Goście i ich pomysły, wymówki i inne dziwne sprawy. - Strona 14 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Ceremonia i tradycja ślubna, weselna

Notka

Ceremonia i tradycja ślubna, weselna W tym miejscu możesz podzielić się widzą, jak zaplanować ceremonię ślubną. Na co zwrócić uwagę przy szukaniu sali weselnej. Przypomnieć tradycje weselne.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-05-02, 16:52   #391
myszka197
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: z nad zachodniej granicy
Wiadomości: 1 031
Dot.: Goście i ich pomysły, wymówki i inne dziwne sprawy.

nie ma jak dla mnie tak ważnej osoby, której ochoczo poświęciłabym weekend po całym tygodniu pracy i 1000 zł, no chyba mojej mamie, babci i Tż..... ( ale oni na szczęście ślub mają już dawno za sobą....).
Ja swojego wesela nie miałam m. in. z powodów, że nie chciałam narażać bliskie mi osoby na bezsensowene koszy.... i zzmarnowanie weekendeu ( ślub miałam w maju - idealna pogoda na wycieczkę w góry)
myszka197 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-02, 17:22   #392
chilanes
Zakorzenienie
 
Avatar chilanes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 099
Dot.: Goście i ich pomysły, wymówki i inne dziwne sprawy.

Cytat:
Napisane przez myszka197 Pokaż wiadomość
nie ma jak dla mnie tak ważnej osoby, której ochoczo poświęciłabym weekend po całym tygodniu pracy i 1000 zł, no chyba mojej mamie, babci i Tż..... ( ale oni na szczęście ślub mają już dawno za sobą....).
Ja swojego wesela nie miałam m. in. z powodów, że nie chciałam narażać bliskie mi osoby na bezsensowene koszy.... i zzmarnowanie weekendeu ( ślub miałam w maju - idealna pogoda na wycieczkę w góry)
Nikt Ci nie każe poświęcać aż 1000zł i całego weekendu!
W sukience można iść "starej" wyciągniętej z dna szafy, garnitur tak samo, prezent nie jest obowiązkowy, piękną wiązankę można mieć za 25 zł.
Nie musisz się nawet "fatygować" na wesele, ja bym takiego sfochowanego gościa nie chciała, ale na sam ślub chyba nie jest aż tak ciężko ruszyć zad!? Może Ty uznajesz tylko tż, matkę i babkę, ale dla niektórych ważne jest także rodzeństwo, ojciec, dziadek, czasem kuzynka, czy chociażby przyjaciółka i doprawdy nie życzyłabym sobie, by ktokolwiek z nich miał takie podejście, jak Ty, bo pomimo, że sama nie znoszę wesel, to nigdy nie przyszło by mi do głowy i nie śmiałabym powiedzieć, że przyjaciółka, czy nawet zwykła koleżanka, która wręcza mi zaproszenie chce tylko zmarnować mój czas i pieniądze
Ja ktoś nie chce, to niech nie przychdozi, ale niech ma czelność powiedzieć "Nie przyjdę, bo nie", a nie wymyślać kłamstwa typu " bo mi właśnie mały palec od prawej stopy spuchł i będę mieć operację", po czym się okazuje, że w ten sam weekend było się w górach i wspinało na skałkach
__________________
chilanes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-02, 22:04   #393
Angel_00
Zakorzenienie
 
Avatar Angel_00
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 222
Dot.: Goście i ich pomysły, wymówki i inne dziwne sprawy.

My wesela nie robimy więc problem z głowy....
Ja sama musiałam odmówić bycia na dwóch... pierwsze wesele z powodu egzaminów drugie bo moje kochanie miało nogę w gipsie... mimo że w drugim przypadku od razu przy wręczaniu powiedziałam że będziemy to niestety potem musiałam dzwonić i przepraszać jednak na ślubie się pojawiłam z prezentem który był kupiony na wesele...

Jednak nie rozumiem dziewczyn które wydzwaniają po kilkanaście razy do osób zaproszonych które maja je ewidentnie gdzieś.... Skoro ktoś nie ma życzenia odpowiedzieć na tak lub nie to niech spada na bambus rozumiem że można się raz przypomnieć np na tydzień przed upływem terminu potwierdzenia ( wiadomo ludzie mają różne sprawy na głowie a czas naprawdę szybko ucieka) ale nie wydzwaniać prosić się o odpowiedź....
__________________




Angel_00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-03, 09:02   #394
mysiak
Wtajemniczenie
 
Avatar mysiak
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 2 172
Dot.: Goście i ich pomysły, wymówki i inne dziwne sprawy.

Cytat:
Napisane przez myszka197 Pokaż wiadomość
a ja się właściwie tym odmawiającym przyjścia na wesele nie dziwię. Wiele piszących tu wizażanek nie potrafi zrozumieć, że nie każdy lubi chodzić na wesela, nie każdy lubi tego typu zabawy. .. Po za tym te koszty - jako gość weselny trzeba wydać dzisaij około 1000 zł (koperta, kwiaty, sukienka, fryzjer, garnitur, itp. , często dochodzi też dojazd i nocleg w hotelu ). Jak dla mnie ( jako nielubiacej wesel) to zmarnowane pieniądze i zmarnowany weekend. Wolę za tą samą ceną spędzić weekend w górach na świerzym powietrzu, zamiast "kisić " się w dusznej sali, a jedznko zaserwować sobie w uroczej knajpce - płacąc za to co lubię i na co aktualnie mam ochotę - niż jedząc rosół (nienawidzę) i kotlety z ziemniakami, czy kluskami śląskimi (jem tylko frytki!)
No tak, męczarnia. Musisz odstawić się jak cieć w Dzień Nauczyciela, zadłużyć do siódmego pokolenia a nawet się nie najesz!
Kpisz czy o drogę pytasz?
Uczesać się można samemu, nową sukienkę kupić na wyprzedaży / w outlecie poniżej 100zł, albo wyciągnąć z szafy "starą" a prezent - jak napisała Chilanes - nie jest obowiązkowy.

Straszne, że można być tak zapatrzonym w siebie w chwili gdy ktoś daje Ci znać, że jesteś dla niego ważna i chce, żebyś była przy nim w bardzo ważnym momencie życia...

Cytat:
Napisane przez Angel_00 Pokaż wiadomość
Jednak nie rozumiem dziewczyn które wydzwaniają po kilkanaście razy do osób zaproszonych które maja je ewidentnie gdzieś.... Skoro ktoś nie ma życzenia odpowiedzieć na tak lub nie to niech spada na bambus rozumiem że można się raz przypomnieć np na tydzień przed upływem terminu potwierdzenia ( wiadomo ludzie mają różne sprawy na głowie a czas naprawdę szybko ucieka) ale nie wydzwaniać prosić się o odpowiedź....
Zgadzam się w zupełności
__________________

ADOPTUJ wirtualnie FRETKĘ- tak wiele za tak niewiele http://fretek.org/adopcje/showlist/37

Edytowane przez mysiak
Czas edycji: 2010-05-03 o 09:21
mysiak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-03, 12:16   #395
T'ai
Zakorzenienie
 
Avatar T'ai
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 24 494
Dot.: Goście i ich pomysły, wymówki i inne dziwne sprawy.

Cytat:
Napisane przez chilanes Pokaż wiadomość
czyli nie jestem jedynym 20-paro letnim dzieckiem

hmmm ja wysłałam moim 2 kuzynkom osobne zaproszenia, ale bez osób towarzyszących. Pytałam je kilkukrotnie i stwierdziły, że nie mają nikogo i nikogo do tego czasu nie znajdą, a jak znajdą to dadzą mi znać, a nie chcą brać przypadkowego kumpla ślub w rodzinie.
no nie jedynym jak widać , już nie wspomnę że mama tego młodego a moja ciocia w listopadzie miała okazję poznać mojego narzeczonego

w takiej sytuacji to trochę rozumiem
ja po prostu mam 2 koleżanki z daleka (jedna z Angli) po 25 lat teraz mają i nie będę tam wydzwaniać tylko po prostu napiszę z osobą towarzyszącą, a później niech potwierdzą czy same będą czy z kimś
T'ai jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-06, 15:19   #396
6000ewka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 35
Dot.: Goście i ich pomysły, wymówki i inne dziwne sprawy.

Hmm, pierwsze slysze zeby na wesele zapraszac pojedynczo. Zawsze sie zaprasza z osoba towarzyszaca, a jesli zna sie imie tej osoby to w dobrym guscie jest to imie na zaproszeniu napisac. Nie wpadlo by mi do glowy dzwonic po wszystkich znajomych i rodzinie stanu wolnego i dopytywac sie o to czy przyjda sami czy nie. Powiedza mi jak beda potwierdzac przybycie.

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

Cytat:
Napisane przez myszka197 Pokaż wiadomość
nie ma jak dla mnie tak ważnej osoby, której ochoczo poświęciłabym weekend po całym tygodniu pracy i 1000 zł, no chyba mojej mamie, babci i Tż..... ( ale oni na szczęście ślub mają już dawno za sobą....).
Ja swojego wesela nie miałam m. in. z powodów, że nie chciałam narażać bliskie mi osoby na bezsensowene koszy.... i zzmarnowanie weekendeu ( ślub miałam w maju - idealna pogoda na wycieczkę w góry)
To przykre ze nie masz takiej osoby........
6000ewka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-07, 10:00   #397
Angel_00
Zakorzenienie
 
Avatar Angel_00
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 222
Dot.: Goście i ich pomysły, wymówki i inne dziwne sprawy.

ok to ja mam może pytanie trochę nie na temat rozumiem że na wesele zaprasza się z osobą towarzyszącą a co z obiadem ? My mamy obiad na 30 osób gdzie parami będą tylko małżeństwa (Wujostwo itd) reszta osób będzie zapraszana jako sami (kuzynostwo znajomi) no i tu problem bo ja uważam że też powinny być osoby towarzyszące ale moje kochanie uważa że to tylko obiad.... a że niektóre z Was tutaj wypowiadają się na temat zaproszeń które dostały to jestem ciekawa co z tym obiadem. Dzięki
__________________




Angel_00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-07, 12:58   #398
6000ewka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 35
Dot.: Goście i ich pomysły, wymówki i inne dziwne sprawy.

Cytat:
Napisane przez Angel_00 Pokaż wiadomość
ok to ja mam może pytanie trochę nie na temat rozumiem że na wesele zaprasza się z osobą towarzyszącą a co z obiadem ? My mamy obiad na 30 osób gdzie parami będą tylko małżeństwa (Wujostwo itd) reszta osób będzie zapraszana jako sami (kuzynostwo znajomi) no i tu problem bo ja uważam że też powinny być osoby towarzyszące ale moje kochanie uważa że to tylko obiad.... a że niektóre z Was tutaj wypowiadają się na temat zaproszeń które dostały to jestem ciekawa co z tym obiadem. Dzięki
no obiad to chyba ciut inna sprawa... nie wiem do konca, ale ja bym pewnie zaprosila pary ktore wiem ze sa razem, niekoniecznie tylko malzenstwa, a reszte moze faktycznie indywidualnie. Nie sadze zeby ktos kto jest singlem chcial ciagac osobe towarzyszaca na rodzinny, badz co cadz obiad.. moze ktos bedzie mial inny pomysl?
6000ewka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-07, 13:45   #399
mysiak
Wtajemniczenie
 
Avatar mysiak
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 2 172
Dot.: Goście i ich pomysły, wymówki i inne dziwne sprawy.

Uważam, że pary, niezależnie od formy przyjęcia a tym bardziej (!) statusu formalnego (małżeństwo/konkubinat) zaprasza się zawsze razem.
__________________

ADOPTUJ wirtualnie FRETKĘ- tak wiele za tak niewiele http://fretek.org/adopcje/showlist/37
mysiak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-07, 14:24   #400
Angel_00
Zakorzenienie
 
Avatar Angel_00
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 222
Dot.: Goście i ich pomysły, wymówki i inne dziwne sprawy.

Cytat:
Napisane przez mysiak Pokaż wiadomość
Uważam, że pary, niezależnie od formy przyjęcia a tym bardziej (!) statusu formalnego (małżeństwo/konkubinat) zaprasza się zawsze razem.
no dobrze ale skoro znajomi i większość kuzynostwa to single ? w parze jest tylko jeden kuzyn ma narzeczoną i oczywiście oni są zaproszeni razem....
__________________





Edytowane przez Angel_00
Czas edycji: 2010-05-07 o 14:25
Angel_00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-07, 15:04   #401
jelonek1985
Zakorzenienie
 
Avatar jelonek1985
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: ~Noord Holland~
Wiadomości: 62 380
GG do jelonek1985
Dot.: Goście i ich pomysły, wymówki i inne dziwne sprawy.

A ja z trochę innej beczki.
My mamy ślub 4 września. Bierzemy jedynie cywilny a po uroczystości robimy tylko poczęstunek dla naszych rodziców i świadków. Dlaczego tak? Oboje mamy bardzo małe i skłócone rodziny. U mnie poszło o spadek i oprócz rodziców, rodzeństwa i dziadków nie miałabym kogo zaprosić (to jest razem 9 osób) a u TŻ sprawa też nie wygląda zachwycająco. Dostał od rodziców mieszkanie i z 5 sióstr, które ma jedynie 2 utrzymują z nami kontakt ale i tak jedną z nich musielibyśmy się prosić, żeby przyszła na wesele, bo trzyma z tamtymi pozostałymi Ze strony TŻ byłoby więc 8osób! Więc, gdybyśmy się uparli na wesele to więcej byłoby na nim znajomych niż rodziny a mnie byłoby poprostu przykro ...
Mamy jednak nadzieję, że może w przyszłości wszystko się ułoży i wtedy weźmiemy ślub kościelny i zrobimy wesele
__________________


"Idź własną drogą

Bo w tym cały sens istnienia
Żeby umieć żyć
Bez znieczulenia
Bez niepotrzebnych niespełnienia
Myśli złych
"



22.10 - 4.11
jelonek1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-08, 00:02   #402
Angel_00
Zakorzenienie
 
Avatar Angel_00
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 222
Dot.: Goście i ich pomysły, wymówki i inne dziwne sprawy.

no to teraz na temat jeszcze nie zdążyłam zawieźć zaproszenia a moja mama usłyszała że mam nie przyjeżdżać z tym chłopakiem bo i tak nikt nie przyjdzie ( spodziewałam się tego ale sądziłam że zaproszenie zdążę wręczyć) i wiecie co Wam powiem? że nawet nie jest mi jakoś szczególnie przykro (zaproszeń jeszcze nie mamy więc kupimy o tyle mniej i przy okazji nie będę musiała się fatygować do osób które w ten sposób nas traktują ) w sumie to nawet lepiej że tak wyszło bo przynajmniej nie będzie nikt udawał że jest fajnie a potem się okaże że się męczył albo nie wiem co jeszcze są inne osoby które się cieszą z nami i te osoby są najważniejsze
__________________





Edytowane przez Angel_00
Czas edycji: 2010-05-09 o 21:53
Angel_00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-08, 08:58   #403
kitek_fm
Rozeznanie
 
Avatar kitek_fm
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 890
Dot.: Goście i ich pomysły, wymówki i inne dziwne sprawy.

Cytat:
Napisane przez Angel_00 Pokaż wiadomość
ok to ja mam może pytanie trochę nie na temat rozumiem że na wesele zaprasza się z osobą towarzyszącą a co z obiadem ? My mamy obiad na 30 osób gdzie parami będą tylko małżeństwa (Wujostwo itd) reszta osób będzie zapraszana jako sami (kuzynostwo znajomi) no i tu problem bo ja uważam że też powinny być osoby towarzyszące ale moje kochanie uważa że to tylko obiad.... a że niektóre z Was tutaj wypowiadają się na temat zaproszeń które dostały to jestem ciekawa co z tym obiadem. Dzięki
Ja miałam cywilny i potem skromny obiad. Te osoby, które wiedzieliśmy, że nikogo nie mają, zapraszaliśmy bez osób tow.
__________________

kitek_fm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-08, 09:04   #404
Angel_00
Zakorzenienie
 
Avatar Angel_00
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 222
Dot.: Goście i ich pomysły, wymówki i inne dziwne sprawy.

Cytat:
Napisane przez kitek_fm Pokaż wiadomość
Ja miałam cywilny i potem skromny obiad. Te osoby, które wiedzieliśmy, że nikogo nie mają, zapraszaliśmy bez osób tow.
Dziękuję pocieszyłaś mnie trochę
__________________




Angel_00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-16, 06:23   #405
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 611
Dot.: Goście i ich pomysły, wymówki i inne dziwne sprawy.

Cytat:
Napisane przez 201708220937 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Przeprosiłabym i powiedziała, że przykro mi, że nas nie będzie ale nie możemy ze względów osobistych. I koniec. Nie masz ochoty o tym rozmawiać. Dla niepsucia relacji wyślij im pocztą zyczenia albo przekaż przez kogoś.
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-16, 08:27   #406
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 179
Dot.: Goście i ich pomysły, wymówki i inne dziwne sprawy.

Cytat:
Napisane przez 201708220937 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Eeee... Dziwi mnie, że nie zagwarantowała wam noclegu. Na wszystkich weselach, na których byłam nocleg miałam gwarantowany i sama też zapewniam.

Może dało by radę podjechać pociągiem? Teraz są fajne promocje na PKP, kreację zawsze można wziąć jakąś swoją, a do koperty włożyć mniej.
Ja osobiście wolałabym nie dostać żadnego prezentu, ale żeby goście się pojawili, niż nie byli wcale. Pogadaj z nią i powiedz jakiego macie pecha.

Jeżeli nie dacie rady, to zwyczajnie do niej zadzwoń i powiedz, że w wyniku fatalnego zbiegu okoliczności, nagle potrzebujecie większej gotówki i tyle. Tylko zadzwoń do niej szybko, to może doprosi kogoś na wasze miejsce i jej wydatek przynajmniej się nie zmarnuje.
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-16, 09:08   #407
mysiak
Wtajemniczenie
 
Avatar mysiak
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 2 172
Dot.: Goście i ich pomysły, wymówki i inne dziwne sprawy.

Cytat:
Napisane przez wika82 Pokaż wiadomość
Jeżeli nie dacie rady, to zwyczajnie do niej zadzwoń i powiedz, że w wyniku fatalnego zbiegu okoliczności, nagle potrzebujecie większej gotówki i tyle. Tylko zadzwoń do niej szybko, to może doprosi kogoś na wasze miejsce i jej wydatek przynajmniej się nie zmarnuje.
Bardzo celna uwaga
Cytat:
Napisane przez wika82 Pokaż wiadomość
Może dało by radę podjechać pociągiem? Teraz są fajne promocje na PKP, kreację zawsze można wziąć jakąś swoją, a do koperty włożyć mniej.
Ja osobiście wolałabym nie dostać żadnego prezentu, ale żeby goście się pojawili, niż nie byli wcale.
Mam nadzieję, że więcej PM-ek tak myśli.

My z TŻ-tem zostaliśmy zaproszeni na dwa sierpniowe wesela, dwa dni pod rząd (piątek, sobota). Miejsca oddalone o kilkaset kilometrów (również od stolicy, w której mieszkamy), do każdego podróż z przesiadką. Na obu nam zależy, jedno to wesele mojej przyjaciółki, drugie - brata ciotecznego mojego partnera. Nie mamy prawa jazdy, ani samochodu, nie mamy już zniżek studenckich na przejazdy PKP. Mamy za to trzy zwierzaki (w tym jednego chorego na serce, który dostaje leki dwa razy dziennie) i kredyt. Kombinujemy jak dwa konie pod górkę, żeby przyjechać i tu i tu.

Umiem się sama uczesać i umalować, nie widzę problemu w założeniu sukienki z szafy. Ale nawet jeśli załatwimy opiekę dla futrzaków i będziemy zasuwać na energetyzerkach żeby nie paść przed drugim weselem (marna ze mnie imprezowiczka) , to i tak wydatek będzie dla nas ogromny. Same bilety (W-wa -> miasto 1 ->miasto 2 ->miasto 3 -> miasto 4 ->W-wa) dla dwóch osób pochłoną fortunę, a bierzemy pod uwagę tańszą opcję, czyli TLK+osobowy/ pospieszny+osobowy. Nawet jeśli zaciśniemy pasa i się na to szarpniemy, nie damy dużo w kopercie. Nie wiem nawet czy tyle, żebyśmy "zwrócili się" Młodej Parze. Cały czas łudzę się jednak, że nie o to chodzi i że zależy im na naszej obecności...
__________________

ADOPTUJ wirtualnie FRETKĘ- tak wiele za tak niewiele http://fretek.org/adopcje/showlist/37

Edytowane przez mysiak
Czas edycji: 2010-07-16 o 09:10
mysiak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-16, 11:06   #408
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 179
Dot.: Goście i ich pomysły, wymówki i inne dziwne sprawy.

Cytat:
Napisane przez mysiak Pokaż wiadomość
My z TŻ-tem zostaliśmy zaproszeni na dwa sierpniowe wesela, dwa dni pod rząd (piątek, sobota). Miejsca oddalone o kilkaset kilometrów (również od stolicy, w której mieszkamy), do każdego podróż z przesiadką. Na obu nam zależy, jedno to wesele mojej przyjaciółki, drugie - brata ciotecznego mojego partnera. Nie mamy prawa jazdy, ani samochodu, nie mamy już zniżek studenckich na przejazdy PKP. Mamy za to trzy zwierzaki (w tym jednego chorego na serce, który dostaje leki dwa razy dziennie) i kredyt. Kombinujemy jak dwa konie pod górkę, żeby przyjechać i tu i tu.

Umiem się sama uczesać i umalować, nie widzę problemu w założeniu sukienki z szafy. Ale nawet jeśli załatwimy opiekę dla futrzaków i będziemy zasuwać na energetyzerkach żeby nie paść przed drugim weselem (marna ze mnie imprezowiczka) , to i tak wydatek będzie dla nas ogromny. Same bilety (W-wa -> miasto 1 ->miasto 2 ->miasto 3 -> miasto 4 ->W-wa) dla dwóch osób pochłoną fortunę, a bierzemy pod uwagę tańszą opcję, czyli TLK+osobowy/ pospieszny+osobowy. Nawet jeśli zaciśniemy pasa i się na to szarpniemy, nie damy dużo w kopercie. Nie wiem nawet czy tyle, żebyśmy "zwrócili się" Młodej Parze. Cały czas łudzę się jednak, że nie o to chodzi i że zależy im na naszej obecności...
Kochana, podziwiam!!
Miałam psa chorego na serce, niestety któregoś lata odszedł, a teraz mam kota i gdyby nie udało mi się załatwić do niego opieki, albo gdybym wiedziała, że nie będzie należyta, nie pojechałabym nigdzie. Najpierw koniecznie zadbaj bezpieczeństwo zwierzaków.

A co do wesel, jesteś niezmordowana! Przyznam się, że na waszym miejscu najpewniej zdecydowałabym się na jedno, ale z drugiej strony, to są bliskie osoby dla każdego z was. Jeżeli dacie radę być na dwóch, to uważam, że należy wam się medal za wysiłek i chęci.

I jeszcze jedno w kwestii prezentów, robimy wesele, bo chcemy. Chcemy się podzielić z gośćmi, których uważamy za wartych zaproszenia, swoją radością. Gdybym liczyła, że koszty mi się zwrócą, prawdopodobnie bym nic nie organizowała.
I szczerze mówiąc wolę dostać jakiś miły drobiazg, np. ładną filiżankę niż pieniądze, bo potem zawsze będę myśleć o tej osobie pijąc z niej kawę.
Zastanawiam się nawet, czy nie dopisać na swoich zaproszeniach: "Nie czekamy na prezenty, czekamy na Was!", pewnie tak zrobię, bo chodzi tylko o obecność.
(I jeszcze, żeby się dobrze bawili. )

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Cytat:
Napisane przez 201708220937 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
U mnie było by ciężko, bo wszyscy goście są z Polski, (Warszawa, Złotoryja, Konin, etc.), a wesele na Pomorzu zachodnim.. Z tym, że jeśli jesteście z daleka, napisałaś, że 300 km, to jednak powinni pomyśleć, że możecie nie mieć dodatkowych funduszy na nocleg. Ja bym pomyślała.

I koniecznie dajcie im znać, to może zaprosi jakąś koleżankę, którą by chętnie widziała, ale której nie ujęła.
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-17, 10:37   #409
Angel_00
Zakorzenienie
 
Avatar Angel_00
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 222
Dot.: Goście i ich pomysły, wymówki i inne dziwne sprawy.

nie wyobrażam sobie żeby nie zapewnić gościom noclegu. Jeśli tylko wyprawiałabym wesele to chciałabym aby goście czuli się komfortowo i nie musieli się martwić jak się przemieszczać po mieście gdzie spać gdy nie znają miasta itd... Jeśli chodzi o brak kasy to uważam że jednak większość Młodych zaprasza gości dla samego faktu aby byli z nimi w tym ważnym dniu i cieszyli się z nimi a nie dla gigantycznej kasy czy prezentów
__________________




Angel_00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-17, 16:51   #410
LadySith
Zakorzenienie
 
Avatar LadySith
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Miasteczko Śląskie
Wiadomości: 6 689
GG do LadySith
Dot.: Goście i ich pomysły, wymówki i inne dziwne sprawy.

Cytat:
Napisane przez wika82 Pokaż wiadomość
Kochana, podziwiam!!
Miałam psa chorego na serce, niestety któregoś lata odszedł, a teraz mam kota i gdyby nie udało mi się załatwić do niego opieki, albo gdybym wiedziała, że nie będzie należyta, nie pojechałabym nigdzie. Najpierw koniecznie zadbaj bezpieczeństwo zwierzaków.
hmm ja bym się obraziła, gdyby mój gość nie przyjechał na wesele bo kot/pies był dla niego ważniejszy
__________________

LadySith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-17, 18:14   #411
Angel_00
Zakorzenienie
 
Avatar Angel_00
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 222
Dot.: Goście i ich pomysły, wymówki i inne dziwne sprawy.

My wyprawiamy przyjęcie i zapraszamy najbliższych nie stać nas na wesele to go nie robimy (też sami za wszystko płacimy) a gości można rozmieścić w różnych miejscach nie koniecznie w hotelu Każdej osobie przyjezdnej zapewniliśmy nocleg Powiem Wam że cięzko osobie która np nie zna miasta szukać sobie noclegu i w ogóle, poza tym własnych gości naraża się na dodatkowe koszta :/ no chyba że ktoś po całonocnej zabawie ma wracać np samochodem do domu kilkaset kilometrów co już w ogóle jest dziwne. No ale każdy robi jak uważa
__________________




Angel_00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-17, 19:08   #412
mysiak
Wtajemniczenie
 
Avatar mysiak
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 2 172
Dot.: Goście i ich pomysły, wymówki i inne dziwne sprawy.

Cytat:
Napisane przez LadySith Pokaż wiadomość
hmm ja bym się obraziła, gdyby mój gość nie przyjechał na wesele bo kot/pies był dla niego ważniejszy
A ja uważam, że miarą człowieczeństwa jest to, jak traktujemy istoty od nas zależne. Nie sztuką jest być miłym dla kogoś, kto może nam się przysłużyć. Ważniejsze jest to jak traktuje się podwładnych, dzieci (także całkiem obce) i zwierzęta. Nie zostawiłabym dziecka byle komu, tak jak nie zostawiłabym samej fretki, kota, czy psa. Nie chodzi o paranoję w stylu - muszę być na 20.50 w domu, bo kot zawsze dostaje jedzenie o 21.00. Ale zostawienie żywej istoty samej sobie świadczy fatalnie o nieodpowiedzialnym człowieku. To nie mebel. I nie w pełni samodzielny człowiek, który sam sobie poradzi.

Oczywiście, jeśli to kwestia jednego dnia, można zostawić więcej wody czy suchej karmy dla kota, tak jak starsze dziecko można czymś zająć i uprzedzić, że idzie się na godzinę na zakupy. Ale chory maluch, albo zwierzak nie wyciągnie sobie lekarstw z lodówki, nie zrobi sobie zastrzyku, nie odmierzy porcji lekarstwa, nie przewinie się sam/ nie sprzątnie kuwety. Skoro podjęliśmy decyzję, że się nim opiekujemy, to nie kładziemy na to lachy, bo wygraliśmy bilet do kina, albo kuzynka zaprasza nas do siebie. Nie odwieszamy obowiązków wraz z odpowiedzialnością na kołek. Albo sami się nimi zajmujemy, albo szukamy ODPOWIEDNIEGO zastępstwa. Jeśli ktoś nie jest w stanie tego zrozumieć, mam nadzieję, że nie będzie miał zwierząt ani dzieci Choć niestety znam takich rodziców i takich opiekunów...

W naszym przypadku zależy nam bardzo na obu ślubach (tak, przede wszystkim na ślubach a nie weselach). Dlatego stajemy na głowie, żeby być na obu, jesteśmy gotowi jechać z dwoma przesiadkami na jeden ślub, z trzema na drugi i z dwoma z powrotem do Warszawy. Myślimy o wszystkim z jak największym wyprzedzeniem i już teraz staramy się znaleźć dobrą i odpowiedzialną opiekę dla naszych czterołapnych podopiecznych. Mam już opiekuna dla naszej suni (to znacznie łatwiejsze), ale gdyby okazało się, że nie znajdę odpowiedzialnej osoby, która poda naszemu freciakowi lekarstwa i dopilnuje, żeby żadna z fretek się nie odwodniła (ten upał jest dla nich zabójczy), na pewno nie uspokoję swojego sumienia stwierdzeniem że próbowałam i nie pojadę. Przeproszę obie młode pary i zrobię to tak szybko, żeby Młodzi mogli zaprosić kogoś na nasze miejsce.

Dobrzy goście nie wykręcają się głupimi kłamstwami, ani nie zmieniają zdania w ostatniej sekundzie, ot tak. Za to para młoda powinna pamiętać, że to JEJ najważniejszy dzień, nie całego świata, nawet nie bliskich. Tylko dlatego, że ktoś bliski (czy w miarę bliski) bierze ślub, świat nie staje w miejscu.
__________________

ADOPTUJ wirtualnie FRETKĘ- tak wiele za tak niewiele http://fretek.org/adopcje/showlist/37
mysiak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-17, 19:54   #413
chilanes
Zakorzenienie
 
Avatar chilanes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 099
Dot.: Goście i ich pomysły, wymówki i inne dziwne sprawy.

Cytat:
Napisane przez Angel_00 Pokaż wiadomość
[.....]
Jednak nie rozumiem dziewczyn które wydzwaniają po kilkanaście razy do osób zaproszonych które maja je ewidentnie gdzieś.... Skoro ktoś nie ma życzenia odpowiedzieć na tak lub nie to niech spada na bambus rozumiem że można się raz przypomnieć np na tydzień przed upływem terminu potwierdzenia ( wiadomo ludzie mają różne sprawy na głowie a czas naprawdę szybko ucieka) ale nie wydzwaniać prosić się o odpowiedź....
wiesz czasem tonie ejst tak, ze ktoś wydzwania, by na siłę usłsyzeć odp dla samego usłsyzenia ;/ Ja np wiem, że 10 osób zaproszonych u nas może mimo, ze nie da znać i np ja będę myślała, że nie przyjadą - zjawić się jednak i co wtedy? Dostawiać naprędce stoły i krzesła, bos ię księstwo pojawiło? Wolę zadzwonić teraz, jak minie termin potwierdzenia i zapytać, by potem się nie głowić co zrobić lub nie wściekać, że zapłaciłam za 10 osób, które się nie pojawiło
Cytat:
Napisane przez 201708220937 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
jak już zadecydujecie ostatecznie, to jak najszybciej w razie odmówy poinformuj kuzynkę. Po prostu przeproś , powiedz, że jednak nie będziecie mogli przybyć. Tłumaczyć się nie muszisz
Cytat:
Napisane przez wika82 Pokaż wiadomość
Eeee... Dziwi mnie, że nie zagwarantowała wam noclegu. Na wszystkich weselach, na których byłam nocleg miałam gwarantowany i sama też zapewniam.
[.....][/B]
hmmm u nas niestety nie kazdy zapewniał nam nocleg. Czasem zdarzyło nam się spać w remizie na krzesłach, bo wesele na wsi , daleko od miasta i nie było gdzie pokoju wynająć. Albo spaliśmyw samochodzie....
__________________
chilanes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-17, 20:30   #414
ellish
Zakorzenienie
 
Avatar ellish
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: różnie to bywa
Wiadomości: 5 811
Dot.: Goście i ich pomysły, wymówki i inne dziwne sprawy.

jak można nie zapewnić noclegu gościom...

wolałabym zrobić wesele na mniej osób, ale by było mnie stać na nocleg.
Przecież jak ktoś nas zaprasza do siebie, to wiadomo, ze gospodarze 0ferują również noclegi.

cały czas bym się martwiła czy MOI goście maja gdzie spać, czy są bezpieczni ( w końcu to godziny nocne, oni zmęczeni itp). To nie na moje nerwy.
W końcu chodzi o bezpieczeństwo, wygodę ludzi, którzy _do mnie_ przyjeżdżają, poświęcają swój czas, a nawet pieniądze.


W kazdym roku od kilku lat (taki wiek:P) jestem po kilka razy na weselach i ani razu się nie zdarzyło, aby gospodarze nie zapewnili noclegi gościom .

Edytowane przez ellish
Czas edycji: 2010-07-17 o 21:07
ellish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-17, 20:53   #415
Angel_00
Zakorzenienie
 
Avatar Angel_00
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 222
Dot.: Goście i ich pomysły, wymówki i inne dziwne sprawy.

Cytat:
Napisane przez chilanes Pokaż wiadomość
wiesz czasem tonie ejst tak, ze ktoś wydzwania, by na siłę usłsyzeć odp dla samego usłsyzenia ;/ Ja np wiem, że 10 osób zaproszonych u nas może mimo, ze nie da znać i np ja będę myślała, że nie przyjadą - zjawić się jednak i co wtedy? Dostawiać naprędce stoły i krzesła, bos ię księstwo pojawiło? Wolę zadzwonić teraz, jak minie termin potwierdzenia i zapytać, by potem się nie głowić co zrobić lub nie wściekać, że zapłaciłam za 10 osób, które się nie pojawiło
Nie pisałam o jednym telefonie do zaproszonych ale ogólnie o wydzwanianiu dobijaniu się bo ktoś nie odbiera bo coś innego i ma ewidentnie gdzieś... Rozumiem że można się przypomnieć że czekamy na odpowiedź ale bez przesady
__________________




Angel_00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-18, 10:25   #416
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 179
Dot.: Goście i ich pomysły, wymówki i inne dziwne sprawy.

Cytat:
Napisane przez mysiak Pokaż wiadomość
A ja uważam, że miarą człowieczeństwa jest to, jak traktujemy istoty od nas zależne. Nie sztuką jest być miłym dla kogoś, kto może nam się przysłużyć. Ważniejsze jest to jak traktuje się podwładnych, dzieci (także całkiem obce) i zwierzęta. Nie zostawiłabym dziecka byle komu, tak jak nie zostawiłabym samej fretki, kota, czy psa. Nie chodzi o paranoję w stylu - muszę być na 20.50 w domu, bo kot zawsze dostaje jedzenie o 21.00. Ale zostawienie żywej istoty samej sobie świadczy fatalnie o nieodpowiedzialnym człowieku. To nie mebel. I nie w pełni samodzielny człowiek, który sam sobie poradzi.

Oczywiście, jeśli to kwestia jednego dnia, można zostawić więcej wody czy suchej karmy dla kota, tak jak starsze dziecko można czymś zająć i uprzedzić, że idzie się na godzinę na zakupy. Ale chory maluch, albo zwierzak nie wyciągnie sobie lekarstw z lodówki, nie zrobi sobie zastrzyku, nie odmierzy porcji lekarstwa, nie przewinie się sam/ nie sprzątnie kuwety. Skoro podjęliśmy decyzję, że się nim opiekujemy, to nie kładziemy na to lachy, bo wygraliśmy bilet do kina, albo kuzynka zaprasza nas do siebie. Nie odwieszamy obowiązków wraz z odpowiedzialnością na kołek. Albo sami się nimi zajmujemy, albo szukamy ODPOWIEDNIEGO zastępstwa. Jeśli ktoś nie jest w stanie tego zrozumieć, mam nadzieję, że nie będzie miał zwierząt ani dzieci Choć niestety znam takich rodziców i takich opiekunów...

W naszym przypadku zależy nam bardzo na obu ślubach (tak, przede wszystkim na ślubach a nie weselach). Dlatego stajemy na głowie, żeby być na obu, jesteśmy gotowi jechać z dwoma przesiadkami na jeden ślub, z trzema na drugi i z dwoma z powrotem do Warszawy. Myślimy o wszystkim z jak największym wyprzedzeniem i już teraz staramy się znaleźć dobrą i odpowiedzialną opiekę dla naszych czterołapnych podopiecznych. Mam już opiekuna dla naszej suni (to znacznie łatwiejsze), ale gdyby okazało się, że nie znajdę odpowiedzialnej osoby, która poda naszemu freciakowi lekarstwa i dopilnuje, żeby żadna z fretek się nie odwodniła (ten upał jest dla nich zabójczy), na pewno nie uspokoję swojego sumienia stwierdzeniem że próbowałam i nie pojadę. Przeproszę obie młode pary i zrobię to tak szybko, żeby Młodzi mogli zaprosić kogoś na nasze miejsce.

Dobrzy goście nie wykręcają się głupimi kłamstwami, ani nie zmieniają zdania w ostatniej sekundzie, ot tak. Za to para młoda powinna pamiętać, że to JEJ najważniejszy dzień, nie całego świata, nawet nie bliskich. Tylko dlatego, że ktoś bliski (czy w miarę bliski) bierze ślub, świat nie staje w miejscu.
Zgadzam się. Mój zwierzak jest dla mnie jak bliska osoba, więc nie wyobrażam sobie zostawić go chorego na pastwę losu, nie zabezpieczywszy mu opieki. I w ogóle, gdybym miała wybór ratować z jakiejś katastrofy anonimową sąsiadkę, a swojego kota, jest dla mnie kompletnie oczywiste, że wybiorę kota.

Zaproszenia na ślub dostaje się jednak odpowiednio wcześniej, jest więc czas zorganizować opiekę, z tym że sytuacja się zmienia, gdy zwierzę jest chore. Wtedy to może być trudniejsze.

Nigdy nie byłam na weselu, na którym młodzi nie zapewniali noclegów, a naprawę byłam na sporej ilości, nie wyobrażam sobie tego. Nie krytykuję, ale dla mnie to jednak niedopuszczalne, więc ja zapewniam dla wszystkich przyjezdnych.
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-18, 12:17   #417
chilanes
Zakorzenienie
 
Avatar chilanes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 099
Dot.: Goście i ich pomysły, wymówki i inne dziwne sprawy.

ostatnio usłyszana wymówka przy wręczaniu zaproszenia na ślub i wesele:
-hmmm nas nie będzie, bo..... (tu zapada krępujaca i przedłużająca się niebezpiecznie cisza) będę chora, rozumiesz.... jakoś słabo się ostatnio czuję...

No tak, rozumiem... do ślubu ponad 5 tygodni było, ale niektórzy z wielkim wyprzedzeniem wiedzą, że się rozchorują....
__________________
chilanes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-18, 13:29   #418
ellish
Zakorzenienie
 
Avatar ellish
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: różnie to bywa
Wiadomości: 5 811
Dot.: Goście i ich pomysły, wymówki i inne dziwne sprawy.

Cytat:
Napisane przez 201708220937 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
taka mała poprawka. Nie napisałam ze musi to być hotel. Nocleg czyli: rodzina, akademik, hotel itp. Gdziekolwiek, byle był nocleg. No ale masz racje, nie o to w tym temacie chodzi
ellish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-18, 13:31   #419
chilanes
Zakorzenienie
 
Avatar chilanes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 099
Dot.: Goście i ich pomysły, wymówki i inne dziwne sprawy.

manhatan17 tylko widzisz... tej osobie o której piszę nic nie dolega poza sporadycznie katarem nawet na grypę nie choruje...Gdyby naprawdę była chora, to oczywiscie rozumiem, ale tu akurat była to ewidentna, chamska wymówka wymyślona na poczekaniu
__________________
chilanes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-18, 13:31   #420
ellish
Zakorzenienie
 
Avatar ellish
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: różnie to bywa
Wiadomości: 5 811
Dot.: Goście i ich pomysły, wymówki i inne dziwne sprawy.

Cytat:
Napisane przez 201708220937 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
zgadzam sie.
ellish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Ceremonia i tradycja ślubna, weselna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-07-17 23:11:01


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:47.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.