Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 1o

[edzia_pless]

Napisane przez Dzi25

Ja myślałam o Alli bo bardzo pasuje do tej diety ale dziewczyny na forum twierdzą ,że to niepotrzebne obciazanie organizmu

To lepiej sobie podaruję,
Magda nie łam się dasz radę, w razie czego adres znam i mogę z bacikiem przyjeżdżać

[milaminka80]

Witam,

Waga stoi i ani drgnie. Normalnie bym sie nie przejmowała, bo ta ndieta to chyba jedyna rzecz, na ktora patrzę optymistycznie, ale dzisiaj nie jest mój dzien. Pół nocy nie przespalam, a drugie to był sen niespokony.Wyglądam i czuje sie jak takie zombie . Terminy zaczynają mnie gonić, do końca maja musze oddać prace, a ona wcale napisac się jakoś nie chce . Poza tym atmosfera w pracy sie coraz bardziej psuje. Wszystko mnie dzisiaj denerwuje, nawet ot głupie pytanie: Jak weekend?? Nawet smak kawy, który jest dla mnie jak napój bogow, nie pomaga. Niech mnie ktoś dobije

[czarownica3006]

Napisane przez aggie30

żadna znowu porażka, tylko czas na wielkie ZMIANY i to te pozytywne.


niestety nie podoba mi się to, to JEST dieta i ma swoje ramy, a każdy kto interpretuje ją na własny użytek i ja zmienia na dogodny dla siebie sposób to już nie Dukan.
Później tylko post za postem typu:mam wzrost albo waga mi stoi mimo że przez ostatnie dni jadłam Danio, odtłuszczone nutelki light, kabanosy i serniczki. Myśl przewodnia Dukana: wszystko albo nic. I tutaj najlepiej pasują przykłady dwóch starszych dukanek: Meggi i Dorota5-o ile pamiętam-bez "nadwyrężeń dietowych" i sru do celu.
To moja opinia, ale mnie ruszają takie stwierdzenia na forum

Moje placki robię z wieśniakiem codziennie rano i wychodzą właśnie twardawe, może nawet bardzo twarde. Ale spróbuję też i z homo.

.

zgadzam sie, ja absolutnie nie namawiam na danio i kabanosy mowie tylko, ze jesli np kawe wypije sie z mlekiem 1,5% a nie 0% albo jesli raz na miesiac diety wypije sie latte machiatto amaretto to nic tak wielkiego sie nie stanie. ale oczywiscie ram diety nalezy sie trzymac i zadne tam nutelle i temu podobne nie wchodzą w grę tzn wchodzą jeśli sie chce, ale to juz nie dukan, tak jak powiedzialas

[aggie30]

Napisane przez milaminka80

Witam,

Waga stoi i ani drgnie. Normalnie bym sie nie przejmowała, bo ta ndieta to chyba jedyna rzecz, na ktora patrzę optymistycznie, ale dzisiaj nie jest mój dzien. Pół nocy nie przespalam, a drugie to był sen niespokony.Wyglądam i czuje sie jak takie zombie . Terminy zaczynają mnie gonić, do końca maja musze oddać prace, a ona wcale napisac się jakoś nie chce . Poza tym atmosfera w pracy sie coraz bardziej psuje. Wszystko mnie dzisiaj denerwuje, nawet ot głupie pytanie: Jak weekend?? Nawet smak kawy, który jest dla mnie jak napój bogow, nie pomaga. Niech mnie ktoś dobije

No już przestań z tym dobijaniem sie!!!Praca to tylko praca-przychodzisz wychodzisz. Praca-do oddania-no przecież kiedyś się napisze a i kg ruszą też.najdłuższy zastój o jakim przeczytałam na forum to 2 miesiące. Głowa do góry JA też dzisiaj trochę jak zombie się czuję po moich wczorajszych breweriach z malowaniem ścian, więc nie jesteś sama i możemy we dwie straszyć ludzi

[joanna110977]

Napisane przez biedronus

witam dziewczyny Dzisiaj trzeci dzień P Czy Wy też czasem macie wrażenie, że wszyscy na forum są na PW w czasie kiedy Ty sama jesteś na P ???? bo mam takie wrażenie właśnie teraz :P ale ja jade systemem 5/5 to może dlatego

Ja też jestem na P dziś 3 dzień i też idę 5/5...trzymaj się damy radę!!!
A w ogóle dzień dobry wszystkim
U mnie kolejny spadeczek 0,4 ...życie jest piękne ...dzięki Dukanowi Miłego poniedziałku i żeby w końcu przestało padać!!!

[moose1979]

Napisane przez joanna110977

Milej niedzieli i żeby w końcu przestało padać!!!

Niedzieli??

[Ayu]

Napisane przez jamapi

jestem na diecie niecałe 2 tygodnie, a już takie jazdy???? jestem tym zdenerwowana i trace nadzieję
nie było ANI ŻADNEGO grzeszku, a tu takie niemiłe niespodzianki juz sama nie wiem, chyba zmienie system, bo coś cieńko to widzę .....
jak na udurzerniówce schudałam 2,8kg, tak od tego czasu poleciało mi tylko 0,3kg biorąc pod uwagę dzisiajszą wagę; czyli wychodzi na to, że 0,3kg w półtora tygodnia to niektóre w Was taki spadek dziennie notują
trwam dalej na diecie, ale nie ukrywam - troszkę mnie to zdemotywowało

a do pracy mam:
I śdniadanie (już zjedzone) - pół kostki twagoru, 2 jakja, plastek szynki babuni z łyżką jogo z przyprawami;
II śniadanie - rozpustne placuszki ułożone w torcik na przemian z szynką;
obiad (dziś na zimno) - galaratka z jajkiem i kurczakiem gotowanym, duuuuuzy pojemnik więc nie wiem czy zjem
kolacja - to juz w domu, pewnie wieśniak, czy cuś;
nie za dużo tego??

Menu spoko, nie jesz podwieczorku, więc obiadek cały zjedz, albo podziel na dwa posiłki.
Ja wzrost zaczęłam też mniej więcej po takim czasie jak ty odnotowywać. To jest zupełnie normalne, nie ma co się nastawiać, że co tydzień będziemy ważyły mniej i mniej, bo nie będziemy. Takie "tycie" to normalne zachowanie organizmu, nawet jeżeli się nie grzeszy. Należy kontynuować dietę i cieszyć się spadkami, a wzrosty po prostu akceptować. Ja przed ważeniem czytam karteczkę, na której napisałam: "Wskazanie wagi jest dokładnie takie jakie ma być. Zależy od tego co zjadłam, ile kalorii spaliłam, ile wody zatrzymało się w moim organiźmie i od innych czynników fizjologicznych". Jeśli waga wzrosła, a ja wiem, że nie grzeszyłam, to po prostu mówię sobie "No trudno".

Na pierwszej stronie jest link do postu Megi, gdzie opisała, dlaczego waga tak skacze lub stoi, poczytaj. I przede wszystkim nie martw się

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

Napisane przez aggie30

niestety nie podoba mi się to, to JEST dieta i ma swoje ramy, a każdy kto interpretuje ją na własny użytek i ja zmienia na dogodny dla siebie sposób to już nie Dukan.
Później tylko post za postem typu:mam wzrost albo waga mi stoi mimo że przez ostatnie dni jadłam Danio, odtłuszczone nutelki light, kabanosy i serniczki. Myśl przewodnia Dukana: wszystko albo nic. I tutaj najlepiej pasują przykłady dwóch starszych dukanek: Meggi i Dorota5-o ile pamiętam-bez "nadwyrężeń dietowych" i sru do celu.
To moja opinia, ale mnie ruszają takie stwierdzenia na forum

Mnie też ruszają Albo Dukan, według zasad, albo piszemy, że trochę go modyfikujemy. Takie zmiany trzeba zaznaczać, bo może to wprowadzać innych w błąd.

[milaminka80]

Napisane przez aggie30

No już przestań z tym dobijaniem sie!!!Praca to tylko praca-przychodzisz wychodzisz. Praca-do oddania-no przecież kiedyś się napisze a i kg ruszą też.najdłuższy zastój o jakim przeczytałam na forum to 2 miesiące. Głowa do góry JA też dzisiaj trochę jak zombie się czuję po moich wczorajszych breweriach z malowaniem ścian, więc nie jesteś sama i możemy we dwie straszyć ludzi

I jeszcze promotor mnie olewa - na maile nie odpowiada, telefonow nie odbiera i bądź tu człowieku mądry i pisz wiersze
Ale masz racje zapewne niepotrzebnie tak sie tym teraz przejmuje. Po prostu trzeba zacisnąć zęby i do przodu!! Dzieki za słowa otuchy

[joanna110977]

Napisane przez moose1979

Niedzieli??

HEHEHE ...no faktycznie...ale wiesz ja ostatnie 2 tyg siedzę w domu z chorowitkiem (ospa) i jakoś mi tak te dni się zlewają do kupy i w ogóle nie wiem kiedy mijają

[Ayu]

Napisane przez milaminka80

I jeszcze promotor mnie olewa - na maile nie odpowiada, telefonow nie odbiera i bądź tu człowieku mądry i pisz wiersze
Ale masz racje zapewne niepotrzebnie tak sie tym teraz przejmuje. Po prostu trzeba zacisnąć zęby i do przodu!! Dzieki za słowa otuchy

Jakbym o swoim promotorze czytała Na szczęście obroniłam się w lutym i mam spokój, ale co się nadenerwowałam to moje. Jeśli zrobiłaś co miałaś zrobić, to nie przejmuj się W końcu się odezwie zobaczysz

[*Insane]

No to ja od wczoraj +0,7kg....

I tak sobie myślę, czy to ten zbliżający się okres i rozpoczete PW (moje pierwsze notowanie wagi przedokresowe), czy ta wczorajsza jedna bidna panierka

Dodając wczorajszy wzrost, to przez dwa dni uzbierało się +1,5kg

[milaminka80]

Napisane przez Ayu

Jakbym o swoim promotorze czytała Na szczęście obroniłam się w lutym i mam spokój, ale co się nadenerwowałam to moje. Jeśli zrobiłaś co miałaś zrobić, to nie przejmuj się W końcu się odezwie zobaczysz

Gratuluje obrony pracy
W sumie to nie zamierzam czekac, az sie do mnie odezwie, tylko jutro po pracy ładuje tyłek w samochodzik i lece na P-ń zeby go dorwac na dyżurze. Nie przyjdzie góra do Mahometa, to mahomat przyjdzie do góry

[*Insane]

aaa no i się pochorowałam.
Wczoraj na te chrzciny założyłam kieckę i raczej letnie buty (no bo wypadało przecież...) i sama droga DO kościoła i lokalu szybko zeszła, ale..... W lokalu przez bite kilka godzin był przeciąg - wiało po nogach, bo uszach i w ogóle.... echh.....

[natalaplo]

hej Dukanki
znów długo mnie nie było, kilka dni, juz kolejny wątek

ja na diecie trzymam sie dalej super, doszłam praktycznie do celu (waże 58,6kg - dzis rano)

to oznacza ze od zalozenia pierwszego wątku z długą przerwą w diecie (tak jakby IV faza mialam pare m-cy przez nerki, no wlasnie WODA, WODA, WODA, CZYTAM O JEJ ZASTĘPOWANIU JAKIMIS INNYMI PŁYNAMI - NIE! PIC MI WODE I KONIEC KROPKA!!!)

no to sie zdenerwowałam, ale ja wiem co to chore nerki...

tak wiec skoncze swoją myśl od pierwszego wątku schudłam... ponad 20 kg!!!

do przerwy ok 15, teraz kolejne ok 6 w miesiąc...

wiecie co, jestem z siebie dumna

mam 173 cm, waże 58 kg, mam rozmiar S-M, wymiary tylko do doszlifowania - 90-65-97, i moja gruszkowa figura objawiająca sie udem 55 cm

popracuje nad biodrami i udami jeszcze... do konca tyg faza II, pomysli sie potem o III

[majowa_b]

Witam wkolejnym deszczowym dniu Waga dzisiaj w sumie bez zmian, może nieznacznie na początku kreski, a nie na końcu :P bo mam taką tradycyjną z podziałką, więc przypuszczam, że to może jakieś 200-300 gramów. Dzisiaj ostani dzień samych białek i ciesze się, już w lodowce szpinak sie do mnie uśmiecha, rzodkiewki i warzywa inne Jeszcze 10 kilo, ale póki co sie nie poddaję Miłego dnia wszystkim

[ktsw]

Napisane przez natalaplo

hej
tak wiec skoncze swoją myśl od pierwszego wątku schudłam... ponad 20 kg!!!
do przerwy ok 15, teraz kolejne ok 6 w miesiąc...

klask i:
i oczywiscie zazdroszcze III fazy

[majowa_b]

gratulacje natalaplo!

[czarownica3006]

Dziewczyny, mi chodzi o to zeby miec zdrowy rozsądek a nie traktowac ksiązke jak wyrocznie ostateczną. Najlepszy przykladem jest załozycielka wątka, ona juz w pierwszym wpisie pisze o tym, ze je activie naturalna (wg dukana powinna byc zakazana), zjadla w urodziny kawalek torta, wypila lampke wina. I co? i schudla 20kg. MOIM ZDANIEM nalezy stosowac wszystkie dukanowe przykazania, ale jesli raz na miesiac albo kilka miesiecy zdarzy sie jakas imprezka i zje sie ten paseczek ciasta albo ten kieliszek wina to nic sie nie stanie. wszystko jest dla ludzi i ja sie tego bede trzymac chociaz sama nie dopuszczam sie grzechow jak narazie nie boje sie tego, ze kogos wprowadze w blad, kazdy ma swoj rozum i zresztą kazdy musi przeczytac ksiazke. A jesli tego nie zrobi to sam sobie bedzie winny a nie ja;>

[(:tysia:)]

Napisane przez natalaplo

hej Dukanki
znów długo mnie nie było, kilka dni, juz kolejny wątek

ja na diecie trzymam sie dalej super, doszłam praktycznie do celu (waże 58,6kg - dzis rano)

to oznacza ze od zalozenia pierwszego wątku z długą przerwą w diecie (tak jakby IV faza mialam pare m-cy przez nerki, no wlasnie WODA, WODA, WODA, CZYTAM O JEJ ZASTĘPOWANIU JAKIMIS INNYMI PŁYNAMI - NIE! PIC MI WODE I KONIEC KROPKA!!!)

no to sie zdenerwowałam, ale ja wiem co to chore nerki...

tak wiec skoncze swoją myśl od pierwszego wątku schudłam... ponad 20 kg!!!

do przerwy ok 15, teraz kolejne ok 6 w miesiąc...

wiecie co, jestem z siebie dumna

mam 173 cm, waże 58 kg, mam rozmiar S-M, wymiary tylko do doszlifowania - 90-65-97, i moja gruszkowa figura objawiająca sie udem 55 cm

popracuje nad biodrami i udami jeszcze... do konca tyg faza II, pomysli sie potem o III

jestem pełna podziwu!!!!

[czarownica3006]

Napisane przez natalaplo

hej dukanki
Znów długo mnie nie było, kilka dni, juz kolejny wątek

Ja na diecie trzymam sie dalej super, doszłam praktycznie do celu (waże 58,6kg - dzis rano)

to oznacza ze od zalozenia pierwszego wątku z długą przerwą w diecie (tak jakby iv faza mialam pare m-cy przez nerki, no wlasnie woda, woda, woda, czytam o jej zastępowaniu jakimis innymi płynami - nie! Pic mi wode i koniec kropka!!!)

no To sie zdenerwowałam, ale ja wiem co to chore nerki...

Tak wiec skoncze swoją myśl Od pierwszego wątku schudłam... Ponad 20 kg!!!

Do przerwy ok 15, teraz kolejne ok 6 w miesiąc...

Wiecie co, jestem z siebie dumna

Mam 173 cm, waże 58 kg, mam rozmiar s-m, wymiary tylko do doszlifowania - 90-65-97, i moja gruszkowa figura objawiająca sie udem 55 cm

Popracuje nad biodrami i udami jeszcze... Do konca tyg faza ii, pomysli sie potem o iii :d

gra-tu-lu-ję~!!!!! Możesz być z siebie duuumna!

[milaminka80]

Napisane przez natalaplo

hej Dukanki
znów długo mnie nie było, kilka dni, juz kolejny wątek

ja na diecie trzymam sie dalej super, doszłam praktycznie do celu (waże 58,6kg - dzis rano)

to oznacza ze od zalozenia pierwszego wątku z długą przerwą w diecie (tak jakby IV faza mialam pare m-cy przez nerki, no wlasnie WODA, WODA, WODA, CZYTAM O JEJ ZASTĘPOWANIU JAKIMIS INNYMI PŁYNAMI - NIE! PIC MI WODE I KONIEC KROPKA!!!)

no to sie zdenerwowałam, ale ja wiem co to chore nerki...

tak wiec skoncze swoją myśl od pierwszego wątku schudłam... ponad 20 kg!!!

do przerwy ok 15, teraz kolejne ok 6 w miesiąc...

wiecie co, jestem z siebie dumna

mam 173 cm, waże 58 kg, mam rozmiar S-M, wymiary tylko do doszlifowania - 90-65-97, i moja gruszkowa figura objawiająca sie udem 55 cm

popracuje nad biodrami i udami jeszcze... do konca tyg faza II, pomysli sie potem o III

!!!!!!!! I masz Kobieto nie małe powody do dumy!! Byle tak dalej!!

Po przeczytaniu twojego postu czuje tak jakby napływ nowych sił i motywacji do dzialania!!! Prosze o więcej takich postów dziewczyny !!

[raszpel]

Ayu, ale kiedy skończę PW to te kg wody znikną + jeszcze jakiś spadek, który się ukrywał podczas PW? W sensie czy ja na PW w ogóle chudnę, a nie wiem o tym przez wodę?

czarownica3006 - mam to samo z porcelanką... brzuch pełny i ciężki. Od góry widać, że go odchudziło, a na dole taka twarda fałda...

[lesia27]

witam Kochaniutke
fiu fiu! juz 10 wątek pięknie
u mnie spadek o 0,2 kgdo celu jeszcze 6,5 ... stwierdzilam ze ... jak osiagne zamierzony cel.... 58kg, i nie bede zadowolona z figurki to jeszcze zrzuce 2-3kg ale to sie zobaczy
ps: co do mielonego z indyka indykpolu kupuje to miąsko jest jak dla mnie rewelacyjne, bo ma obnizona zawartosc tłuszczutylko cholernie drogie bo 15 zl za kilogram
ps2: gratki za spadki

[marcele]

Dzień Dobry Dukający!

Zwariowaliście z ta dziesiątą częścią?! Gaduły

Napisane przez natalaplo

hej Dukanki
znów długo mnie nie było, kilka dni, juz kolejny wątek

ja na diecie trzymam sie dalej super, doszłam praktycznie do celu (waże 58,6kg - dzis rano)

to oznacza ze od zalozenia pierwszego wątku z długą przerwą w diecie (tak jakby IV faza mialam pare m-cy przez nerki, no wlasnie WODA, WODA, WODA, CZYTAM O JEJ ZASTĘPOWANIU JAKIMIS INNYMI PŁYNAMI - NIE! PIC MI WODE I KONIEC KROPKA!!!)

no to sie zdenerwowałam, ale ja wiem co to chore nerki...

tak wiec skoncze swoją myśl od pierwszego wątku schudłam... ponad 20 kg!!!

do przerwy ok 15, teraz kolejne ok 6 w miesiąc...

wiecie co, jestem z siebie dumna

mam 173 cm, waże 58 kg, mam rozmiar S-M, wymiary tylko do doszlifowania - 90-65-97, i moja gruszkowa figura objawiająca sie udem 55 cm

popracuje nad biodrami i udami jeszcze... do konca tyg faza II, pomysli sie potem o III

klask i: GRATULACJE!!! klask i:

No takie posty lubię. Od razu myślę, że mnie też się uda i w końcu kupię jakiś normalny ciuch (zamiast maskującego co nieco ).

Niestety, w czwartek idę do szpitala na tydzień. Będę miała rekonstrukcję więzadła w kolanie. Trochę się boję co będzie z moją wagą po szpitalnym jedzeniu (bo nie będę nikogo obciążać, żeby mi woził jedzenie codziennie).

Mam nadzieję, że nawet jak waga wzrośnie to szybko ją stracę po powrocie ze szpitala.

Trzymajcie kciuki!

[natalaplo]

dziękuje za gratulacje dziewczyny

to prawda, jestem z siebie dumna, bardzo
waże tyle co w liceum... a bylo juz źle... zapędzałam sie strasznie w nadwage

podczas Dukanowania i owszem, grzeszyłam, wiecej niz niejedna z Was... podziwiam te co potrafią trzymać sie tak ładnie zasad, jednak jak pisałam, nie żałuje swoich grzeszków tymbardziej wyrzuty sumienia mi minęły teraz jak dotarłam do celu

ale naturalnie - nie polecam grzechów, ale tez nie samobiczowania sie za kieliszek winka

bede zaglądać, trzymam ksiuki, od poniedziałku za tydzien przejde na III faze, teraz mam 4 dni PP, potem wejde łagodnie na 3 dni PW, potem III...
boje sie ale mam doswiadczenia mile, jak przymusowo prosto z II wpadłam w IV nie przybyło mi praktycznie nic, to dodaje odwagi...

[majowa_b]

czarownica:pozwolę się zgodzić z Tobą, co do niepoadania w paranoję,tzn, ja uważam, że skoro można nabiał do 6 % tłuszczu, to UWAGA! NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ uzywam mleka 1,5%, ponieważ mleko 0%, to dla mnie biała woda Ilości mleka jakie spozywam są małe naprawdę. Poza tym, jak pewnie wielu z Was pamięta, to co i ja z lekcji biologii, im mniej tłuszczu-tym gorzej przyswajają się witaminy, a tych i tak spozywamy tyle co kot napłakał. Spytałam znajomego lekarza, czy tak i powiedział, że tak. A że cenię tego lekarza, to postanowiłam pić takie mleko, jak już zaznaczyłam jest to moja prywatna decyzja i odstępstwo

[lesia27]

marcele oj chyba w szpitalu to Ci waga nie wzrosnie przez te szpitalne jedzonko....

[marticzka321]

Napisane przez grupies

ło matko

a ile masz do zrzucenia, ze tak ci szybko idzie ??

moj cel to -20kg ale do mojej wymarzonej i idealnej wagi to -25kg
Teraz jestem przed @ więc czuje jak mi brzuszysko rośnie i nie tylko brzuch ale cała sie powiekszam ale wiem że potem wszystko powinno ładnie zejśc

Sorki że dopiero teraz odpisuje ale mam problem z netkiem . Myślałam że to wina dostawcy ale to chyba mój dekoder coś szwankuje… ale to dopiero dziś odkryłam, pogrzebałam w nim troszkę i jestem

ile Wy tu pisaliście!!! trzy dni mi zajmię przeczytranie tego wszystkiego

[Ayu]

Napisane przez raszpel

Ayu, ale kiedy skończę PW to te kg wody znikną + jeszcze jakiś spadek, który się ukrywał podczas PW? W sensie czy ja na PW w ogóle chudnę, a nie wiem o tym przez wodę?

Dokładnie tak opisuje to w książce Dukan Ja po pierwszym dniu P miewam też i wzrosty, ale jak sumuję wykres spadku wagi, to i tak wychodzi na minus

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

Napisane przez natalaplo

hej Dukanki
znów długo mnie nie było, kilka dni, juz kolejny wątek

ja na diecie trzymam sie dalej super, doszłam praktycznie do celu (waże 58,6kg - dzis rano)

to oznacza ze od zalozenia pierwszego wątku z długą przerwą w diecie (tak jakby IV faza mialam pare m-cy przez nerki, no wlasnie WODA, WODA, WODA, CZYTAM O JEJ ZASTĘPOWANIU JAKIMIS INNYMI PŁYNAMI - NIE! PIC MI WODE I KONIEC KROPKA!!!)

no to sie zdenerwowałam, ale ja wiem co to chore nerki...

tak wiec skoncze swoją myśl od pierwszego wątku schudłam... ponad 20 kg!!!

do przerwy ok 15, teraz kolejne ok 6 w miesiąc...

wiecie co, jestem z siebie dumna

mam 173 cm, waże 58 kg, mam rozmiar S-M, wymiary tylko do doszlifowania - 90-65-97, i moja gruszkowa figura objawiająca sie udem 55 cm

popracuje nad biodrami i udami jeszcze... do konca tyg faza II, pomysli sie potem o III

GRATULACJE!

Jak ja Ci zazdraszczam, PIĘKNIE, PIĘKNIE!

[czarownica3006]

Napisane przez majowa_b

czarownica:pozwolę się zgodzić z Tobą, co do niepoadania w paranoję,tzn, ja uważam, że skoro można nabiał do 6 % tłuszczu, to UWAGA! NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ uzywam mleka 1,5%, ponieważ mleko 0%, to dla mnie biała woda Ilości mleka jakie spozywam są małe naprawdę. Poza tym, jak pewnie wielu z Was pamięta, to co i ja z lekcji biologii, im mniej tłuszczu-tym gorzej przyswajają się witaminy, a tych i tak spozywamy tyle co kot napłakał. Spytałam znajomego lekarza, czy tak i powiedział, że tak. A że cenię tego lekarza, to postanowiłam pić takie mleko, jak już zaznaczyłam jest to moja prywatna decyzja i odstępstwo

oczywiście, że TYLKO MOJA DECYZJA dla mnie tez mleko 0 czy 0,5 to biała woda i poprostu kawa z nim jest ochydna;( ale juz do omleta czy innych wyrobow jest ok