnie i mi jęczy, że nie ma co jeść

[Bejjka]

Napisane przez Chatul

A siostra dobrze się czuje ogólnie? Zadowolona? Który miesiąc?

ciąże znosi świetnie nadal jest aktywna, pracuje, sporo wyjeżdża, niecały tydzień temu zdała prawko
jest w szóstym miesiącu i jedyne problemy to dyskomfort związany z powiększającym się brzuchem i małe obawy związane z dzieckiem:jak sobie poradzą, co z pracą, zmiana mieszkania itp

Napisane przez Chatul

Mam za to instynkt macierzyński do Kotków <3

ja też

kurcze, coś głowa mnie pobolewa

[psyhe666]

Co do dzieci to lubię je, ale nie u siebie Nie chciałabym żeby mój przyszły facet naciskał na mnie w tej kwestii

[motylek1007]

Napisane przez Chatul

Ja chcę mieć takie Koty *_*
.

to były dokładnie te koty (tylko cena w sklepie niższa(

http://tapetyfarby.eu/naklejki-host-...2405714036cb19

[Asia19x]

Napisane przez Bejjka

naprawdę? to szybko chcesz być mamusią

mój tżet też jest antydziecięcy czasami cos tam bąknie, że chciałby mieć może za 2 lata, ale....kto brałby to poważnie

dopiero zaczęłam, wiec zanim skończę jeszcze trochę czasu minie
mój Tz jak widzi jakiegoś malucha i w dodatku jak się nim podnicam, mówię "Patrz jaki słodki maluszek" a On "Oho, mamusia Ci się już włączyła? Zobacz jaką ma śmieszną minę" ale tak sobie po cichu myślę, ze gdybym zaszła w ciążę z jednej strony szalałby z radości i strał się dać nam wszystko i być jak najlepszym ojcem, gdyby jeszcze pierwszy urodził się synuś to w ogóle
Ja po prostu zostałam wychowana w kochajacej się rodzinie i taką samą chcę stworzyć. Wiadomo, rodziny mają problem itp, ale chodzi mi o tę miłość, moi rodzine po 28latach razem wciąz mówią do siebie "kotku", "misiu", przytulają się, czasem się śmieje z nich, ale tak naprawdę to jest wspaniałe. Np wczoraj tato do mamy "Króliczku..." no heh, tak chyba do niej dawno nie mówił

[monjas1988]

Napisane przez psyhe666

już mam zły humor

Wyszłam na miasto w moich zabójczych, rudych włosach i jakieś laski z przetłuszczonymi, mysimi, związanymi w cienki kucyk kudłami mnie obgadały no!

przestan !!! Nie przejmuj sie !!!

[Chatul]

Napisane przez Bejjka

ciąże znosi świetnie nadal jest aktywna, pracuje, sporo wyjeżdża, niecały tydzień temu zdała prawko
jest w szóstym miesiącu i jedyne problemy to dyskomfort związany z powiększającym się brzuchem i małe obawy związane z dzieckiem:jak sobie poradzą, co z pracą, zmiana mieszkania itp

No to się cieszę, że dobrze się czuje

Napisane przez motylek1007

to były dokładnie te koty (tylko cena w sklepie niższa(

http://tapetyfarby.eu/naklejki-host-...2405714036cb19

Ten sklep wymaga zalogowania się w celu obejrzenia oferty O_o Świetnie. Nie zachęcą tym ludzi do kupowania u siebie :P

[201607180946]

Napisane przez Bejjka

jesteś samoukiem? ja tez powinnam poprzerabiać swoje łaszki

Tak, moja mam kiedyś szyła i od niej się zaraziłam

Napisane przez Bejjka

mój tżet też nie lepszy co za dureń zrobiłam mu kanapki wczoraj do pracy a on zżarł je w nocy, bo był głody a teraz dzwoni do mnie i mi jęczy, że nie ma co jeść

[astra85]

maturzystki jak Wam poszla dzis majca?

[aanika]

Witam . Jak tam maturzystki?

Ja właśnie wyczesuję lakier z moich biednych włosów, w życiu takiej skorupy nie miałam .

[Asia19x]

Napisane przez monjas1988

przestan !!! Nie przejmuj sie !!!

Dokładnie! Pewnie zazdrościły

[jyyli]

Napisane przez astra85

maturzystki jak Wam poszla dzis majca?

Nie było źle, zdać zdam

[Bejjka]

Napisane przez Asia19x

dopiero zaczęłam, wiec zanim skończę jeszcze trochę czasu minie

i kilka razy możesz zmienić zdanie
kiedyś będę chciała mieć dzieci, ale jeszcze nie teraz

wypiłam małą kawkę i już mi lepiej

[motylek1007]

Napisane przez Chatul

Ten sklep wymaga zalogowania się w celu obejrzenia oferty O_o Świetnie. Nie zachęcą tym ludzi do kupowania u siebie :P

ich strata, ale zdjęcie kotów mogłas widziec bez logowania. W stacjonarnym kosztowały 40zł z kawałkiem

[monjas1988]

Napisane przez jyyli

nie było źle, zdać zdam:d

nasza zdolna dziewczynka

[Bejjka]

Napisane przez Chatul

Ten sklep wymaga zalogowania się w celu obejrzenia oferty O_o Świetnie. Nie zachęcą tym ludzi do kupowania u siebie :P

nienawidzę takich sklepów
i w ramach protestu-nigdy się nie loguję

Napisane przez kasiamajo

Tak, moja mam kiedyś szyła i od niej się zaraziłam

moja mama też szyła, teraz mniej, bo ma zepsuta maszynę
ale dzieki temu, że kiedyś nam przerabiała i szyła ciuchy wiem ja można podrasować jakieś wdzianko chciałabym się nauczyć szyć, ale mam taki słomiany zapał

[blondyna789]

Napisane przez Asia19x

Mój TZ stwierdził, ze bedziemy miec dwójkę dzieci rok po roku i koniec, kropka myślałam, że mu coś zrobię, bo tak mnie wkurzył, tłumaczę mu i pytam czy wie ile dziecko kosztuje i żeby nie myśłal, ze bede chodzic caly czas z brzuchem itp, bede sie meczyc, tyc, a on tylko "zrobi swoje" i tyle, to On, ze wie i mi pomoze
Chce mieć dzieci, ale jakoś nie wyobrażam go sobie w roli ojca nie wiem dlaczego, bynajmniej narazie poza tym chcę jedno dziecko odchować, aby mu niczego nie brakowało i w ogóle, Tz jeszcze wielu rzezcy nie rozumie, a ja mając 19lat czasem aż sama się dziwię, ze w tych kwestiach jestem taka...poważna i odpowiedzialna. Gdybym teraz zaszła w ciążę...Trudno. Jakoś dałabym radę, skończyłabym studia i dalej realizowała swoje marzenia. TZ myślę,że by się cieszył, ale z drugiej strony byłby załamany, bo musiałby przerwać studia i isć do pracy, a w dodatku swojego domu jeszcze nie mamy, więc nie ma o czym mówić. No, ale wiadomo, trzeba brac pod uwagę to iż może tak się zdarzyć, że zajdę, ale robimy wszystko aby tak się nie stało
Jednak nie wyobrażam sobie żebym nie mogła nie mieć takiej małej istotki, ktora byłaby moją częścią i mojego Tz
dobra, to ja juz lepiej nic nie mówię

nie no ja to wszystko rozumiem. naprawdę
ale jakoś siebie nie widzę w tej roli i tyle.
ani teraz ani w najbliższej przyszłości

Napisane przez malina19

to mnie zdziwilas bo wlasnie sporo znajomych w tym wieku raczej jeszcze chca szalec a nie zakladac rodzine - posiadac dziecko

on jest pełen sprzeczności.. zresztą ja jeszcze bardziej
myślę, że po prostu źle formułuje zdanie - mówiąc o dziecku ma na myśli przyszłość, a nie teraźniejszość,... ale mnie to tak przeraża, że traktuję to jak atak na moją niezależność tu i teraz a nie za X lat.

Napisane przez Chatul

A mnie w ogóle do dzieci nie ciągnie. Gdyby tak ktoś urodził za mnie dziecko i do 3 roku życia wychował, to chętnie bym potem wzięła :P Ale myśl o byciu w ciąży mnie obrzydza. A małych dzieci nie lubię :P

mnie w sumie też. ale chyba bardziej przeraża. poród mnie obrzydza. jak już będę musiała to wybieram cesarkę, a nie.... no wiesz rozpychanie moich najmniejszych 'elementów'

Napisane przez Bejjka

to masz młodszego tżeta? Twój tżet jest niemożliwy
taki młody, nie ma pracy (chyba, że coś się zmieniło), mieszka z rodzicami, nie skończył jeszcze studiów a marzy mu się dziecko miałabyś wtedy dwoje

mój Tż jest dziwny
ale muszę tutaj sprostować co nie co:
1. nie ma pracy od 2 tygodni dopiero co nie zmienia faktu , że rzeczywiście jej nie ma..
2. studiów to on jeszcze nie zaczął na dobrą sprawę
3. nie mieszka z rodzicami, tylko z bratem
4. jakby się tak głębiej zastanowić to z jego wypowiedzi wynika, że on chce dziecko, ale nie mówi kiedy.. z drugiej strony to ja na myśl o ciąży blednę , a on się cieszy.. eee nie, normalny to on nie jest

mój tżet też nie lepszy co za dureń zrobiłam mu kanapki wczoraj do pracy a on zżarł je w nocy, bo był głody a teraz dzwoni do mnie i mi jęczy, że nie ma co jeść

Napisane przez psyhe666

Wyszłam na miasto w moich zabójczych, rudych włosach i jakieś laski z przetłuszczonymi, mysimi, związanymi w cienki kucyk kudłami mnie obgadały no!

olej to

Napisane przez aanika

Ja właśnie wyczesuję lakier z moich biednych włosów, w życiu takiej skorupy nie miałam .

o rety
po co Ci lakier



wiecie co.... potrzebuję pomocy...
sms-uję z moim dobrym kolegą od wczoraj i te sms-y są takie, że

[malina19]

Napisane przez jyyli

Nie było źle, zdać zdam

to super

Napisane przez blondyna789

wiecie co.... potrzebuję pomocy...
sms-uję z moim dobrym kolegą od wczoraj i te sms-y są takie, że

tzn jakie??

[aanika]

Napisane przez blondyna789

o rety
po co Ci lakier

Tańczyłam dzisiaj w poloneza w szkole i musiałam mieć koka. Czesały nas dziewczyny z zawodówki. Kok w sumie nie był taki zły, ale z lakierem była lekka przesada .

Zrobię sobie z ciekawości ten arkusz z matmy