O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część II

[meg22]

Napisane przez Tygrysek_aa

a oto mjaa fryzurka (kwiatki bordowe i czerwone wklejone poglądowo potem już kupione przez mnie białe
no i makijaż
welony mam dwa-i nie wiem którą wersję wybrać??
podpowiedzcie
albo ten dłuższy z lamówką będzie włożony od góry,albo ten krótszy od dołu...
jak mi będzie przeszkadzał (podczas tańców boję się,że mi go ktoś pociągnie, poza tym nie lubię jak mi się coś majta po plecach...), to po kościele zdejmę i będę miała tylko te białe kwiatki wpięte z boku.

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------


dół będzie bordowy tak,jak był-tu nic nie zmieniam,a ramięczka są białe z delikatną lamówką bordową po wewnętrznej stronie, przy dekolcie i na plecach, sznurowanie też będzie z cienkiego bordowego sznureczka.... na zdjęciach słabo widać....

Hejka!
śliczna fryzurka szczególnie z białym kwiatkiem cudowna a co do welonu to też uważam, że ten drugi, który nie zakrywa fryzurki

[wakiki]

Napisane przez Tygrysek_aa

ja dziś byłam na fryzurce i makijażu-wklejam fotki oraz sukni
na 1 zdjęciu pierwotna wersja sukienki- na 2 poprawiona, na 3-ostateczna

Aguś- sukienka bardzo ładna te hafty są cudowne
Z tym bordem to ładnie będzie wyglądać

Napisane przez Tygrysek_aa

a oto mjaa fryzurka (kwiatki bordowe i czerwone wklejone poglądowo potem już kupione przez mnie białe
no i makijaż
welony mam dwa-i nie wiem którą wersję wybrać??
podpowiedzcie
albo ten dłuższy z lamówką będzie włożony od góry,albo ten krótszy od dołu...
jak mi będzie przeszkadzał (podczas tańców boję się,że mi go ktoś pociągnie, poza tym nie lubię jak mi się coś majta po plecach...), to po kościele zdejmę i będę miała tylko te białe kwiatki wpięte z boku.

Fryzurka super , pewnie bardzo długo Ci ja robiła Oczywiście podzielam zdanie dziewczyn co do welonu- wersja druga bo w pierwszej w ogóle nie widać Twoich pięknie ułożonych włosków, kwiatuszków..
A co do makijażyku- tak jak mówiła Esti- jak masz oczko zamknięte to się wydaje ciemny a jak otworzysz to taki subtelny, ja jestem jak najbardziej za


Dziewczynki a powiedzcie mi- Wy też będziecie zakitowane kryolanem czy innym teatralnym kosmetykiem? bo ja chyba z tego zrezygnuję albo całkowicie- tylko zwykły podkład, albo poproszę żeby mi taką cieniuteńką warstwę nałożyła
Bo tak to nie wygląda to atrakcyjnie, prznajmniej na mnie:P na zdjęcia może to jest w porządku, ale nie wśród ludzi

Polecam Wam iść na Robin Hooda kapitalnie nakręcony, cały czas trzyma w napięciu.. No i Roussel...

Odebraliśmy w sobotę obrączki nie mogę się na nie napatrzeć

[signa]

Napisane przez meg22

Hejka!
śliczna fryzurka szczególnie z białym kwiatkiem cudowna a co do welonu to też uważam, że ten drugi, który nie zakrywa fryzurki

Agus fryzurka sliczna z ciemnymi kwiatkami jest ladnie, a z jasnym to juz w ogole cuuudo Ja bym postawila wlasnie na te jasne i do tego (podobnie jak wiekszosc) drugi welon. Slicznie komponuje sie z fryzurka
Makijaz tez bardzo ladny i naprawde super w nim wygladasz. Ja bym jedynie mocniej podkresliloa rzeski, moze pare kepek w kaciku? Masz do tego idelane oczka Dodalabym jeszcze troszke tego fioletu w zewnetrznych kacikach na dole (profesjonalny aparat odbiera 50% makijazu) i dodalabym troche rozu lub brazera.


Troche mnie tu nie bylo, wszystko przez ten pogrzeb babci potem wyjazd do Zako pozalatwiac reszte spraw...w kazdym razie wiekszosc spraw juz pozalatwialismy Mialam mega stresa z fryzura probna, okazlo sie ze moja fryzjerke zwolnili z pracy. Ta do ktorej trafilam kompeltnie nie wiedziala o co chodzi U miala jedynie zrobic goralksiego koka, a najgorsze ze zamiast powiedziec od razu trzymala mnie ponad 2h Niepotrzebnie tylko tracilam czas i nerwy. Na szczescie nasteonego dnia byla szefowa, ktora juz wiedziala dokladnie o co chodzi i umiala zrobic moja fruzurke Wrzucam Wam efekt


Monia ja bede miala fixator kryolana wlasnie Zawsze na takie imprezy jak wesela czy jakas dluga podroz go uzywam i super mi sie sprawdza. Nie nakladam go jakos strasznie duzo, raczej delikatnie sie spryskuje i wszystko fajnie sie trzyma. Jak malowalam siore na jej slub tez uzywalam fixatora (wlasnie tak delikatnie) i wszystko fajnie sie trzymalo jeszcze na drugi dzien Mysle, ze jak poprosisz zeby delitanie Cie spryskala powinno sie trzymac, ale dobry puder tez powienien dac rade

[meg22]

Napisane przez signa

Agus fryzurka sliczna z ciemnymi kwiatkami jest ladnie, a z jasnym to juz w ogole cuuudo Ja bym postawila wlasnie na te jasne i do tego (podobnie jak wiekszosc) drugi welon. Slicznie komponuje sie z fryzurka
Makijaz tez bardzo ladny i naprawde super w nim wygladasz. Ja bym jedynie mocniej podkresliloa rzeski, moze pare kepek w kaciku? Masz do tego idelane oczka Dodalabym jeszcze troszke tego fioletu w zewnetrznych kacikach na dole (profesjonalny aparat odbiera 50% makijazu) i dodalabym troche rozu lub brazera.


Troche mnie tu nie bylo, wszystko przez ten pogrzeb babci potem wyjazd do Zako pozalatwiac reszte spraw...w kazdym razie wiekszosc spraw juz pozalatwialismy Mialam mega stresa z fryzura probna, okazlo sie ze moja fryzjerke zwolnili z pracy. Ta do ktorej trafilam kompeltnie nie wiedziala o co chodzi U miala jedynie zrobic goralksiego koka, a najgorsze ze zamiast powiedziec od razu trzymala mnie ponad 2h Niepotrzebnie tylko tracilam czas i nerwy. Na szczescie nasteonego dnia byla szefowa, ktora juz wiedziala dokladnie o co chodzi i umiala zrobic moja fruzurke Wrzucam Wam efekt


Monia ja bede miala fixator kryolana wlasnie Zawsze na takie imprezy jak wesela czy jakas dluga podroz go uzywam i super mi sie sprawdza. Nie nakladam go jakos strasznie duzo, raczej delikatnie sie spryskuje i wszystko fajnie sie trzyma. Jak malowalam siore na jej slub tez uzywalam fixatora (wlasnie tak delikatnie) i wszystko fajnie sie trzymalo jeszcze na drugi dzien Mysle, ze jak poprosisz zeby delitanie Cie spryskala powinno sie trzymac, ale dobry puder tez powienien dac rade

Śliczna fryzurka! i jaki fajny kolor włosków

W ogóle jaką wczoraj miałam rozmowę z Adrianem. Mówi mi, że chyba czas najwyższy aby mi się oświadczyć bo mu się nudzi samemu w mieszkaniu, a ja na to, że musi w takim razie zbierać pieniądze, a on do mnie z tekstem: "uzbieraj, uzbieraj... a nie lepiej kupic tanszy za za pozostala kase kupic jakis mikser, tego swira do kawy czy cos innego?" myślałam, że umrę ze śmiechu

[Forget_me]

Hej dziewczyny
Ja dziś tylko na chwilkę, bo niby szefowa przyjeżdża więc będę z doskoku, lub po prostu jak wyjdzie dopiero Wypłatę mi przelała na szczęście, zobaczymy co mi powie na temat sytuacji firmy.
U mnie weekend minął pracowicie, malowałam aniołki i już mam prawie wszystkie wymalowane Nie mają jeszcze różowych policzków i oczek, ale już pozostałe rzeczy mam pomalowane Zostanie spryskanie ich lakierem żeby się ładnie swieciły i farba nie schodziła i zabieram się za ich pakowanie Poza tym po pracy będę wklejać pierwsze fotki i podziękowania do albumu dla rodziców Wczoraj udało się nam je ułozyć i od razu wydrukowaliśmy Dziś poszukam odpowiednich aforyzmów, zeby wszystko pasowało do zdjęć Ustaliliśmy też ostateczną liczbę osób na poprawinach i rozsadziliśmy gości przy stole
Przedstawiliśmy teściom listę rozsadzenia gości i zaczęło się Teściowa jak zobaczyła rozsadzenie gości to od razu wykrzyczała, że ona tak siedzieć nie będzie, bo będzie siedziała plecami do gości usadzonych przy drugim stole. Wkurzyłam się i powiedziałam, ze ona nie może siedzieć plecami, ale moja mama może. Powiedziałam też, że ja będę siedziala po Piotrka prawicy, a co za tym idzie moja rodzina będzie siedziała po mojej stronie, więc niestety będzie musiała siedzieć plecami do drugiej częsci stołu. Zaczeła mi pieprzyć, że mamy gości mieszać, że moja mama może siedzieć obok niej. Super, ale wtedy powstanie problem, która mama ma siedzieć na pierwszym miejscu, moja, czy Piotrka? Jak jej to powiedziałam, to stwierdziła, że ona już nic nie mówi Potem stwierdziła, że rodziców Piotrka taty mamy usadzić gdzieś na samym koncu stołu, bo na pewno dziadek z nikim nie bedzie chciał rozmawiać. Zaczęła nam zarzucać, ze przez to, ze nie wysłaliśmy zaproszenia do tej rodziny, którą ona sobie sama zaprosiła, ma teraz kłopot bo oni pytają co mają kupić nam na prezent, a jej jest głupio mówić, że chcemy kasę. Więc wtedy moja cierliwość się skończyła, powiedzialam jej, ze sama sobie tą rodzinę zaprosiła, ze my od samego początku nie mieliśmy ich uwzględnionych na liście gości, że płacimy za ślub po połowie i na pewno nie będzie tak, że rodziny Piotrka będzie 50 osób, a ode mnie tylko 30. Wtedy tesciowa już nie wytrzymała i wyszła Sytuację próbował załagodzić teść, ale teściowa była na mnie tak wkurzona, że myślałam, że jak do mnie dopadnie to mnie na miejscu zabije Z teściem sobie posiedzieliśmy, pogadaliśmy, on przynajmniej nic nie narzuca, tylko mówi, że może byśmy o tym pomyśleli, czy to czy tamto wzięli pod uwagę. A teściowa od razu z butami i ma być tak bo ona tak chce Ogólnie to jestem z siebie super zadowolona Może babsko zrozumie, że ma się nie szarogęsić Wczoraj naprawdę się poczułam, jakby moja rodzina była jakaś gorsza, mogą siedzieć w gorszych miejscach, może być ich mniej, bo najwazniejsza jest część rodziny od strony Piotrka mamusi, reszta to mało ważne osoby, które najlepiej może jakby siedziały w kuchni Wkurzyła mnie wczoraj ta głupia baba
Byliśmy wczoraj też u Piotrka ciotki i zapytaliśmy, czy będzie na śłubie, bo jego rodzina milczy. Od strony matki nikt nie potwierdził przybycia Pytamy tą ciotkę, a ona wali nam tekstem, że nie wie, potwierdzenie jest do jutra więc ona jutro daodpowiedź bo jutro będzie wiedziała, a dzisiaj nie wie. Piotrek się wkurzył i jej powiedział, że jak do jutra nie da znać to jest skreślona i nie ma wcale przychodzić. Na to ciotka: "to ja miałam potwierdzić swoje przybycie?" Ja pier****, laski co za dziwna rodzina Potem mówimy im o zmianie kościoła, a to popieprzona ciotka na to, że ona i tak pojedzie do tego który jest wpisany na zaproszeniu, obojętnie czy tam ślub będzie czy nie. Od razu widać, że to siostra mojej teściowej
Tak samo ojciec teściowej stwierdził, że raczej na słub nie przyjdzie, bo przypuszcza, że akurat 5 czerwca będzie chory Piotrek jak to usłyszał to zapytał teściową, czy ta rodzina jest normalna, a onana nas z ryjem, że jakbyśmy mieli 86 lat to też byśmy tak mówili
Ogólnie chcę żeby już było po ślubie, bo kosztuje mnie to wszystko zbyt dużo nerwów
Ale za to znajomi nam potwierdzili od razu Jednak dobra rzecz



Aguś, fryzurka bardzo ładna, jednak ja bym welon podpięła od dołu Jakoś bardziej mi sie podoba takie upięcie. Makijaż też cudowny!!! Niby mocny, ale delikatny Naprawdę bardzo mi się podoba


Madziu, Twoja fryzurka też piękna!!! I ten kwiat fuksjowy Bosko!!!

[alamig]

Cześć
Od dzisiaj jedynka z przodu. Nie mogę w to uwierzyć

[Forget_me]

Napisane przez alamig

Cześć
Od dzisiaj jedynka z przodu. Nie mogę w to uwierzyć

Hej Alka
Szybko rzuciłam okiem na Twojego suwaczka i Ostatnie 19 dni zostało I troszkę spraw do załatwienia

[alamig]

Napisane przez Forget_me

Hej Alka
Szybko rzuciłam okiem na Twojego suwaczka i Ostatnie 19 dni zostało I troszkę spraw do załatwienia

Nam już nie wiele zostało do załatwienia, min: winietki, ramki dla rodziców, księga gości, spowiedź itp. zaraz będę wszystko weryfikować i spisywać żeby o czymś nie zapomnieć.

[Forget_me]

Napisane przez alamig

Nam już nie wiele zostało do załatwienia, min: winietki, ramki dla rodziców, księga gości, spowiedź itp. zaraz będę wszystko weryfikować i spisywać żeby o czymś nie zapomnieć.

Nam zostało ustalenie przebiegu zabawy z zespołem, ale to już jutro będziemy mieć z głowy Potwierdzenie ostatecznej liczby gości, ustalenie, ile osób będzie zostawało na noclegu, zamówienie samochodu na troansport dla gosci po weselu. Do końca tygodnia musimy podać facetowi od sali ilośc ciast i rodzaj tortu, jaki chcemy zamówić W przyszłym tygodniu spotkanie z księdzem i ustalenie przebiegu ceremonii. W kwiaciarni muszę podać godzinę odbioru kwiatów dla rodziców oraz godzinę ubioru samochodu i odbioru wiązanki
Z prac manualnych dokańczamy aniołki, zabieramy się za albumy dla rodziców i pakujemy Raffaello
Ogólnie myślę, że całkiem fajnie jesteśmy wyrobieni

[wakiki]

Hej dziewczynki
Madziu śliczna fryzurka

dziewczyny, co u nas się dzieje... ledwo co dojechałam do pracy, pełno objazdów wszędzie.. ciekawa jestem ja w ogóle wrócę do domu. W dodatku cały czas leje= wody przybywa..
Nas na szczęście nie podtapia- mieszkamy na górce, ale może dojść do tego, że będzie droga główna nie przejezdna...

Najgorsze jest to, że chciałam jak najszybciej jechać do miasta te kartki na winietki kupić a tu nie ma co się pchać..
Dzisiaj powinny przyjść stojaczki na winietki (jeżeli listonosz dojedzie..) normalnie mogłoby przestać padać..

[alamig]

Napisane przez wakiki

Hej dziewczynki
Madziu śliczna fryzurka

dziewczyny, co u nas się dzieje... ledwo co dojechałam do pracy, pełno objazdów wszędzie.. ciekawa jestem ja w ogóle wrócę do domu. W dodatku cały czas leje= wody przybywa..
Nas na szczęście nie podtapia- mieszkamy na górce, ale może dojść do tego, że będzie droga główna nie przejezdna...

Najgorsze jest to, że chciałam jak najszybciej jechać do miasta te kartki na winietki kupić a tu nie ma co się pchać..
Dzisiaj powinny przyjść stojaczki na winietki (jeżeli listonosz dojedzie..) normalnie mogłoby przestać padać..

Monia lepiej, żeby się teraz wypadało, to są większe szanse, że na 5 czerwca będzie pięknie

[Forget_me]

Napisane przez wakiki

Hej dziewczynki
Madziu śliczna fryzurka

dziewczyny, co u nas się dzieje... ledwo co dojechałam do pracy, pełno objazdów wszędzie.. ciekawa jestem ja w ogóle wrócę do domu. W dodatku cały czas leje= wody przybywa..
Nas na szczęście nie podtapia- mieszkamy na górce, ale może dojść do tego, że będzie droga główna nie przejezdna...

Najgorsze jest to, że chciałam jak najszybciej jechać do miasta te kartki na winietki kupić a tu nie ma co się pchać..
Dzisiaj powinny przyjść stojaczki na winietki (jeżeli listonosz dojedzie..) normalnie mogłoby przestać padać..

Hej Monia
Nas na szczęście nie podtapia, ale caly czas pada Już mnie ta pogoda zaczyna wkurzać

[wakiki]

Napisane przez alamig

Monia lepiej, żeby się teraz wypadało, to są większe szanse, że na 5 czerwca będzie pięknie

Alu to fakt, ale jak np. dach przecieka to już nie jest dobrze, zwłaszcza przed ślubem..

[Forget_me]

Napisane przez wakiki

Alu to fakt, ale jak np. dach przecieka to już nie jest dobrze, zwłaszcza przed ślubem..

Ech, ta pogoda do niczego nie nastraja, nic się nie chce, nie mówiąc o tym, że ja zaczynam sie obawiać, ze ta pogoda będzie taka u nas na ślubie


Alka, zapomniałam dodać, że cały czas nie mamy bielizny, koszul, spinek i butow dla Piotrka No i napoi, ale to załawiamy w czwartek

[Tygrysek_aa]

Napisane przez Esti10

aha rozumiem ale gdzie te fotki bo nic nie widze

---------- Dopisano o 16:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------


ok juz widze zaczne od fryzurki bardzo ladna i z tymi jasnymi kwiatuszkami bedzie slicznie makijaz jak masz zamkniete oczka to sie wydaje taki mocny na pierwszy rzut oka, ale jak juz otworzysz to jest inaczej taki delikatniejszy sie robi bardzo ladnie
a co do welonu to mnie sie bardziej podoba ten drugi bo nie zakrywa ci twojej fryzurki a w tamtym ona ginie pod tym przykryciem ale to tylko moja opinia A kolczyki to tez juz slubne?

Witam
Dziękuję Esti
kolczyki pożyczone na chwilę od Mamy
mam inne, kiedyś chyba wrzucałam zdjęcia,ale teraz nie mogę znaleźć fotek...
po fryzurce i makijażu poczekałam na R.żeby wyraził opinię-podobało mu się i ustaliliśmy,że drugi welon podpięty od dołu

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

Napisane przez meg22

Hejka!
śliczna fryzurka szczególnie z białym kwiatkiem cudowna a co do welonu to też uważam, że ten drugi, który nie zakrywa fryzurki

Dzięki Madziu
no własnie te białe kwiatki kupiłam żeby mieć śliczne i własne
wcześniej nie kupowałam nic do włosków-a teraz fryzjerka mnie zainspirowała.....

[Forget_me]

Napisane przez Tygrysek_aa

Witam

po fryzurce i makijażu poczekałam na R.żeby wyraził opinię-podobało mu się i ustaliliśmy,że drugi welon podpięty od dołu

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------


Dzięki Madziu
no własnie te białe kwiatki kupiłam żeby mieć śliczne i własne
wcześniej nie kupowałam nic do włosków-a teraz fryzjerka mnie zainspirowała.....

Hej Agula
Super decyzja zwelonem podpiętym od dołu Zdecydowanie lepiej to wygląda
A z kwiatkami widzę, żeTwoja fryzjerka zainspirowała Cię zupełnie tak, jak ta moja mnie

[wakiki]

No bosko, właśnie dowiedziałam się, że woda podchodzi już pod kościół i zameczek w którym mamy wesele

[Tygrysek_aa]

Napisane przez wakiki

Aguś- sukienka bardzo ładna te hafty są cudowne
Z tym bordem to ładnie będzie wyglądać



Fryzurka super , pewnie bardzo długo Ci ja robiła Oczywiście podzielam zdanie dziewczyn co do welonu- wersja druga bo w pierwszej w ogóle nie widać Twoich pięknie ułożonych włosków, kwiatuszków..
A co do makijażyku- tak jak mówiła Esti- jak masz oczko zamknięte to się wydaje ciemny a jak otworzysz to taki subtelny, ja jestem jak najbardziej za


Dziewczynki a powiedzcie mi- Wy też będziecie zakitowane kryolanem czy innym teatralnym kosmetykiem? bo ja chyba z tego zrezygnuję albo całkowicie- tylko zwykły podkład, albo poproszę żeby mi taką cieniuteńką warstwę nałożyła
Bo tak to nie wygląda to atrakcyjnie, prznajmniej na mnie:P na zdjęcia może to jest w porządku, ale nie wśród ludzi

Polecam Wam iść na Robin Hooda kapitalnie nakręcony, cały czas trzyma w napięciu.. No i Roussel...

Odebraliśmy w sobotę obrączki nie mogę się na nie napatrzeć

Dzięki Monia
no właśnie niezbyt długo-godzinkę i 15minut -za to miałam na głowie ok.50 wsuwek.
mi na makijaży zeszło 45minut i troszkę za ciemny podkład dobrała...ale to próba była w końcu
nie używała mi żadnych teatralnych ani innych cudów...

Super,że obrączki Wam się podobają-ja nasze wczoraj Tatusiowi pokazałam w końcu obrączki i zaproszenie

[Forget_me]

Napisane przez wakiki

No bosko, właśnie dowiedziałam się, że woda podchodzi już pod kościół i zameczek w którym mamy wesele

Żartujesz????
Kurde, sytuacja nieciekawa!!! Miejmy nadzieję, że pogoda się szybko poprawi i woda zniknie bo inaczej to nie wiem, no nie wyobrażam sobie tego

[Tygrysek_aa]

Napisane przez signa

Agus fryzurka sliczna z ciemnymi kwiatkami jest ladnie, a z jasnym to juz w ogole cuuudo Ja bym postawila wlasnie na te jasne i do tego (podobnie jak wiekszosc) drugi welon. Slicznie komponuje sie z fryzurka
Makijaz tez bardzo ladny i naprawde super w nim wygladasz. Ja bym jedynie mocniej podkresliloa rzeski, moze pare kepek w kaciku? Masz do tego idelane oczka Dodalabym jeszcze troszke tego fioletu w zewnetrznych kacikach na dole (profesjonalny aparat odbiera 50% makijazu) i dodalabym troche rozu lub brazera.


Troche mnie tu nie bylo, wszystko przez ten pogrzeb babci potem wyjazd do Zako pozalatwiac reszte spraw...w kazdym razie wiekszosc spraw juz pozalatwialismy Mialam mega stresa z fryzura probna, okazlo sie ze moja fryzjerke zwolnili z pracy. Ta do ktorej trafilam kompeltnie nie wiedziala o co chodzi U miala jedynie zrobic goralksiego koka, a najgorsze ze zamiast powiedziec od razu trzymala mnie ponad 2h Niepotrzebnie tylko tracilam czas i nerwy. Na szczescie nasteonego dnia byla szefowa, ktora juz wiedziala dokladnie o co chodzi i umiala zrobic moja fruzurke Wrzucam Wam efekt


Monia ja bede miala fixator kryolana wlasnie Zawsze na takie imprezy jak wesela czy jakas dluga podroz go uzywam i super mi sie sprawdza. Nie nakladam go jakos strasznie duzo, raczej delikatnie sie spryskuje i wszystko fajnie sie trzyma. Jak malowalam siore na jej slub tez uzywalam fixatora (wlasnie tak delikatnie) i wszystko fajnie sie trzymalo jeszcze na drugi dzien Mysle, ze jak poprosisz zeby delitanie Cie spryskala powinno sie trzymac, ale dobry puder tez powienien dac rade

Dziękuję Madziu
to nie fiolet
to kompozycja: biały, różowy, szary, bordowy.
A tusz do rzęs kupi jakiś wydłużający-a z rzęs sztucznych zrezygnowałam-wystarczy dobry tusz

Twoja fryzurka bardzo ładna-taka lekka

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Napisane przez meg22

Śliczna fryzurka! i jaki fajny kolor włosków

W ogóle jaką wczoraj miałam rozmowę z Adrianem. Mówi mi, że chyba czas najwyższy aby mi się oświadczyć bo mu się nudzi samemu w mieszkaniu, a ja na to, że musi w takim razie zbierać pieniądze, a on do mnie z tekstem: "uzbieraj, uzbieraj... a nie lepiej kupic tanszy za za pozostala kase kupic jakis mikser, tego swira do kawy czy cos innego?" myślałam, że umrę ze śmiechu

Ach faceci

[Forget_me]

Napisane przez Tygrysek_aa

Dziękuję Madziu
to nie fiolet
to kompozycja: biały, różowy, szary, bordowy.
A tusz do rzęs kupi jakiś wydłużający-a z rzęs sztucznych zrezygnowałam-wystarczy dobry tusz

Twoja fryzurka bardzo ładna-taka lekka

Naprawdę to nie fiolet??? Też byłam pewna, ze masz maijaż fioletowo- szary
Też wierzę w dobry tusz Potrafi on naprawdę zdziałać cuda

[Tygrysek_aa]

Napisane przez Forget_me

Hej dziewczyny
Ja dziś tylko na chwilkę, bo niby szefowa przyjeżdża więc będę z doskoku, lub po prostu jak wyjdzie dopiero Wypłatę mi przelała na szczęście, zobaczymy co mi powie na temat sytuacji firmy.
U mnie weekend minął pracowicie, malowałam aniołki i już mam prawie wszystkie wymalowane Nie mają jeszcze różowych policzków i oczek, ale już pozostałe rzeczy mam pomalowane Zostanie spryskanie ich lakierem żeby się ładnie swieciły i farba nie schodziła i zabieram się za ich pakowanie Poza tym po pracy będę wklejać pierwsze fotki i podziękowania do albumu dla rodziców Wczoraj udało się nam je ułozyć i od razu wydrukowaliśmy Dziś poszukam odpowiednich aforyzmów, zeby wszystko pasowało do zdjęć Ustaliliśmy też ostateczną liczbę osób na poprawinach i rozsadziliśmy gości przy stole
Przedstawiliśmy teściom listę rozsadzenia gości i zaczęło się Teściowa jak zobaczyła rozsadzenie gości to od razu wykrzyczała, że ona tak siedzieć nie będzie, bo będzie siedziała plecami do gości usadzonych przy drugim stole. Wkurzyłam się i powiedziałam, ze ona nie może siedzieć plecami, ale moja mama może. Powiedziałam też, że ja będę siedziala po Piotrka prawicy, a co za tym idzie moja rodzina będzie siedziała po mojej stronie, więc niestety będzie musiała siedzieć plecami do drugiej częsci stołu. Zaczeła mi pieprzyć, że mamy gości mieszać, że moja mama może siedzieć obok niej. Super, ale wtedy powstanie problem, która mama ma siedzieć na pierwszym miejscu, moja, czy Piotrka? Jak jej to powiedziałam, to stwierdziła, że ona już nic nie mówi Potem stwierdziła, że rodziców Piotrka taty mamy usadzić gdzieś na samym koncu stołu, bo na pewno dziadek z nikim nie bedzie chciał rozmawiać. Zaczęła nam zarzucać, ze przez to, ze nie wysłaliśmy zaproszenia do tej rodziny, którą ona sobie sama zaprosiła, ma teraz kłopot bo oni pytają co mają kupić nam na prezent, a jej jest głupio mówić, że chcemy kasę. Więc wtedy moja cierliwość się skończyła, powiedzialam jej, ze sama sobie tą rodzinę zaprosiła, ze my od samego początku nie mieliśmy ich uwzględnionych na liście gości, że płacimy za ślub po połowie i na pewno nie będzie tak, że rodziny Piotrka będzie 50 osób, a ode mnie tylko 30. Wtedy tesciowa już nie wytrzymała i wyszła Sytuację próbował załagodzić teść, ale teściowa była na mnie tak wkurzona, że myślałam, że jak do mnie dopadnie to mnie na miejscu zabije Z teściem sobie posiedzieliśmy, pogadaliśmy, on przynajmniej nic nie narzuca, tylko mówi, że może byśmy o tym pomyśleli, czy to czy tamto wzięli pod uwagę. A teściowa od razu z butami i ma być tak bo ona tak chce Ogólnie to jestem z siebie super zadowolona Może babsko zrozumie, że ma się nie szarogęsić Wczoraj naprawdę się poczułam, jakby moja rodzina była jakaś gorsza, mogą siedzieć w gorszych miejscach, może być ich mniej, bo najwazniejsza jest część rodziny od strony Piotrka mamusi, reszta to mało ważne osoby, które najlepiej może jakby siedziały w kuchni Wkurzyła mnie wczoraj ta głupia baba
Byliśmy wczoraj też u Piotrka ciotki i zapytaliśmy, czy będzie na śłubie, bo jego rodzina milczy. Od strony matki nikt nie potwierdził przybycia Pytamy tą ciotkę, a ona wali nam tekstem, że nie wie, potwierdzenie jest do jutra więc ona jutro daodpowiedź bo jutro będzie wiedziała, a dzisiaj nie wie. Piotrek się wkurzył i jej powiedział, że jak do jutra nie da znać to jest skreślona i nie ma wcale przychodzić. Na to ciotka: "to ja miałam potwierdzić swoje przybycie?" Ja pier****, laski co za dziwna rodzina Potem mówimy im o zmianie kościoła, a to popieprzona ciotka na to, że ona i tak pojedzie do tego który jest wpisany na zaproszeniu, obojętnie czy tam ślub będzie czy nie. Od razu widać, że to siostra mojej teściowej
Tak samo ojciec teściowej stwierdził, że raczej na słub nie przyjdzie, bo przypuszcza, że akurat 5 czerwca będzie chory Piotrek jak to usłyszał to zapytał teściową, czy ta rodzina jest normalna, a onana nas z ryjem, że jakbyśmy mieli 86 lat to też byśmy tak mówili
Ogólnie chcę żeby już było po ślubie, bo kosztuje mnie to wszystko zbyt dużo nerwów
Ale za to znajomi nam potwierdzili od razu Jednak dobra rzecz



Aguś, fryzurka bardzo ładna, jednak ja bym welon podpięła od dołu Jakoś bardziej mi sie podoba takie upięcie. Makijaż też cudowny!!! Niby mocny, ale delikatny Naprawdę bardzo mi się podoba


Madziu, Twoja fryzurka też piękna!!! I ten kwiat fuksjowy Bosko!!!

Dzięki Aniu
już się zdecydowałam na opcję welonu popiętego od dołu
Cieszę się,że przelano Ci wypłatę-tyle teraz wydatków, a jak kasy nie ma, to jeszcze dodatkowe fruzstracje niepotrzebne.

Ja bym tą "rodzinkę"
co jedna/ jeden to lepszy
my bylismy wczoraj z rodzicami na obiedzie, a potem poszliśmy do faceta od sali-gadaliśmy z 1,5 godziny.
Wszystko ustalone, trochę się pozmieniało-jednak będą z tyłu małe baloniki bordowe z helem, tych okien okrągłych nie będzie widać, bo postawią taką ściankę, żeby salę zmniejszyć (za dekorację dopłacimy ok400zł), bo nas mało będzie (55 osób z nami, djem, fotografem i dziećmi-samych dorosłych, co będą balować jakieś 45 osób).Krzesła kupili jakies nowe bordowe (miały byc w białych pokrowcach,ale ponieważ obrusy białe, dekoracje na stole białe, to może zbyt by się to zlewało...)
Moja ciocia potwierdziła wczoraj, a bylismy przekonani,że jej nie będzie...
miało byc także sniadanko tylko,ale będą od 12 poprawiny- troszkę w związku z tym pozmieniały się koszty,ale mimo zwiększenia kwoty za poprawiny, to przez zmniejszenie liczby gości dorosłych wyszło nam ok.1500 mniej niż początkowo liczylismy
Wódkę okazało się,że załatwilimy w podobnej cenie jak on kupuje dla siebie
tort, ciasta, owoce oraz woda niegazowana w dzbankach-oni zapewniają, my chyba 5zł dopłacamy do ceny osobę...

zostaje nam zakup napojów gazowanych (woda, cocacola, fanta, sprite) oraz dokupienie wódki-już zamówiona, trzeba tylko zapłacić i odebrać.

gadałam też z djem-odbiera telefon i potwierdziłam spotkanie na 27maja.

[alamig]

Napisane przez Forget_me

Ech, ta pogoda do niczego nie nastraja, nic się nie chce, nie mówiąc o tym, że ja zaczynam sie obawiać, ze ta pogoda będzie taka u nas na ślubie


Alka, zapomniałam dodać, że cały czas nie mamy bielizny, koszul, spinek i butow dla Piotrka No i napoi, ale to załawiamy w czwartek

Ania, my napoje kupiliśmy w makro. Fajne ceny, więc zadowoleni jesteśmy Musisz troszkę tego Twojego ślubnego pogonić do zakupów. Mojemy Adamowi na szczęście trzeba jeszcze tylko koszulę z krótkim rękawkiem na zmianę kupić

[Tygrysek_aa]

Napisane przez alamig

Nam już nie wiele zostało do załatwienia, min: winietki, ramki dla rodziców, księga gości, spowiedź itp. zaraz będę wszystko weryfikować i spisywać żeby o czymś nie zapomnieć.

Hej Aluś ja też muszę zweryfikować listę spraw do załatwienia-na pewno w przyszły poniedziałek planujemy zakupy-Tacie garnitur, mojemu R. strój na poprawiny.
Teraz R wyjeżdża w środę do soboty na szkolenie będę słomiana

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Napisane przez wakiki

Alu to fakt, ale jak np. dach przecieka to już nie jest dobrze, zwłaszcza przed ślubem..

koszmarn ta pogoda-u nas niefajnie,ale jak widziałam prognozy, to na południu masakra jakaś
mam nadzieję,że szybko to się rozejdzie i nie będzie lało...

[alamig]

Napisane przez Tygrysek_aa

gadałam też z djem-odbiera telefon i potwierdziłam spotkanie na 27maja.

Jak dobrze, że Wam się wyjaśniła ta sytuacja I wierzę, że to, iż odbiera telefon to dla Was wielka ulga

[Forget_me]

Napisane przez Tygrysek_aa

Dzięki Aniu
już się zdecydowałam na opcję welonu popiętego od dołu
Cieszę się,że przelano Ci wypłatę-tyle teraz wydatków, a jak kasy nie ma, to jeszcze dodatkowe fruzstracje niepotrzebne.

Ja bym tą "rodzinkę"
co jedna/ jeden to lepszy
my bylismy wczoraj z rodzicami na obiedzie, a potem poszliśmy do faceta od sali-gadaliśmy z 1,5 godziny.
Wszystko ustalone, trochę się pozmieniało-jednak będą z tyłu małe baloniki bordowe z helem, tych okien okrągłych nie będzie widać, bo postawią taką ściankę, żeby salę zmniejszyć (za dekorację dopłacimy ok400zł), bo nas mało będzie (55 osób z nami, djem, fotografem i dziećmi-samych dorosłych, co będą balować jakieś 45 osób).Krzesła kupili jakies nowe bordowe (miały byc w białych pokrowcach,ale ponieważ obrusy białe, dekoracje na stole białe, to może zbyt by się to zlewało...)
Moja ciocia potwierdziła wczoraj, a bylismy przekonani,że jej nie będzie...
miało byc także sniadanko tylko,ale będą od 12 poprawiny- troszkę w związku z tym pozmieniały się koszty,ale mimo zwiększenia kwoty za poprawiny, to przez zmniejszenie liczby gości dorosłych wyszło nam ok.1500 mniej niż początkowo liczylismy
Wódkę okazało się,że załatwilimy w podobnej cenie jak on kupuje dla siebie
tort, ciasta, owoce oraz woda niegazowana w dzbankach-oni zapewniają, my chyba 5zł dopłacamy do ceny osobę...

zostaje nam zakup napojów gazowanych (woda, cocacola, fanta, sprite) oraz dokupienie wódki-już zamówiona, trzeba tylko zapłacić i odebrać.

gadałam też z djem-odbiera telefon i potwierdziłam spotkanie na 27maja.

Czyli na sali macie już prawie wszystko załatwione Nam też został zakup napoi i wody jeszcze Napoje gazowane mamy już dawno kupione i zawiezione na salę
Dobrze, ze dj się zaczął odzywać

Napisane przez alamig

Ania, my napoje kupiliśmy w makro. Fajne ceny, więc zadowoleni jesteśmy Musisz troszkę tego Twojego ślubnego pogonić do zakupów. Mojemy Adamowi na szczęście trzeba jeszcze tylko koszulę z krótkim rękawkiem na zmianę kupić

Chciałam jutro jechać na zakupy, ale niestety mamy spotkanie z facetem z zespołu i jedziemy do krawca, dlatego po buty pojedziemy dopiero w czwartek
Twój Adam będzie sie przebierał podczas słubu? My chcemy kupic drugą koszulę zapasową na ślub, ale jakby sie Piotrek poplamił albo cosik No i osobną na poprawiny, ale mysleliśmy raczej nad długim rękawem.

[alamig]

Napisane przez Forget_me

Twój Adam będzie sie przebierał podczas słubu? My chcemy kupic drugą koszulę zapasową na ślub, ale jakby sie Piotrek poplamił albo cosik No i osobną na poprawiny, ale mysleliśmy raczej nad długim rękawem.

Na każdym weselu jakim byłam, w pewnym momencie Pan Młody był tak mokry, że aż nieprzyjemnie się z nim tańczyło. On sam zapewne komfortowo też się nie czuł, dlatego Adam będzie miał koszulę z krótkim rękawem na przebranie. Po co ma się męczyć?

[Forget_me]

Napisane przez alamig

Na każdym weselu jakim byłam, w pewnym momencie Pan Młody był tak mokry, że aż nieprzyjemnie się z nim tańczyło. On sam zapewne komfortowo też się nie czuł, dlatego Adam będzie miał koszulę z krótkim rękawem na przebranie. Po co ma się męczyć?

Z tym się zgodzę, też byłam na weselach, gdzie pan młody był calutki mokry. Mojej kumpeli mąż był tak ambitny, że całe wesele tańczył w marynarce, na której w pewnym momencie pojawiły się obrzydliwe, mokre plamy
Może masz rację z tą koszulą na przebranie, warto by było mieć cosik z krótkim rękawem. Choć przypuszczam, ze teściowa to nas chyba zabije za ten pomysł

[signa]

Hej wszystkim

My mamy kupione koszule z dlugim rekawem. Z krotkim wszystkie na Sebie wydaja sie tak wielkie, jakos tak zle skrojone sa czy co...rekawy jakies takie dlugasne a w pasie takie, ze jeszcze ja bym weszla. Zawsze dlugi rekaw mozna podwinac i tez (mam nadzieje) bedzie dobrze
A tego meza Twojej kumpeli Aniu to podziwiam. Niektorzy maja takie myslenie, ze pan mlody to musi cale wesele w marynarce byc

A propos tej marynarki zaplamionej to moj tesc ostatnio chcial sobie kupic marynarke, mierzy wszystko fajnie, ladnie lezy i dopiero mama zobaczyla ze pod pachami sa wielkie plamy od potu...fuj. I to w sklepie z nowymi rzeczami

[alamig]

Napisane przez Forget_me

Z tym się zgodzę, też byłam na weselach, gdzie pan młody był calutki mokry. Mojej kumpeli mąż był tak ambitny, że całe wesele tańczył w marynarce, na której w pewnym momencie pojawiły się obrzydliwe, mokre plamy
Może masz rację z tą koszulą na przebranie, warto by było mieć cosik z krótkim rękawem. Choć przypuszczam, ze teściowa to nas chyba zabije za ten pomysł

Kochana, a co ona ma do gadania? Olej ją ciepłym moczem, bo inaczej zwariujesz. Nie możesz robić wszystkiego zastanawiając się co teściowa powie

To fakt, że do godziny 12 Pan Młody powinien zachowywać fason, czyli koszula z długim rękawem i marynarka. Ale jeśli będzie się źle czuł, bo będzie mokrzutki, to ja mam gdzieś co wypada a co nie. On ma się komfortowo czuć, no i ja wolę tańczyć ze świeżym Panem Młodym, a nie mokrym i obślizgłym jak żaba