![]() |
#361 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 015
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
E tam zaraz bez zebow.
Protezka na drucikach. Nie jest najgorzej, skoro GB i Eire do nas uprawiaja turystyke stomatologiczna ![]() ![]() Zazdraszczam tej refundacji, u nas koszt implantu to grubo ponad polowa calosciowego kosztu zabka...
__________________
Iza ![]() Diablicja ![]() Lilo ![]() Kubulek ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#362 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Rowniez mieszkalam w UK i z tego co pamietam to owszem jest tam leczenie na kase tylko trudno znalezc stomatologa, ktory ma jeszcze na takich pacjentow miejsce. Tez mi sie nie chcialo szukac takiego i raczej z dentysta do Polski lecialam ale w sumie duzo taniej nie wychodzilo. Sa tam jeszcze gabinety studenckie/uczace - gdzie leczenie jest za darmo. Ceny kanalowego w normalnym gabinecie pamietam byly wysokie - ok 300 funtow bodajze, ale moge sie mylic. Pamietam, ze jak pojechalam do Polski przeleczyc sie kanalowo to tez wywalilam 1200 zl i mi do tego stomatolog kawalek narzedzia zostawil w korzeniu, ktora to pamiatke mam do dzis. Jestem zrazona do tych drogich polskich gabinetow, ktore wcale nie sa duzo lepsze. Moze Olu rozejzyj sie za jakims tanszym gabinetem? Moja mama zrobila koronke za 1200 zlotych i trzyma jej sie juz 7 lat - zadnych problemow z nia nie miala. Zaczelas juz cos z zebem robic?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#363 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Mam dzisiaj tak koszmarny dzień, tak dobijający, beznadzieja... Najchętniej schowałabym się z paczką fajek pod kołdrę.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#364 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 015
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
TLU. Koronka to jedna sprawa (w tym moim vipowskim gabinecie 2800), implant (czesc chirurgiczna) to sprawa druga (roznie, tam akurat 3500 za 3i, IVI sa tansze).
Nic nie zaczelam, bo musze najpierw wyleczyc pozostale zabki, 100-150 za sztuke, wiec robie 2-3 na miesiac, zeby sie totalnie nie pograzyc w dlugach ![]() ![]() ![]() ---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:16 ---------- To jest ogolnie smutny temat ![]() Muszynianko, ja mialam wczoraj kiepskie popoludnie, bo mi sie unaocznilo, jak niektorym wszystko latwo przychodzi - pomimo ich pustoty porazajacej na przyklad. A dzis, bo zaczyna bolec ten zabek/dwa wlasciwie/ dzisiaj zalatany, moze to tkliwosc taka po zejsciu znieczulenia, ale odkad kiedys babeczka dentystka zafundowala mi zgorzel, bo nie odpowietrzyla kanalu, a zamknela zabek - to ja mam uraz. Plus mam dola finansowego ![]() ![]() Ale o fajach nie mysle nawet, chyba mnie nie stac na palenie ![]()
__________________
Iza ![]() Diablicja ![]() Lilo ![]() Kubulek ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#365 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Oliath
![]() Muszynianko co jest? Okres sie zbliza? Dopisze do Oli jeszcze - popytaj kolezanek o dobrych dentystow - sa na pewno tacy ktorzy nie sa drodzy, cena zalezy od etyki lekarskiej. Ja przejechalam sie na drogich i teraz mysle ze nie warto wywalac wielkiej kasy zeby za to jeszcze cos spieprzyli (ten drogi gabinet jak wspominalam zafundowal mi kawalek nardzedzia nie do wyciagniecia, od ktorego pekla mi szczeka - tego nie widac oczywiscie - i korzen moze przez to juz zawsze ulegac infekcji) wierze, ze znajdziesz miejsce gdzie Ci te zabki dobrze zrobia. Wiem jak to jest pol roku spedzic w gabinecie ![]() Edytowane przez TLU Czas edycji: 2010-05-11 o 15:32 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#366 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 015
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Dzieki TLU kochana
![]() ![]() ![]() Zawsze mnie takie sprawy powalaja na swiezo, nastepnego ranka juz na ogol wiem, gdzie ugryzc ![]()
__________________
Iza ![]() Diablicja ![]() Lilo ![]() Kubulek ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#367 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: StąD
Wiadomości: 62
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
nie czuć moich ukochanych perfum.. zabki zolte..pazurki tez... jak widze co mnie czeka na pysku za 40 lat to żal mi już samej siebie :/ kasy nie ma a jak jest to na fajki...po za tym z moim schorzeniem powinnam juz dawno rzucic..
![]() nie wiem ile to jesczez potrwa wiec chwale sie szybciutko ![]() nie pale 3 dzien.. jupi !! ![]() paliłam 6 lat... (a mam 20:/)..wiem wiem glupim sie bylo...żałuje ![]() ale dzisiaj postanowilam sie zmotywowac.. i gdy juz chcialam kupic te przyslowiowa paczke na czarna godzine..powiedzialam sobie NIE !! WYDAM TE DYCHE..ŻEBY MNIE NIE KORCILA..ALE NIE NA FAJKI.. ![]() ![]() ![]() teraz tylko wciagam w to mojego faceta ![]() ![]() trzymam za Was kciuki.. i za siebie też mocno ![]() buziole ![]()
__________________
W moim świecie wszyscy są kucykami, jedzą tęczę i kupkają motylkami... ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#368 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 015
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Czesc Laszczyslawo, witaj wsrod nas
![]() WIOLKA, MEL, ALESSANDRA - meldowac mi sie tu zaraz ![]() A reszta to nas olewa, bo, rozumiem, jarac sie juz odniechcialo, coooo? ![]() Sie w milczeniu podczytuje, taaak? ![]() Tylko Muszynianka i TLU na placu boju ![]() ![]() Mialam mega dola wczoraj, beczalam z przerwami cale popoludnie, ehh ![]() No i nie zapalilam : ![]() Dzis lepiej, biznesplan zrobiony, coz, nadeszly chude lata OSZCZEDZANIA ![]() ![]() U mnie dzien 24 ![]() ![]() ![]() Podsumowujac - kazdego typu pokusy dotychczas odpieralam z pelnym powodzeniem. Zarowno towarzyskie, jak i alkoholowe i stresowe. Zaczynam jakby mocniej wierzyc, ze sie uda. Czego i Wam szczerze winszuje na dzis i na zawsze ![]() ---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ---------- Cytat:
Uwierz. Wiec tym bardziej gratulacje, ze, kochana, rzucilas ![]()
__________________
Iza ![]() Diablicja ![]() Lilo ![]() Kubulek ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#369 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Świdnica.
Wiadomości: 6 069
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Oliath - już się melduję hehe
![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() Laszczysława - witaj ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Powiem Wam, że dzięki nie paleniu zaczynam być w końcu konsekwentna w ćwiczeniach i codziennym bieganiu, bo jak tylko mam ochotę zapalić, to muszę czymś się zająć, a np. takie pół godzinki-godzinka na dworze biegania daje naprawdę niezły efekt ![]() ![]()
__________________
14.08.2013 - England.. ![]() książkoholiczka ![]() 10.03.2009 - razem
![]() ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#370 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 015
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Uparta, dzielna i twarda baba z Ciebie, Olu
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() I ja chyba zaczne cwiczyc (rower ![]() ![]() ![]()
__________________
Iza ![]() Diablicja ![]() Lilo ![]() Kubulek ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#371 |
Raczkowanie
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Dzien doberek!
Ja zaczne od marudzenia: albo jednak silna wola, albo nic, bo Tabex na mnie nie zadziałał W OGÓLE! ZNIKAD POMOCY! ![]() Oliath z tymi dentystami to Tlu dobrze radzi, trza sie opierac na opinii innych. To chyba najlepszy sposob coby na najlepszych trafic ![]() Lenislawa witaj! Dziewczynki - gratuluje sukcesow! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#372 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 5
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Ja już nie palę rok i pięć miesięcy i ciągle zdarzają się momenty że ciągnie, myślę że bedzie już ciężko do końca życia.Trzymam kciuki za tych co prubója rzucić i za tych co już rzucili bo im też jest ciężko
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#373 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 015
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Wiolus, no coz, moze to juz, a moze potrzeba jeszcze czasu zanim dojrzejesz do decyzji i wytrzymasz, wytrwasz. Ja Ci zycze, zebys dala rade predzej niz pozniej, kochana
![]() ![]() Justynka, bez demotywatorow prosze ![]() Mam na imie Ola, jestem uzalezniona od papierosow, nie pale od 24 dni. ---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ---------- Hyhyhyhy zartowalam ![]() Ja tez tak uwazam, ze do konca zycia bedzie ciezko ![]() ![]()
__________________
Iza ![]() Diablicja ![]() Lilo ![]() Kubulek ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#374 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 015
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
No i jak, Wiolla?
![]()
__________________
Iza ![]() Diablicja ![]() Lilo ![]() Kubulek ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#375 |
Raczkowanie
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Oliath, so far so good
![]() ![]() ![]() Kurcze, jak Ci Ola zazdroszcze tego bezpolesnego rzucania z tabexem, juz mialam nadzieje, ze to zloty srodek, ale widac, mnie latwo nic nie przychodzi ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#376 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 015
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Nic nie ma bezbolesnie, kochana, to tak, jak z rodzeniem dzieci: wyk...wiscie boli, umierasz z tego bolu, a jednak - warto i patrzac wstecz myslisz sobie, ze nie bylo az tak zle, skoro to przezylas ![]() Poza tym ja podejrzewam, ze nie raz, nie dwa i nie piec przyjdzie jescze moment, ze bede stawiac konia z rzedem za fajeczke, pol fajeczki, bucha fajeczki. No bo przeciez moje palace kolezanki ladne w sumie sa i calkiem mlodo wygladaja - wiele niepalacych do piet im nie dorasta ![]()
__________________
Iza ![]() Diablicja ![]() Lilo ![]() Kubulek ![]() Edytowane przez Oliath Czas edycji: 2010-05-12 o 12:53 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#377 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Mozecie se we mnie kamieniami dzis porzucac. Wczoraj pozarlam sie z chopem i zapalilam. Do tego tak bylam wsciekla ze mi zupelnie przestalo na czymkolwiek zalezec i nie jednego tylko kilka. Dzis sie budze i pierwsza mysl po kawie zas pet. Ide se stad, wroce jak bede miec jaja, i to nie na podlodze przydeptane.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#378 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 015
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
teraz powinnas mi Wiolka zarzucic, ze...
![]() ![]() Sorki, dziewczyny, to jakas odstawieniowa glupawka chyba : ![]() ---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ---------- Cytat:
![]() A TERAZ PRZESTAN SIE BABO ROZCZULAC, bo kto mnie /nas/ bedzie tu rzeczowo pocieszal i rugal i do pionu stawial jak nie ty. Nigdzie nie laz daleko i zajrzyj wracajac ![]()
__________________
Iza ![]() Diablicja ![]() Lilo ![]() Kubulek ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#379 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 7
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Witam ponownie.To że nie piszę,to nie znaczy,że tutaj nie zaglądam.Pierwszy raz kiedy psałam wytrzymałam 3 dni bez dymku.Kupiłam paczkę,wypaliłam i rzuciłam na 2 dni
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ---------- Tlu nie poddawaj się.Ja też tak reagowałam.Ale te parę dni bez dymka to i tak sukces.To taki jakby trening przed tym kulminacyjnym momentem. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#380 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 015
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Karagana
![]() Gratulacje, 5 dni to szmat czasu ![]() A upor godny podziwu, pisz czesciej na forum, my wszystkie wiemy, jak ciezko jest po fajkowej zalamce kontynuowac niepalenie z ta sama, co na poczatku, nadzieja...
__________________
Iza ![]() Diablicja ![]() Lilo ![]() Kubulek ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#381 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Oliath i karagana ja sie nie poddaje calkowicie, tylko najzyczajniej mi glupio. Taka pani madra rada a potem nagle kryzys. To nie pierwszy raz. Od 21 nie pamietam dokladanie ale cos po okolo 10 dniach kryzys byl, potem zas kilka dni polecialo i zas kryzys, tylko tym razem wielofajkowy. Przed 21 tez mialam jakies 5 dni zero fajki potem popalilam tydzien przygotowujac sie do tego porzadnie. Zla jestem bo nawet dalej nie palac teraz wracam do punktu wyjscia. Juz przestawalam az tak myslec o petach a po kilku, dzisiaj to jak kolejny dzien zero i juz zaczyna mi sie nie chcec powoli. Rzucac - rzucam, bo nadal chce se byc elegancka za 15 lat, ale moze musze sobie to i owo przemyslec po raz setny. Winie u siebie kryzys motywacji, bo wczoraj poczulam sie ogolnie rozczarowana swiatem a skoro tak to po cholere mi sie meczyc, naprwde pomyslalam przez moze 5 minut, ze mi na niczym nie zalezy i to wystarczylo. Czysta glupota. Jak pisalam miesiac temu, za ponad tydzien jade do Polski odwiedzic rodzicow i zalezalo mi zeby byc na etapie 'juz mam najgorsze za soba', co to za przyjemnosc odwiedzic rodzicow jak bede z siebie wychodzic. Pojde po tabex swoja droga, a tutaj wroce albo jak bede zas silniejsza, albo jak po raz n-ty walczac z pokusa bede musiala pomarudzic jak to mi sie chce. (Prosze mi wtedy pisac o tej wodzie, gimnastyce, urodzie itp
![]() A, jeszcze jedno przyszlo mi do glowy - moze wartaloby zebrac wszystkie rady nt 'jak przygotowac sie do rzucania palenia' i 'co pomaga w trudnych momentach' i wkleic to w pierwszym poscie elunki? Edytowane przez TLU Czas edycji: 2010-05-12 o 13:48 Powód: blond |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#382 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 015
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Cytat:
![]() Prosze Cie, tylko nie zapodawaj tu bzdur typu jestem w punkcie wyjscia - co, juz nadrobilas te wszystkie dni niepalenia? Gowno prawda, nie spalilas tych fajek i nie spalisz, wiec niespalone sa na Twoja korzysc. Przypomnij sobie swoja wlasna rozmowe z Tymena. I sie zastosuj do tego, co pisalas, bo wyjdziesz na hipokrytke, ciociu dobra rado ![]() Pomysl fajny bardzo. Jako, ze masz karniaka za ten zwatpiony post, czekamy, az to zrobisz w oslej laweczce gwoli pokuty i odswiezenia pamieci ![]()
__________________
Iza ![]() Diablicja ![]() Lilo ![]() Kubulek ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#383 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Hehe tyle, ze ja raczej zrozumialam co Tymena miala na mysli (co moze nie do konca wyrazila, ale chyba o to jej chodzilo) - z kazdym kryzysem latwiej sie poddac bo z czasem sily slabna. I po wczorajszym uswiadomilam sobie jak latwo wrocic do palenia ile wlezie.
No ale, jak mowilam, nie dam sie. Mezczyzna nie dal mi znac, ze pogardza mna za slaba wole, zachowal sie jakby nigdy nic, co mnie motywuje. Powiedzial tylko, ze szkoda tego wszystkiego by bylo, wiec lepiej wziac sie za siebie. A co do zapalenia kilku i punktu zero - to jest troche tak Ola. Jasne po tym calym okresie - duzo latwiej mi przychodzi samokontrola, ale jak sie nie pali w ogole, latwiej o pecie zapomniec, nie myslec. A po zapaleniu kilku wraca pokusa. Ostatnie zdanie poprzedniego posta zedytowalam. Chodzilo mi oczywiscie o przygotowanie do "rzucanie palenia". Freud mialby interesujace rzeczy do powiedzenia nt tego lapsusa ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#384 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 015
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Niom i to rozumiem
![]() Co do przygotowania do (nie)palenia ![]() ![]() MELANIO dlaczego milczysz ![]() ![]()
__________________
Iza ![]() Diablicja ![]() Lilo ![]() Kubulek ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#385 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 659
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
A ja skupiam uwagę na gotowaniu. I co? Pyszny schab pieczony.
Zero pociągu do fajek,myślę o nich jak wchodzę na to forum. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#386 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 015
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
A ja sobie na tym forum pisuje ZAMIAST wychodzic na fajeczke.
Kazdemu co innego pomaga czy ulatwia ![]() ![]() ![]() ---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ---------- Poki co, od wrzesnia wypalilam jakies 4,5 tysia fajek. Borze zielony ![]()
__________________
Iza ![]() Diablicja ![]() Lilo ![]() Kubulek ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#387 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
A ja nadal czekam na receptę...
Dziś byłam na moich jakże wspaniałych zajęciach Umiejętności kliniczne- praca z grupą i o czym sobie posłuchałam? O rzucaniu palenia ![]() Jak tylko dorwę slajdy to Wam wszystko powrzucam tutaj ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#388 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Świdnica.
Wiadomości: 6 069
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() I 3mam kciuki za rowerek ! ![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() A to, że czasami ukaże się nasza słabość i jej ulegniemy - to przecież jest wpisane w życiorys każdego! Przecież nie jesteśmy cyborgami bez uczuć itd. w pancernej stali, że jak nie to nie jak tak to tak i już i koniec. A zwłaszcza walka z nałogiem to uciążliwa praca w której będziemy zatrudnione jeszcze przez długi,długi czas, a chęć powrotu będzie nam towarzyszyć przez większość życia, ALE ta walka ma sens i efekty które osiągniemy rzucając to świństwo są ogromne i jeszcze nam się zdrowie i uroda odwdzięczy stokroć ! ![]() ![]() I TLU - pamiętaj , wszyscy w Ciebie wierzymy, a Ty się masz nie poddawać, nie użalać nad kryzysikami, wziąść się w garść i uwierz- Dasz Radę !! ![]() ![]() A teraz muszę Wam o czymś powiedzieć - od poniedziałku jak już rzuciłam palenie, to zaczęłam biegać i ćwiczyć codziennie. I dzisiaj też już miałam wychodzić biegać a tu pogoda okropna, chmurzy się, zimno, ściemniło się - a było koło 17 ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Przepraszam, że się tak rozpisałam, mam nadzieję, że nie będziecie złe, za taki słowotok ![]() ![]() ![]() edit: 1000days - byłoby świetnie , jakby Ci się udało ! ![]() ![]() ![]()
__________________
14.08.2013 - England.. ![]() książkoholiczka ![]() 10.03.2009 - razem
![]() ![]() Edytowane przez _Alessandra Czas edycji: 2010-05-12 o 19:14 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#389 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Wrzuciłam slajdy (tak, spytałam wcześniej prowadzącą czy mogę
![]() ![]() To takie ogólne mechanizmy przy rzucaniu. Tam gdzie jest taki schemat ze strzałkami to zaznaczam, że faza nawrotu nie musi nastąpić! Ogólnie rozmawialiśmy też o tej fazie i prowadząca też uważa, że robienie wielkiej porażki z wpadki nie jest dobre a tylko utrudnia kontynuowanie działania. Czyli tak jak mówiłyśmy 'Zapaliłam, ale to nie oznacza, że muszę zaczynać od początku, nie oznacza, że poległam. Stało się, trudno, analizuję sytuację dlaczego tak się stało, jak tego uniknąć w przyszłości i dalej jestem osobą, która rzuciła palenie." Okresy czasu np. 6 miesięcy są tylko umowne, u każdego mogą być inne. Jakby coś było niezrozumiałe to piszcie, bo tam mocno hasłowo jest czasami. Na końcu jest podana książka Życińskiej, jutro ją wypożyczę. W Polsce problematyką palenia zajmuje się głównie pan Zatoński, też napisał kilka książek. Edytowane przez 201604190949 Czas edycji: 2010-05-12 o 20:47 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#390 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Świdnica.
Wiadomości: 6 069
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
1000days - jesteś wielka !
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
14.08.2013 - England.. ![]() książkoholiczka ![]() 10.03.2009 - razem
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:34.