Minęła Wielkanoc, minie Dzień Mamy, a my o ślubach ciągle ćwierkamy - PM 2011, cz.18

[sweetieSS]

Napisane przez lusesita23

zdjecie z dzisiejszej parady studnetow u nas na juwe

Napisane przez lusesita23

słit lubisz takie wylapwywac, to dla Ciebie

Napisane przez lemon tree

Nie- to ten z serii Diamentowy Połysk

to teraz jest gwiazdą

[lemon tree]

Napisane przez natalontko

Ja kiedys na temat pajakow ogladalam RwT i bylam w szoku jak sie czegos dowiedzialam ale nie bede pisac tego o tej godzinie bo wiem ze sa osoby co na serio boja sie takich rzeczy!!!! Ja sama sie pozniej balam

Napisz na niewidzialnym- jak ktoś będzie ciekawy to przeczyta a jak nie to nie

[natalontko]

Napisane przez lemon tree

dawno to było?

w 2006 jesli sie nie myle dawno

lusi dobre zdjecie

Napisane przez sweetieSS

to dobre tylko na kupkę u Tomka

[sweetieSS]

Idę spać moje miłe, bo nas noc zastanie

kolorowych podpajęczynówkowych snów

[natalontko]

Napisane przez sweetieSS

to teraz jest gwiazdą

swieci mu sie pewnie tylek

[dottta]

Napisane przez natalontko

kazde dziecko kiedys odejdzie z domu rodzinnego, moze znalazl milosc swojego zycia i poszedl sie rozmnazac??

Ja kiedys na temat pajakow ogladalam RwT i bylam w szoku jak sie czegos dowiedzialam ale nie bede pisac tego o tej godzinie bo wiem ze sa osoby co na serio boja sie takich rzeczy!!!! Ja sama sie pozniej balam

znaczy się jestem babcią


a wiecie że mój Tż wczoraj przyszedł do domu i się mnie pyta "kochanie, czy ty masz jakiś szaleńczy plan zwabienia potajemnie do nas wszystkich kotów z okolicy?" na co ja "no co Ty, czemuż tak sądzisz?" .... a on twierdzi że od dłuższego czasu jak wraca do domu to pod naszymi oknami na trawniku koty przesiadują (różne) Myślicie że rozrzucane prze zemnie tam kocie przysmaki maja na to wpływ??

[thea2]

Napisane przez dottta

jakiego ?

Czarny To kociczka, ma 11 lat i jest naprawdę cudowna. Nie dość, że śliczna to jeszcze bardzo mądra, budzi mnie codziennie i w ogóle chodzi za mną krok w krok

[dottta]

Napisane przez sweetieSS

Idę spać moje miłe, bo nas noc zastanie

kolorowych podpajęczynówkowych snów

tak wcześnie??

Nie poznaje koleżanki

Baj

[lemon tree]

Napisane przez natalontko

w 2006 jesli sie nie myle dawno

To nie słyszałam. Smutna historia...

Napisane przez sweetieSS

Idę spać moje miłe, bo nas noc zastanie

kolorowych podpajęczynówkowych snów

Dobranoc, pchły na noc, karaluchy pod poduchy

[thea2]

Napisane przez sweetieSS

Idę spać moje miłe, bo nas noc zastanie

kolorowych podpajęczynówkowych snów

Dobranoc

Napisane przez dottta

znaczy się jestem babcią


a wiecie że mój Tż wczoraj przyszedł do domu i się mnie pyta "kochanie, czy ty masz jakiś szaleńczy plan zwabienia potajemnie do nas wszystkich kotów z okolicy?" na co ja "no co Ty, czemuż tak sądzisz?" .... a on twierdzi że od dłuższego czasu jak wraca do domu to pod naszymi oknami na trawniku koty przesiadują (różne) Myślicie że rozrzucane prze zemnie tam kocie przysmaki maja na to wpływ??

Nie, na pewno nie mają

[dottta]

Napisane przez thea2

Czarny To kociczka, ma 11 lat i jest naprawdę cudowna. Nie dość, że śliczna to jeszcze bardzo mądra, budzi mnie codziennie i w ogóle chodzi za mną krok w krok

ja mam w sumie 4 jeden ma już z 15 -16 lat ale żywy jak młodzieniec Też jest mądry - rozmawia ze mną i daje buzi na przywitanie

[lemon tree]

Napisane przez natalontko

swieci mu sie pewnie tylek

No ba!

Napisane przez dottta

znaczy się jestem babcią


a wiecie że mój Tż wczoraj przyszedł do domu i się mnie pyta "kochanie, czy ty masz jakiś szaleńczy plan zwabienia potajemnie do nas wszystkich kotów z okolicy?" na co ja "no co Ty, czemuż tak sądzisz?" .... a on twierdzi że od dłuższego czasu jak wraca do domu to pod naszymi oknami na trawniku koty przesiadują (różne) Myślicie że rozrzucane prze zemnie tam kocie przysmaki maja na to wpływ??

Z pewnością nie tak samo, że mdłości mogą mieć jakiekolwiek powiązanie z kotletem od teściowej

[natalontko]

Napisane przez lemon tree

Napisz na niewidzialnym- jak ktoś będzie ciekawy to przeczyta a jak nie to nie

Nie czytac tego jak ktos sie boi pajakow!!!!!!!!
byla mowa ze iles tam pajakow zjadamy w nocy przez rok. Juz dokladnie nie pamietam ale liczba byla sporo

---------- Dopisano o 23:54 ---------- Poprzedni post napisano o 23:54 ----------

Napisane przez dottta

znaczy się jestem babcią


a wiecie że mój Tż wczoraj przyszedł do domu i się mnie pyta "kochanie, czy ty masz jakiś szaleńczy plan zwabienia potajemnie do nas wszystkich kotów z okolicy?" na co ja "no co Ty, czemuż tak sądzisz?" .... a on twierdzi że od dłuższego czasu jak wraca do domu to pod naszymi oknami na trawniku koty przesiadują (różne) Myślicie że rozrzucane prze zemnie tam kocie przysmaki maja na to wpływ??

za babcie

No to niezla masz ekipe pod oknami

---------- Dopisano o 23:55 ---------- Poprzedni post napisano o 23:54 ----------

Napisane przez sweetieSS

Idę spać moje miłe, bo nas noc zastanie

kolorowych podpajęczynówkowych snów

dobranoc

[lusesita23]

Napisane przez thea2

E tam, nie ucieknie, nie bój się A jeśli nawet to i tak do Ciebie pewno nie dotrze od sąsiada

pocieszylas mnie

ide nynac slonica

oby zaden wlochacz mi sie nie przysnil

[natalontko]

Napisane przez lemon tree

To nie słyszałam. Smutna historia...

No niestety A po pol roku zginal kolega z klasy ta dziewczyna tez byla z klasy z LO. On zginal w wypadku samochodowym, obeszly nas mysli ze jakies fatum nad nasza klasa wisi, ale sie skonczylo.

---------- Dopisano o 23:58 ---------- Poprzedni post napisano o 23:57 ----------

Napisane przez lusesita23

pocieszylas mnie

ide nynac slonica

oby zaden wlochacz mi sie nie przysnil

dobranoc

[XxXJuSstiii]

Cześć kochane

Spędziłam dziś cudowny dzień z Amelią
z M. dalej nie rozmawiam i nie zapowiada się na to, żeby miało się to zmienić ale mam na to wy***ane!
Jutro kupuję legginsy- moje pierwsze w życiu bo wyglądam w nich fajnie- może uda mi się wyrwać kogoś lepszego niż M? Oby!!

Dobranoc, wpadnę rano

[lemon tree]

Napisane przez natalontko

No niestety A po pol roku zginal kolega z klasy ta dziewczyna tez byla z klasy z LO. On zginal w wypadku samochodowym, obeszly nas mysli ze jakies aftum nad nasza klasa wisi, ale sie skonczylo.

Nawet tak nie myślcie...

Dobranoc lusi

[thea2]

Napisane przez dottta

ja mam w sumie 4 jeden ma już z 15 -16 lat ale żywy jak młodzieniec Też jest mądry - rozmawia ze mną i daje buzi na przywitanie

O to słodziak straszny Zazdroszczę takiej gromadki fajnej Ja mam tylko 1, bo z większą ilością by mnie z domu wygonili. Moja kotka nie lubi mojego brata i bratowej, więc załatwia swoje potrzeby na ich piętrze, szerokim łukiem omijając mój pokój i w ogóle moje piętro I to nie jest tak, że nie ma jej kto wypuścić na pole- ona specjalnie to robi pod drzwiami brata

[dottta]

Napisane przez thea2

Nie, na pewno nie mają

Napisane przez lemon tree

Z pewnością nie tak samo, że mdłości mogą mieć jakiekolwiek powiązanie z kotletem od teściowej

też mu to mówiłam a on mi nie wierzy

w ogóle to on jest jakiś dziwny zanim wysiądzie z auta (a ja mam w nim zostać) to się pyta trzy razy czy na pewno nie wysiądę (i nie zostawię kluczyków w stacyjce ) i nie pobiegnę NAWET jak zobaczę kota Raz czy dwa mi się zdarzyło a ten taka panika

Napisane przez natalontko

Nie czytac tego jak ktos sie boi pajakow!!!!!!!!
byla mowa ze iles tam pajakow zjadamy w nocy przez rok. Juz dokladnie nie pamietam ale liczba byla sporo

---------- Dopisano o 23:54 ---------- Poprzedni post napisano o 23:54 ----------



za babcie

No to niezla masz ekipe pod oknami

---------- Dopisano o 23:55 ---------- Poprzedni post napisano o 23:54 ----------



dobranoc

ale oni tam też mówili że to nie prawda wcale (bo ta co się bała to powiedziała a ten ekspert zaprzeczył) Też widziałam ten odcinek

Ekipa jest super - jak mi kot zaginął to dwa inne z tej ekipy pomagały mi szukac i wczołgiwały się ze mną do cudzych piwnic przez okienka

[natalontko]

Napisane przez XxXJuSstiii

Cześć kochane

Spędziłam dziś cudowny dzień z Amelią
z M. dalej nie rozmawiam i nie zapowiada się na to, żeby miało się to zmienić ale mam na to wy***ane!
Jutro kupuję legginsy- moje pierwsze w życiu bo wyglądam w nich fajnie- może uda mi się wyrwać kogoś lepszego niż M? Oby!!

Dobranoc, wpadnę rano

Co sie tam miedzy Wami nie dobrego dzieje Mam nadzieje ze sie jednak pouklada!!!! Trzymaj sie kochana, szkoda ze juz masz mysli zeby znalesc kogos innego, ale pewnie to przez zlosc. Mam nadzieje ze bedzie dobrze

[lemon tree]

Napisane przez dottta

Raz czy dwa mi się zdarzyło a ten taka panika

[kaska87]

cześć

jestem niewyspana, siedzieliśmy z P. w tym tygodniu po nocach przy analizie, później uczelnia, praca nie jem prawie nic i mi przybyło trochę to jest chore, że jak nie jem to ten durny organizm sobie magazynuje

dzisiaj kupiłam sobie new puder do fejsa umówiłam się w sobotę do fryzjera mamy tą orkiestrę przełożyć w końcu-pewnie znów nie będzie czasu umówić się z fotografem na podpisanie umowy

jutro śpię do oporu bo ostatnio spałam 4-5 godzin na dobę

[thea2]

Napisane przez lusesita23

pocieszylas mnie

ide nynac slonica

oby zaden wlochacz mi sie nie przysnil

Dobranoc, słodkich niewłochatych snów

Napisane przez natalontko

No niestety A po pol roku zginal kolega z klasy ta dziewczyna tez byla z klasy z LO. On zginal w wypadku samochodowym, obeszly nas mysli ze jakies fatum nad nasza klasa wisi, ale sie skonczylo.

Kurcze, to strasznie przykre, tacy młodzi ludzie

[natalontko]

Napisane przez lemon tree

Nawet tak nie myślcie...

Juz nie mysle Ogolnie ciezka sprawa z takimi naglymi wypadkami

[lusesita23]

[QUOTE=dottta;19288152]znaczy się jestem babcią


a wiecie że mój Tż wczoraj przyszedł do domu i się mnie pyta "kochanie, czy ty masz jakiś szaleńczy plan zwabienia potajemnie do nas wszystkich kotów z okolicy?" na co ja "no co Ty, czemuż tak sądzisz?" .... a on twierdzi że od dłuższego czasu jak wraca do domu to pod naszymi oknami na trawniku koty przesiadują (różne) Myślicie że rozrzucane prze zemnie tam kocie przysmaki maja na to wpływ?? [/QUOTE]

nie wcale

jak karmie kota soasiada, to przylaza 4 inne kazdego musze poglasakac, pociunciac i cos pozostawic

ale jednego co przylazi nie lubie- wielki wylenialy szary kot i przez niego Baleronik ma strupy a whiski sie boi wracac.raz rzucilam ziemniorem,zeby go przepedzic,uch

a dzis znow baleron zaatakowal wrobla, dad go uratowal,ale bylo ciezko bo baleron zaczal fuczec i sie rzucac dad musial mu rozstworzyc paszcze, na szczescie wrobel przezyl

[XxXJuSstiii]

nie no, Natalontko nie chce nikogo innego. Tak tylko napisałam... Chyba zbyt pijana już jestem Mogę być sama Zobaczymy jak będzie

Dobranoc!

[dottta]

Napisane przez lusesita23

pocieszylas mnie

ide nynac slonica

oby zaden wlochacz mi sie nie przysnil

baj

Napisane przez thea2

O to słodziak straszny Zazdroszczę takiej gromadki fajnej Ja mam tylko 1, bo z większą ilością by mnie z domu wygonili. Moja kotka nie lubi mojego brata i bratowej, więc załatwia swoje potrzeby na ich piętrze, szerokim łukiem omijając mój pokój i w ogóle moje piętro I to nie jest tak, że nie ma jej kto wypuścić na pole- ona specjalnie to robi pod drzwiami brata

koty tak mają czasem

Moja mama ledwo się na drugiego zgodziła miało nie byc więcej bo przez ok8 lat mieliśmy tylko kota i psa A pół roku później na klatce znalazłyśmy chorego malucha a potem ciężarną kotkę i tak zostały Same znajdy i bezdomce

[thea2]

Napisane przez dottta

też mu to mówiłam a on mi nie wierzy

w ogóle to on jest jakiś dziwny zanim wysiądzie z auta (a ja mam w nim zostać) to się pyta trzy razy czy na pewno nie wysiądę (i nie zostawię kluczyków w stacyjce ) i nie pobiegnę NAWET jak zobaczę kota Raz czy dwa mi się zdarzyło a ten taka panika

ale oni tam też mówili że to nie prawda wcale (bo ta co się bała to powiedziała a ten ekspert zaprzeczył) Też widziałam ten odcinek

Ekipa jest super - jak mi kot zaginął to dwa inne z tej ekipy pomagały mi szukac i wczołgiwały się ze mną do cudzych piwnic przez okienka

Hehe Dobre z tym samochodem

[natalontko]

Napisane przez dottta

też mu to mówiłam a on mi nie wierzy

w ogóle to on jest jakiś dziwny zanim wysiądzie z auta (a ja mam w nim zostać) to się pyta trzy razy czy na pewno nie wysiądę (i nie zostawię kluczyków w stacyjce ) i nie pobiegnę NAWET jak zobaczę kota Raz czy dwa mi się zdarzyło a ten taka panika

ale oni tam też mówili że to nie prawda wcale (bo ta co się bała to powiedziała a ten ekspert zaprzeczył) Też widziałam ten odcinek

Ekipa jest super - jak mi kot zaginął to dwa inne z tej ekipy pomagały mi szukac i wczołgiwały się ze mną do cudzych piwnic przez okienka

to mnie z RwT uspokoilas

Co do Tz to masz tez wesolo nie wspomne o przygodach z kotami

Moj jak sie czegos pyta to zawsze czy chce np jeszcze chleba i ja mowie nie a ten za 5min znowu to samo i za kazdym razem mowie ze jak mowie nie to znaczy nie ale nie dociera

[lemon tree]

Napisane przez natalontko

Juz nie mysle Ogolnie ciezka sprawa z takimi naglymi wypadkami

Szczególnie kiedy są to młodzi ludzie... Chociaż każda śmierć boli...


Dobra Dziewczyny- ja też uciekam. Spokojnej nocy. Dobranoc