Życie bez miłości :( - Strona 129 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-05-03, 16:24   #3841
misia_e
Zadomowienie
 
Avatar misia_e
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 569
Dot.: Życie bez miłości :(

Wiecie co, już nawet narzekać mi się odechciało ;] Jakoś tak...
Ale mam pytanie takie podsumowujące, widzę, że popularny temat ostatnio wśród nas:
Uważacie,że warto robić coś w kierunku odnowienia kontaktu z kimś, z kim wam nie wyszło w przeszłości z jakiegoś powodu? Wy chciałyście ale się bałyście, albo facet, albo wy nie chciałyście albo on ale dalej coś was ciągnie do tego? I jak się do tego zabrać? Pytam, bo mi takie myśli nieustannie po głowie chodzą teraz.
misia_e jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-04, 14:34   #3842
kluska234
Raczkowanie
 
Avatar kluska234
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 388
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez misia_e Pokaż wiadomość
Wiecie co, już nawet narzekać mi się odechciało ;] Jakoś tak...
Ale mam pytanie takie podsumowujące, widzę, że popularny temat ostatnio wśród nas:
Uważacie,że warto robić coś w kierunku odnowienia kontaktu z kimś, z kim wam nie wyszło w przeszłości z jakiegoś powodu? Wy chciałyście ale się bałyście, albo facet, albo wy nie chciałyście albo on ale dalej coś was ciągnie do tego? I jak się do tego zabrać? Pytam, bo mi takie myśli nieustannie po głowie chodzą teraz.
Też mam takie myśli, ale 1 się sparzyłam.W zeszłym roku dałam komuś drugą szansę, on twierdził, że mu zależy, miał pokazać jak to się zmienił i chciał wszystko naprawić, trwało to może 2 miesiące, po tygodniu jak wróciłam do siebie, do swojego miasta (bo sylwester spędziłam u niego) wyznał "miłość" innej :P
Teraz znów nawiedziły mnie "duchy przeszłości" inny chłopak z którym kiedyś się spotykałam, ale z pewnych względów rozstaliśmy się w kłótni, teraz chce to niby naprawić, wcześniej mnie przeprosił, prosił o wybaczenie (dosłownie miałam deja vu:P już te słowa słyszałam od innego wcześniej), spotkaliśmy się niedawno, miło było, pytał nawet czy chciałabym takiego chłopaka jak on, w sumie coś mnie ciągnie do niego i chciałabym spróbować, ale niestety weekend majowy mój telefon milczał, zero propozycji nawet wyjścia na spacer, znów załączyła mi się analiza Nie wiem co ja takiego robię, zawsze przyciągałam "ciężkie przypadki" Boję się, że w tym razem będzie tak samo jak z tym wcześniejszym, może mam za duże wymagania, ale skoro ktoś twierdzi, że chce mi pokazać jak mu zależy to dlaczego nie robi nic w tym kierunku?
__________________

kluska234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-04, 21:18   #3843
Naomi21
Zakorzenienie
 
Avatar Naomi21
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
Dot.: Życie bez miłości :(

Moim zdaniem zawsze warto próbować, bo różnie jest, niektórym czasem się udaje. Ja mam na koncie doświadczenie z odnawianiem znajomości i nigdy nic dobrego z tego nie wyniknęło. Raz ja próbowałam nawiązać ponowny kontakt, napisałam maila, ale jakoś tak szybko się okazało to pomyłką.

Ja dzisiaj strasznie tęsknię za moim ex, nie wytrzymam już, tak bardzo chciałabym z nim chociaż porozmawiać, przytulić się. Boże, to zbyt okrutne, tyle problemów na mnie spadło, a jego nie ma przy mnie. Jak mam żyć bez niego? Przepraszam, że żalę się Wam, ale jednak ciągle mnie łapie taka rozpacz od czasu do czasu.
__________________
Książki 2021 98
(2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66)

Edytowane przez Naomi21
Czas edycji: 2010-05-04 o 21:22
Naomi21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-05, 00:28   #3844
serenity88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 42
Dot.: Życie bez miłości :(

Matko, jak dobrze że trafiłam na ten wątek! Nie miałam pojęcia ze tyle osób jest w takiej sytuacji jak ja!
Czytając niektóre posty czuję sie jak bym czytała o sobie. Moge się pod wieloma podpisac rękami i nogami!!
Mam nieraz takie dni z wielkim megadołem z powodu samotności i bezradnosci, bo nie moge nic na to poradzić ile to razy ryczało się w poduszkę ze świadomością że omija mnie tyle wspaniałych chwil. wokół pełno par, aż nie chce się nigdzie wychodzić żeby sie na nich nie natknąć. Przychodzą do głowy mysli jaka to jestem beznadziejna ze nikt mnie nie chce, czego ja nie mam co maja inne dziewczyny szczęśliwe w zwiazkach.... ale sa i takie dni gdzie mówię sobie, że keidyś i ja natrafię na tego jedynego. Ale znów, jak pomyśle ile juz lat czekam i czekam to znów dół. i koło się zamyka.
tu można sie chociaz wyżali i jakoś od razu tak lżej na sercu
serenity88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-05, 11:07   #3845
krooolewna
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: z daleka:D
Wiadomości: 1 925
Dot.: Życie bez miłości :(

Ja już nie jestem w związku tyle że ja jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa.
Nie potrzebuję tego,przynajmniej na razie po tym co było z byłym Tż
__________________

krooolewna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-07, 19:31   #3846
misia_e
Zadomowienie
 
Avatar misia_e
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 569
Dot.: Życie bez miłości :(

Macie jakieś doświadczenia z poznawaniem facetów przez Internet? Zastanawiałam się nad tym ostatnio, ale trochę zniechęca mnie perspektywa konieczności przekopania się przez X przypadków i ciągle zadawanie im tych samych pytań: co lubisz? itp. i opowiadania o sobie tych samych rzeczy...
misia_e jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-07, 19:57   #3847
n-nika
Zadomowienie
 
Avatar n-nika
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 152
Dot.: Życie bez miłości :(

Ja jutro ide na dysk i mam nadzieje, że poznam kogoś faaaajnego mam ochote zaszaleć
__________________
Poleruje rutynę swojego życia, nadajac jej idealny połysk...
--
~ Dyplomowana kosmetyczka ~
-
Urządzamy Nasz dom
zaKochana
n-nika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-07, 22:03   #3848
fleur05
Zadomowienie
 
Avatar fleur05
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 243
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez misia_e Pokaż wiadomość
Macie jakieś doświadczenia z poznawaniem facetów przez Internet?
Parę lat temu, zanim zeszliśmy się z moim TŻ, poznałam kogoś na imprezie, widzieliśmy się może z 10 min, potem on do mnie pisał e-maile i tak się zaczęła ta znajomość. Wszystko fajnie było aż do momentu spotkania. Facet wydawał się w rozmowach inteligentny i miło się gadało przez internet, ale w realu tragedia.
Myślałam, że padnę, inny człowiek zupełnie.
Niestety z tym trzeba się liczyć...
fleur05 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-07, 22:35   #3849
kluska234
Raczkowanie
 
Avatar kluska234
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 388
Dot.: Życie bez miłości :(

U mnie zero randek dziewczyny Cisza na horyzoncie, nadal pisze do mnie Pan od remontów , ale ja go chyba onieśmielam tak jakoś się czai :P Przecież nie gryzę :P

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

Cytat:
Napisane przez misia_e Pokaż wiadomość
Macie jakieś doświadczenia z poznawaniem facetów przez Internet? Zastanawiałam się nad tym ostatnio, ale trochę zniechęca mnie perspektywa konieczności przekopania się przez X przypadków i ciągle zadawanie im tych samych pytań: co lubisz? itp. i opowiadania o sobie tych samych rzeczy...
Ja baaaardzo dawno temu zdobyłam takie doświadczenia, ale same niewypały, przez internet umieli pisać, na zdjęciach dobrze wyglądali, a na żywo tragedia!!!! Musiałam nieźle kombinować, by wymigać się od kolejnego spotkania
Jednak znam 3 pary małżeńskie, które poznały się w sieci. (jedna na czacie, a dwie na sympatii). Dla mnie to abstrakcja więcej rozczarowań. To nie dla mnie. Jak kupowanie kota w worku :P Trzeba mieć dużo szczęścia.
__________________


Edytowane przez kluska234
Czas edycji: 2010-05-07 o 22:38
kluska234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-07, 22:45   #3850
Hipnagogia
Wtajemniczenie
 
Avatar Hipnagogia
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: blabla
Wiadomości: 2 006
Dot.: Życie bez miłości :(

odnośnie tematu to ja może i żyje z miłością, tyle że z nieszczęśliwą. Zakochałam się bez wzajemności i nie jest mi zbyt wesoło z tego powodu ;/
Miłość nie kojarzy mi się z niczym miłym i przyjemnym i zastanawia mnie jedno, czemu to wszystko jest takie niesprawiedliwe. Kumpele mają facetów na pęczki wielu się za nimi ugania i zawsze coś ciekawego z tego wychodzi a ja? Mnie wszyscy faceci mają gdzieś, a jak już ja się zakocham to bez wzajemności. Straszna jest ta świadomość że on ma kogoś innego, że o kimś innym myśli a ja bym mogła dla niego nie istnieć. Nie pociesza mnie też to że nie on jeden na tym świecie i że jest mnóstwo facetów. Owszem jest, ale każdy jeden nawet na mnie nie spojrzy (no chyba że jakiś desperat no ale na to nie liczę) No mówię wam, żenada!!! I tak od 20 lat hehe
wybaczcie, że się tak żalę, ale komuś musiałam, chociażby na tym forum, bo znajomym w ogóle o swoich rozterkach nie opowiadam, bo i po co kogo żenować. Czuję się jakbym miała 13 lat i zakochała się w jakimś gwiazdorze, jedyne co mogę to patrzeć na niego z daleka i marzyć choćby o jednym spojrzeniu w moją stronę! Ja, dziewczyna lat 20! Inne moje rówieśniczki są po kilku związkach albo przynajmniej romansach a ja żyję w jakimś innym świecie. Eh eh
Hipnagogia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-08, 11:11   #3851
Naomi21
Zakorzenienie
 
Avatar Naomi21
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez Hipnagogia Pokaż wiadomość
Czuję się jakbym miała 13 lat i zakochała się w jakimś gwiazdorze, jedyne co mogę to patrzeć na niego z daleka i marzyć choćby o jednym spojrzeniu w moją stronę!
Biedactwo. Doskonale Cię rozumiem, ja też czuję się tak właśnie zakochana, to okropne uczucie. U mnie jest jeszcze trochę inaczej, bo niby byliśmy razem, ale jakoś zawsze czułam, że nie jestem dla niego dość dobra Co jest dziwne, bo na ogół jestem bardzo pewna siebie i swej wartości, właściwie uważam, że nikt na mnie nie zasługuje. Przyjaciele tysiące razy mówili, że to ja jestem tą atrakcyjniejszą osobą w naszej parze, ale i tak wiem, że to ja byłam tą 'goniącą' Rozstaliśmy się i jest właśnie dla mnie takim gwiazdorem, równie nieosiągalny, fascynujący, chciałabym o nim wszystko wiedzieć, a nie wiem nic Nie wiem nawet czy ma kogoś. Kocham tylko jego... od tylu lat Oj, biedne jesteśmy z taką wierną naturą

Cytat:
Napisane przez misia_e Pokaż wiadomość
Macie jakieś doświadczenia z poznawaniem facetów przez Internet?
Nie mam, ale jestem na nie Nie chcę nikogo urazić, ale dla mnie to jest desperacja i opcja dla osób, których nikt nie chce Pewnie to głupi stereotyp, ale ja w każdym razie mam nadzieję uniknąć umawiania się w ten sposób

Cytat:
Napisane przez n-nika Pokaż wiadomość
Ja jutro ide na dysk i mam nadzieje, że poznam kogoś faaaajnego mam ochote zaszaleć
Miłej zabawy Ja trochę zaszalałam wczoraj, chcoiaż nie powinnam, nie mam teraz zdrowia Niestety, poznani faceci tragiczni, nawet numeru nikomu nie dałam. O dziwo każdy z nich znalazł jakąś chętną pannę później Jeden wydawał mi się całkiem fajny, ale po 10 minutach rozmowy zaczął mnie wkurzać i oczywiście był pijany Jak wszyscy prawie w takich miejscach. Jezu, o ile bym wolała spędzać ten wieczór z moim ex Zrezygnuję nawet z darmowych drinków i połowy komplementów (wszystkich nie oddam, no way).
__________________
Książki 2021 98
(2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66)
Naomi21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-08, 12:43   #3852
misia_e
Zadomowienie
 
Avatar misia_e
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 569
Dot.: Życie bez miłości :(

Naomi21, widzę, że mamy taką samą sytuację. Ciekawe czy ktoś nam jeszcze zawróci w głowie tak porządnie
misia_e jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-08, 13:14   #3853
Naomi21
Zakorzenienie
 
Avatar Naomi21
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
Dot.: Życie bez miłości :(

Nie chcę Cię dołować, ale nie sądzę Najbardziej się boję że dowiem się, że się ożenił/zaręczył/ma dziecko. Zawsze myślałam, że będziemy małżeństwem, nawet kiedy nie miałam z nim kontaktu przez kilka lat. Teraz wiem już że nie i naprawdę nie wiem jak ja zniosę takie nowiny. Też czujesz podobnie?

Zakochana jak dziecko, obojętnie czy mam 15 czy 25 lat. Wszyscy mówili, że mi przejdzie Wstyd
__________________
Książki 2021 98
(2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66)
Naomi21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-08, 13:23   #3854
fleur05
Zadomowienie
 
Avatar fleur05
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 243
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez Naomi21 Pokaż wiadomość
Zakochana jak dziecko, obojętnie czy mam 15 czy 25 lat. Wszyscy mówili, że mi przejdzie Wstyd
Wiesz, tak sobie kiedyś myślałam (kiedy jeszcze kochałam bez wzajemności), że w gruncie rzeczy lepiej jest dokładnie wiedzieć, że to ten niż niczego nie wiedzieć i wciąż szukać, bo można nigdy nie znaleźć.
Ale swoją drogą w nieskończoność czekać się nie da.
__________________
Twoja...

Leczę się z egoizmu.

fleur05 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-08, 13:31   #3855
Naomi21
Zakorzenienie
 
Avatar Naomi21
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
Dot.: Życie bez miłości :(

Ja nie czekam, bo nie ma to sensu. Tak sobie żyję, a z powodu tej historii w moim życiu nigdy nie będzie takiej miłości, jakiej chcę - dlatego jestem na tym wątku

Właśnie zdalam sobie sprawę, że nie ma nic bardziej żałosnego niż miłość, której druga osoba nie chce. Dobrze chociaż, że on nie wie, że ja jestem taka głupia, sądzę, że tylko by się wkurzył
__________________
Książki 2021 98
(2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66)
Naomi21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-08, 13:39   #3856
misia_e
Zadomowienie
 
Avatar misia_e
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 569
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez Naomi21 Pokaż wiadomość
Nie chcę Cię dołować, ale nie sądzę Najbardziej się boję że dowiem się, że się ożenił/zaręczył/ma dziecko. Zawsze myślałam, że będziemy małżeństwem, nawet kiedy nie miałam z nim kontaktu przez kilka lat. Teraz wiem już że nie i naprawdę nie wiem jak ja zniosę takie nowiny. Też czujesz podobnie?

Zakochana jak dziecko, obojętnie czy mam 15 czy 25 lat. Wszyscy mówili, że mi przejdzie Wstyd
Mam dokłądnie tak samo ;/ jak spotykam jego znajomych i coś zaczynają o nim mówić, to ja od razu ucinam temat ;/ Po prostu boję się dowiedzieć czegokolwiek. Normalne że on sobie szukał dziewczyny, więc pewnie jakąś ma ;/ Nie byliśmy ze sobą, po prostu spędzaliśmy razem dużo czasu, on coś niby chciał, ja się trochę wahałam, bo było za szybko dla mnie i potem się rozeszło samo ;/ Potem ja chciałam, ale co z tego.... 2 lata go już nie widziałam.
misia_e jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-08, 14:00   #3857
fleur05
Zadomowienie
 
Avatar fleur05
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 243
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez Naomi21 Pokaż wiadomość
Właśnie zdalam sobie sprawę, że nie ma nic bardziej żałosnego niż miłość, której druga osoba nie chce.
Nie wiem czy żałosne, to dobre słowo. Ja nie widzę w tym nic żałosnego, że się kogoś kocha, nawet jeśli druga osoba nie chce, albo nie wie.
Niechciana miłość to raczej beznadzieja, nie żałość.
__________________
Twoja...

Leczę się z egoizmu.

fleur05 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-08, 14:11   #3858
QsQs
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 804
Dot.: Życie bez miłości :(

dawno tu nic nie pisalam, ale ja dalej oczywiscie sama
wzielo mnie ostatnio na nostalgiczne wspominki i przypomnialam sobie jak dwie osoby w moim zyciu powiedzialy mi, ze nie znadje sobie męza/chlopaka nigdy. To bylo dawno temu, ostatnia uwaga byla od kupeli w lo. Nie wzielam wtedy tego na powaznie, ale po latach widze, ze cos w tym jest
czuje sie bardzo brzydka, bezwartosciowa i beznadziejna
Mam ochote chociaz porandkowac, ale prawda jest taka, ze nie ma zadnego chetnego ze mna na te randki. Jest cos ze mna z pewnoscia nie tak.......
QsQs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-08, 14:49   #3859
misia_e
Zadomowienie
 
Avatar misia_e
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 569
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez QsQs Pokaż wiadomość
dawno tu nic nie pisalam, ale ja dalej oczywiscie sama
wzielo mnie ostatnio na nostalgiczne wspominki i przypomnialam sobie jak dwie osoby w moim zyciu powiedzialy mi, ze nie znadje sobie męza/chlopaka nigdy. To bylo dawno temu, ostatnia uwaga byla od kupeli w lo. Nie wzielam wtedy tego na powaznie, ale po latach widze, ze cos w tym jest
czuje sie bardzo brzydka, bezwartosciowa i beznadziejna
Mam ochote chociaz porandkowac, ale prawda jest taka, ze nie ma zadnego chetnego ze mna na te randki. Jest cos ze mna z pewnoscia nie tak.......
A pytałaś te osoby dlaczego tak uważają? Poza tym to nieważne, czemu one tak sądziły ;p Może wiedziały, że będziesz podatna na takie teksty.
misia_e jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-08, 14:57   #3860
noelia007
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 465
Dot.: Życie bez miłości :(

Ja mam halitosis i nigdy nie będę mieć.
To nie jest tragedia.
Można się przyzwyczaić.Luuz dziewczyny.
Lepiej pomagać zwierzętom;]
__________________
Jak zrobię błąd w pisowni, popraw mnie, jeśli możesz.
noelia007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-08, 15:42   #3861
QsQs
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 804
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez misia_e Pokaż wiadomość
A pytałaś te osoby dlaczego tak uważają? Poza tym to nieważne, czemu one tak sądziły ;p Może wiedziały, że będziesz podatna na takie teksty.
Nie pytalam dlaczego tak uwazaly. Moge sie tylko domyslac.
Obie sytuacje mialy miejsce dawno, wtedy jeszcze lałam na to czy mam kogos czy nie.
Po latach stwierdzam, ze chyba mialy racje.
QsQs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-08, 16:14   #3862
Hipnagogia
Wtajemniczenie
 
Avatar Hipnagogia
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: blabla
Wiadomości: 2 006
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez Naomi21 Pokaż wiadomość

Właśnie zdalam sobie sprawę, że nie ma nic bardziej żałosnego niż miłość, której druga osoba nie chce.

Zgadzam się!!! Tylko czemu mnie zawsze ona spotyka ;/ Niby nie jest to wielki problem przez który zawali się świat, może i nie powinnam narzekać...
Ale jest to niezwykle wielkie utrapienie Czuję się taka żałosna właśnie...I też się boję że np zobaczę ich razem, albo chociaż ich wspólne zdjęcie. Niby wiem że tam kogoś ma, ale póki ich razem nie widzę jest w miare dobrze, obawiam się tylko jak się zachowam jak wkońcu ich zobaczę, a prędzej czy później to nastąpi, wiem o tym :P

Edytowane przez Hipnagogia
Czas edycji: 2010-05-08 o 16:18
Hipnagogia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-09, 10:41   #3863
cyanide sun
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 807
Dot.: Życie bez miłości :(

o jezu ale porazka bylam na tym weselu. w sumie to wczoraj/dzisiaj bylam wku***** ale teraz to juz sama nie wiem czy smiac sie czy plakac. niby facet wydawal sie ok ale to co pokazal wczoraj to dziecinada... albo same ocencie bo moze ja niepotrzebne cos powiedzialam. otoz jego kolega mial jeszcze jakas tam kolezanke taka co to by z kazdym tanczyla ii nawet sama. no i gdzies juz zaraz na poczatku zabawy weselnej ten Y co z nim bylam zacza byc dla niej taki inny zucal haslami typu 'zakohalem sie' i wymienili sie nr i wogole. ale to nawet nie o to chodzi. jak zaczely sie tance to 1 raz on mowi ze nie tanczy. po tem cos potanczylismy a potem on zacza z tamta laska, albo gdzies wychodzil caly czas. ja tak siedzialam jak glupia przy stole sama bo wszyscy z osobami sie bawili i naprawde nie mialam momentami nawet jakbym chciala sobie potanczyc. i sie ...zdenerwowalam i jak przyszedl to sie pytam czy mam sobie jechac do domu. a wiecie co on na to, cos w stylu ze nie, ze trzeba sie bawic z chlopakami. no nie no to mnie rozlozylo bo akurat z kim jak wszyscy mieli z kim tanczyc. nie wogole to jest tylko duzy skrot bo naprawde nie chce mi sie opisywac. tak sobie mysle z e moze niepotrzebnie mu to powiedzialam bo do konca wesela to sie prawie nie odzywal, tyle ze niby jeszcze potem tanczylismy ale nieduzo. oczywiscie podrywal laske tamtego kolegi, a widzialam ze tamten kolega tez z nia chcial byc. nie no istne cyrkiii...!!! a jak wracalismy to sie jeszcze jej pyta czy ma jakas siostre tak 18/19 lat to by gdzies w 4 pojechali. a kiedys jeszcze mowil ze go takie mlode nie interesuja hehe. naprawde po jego wczesniejszym zachowaniu nigdy bym sie domyslila ze on taki jest. no nie wiem chyba ze to ja powinnam byla brac tych starych dziatkow i z nimi tanczyc ???
cyanide sun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-09, 11:10   #3864
teleskop86
Rozeznanie
 
Avatar teleskop86
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 595
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez cyanide sun Pokaż wiadomość
o jezu ale porazka bylam na tym weselu. w sumie to wczoraj/dzisiaj bylam wku***** ale teraz to juz sama nie wiem czy smiac sie czy plakac. niby facet wydawal sie ok ale to co pokazal wczoraj to dziecinada... albo same ocencie bo moze ja niepotrzebne cos powiedzialam. otoz jego kolega mial jeszcze jakas tam kolezanke taka co to by z kazdym tanczyla ii nawet sama. no i gdzies juz zaraz na poczatku zabawy weselnej ten Y co z nim bylam zacza byc dla niej taki inny zucal haslami typu 'zakohalem sie' i wymienili sie nr i wogole. ale to nawet nie o to chodzi. jak zaczely sie tance to 1 raz on mowi ze nie tanczy. po tem cos potanczylismy a potem on zacza z tamta laska, albo gdzies wychodzil caly czas. ja tak siedzialam jak glupia przy stole sama bo wszyscy z osobami sie bawili i naprawde nie mialam momentami nawet jakbym chciala sobie potanczyc. i sie ...zdenerwowalam i jak przyszedl to sie pytam czy mam sobie jechac do domu. a wiecie co on na to, cos w stylu ze nie, ze trzeba sie bawic z chlopakami. no nie no to mnie rozlozylo bo akurat z kim jak wszyscy mieli z kim tanczyc. nie wogole to jest tylko duzy skrot bo naprawde nie chce mi sie opisywac. tak sobie mysle z e moze niepotrzebnie mu to powiedzialam bo do konca wesela to sie prawie nie odzywal, tyle ze niby jeszcze potem tanczylismy ale nieduzo. oczywiscie podrywal laske tamtego kolegi, a widzialam ze tamten kolega tez z nia chcial byc. nie no istne cyrkiii...!!! a jak wracalismy to sie jeszcze jej pyta czy ma jakas siostre tak 18/19 lat to by gdzies w 4 pojechali. a kiedys jeszcze mowil ze go takie mlode nie interesuja hehe. naprawde po jego wczesniejszym zachowaniu nigdy bym sie domyslila ze on taki jest. no nie wiem chyba ze to ja powinnam byla brac tych starych dziatkow i z nimi tanczyc ???

ja na Twoim miejscu dałabym sobie z nim spokój. Podrywa inną...sama wyciągnij wnioski i nie martw sie, na takiego &%$$#@ nie warto tracić czasu...
__________________
Rozważ, jak trudno jest zmienić siebie, to zrozumiesz, jak znikome masz szanse zmienić innych


teleskop86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-09, 11:39   #3865
cyanide sun
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 807
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez teleskop86 Pokaż wiadomość

ja na Twoim miejscu dałabym sobie z nim spokój. Podrywa inną...sama wyciągnij wnioski i nie martw sie, na takiego &%$$#@ nie warto tracić czasu...
ale oczywiscie ze daje sobie z nim spokoj. akurat to ze sobie inna podrywal to mi zwisalo. zla bylam juz bardziej dla tego ze jak facet zaprasza na wesele osobe towarzyszaca to chyba powinien z nia w miare potanczyc???? chyba ze ja mysle jakos staroswiecko albo cos...
cyanide sun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-09, 11:55   #3866
teleskop86
Rozeznanie
 
Avatar teleskop86
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 595
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez cyanide sun Pokaż wiadomość
ale oczywiscie ze daje sobie z nim spokoj. akurat to ze sobie inna podrywal to mi zwisalo. zla bylam juz bardziej dla tego ze jak facet zaprasza na wesele osobe towarzyszaca to chyba powinien z nia w miare potanczyc???? chyba ze ja mysle jakos staroswiecko albo cos...
nie, nie myslisz staroświecko. masz racje, pewnie tez bylabym wkurzona gdyby ktos mnie zaprosil jako osobe towarzyszącą na wesele i brzydko mowiac... olał. cham i prostak. tyle w temacie
__________________
Rozważ, jak trudno jest zmienić siebie, to zrozumiesz, jak znikome masz szanse zmienić innych


teleskop86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-09, 12:09   #3867
misia_e
Zadomowienie
 
Avatar misia_e
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 569
Dot.: Życie bez miłości :(

cyanide sun - aż mnie zatkało :| ja już bym strzeliła focha i nie odezwała się do niego nigdy więcej, nawet jakbym go widziała na ulicy...
misia_e jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-09, 16:53   #3868
Naomi21
Zakorzenienie
 
Avatar Naomi21
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
Dot.: Życie bez miłości :(

Cyanide - ale idiotaNie przejmuj się w ogóle, koleś jest chamem, żaden z niego mężczyzna. Ale "cześć" na ulicy to zawsze mozna powidzieć, bądź ponad takie dziecięce zagrywki jak udawanie, że się kogoś nie widzi
__________________
Książki 2021 98
(2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66)
Naomi21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-09, 17:03   #3869
cyanide sun
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 807
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez Naomi21 Pokaż wiadomość
Cyanide - ale idiotaNie przejmuj się w ogóle, koleś jest chamem, żaden z niego mężczyzna. Ale "cześć" na ulicy to zawsze mozna powidzieć, bądź ponad takie dziecięce zagrywki jak udawanie, że się kogoś nie widzi
wiem nie bede udawac ze go nie znam. ale teraz jak o tym wszystkim mysle to az mi sie smiac momentami chce. boze to zalosne.
ale widzicie na jakich palantow ja trafiam. naprawde u tego goscia nic nie zapowiadalo ze jest az takim idiota.
cyanide sun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-09, 18:01   #3870
kluska234
Raczkowanie
 
Avatar kluska234
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 388
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez cyanide sun Pokaż wiadomość
wiem nie bede udawac ze go nie znam. ale teraz jak o tym wszystkim mysle to az mi sie smiac momentami chce. boze to zalosne.
ale widzicie na jakich palantow ja trafiam. naprawde u tego goscia nic nie zapowiadalo ze jest az takim idiota.

Ale niepoważny facet
Dziewczyny tak narzekacie ale jesteście bardzo młode, co ma powiedzieć osoba w moim wieku? Ja już się pogodziłam ze swoim losem.
__________________

kluska234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:01.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.