Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVIII

[Corii]

Rybulko - pięknie Ci sie udał ten Miłoszek
A co do pielegniarki - nie sądzę,żeby ona chciała być specjalnie złośliwa i że powiedziała to w złej wierze, pewno chciała tylko zażartować, a że jej się średnio udało, bo wzięłaś to bardzo do siebie, to cóz...

[AgatkaL]

Echhhh...a ja jestem bardzo smutna, bo same zmartwienia mnie spotykają Badanie nie wyszło kolorowo...ale muszę dać radę i się z tym uporać...ech...płakac mi się chce

[zaaaabcia]

Napisane przez AgatkaL

Echhhh...a ja jestem bardzo smutna, bo same zmartwienia mnie spotykają Badanie nie wyszło kolorowo...ale muszę dać radę i się z tym uporać...ech...płakac mi się chce

co sie stalo?
widzialam wlasnie ze mialam smutny opis na facebook
przytulam mocno

[*Agatek*]

Rybulko, jeszcze raz powtórzę: dawno nie widziałam tak ślicznego chłopczyka

[kolanka]

Rybulko i Miłoszku - dobrze, że już jesteście w domku i z powrotem na wizażowych pogaduchach .

[anika222]

dzień dobry kobietki


Rybuniu witaj Miłoszek cuuuuudo


wczoraj pojechalismy do media -markt na zakupki a potem małżowin zabrał mnie do greckiej restauracji na kolacyjke bo 13-ty był
zamówiłam gyrosika z fryteczkami
a maz mowi jedz jedz za niedługo nei bedziesz mogła takich tłuściutkich a ja mu mowie to mi lepiej coli najlej zebym miała na dłuuuugo bo tez nei bede mogła a bardzo lubie

a on sobei zamówił pizze hawaje ( z ananasem łeeeee co to ma byc pizza na słodko) dał mi gryza i mu mowie nieeee nie cche nei smakuje mi
a on widzisz jak nic bedzie chłopak
jeszcze w ciazy nei jestes a juz słodkiego nie chcesz

[201803111825]

Treść usunięta

[martucha84]

Napisane przez atomufka

No niestety to jest chore.Chcesz telefon to musisz sie uwiazac na 3 lataja wole telefon na karte zdecydowanie a jak wysoki abonament?

3 lata to porazka.. dla mnie abonament na max 2 jesli juz.... to juz w 3 lata moze ci sie telefon rozleciec albo cos... ja mam abonament bo sie dalam namowic operatorom ale nie bede go przedluzac... wole ladowac kiedy potrzebuje...

Rybulko pewnie, że śpi wkoncu to wizazowy zuch musi spac jak mama czyta a zbieg okolicznosci nieziemski... a co kolezanka urodzila tez syna? tak jak miala? slyszalam o tym ze wlasnie pod koniec ciazy jak sie sprzata albo cos robi to sie przyspiesza
a dziekowac nie musisz to byl dla mnie zaszczyt byc lacznikiem
p.s. Miloszek jest idealny

Napisane przez AgatkaL

Echhhh...a ja jestem bardzo smutna, bo same zmartwienia mnie spotykają Badanie nie wyszło kolorowo...ale muszę dać radę i się z tym uporać...ech...płakac mi się chce

oj... to az tak zle wyszly wyniki i co teraz?

[AgatkaL]

Hej,
No wyniki niby nie aż tak źle, ale i nie dobrze...Ponad godzinę mnie wczoraj oglądali pod mikroskopem. Niby niczego aż tak podejrzanego nie ma, ale obraz jest niejasny. Pobrali mi też cytologię. Dla bezpieczeństwa i świętego spokoju muszę poddać się zabiegowi LEEP, który jest zarówno zabiegiem diagnostycznym jak i leczniczym...lub zrobić wycinek (ale to tylko pobranie materiału do badania, a i tak będę musiał coś dalej z tym zrobić, nawet jeśli wszystko będzie ok). Dzisiaj idę się zaszczepić na żółtaczkę i ok. lipca coś muszę działać i się zdecydować na jakieś rozwiazanie.

[Gucia0987]

Napisane przez Rybulka

Witajcie kochane
Ja tylko na moment Jesteśmy w domu, mały powoli oswaja się z nowym otoczeniem A ja dochodzę do siebie Jak ja bym chciała Was nadrobić
Ściskam każdą z osobna

Kochana, jak dobrze, że już jesteście w domu! Niech mały rośnie i nie daje popalić! Jak tam pierwsze kompanie, takie samodzielne?

Napisane przez neska22

a ja dzisiaj cierpie bo jestem po usuwaniu zeba i skubany tak mocno sie trzymal ze musialam miec dłutowanie buuuuuuuuuuuu a jeszcze jedno mnie czeka 10 czerwca... a potem aparat...

uuuu, współczuję! NIE CIERPIĘ DENTYSTÓW!!

Napisane przez Rybulka

Dziękujemy za wszystkie gratulacje i zachwyty nad naszym małym szczęściem

Ale dziś mnie zdenerwowała pielęgniarka, która chodzi rano do dziadka- pokazaliśmy jej Miłoszka, a ona do mnie, macając mnie po brzuchu: "Nie ma tam drugiego?"
Chryste, ja jestem kilka dni po porodzie i jeszcze troszkę mam brzuszek, no cudów nie ma... Oczywiście, ryczałam chyba z godzinę

Kochana, Ty się głupią babą nie przejmuj, brak wyczucia i tyle.

Lepiej powiedz jeszcze jak się czujesz? Miłoszek jest cudo! Ale jak Wy? No i jak Twój mąż reaguje na małego? Nosi, nie boi się?

Napisane przez AgatkaL

Echhhh...a ja jestem bardzo smutna, bo same zmartwienia mnie spotykają Badanie nie wyszło kolorowo...ale muszę dać radę i się z tym uporać...ech...płakac mi się chce

Kochana, wszystko będzie dobrze, co Ci tam źle wyszło?

Martucha jak tam dzisiaj? Lepiej się czujesz?

[domi7ks]

Napisane przez anika222

wczoraj pojechalismy do media -markt na zakupki a potem małżowin zabrał mnie do greckiej restauracji na kolacyjke bo 13-ty był
zamówiłam gyrosika z fryteczkami
a maz mowi jedz jedz za niedługo nei bedziesz mogła takich tłuściutkich a ja mu mowie to mi lepiej coli najlej zebym miała na dłuuuugo bo tez nei bede mogła a bardzo lubie

mniam
jak sobie w ciazy od czasu do czasu pozwolisz to sie nic nie stanie

a on sobei zamówił pizze hawaje ( z ananasem łeeeee co to ma byc pizza na słodko) dał mi gryza i mu mowie nieeee nie cche nei smakuje mi
a on widzisz jak nic bedzie chłopak
jeszcze w ciazy nei jestes a juz słodkiego nie chcesz

nie-mniam
czyli bedzie Dominik?

Napisane przez AgatkaL

Hej,
No wyniki niby nie aż tak źle, ale i nie dobrze...Ponad godzinę mnie wczoraj oglądali pod mikroskopem. Niby niczego aż tak podejrzanego nie ma, ale obraz jest niejasny. Pobrali mi też cytologię. Dla bezpieczeństwa i świętego spokoju muszę poddać się zabiegowi LEEP, który jest zarówno zabiegiem diagnostycznym jak i leczniczym...lub zrobić wycinek (ale to tylko pobranie materiału do badania, a i tak będę musiał coś dalej z tym zrobić, nawet jeśli wszystko będzie ok). Dzisiaj idę się zaszczepić na żółtaczkę i ok. lipca coś muszę działać i się zdecydować na jakieś rozwiazanie.

kurcze a masz jakies dolegliwosci?boli Cie cos? mam nadzieje, ze jednak bedzie wsyztsko okej
Ja zmienilam lekarza (bo raz pisalam o takim, co mi wrozyl zabieg, bo mam rozlegla nadzerke) i ten obecny mowi, ze jest wszytsko w porzadku. Cytologia tez wyszla okej. A tamto to widocznie niezagojone jeszcze po porodzie było

Rybulka jak Ci idzie karmienie piersią?

Ja mojej Polusi zrobiłam czoraj kaszke, bo chce ja przyzwyczajac do nowych smakow i ni hu hu nie chciala za pare dni konczy 5 miesiecy wiec bedzie debiut w pierwszym sloiczkiem...narazie tylko cyc i wiecej nic

[kliwia]

domiks to nie polozna rybulkowa, tylko pielegniarka srodowiskowa ktora do dziadka przychodzi
Notabene chyuba bym jejodwinela plaskiego w dziub


Lece sie wykapac
A potem sniadanko
A potem moze spacerek

[AgatkaL]

Napisane przez domi7ks

kurcze a masz jakies dolegliwosci?boli Cie cos? mam nadzieje, ze jednak bedzie wsyztsko okej
Ja zmienilam lekarza (bo raz pisalam o takim, co mi wrozyl zabieg, bo mam rozlegla nadzerke) i ten obecny mowi, ze jest wszytsko w porzadku. Cytologia tez wyszla okej. A tamto to widocznie niezagojone jeszcze po porodzie było

Nie mam żadnych dolegliwości, nic mnie nie boli itd.

WIesz, ja już konsultowałam się u wielu lekarzy i kolposkopię miałam robioną 4 razy i niestety wyniki cały czas są takie same. Nie mogę też tego zostawić, bo lepiej zająć się tym teraz niż za parę lat mieć stan przedrakowy.

[domi7ks]

Napisane przez kliwia

domiks to nie polozna rybulkowa, tylko pielegniarka srodowiskowa ktora do dziadka przychodzi
Notabene chyuba bym jejodwinela plaskiego w dziub


Lece sie wykapac
A potem sniadanko
A potem moze spacerek

No własnie...bo połozne chyba wiedza, ze brzus jest wiekszy poczatkowo
to nie doczytalam

[kliwia]

zmiemam kolejnosc dzisiejszego poranka, najpierw sniadanko

Agatka

[anika222]

Napisane przez domi7ks

mniam
jak sobie w ciazy od czasu do czasu pozwolisz to sie nic nie stanie


nie-mniam
czyli bedzie Dominik?




kurcze a masz jakies dolegliwosci?boli Cie cos? mam nadzieje, ze jednak bedzie wsyztsko okej
Ja zmienilam lekarza (bo raz pisalam o takim, co mi wrozyl zabieg, bo mam rozlegla nadzerke) i ten obecny mowi, ze jest wszytsko w porzadku. Cytologia tez wyszla okej. A tamto to widocznie niezagojone jeszcze po porodzie było

Rybulka jak Ci idzie karmienie piersią?

Ja mojej Polusi zrobiłam czoraj kaszke, bo chce ja przyzwyczajac do nowych smakow i ni hu hu nie chciala za pare dni konczy 5 miesiecy wiec bedzie debiut w pierwszym sloiczkiem...narazie tylko cyc i wiecej nic

wiem wiem ze troche bede mogła cole całkiem odstawie

domi napisz mi proszę ile ci schodzi miesięcznie pieluch..

[martucha84]

Napisane przez AgatkaL

Hej,
No wyniki niby nie aż tak źle, ale i nie dobrze...Ponad godzinę mnie wczoraj oglądali pod mikroskopem. Niby niczego aż tak podejrzanego nie ma, ale obraz jest niejasny. Pobrali mi też cytologię. Dla bezpieczeństwa i świętego spokoju muszę poddać się zabiegowi LEEP, który jest zarówno zabiegiem diagnostycznym jak i leczniczym...lub zrobić wycinek (ale to tylko pobranie materiału do badania, a i tak będę musiał coś dalej z tym zrobić, nawet jeśli wszystko będzie ok). Dzisiaj idę się zaszczepić na żółtaczkę i ok. lipca coś muszę działać i się zdecydować na jakieś rozwiazanie.

trzymam kciuki... musisz to wszystko przemyslec... jestesmy z toba

Napisane przez Gucia0987

Martucha jak tam dzisiaj? Lepiej się czujesz?

poki co ok.. zobaczymy wczoraj tez od popoludnia sie zaczelo..
ale mam nadzieje ze dzis bedzie dobrze...
przed ciaza panowalam nad emocjami itd.. a w ciazy tragedia czasem jestem bezradna... za to moja kumpela ktora przed ciaza byla wybuchowa robila awantury placzliwa cala ciaze miala taki stoicki spokoj ze szok.. oczywiscie teraz juz wraca powoli do siebie ma juz 5 miesieczne dziecko i wychodza jej pazurki wiec ja mam nadzieje ze jakis czas po ciazy wroce do moich umiejetnosci

[Gucia0987]

Napisane przez AgatkaL

Nie mam żadnych dolegliwości, nic mnie nie boli itd.

WIesz, ja już konsultowałam się u wielu lekarzy i kolposkopię miałam robioną 4 razy i niestety wyniki cały czas są takie same. Nie mogę też tego zostawić, bo lepiej zająć się tym teraz niż za parę lat mieć stan przedrakowy.

Agatek co Ci tam wychodzi na tej kolposkopii?

[martucha84]

Napisane przez anika222

wiem wiem ze troche bede mogła cole całkiem odstawie

jak ci sie dziecko polozy na zoladku to bedziec pic cole az ci sie beda uszy trzesly no chyba ze przejdzie ci po czyms innym mi tylko po coli.. a proboalam i wody mieneralne i jakies wody smakowe nic.. tylko po coli nawet po pepsi mi nie pomaga.. chyba wszytko zalezy od gazu i od slodksci... bo gaz sprawia ze mi sie "odbija" a slodkosc ze dzidzia sie przesowa bo sie rusza

[domi7ks]

Napisane przez anika222

wiem wiem ze troche bede mogła cole całkiem odstawie

domi napisz mi proszę ile ci schodzi miesięcznie pieluch..

Poczatkowo bardzo duzo szło, bo przebierac co chwile trzeba bylo ale juz od dluzszego czasu jedna paczka Pampersów (active baby 83 sztuki- najlepsze wg mnie) starcza na 3 tygodnie
to samo z chusteczkami nawilzanymi...poczatkowo jedna paczka na 2 dni wystarczala a teraz spokojnie na tydzien


a ja sobie zamowilam wozeczek wczoraj dla Polusi- spacerówke:
Załącznik 3105605

Juz jedna mamy z TAKO JUmper (tego, co Strppi), ale niestety z trzeciego pietra nia dalabym rady wiec z Tz chodzilam na spacery a teraz bede sama

[Gucia0987]

Napisane przez martucha84

trzymam kciuki... musisz to wszystko przemyslec... jestesmy z toba


poki co ok.. zobaczymy wczoraj tez od popoludnia sie zaczelo..
ale mam nadzieje ze dzis bedzie dobrze...
przed ciaza panowalam nad emocjami itd.. a w ciazy tragedia czasem jestem bezradna... za to moja kumpela ktora przed ciaza byla wybuchowa robila awantury placzliwa cala ciaze miala taki stoicki spokoj ze szok.. oczywiscie teraz juz wraca powoli do siebie ma juz 5 miesieczne dziecko i wychodza jej pazurki wiec ja mam nadzieje ze jakis czas po ciazy wroce do moich umiejetnosci

No to mam nadzieje, że już dzisiaj będzie ok. Pewnie tak Cię rozczulił mały Miłosz, że jak nie daj Boże Rybulka dzisiaj też wrzuci jakieś zdjęcie to będzie powtórka z rozrywki Trzymamy się dzielnie A po porodzie, spokojnie, wszystko wróci do normy!

[kliwia]

domis ale Pampersy sa bardzo drogie, za drogie wg mnie, Nie szukalas jakies tanszych?

[AgatkaL]

Napisane przez Gucia0987

Agatek co Ci tam wychodzi na tej kolposkopii?

Przy próbie kwasem octowym fragment szyjki zabarwia się na biało na ok. 2 min - jest to obraz podejrzany, jakiś mozaikowy czy jakoś tak. Nie powinno się nic odbarwiać przy prawidłowym obrazie. Nie ma ponoć cech dysplazji, cytologię ostatnią też miałam ok, zobacyzmy jak teraz wyjdzie. W każdym razie trzeba tego pilnować i obserwować, bo może z tego zrobić się coś nieciekawego, więc wolę teraz podjąć jakieś kroki i być spokojniejsza.

[martucha84]

Napisane przez domi7ks

a ja sobie zamowilam wozeczek wczoraj dla Polusi- spacerówke:
Załącznik 3105605

Juz jedna mamy z TAKO JUmper (tego, co Strppi), ale niestety z trzeciego pietra nia dalabym rady wiec z Tz chodzilam na spacery a teraz bede sama

my dlatego podziekowalismy za jumpera.. i wczoraj z mezem siedzielismy i czytalismy o wozkach i bierzemy xlandera xa albo xq, a fotelik maxi cosi cabrio fix z baza easy base sam fotelik ponad tysiac.. dlatego myslimy czy czasem wozka nie kupic uzywanego...
bo jednak bezpieczny fotelik jest dla nas najwazniejszy...

---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:18 ----------

Napisane przez Gucia0987

No to mam nadzieje, że już dzisiaj będzie ok. Pewnie tak Cię rozczulił mały Miłosz, że jak nie daj Boże Rybulka dzisiaj też wrzuci jakieś zdjęcie to będzie powtórka z rozrywki Trzymamy się dzielnie A po porodzie, spokojnie, wszystko wróci do normy!

nie zupelnie nie to.. mialam taki dzis z innych podwodow poprostu ja bym chciala wszytko juz a to sie tak nie da.. juz skonczycc pokoj malucha juz skoncyzc reont duzego do tego mnostwo innych rzeczy potzrebujemy a to tak niejest i sie troche podlamalam z enie dmay rady.. wiec bylo kiepsko ale meza mam madrego i dalam rade..a Milosz rozczulil mnie pozniej w dobrym slowa znaczeniu.. lezki radosci

[Gucia0987]

Napisane przez AgatkaL

Przy próbie kwasem octowym fragment szyjki zabarwia się na biało na ok. 2 min - jest to obraz podejrzany, jakiś mozaikowy czy jakoś tak. Nie powinno się nic odbarwiać przy prawidłowym obrazie. Nie ma ponoć cech dysplazji, cytologię ostatnią też miałam ok, zobacyzmy jak teraz wyjdzie. W każdym razie trzeba tego pilnować i obserwować, bo może z tego zrobić się coś nieciekawego, więc wolę teraz podjąć jakieś kroki i być spokojniejsza.

Agatek, a może warto się przejść z wynikami do ginekologa onkologa? Ciekawe co by Ci powiedział?

Napisane przez martucha84

my dlatego podziekowalismy za jumpera.. i wczoraj z mezem siedzielismy i czytalismy o wozkach i bierzemy xlandera xa albo xq, a fotelik maxi cosi cabrio fix z baza easy base sam fotelik ponad tysiac.. dlatego myslimy czy czasem wozka nie kupic uzywanego...
bo jednak bezpieczny fotelik jest dla nas najwazniejszy...

---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:18 ----------


nie zupelnie nie to.. mialam taki dzis z innych podwodow poprostu ja bym chciala wszytko juz a to sie tak nie da.. juz skonczycc pokoj malucha juz skoncyzc reont duzego do tego mnostwo innych rzeczy potzrebujemy a to tak niejest i sie troche podlamalam z enie dmay rady.. wiec bylo kiepsko ale meza mam madrego i dalam rade..a Milosz rozczulil mnie pozniej w dobrym slowa znaczeniu.. lezki radosci

Martucha, dacie radę, kto jak nie Wy! Wiem, że najlepiej wszystko mieć od razu, ale wszystko w swoim czasie. Musisz się uzbroić w cierpliwość Kochana ja nie jestem w ciąży, a czasami mam taki dzień, że ryczę od rana do wieczora i też mam myśli, że nie wszystko się uda (choćby choler.ne mieszkanie).

A co do wózka i fotelika, to brzmi kosmicznie, jakbyście co najmniej jakiś samochód kupowali

[Scio]

Napisane przez kliwia

domis ale Pampersy sa bardzo drogie, za drogie wg mnie, Nie szukalas jakies tanszych?

Dziewczyny chwalą te pieluchy z Lidla

Ale mnie głowa boli, dopiero po 3 usnęłam

[martucha84]

Napisane przez Gucia0987

A co do wózka i fotelika, to brzmi kosmicznie, jakbyście co najmniej jakiś samochód kupowali

bo to wszytko jest kosmiczne.. ale pojedziemy do sklepu do zabrza do takiej wielkiejjjjjjjjj hurtowni i bedziemy ogladac

[domi7ks]

Napisane przez kliwia

domis ale Pampersy sa bardzo drogie, za drogie wg mnie, Nie szukalas jakies tanszych?

wiesz co...gadalysmy raz z mamuskami i to wlasciwie wychodzi tak, ze te Happy czy inne sa w mniejszej ilosci i troche tansze..wiec oplaca sie dodac te 5-10 zł wiecej raz na 3 tygodnie a i pieluski sa o wiele lepsze. Reasumujac na miesiac kupujemy jeden raz pampersy (52 zł)+ chusteczki czteropak (tez z pampersa, zazwyczaj po promocji 20 zł) wiec jakies 70-80 zł idzie na miesiac na Polusie. Mleka sztucznego ani tym podobne nie kupuje, wiec to nie sa Bog wie jakie koszty.
Happy mialam raz i byly twarde.

Napisane przez martucha84

my dlatego podziekowalismy za jumpera.. i wczoraj z mezem siedzielismy i czytalismy o wozkach i bierzemy xlandera xa albo xq, a fotelik maxi cosi cabrio fix z baza easy base sam fotelik ponad tysiac.. dlatego myslimy czy czasem wozka nie kupic uzywanego...
bo jednak bezpieczny fotelik jest dla nas najwazniejszy...

Nam az tak bardzo na foteliku nei zalezalo, bo nie mamy samochodu...Kiedys jak kupimy, to ainwestujemy w fotelik

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

Napisane przez Scio

Dziewczyny chwalą te pieluchy z Lidla

Ale mnie głowa boli, dopiero po 3 usnęłam

podobno Dada


Ja mialam te rossmanowskie raz i byly moim zdaniem lepsze od Happy. A Huggiesow nigdy nei mialam.

[kliwia]

O Happy to slyszalam negatywne opinie. Ale slyszalam tez zeby dziecka nie przywyczajac do tych lepszych pieluch, bo potem bedzie tragedia.

Scio o dobrze wiedziec. Ja slyszalam tez pozytywne opinie o pieluchach z biedronki Dada wlasnie

[AgatkaL]

Napisane przez Gucia0987

Agatek, a może warto się przejść z wynikami do ginekologa onkologa? Ciekawe co by Ci powiedział?

Byłam już w zeszłym roku u ginekologa - onkologa ponoć najlepszego w Warszawie - powiedział mi, żeby nic z tym nie robić, więc nie był dla mnie zbyt wiarygodny...