Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.II

[Mpik82]

Napisane przez xxSHINeexx

Bedzie CHLOPAK!!

No prosze chcialas chłopa i masz super- ciesze sie, ze u Ciebie dobrze bo po Jagi wiadomości jakoś tak smutno na forum sie zrobiło

Jutro ja mam usg 22t1dc i bedzie połówkowe cem wiedziec co tam w brzuszku jest!!!

[waniliaania2009]

Jak wy czujecie ruchy? ja dzis poczulam cos dziwnego, ale nie wiem czy to sa one czy nie. Bo czuje je bardzo nisko, jaklby sie cos kurczylo i rozkurczalo. Tak jak babelki. Czy kopniaki sa mocne? czy wogole moge nie zauwazyc ze cos sie rsza lub kopie?
Jejku czekam na te kopniaki a tu dalej nic ;(

[xxSHINeexx]

Napisane przez czekajaca na fasolke26

Trzymam strasznie mocno kciuki!!!! napewno się wszystko uda!!!! pamiętaj Kochana, że nie możesz się denerwować bo źle to wpłynie na twoje maleńswo, a więc zabraniam Ci się denerwować1!!!!!!!! : pala:zrozumiano?
Kochana trzymam równiez kciuki, żeby u gina było wszystko oki!!!! Napisz później co i jak!!!! i jakie badania ci robił dokładnie bo mnie to interesuje na co sie przygotować na takim badaniu połoówkowym, które już niedługo też mnie będzie czekało!

Zmierzyl glowke, brzuszek, lozysko. Sprawdzal serce, pluca, watrobe, jelita, nerki, zoladek, pecherz moczowy, pepowine. Po kolei ogladal kregoslup i wszystko co maluszek pokazal

Napisane przez martucha84

ja glaskam co chwile nie wyobrazam sobie ze nie moge


trzymam kciuki... a nie da sie tego jakos odwrocic zeby w tej poprzedniej cie przewrocili? trzymam kciuki za usg

ja tak samo. Ciagle glaskam. Zwlaszcza jak maluszek sie wypina
Nie wiem czy sie da. Namawialam ich. Jedna powiedziala, ze byc moze, a druga ze nie.

Napisane przez elenka1

Shain bardzooo ciekawa jestem czy w Twoim brzuszku mieszka chłopiec oby... napisz koniecznie po usg!!!

Przeczucie mnie nie zmylilo

Napisane przez Jaga1111

witajcie:

Dlugo mnie nie bylo....

I nie wiem Jak wam to napisac...Niechce aby przez ta wiadomosc stalo
sie cos z Waszymi dzidziami i z wami...Niechce nikogo skrzywidzic

A wiec Juz nie nalerze do Mamus Wrzesniowych....

Dnia 01.05.2010 roku urodzilam martwe dzieci-Matyldke i
Bartlomiejka




Byly za male by przezyc..

.Od dzisiaj jestem w domku...i probuje oswoic sie z sytulacja...



pozdrawiam was....Dbajcie o swe malenstwa

Bardzo mi przykro Mam nadzieje, ze szybko dojdziesz do siebie...
Brak mi slow... Taka smutna wiadomosc

Napisane przez Szczęśliwa

A z jakiego powodu Cie skreślili? Spróbuj jeszcze złożyć jakieś podanie/ prośbę, chyba łatwiej spowrotem dostać się na listę na swojej uczelni niż na nowej.

Mialam zaswiadczenie od lekarza, ze zle sie czulam w ciazy i maja mi przelozyc egzaminy (zaswiadczenie mialam po terminie egzaminow).
W miedzyczasie zrobili rade i powiedzieli, ze nie zmiescilam sie w terminie rady i to juz moja sprawa. Klopot w tym, ze przed rada u nich bylam i powiedzieli, ze wszystko w porzadku, ze oni sie dostosuja. Taa.. I tyle wyszlo.

Napisane przez Mpik82

No prosze chcialas chłopa i masz super- ciesze sie, ze u Ciebie dobrze bo po Jagi wiadomości jakoś tak smutno na forum sie zrobiło

Jutro ja mam usg 22t1dc i bedzie połówkowe cem wiedziec co tam w brzuszku jest!!!

Dziekuje udalo sie wyczuc. Nawet TZ przed wejsciem do gabinetu powiedzial - na pewno chlopak.
Powodzenia na polowkowym

[martucha84]

Jaga bardzo mi przykro.... nie wiem co napisac.. trzymaj sie cieplo.. jestesmy z Toba...


xxSHINeexx gratuluje a na uczelni.. moze da sie odkrecic... jedz jeszcze raz... pogadaj z dziekanem...

[Ray]

waniliana ja czulam od razu "kopniaki" cos jak by pekajace bąbelki pod skora...
nie martw sie doczekasz sie "kopniakow" a co do niskosci odczuwalnosci. ja z corka czulam nawiecej ruchow pod spojeniem lonowym, strasznie nisko mi sie to wydawalo a to dzidzia nogami tam wierzgala sobie

[aaneczka1984]

Jaga...brak mi słów....trzymaj się Kochana

xxshine....gratuluje wymarzonego synka.... miałas przeczucie że hoho...

Ray....mam nadzieje że problrmy szybko rozwiąrzesz

Mam do Ciebie pytanko...Ty masz 2 letnią córeczke tak? A Ona to nadal spi w łóżeczku? Bo Dominiś tak, no i się zastanawiam gdzie Go teraz przetransportuje... bo łóżeczko dla maluszka będzie...
Czy nie jest za wczesnie na spanie w taki dziecinnym łóżku. Boje sie że bedzie spadał bo on sie strasznie wierci w nocy...
A Ty jak zrobisz? Kupisz córce lóżko czy juz może w takim spi?
dodaje zdiecie przykładowego łóżka.

Szczesliwa..mi ginka powiedziała jaka płęć będzie w 16 tc, była tego na 100% pewna... dziwne, bo nikt nie daje takiej pewności....
No ale skoro taka pewna była to juz nie biorę pod uwagę innej opcji...

[angelikaw]

Napisane przez waniliaania2009

Jak wy czujecie ruchy? ja dzis poczulam cos dziwnego, ale nie wiem czy to sa one czy nie. Bo czuje je bardzo nisko, jaklby sie cos kurczylo i rozkurczalo. Tak jak babelki. Czy kopniaki sa mocne? czy wogole moge nie zauwazyc ze cos sie rsza lub kopie?
Jejku czekam na te kopniaki a tu dalej nic ;(

ja czuję te kopniaki najczęściej w okolicy pępka - pod pępkiem lub z boku... A uczucie... to jakby takie uszczypnięcie, dotknięcie skory od środka..
narazie są one słabiutkie, ale dość charakterystyczne

[xxSHINeexx]

Dziekuje dziewczyny
Nadal martwie sie tym grubym lozyskiem. Czytalam, ze to moze zaszkodzic dziecku i w pozniejszej ciazy moze nawet przestac rosnac, a wtedy bedzie trzeba wywolac porod

[Czekooladowaa]

Klarissa otoz wczoraj na wizycie uslyszalam to ze moja macica sie stawia.. przez likend majowy za duzo sie ochodzilam i ginka mi powiedziala ze to przez to i w ten sposob macica sie broni czyli twardnieje. nospa i magnez 3x dziennie i lezec i odpoczywac przez tydzien musze a za tydzien na kontrole czy sie polepszylo. Ginka mi tez powiedziala ze jak jakies skurcze czy bole wystapia to zebym sie zglosila bo moze sie okazac ze w szpitalu wyladuje a co do boli jak na okres to tez dzis z nimi sie zmagam ale nie sa to silne bole wiec nie zglaszam sie z nimi ..

Weronisia bardzo czesto boli mnie ( i to taki dziwny jakby troche klujacy bol ) pod zebrem i wlasnie prawym. Nie wiem z czego to jest ale mysle ze to od siedzenia, bo jak sie poloze to bol ustepuje

Jaga1111 az brak mi slow i nie wiem co napisac
nie jestem nawet w stanie wyobrazic sobie jak sie czujesz.. i wspolczuje Ci z calego serduszka .. Trzymaj sie

az czlowiekowi sie serce kraja jak sie czyta
smutno mi tak jakos ..

[elenka1]

Napisane przez xxSHINeexx

Juz jestem po USG polowkowym! Zaraz Was nadrobie, musze tylko napisac
Wszystko w porzadku. Twarzyczki nie zobaczylismy, po przykladal ja do lozyska Lozysko mam polozone z przodu, lekarz mowil, ze za grube (?). Moze ktoras z Was wie z poprzedniej ciazy o co dokladniej chodzi? Grubosc ponad 4cm.

Bedzie CHLOPAK!!
Na samym poczatku mial stopke w buzi. Cudownie to wygladalo Tz caly czas ze lzami w oczach ogladal.

SUPER!!!!!! ja tam wiedziałam ze u Ciebie bedzie chłop

[ninaad]

Jaga mnie również bardzo przykro. Trzymaj się kochana

[angelikaw]

dziewczyny, piszecie o skurczach i bólu (twardnieniu) podbrzusza... ja też takie miewam.. oczywiście w takim przypadku biorę no-spę i się kładę.. do tego biorę Aspargin (magnez+potas) 3 razy dziennie po 2 tabl. czasem zmniejszam dawkę do 2x2, bo mam po tym kołatania serca. Mam nadzieję, że podbrzusze przestanie twardnieć... zobaczymy, co we wtorek powie nam o tym lekarz

[elenka1]

JAGA:pr zytul:

[Butterfly83]

Jaga1111 przykro mi ...

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Ja od wczoraj odczuwam (wcześniej też jakieś 2 tyg temu ale bardzo delikatne) takie szmyranie w brzuszku jakby mrówki chodziły. Ciekawe co to

[Astorianka]

Jaga bardzo, ale to bardzo mi przykro....

[Weronisia]

Napisane przez aaneczka1984

Mam do Ciebie pytanko...Ty masz 2 letnią córeczke tak? A Ona to nadal spi w łóżeczku? Bo Dominiś tak, no i się zastanawiam gdzie Go teraz przetransportuje... bo łóżeczko dla maluszka będzie...
Czy nie jest za wczesnie na spanie w taki dziecinnym łóżku. Boje sie że bedzie spadał bo on sie strasznie wierci w nocy...
.

Aaneczka mój młody spał już w normalnym łóżku jak miał 1,5 roku. Kupiliśmy wtedy takie łóżko jak zamieściłaś na zdjęciu. Na górnym pokładzie spała córka, a na tym dolnym młodszy synek i nigdy nie spadł, mimo że strasznie się wiercił - nieraz budził się z nogami na poduszce

Napisane przez Czekooladowaa

Weronisia bardzo czesto boli mnie ( i to taki dziwny jakby troche klujacy bol ) pod zebrem i wlasnie prawym. Nie wiem z czego to jest ale mysle ze to od siedzenia, bo jak sie poloze to bol ustepuje
.

Ale ja mam ten ból nie tylko jak siedzę, ale też gdy chodzę. Nieraz aż trudno mi zrobić kolejny krok. A gdy się położę to rzeczywiście przechodzi.
Nie mam pojęcia co to...

[cellaris]

Jaga111 słow brak by pocieszać, nawet nie wiadomo jak po takiej stracie.

Waniliana u mnie ruchy dzidzi wyczuwam jakby takie delikatne, samoistne ruchy mięśnia (fragmentu macicy). Czuję je bardzo nisko, tak jak Ray napisała, tuż nad spojeniem łonowym,a jak leżę to tak na prawo od pępka lub tuż pod nim.

Dziewuszki ja czuję się dzisiaj fatalnie, jakoś mnie brzusio bardzo delikatnie pobolewa i czuję takie kłucie 1-2sekundowe w macicy i pochwie. Macie tak czasem? Dzwoniłam do ginki bo wizytę mam dopiero za tydzień,ale powiedziała że mam się nie martwić i na noc no-spe wziąźć. Już mam schizy,że mi się szyjka macicy skraca czy coś Ale mam nadzieję,że to poprostu rosnąca macica bo ostatnio brzuchol jak szalony rośnie. No nic pędzę spać bo padam z nóg.

[tifio]

Jaga tak strasznie mi przykro, że nie wiem co mam powiedzieć...

[kliwia7]

Jaga,bardzo ci współczuję,oczywiście nie ma słów żeby cię pocieszyć w tej chwili,ale mocno przytulam,trzyma j się. Wczoraj wieczorem wróciłam z USG i jeszcze nie wiem kto będzie.

[elenka1]

Napisane przez kliwia7

Jaga,bardzo ci współczuję,oczywiście nie ma słów żeby cię pocieszyć w tej chwili,ale mocno przytulam,trzyma j się. Wczoraj wieczorem wróciłam z USG i jeszcze nie wiem kto będzie.

czemu nie wiesz? odwrocilo sie dupcia???? czy lekarz nie chcial powiedziec?

[Ewcia811211]

hej
Jaga1111-bardzo ci współczuje,czytam w pracy i oczom nei wierze, az mi się łzy cisna, przykro mi
i pytam sie dlaczego tak musi być?
przeciez bylo dobrze, prawda?
eh (
Weronisia-mnie z kolei boli pod zebrami z lewej strony i nie moge spac na tej stronie, niewiem czy to moze nerwobole czy moze jak za tydzien pojde do p.G to mam o tym powiedziec, czy to cos nie tak?niewiem tez.
pozdroweczka
trzymaj sie Jaga1111 -te 2 aniołeczki zawsze beda przy Tobie < tuli>

---------- Dopisano o 07:43 ---------- Poprzedni post napisano o 07:41 ----------

a ten bol to nawet mnie dopada jak siedze za dnia, wiecie moze co to?

[kliwia7]

Weronisia,Czekoladowa,ten ból pod żebrem-może to wątroba zrobiła się wrażliwsza od hormonów ciążowych i reaguje kłuciem na ucisk,a na pewno jakiś już jest.Mnie wcześniej tak pobolewało a teraz nie..........Help!Podpowi edcie ktoś dziewczyny, gdzieś może jest napisane, jak zrobić akapit lub przerwę w tekście....Elenka1 pani doktor nie chce zawcześnie mówić,ale następne USG już 17maja,może wtedy,to będzie koniec 19 tyg....Ludzie u was też taki ziąb?Bo tutaj na wschodzie pochmurno i paskudnie,nawet w domu smutno.Lecę zjem śniadanko,bo mi się głodno robi.....No Ewcia811211 właśnie powaliłaś moją teorię o wątrobie.Już wiem!!!Ty masz wątrobę z lewej strony!!!A tak poważnie to może to więzadla, nie wiem...Mnie z prawej napewno wątroba bolała,bo było ją nawet widać jak wystaje spod żeber,po esensjale(liekarz przepisał) przeszło od razu.

[IlonaN2]

Napisane przez Jaga1111

witajcie:

Dlugo mnie nie bylo....

I nie wiem Jak wam to napisac...Niechce aby przez ta wiadomosc stalo
sie cos z Waszymi dzidziami i z wami...Niechce nikogo skrzywidzic

A wiec Juz nie nalerze do Mamus Wrzesniowych....

Dnia 01.05.2010 roku urodzilam martwe dzieci-Matyldke i
Bartlomiejka




Byly za male by przezyc..

Od dzisiaj jestem w domku...i probuje oswoic sie z sytulacja...



pozdrawiam was....Dbajcie o swe malenstwa

Jest mi tak strasznie przykro.... łzy lecą same po policzkach

Napisane przez waniliaania2009

Jak wy czujecie ruchy? ja dzis poczulam cos dziwnego, ale nie wiem czy to sa one czy nie. Bo czuje je bardzo nisko, jaklby sie cos kurczylo i rozkurczalo. Tak jak babelki. Czy kopniaki sa mocne? czy wogole moge nie zauwazyc ze cos sie rsza lub kopie?
Jejku czekam na te kopniaki a tu dalej nic ;(

Napisane przez Ray

waniliana ja czulam od razu "kopniaki" cos jak by pekajace bąbelki pod skora...
nie martw sie doczekasz sie "kopniakow" a co do niskosci odczuwalnosci. ja z corka czulam nawiecej ruchow pod spojeniem lonowym, strasznie nisko mi sie to wydawalo a to dzidzia nogami tam wierzgala sobie

no ja właśnie też czuje taki coś jakby babęlek pękał i jeszcze takie łaskotanie.

Napisane przez kliwia7

Weronisia,Czekoladowa,ten ból pod żebrem-może to wątroba zrobiła się wrażliwsza od hormonów ciążowych i reaguje kłuciem na ucisk,a na pewno jakiś już jest.Mnie wcześniej tak pobolewało a teraz nie..........Help!Podpowi edcie ktoś dziewczyny, gdzieś może jest napisane, jak zrobić akapit lub przerwę w tekście....Elenka1 pani doktor nie chce zawcześnie mówić,ale następne USG już 17maja,może wtedy,to będzie koniec 19 tyg....Ludzie u was też taki ziąb?Bo tutaj na wschodzie pochmurno i paskudnie,nawet w domu smutno.Lecę zjem śniadanko,bo mi się głodno robi.

Akapit robisz Tabulatorem

Ja mam wizytę 14-stego i liczę na USG bo już 6 tygodni nie miałam i będę w 18-stym tygodniu

[kasienka1701]

Cześć laski

Fatalnie się dziś czuję.Pogoda do du...,i do tego nie śpię od 4.00,bo jestem kopana z każdej strony...

Wczoraj byłam na usg,ale jestem niezadowolona.Lekarz "zbadał" strasznie pobieżnie dziecko,powiedział, że dziewczynka i tyle.Niby,że wszystko w porządku.Nawet nie wiem ile ma wzrostu.Popatrzył tylko ma mózg,serce,wątrobę i pęcherz...a gdzie reszta?????Zastanawiam się czy nie pójść za jakieś 2-3 tygodnie jeszcze raz do innego lekarza,który robił mi poprzednie usg...
Ogólnie chodzę od wczoraj ze skwaszoną miną,wyglądam jak kupa gó...a i chyba wybiorę się na jakieś zakupy to sobie humor poprawię....

[ninaad]

Napisane przez kasienka1701

Wczoraj byłam na usg,ale jestem niezadowolona.Lekarz "zbadał" strasznie pobieżnie dziecko,powiedział, że dziewczynka i tyle.Niby,że wszystko w porządku.Nawet nie wiem ile ma wzrostu.Popatrzył tylko ma mózg,serce,wątrobę i pęcherz...a gdzie reszta?????

no przecież to najważniejsze. A co byś jeszcze chciała? Przecież ile maluch ma łapek i paluszków to się raczej nie zmieniło od poprzedniego badania
Myślę, że pewnie tylko Ci się wydaje, że badał pobieżnie- przecież na pewno wie, co robi Może po prostu to taki typ mruka i nie lubi za dużo mówić. Ale jakby coś odbiegało od normy to z pewnością by Cię poinformował. Myślę, że nie masz się co martwić

[xxSHINeexx]

Dziewczyny mam pytanie. Zapomnialam je zadac wczoraj.
Czy na USG polowkowym dostawalyscie prezent?
Bo nikt z moich znajomych nic nie dostal.
My dostalismy paczke w recepcji podpisana "Bezplatny zestaw dla kobiet w ciazy - USG polowkowe".
Byla tam butelka Philips Avent ze smoczkiem airflex, mleczko do prania Lovela, Sudocrem, rozne ksiazeczki n.t. ciazy i dzieci i gazete "Dziecko", do tego jeszcze maszynke jednorazowa dla tatusia.

---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:44 ----------

Napisane przez kasienka1701

Cześć laski

Fatalnie się dziś czuję.Pogoda do du...,i do tego nie śpię od 4.00,bo jestem kopana z każdej strony...

Wczoraj byłam na usg,ale jestem niezadowolona.Lekarz "zbadał" strasznie pobieżnie dziecko,powiedział, że dziewczynka i tyle.Niby,że wszystko w porządku.Nawet nie wiem ile ma wzrostu.Popatrzył tylko ma mózg,serce,wątrobę i pęcherz...a gdzie reszta?????Zastanawiam się czy nie pójść za jakieś 2-3 tygodnie jeszcze raz do innego lekarza,który robił mi poprzednie usg...
Ogólnie chodzę od wczoraj ze skwaszoną miną,wyglądam jak kupa gó...a i chyba wybiorę się na jakieś zakupy to sobie humor poprawię....

Ja tez nie bylam do konca zadowolona, bo na plycie mamy tylko 2min badania.
A tak slodko na poczatku wsadzal sobie stopke do buzi Tego niestety lekarz nie nagral.

[fem]

Napisane przez Jaga1111

witajcie:

Dlugo mnie nie bylo....

I nie wiem Jak wam to napisac...Niechce aby przez ta wiadomosc stalo
sie cos z Waszymi dzidziami i z wami...Niechce nikogo skrzywidzic

A wiec Juz nie nalerze do Mamus Wrzesniowych....

Dnia 01.05.2010 roku urodzilam martwe dzieci-Matyldke i
Bartlomiejka




Byly za male by przezyc..

.Od dzisiaj jestem w domku...i probuje oswoic sie z sytulacja...



pozdrawiam was....Dbajcie o swe malenstwa

jejku jak mi przykroaż łezka mi poleciała trzymaj się jesteśmy z Tobą

[ninaad]

Napisane przez xxSHINeexx

Dziewczyny mam pytanie. Zapomnialam je zadac wczoraj.
Czy na USG polowkowym dostawalyscie prezent?

[ula1409]

Jaga-współczuje z całego serca

A ja dzisiaj czuje się tragicznie znowu jestem chora

[Klarissa]

Napisane przez czarnaelizabeth

stawianie się brzucha/macicy to anpinanie, skurcze, które nie powinny mieć miejsca zbyt czesto, a jak są cześto, to trzeba do lekarza. Ja leciałam na fenoterolu od 13 tc odsatwiłam w 37tyg 1 dniuu ciązy z najmłodszym i od razu skurcze tak sie rozkręciły, że wieczorem pojechałam rodzić.
teraz chcę ciażę bez leków, nie biorę nadal witamin, staram sie jedynie zdrowo odżywiać musi być odbrze, musi, musi i jescze raz musi !

Napisane przez Czekooladowaa

Klarissa otoz wczoraj na wizycie uslyszalam to ze moja macica sie stawia.. przez likend majowy za duzo sie ochodzilam i ginka mi powiedziala ze to przez to i w ten sposob macica sie broni czyli twardnieje. nospa i magnez 3x dziennie i lezec i odpoczywac przez tydzien musze a za tydzien na kontrole czy sie polepszylo. Ginka mi tez powiedziala ze jak jakies skurcze czy bole wystapia to zebym sie zglosila bo moze sie okazac ze w szpitalu wyladuje a co do boli jak na okres to tez dzis z nimi sie zmagam ale nie sa to silne bole wiec nie zglaszam sie z nimi ..

Napisane przez kliwia7

Stawianie się macicy-ma się na uwadze że macica nie chce rosnąć i się kurczy.Odczuwa się,jak napinanie twardnienie brzucha.Jak często się kurczy to już wtedy jest bolesne.Jak nie zaczęsto to raczej bólem bym nie nazwała,to taki nieprzyjemny ucisk.To moje odczucia.Ja w ciąży z córką jechałam na nospie,póżniej kordafenie i oczywiście magnez.Ale i tak się napinała.Fenoterol w max dawkach i papawaryna na mnie nie działały.W tej ciąży narazie nospa i magnez z rozkurczowych starczają.I nie jest tak zle,najgorzej od 4 do 9 tyg kurczyła się. Generalnie jak nie są za często, nie boli i nic innego się nie dzieje to to częste zjawisko.U mnie muszę rozkurczać bo powodują krwawienia.W poprzedniej ciąży z podpasek nie wyłaziłam od 5 do25 tyg(z tego 4 miesiące w szpitalu). Ale lepiej zgłaszać lekarzowi przy wizycie.

Dzięki dziewczyny. Wczoraj uciekłam z pracy, poleżałam sobie, wzięłam no-spę i mi trochę lepiej się zrobiło, skurcze ustąpiły a brzuszek znowu stał się mięciutki. Jutro idę na USG połówkowe więc już do jutra rana wytrzymam i zapytam czy wszystko jest ok.

Co do tego jakie to bóle - ano właśnie takie trochę okresowe, plus lekkie pulsowanie. Nie jest to bolesne jakoś bardzo i nie jestem dziewczyny pewna, czy to są bóle na 100% macicy - bolą mnie też jelita gdyż mam problemy z zaparciami, a do tego wczoraj calutki dzień maluch fikał koziołki i jeszcze dodatkowo mnie od środka uciskał to tu, to tam, tak, że wieczorem już sama nie umiałam powiedzieć w którym miejscu mnie boli...

Muszę sobie kupić magnez, bo zjadłam już całe opakowanie. Do tego mam jeszcze sporo no-spy forte. Mam nadzieję, że to nic poważnego.

Napisane przez cellaris

dzięki dziewczynki za odpowiedzi w sprawie ruchów naszych dzieciątek, troszkę się uspokoiłam bo już się bałam,że coś mi się poobniżało i dlatego tak nisko dzidziolka dczuję. Oczywiście czasem jest z boku lub zaraz pod pępkiem,ale głównie tak w dole tuż nad pęcherzem

Ja czuję maluszka w różnych partiach brzucha - od ucisku niziutko, niemal w samym dole macicy aż do ugniatania u samej góry brzucha. Teraz (w tej chwili) gdzieś mi się kręci w okolicach prawego jajnika To jest jego ulubiona strona (może dlatego, że komórka pochodziła z prawego jajnika i tutaj też się na początku ciąża rozwijała - cały czas po prawej stronie).

Klarissko no niestety obawiam się,ze nadchodzi już ten czas gdy powoli zaczniemy odczuwać uroki ciąży. Ja też od kilku dni słaba jestem, ciśnienie mi leci w dół (dzisiaj rano 87/54), biodra się rozchodzą i boli jak nie wiem jedyne co na nie pomaga to spacerki,ale też już nie jestem w stanie tak dużo jak kiedyś chodzić. No ale....byle do września/października. Damy radę. Też mnie to stawianie się macicy zainteresowało...ale to jest takie uczucie przykurczu czy też stwardnienia całej macicy? Boli to jakoś czy co? Nie wiem, nie miałam ale wolę być przygotowana

Co do rozłażenia się bioder to chyba wiem o czym mówisz. Mimo, że zrobiłam się szersza zaledwie o 2,5 cm to czasem się czuję jakby mnie ktoś chciał rozedrzeć... A moje uczucie bólowe to takie trochę jak na okres tylko o wiele słabsze pojedyncze i rzadkie skurcze, twardnieje mi wtedy cały brzuch.

Napisane przez Jaga1111

witajcie:

Dlugo mnie nie bylo....

I nie wiem Jak wam to napisac...Niechce aby przez ta wiadomosc stalo
sie cos z Waszymi dzidziami i z wami...Niechce nikogo skrzywidzic

A wiec Juz nie nalerze do Mamus Wrzesniowych....

Bardzo mi przykro.

Napisane przez xxSHINeexx

Juz jestem po USG polowkowym!
(...)
Bedzie CHLOPAK!!
Na samym poczatku mial stopke w buzi. Cudownie to wygladalo Tz caly czas ze lzami w oczach ogladal.

Gratuluję. Ja idę jutro o 7.30. Też mam nadzieję dowiedzieć się w końcu kto tam sobie pomieszkuje