"Wszystkie sie rozpakowały- czas się sprawdzić w roli MAMY" - marzec/kwiecień 2010r.

[Gmyrelka]

Napisane przez megi-megi

A miałam Was zapytać. Jak dzidziol przeziębiony, to kąpiecie? Ja wymyśliłam, że mojego rozbiorę, położę na ręczniku, przyniosę ciepłą wodę i wacikami szybciutko umyję, odsłaniając tylko ten kawałek dziecka, który ulega myciu.

Też się właśnie nad tym zastanawiam... wczoraj Go nie kąpałam i myślę co zrobić dzisiaj ...

Asiuulka dzięki za odpowiedź Zielem świetlika przemywałam kiedyś chomikowi i oczko w mig się zagoiło stąd mój pomysł jego zastosowania A sól fizjologiczna to ta sama co do noska się psika?? To jak tym oko przemyć?? A o te witaminki to chyba zadzwonie zapytać pediatry bo sama nie wiem ...

[ASIULEK_23]

Napisane przez Gmyrelka

U nas noc masakra Ja mam całą w plecy bo Marcel charczał, kichał, kwękał, wiercił się, sapał itp itd więc jak głupia latałam do Jego łóżeczka sprawdzać czy wszystko ok aż w końcu wzięłam Go do nas do łóżka Moje biedactwo, serce mi się kraje

Moja jest zdrowa a wydaje takie dźwięki jak Twój Marcelek. I to nie tylko w nocy. Charczy, kwęka, wierci się, robi się czerwona- przeważnie przed zaśnięciem, czasem w trakcie snu.
Często wydaje taki odgłos jak koń... tak z gardła... i potrafi bardzo głośno podobno to normalne ale wolałabym, żeby już z tego wyrosła

dziś w nocy była tylko jedna kupka, nie wiem czy pienista, w pieluszcze wygladała całkiem normalnie. Mam nadzieje, że juz przeszła ta sraczula. Temperatury nie mierzylam bo wydawała mi się raczej chłodna. Nie była rozpalona. A wolałam nie wkładać jej do pupy tego termometru co by znow nie spowodowac piany... ech...

[mrowak]

Napisane przez Gmyrelka

Jak ja Wam zazdroszczę tych określonych godzin karmienia!! U mnie to w cały świat jest. Marcel jakoś wcale nie zamierza się "ustabilizować" A Gabulcowego snu zazdraszczam najbardziej!!!! mrowak zamień się choć na jedną noc żebym się wyspała

No przesłałabym Ci trochę snu, ale nie wiem jak sie to robi- w słoiczek, pudełeczko, mrozić czy jak? Jak tak czytam opisy jak niektóre maluszki nie śpią to tak sobie myślę, że nasze wczorajszo wieczorne 2,5 godziny męczarni z nią to pikuś jest przy Was. Tym bardziej podziwiam, że jakoś dajecie z tym radę, bo ja wczoraj wyszłam z siebie, TZ siedział z nią, a i tak po tym czasie wróciłam do pokoju poddenerwowana. Chyba Gabrysia mnie za bardzo przyzwyczaiła, że je i odlatuje w sen i jak sie pojawia jakiś problem to za szybko sie denerwuje. Właśnie teraz zjadła, leży w łóżeczku swoim i odpływa w sen.

[izazula]

Napisane przez ASIULEK_23

Ja po dzisiejszych przejściach mam już traumę jeśli chodzi o mierzenie w pupie

Ona teraz zaczęła puszczać sporo bączków, nie wiem czy to dobrze, czy źle?? A w ogóle t jakaś marudna dziś jest albo spi albo marudzi lekko popłakując a czasem nawet głośno co jej się rzadko zdarzało. Zwykle albo spala albo leżała grzecznie...
Nie wiem co robić... czy dziś iść do jakiegoś innego lekarza czy czekać do jutra i obserwować czy jest poprawa. Ale boję się nocy

Powiedzcie, co się robi jak w nocy się dzieje coś niepokojącego np właśnie gorączka? Dzwonić po pogotowie??

asiulek
u nas każda przychodnia podaje kontakt do miejsca gdzie można się zgłaszać z dzieckiem po 18-tej (dorośli też). Mi położna powiedziała, że jeżeli coś niedobrego dzieje się z dzieckiem (naprawdę poważnego) to mam się głosć na oddział pediatryczny w szpitalu. Pomijamy przychodnię całodobową.
Nie wiem co dzieje się z Twoim dzieckiem ale wydaje mi się, że powinnaś może trochę "wyluzować" (nie jestem w stanie nadrobić wizażowych zaległości- u mnie też mała marudzi i ma dziwne kupki). Nie szukaj chorób u swojej małej. Wiem, ze u takiego maluszka trzeba uważać na wszystkie drobizgi ale nie można popadać w przesadę. Wpadniesz w jakąś straszną paranoję i sama wylądujesz w szpitalu. Może potrzebujesz pomcy kogoś starszego i doświadczonego (mama, teściowa, ciotka itp). A może koleżanka.
Jednak jak dzicko ma wysoką temperaturę w nocy to zdecydwanie pogotowie lub oddział pediatryczny. Wszystko będzie ok.

[libra777]

Witajcie w ten brzydki deszczowy dzień

ASIULEK nie panikuj bo to sie dziecku udziela jak bedzie wysoka gorączka to jedz na pogotowie ale próbuj tez sama zbić np. chłodna taka letnia kąpiel powinna spadać
co do ulewania to jeśli to wyglądało jak taki serek to spokojnie to nic groźnego ,wymioty to są jak dziecko chlusta pod ciśnieniem takie fontanny i może być groźne jak sie długo utrzymuje jeśli to jednorazowe to tez nie ma powodu do paniki
acha i ulany pokarm zawsze wygląda jakby go było więcej
ja karmie cycem i dopajam herbatką z rumianku i kopru inaczej cały dzień bym z cyckami siedziała
a może spróbuj temp mierzyć w rączce

Drcron ja jeszcze nie mierzyłam temperatury po co codziennie chyba że dziecko chore ale to zobaczysz bedzie miało czółko gorące

Madcat u nas decyzja jest później albo przysyłaja albo sie odbiera samemu decyzja o tym ,że ci przyznali bedcikowe

Darusia ja tez myje wodą bo po chusteczkach się odparzył położne i pediatrzy własnie odradzaja chusteczki

Gmyrelka bo to trzeba fest ciągnąć dobre płuca trzeba miec
a dlaczego akurat ługiem bo kamień jest czy co, spróbuj octem albo woda z octem albo sodą
A ług to moze na alegro znajdziesz

POP to cos nowego chyba zamówie bo mój przy fridzie też sie drze w niebogłosy

Mrowak mój robi kupe raz na trzy dni ale na rzadko wiec nie ma zaparcia a herbatki wypija dziennie jakieś najmniej 150 ale nie tej rozpuszczalnej tylko zwykłej w saszetkach
a jak jest zmęczony to też czesto nie może usnąć i krzyk jest

Drcron nie powinny przychodzić chore

Anakazar w pełni cie rozumiem ja też sie meczyłam 10 godz w bólach bez rozwarcia położne w tajemnicy przed lekarką podawały mi czopki na rozwarcie i w koncu urodziłam sama końcówka to już pikuś

Ferrou ok. 7 -8 tyg. jest kryzys pokarmowy trzeba czesto przystawiać lub odciągać i się rozbuja
ja nie robiłam usg bioderek byłam u trzech pediatrów i żaden nic nie wspominał to chyba tylko wtedy jak na wizycie patronażowej zauważą że coś nie tak jest z bioderkami

[izazula]

[QUOTE=ASIULEK_23;19067849]Dzieci tak maja. Moja też ma tak bardzo często. Przy cycku mi tak zasypia, ze głowa jej spada, wydaje się, że śpi twardo, a jak tylko odlożę do łóżeczka... oczy wielkie i nerwy...

Jak nic opis mojego "ssaka mlekołaka"

[Gmyrelka]

libra no właśnie zauważyłam że do fridy to niezłe płuca trzeba mieć A ten katarek co Pop pokazała to się do odkurzacza podłącza Osad mi się zrobił straszny w nawilżaczu i w instrukcji jest napisane że mam to wyczyścić właśnie ługiem, a ja nie wiem gdzie tego szukać. Zaraz na allegro popatrze

mrowak a powiedz Ty mi co Gabi robi w przerwach między karmieniami jak akurat nie śpi??

[pl_madzia]

Libra777 to może u mojego też zacznę wody używać do mycia pupy, bo w sumie już od początku cały czas odparzony, mniej lub wiecej ale cały czas. Wszystkie kremy i maści już przetestowane i na chwilke nawet niekiedy pomaga. Tylko jak przemywasz to czym, pieluchą tetrową, gazikami, watą, bo tutaj to nie wiem co by się sprawdziło. I czy do tego przemywania to sama woda czy też dodać mydełko?

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

U mnie wczorajsze karmienia wyglądały tak:
5.30
7
spacer(na morfologię, i po PESEL)
10.30
12
14.30
spacer(po starszaka do przedszkola)
16.30
18.30
kąpiel
20
00.15
3
6
8
no i do 10. 30 ja spałam, a on dalej śpi

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

A i mój synuś od może 4 dni sie do nas uśmiecha, a dzisiaj jak jedliśmy śniadanko to tak cudnie na głos kwiczał ze śmiechu, że od razu z tż mieliśmy lepsze humory

[la_wenda]

Witam!

u nas też leje no i ogólnie ponuro i szaro.
A ja miałam niezłą jazdę w nocy. Wczoraj wieczorem dostałam temperaturę 39 stopni i okropny ból gardła. Całą noc mnie ta gorączka trzymała, nawet po tabletce spadała tylko na chwilkę i z nowu rosła. Połamana cała jestem jakby mnie ktoś na kole łamał. Byłam już u lekarza i niestety dostałam antybiotyk. Karmić mogę, tylko, że jestem tak słaba, że się boję, że dziecka nie utrzymam. Ech...to już drugi raz, bo to samo miałam dzień po powrocie ze szpitala tylko wtedy się obeszło bez antybiotyku. Mam nadzieję tylko, że Ignasiowi nic nie będzie. Dostałam maseczkę, w której mam do niego podchodzić.

A co do odparzeń to Wam muszę napisać, że ja używam zasypki Alantan i nie mamy żadnych problemów. Wydaje mi się, że przy pielęgnacji chłopczyka to praktyczniejsze niż kremy, którymi trzeba całą ta 'aparaturę' smarować. Zasypką posypiesz i gotowe, tylko lekko rozetrzeć i już (Michalina uwielbia braciszka 'solić') Trzeba tylko uważać żeby na suchą pupę zasypkę dawać bo na wilgotnej się krupki porobią i mogą podrażniać.

[megi-megi]

Napisane przez pl_madzia

Libra777 to może u mojego też zacznę wody używać do mycia pupy, bo w sumie już od początku cały czas odparzony, mniej lub wiecej ale cały czas. Wszystkie kremy i maści już przetestowane i na chwilke nawet niekiedy pomaga. Tylko jak przemywasz to czym, pieluchą tetrową, gazikami, watą, bo tutaj to nie wiem co by się sprawdziło. I czy do tego przemywania to sama woda czy też dodać mydełko?

Ja też używam wody. Koło przewijaka stoi miseczka i przed zmianą pieluchy przynoszę ciepłą wodę. A używam takich większych płatków dla dzieci - coś takiego http://allegro.pl/item1023151711_pla..._promocja.html

[mrowak]

Napisane przez libra777

Mrowak mój robi kupe raz na trzy dni ale na rzadko wiec nie ma zaparcia a herbatki wypija dziennie jakieś najmniej 150 ale nie tej rozpuszczalnej tylko zwykłej w saszetkach
a jak jest zmęczony to też czesto nie może usnąć i krzyk jest

150ml herbatki dziennie? wow. Ja też podaję tę koperkową zaparzaną, ale bardzo sporadycznie. Juz sama nie wiem- podawać częściej? I kiedy? Kiedy wiesz, że trzeba podać herbatkę, a nie np. pomasować brzuszek czy coś? Bo nie chciałabym wpaść w kanał, że za każdym stęknięciem lecę po herbatkę.

Napisane przez Gmyrelka

mrowak a powiedz Ty mi co Gabi robi w przerwach między karmieniami jak akurat nie śpi??

Dziś np. tak naprawdę to usnęła dopiero przed chwilą-od 9 do 11.30 leżała w łóżeczku i przysypiała, dlatego wiedziałam że jest senna tylko nie moze zalapac snu i jej nie wyciagalam. Musialam niestety latac i podawac smoczek- czyli generalnie ona nic nie robi i lezy, a ja zasuwam robiac jednoczesnie pranie, wieszajac poprzednie, myjac smoczki i lykajac po drodze sniadanie no i podajac smoczek. Teraz zasnela. Zwykle po kojelnym karmieniu bralabym ja na spacer, na ktorym spi zawsze, dzis na spacer nie idziemy bo pogoda do d..., wiec pewnie po karmieniu albo troche z nia posiedze (nie moge sie do tej cholernej chusty zabrac po raz drugi bo mi uraz zostal, a tak to bym z nia po domu chodzila, albo choc siedziala i nie miala uwiazanych rak), potem pewnie odpadnie znow po jakiejs godzinie ze mna, obudzi sie kolo 17 na jedzenie, potem "sprzedam" ja TZtow, ktory zmieni mnie w gadaniu z nia, zabawie lapkami, nozkami czy karuzela, powinna potem zasnac, a po kolejnym karmieniu kapiel po ktorej nalezy sie zaczac modlic, zeby zasnela w miare bez problemow. W nocy śpi jak kamien. Ciekawe ile z tego opisu faktycznie mi sie dzis sprawdzi.

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

oto co dostalam na maila:

Jak radzić sobie z przerwanym snem
CZĘSTE PRZEBUDZENIA Sen może Ci się kojarzyć z ciszą i spokojem, ale noce Twojego dziecka są inne niż Twoje. Małe dzieci budzą się co parę godzin z wielu powodów. Głód jest powodem najbardziej oczywistym, ale nie jest wcale przyczyną wszystkich marudzeń. W tak młodym wieku dziecko musi wyrobić w sobie umiejętność przechodzenia z okresu snu lekkiego do snu głębokiego. W odróżnieniu od starszych dzieci, maluszek spędza dużo czasu w fazie jasnej, aktywnej, wypełnionej snami drzemki, w której wierci się, wydaje odgłosy, popłakuje, a nawet otwiera i zamyka oczy. Może wydawać się obudzony właśnie w fazie, w której przygotowuje się do przejścia w głębszy sen. Wielu rodziców podchodzi do łóżeczka w momencie, kiedy dziecko zaczyna się wiercić. Poczekajcie do momentu pełnego wybudzenia, kiedy dziecko potrzebuje waszej uwagi, zanim zareagujecie na te przerwy we śnie. Pamiętaj, że to często interwencja rodziców wybudza dziecko, które wpadłoby w fazę głębszego snu po częściowym tylko wybudzeniu.
CO ROBIĆ CZEGO NIE ROBIĆ Tak więc następnym razem, kiedy Ty i Twój partner zaczniecie się zastanawiać, które z Was wstanie do dziecka o drugiej w nocy, po pierwsze upewnij się, że jest to naprawdę konieczne. Bieganie do maluszka za każdym razem, kiedy wydaje z siebie najmniejszy dźwięk w nocy nauczy go tylko, że nie może on sam dać sobie rady z przejściem z wybudzenia do snu. Kiedy obudzi się po dobrym śnie, nie podnoś Go z łóżeczka w chwili otwarcia oczu. Daj mu się przyzwyczaić do chwili samotnej zabawy i wybudzenia we własnym łóżeczku. Kiedy musisz wstać do dziecka w nocy, staraj się skrócić te wizyty do minimum. Jeżeli jesteś przekonana, że maluszek nie potrzebuje karmienia lub przewinięcia, nie podnoś go. Postaraj się pozwolić mu zasnąć, głaszczc go po głowie i cicho do niego przemawiając, i zostaw Go jak tylko się uspokoi. Być może maluszek nauczy się ważnej umiejętności zasypiania w samotności.

[Gmyrelka]

pl madzia to widzę że nie tylko ja karmię swe dziecię tak często, bo Twoje też jakiś dłuższych przerw sobie nie robi ... Ja w dzień dupkę samą wodą przemywam i używam tych większych płatków kosmetycznych, a do smarowania maść pośladkowa - przepisana przez pediatrę, do zrobienia w aptece i jest świetna. Mały jutro kończy 6tyodni i nigdy nic na dupci nie miał (odpukać!!)

A ja już nie wiem co robić i ryczeć mi się chce W kółko karmiłam małego od rana, aż w końcu włożyłam Go do łóżeczka i kwękał, kręcił się i w końcu wył więc stwierdziłam że sprawdzę czy głodny nie jest i podgrzałam Mu wczoraj odciągnięte 80ml i zjadł wszystko Czyli On jest najnormalnie w świecie głodny A moje cycki szwankują Hanie dawałam radę wykarmić a syna nie daje i czuje się z tym mega źle On najchętniej wisi na cycku non stop i to zapewne dlatego że się nie najada Nigdy się sam nie odsysa i nie odmawia jak Mu podaję znowu I CO JA TERAZ MAM ZROBIĆ

[MadCat]

Moja mała zaczęła ulewać. Co prawda nie po każdym posiłku ale czasem konkretnie jej się uleje. Nie wiem co lepiej kupić czy zagęszczacz do mleka czy mleko NAN 1 A.R (teraz pijemy NAN 1 H.A)?
Macie jakieś pomysły mamusie?

[pl_madzia]

No to dzisiaj kupię te płatki dla niemowląt i spróbuje bez chusteczek przez kilka dni, jak sie poprawi to chusteczki zostawię na wyjścia, lub do demakijażu

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Ja właśnie mojego zachwalam że je co 4 godziny, i tak dopiero jak czarno na białym zobaczyłam jaka jest prawda, to widzę że co dwie, tylko w nocy sobie dłuższą przerwę robi. No ale teraz to chyba go obudze bo od 8 śpi, normalnie szok, ale to dwa cyce wyjadł po nocy to co się dziwić. Albo najpierw ziemniaczki na obiad obiorę, i kotleciki sojowe porobie, no i siusiu bo już mogę nie mieć okazji. Ach te dzieci jak ich nie kochać

[Asiuulka89]

Napisane przez Gmyrelka

Też się właśnie nad tym zastanawiam... wczoraj Go nie kąpałam i myślę co zrobić dzisiaj ...

Asiuulka dzięki za odpowiedź Zielem świetlika przemywałam kiedyś chomikowi i oczko w mig się zagoiło stąd mój pomysł jego zastosowania A sól fizjologiczna to ta sama co do noska się psika?? To jak tym oko przemyć?? A o te witaminki to chyba zadzwonie zapytać pediatry bo sama nie wiem ...

szybko napisze bo mam zuz narekach, takie fiolki male sol fizjologiczna inna niz do noska

[pl_madzia]

Napisane przez Gmyrelka

pl madzia to widzę że nie tylko ja karmię swe dziecię tak często, bo Twoje też jakiś dłuższych przerw sobie nie robi ... Ja w dzień dupkę samą wodą przemywam i używam tych większych płatków kosmetycznych, a do smarowania maść pośladkowa - przepisana przez pediatrę, do zrobienia w aptece i jest świetna. Mały jutro kończy 6tyodni i nigdy nic na dupci nie miał (odpukać!!)

A ja już nie wiem co robić i ryczeć mi się chce W kółko karmiłam małego od rana, aż w końcu włożyłam Go do łóżeczka i kwękał, kręcił się i w końcu wył więc stwierdziłam że sprawdzę czy głodny nie jest i podgrzałam Mu wczoraj odciągnięte 80ml i zjadł wszystko Czyli On jest najnormalnie w świecie głodny A moje cycki szwankują Hanie dawałam radę wykarmić a syna nie daje i czuje się z tym mega źle On najchętniej wisi na cycku non stop i to zapewne dlatego że się nie najada Nigdy się sam nie odsysa i nie odmawia jak Mu podaję znowu I CO JA TERAZ MAM ZROBIĆ

Ja mojemu teraz częściej podaje smoczek, wcześniej to tylko jak już naprawdę rady nie dawałam, pozbyłam się wyrzutów sumienia z tego powodu. Położna mnie rozgrzeszyła, że smoka dawać. Ale mój to tylko się naje z góra 15 min, ale przeważnie 5 min mu starcza. Tylko za to często jak widać.Próbowałam mu dzisiaj dać wody do picia, jak z rana marudził, to się kwasił jakbym cytryny tam dodała.
Jak dziecko przybiera na wadze to się najada. Mój po 5 min je, a jak go wczoraj ważyłam to 5,120 waży więc widocznie mu starcza.

[Gmyrelka]

Napisane przez Asiuulka89

szybko napisze bo mam zuz narekach, takie fiolki male sol fizjologiczna inna niz do noska

Aaaaaaa, wiem która i nawet mam bo sobie nią zatoki czyściłam Dzięki Asia

[mrowak]

wlasnie pomyslalam, ze do tej pory radzimy sobie bez lezaczka i bez maty edukacyjnej- moze ich zakup ulatwilby nam wytrwanie w tych przerwach dziennych miedzy karmieniami i zajal mala na dluzej- jak myslicie? Mate juz wiem jaka chce, ale co do lezaczka to pojecia nie mam- sugestie mile widziane z linkami najchetniej

[Ferrou]

Witam
Jest szaro buro i ponuro dzisiaj na spacer nie idziemy. Jak ja nie lubię takich dni...

I tak widzę, że choróbska Was się czepiają. Mam nadzieję że dzieciaczki i mamusie szybko wyzdrowieją. Prze Was to ciągle sprawdzam czy Mały nie ma temp Ale odpukać, na razie jest wszystko ok

Dzisiaj znowu niewyspana. O 24 znowu zaczął go brzuszek boleć aż się mąż wściekał że faszerujemy dziecko lekami a one nic nie dają. Ale w miarę szybko przeszło. A później siedziałam z Kubą do 2 bo on miał ochotę sobie pogadać, a potem spał po 2-2,5h i na jedzenie się budził. Na szczęście teraz spi i cos mogę porobić Zazdraszczam Wam że Wasze pociechy potrafią przespać z 6-8h (mojemu tylko 2 razy udało się przespać 6h ...)

Fridę używamy często, bo Mały ma trochę tych glutków. Najpierw psikamy wodą morską a poźniej "odsysamy". Jednakże zdarza się że coś się przyklei i nie chce wyjść. Mały czasami płacze, czasami nie... wydaje mi się że zależy to od jego ogólnego samopoczucia.

Libra777, dzięki, trochę mnie to uspokoiło.

Mrowak, my właśnie czekamy na leżaczek, zakupilismy przedwczoraj wieczorem i dzisiaj ma być Zobaczymy jak Mały będzie się spisywał.
Wybraliśmy taki model
http://www.allegro.pl/item1017948735...k_do_18kg.html

A matę też chcemy kupić, tylko jeszcze nie wiemy jaką

[Darusiaaaa]

przyszedl nam sab simplex! jeszcze jest u tesciowej-przyniesie dzisiaj! nadzieja wrocila, choc teraz moje male srduszko pryka nie prezy sie tylko wgapia piekne oczka we mnie

a tz mi zrobil niespodzianke i dostalam piekny pierscionek srebrny

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

laski orientujecie sie jak podaje sie ten sab simplex?
15 kropelek, ale przed jedzeniem, po jedzeniu?, czy do? i czy do kazdego karmienia ?

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

ja jestem mega zadowolona z tej hutawki lezaka krzeselka fisher price ale to troszke kosztuje z tym ze gdyby chciec kupic to osobno wychodzi duuuuzo drozej

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

Napisane przez Gmyrelka

ollencja piszesz o takiej zwykłej sodzie oczyszczonej czy jak?? Kurka muszę wyczyścić tej nawilżacz i małemu powietrze nawilżać, bo jest masakra

zwykła soda oczyszczona

ja nie wiem dlaczego w instrukcji jest podany ług
kamień się najlepiej usuwa kwasem, do czajnika ocet wystarcza
i moim zdaniem jest skuteczniejszy niż jonit (odkamieniacz)

sól fizjologiczna to 0,9 % r-r NaCl ( taki skład mają łzy)
sprzedawany w różnych pojemnościach i opakowaniach

- łyżeczka soli na szkl. wody

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

Napisane przez mrowak

wlasnie pomyslalam, ze do tej pory radzimy sobie bez lezaczka i bez maty edukacyjnej- moze ich zakup ulatwilby nam wytrwanie w tych przerwach dziennych miedzy karmieniami i zajal mala na dluzej- jak myslicie? Mate juz wiem jaka chce, ale co do lezaczka to pojecia nie mam- sugestie mile widziane z linkami najchetniej

nie mam maty i leżaczka

spróbuj z balonami na nudę

[Darusiaaaa]

my mamy mate tiny love-zoo, super bo kolorowa bardzo i sporo tych *******

[mrowak]

Ferrou, to ja bezczelnie poczekam na Waszą opinię leżaczka


Gabryśka powinna była jeść o 12.30 czyli godzinę temu a ta śpi. Co prawda podchodzę co jakiś czas bo się przebudza ale zasypia znów. No to czekam dalej

mysle o tej macie http://www.allegro.pl/item1012647023...ola_farma.html

[ania p]

Napisane przez megi-megi

Część Mamuśki,
za nami ciężka katarowa noc. Codziennie małego nad ranem męczą bąki i się trochę wybudza, trochę go noszę i w końcu zasypia, ale jak do tego doszedł w cholerę zatkany nos to zrobiła się masakra!!! Płakał strasznie jak odciągałam gluty fridą. Zapodałam mu potem Otrivin i zasnął. Lekarka nam przepisała do tego jeszcze Flegaminę, Sinecod (na noc przeciwkaszlowy), wit. C w kropelkach i wapno w syropie. Mam nadzieję, że dzisiaj już będzie lepiej. Wczoraj wieczorem był jakiś nieprzytomny - może po tym Sinecodzie.

A miałam Was zapytać. Jak dzidziol przeziębiony, to kąpiecie? Ja wymyśliłam, że mojego rozbiorę, położę na ręczniku, przyniosę ciepłą wodę i wacikami szybciutko umyję, odsłaniając tylko ten kawałek dziecka, który ulega myciu.

A my dzisiaj mamy ortopedę. W 8 tygodniu.

ja zawsze kapałam nawet jak był chory żeby małemu się lepiej spało ale szymek nigdy nie był chory jak był taki mały

Napisane przez libra777

to już pikuś

Ferrou ok. 7 -8 tyg. jest kryzys pokarmowy trzeba czesto przystawiać lub odciągać i się rozbuja
ja nie robiłam usg bioderek byłam u trzech pediatrów i żaden nic nie wspominał to chyba tylko wtedy jak na wizycie patronażowej zauważą że coś nie tak jest z bioderkami

bez USG g.. widać moj miał dobrze te fałdki i cała reszte , a na USG wyszła wada więc ja bym nie wierzyła ogladaczom nóżek . oszczedności szukaja i dzieci na USG nie wysyłają a powinno sie je robić

Napisane przez pl_madzia

Libra777 to może u mojego też zacznę wody używać do mycia pupy, bo w sumie już od początku cały czas odparzony, mniej lub wiecej ale cały czas. Wszystkie kremy i maści już przetestowane i na chwilke nawet niekiedy pomaga. Tylko jak przemywasz to czym, pieluchą tetrową, gazikami, watą, bo tutaj to nie wiem co by się sprawdziło. I czy do tego przemywania to sama woda czy też dodać mydełko?

Fajnie się przemywa woda z dodatkie oilatum czy czegos kąpielowego bo od razu nawilża pupe

Napisane przez la_wenda

Witam!

u nas też leje no i ogólnie ponuro i szaro.
A ja miałam niezłą jazdę w nocy. Wczoraj wieczorem dostałam temperaturę 39 stopni i okropny ból gardła. Całą noc mnie ta gorączka trzymała, nawet po tabletce spadała tylko na chwilkę i z nowu rosła. Połamana cała jestem jakby mnie ktoś na kole łamał. Byłam już u lekarza i niestety dostałam antybiotyk. Karmić mogę, tylko, że jestem tak słaba, że się boję, że dziecka nie utrzymam. Ech...to już drugi raz, bo to samo miałam dzień po powrocie ze szpitala tylko wtedy się obeszło bez antybiotyku. Mam nadzieję tylko, że Ignasiowi nic nie będzie. Dostałam maseczkę, w której mam do niego podchodzić.

A co do odparzeń to Wam muszę napisać, że ja używam zasypki Alantan i nie mamy żadnych problemów. Wydaje mi się, że przy pielęgnacji chłopczyka to praktyczniejsze niż kremy, którymi trzeba całą ta 'aparaturę' smarować. Zasypką posypiesz i gotowe, tylko lekko rozetrzeć i już (Michalina uwielbia braciszka 'solić') Trzeba tylko uważać żeby na suchą pupę zasypkę dawać bo na wilgotnej się krupki porobią i mogą podrażniać.

ja Szymkowi niogdy nie smarowałam wszystkiemy tylko samą pupe a dokładniej ten rowek reszty nie smarowałam nigdy . Nie miał nigdy czerwonej pupy , raz może coś tam się działo i pomógł sudokrem . małej prawie też nie smaruje dwa razy dziennie tylko bephantenem i też bardzo malutko i cieniutko . i młoda też nie ma nic . chyba wietrzenie jednak ma tu znaczenie żeby nie było za wiele kremów a był dostęp powietrza do pupy. choć pewnie przez tą zasypke też ładnie sie wietrzy i dlatego nie macie problemów .
Zazdroszcze pomocnicy

Napisane przez Gmyrelka

pl madzia to widzę że nie tylko ja karmię swe dziecię tak często, bo Twoje też jakiś dłuższych przerw sobie nie robi ... Ja w dzień dupkę samą wodą przemywam i używam tych większych płatków kosmetycznych, a do smarowania maść pośladkowa - przepisana przez pediatrę, do zrobienia w aptece i jest świetna. Mały jutro kończy 6tyodni i nigdy nic na dupci nie miał (odpukać!!)

A ja już nie wiem co robić i ryczeć mi się chce W kółko karmiłam małego od rana, aż w końcu włożyłam Go do łóżeczka i kwękał, kręcił się i w końcu wył więc stwierdziłam że sprawdzę czy głodny nie jest i podgrzałam Mu wczoraj odciągnięte 80ml i zjadł wszystko Czyli On jest najnormalnie w świecie głodny A moje cycki szwankują Hanie dawałam radę wykarmić a syna nie daje i czuje się z tym mega źle On najchętniej wisi na cycku non stop i to zapewne dlatego że się nie najada Nigdy się sam nie odsysa i nie odmawia jak Mu podaję znowu I CO JA TERAZ MAM ZROBIĆ

spróbuj może tyvh granulek z apteki na laktacje . a jak się nie uda to poprostu małego dokarmiaj . mleko modyfikowane to nie koniec świata a chyba lepiej mieć najedzone dziecko niż głodne i nieszczęsliwą mame . może twój synek tak jak mój Szymek nie umiał sobie wyssac z tego cyca tylko się irytował chciał sie najeść dużo i na szybko i iść spać . Bo Ola jest zupełnie inna ona jest taki ciumkacz bardziej i sie najada .. a u niego tylko była złość i ryk .
I nie obwiniaj siebie bo nie masz o co !!.

Napisane przez mrowak

wlasnie pomyslalam, ze do tej pory radzimy sobie bez lezaczka i bez maty edukacyjnej- moze ich zakup ulatwilby nam wytrwanie w tych przerwach dziennych miedzy karmieniami i zajal mala na dluzej- jak myslicie? Mate juz wiem jaka chce, ale co do lezaczka to pojecia nie mam- sugestie mile widziane z linkami najchetniej

ja mam bardzo dobry moim zdaniem lezaczek bo rozkłada sie na płasko . Na fishera te do 18 kg moim zdaniem nasze dzieci sa troszkę za małe chyba ze na ten plastikowy ( co ma stelaż z plastiku )
ja mam taki
http://www.calineczka.pl/sklep/lezac....html?cPath=53
tylko kolorki inne
potem można użyć o do karmienia dziecka bo ma tacke .
Kupiłam go od kolezanki używany oprzednio miałam fishera ale ten jest o wiele lepszy moim zdaniem

współczuje wam nocek .
u mnoe odpukac w nocy mała spi super i naprawde się wysypiam w tej chwili dziś jadła o 24 potem o 3 i potem przed 7 i u niej to na szybko kilka minut i juz kima dalej pieluche to jej na spiocha przebieram .

Kurde co tak u was taka jazda z katarami sprawdzcie czy nie maja dzieci za ciepło i czy nie jest za ciepło w domu . Szymek jak pierwszy raz miał katar to nie z zimna czy wirusa tylko własnie z przegrzania
U mnie w domu 20 stopni i mała w takiej temp też jest kapana juz przywykła i się nie trzesie wogóle woda do kąpieli w tej chwili to 36 stopni . za tydzien bedzie 35tylko niech się cholera cieplej zrobi na dworku

[Darusiaaaa]

mnie wizualnie sie fishera bardziej podobaja, moja mloda tez kocha swoj lezak ale jest wlasnie na tym grubszym stelażu i nie z plastiku.

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

u mnie tez jest taka srednia temp i mloda nie ma katarku wiec moze faktycznie za cieplo.
U mnie tez ok 20 stopni, a jak wy dogrewacie jeszcze to moze za cieplo maluchy maja?

[ania p]

Napisane przez Darusiaaaa

mnie wizualnie sie fishera bardziej podobaja, moja mloda tez kocha swoj lezak ale jest wlasnie na tym grubszym stelażu i nie z plastiku.

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

u mnie tez jest taka srednia temp i mloda nie ma katarku wiec moze faktycznie za cieplo.
U mnie tez ok 20 stopni, a jak wy dogrewacie jeszcze to moze za cieplo maluchy maja?

tylko ze własniue ten z plastiku jest lepszy bo się rozkłada prawie na płsko a ten metalowy nie .
http://www.allegro.pl/item1017401722...3w1_m7930.html
o te się nie rozkładaja i ja bym malucha a niego jeszcze nie sadzała
ale w ten juz tak bo można rozłozyć
http://www.allegro.pl/item1013040722...4145_18kg.html

[Ferrou]

Napisane przez Darusiaaaa

przyszedl nam sab simplex! jeszcze jest u tesciowej-przyniesie dzisiaj! nadzieja wrocila, choc teraz moje male srduszko pryka nie prezy sie tylko wgapia piekne oczka we mnie

a tz mi zrobil niespodzianke i dostalam piekny pierscionek srebrny

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

laski orientujecie sie jak podaje sie ten sab simplex?
15 kropelek, ale przed jedzeniem, po jedzeniu?, czy do? i czy do kazdego karmienia ?

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

ja jestem mega zadowolona z tej hutawki lezaka krzeselka fisher price ale to troszke kosztuje z tym ze gdyby chciec kupic to osobno wychodzi duuuuzo drozej

też na poczatku chcielismy huśtawkę, tylko miejsca na nią nie mamy, a lezaczek zawsze mozna złożyć

Napisane przez mrowak

Ferrou, to ja bezczelnie poczekam na Waszą opinię leżaczka


Gabryśka powinna była jeść o 12.30 czyli godzinę temu a ta śpi. Co prawda podchodzę co jakiś czas bo się przebudza ale zasypia znów. No to czekam dalej

mysle o tej macie http://www.allegro.pl/item1012647023...ola_farm a.html

Dzisiaj przetestuję i powiem co i jak. Nad ta matą też się zastanawiam. Canpola jeszcze jest mleczna kraina http://www.allegro.pl/item1012515581...90_nowosc.html która bardziej mi się podoba od tej zielonej Także fajna jest Fishera Rainforest http://www.allegro.pl/item1011913649...ratis_s_k.html ale cenowo to już nie za bardzo

Napisane przez ania p

tylko ze własniue ten z plastiku jest lepszy bo się rozkłada prawie na płsko a ten metalowy nie .
http://www.allegro.pl/item1017401722...3w1_m7930.html
o te się nie rozkładaja i ja bym malucha a niego jeszcze nie sadzała
ale w ten juz tak bo można rozłozyć
http://www.allegro.pl/item1013040722...4145_18kg.html

Tą którą wzięlismy też się rozkłada na płasko - i to przede wszystkim zadecydowało o wyborze. W sumie to taka sama jak ten drugi link tylko inne obicie

[Darusiaaaa]

ja swoja wsadzam normalnie, tylko ze ma cos takiego jak do fotelika jest taka wkladka ze prawie lezy a nie siedzi i usypia sobie bez problemu a za wkladke chyba 20 albo 30 zl zaplacilam...

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

hustawke tez mozna zlozyc i nie zajmuje miejsca

[ASIULEK_23]

Napisane przez Gmyrelka

A ja już nie wiem co robić i ryczeć mi się chce W kółko karmiłam małego od rana, aż w końcu włożyłam Go do łóżeczka i kwękał, kręcił się i w końcu wył więc stwierdziłam że sprawdzę czy głodny nie jest i podgrzałam Mu wczoraj odciągnięte 80ml i zjadł wszystko Czyli On jest najnormalnie w świecie głodny A moje cycki szwankują Hanie dawałam radę wykarmić a syna nie daje i czuje się z tym mega źle On najchętniej wisi na cycku non stop i to zapewne dlatego że się nie najada Nigdy się sam nie odsysa i nie odmawia jak Mu podaję znowu I CO JA TERAZ MAM ZROBIĆ

U mnie jest podobie- nigdy się nie odsysa i zawsze je jak jej daję Jedynie kończę karmić jak zaczyna zasypiać i widzę, ze już tylko ciumka a nie ciągnie. Tylko, że często wtedy się budzi i chce jeszcze.

[Ferrou]

Napisane przez Darusiaaaa

ja swoja wsadzam normalnie, tylko ze ma cos takiego jak do fotelika jest taka wkladka ze prawie lezy a nie siedzi i usypia sobie bez problemu a za wkladke chyba 20 albo 30 zl zaplacilam...

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

hustawke tez mozna zlozyc i nie zajmuje miejsca

a do ilu kg masz tą huśtawkę? nam zalezało aby mieć taką zabawkę jak najdłużej czyli do 18kg i chcielismy początkowo http://www.allegro.pl/item1007871725...delux_3w1.html
A on się chyba nie składa tak fajnie jak leżaczek.