Uroki ciaży czujemy, a jesienią się rozpakujemy. WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz.II

[angelikaw]

ostatnio (w innym sklepie) sprzedawca polecał nam wózki Espiro - całkiem ładne i funkcjonalne. No i ma dużą i głęboką gondolę. Ale stwierdziliśmy, że nie będziemy już kombinować i zmieniać zdania. Zostajemy więc przy TAKO.


Mam pytanie odnośnie łóżeczka - opuszczany bok vs. wyjmowane szczebelki. Mamuśki -macie jakieś doświadczenie w tym temacie? Wolałabym opuszczany bok, bo jestem dość niska i łatwiej będzie mi sięgać dziecko (szczególnie przy opuszczonym dnie). Ale podobno szczebelki to też dobra sprawa - tym razem dla dziecka. No i jestem w kropce.

[IlonaN2]

Napisane przez angelikaw

My bardzo chcieliśmy XLandera, więc równiez go polecam. niestety za drogi na naszą kieszeń ;/

Rozejrzyj się za używanymi Ja patrzyłam niektóre w bardzo dobrym stanie i cena przystępna A ten x lander którego ja wybrałąm kosztuje cos koło 1500 zł
http://dino.sklep.pl/nowy/xlander-xq...ti-p-4325.html
ten jest droższy ale można na allegro znaleźć te 200 zł taniej ten jest na kołach piankowych ja chcę na pompowanych http://www.edziecko.pl/zakupy/5,91545,5410246.html?i=3

[Mpik82]

Jeśli chodzi o wybór wózka to ja zwracam uwagę na wielkość gondoli, przeciez urodzimy dzidziusie na jesien a potem czeka nas cala zima i dzidzia musi sie zmiescic jak najdłużej w tych wszystkich kocykach, spiworkach. dlatego też, nie patrze nawet na wózki co maja gondolę mniejsza niż 80cm.
Mój faforyt to - Q12 WYMIARY WEWNĘTRZNE GONDOLI:
83 cm x 34 cm x 24 cm
http://www.allegro.pl/item1025425503...k_f_i_l_m.html
oraz Roan Marita -Gondola :szer/dł/głęb - 36/84/23 cm
http://www.allegro.pl/item1022983362...atis_w_wa.html
Nie musze nigdzie wnosić wózeczka.

[angelikaw]

Napisane przez IlonaN2

Rozejrzyj się za używanymi Ja patrzyłam niektóre w bardzo dobrym stanie i cena przystępna A ten x lander którego ja wybrałąm kosztuje cos koło 1500 zł
http://dino.sklep.pl/nowy/xlander-xq...ti-p-4325.html
ten jest droższy ale można na allegro znaleźć te 200 zł taniej ten jest na kołach piankowych ja chcę na pompowanych

DZIĘKI. Ale to i tak dużo
Mój mąż nie chciał kiedyś słyszeć o wózku, który kosztuje ponad 1000zł. Przekonał się jednak, że takie są ceny no i ja jakość oraz bezpieczeństwo trzeba płacić.
Dlatego planujemy wydać max. 1200zł na nowy wózek 3w1 (aktualna cena w sklepie 1000zł, te 200zł to zapas na wypadek wzrostu cen). Używany tylko, jeśli kosztowałby do 600zł.

[martynka81]

ale dziewczyny produkujecie normalnie nie wyrabiam za wami i nie wiem czy spamiętałam wszystko co chciałam napisać, ale spróbuję.

- Wszystkie dzieciaczki i brzusie superaśne, Filipek to i moja propozycja jeśli mój lokator okaże się chłopcem .

- Jeśli chodzi o pierwsze ruchy to mój lekarz też kazał zapamiętać kiedy poczuję i właśnie słyszałam że to oznacza że już jest po połowie i można wyliczyć dokładniej termin. Nie wiem czy to prawda, ale tak słyszałam...

- Tak zaczęłyście o tych rozstępach i ja zaczęłam się oglądać czy mi się nie porobiły, brzuch na razie oki, ale na piersiach to już sama nie wiem, wydaje mi się że takie małe są....buu..... Ja się smaruję na noc oliwką a na dzień Ziajką.

- a ja dziś już po wynikach, odbiorę po południu i w poniedziałek uderzam do nowego lekarza

- byliśmy pooglądać wózki wczoraj, nie mamy jeszcze faworyta, ale wiemy co nam się już podoba

- no to jeszcze napiszę o pogodzie, nie wiem jak tam u was ale w Lublinie leje i grzmi...no ale może się zmobilizuję w końcu do nauki....

[Mpik82]

U mnie też leje Nawet na miasto nie chce mi się iść.. ciągle pada - WIOSNO przybywaj

[Majka232]

Napisane przez martucha84

no widzisz co osoba to opoinie bo dla mnie te wozki xlandery sie siwetnie prowadza ito dla mnie jest najwazniejsze pompowane kola itd..
a ze ja rodze w sierpniu to bardziej na zimowy czas bedzie mi potrzebne juz siedzisko niz gondolka bo maluch bedzie mail 4 miesiace.. grudniu wiec znajac nasza zime..

x lander tez ma mozliwosc w obie strony ale jednak raczka bylaby idealnym rozwiazniem
dokladnie tak jak pojade ogladac wozki to chyba spedze tam caly dzien

X-lander XA nie ma tej funkcji, pytałam sprzedawcę i czytałam w katalogu. Tę funkcję ma chyba XQ ale on ma kubełkowe siedzisko spacerówki i dla mnie odpada. Nie wiem dlaczego w modelu xa firma nie wprowadziła tej przydatnej funkcji, która jest dla mnie własciwie jedynym minusem x-lander, który ma z kolei duży plus za tą dużą budkę.

[aaneczka1984]

Napisane przez malwina1204

tak piszecie o tym USG 3d / 4d że chyba się wybiore chodz mój gin powiedział ze nie jest mi konieczne.Czy ja musze mu mówić że idę??Chce mieć pamiątke filmik i zobaczyć moję/mojego maluszka Czy ja mogę iść bez problemu?? Tylko u mnie w miescie to chyba nie ma musiała bym się dowiedzieć ile kosztuje takie USG??I od którego tygodnia można go zrobić??Bo ja jestem 16/17tc.

Wiesz ja wczoraj byłam na tym usg i szczerze mówiąc, to bym drógi raz nie poszła...oczywiście gdybym wiedziała ze synus tak bardzo nie będzie chciał współpracować....
naked miała szczęście...jej Filipek cudnie się ułozył...
Ale mój schował się pod miednicą i widziałm tylko ciałko i buźke tak z boku...
Nie powiem ży wyrzuciłam pieniązki w błoto... bo ja i tak płacę za wizyty, ale 100zł musiałm dopłacić za 3/4D i filmik...
Najbardziej wzruszył mnie moment jak mały ziewał i pocierał oczko rączka.... słodko to wyglądało... ale moje wrażenia wizualne w porównaniu z wrażeniami naked są o wiele słabsze.....

A ja mam dziś nerwe....na mamuske no i wogóle na siebie....
Bo do nas przychodzi codziennie sąsiadka (której tz pracuje z moim mezem) i razem z mama sobie ciapią....
No oczywiście i mnie obgadywały....taaa...moja mamuśka gada jej wszystko, to że przypuszcze że w ciązy jestem, to że wczoraj do lekarza jechałąm....normalnie wszystko...
Sąsiadka powiedziała swojemu mężowi, a jej mąż całej ekipie robotników (między innymi bratu tża) . No i ten powiedział teściowej że Anka w ciązy, że wczoraj u lekarza była, ze wszyscy juz wiedzą tylko przed nią to ukrywamy....
Dzis rano teściowa wypytała tża czy to prawda, no i że jej przykro że wszyscy juz wiedzą a ona nie....
A mieliśmy w niedziele jechac i oficjalnie przekazać że będziemy mieć zdrowego synka....

Jestem taka zła.... przede wszystkim na moją mame. Ze mna nie umnie i tym porozmawiać tylko z sąciadką plotkuje i jeszcze opowiada kiedy mam wizyty u lekarzy....

[Zuziczka]

Dzien dobry Dziewczynki!

wy juz na nogach, a ja niedawno wstalam cala przeziebiona, zakichana i zasmarkana I jeszcze opryszczka dumnie prezy sie na mojej wardze...
Buuuu. Aspiryny nie mozna w ciazy, prawda?


Snily mi sie jakies pieprzone maślaki giganty i ze je zbieram w mokrym lesie- wizja przesladuje mnie do teraz

Czy ktoras cierpi na katar ciezarnych? Bo ja od poczatku ciazy i sie zastanawiam czy to sie kiedys skonczy?? czy dopiero po porodzie.

Co do wozka to ja sie jeszcze nie zdecydowalam. Na poczatku chcialam RafPolu albo Kunerta, teraz bardziej sklaniam sie do glebokiego z fotelikiem, zeby sobie pozniej dokupic sama spacerowke. Dzidzia i tak bedzie jezdzic zima.

[NIKaP-n]

Dziewczyny, które zastanawiacie sie nad kupnem nowego wózeczka- wklejam Wam linka.

Bogato wyposażony, w miarę "lekki"- znalazłam na allegro.
http://www.allegro.pl/item1013146930...k_f_i_l_m.html

Co do x-landera- bardzo mi się podoba, choć opinie wśród znajomych przeróżne chyba żaden wózek nie wzbudza tak skrajnych emocji

[ycnan]

Witam, Kochane brzuchatki U mnie, w Kielcowie, leje od rana. Troszkę pogrzmiało, ale mojej wymarzonej wiosennej burzy się nie doczekałam

Majka232, ja pierwsze ruchy poczułam w 18t6dc, więc też nie wcześnie.
A to "usg - prenatalne", to niby jakie? Bo ogólnie, "prenatalne" oznacza "przed urodzeniem", czyli może masz mieć połówkowe?

Napisane przez naked21

wg zabobonów bóle głowy wskazują na chłopczyka

Pierwsze słyszę... ale ja się tym nie interesuję, więc pewnie dlatego Bólów nie miewam. Według wszystkich wierzeń/testów itp wychodzi mi dziewczynka niby...

Napisane przez ninaad

no ale nie ma przecież takiej reguły, że w kolejnej ciąży czuje się ruchy wcześniej.

Niby jest taki pogląd. TEORETYCZNIE w kolejnych ciążach czuje się wcześniej, bo kobieta wie, jakie to uczucie i szybciej poznaje. I tylko na tym się takie stwierdzenia opierają. Bo to nie jest tak, że dzieciaczek się wcześniej zaczyna mocno ruszać. To, kiedy mamusia poczuje ruchy zależy od grubości i położenia macicy/łożyska itp.
Na nospie się nie znam.
Cieszę się, że wizyta się udała.

Eveliouses, my zdecydowaliśmy się na Coneco Mustang ("ulepszona" wersja V3). Ma cztery duże, pompowane koła, a ja czesto zamierzam na spacerki po lesie" = wertepach chodzić

Napisane przez angelikaw

Mój gin powiedział, że to raczej komercja, bo dobry lekarz oceni, czy wszystko jest ok na zwykłym USG 2D. Ale za to podkreślił, że to wspaniała pamiątka. Dla rodziców i dziecka. Dlatego polecał nam to badanie, ale jeśli już się zdecydujemy, to mimo wszystko powinno być połączone z diagnostyką, a nie tylko samo obejrzenie sobie dziecka.

I właśnie dlatego my jesteśmy zdecydowani na usg 4d ...no i dla "pełci"

Co do łóżeczka, to ja jestem za wyjmowanymi szczebelkami - dzieciaczek sam może wychodzić, a Ty i tak sięgniesz, bo większość łóżeczek ma trzy wysokości, na których leży materac.

Byłam dziś z rana na usg połówkowym... Dzidzia świetnie się rozwija, wymiary ma prawidłowe, ale lekarka powiedziała, że jest "drobna" - waży niecałe 400g w 22 tygodniu. Do tego jest STRAAASZNIE ruchliwa. Gin miała problemy, żeby ją uchwycić ładnie
Pooglądałam sobie mojego Skarbeczka I wszystko było by super, gdyby nie fakt, że nie dało się rozpoznać płci
Wieczorkiem, wygłaskałam brzusio, uprosiłam maleństwo, by pokazało co ma miedzy nogami... No i pokazało ...pępowinę...
Tak więc nadal, w 22tc, nie wiem, czy będę miała córeczkę, czy synka
Mało się nie popłakałam ze śmiechu jak zadzwoniłam do mamy a ta mi wypiszczała w słuchawkę: "Jaaaktooo? Pępooowiiiiinaaaa międzyyyy nooogaaaamiiii??!! Tooo naaadaaal niiie wiiaaadooomooo??!!"

Następne usg (4d) mam dopiero 7 czerwca. Może wtedy się coś dowiemy

Aha, mam zdjęcie. kiepskie, bo kiepskie, ale dzidzia jest Później wstawię, bo teraz mi się nie chce skanera podłączać

[Zuziczka]

Napisane przez aaneczka1984

Wiesz ja wczoraj byłam na tym usg i szczerze mówiąc, to bym drógi raz nie poszła...oczywiście gdybym wiedziała ze synus tak bardzo nie będzie chciał współpracować....
naked miała szczęście...jej Filipek cudnie się ułozył...
Ale mój schował się pod miednicą i widziałm tylko ciałko i buźke tak z boku...
Nie powiem ży wyrzuciłam pieniązki w błoto... bo ja i tak płacę za wizyty, ale 100zł musiałm dopłacić za 3/4D i filmik...
Najbardziej wzruszył mnie moment jak mały ziewał i pocierał oczko rączka.... słodko to wyglądało... ale moje wrażenia wizualne w porównaniu z wrażeniami naked są o wiele słabsze.....

A ja mam dziś nerwe....na mamuske no i wogóle na siebie....
Bo do nas przychodzi codziennie sąsiadka (której tz pracuje z moim mezem) i razem z mama sobie ciapią....
No oczywiście i mnie obgadywały....taaa...moja mamuśka gada jej wszystko, to że przypuszcze że w ciązy jestem, to że wczoraj do lekarza jechałąm....normalnie wszystko...
Sąsiadka powiedziała swojemu mężowi, a jej mąż całej ekipie robotników (między innymi bratu tża) . No i ten powiedział teściowej że Anka w ciązy, że wczoraj u lekarza była, ze wszyscy juz wiedzą tylko przed nią to ukrywamy....
Dzis rano teściowa wypytała tża czy to prawda, no i że jej przykro że wszyscy juz wiedzą a ona nie....
A mieliśmy w niedziele jechac i oficjalnie przekazać że będziemy mieć zdrowego synka....

Jestem taka zła.... przede wszystkim na moją mame. Ze mna nie umnie i tym porozmawiać tylko z sąciadką plotkuje i jeszcze opowiada kiedy mam wizyty u lekarzy....

Aneczka, moje male dzieciatko tez nie znosi usg i zawsze sie wciska pod miednica (choc normalnie to sie wierci nad pepkiem!) No i przeciez widzialas jak ziewa (jakie to SLODKIE! ) i sie przeciaga, wiecej dostaniesz po porodzie- codziennie i przez jakies 18lat

Z mamami to tak juz czasem jest, ze sie na nie wkurzamy. Pewnie po prostu to jej sposob zeby pokazac jak bardzo sie cieszy
Mojej mamie stanowczo powiedzialam, ze narazie nie zycze sobie zeby z kimkolwiek rozmawiala na temat ciazy (bylam wtedy na podtrzymaniu w szpitalu)Wiec kiedy po czasie mama sie mnie niesmialo spytala czy moze juz powiedziec babci i ciociom, to az mi sie troche glupio zrobilo.

[IlonaN2]

Napisane przez Mpik82

Jeśli chodzi o wybór wózka to ja zwracam uwagę na wielkość gondoli, przeciez urodzimy dzidziusie na jesien a potem czeka nas cala zima i dzidzia musi sie zmiescic jak najdłużej w tych wszystkich kocykach, spiworkach. dlatego też, nie patrze nawet na wózki co maja gondolę mniejsza niż 80cm.
Mój faforyt to - Q12 WYMIARY WEWNĘTRZNE GONDOLI:
83 cm x 34 cm x 24 cm
http://www.allegro.pl/item1025425503...k_f_i_l_m.html
oraz Roan Marita -Gondola :szer/dł/głęb - 36/84/23 cm
http://www.allegro.pl/item1022983362...atis_w_wa.html
Nie musze nigdzie wnosić wózeczka.

Hmm a ja jakos nie patrze aż tak na gondole stwierdzam że teraz śpiworki i to wszytko nie jest takie ogromne żeby się dzidzia na te kilka miesięcy nie zmieściła a potem i tak przejdę na fotelik na pewno. Ten drugi wózek który pokazałaś kompletnie nie dla mnie nie lubię takich topornych wózków w starym stylu Fatalnie mi się je prowadzi choć wyglądem czasem ładniejsze od tych nowoczesnych Ale każda z nas ma swój gust na pewno doby Ja wózek kupie w 9 miesiącu może będą jakieś promocję albo coś i tak naprawdę zdecyduje sie jak będę kupować Na dzień dzisiejszy jest to X lander

Napisane przez aaneczka1984

Jestem taka zła.... przede wszystkim na moją mame. Ze mna nie umnie i tym porozmawiać tylko z sąciadką plotkuje i jeszcze opowiada kiedy mam wizyty u lekarzy....

Pogadaj z mamą JA OD RAZU ZASTRZEGŁAM że mają nikomu nie mówić do końa 3 miesiąca U mnie moi rodzice wiedzieli od razu bo ja się leczyłam na PCO więc ponad rok trwało zanim zaszłam w ciąże

[NIKaP-n]

Napisane przez aaneczka1984

A ja mam dziś nerwe....na mamuske no i wogóle na siebie....
Bo do nas przychodzi codziennie sąsiadka (której tz pracuje z moim mezem) i razem z mama sobie ciapią....
No oczywiście i mnie obgadywały....taaa...moja mamuśka gada jej wszystko, to że przypuszcze że w ciązy jestem, to że wczoraj do lekarza jechałąm....normalnie wszystko...
Sąsiadka powiedziała swojemu mężowi, a jej mąż całej ekipie robotników (między innymi bratu tża) . No i ten powiedział teściowej że Anka w ciązy, że wczoraj u lekarza była, ze wszyscy juz wiedzą tylko przed nią to ukrywamy....
Dzis rano teściowa wypytała tża czy to prawda, no i że jej przykro że wszyscy juz wiedzą a ona nie....
A mieliśmy w niedziele jechac i oficjalnie przekazać że będziemy mieć zdrowego synka....

Jestem taka zła.... przede wszystkim na moją mame. Ze mna nie umnie i tym porozmawiać tylko z sąciadką plotkuje i jeszcze opowiada kiedy mam wizyty u lekarzy....

Wcale Ci się nie dziwię ale bym była wścieknięta!!! Uwielbiam takie wtrącanie się, ale najgorsze jest właśnie to, że opowieści sąsiadkom tak się kończą...
Moja mamcia aż tak daleko by sie nie posunęła, zapytała by mnie zapewne, czy cos jest na rzeczy. Ale czasem zdarzy się Jej coś chlapnąć komuś w przelocie, nie ze złych intencji, po prostu się cieszy i najchętniej by całemu światu śpiewała, że będzie miała wnusia (no trochę już na Niego czeka). Ostatnio spotkała ciotkę mojego eks, z którą się dobrze rozumieją i czasem do siebie dzwonią... Ciotka została niedawno babcią i akurat była w ogrodzie botanicznym z wnuczką
I mówię do mojej mamy: i co, powiedziałaś Jej?
A mamcia: no ba

Także czasem plotą nasze mamy, nie z chęci wyrządzenia krzywdy, ale mnie to zaaaawsze wkurza ;P

Gratuluję Synusia

[martucha84]

Napisane przez Majka232

X-lander XA nie ma tej funkcji, pytałam sprzedawcę i czytałam w katalogu. Tę funkcję ma chyba XQ ale on ma kubełkowe siedzisko spacerówki i dla mnie odpada. Nie wiem dlaczego w modelu xa firma nie wprowadziła tej przydatnej funkcji, która jest dla mnie własciwie jedynym minusem x-lander, który ma z kolei duży plus za tą dużą budkę.

dokladnie.. ehsss to bedzie trudny wybor

aaneczka1984 gratulacje po wizycie usg.. a mama.. no coz... ehsss tesciowa moze da sie jakos uglaskac mowiac ze chcieliscie im teraaz powiedziec bo sie baliscie... no ale... ciezko...

Napisane przez NIKaP-n

Dziewczyny, które zastanawiacie sie nad kupnem nowego wózeczka- wklejam Wam linka.

Bogato wyposażony, w miarę "lekki"- znalazłam na allegro.
http://www.allegro.pl/item1013146930...k_f_i_l_m.html

Co do x-landera- bardzo mi się podoba, choć opinie wśród znajomych przeróżne chyba żaden wózek nie wzbudza tak skrajnych emocji

no tak ale mi zalezy cholernie nawet bardziej chyba na bezpiecznym foteliku montowanym baza a nie pasami.. .a tu juz nie ma bazy...
najlepiej bylo by jakby fotelik montowany baza dalo sie pzypiac do wozka.. i takie cos jest w xlanderze...
a w tym owszem do wozka ale w aucie tylko pasami bez bazy a to dla mnie odpada...

Napisane przez ycnan

Byłam dziś z rana na usg połówkowym... Dzidzia świetnie się rozwija, wymiary ma prawidłowe, ale lekarka powiedziała, że jest "drobna" - waży niecałe 400g w 22 tygodniu. Do tego jest STRAAASZNIE ruchliwa. Gin miała problemy, żeby ją uchwycić ładnie
Pooglądałam sobie mojego Skarbeczka I wszystko było by super, gdyby nie fakt, że nie dało się rozpoznać płci
Wieczorkiem, wygłaskałam brzusio, uprosiłam maleństwo, by pokazało co ma miedzy nogami... No i pokazało ...pępowinę...
Tak więc nadal, w 22tc, nie wiem, czy będę miała córeczkę, czy synka
Mało się nie popłakałam ze śmiechu jak zadzwoniłam do mamy a ta mi wypiszczała w słuchawkę: "Jaaaktooo? Pępooowiiiiinaaaa międzyyyy nooogaaaamiiii??!! Tooo naaadaaal niiie wiiaaadooomooo??!!"

Następne usg (4d) mam dopiero 7 czerwca. Może wtedy się coś dowiemy

Aha, mam zdjęcie. kiepskie, bo kiepskie, ale dzidzia jest Później wstawię, bo teraz mi się nie chce skanera podłączać

gratuluje udanego usg.. a dzidzius no coz wstydliwy

[Majka232]

ycnan - napisałam, że to usg prenatalne, bo ja ok.11 t.c. dostałam skierowanie na bezpł.badania prenatalne i mam już za sobą w 12 t.c. test Pappa + usg, w 17 t.c. krew na AFP, a teraz mam mieć właśnie usg w 21 t.c. i tak sobie wymyśliłam, że to będzie jako połówkowe, ale mogę się mylić....

Bardzo Wam dziękuje za słowa pocieszenia co do braku ruchów. Jakos mnie to dołuje i męczy, ale dobrze, że mogłam Wam o tym napisać

[NIKaP-n]

Napisane przez ycnan

Witam, Kochane brzuchatki U mnie, w Kielcowie, leje od rana. Troszkę pogrzmiało, ale mojej wymarzonej wiosennej burzy się nie doczekałam

Byłam dziś z rana na usg połówkowym... Dzidzia świetnie się rozwija, wymiary ma prawidłowe, ale lekarka powiedziała, że jest "drobna" - waży niecałe 400g w 22 tygodniu. Do tego jest STRAAASZNIE ruchliwa. Gin miała problemy, żeby ją uchwycić ładnie
Pooglądałam sobie mojego Skarbeczka I wszystko było by super, gdyby nie fakt, że nie dało się rozpoznać płci
Wieczorkiem, wygłaskałam brzusio, uprosiłam maleństwo, by pokazało co ma miedzy nogami... No i pokazało ...pępowinę...
Tak więc nadal, w 22tc, nie wiem, czy będę miała córeczkę, czy synka
Mało się nie popłakałam ze śmiechu jak zadzwoniłam do mamy a ta mi wypiszczała w słuchawkę: "Jaaaktooo? Pępooowiiiiinaaaa międzyyyy nooogaaaamiiii??!! Tooo naaadaaal niiie wiiaaadooomooo??!!"

Następne usg (4d) mam dopiero 7 czerwca. Może wtedy się coś dowiemy

Aha, mam zdjęcie. kiepskie, bo kiepskie, ale dzidzia jest Później wstawię, bo teraz mi się nie chce skanera podłączać

Dawaj Fotę ;P
Na bank na kolejnym się ujawni, 3mam kciuki

[Eveliouses]

Napisane przez angelikaw

ostatnio (w innym sklepie) sprzedawca polecał nam wózki Espiro - całkiem ładne i funkcjonalne. No i ma dużą i głęboką gondolę. Ale stwierdziliśmy, że nie będziemy już kombinować i zmieniać zdania. Zostajemy więc przy TAKO.


Mam pytanie odnośnie łóżeczka - opuszczany bok vs. wyjmowane szczebelki. Mamuśki -macie jakieś doświadczenie w tym temacie? Wolałabym opuszczany bok, bo jestem dość niska i łatwiej będzie mi sięgać dziecko (szczególnie przy opuszczonym dnie). Ale podobno szczebelki to też dobra sprawa - tym razem dla dziecka. No i jestem w kropce.

Kochana,doświadczenia niemam co do łóżeczek,ale wszystkie moje kumpelki,które są mamami jednoznacznie twierdzą,że WYJMOWANE SZCZEBELKI

[NIKaP-n]

Napisane przez martucha84

no tak ale mi zalezy cholernie nawet bardziej chyba na bezpiecznym foteliku montowanym baza a nie pasami.. .a tu juz nie ma bazy...
najlepiej bylo by jakby fotelik montowany baza dalo sie pzypiac do wozka.. i takie cos jest w xlanderze...
a w tym owszem do wozka ale w aucie tylko pasami bez bazy a to dla mnie odpada...

Szczerze przyznam, że az tak tematu nie rozbierałam ;P
My mamy ten używany wózeczek i teraz musze kupić fotelik do auta i nie wiem zupełnie na jaki się zdecydować... Jest tego tyle, wiele ma atesty, ale który jest najbezpieczniejszy? Będziemy duuużo z Małym jeździć...
Nasz wózek ma gondolę i wersję spacerową. Nic więcej nie potrzebuję. Nie zależy mi, żeby fotelik był montowany na stelaż.
Macie jakieś namiary na foteliki?

[Mpik82]

Napisane przez aaneczka1984

Jestem taka zła.... przede wszystkim na moją mame. Ze mna nie umnie i tym porozmawiać tylko z sąciadką plotkuje i jeszcze opowiada kiedy mam wizyty u lekarzy....

Nio to faktycznie mało przyjemna sytaucja wspólczuje...

Napisane przez NIKaP-n

Dziewczyny, które zastanawiacie sie nad kupnem nowego wózeczka- wklejam Wam linka.

Bogato wyposażony, w miarę "lekki"- znalazłam na allegro.
http://www.allegro.pl/item1013146930...k_f_i_l_m.html

Nikuś, to jak na razie mój faworyt ogladaliśmy go razem z męzem i nawet probowalismy, czy zmieści sie do Fiata Punto NIestety trzeba było zdemontowac koleczka ale wózio, fajny i bardzo solidny

[Maggie1983]

Dzien dobry Kochane

u mnie ten deszcz + szalejace hormony = mieszanka wybuchowa
i tak na przyklad wczoraj maz zapytal, czy wlozyc boczek do lodowki, bo lezal na stole ...... a ja w ryk i ryczalam i sama nie wiedzialam, o co mi chodzi, bo sobie wbilam do glowy, ze 1 dzien nie ogarnelam chalupy, bo sleczalam nad mgr, a ten mi tu awantury robi o glupi boczek, ale dzis juz wiem, ze tylko zapytal, czy go schowac a ja lzy jak grochy

dzis natomiast tesciowa mnie wkurza i sie gryze w jezyk, zeby jej nie powiedziec kilku slow prawdy ale boje sie, ze potem ochlone i bede zalowac, bo ona jest upierdliwa, ale nie jakas straszna

[ycnan]

Wysiliłam się i zeskanowałam moje bejbe Tak, jak pisałam, jakośc kiepska, bo moja gin ma kiepskie usg, ale zawsze to fotka mojego dzieciaczka.
Oto on/ona, pozycja łokciowo-kolanowa (nie widać czubka głowy i zadka, bo się nie zmieściły ):

[NIKaP-n]

Mpiczku ja się właśnie zastanawiałam, gdzieś zaspała dzisiaj, bo mi jakoś się pominęło, że już sie meldowałaś ;P

U nas tez pogoda nietęga, ale póki co nie pada, więc chociaż ręczniki na dwór wywiesiłam, bo juz schną 2 dni i zaraz zaczną... oddawać zapach...

Co do gondolki- ja nie patrzę na to, żeby była wybitnie wieeelka. Moja siostrzenica jak miała 3 m-ce już nie chciała na typowo leżąco jeździć i jaka by nie była pogoda, siora musiała wersję spacerową dawać
Co prawda w UK nie ma takich strasznych zim, ale u nas mam nadzieję- tez nie będzie źle.

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Napisane przez ycnan

Wysiliłam się i zeskanowałam moje bejbe Tak, jak pisałam, jakośc kiepska, bo moja gin ma kiepskie usg, ale zawsze to fotka mojego dzieciaczka.
Oto on/ona, pozycja łokciowo-kolanowa (nie widać czubka głowy i zadka, bo się nie zmieściły ):

Cudo a to chyba kręgosłupik widać ;P?

[martucha84]

Napisane przez NIKaP-n

Szczerze przyznam, że az tak tematu nie rozbierałam ;P
My mamy ten używany wózeczek i teraz musze kupić fotelik do auta i nie wiem zupełnie na jaki się zdecydować... Jest tego tyle, wiele ma atesty, ale który jest najbezpieczniejszy? Będziemy duuużo z Małym jeździć...
Nasz wózek ma gondolę i wersję spacerową. Nic więcej nie potrzebuję. Nie zależy mi, żeby fotelik był montowany na stelaż.
Macie jakieś namiary na foteliki?

najbezpieczniejsze najlepsze w testach wychodza z firmy maxi cosi,
a wsrod nich te ktore maja baze.. czyli nie ze fotelik jak standardowo przypinasz do fotela pasami a masz stala baze w aucie i wpinasz sam fotelik...
tylko ze kosztuja kolo tysiaca zlotych.. sama baza 600.. my jezdzimy bardzo duzo wiec musimy kupic z bezpiecznym fotelikiem...
i tu zaczynaja sie schody bo fotelik maxi cosi cabrio fix (ten najbezpieczniejszy) monutuje sie baza easy base albo easy fix ta pierwsza jest ok w kazdym aucie przy tej drugiej musisz miec w aucie funkcje iso fix my takiej nie mamy bo mamy auto starsze...

wiec zdecydowalismy sie na maxi cosi - cabrio fix z baza easy base.. prosze tu linki... straszne ceny... nowe kosztuja ponad tysiac... uzywane kolo 600
http://allegro.pl/item1027941130_max...easy_base.html
http://allegro.pl/item1031687398_max...asy_base2.html
http://allegro.pl/item1032338440_sup..._easybase.html

[Eveliouses]

Napisane przez ycnan

Wysiliłam się i zeskanowałam moje bejbe Tak, jak pisałam, jakośc kiepska, bo moja gin ma kiepskie usg, ale zawsze to fotka mojego dzieciaczka.
Oto on/ona, pozycja łokciowo-kolanowa (nie widać czubka głowy i zadka, bo się nie zmieściły ):

kręgosłupek widać!!a to już coś,no nie niech rośnie zdrowo maluszek

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

ide z psem na spacerek bo na chwilke nie pada u nas,a potem sprzątanie............... .....brrrrrrrrrrr ale mi sie nie chceeeeee

[angelikaw]

Zuziczka - życzę dużo zdrówka. Mnie też przesladuje katar 'ciążowy" ;/

aaneczka1984 - współczuję. Dlatego ja nie mówię o wszystkim mamie ani teściowej. Wystarczy, że "pochwalą się" jednej osobie, a potem cała wieś będzie wiedziała ;/

ycnan - cieszę się, ze z dzidzią wszystko ok
ja też nie znam płci i muszę czekać do 8 czerwca...

Napisane przez ycnan

Co do łóżeczka, to ja jestem za wyjmowanymi szczebelkami - dzieciaczek sam może wychodzić, a Ty i tak sięgniesz, bo większość łóżeczek ma trzy wysokości, na których leży materac.

Napisane przez Eveliouses

Kochana,doświadczenia niemam co do łóżeczek,ale wszystkie moje kumpelki,które są mamami jednoznacznie twierdzą,że WYJMOWANE SZCZEBELKI

dzięki

[IlonaN2]

Napisane przez Mpik82

Nikuś, to jak na razie mój faworyt ogladaliśmy go razem z męzem i nawet probowalismy, czy zmieści sie do Fiata Punto NIestety trzeba było zdemontowac koleczka ale wózio, fajny i bardzo solidny

No właśnie ja też ma PUNTI II i na razie nie zmienimy aut ai ie wiem czy Xlander się mieści do niego Będziemy przymierzać mama nadziej że tak

Napisane przez martucha84

najbezpieczniejsze najlepsze w testach wychodza z firmy maxi cosi,
a wsrod nich te ktore maja baze.. czyli nie ze fotelik jak standardowo przypinasz do fotela pasami a masz stala baze w aucie i wpinasz sam fotelik...
tylko ze kosztuja kolo tysiaca zlotych.. sama baza 600.. my jezdzimy bardzo duzo wiec musimy kupic z bezpiecznym fotelikiem...
i tu zaczynaja sie schody bo fotelik maxi cosi cabrio fix (ten najbezpieczniejszy) monutuje sie baza easy base albo easy fix ta pierwsza jest ok w kazdym aucie przy tej drugiej musisz miec w aucie funkcje iso fix my takiej nie mamy bo mamy auto starsze...

wiec zdecydowalismy sie na maxi cosi - cabrio fix z baza easy base.. prosze tu linki... straszne ceny... nowe kosztuja ponad tysiac... uzywane kolo 600
http://allegro.pl/item1027941130_max...easy_base.html
http://allegro.pl/item1031687398_max...asy_base2.html
http://allegro.pl/item1032338440_sup..._easybase.html

kurcze to mi dałaś do myślenia nie wiedziałam nic o tych bazach do auta a X lander chyba jest bezpośrednio na pasy zapinano No nic pomyślimy

[Klarissa]

Napisane przez ycnan

Wysiliłam się i zeskanowałam moje bejbe Tak, jak pisałam, jakośc kiepska, bo moja gin ma kiepskie usg, ale zawsze to fotka mojego dzieciaczka.
Oto on/ona, pozycja łokciowo-kolanowa (nie widać czubka głowy i zadka, bo się nie zmieściły ):

Głównie widać kręgosłupek, ale i tak śliczny

[aaneczka1984]

Napisane przez Eveliouses

Kochana,doświadczenia niemam co do łóżeczek,ale wszystkie moje kumpelki,które są mamami jednoznacznie twierdzą,że WYJMOWANE SZCZEBELKI

Wiesz ..ja mam wyjmowane szczebelki ale u nas to akurat nie jest potrzebne...
Domik spi w tym łóżeczku tylko w nocy, no i za jakieś 2 m-ce przetransportuje go do "dorosłego" łózka, więc akurat u na sta opcja jest zbędna.
Ale mam takie łóżeczko i jestem strasznie zadowolona
jest sliczne, a szuflada naprawde praktyczna...
http://www.allegro.pl/item1027699308...a_materac.html

co do fotelika samochodowego to mam maxi cosi cabrio fix...i ponoć ma super oceny w testach bezpieczeństwa, ale my bazy nie mamy..tylko pasami przypinaliśmy...

[kasienka1701]

Napisane przez Mpik82

Mój faforyt to - Q12 WYMIARY WEWNĘTRZNE GONDOLI:
83 cm x 34 cm x 24 cm
http://www.allegro.pl/item1025425503...k_f_i_l_m.html

O fajny,dodałam sobie do zakładek.Ja co prawda fotelik chcę kupić oddzielnie,ale sam wózek jest bardzo fajny

Napisane przez martynka81

- no to jeszcze napiszę o pogodzie, nie wiem jak tam u was ale w Lublinie leje i grzmi...no ale może się zmobilizuję w końcu do nauki....

No burza była jak cholera,nie grzmoty mnie obudziły Mnie w przyszłym tygodniu czeka nauka,nie wiem jak ja to zrobię,a jakoś tam bedzie

Napisane przez aaneczka1984

A ja mam dziś nerwe....na mamuske no i wogóle na siebie....
Bo do nas przychodzi codziennie sąsiadka (której tz pracuje z moim mezem) i razem z mama sobie ciapią....
No oczywiście i mnie obgadywały....taaa...moja mamuśka gada jej wszystko, to że przypuszcze że w ciązy jestem, to że wczoraj do lekarza jechałąm....normalnie wszystko...
Sąsiadka powiedziała swojemu mężowi, a jej mąż całej ekipie robotników (między innymi bratu tża) . No i ten powiedział teściowej że Anka w ciązy, że wczoraj u lekarza była, ze wszyscy juz wiedzą tylko przed nią to ukrywamy....
Dzis rano teściowa wypytała tża czy to prawda, no i że jej przykro że wszyscy juz wiedzą a ona nie....
A mieliśmy w niedziele jechac i oficjalnie przekazać że będziemy mieć zdrowego synka....

Jestem taka zła.... przede wszystkim na moją mame. Ze mna nie umnie i tym porozmawiać tylko z sąciadką plotkuje i jeszcze opowiada kiedy mam wizyty u lekarzy....

Kochana,współczuję,wiem co czujesz...A czy nie mogłabyś mamie delikatnie zwrócić uwagi,że wolałabyś,żeby raczej opowiadała ludziom o sobie,a nie o tobie i twoim życiu prywatnym???Nawet jesli się zezłości to trudno,i tak pisałaś,że ma swoje dziwne zachowania,więc wielkiej tragedii nie będzie jak się podąsa kilka dni...
A co do teściowej,to myślę,że zrozumie,że chcieliście o ciąży powiedzieć dopiero wtedy jak będziecie pewni,że będzie będzie zdrowe i ciąża nie jest zagrożona.
Tak czy siak nie denerwuj się

Napisane przez NIKaP-n

Macie jakieś namiary na foteliki?

Ja zamierzam kupić Maxi-Cosi. Jest jednym z najbezpieczniejszych,a skoro mam w nim dziecko samochodem wozić,a będę wozić dużo,to musi być baaaardzo bezpieczny.Podczas jazdy jest tyle niebezpiecznych sytuacji,nagłe hamowanie itp,więc to musi być solidna robota.Owszem,jest też bardzo drogi,ale jazda autem to co innego niż prowadzenie wózeczka,więc gdy w grę wchodzi zdrowie dziecka wydam każdą kasę...Kupię tańszy wózek i tyle