Rzucić palenie, część II - Strona 13 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-05-11, 14:24   #361
Oliath
Zakorzenienie
 
Avatar Oliath
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 015
Dot.: Rzucić palenie, część II

E tam zaraz bez zebow.
Protezka na drucikach.
Nie jest najgorzej, skoro GB i Eire do nas uprawiaja turystyke stomatologiczna Mieszkalam tam lata cale i tak pewnie sobie zabki spapralam, oszczedzajac na wizytach (normalnego czlowieka na etacie w biurze nie stac w GB NAWET na leczenie zachowawcze ).
Zazdraszczam tej refundacji, u nas koszt implantu to grubo ponad polowa calosciowego kosztu zabka...
__________________
Iza
Diablicja
Lilo
Kubulek
Oliath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-11, 14:40   #362
TLU
Zadomowienie
 
Avatar TLU
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 261
Dot.: Rzucić palenie, część II

Rowniez mieszkalam w UK i z tego co pamietam to owszem jest tam leczenie na kase tylko trudno znalezc stomatologa, ktory ma jeszcze na takich pacjentow miejsce. Tez mi sie nie chcialo szukac takiego i raczej z dentysta do Polski lecialam ale w sumie duzo taniej nie wychodzilo. Sa tam jeszcze gabinety studenckie/uczace - gdzie leczenie jest za darmo. Ceny kanalowego w normalnym gabinecie pamietam byly wysokie - ok 300 funtow bodajze, ale moge sie mylic. Pamietam, ze jak pojechalam do Polski przeleczyc sie kanalowo to tez wywalilam 1200 zl i mi do tego stomatolog kawalek narzedzia zostawil w korzeniu, ktora to pamiatke mam do dzis. Jestem zrazona do tych drogich polskich gabinetow, ktore wcale nie sa duzo lepsze. Moze Olu rozejzyj sie za jakims tanszym gabinetem? Moja mama zrobila koronke za 1200 zlotych i trzyma jej sie juz 7 lat - zadnych problemow z nia nie miala. Zaczelas juz cos z zebem robic?
TLU jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-11, 15:09   #363
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Rzucić palenie, część II

Mam dzisiaj tak koszmarny dzień, tak dobijający, beznadzieja... Najchętniej schowałabym się z paczką fajek pod kołdrę.
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-11, 15:27   #364
Oliath
Zakorzenienie
 
Avatar Oliath
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 015
Dot.: Rzucić palenie, część II

TLU. Koronka to jedna sprawa (w tym moim vipowskim gabinecie 2800), implant (czesc chirurgiczna) to sprawa druga (roznie, tam akurat 3500 za 3i, IVI sa tansze).
Nic nie zaczelam, bo musze najpierw wyleczyc pozostale zabki, 100-150 za sztuke, wiec robie 2-3 na miesiac, zeby sie totalnie nie pograzyc w dlugach ja mam ciasno zabki i mikroubytki tworza sie pomiedzy nimi, niewidoczne dla oka, niebolesne, a zabojcze dla szkliwa i tych drobnostek do zalatania jest jeszcze 12

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:16 ----------

To jest ogolnie smutny temat sral ich pies, zobaczymy co bedzie.

Muszynianko, ja mialam wczoraj kiepskie popoludnie, bo mi sie unaocznilo, jak niektorym wszystko latwo przychodzi - pomimo ich pustoty porazajacej na przyklad.
A dzis, bo zaczyna bolec ten zabek/dwa wlasciwie/ dzisiaj zalatany, moze to tkliwosc taka po zejsciu znieczulenia, ale odkad kiedys babeczka dentystka zafundowala mi zgorzel, bo nie odpowietrzyla kanalu, a zamknela zabek - to ja mam uraz. Plus mam dola finansowego skad tyle kaski wytrzepac, kolejny kredyt? ze nie wspomne o zorganizowaniu wakacji dzieciakom. Auuu.
Ale o fajach nie mysle nawet, chyba mnie nie stac na palenie
__________________
Iza
Diablicja
Lilo
Kubulek
Oliath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-11, 15:29   #365
TLU
Zadomowienie
 
Avatar TLU
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 261
Dot.: Rzucić palenie, część II

Oliath

Muszynianko co jest? Okres sie zbliza?

Dopisze do Oli jeszcze - popytaj kolezanek o dobrych dentystow - sa na pewno tacy ktorzy nie sa drodzy, cena zalezy od etyki lekarskiej. Ja przejechalam sie na drogich i teraz mysle ze nie warto wywalac wielkiej kasy zeby za to jeszcze cos spieprzyli (ten drogi gabinet jak wspominalam zafundowal mi kawalek nardzedzia nie do wyciagniecia, od ktorego pekla mi szczeka - tego nie widac oczywiscie - i korzen moze przez to juz zawsze ulegac infekcji) wierze, ze znajdziesz miejsce gdzie Ci te zabki dobrze zrobia. Wiem jak to jest pol roku spedzic w gabinecie

Edytowane przez TLU
Czas edycji: 2010-05-11 o 15:32
TLU jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-11, 15:42   #366
Oliath
Zakorzenienie
 
Avatar Oliath
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 015
Dot.: Rzucić palenie, część II

Dzieki TLU kochana Ja tylko musze temat oswoic i uglaskac, przemyslec, przedyskutowac z malzem (= namowic go na zwiekszenie limitu w JEGO koncie ), przespac sie z nimi oboma (z malzem i tematem ) i juz bedzie git.
Zawsze mnie takie sprawy powalaja na swiezo, nastepnego ranka juz na ogol wiem, gdzie ugryzc
__________________
Iza
Diablicja
Lilo
Kubulek
Oliath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 01:14   #367
Laszczyslawa
Raczkowanie
 
Avatar Laszczyslawa
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: StąD
Wiadomości: 62
Dot.: Rzucić palenie, część II

nie czuć moich ukochanych perfum.. zabki zolte..pazurki tez... jak widze co mnie czeka na pysku za 40 lat to żal mi już samej siebie :/ kasy nie ma a jak jest to na fajki...po za tym z moim schorzeniem powinnam juz dawno rzucic.. ale przejdzmy do konkretow...

nie wiem ile to jesczez potrwa wiec chwale sie szybciutko poki jeszcze mam jakies osiagniecia :P
nie pale 3 dzien.. jupi !!
paliłam 6 lat... (a mam 20:/)..wiem wiem glupim sie bylo...żałuje

ale dzisiaj postanowilam sie zmotywowac.. i gdy juz chcialam kupic te przyslowiowa paczke na czarna godzine..powiedzialam sobie NIE !! WYDAM TE DYCHE..ŻEBY MNIE NIE KORCILA..ALE NIE NA FAJKI.. sluchajcie kupilam tak cudne kolczyki ze od razu przeszla mi ochota na palenie taka nagroda za wytrwalosc dla samej siebie

teraz tylko wciagam w to mojego faceta i widze ze razem od razu raźniej
trzymam za Was kciuki.. i za siebie też mocno

buziole
__________________


W moim świecie wszyscy są kucykami, jedzą tęczę i kupkają motylkami...
Laszczyslawa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 08:11   #368
Oliath
Zakorzenienie
 
Avatar Oliath
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 015
Dot.: Rzucić palenie, część II

Czesc Laszczyslawo, witaj wsrod nas .

WIOLKA, MEL, ALESSANDRA - meldowac mi sie tu zaraz

A reszta to nas olewa, bo, rozumiem, jarac sie juz odniechcialo, coooo?
Sie w milczeniu podczytuje, taaak?

Tylko Muszynianka i TLU na placu boju i ja, niezawodnie

Mialam mega dola wczoraj, beczalam z przerwami cale popoludnie, ehh przez ulamek sekundy pomyslalm, ze pieprze to wszystko i sobie zapale, ale przypomnialo mi sie, ze primo to mnie nie stac, secundo nie mam fajek, tertio chyba bede musiala powiesic sie ze wstydu, jesli polegne, etc.

No i nie zapalilam :

Dzis lepiej, biznesplan zrobiony, coz, nadeszly chude lata OSZCZEDZANIA (--> maz kategorycznie i nieodwolalnie odmowil dalszych pozyczek, limitow w kontach, kart kredytowych i zycia na kreche )

U mnie dzien 24

Podsumowujac - kazdego typu pokusy dotychczas odpieralam z pelnym powodzeniem. Zarowno towarzyskie, jak i alkoholowe i stresowe. Zaczynam jakby mocniej wierzyc, ze sie uda. Czego i Wam szczerze winszuje na dzis i na zawsze bez Was by kicha byla, nie sukces!!!

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ----------

Cytat:
Napisane przez Laszczyslawa Pokaż wiadomość
jak widze co mnie czeka na pysku za 40 lat to żal mi już samej siebie :/
Acha, Laszczyslawo, zapomnialam - nie za 40, tylko juz za 10-15.

Uwierz.

Wiec tym bardziej gratulacje, ze, kochana, rzucilas
__________________
Iza
Diablicja
Lilo
Kubulek
Oliath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 08:35   #369
_Alessandra
Zakorzenienie
 
Avatar _Alessandra
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Świdnica.
Wiadomości: 6 069
Dot.: Rzucić palenie, część II

Oliath - już się melduję hehe
Cytat:
Mialam mega dola wczoraj, beczalam z przerwami cale popoludnie, ehh przez ulamek sekundy pomyslalm, ze pieprze to wszystko i sobie zapale,
heh,skąd ja to znam , odkąd rzuciłam to mnie wszystko ciągle irytuje, drażni,denerwuje do tego pokłóciłam się wczoraj z Tż'tem poważnie, to już wogóle się czułam okropnie.. i to samo, tylko jedna myśl 'zapalić, zapalić' ale jakoś przetrzymałam i już 3 dzień bez palenia leci
Cytat:
bez Was by kicha byla, nie sukces!!!
- TAK,TAK, TAK zgadzam się z tym w 100 % !! bez Was chyba nawet bym nie zaczęła tak na poważnie rzucać Dziękuję kobitki, że jesteście Bo w realu to raczej tylko Tż w miarę wierzy, że rzucę na serio a reszta na zasadzie 'jasne,jasne już tyle razy próbowałaś'

Laszczysława - witaj gratulacje ! widzę, że masz taki sam staż w niepaleniu - 3 dni i ja dzisiaj tak samo w nagrodę idę sobie coś kupić na miasto 3mam kciuki mocno za Ciebie

Powiem Wam, że dzięki nie paleniu zaczynam być w końcu konsekwentna w ćwiczeniach i codziennym bieganiu, bo jak tylko mam ochotę zapalić, to muszę czymś się zająć, a np. takie pół godzinki-godzinka na dworze biegania daje naprawdę niezły efekt No i jeszcze skorzystałam z Waszej rady - chcesz zapalić - napij się wody
__________________
14.08.2013 - England..

książkoholiczka


10.03.2009 - razem
_Alessandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 09:06   #370
Oliath
Zakorzenienie
 
Avatar Oliath
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 015
Dot.: Rzucić palenie, część II

Cytat:
Napisane przez _Alessandra Pokaż wiadomość
i już 3 dzień bez palenia leci
Uparta, dzielna i twarda baba z Ciebie, Olu tak trzymaj, oprocz biegania i picia wody podczytuj regularnie artykuly o urodzie (ja juz na pamiec znam niemal ) i podliczaj zaoszczedzona kaske (u mnie w zaokragleniu prawie 2,5 stowy na plusie )

I ja chyba zaczne cwiczyc (rower ), bo w zwiazku z oszczedzaniem koncze podjadanie , poza tym czas kondyche przetestowac
__________________
Iza
Diablicja
Lilo
Kubulek
Oliath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 09:34   #371
Wioletta28
Raczkowanie
 
Avatar Wioletta28
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: New Life:) Poland
Wiadomości: 253
GG do Wioletta28
Dot.: Rzucić palenie, część II

Dzien doberek!
Ja zaczne od marudzenia: albo jednak silna wola, albo nic, bo Tabex na mnie nie zadziałał W OGÓLE! ZNIKAD POMOCY! Wczoraj wypalilam 8 papierosow do 14:00, i juz mnie leb rozbolal wiec nie palilam do wieczora bo i tez mi sie paczka skonczyla. Ale nie kupilam nowej i na razie ciagne bez, ale u mnie to jeszcze nic nie znaczy, ja po dwoch tygodniach niepaleninia potrafie zapalic, wiec sie niczym nie chwaale poki co.
Oliath z tymi dentystami to Tlu dobrze radzi, trza sie opierac na opinii innych. To chyba najlepszy sposob coby na najlepszych trafic
Lenislawa witaj!
Dziewczynki - gratuluje sukcesow!
Wioletta28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-12, 09:40   #372
justynkam2
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 5
Dot.: Rzucić palenie, część II

Ja już nie palę rok i pięć miesięcy i ciągle zdarzają się momenty że ciągnie, myślę że bedzie już ciężko do końca życia.Trzymam kciuki za tych co prubója rzucić i za tych co już rzucili bo im też jest ciężko
justynkam2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 10:00   #373
Oliath
Zakorzenienie
 
Avatar Oliath
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 015
Dot.: Rzucić palenie, część II

Wiolus, no coz, moze to juz, a moze potrzeba jeszcze czasu zanim dojrzejesz do decyzji i wytrzymasz, wytrwasz. Ja Ci zycze, zebys dala rade predzej niz pozniej, kochana i pisz tu u nas, pisz koniecznie

Justynka, bez demotywatorow prosze

Mam na imie Ola, jestem uzalezniona od papierosow, nie pale od 24 dni.

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

Hyhyhyhy zartowalam

Ja tez tak uwazam, ze do konca zycia bedzie ciezko ale jak to hartuje dusze!
__________________
Iza
Diablicja
Lilo
Kubulek
Oliath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 12:17   #374
Oliath
Zakorzenienie
 
Avatar Oliath
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 015
Dot.: Rzucić palenie, część II

No i jak, Wiolla?
__________________
Iza
Diablicja
Lilo
Kubulek
Oliath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 12:24   #375
Wioletta28
Raczkowanie
 
Avatar Wioletta28
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: New Life:) Poland
Wiadomości: 253
GG do Wioletta28
Dot.: Rzucić palenie, część II

Cytat:
Napisane przez Oliath Pokaż wiadomość
No i jak, Wiolla?
Oliath, so far so good Nie mam fajek, nie pale no i nie chce mi sie tylka ruszyc, zeby po te fajki jechac, zatem dzisiaj zdecydowanie dzien bez smierdziuchow, co nie zmienia faktu, ze juz czuje ssanie nikotynowego potworka, ale ja sie tak latwo nie dam nie bralam jeszcze tabexu dzisiaj, ale chyba jednak sobie zarzuce..
Kurcze, jak Ci Ola zazdroszcze tego bezpolesnego rzucania z tabexem, juz mialam nadzieje, ze to zloty srodek, ale widac, mnie latwo nic nie przychodzi A jak Ty sie trzymasz?
Wioletta28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 12:51   #376
Oliath
Zakorzenienie
 
Avatar Oliath
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 015
Dot.: Rzucić palenie, część II

Wiola, to super masz tu kwiatek za kazda niewypalona fajka: (...) , etc

Nic nie ma bezbolesnie, kochana, to tak, jak z rodzeniem dzieci: wyk...wiscie boli, umierasz z tego bolu, a jednak - warto i patrzac wstecz myslisz sobie, ze nie bylo az tak zle, skoro to przezylas

Poza tym ja podejrzewam, ze nie raz, nie dwa i nie piec przyjdzie jescze moment, ze bede stawiac konia z rzedem za fajeczke, pol fajeczki, bucha fajeczki.

No bo przeciez moje palace kolezanki ladne w sumie sa i calkiem mlodo wygladaja - wiele niepalacych do piet im nie dorasta
__________________
Iza
Diablicja
Lilo
Kubulek

Edytowane przez Oliath
Czas edycji: 2010-05-12 o 12:53
Oliath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 12:55   #377
TLU
Zadomowienie
 
Avatar TLU
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 261
Dot.: Rzucić palenie, część II

Mozecie se we mnie kamieniami dzis porzucac. Wczoraj pozarlam sie z chopem i zapalilam. Do tego tak bylam wsciekla ze mi zupelnie przestalo na czymkolwiek zalezec i nie jednego tylko kilka. Dzis sie budze i pierwsza mysl po kawie zas pet. Ide se stad, wroce jak bede miec jaja, i to nie na podlodze przydeptane.
TLU jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 13:01   #378
Oliath
Zakorzenienie
 
Avatar Oliath
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 015
Dot.: Rzucić palenie, część II

Cytat:
Napisane przez Oliath Pokaż wiadomość
nie bylo az tak zle, skoro to przezylas
teraz powinnas mi Wiolka zarzucic, ze...
u mnie tabex zadzialal, jak zewnatrzoponowe znieczulenie


Sorki, dziewczyny, to jakas odstawieniowa glupawka chyba :

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

Cytat:
Napisane przez TLU Pokaż wiadomość
Mozecie se we mnie kamieniami dzis porzucac. (...) Ide se stad, wroce jak bede miec jaja, i to nie na podlodze przydeptane.
Ja nie porzucam, bo wiem, ze Ty bys we mnie tez nie rzucala, TLU
A TERAZ PRZESTAN SIE BABO ROZCZULAC, bo kto mnie /nas/ bedzie tu rzeczowo pocieszal i rugal i do pionu stawial jak nie ty. Nigdzie nie laz daleko i zajrzyj wracajac
__________________
Iza
Diablicja
Lilo
Kubulek
Oliath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 13:07   #379
karagana
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 7
Dot.: Rzucić palenie, część II

Witam ponownie.To że nie piszę,to nie znaczy,że tutaj nie zaglądam.Pierwszy raz kiedy psałam wytrzymałam 3 dni bez dymku.Kupiłam paczkę,wypaliłam i rzuciłam na 2 dni.Co nie znaczy że się poddałam.Postanowiłam że rzucę te smierdziele,więc słowo czy to myśl moja musi się dokonaćObecnie nie palę od piątku po południu.Czyli 5 dni.Wiem że teraz się uda.Bo bardzo tego pragnę i chcę.Lepiej się przygotowałam.Wzmocniłam silną wolę .Moje wspomagacze to:zielona i biała herbata,sok pomidorowy,maślanka.A że za trzy tygodnie idę na komunię i na wesele to w związku z tym muszę schudnąć ociupinkę.Więc zakupiłam hula hop i skakankę (ćwiczę codziennie z przerwami około godz)oraz odkurzyłam rower.No i dwa razy w tygodniu aerobik.Jako osoba niepracująca muszę mieć jak najmniej czasu na rozmyślanie o papierosku...........No i przyznam się do czegoś.Wcoraj wieczorem już byłam w sklepie po paczuszkę ,ale kupiłam ......................... .......lody....................Popr zednio kiedy nie paliłam ok 5 lat byłam z mężem na takim urządzeniu.Nie pamiętam jak się nazywało.Wypalało się ostatniego papierosa i peta wkładali gdzieś tam(nie pamiętam gdzie)Na głowę zakładali opaskę i czekało się parę minut.Można było po paru dniach powturzyć seans.To kosztowało 50zł.Nie wiem czy to psychika czy żal wydanej kasy ale nam pomogło.Mój ślubny do dziś nie pali.I nie znosi zpachu dymu papierosowego.Ja kiedyś byłam w tak silnym stresie że zapaliłam i problem znów dla mnie powrócił od ok 4 lat...................... Obecnie są chęci żeby zapalić.Nie powiem że nie.Kusi mnie,ale nie jest tak najgorzej..........Nerwów nie mam obecnie.Poprzednio były i to takie że sama siebie nie poznawałam.............Ki edy chce mi się palić biorę skakankę i skaczę lub idę do ogrodu popracować............Ale powiem Wam że bardzo bardzo bardzo pomaga mi to co tutaj piszecie.Pozdrawiam i yczę wszystkim i sobie wytrwałości

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Tlu nie poddawaj się.Ja też tak reagowałam.Ale te parę dni bez dymka to i tak sukces.To taki jakby trening przed tym kulminacyjnym momentem.
karagana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-12, 13:07   #380
Oliath
Zakorzenienie
 
Avatar Oliath
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 015
Dot.: Rzucić palenie, część II

Karagana
Gratulacje, 5 dni to szmat czasu
A upor godny podziwu, pisz czesciej na forum, my wszystkie wiemy, jak ciezko jest po fajkowej zalamce kontynuowac niepalenie z ta sama, co na poczatku, nadzieja...
__________________
Iza
Diablicja
Lilo
Kubulek
Oliath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 13:27   #381
TLU
Zadomowienie
 
Avatar TLU
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 261
Dot.: Rzucić palenie, część II

Oliath i karagana ja sie nie poddaje calkowicie, tylko najzyczajniej mi glupio. Taka pani madra rada a potem nagle kryzys. To nie pierwszy raz. Od 21 nie pamietam dokladanie ale cos po okolo 10 dniach kryzys byl, potem zas kilka dni polecialo i zas kryzys, tylko tym razem wielofajkowy. Przed 21 tez mialam jakies 5 dni zero fajki potem popalilam tydzien przygotowujac sie do tego porzadnie. Zla jestem bo nawet dalej nie palac teraz wracam do punktu wyjscia. Juz przestawalam az tak myslec o petach a po kilku, dzisiaj to jak kolejny dzien zero i juz zaczyna mi sie nie chcec powoli. Rzucac - rzucam, bo nadal chce se byc elegancka za 15 lat, ale moze musze sobie to i owo przemyslec po raz setny. Winie u siebie kryzys motywacji, bo wczoraj poczulam sie ogolnie rozczarowana swiatem a skoro tak to po cholere mi sie meczyc, naprwde pomyslalam przez moze 5 minut, ze mi na niczym nie zalezy i to wystarczylo. Czysta glupota. Jak pisalam miesiac temu, za ponad tydzien jade do Polski odwiedzic rodzicow i zalezalo mi zeby byc na etapie 'juz mam najgorsze za soba', co to za przyjemnosc odwiedzic rodzicow jak bede z siebie wychodzic. Pojde po tabex swoja droga, a tutaj wroce albo jak bede zas silniejsza, albo jak po raz n-ty walczac z pokusa bede musiala pomarudzic jak to mi sie chce. (Prosze mi wtedy pisac o tej wodzie, gimnastyce, urodzie itp )
A, jeszcze jedno przyszlo mi do glowy - moze wartaloby zebrac wszystkie rady nt 'jak przygotowac sie do rzucania palenia' i 'co pomaga w trudnych momentach' i wkleic to w pierwszym poscie elunki?

Edytowane przez TLU
Czas edycji: 2010-05-12 o 13:48 Powód: blond
TLU jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 13:43   #382
Oliath
Zakorzenienie
 
Avatar Oliath
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 015
Dot.: Rzucić palenie, część II

Cytat:
Napisane przez TLU Pokaż wiadomość
(...) wczoraj poczulam sie ogolnie rozczarowana swiatem a skoro tak to po cholere mi sie meczyc, naprwde pomyslalam przez moze 5 minut, ze mi na niczym nie zalezy i to wystarczylo. (...)
A, jeszcze jedno przyszlo mi do glowy - moze wartaloby zebrac wszystkie rady nt 'jak przygotowac sie do palenia' i 'co pomaga w trudnych momentach' i wkleic to w pierwszym poscie elunki?
rozumiem Cie TLU, wczoraj mialam podobnie, narastala we mnie ogromna frustracja, zlosc i zal, glownie skierowana przeciw malzowi, nie chcialam klocic sie i wyzywac, wiec beczalam, on nie wiedzial dlaczego becze, czego oczekuje, ja sama nie wiedzialam - pewnie przytulenia, pocieszenia, cierpliwosci, rozmowy oraz koperty z tysiami w gotowce, a w zamian mialam zwazonego chopa i kategoryczne nie, wiec sprawa, ktora przeciez jako jedna z najwazniejszych mnie motywowala - sie rypla i skoro tak, to czemu by nie zapalic...
Prosze Cie, tylko nie zapodawaj tu bzdur typu jestem w punkcie wyjscia - co, juz nadrobilas te wszystkie dni niepalenia? Gowno prawda, nie spalilas tych fajek i nie spalisz, wiec niespalone sa na Twoja korzysc. Przypomnij sobie swoja wlasna rozmowe z Tymena. I sie zastosuj do tego, co pisalas, bo wyjdziesz na hipokrytke, ciociu dobra rado

Pomysl fajny bardzo. Jako, ze masz karniaka za ten zwatpiony post, czekamy, az to zrobisz w oslej laweczce gwoli pokuty i odswiezenia pamieci
__________________
Iza
Diablicja
Lilo
Kubulek
Oliath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 13:57   #383
TLU
Zadomowienie
 
Avatar TLU
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 261
Dot.: Rzucić palenie, część II

Hehe tyle, ze ja raczej zrozumialam co Tymena miala na mysli (co moze nie do konca wyrazila, ale chyba o to jej chodzilo) - z kazdym kryzysem latwiej sie poddac bo z czasem sily slabna. I po wczorajszym uswiadomilam sobie jak latwo wrocic do palenia ile wlezie.
No ale, jak mowilam, nie dam sie. Mezczyzna nie dal mi znac, ze pogardza mna za slaba wole, zachowal sie jakby nigdy nic, co mnie motywuje. Powiedzial tylko, ze szkoda tego wszystkiego by bylo, wiec lepiej wziac sie za siebie.
A co do zapalenia kilku i punktu zero - to jest troche tak Ola. Jasne po tym calym okresie - duzo latwiej mi przychodzi samokontrola, ale jak sie nie pali w ogole, latwiej o pecie zapomniec, nie myslec. A po zapaleniu kilku wraca pokusa.

Ostatnie zdanie poprzedniego posta zedytowalam. Chodzilo mi oczywiscie o przygotowanie do "rzucanie palenia". Freud mialby interesujace rzeczy do powiedzenia nt tego lapsusa
TLU jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 14:48   #384
Oliath
Zakorzenienie
 
Avatar Oliath
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 015
Dot.: Rzucić palenie, część II

Niom i to rozumiem
Co do przygotowania do (nie)palenia to wiele mowiacym jest fakt, ze nawet mnie w oczy nie zakulo, i w sumie dzieki Ci borze zielony, ze zacytowalam, bo bym nie zalapala aluzji
MELANIO dlaczego milczysz - karniak, bedziesz razem z TLU opracowywac zalecenia dla (nie)palaczy teraz, chyba, ze sie zameldujesz
__________________
Iza
Diablicja
Lilo
Kubulek
Oliath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 15:34   #385
aga696
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 659
Dot.: Rzucić palenie, część II

A ja skupiam uwagę na gotowaniu. I co? Pyszny schab pieczony.
Zero pociągu do fajek,myślę o nich jak wchodzę na to forum.
aga696 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 15:44   #386
Oliath
Zakorzenienie
 
Avatar Oliath
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 015
Dot.: Rzucić palenie, część II

A ja sobie na tym forum pisuje ZAMIAST wychodzic na fajeczke.
Kazdemu co innego pomaga czy ulatwia dla mnie to duuuze wsparcie - ale fakt, gdy osiagne taki staz jak Ty, Aga, moze mnie tu juz niewiele bywac .

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

Poki co, od wrzesnia wypalilam jakies 4,5 tysia fajek.
Borze zielony
__________________
Iza
Diablicja
Lilo
Kubulek
Oliath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 19:06   #387
201604190949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
Dot.: Rzucić palenie, część II

A ja nadal czekam na receptę...

Dziś byłam na moich jakże wspaniałych zajęciach Umiejętności kliniczne- praca z grupą i o czym sobie posłuchałam? O rzucaniu palenia
Jak tylko dorwę slajdy to Wam wszystko powrzucam tutaj
201604190949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 19:10   #388
_Alessandra
Zakorzenienie
 
Avatar _Alessandra
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Świdnica.
Wiadomości: 6 069
Dot.: Rzucić palenie, część II

Cytat:
Uparta, dzielna i twarda baba z Ciebie, Olu tak trzymaj, oprocz biegania i picia wody podczytuj regularnie artykuly o urodzie (ja juz na pamiec znam niemal ) i podliczaj zaoszczedzona kaske
Ojeej, dziękujęę ! To bardzo miłe przeczytać coś takiego ! Co do artykułów to muszę przyznać, że od jakiegoś czasu różne takie podczytuję . Hah, zauważyłam, że ja zamiast oszczędzać to zaraz ją wydaję ' w nagrodę'
I 3mam kciuki za rowerek !


Cytat:
Mozecie se we mnie kamieniami dzis porzucac. Wczoraj pozarlam sie z chopem i zapalilam.Do tego tak bylam wsciekla ze mi zupelnie przestalo na czymkolwiek zalezec i nie jednego tylko kilka. Dzis sie budze i pierwsza mysl po kawie zas pet. Ide se stad, wroce jak bede miec jaja, i to nie na podlodze przydeptane.
Nie będziemy niczym w Ciebie rzucać ! Pamiętaj, że rzucasz przede wszystkim DLA SIEBIE A my jesteśmy tu po to, żeby się nawzajem wspierać, radzić, wygadać, wybaczać błędy, bo jedziemy na tym samym wózku A także jesteśmy wzajemną motywacją i siłą do nie sięgnięcia po fajeczkę
A to, że czasami ukaże się nasza słabość i jej ulegniemy - to przecież jest wpisane w życiorys każdego! Przecież nie jesteśmy cyborgami bez uczuć itd. w pancernej stali, że jak nie to nie jak tak to tak i już i koniec. A zwłaszcza walka z nałogiem to uciążliwa praca w której będziemy zatrudnione jeszcze przez długi,długi czas, a chęć powrotu będzie nam towarzyszyć przez większość życia, ALE ta walka ma sens i efekty które osiągniemy rzucając to świństwo są ogromne i jeszcze nam się zdrowie i uroda odwdzięczy stokroć !
I TLU - pamiętaj , wszyscy w Ciebie wierzymy, a Ty się masz nie poddawać, nie użalać nad kryzysikami, wziąść się w garść i uwierz- Dasz Radę !!

A teraz muszę Wam o czymś powiedzieć - od poniedziałku jak już rzuciłam palenie, to zaczęłam biegać i ćwiczyć codziennie. I dzisiaj też już miałam wychodzić biegać a tu pogoda okropna, chmurzy się, zimno, ściemniło się - a było koło 17 . I pewnie wcześniej bym sobie odpuściła, bo taka senna pogoda, raz nie pobiegam nic się nie stanie itd. a teraz doszłam do wniosku, że jak mam w sobie siłę aby rzucić palenie to bieganie bez ładnej pogody to pikuś I wyszłam. Niedaleko domu złapała mnie pierw mżawka a potem im dalej tym większa ulewa - kiedyś pewnie już przy mżawce wróciłabym do domu, no bo po co mam moknąć, pobiegam kiedy indziej , a dzisiaj biegałam przez bitą godzinę nie patrząc, że leje jak z cebra - w konsekwencji wróciłam do domu zmokła jak kura - żadnego suchego miejsca na ciele ale szczęśliwa ! Tak, szczęśliwa - bo czym są mokre ciuchy, ciało, twarz, włosy przy tym, że wytrzymałam w swoim postanowieniu mimo bardzo niesprzyjającym warunkom pogodowym ! Tak, właśnie tak - od czasu rzucenia ( choć to dopiero tylko 3 dni.. ) czuję, że jeśli to mi się udaje, to mogę o wiele więcej Wierzę, że dam radę Dzięki sobie, ale przede wszystkim dzięki Wam Bo to właśnie dzięki temu forum powiedziałam sobie ' tak, teraz ostatecznie rzucasz.bez żadnego ale. tym razem musi się udać'

Przepraszam, że się tak rozpisałam, mam nadzieję, że nie będziecie złe, za taki słowotok

edit: 1000days - byłoby świetnie , jakby Ci się udało ! ) Na pewno wszystkim takie slajdy będą bardzo przydatne !
__________________
14.08.2013 - England..

książkoholiczka


10.03.2009 - razem

Edytowane przez _Alessandra
Czas edycji: 2010-05-12 o 19:14
_Alessandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 20:40   #389
201604190949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
Dot.: Rzucić palenie, część II

Wrzuciłam slajdy (tak, spytałam wcześniej prowadzącą czy mogę ). www. chomikuj .pl /Lacrimosa Jest w folderze Zabezpieczone a hasło to wizaż (Pokasujcie spacje z linku)
To takie ogólne mechanizmy przy rzucaniu. Tam gdzie jest taki schemat ze strzałkami to zaznaczam, że faza nawrotu nie musi nastąpić! Ogólnie rozmawialiśmy też o tej fazie i prowadząca też uważa, że robienie wielkiej porażki z wpadki nie jest dobre a tylko utrudnia kontynuowanie działania. Czyli tak jak mówiłyśmy 'Zapaliłam, ale to nie oznacza, że muszę zaczynać od początku, nie oznacza, że poległam. Stało się, trudno, analizuję sytuację dlaczego tak się stało, jak tego uniknąć w przyszłości i dalej jestem osobą, która rzuciła palenie."
Okresy czasu np. 6 miesięcy są tylko umowne, u każdego mogą być inne.
Jakby coś było niezrozumiałe to piszcie, bo tam mocno hasłowo jest czasami.

Na końcu jest podana książka Życińskiej, jutro ją wypożyczę. W Polsce problematyką palenia zajmuje się głównie pan Zatoński, też napisał kilka książek.

Edytowane przez 201604190949
Czas edycji: 2010-05-12 o 20:47
201604190949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 22:54   #390
_Alessandra
Zakorzenienie
 
Avatar _Alessandra
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Świdnica.
Wiadomości: 6 069
Dot.: Rzucić palenie, część II

1000days - jesteś wielka ! Dziękuję w imieniu wszystkich w sumie, bo na pewno KAŻDEJ z nas się to przyda Już zabieram się za czytanie
__________________
14.08.2013 - England..

książkoholiczka


10.03.2009 - razem
_Alessandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-05-08 08:19:27


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:34.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.