Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 1o

[aggie30]

Napisane przez marcele

D
Niestety, w czwartek idę do szpitala na tydzień. Będę miała rekonstrukcję więzadła w kolanie. Trochę się boję co będzie z moją wagą po szpitalnym jedzeniu (bo nie będę nikogo obciążać, żeby mi woził jedzenie codziennie).
Mam nadzieję, że nawet jak waga wzrośnie to szybko ją stracę po powrocie ze szpitala.
Trzymajcie kciuki!

Na pewno bede trzymać kciuki a ty bądź dzielna dziewczyna. Moze w szpitalu wyprosisz o jaja na twardo chociaż co?

Napisane przez natalaplo

ja na diecie trzymam sie dalej super, doszłam praktycznie do celu (waże 58,6kg - dzis rano)

to oznacza ze od zalozenia pierwszego wątku z długą przerwą w diecie (tak jakby IV faza mialam pare m-cy przez nerki, no wlasnie WODA, WODA, WODA, CZYTAM O JEJ ZASTĘPOWANIU JAKIMIS INNYMI PŁYNAMI - NIE! PIC MI WODE I KONIEC KROPKA!!!)

Gratuluję serdecznie.Twoja waga to moja więcej niż wymarzona

Jestem optymistką ale w najśmielszych snach nie wydaje mi się żebym w niecały m-c straciła te 7,2 kg !!! coś ten doktorek źle chyba mi policzył-optymista z niego!

[czarownica3006]

JUHUUUU!!!!
przed chwilą byłam w pokoju kolezanki z pracy, ktorej nie bylo 2 tyg. Zobaczyla mnie i mowi:
-wlosy zmienilas?
- ja: nie... juz dawno
-ona: schudlas!!!!!
- JA: tak ale tylko 2kg...
- ona: widac... I że lubila mnie jak bylam taka FEST BABA a teraz to zeszczuplałam!!!!

to dopiero 9 dzien diety, na wadze tylko 2kg ale widocznie spadek tluszczu jest tylko moze porcelanka i warzywka zaklamują wynik
DUKANIE, KOCHAM CIĘ!

[Achika]

melduje dzisiaj wzrost o 200 gram...ale co tam po warzywkach jest to mozliwe....dzisiaj zaczelam dzien dzielnie od proteinowego posilku--> placuskzi otrebowe z wedlina D--> uwielbiam placuszki moglabym je jesc codziennie wogole mi sie nie nudza >>

[aggie30]

Napisane przez Achika

melduje dzisiaj wzrost o 200 gram...ale co tam po warzywkach jest to mozliwe....dzisiaj zaczelam dzien dzielnie od proteinowego posilku--> placuskzi otrebowe z wedlina D--> uwielbiam placuszki moglabym je jesc codziennie wogole mi sie nie nudza >>

Popieram, ja jestem od nich oficjalnie uzależniona i nie mam zamiaru iść na odwyk!!!
ile czasu po porannej toalecie się ważysz kochana?

[marticzka321]

Napisane przez Windblow

Ważę 66kg, mój cel to 58kg.... więc trochę tego jest. Jak ?? Dieta Dukata plus oczyszczanie jelit, plus ćwiczenia oraz pas neoprenowy na noc i do ćwiczeń... chciałam sobie kupić karnet na fitness na 1 miesiąc, ale jeszcze nie wiem czy nie będzie czasem przeprowadzki.

A działa na Ciebie ten pas?? Bo ja sobie kupiłam ale nic a nic się w nim nie pocę… myślałam że jakiś lipny kupiłam ale moja mama jak go założyła (plecki chciała wygrzać bo ją bolą) to była cała mokra pod tym pasem!! Dlaczego on na mnie nie działa??? Uzywam go też go kręcenia hula hop bo HH mi straszne krwiaki robi

[Marta 33]

Napisane przez moose1979

Dziś do ABS na brzuszek dorzucam aerodynamiczną 6 weidera. Jestem ciekaw efektu i czy dam radę pociągnąć cały 40-sto dniowy program do końca...

A6W działa tylko na odtłuszczonym brzuchu - jakby co poza tym obciąża kręgosłup

Napisane przez aggie30

Myśl przewodnia Dukana: wszystko albo nic. I tutaj najlepiej pasują przykłady dwóch starszych dukanek: Meggi i Dorota5-o ile pamiętam-bez "nadwyrężeń dietowych" i sru do celu.

to że Dorota to się zgadzam w 100 % ale o której Meggi mówisz?? bo jesli o tej o której ja mysle tj. Meggi 428 to pozwolę sobie zanegować pochwały dla niej.

Napisane przez Ayu

D
Jak ja Ci zazdraszczam, PIĘKNIE, PIĘKNIE!

też chciałabys zrzucić 20 kg ?

[pani_zima82]

Napisane przez Achika

melduje dzisiaj wzrost o 200 gram...ale co tam po warzywkach jest to mozliwe....dzisiaj zaczelam dzien dzielnie od proteinowego posilku--> placuskzi otrebowe z wedlina D--> uwielbiam placuszki moglabym je jesc codziennie wogole mi sie nie nudza >>

ja też uwielbiam placuszki- to moje ulubione danie na tej diecie

[marcele]

Napisane przez czarownica3006

JUHUUUU!!!!
przed chwilą byłam w pokoju kolezanki z pracy, ktorej nie bylo 2 tyg. Zobaczyla mnie i mowi:
-wlosy zmienilas?
- ja: nie... juz dawno
-ona: schudlas!!!!!
- JA: tak ale tylko 2kg...
- ona: widac... I że lubila mnie jak bylam taka FEST BABA a teraz to zeszczuplałam!!!!

to dopiero 9 dzien diety, na wadze tylko 2kg ale widocznie spadek tluszczu jest tylko moze porcelanka i warzywka zaklamują wynik
DUKANIE, KOCHAM CIĘ!

Ja już też zaliczyłam pierwsze pochwały . Choć były to pochwały w stylu: "co ty robisz, że tak pięknie wyglądasz?". Nie powiem, miłe to !

Oczywiście na razie nie zdradzam co to jest !

Dziewczyny dzięki za wsparcie (od czwartku proszę o duchowe, bo nie będę miała laptopa w szpitalu).
Postaram się wybierać z diety szpitalnej to co jest najbliższe Dukanowi. No i zaopatrzę się w wieśniaki. I jakoś to będzie .

[aggie30]

Napisane przez Marta 33

to że Dorota to się zgadzam w 100 % ale o której Meggi mówisz?? bo jesli o tej o której ja mysle tj. Meggi 428 to pozwolę sobie zanegować pochwały dla niej.

Cholera! błąd mi sie wkradł, miałam na myśli betiii !!!-jakiś czas temu od nowa czytałam wszystkie wątki i tak jakoś spodobały mi się te 2 "wojowniczki" nie ma co, ładne wyniki prezentują. skąd mi przyszła megi???

[Agnusia25]

Witam wszystkich i od razu proszę, proszę dziewczyny ratujcie
Jestem na diecie prawie od miesiąca i ogólnie czuję się dobrze, ale moje regularne, jak dotąd odwiedzanie porcelanki, szlak trafił a dziś to już kompletna masakra, mam potrzebę załatwienia się, ale nie mogę z siebie z wszystkiego wydusić pierwszy raz sytuacja jest aż tak zła... i wiem, wiem woda...czerwona herbata....zielona herbata...ale co tak na teraz żeby zadziałało i nie zatrzymało mnie w łazience na cały dzień? Xennę exstra? Jakąś herbatkę typu Figura? bo zwykły kefir to tak chyba od razu nie zadziała, co?
pomocy...

[aggie30]

Napisane przez Agnusia25

Witam wszystkich i od razu proszę, proszę dziewczyny ratujcie
Jestem na diecie prawie od miesiąca i ogólnie czuję się dobrze, ale moje regularne, jak dotąd odwiedzanie porcelanki, szlak trafił a dziś to już kompletna masakra, mam potrzebę załatwienia się, ale nie mogę z siebie z wszystkiego wydusić pierwszy raz sytuacja jest aż tak zła... i wiem, wiem woda...czerwona herbata....zielona herbata...ale co tak na teraz żeby zadziałało i nie zatrzymało mnie w łazience na cały dzień? Xennę exstra? Jakąś herbatkę typu Figura? bo zwykły kefir to tak chyba od razu nie zadziała, co?
pomocy...

Jeśli jest na prawde tragicznie teraz to NIESTETY ale zjadłabym na twoim miejscu coś po czym cie normalnie goni do kibelka. nie ma co się męczyć-nie zmuszaj sie bo powiesz sobie cześć z panem hemoroidem. A ja się z nim znam od lat i to nie najmilsza znajomość.

[czarownica3006]

Napisane przez Agnusia25

Witam wszystkich i od razu proszę, proszę dziewczyny ratujcie
Jestem na diecie prawie od miesiąca i ogólnie czuję się dobrze, ale moje regularne, jak dotąd odwiedzanie porcelanki, szlak trafił a dziś to już kompletna masakra, mam potrzebę załatwienia się, ale nie mogę z siebie z wszystkiego wydusić pierwszy raz sytuacja jest aż tak zła... i wiem, wiem woda...czerwona herbata....zielona herbata...ale co tak na teraz żeby zadziałało i nie zatrzymało mnie w łazience na cały dzień? Xennę exstra? Jakąś herbatkę typu Figura? bo zwykły kefir to tak chyba od razu nie zadziała, co?
pomocy...

mam to samo, i że tak brzydko powiem, na mnie działają w takiej sytuacji tylko 2 rzeczy: herbatka z senesu na noc i rano murowana rewolucja porcelanowa ale to tylko naprawdę raz na jakis czas w wyjątkowych wypadkach bo na dluzszą metę jest niezdrowa. A bardziej dorażnie to te... no... wiesz...... czopki

[marticzka321]

Napisane przez kunfu1987

Słuchajcie, zamierzam od 1 czerwca być na 3 fazie. 5 czerwca idę na wesele, planuję na ten dzień ucztę, czyli jeden posiłek niedukanowy. Ale poradźcie mi, co z alkoholem? Napić się lampki wina/trochę wódki czy sobie darować? Nie chciałabym zaprzepaścić straconych kilogramów, a poza tym nie wiem jaki to będzie miało wpływ na moje zdrowie. Jakie jest Wasze zdanie?

Widzę że jesteś na forum. Ja nadrabiam zaległości w czytaniu i właasnie jestem na Twoim poście
Powiem Ci że ja bym nie ryzykowała… i nie chodzi mi już o szkodliwość alkoholu bo to już jest Twoja sprawa i Twoje ryzyko, tylko jeżeli już niedługo będziesz na III fazie to sądze że przez I i II nie piłaś alkoholu. A czy wiesz jak to się może skończyć… bazą pod stołem!!! Po pierwsze dawno już nie piłaś (tak sądzę!!), po drugie straciłaś „troszkę” masy ciała a razem z tym „wyczucie” swojego organizmu na alkohol. więc wesele może nie być dla Ciebie miłym wspomnieniem...

[pani_zima82]

Napisane przez Agnusia25

Witam wszystkich i od razu proszę, proszę dziewczyny ratujcie
Jestem na diecie prawie od miesiąca i ogólnie czuję się dobrze, ale moje regularne, jak dotąd odwiedzanie porcelanki, szlak trafił a dziś to już kompletna masakra, mam potrzebę załatwienia się, ale nie mogę z siebie z wszystkiego wydusić pierwszy raz sytuacja jest aż tak zła... i wiem, wiem woda...czerwona herbata....zielona herbata...ale co tak na teraz żeby zadziałało i nie zatrzymało mnie w łazience na cały dzień? Xennę exstra? Jakąś herbatkę typu Figura? bo zwykły kefir to tak chyba od razu nie zadziała, co?
pomocy...

no xenna extra raczej działa po ok 12 godz i wszystko inne też może pij po prostu dużo wody i módl sie

[Agnusia25]

a xenna extra? może to będzie jak w reklamie skutecznie a nie gwałtownie...?bo po południu muszę wyjść z domu i nie chciałabym mieć wtedy jakiś niespodzianek?

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Napisane przez pani_zima82

no xenna extra raczej działa po ok 12 godz i wszystko inne też może pij po prostu dużo wody i módl sie

o kurczaki... to jest chyba największy minus tej diety...a bierzecie może jakiś błonnik w tabletkach? tak juz profilaktycznie?

[AnaLuiza]

Dziewczyny potrzebuję Waszej rady bo moja duncanowa frustracja się pogłebia:
Na Duncanie jestem już 20 dzień (co jak na mnie jest wynikiem imponującym).
Zaczęłam od 10 dni pierwszej fazy, potem 2 dni warzyw (zawsze w weekendy bo wtedy najwięcej pokus) następnie 5 dni samego białka, znowu 2 dni warzyw i białka, a dziś kolejny dzień białek, czyli moja metoda dość wywrotowa to 2 P/W + 5 P
Zaczynałam od wagi 72,5 kg, we wtorek i środę wskaźnik pokazał 69,7 i dosłownie skakałam ze szczęścia, ale w piątek było już z powrotem 71, a dziś 71,5. Wiem, że po warzywach te 0,5 kg byłoby wytłumaczalne, ale co się stało z środy na piątek?
Czy takie przybieranie na wadze jest normalne? Bo przyznam, że nieco tracę wiarę, w 20 dni spodziewałam się nieco lepszego rezultatu niż 1kg mniej.
Waże się zawsze o tej samej porze, a i do okresu jeszcze trochę czasu zostało więc to chyba nie zatrzymanie wody.
Jem cały czas mniej więcej podobnie:
chude sery, serki homogenizowane, jogurty bez tłuszczu, kefiry,
makrele wędzoną, kurczaka i łososia z piekarnika,
jajka, chudą wędlinę
Piję: herbatę, wodę, pepsi light
Grzeszków brak
Proszę o radę bo już sama nie wiem czy jest sens się katować

[marticzka321]

Napisane przez czarownica3006

Później w domku zrobiłam sobie z mięsa mielonego z indyka (z Lidla) takie niby hamburgery... Mieso+cebula+jajko= ciapka, którą położylam na grilla i mocno przypiekłam, pozniej polozylam na placuszku posmarowanym cienko ketchupem, lisciu salaty, przykrylam drugim placuszkiem i zjadlam z korniszonkami i papryką

też robie sobie takie podobne hamburgery tylko bez placuszka. owijam dużym plastrem sałaty lodowej. a co do mieska to ja jeszcze wpadłam na pomysł aby przemycic tu otręby rozbełtuję jajko dodaję ziół i otręby. Czekam jakieś 15 może 20 minut żeby sie rozciapały i dopiero dodaję cebulkę i miecho. Są sytniejsze wtedy i przypominaja bardzie takie tradycyjne kotleciki.
ps
ja to chyba nidgy nie dojdę do aktualnych wątków ajk tak bede pisac i pisac

[aggie30]

Napisane przez AnaLuiza

Dziewczyny potrzebuję Waszej rady bo moja duncanowa frustracja się pogłebia:
Na Duncanie jestem już 20 dzień (co jak na mnie jest wynikiem imponującym).
Zaczęłam od 10 dni pierwszej fazy, potem 2 dni warzyw (zawsze w weekendy bo wtedy najwięcej pokus) następnie 5 dni samego białka, znowu 2 dni warzyw i białka, a dziś kolejny dzień białek, czyli moja metoda dość wywrotowa to 2 P/W + 5 P
Zaczynałam od wagi 72,5 kg, we wtorek i środę wskaźnik pokazał 69,7 i dosłownie skakałam ze szczęścia, ale w piątek było już z powrotem 71, a dziś 71,5. Wiem, że po warzywach te 0,5 kg byłoby wytłumaczalne, ale co się stało z środy na piątek?
Czy takie przybieranie na wadze jest normalne? Bo przyznam, że nieco tracę wiarę, w 20 dni spodziewałam się nieco lepszego rezultatu niż 1kg mniej.
Waże się zawsze o tej samej porze, a i do okresu jeszcze trochę czasu zostało więc to chyba nie zatrzymanie wody.
Jem cały czas mniej więcej podobnie:
chude sery, serki homogenizowane, jogurty bez tłuszczu, kefiry,
makrele wędzoną, kurczaka i łososia z piekarnika,
jajka, chudą wędlinę
Piję: herbatę, wodę, pepsi light
Grzeszków brak
Proszę o radę bo już sama nie wiem czy jest sens się katować

Mam tylko cichą nadzieję że przeczytałaś książkę, to po pierwsze.
Dlaczego aż 10 dni uderzeniówki?i ten rytm 2/5 to bardzo wywrotowe i troche nieodpowiedzialne skąd ty go wytrzasnęłaś??? Nie dajesz kompletnie odpocząć żołądkowi, trzustce, nerom itp itd. które i tak są obciążone w jakimś stopniu.
Zadeklaruj się na jakiś sensowny rytm II fazy: 5/5, 4/3, 1/1 przecież cała masa dziewczyn jest na którymś z nich i sobie pomalutku chudną.
nie wiem ile dni II fazy ci wyszło na teście Dukana-czy w ogóle robiłaś go?
Jak dla mnie jadłospis nie wygląda źle, może ciut więcej mięcha.

[pani_zima82]

Napisane przez Agnusia25

a xenna extra? może to będzie jak w reklamie skutecznie a nie gwałtownie...?bo po południu muszę wyjść z domu i nie chciałabym mieć wtedy jakiś niespodzianek?

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------



o kurczaki... to jest chyba największy minus tej diety...a bierzecie może jakiś błonnik w tabletkach? tak juz profilaktycznie?

Ja ogolnie mam duże problemy z gromadzeniem wody i wypróżnianiem -mimo iż na początku diety było inaczej. Każdy dzięn zaczynam od placuszków owsianych ale to juz na mnie nie działa więc raz w tygodniu aby iśc normalnie do kibelka biorę xenne , a jeśłi o wode chodzi ro właśnie wczoraj ku[piłam aqua femin i mam nadzieje ,że będzie działać. Współczuje Ci ale wiem co czujesz u mnie bez wspomagaczy raz na 3 tygodnie (oczywiście pod nadzorem lekarza)

[marcele]

Napisane przez AnaLuiza

Dziewczyny potrzebuję Waszej rady bo moja duncanowa frustracja się pogłebia:
Na Duncanie jestem już 20 dzień (co jak na mnie jest wynikiem imponującym).
Zaczęłam od 10 dni pierwszej fazy, potem 2 dni warzyw (zawsze w weekendy bo wtedy najwięcej pokus) następnie 5 dni samego białka, znowu 2 dni warzyw i białka, a dziś kolejny dzień białek, czyli moja metoda dość wywrotowa to 2 P/W + 5 P
Zaczynałam od wagi 72,5 kg, we wtorek i środę wskaźnik pokazał 69,7 i dosłownie skakałam ze szczęścia, ale w piątek było już z powrotem 71, a dziś 71,5. Wiem, że po warzywach te 0,5 kg byłoby wytłumaczalne, ale co się stało z środy na piątek?
Czy takie przybieranie na wadze jest normalne? Bo przyznam, że nieco tracę wiarę, w 20 dni spodziewałam się nieco lepszego rezultatu niż 1kg mniej.
Waże się zawsze o tej samej porze, a i do okresu jeszcze trochę czasu zostało więc to chyba nie zatrzymanie wody.
Jem cały czas mniej więcej podobnie:
chude sery, serki homogenizowane, jogurty bez tłuszczu, kefiry,
makrele wędzoną, kurczaka i łososia z piekarnika,
jajka, chudą wędlinę
Piję: herbatę, wodę, pepsi light
Grzeszków brak
Proszę o radę bo już sama nie wiem czy jest sens się katować

Nie wiem jak dużo zamierzasz zrzucić, ale moim zdaniem za długo byłaś na I fazie. O ile dobrze pamiętam to Dukan mówi, że I faza może trwać od 2-7 dni (z czego 7 dni dla tych co chcą zrzucić powyżej 20kg) i nie można jej przeciągać. Po prostu organizm poczuł się zagrożony takim niedostatkiem składników odżywczych przez 10dni i teraz magazynuje zapasy gdybyś znowu mu zrobiła psikusa i zabrała to co lubi.

Ale moim zdaniem nie należy się teraz poddawać. Cóż mleko się już rozlało, tylko musisz się uzbroić w cierpliwość i poczekać, aż organizm się przestawi i zacznie spalać zapasy.

Nie poddawaj się! Powodzenia.

[aggie30]

Napisane przez pani_zima82

Każdy dzięn zaczynam od placuszków owsianych ale to juz na mnie nie działa więc raz w tygodniu aby iśc normalnie do kibelka biorę xenne

owsiane? mam nadzieje że to przeoczenie

[marcele]

Napisane przez aggie30

Mam tylko cichą nadzieję że przeczytałaś książkę, to po pierwsze.
Dlaczego aż 10 dni uderzeniówki?i ten rytm 2/5 to bardzo wywrotowe i troche nieodpowiedzialne skąd ty go wytrzasnęłaś??? Nie dajesz kompletnie odpocząć żołądkowi, trzustce, nerom itp itd. które i tak są obciążone w jakimś stopniu.
Zadeklaruj się na jakiś sensowny rytm II fazy: 5/5, 4/3, 1/1 przecież cała masa dziewczyn jest na którymś z nich i sobie pomalutku chudną.
nie wiem ile dni II fazy ci wyszło na teście Dukana-czy w ogóle robiłaś go?
Jak dla mnie jadłospis nie wygląda źle, może ciut więcej mięcha.

Tak racja, zmień też rytm. To też może powodować zastoje.

[Marta 33]

Napisane przez AnaLuiza

Dziewczyny potrzebuję Waszej rady bo moja duncanowa frustracja się pogłebia:
Na Duncanie jestem już 20 dzień (co jak na mnie jest wynikiem imponującym).
Zaczęłam od 10 dni pierwszej fazy, potem 2 dni warzyw (zawsze w weekendy bo wtedy najwięcej pokus) następnie 5 dni samego białka, znowu 2 dni warzyw i białka, a dziś kolejny dzień białek, czyli moja metoda dość wywrotowa to 2 P/W + 5 P
Zaczynałam od wagi 72,5 kg, we wtorek i środę wskaźnik pokazał 69,7 i dosłownie skakałam ze szczęścia, ale w piątek było już z powrotem 71, a dziś 71,5. Wiem, że po warzywach te 0,5 kg byłoby wytłumaczalne, ale co się stało z środy na piątek?
Czy takie przybieranie na wadze jest normalne? Bo przyznam, że nieco tracę wiarę, w 20 dni spodziewałam się nieco lepszego rezultatu niż 1kg mniej.
Waże się zawsze o tej samej porze, a i do okresu jeszcze trochę czasu zostało więc to chyba nie zatrzymanie wody.
Jem cały czas mniej więcej podobnie:
chude sery, serki homogenizowane, jogurty bez tłuszczu, kefiry,
makrele wędzoną, kurczaka i łososia z piekarnika,
jajka, chudą wędlinę
Piję: herbatę, wodę, pepsi light
Grzeszków brak
Proszę o radę bo już sama nie wiem czy jest sens się katować

przede wszystkim zły system, za mało warzyw
po drugie - rozumiem że masz 1,50 wzrostu i chcesz schudnąć 20 kg dlatego Twoja I faza wyniosła az 10 dni i wiedział o tym Twój lekarz i zezwolił również na takie działanie
Bo jeśli nie to zastój i wzrost jest spowodowany za dlugą I fazą. Organizm Ci oszalał moja droga i sie buntuje. Z
Jak dla mnie powinnaś przede wszystkim zmnieć system, jesli chcesz miec na weekend PW rób 4p+3PW i jedz dużo warzyw.
Powoli wszystko powinno wrócic do normy.

[pani_zima82]

Napisane przez aggie30

owsiane? mam nadzieje że to przeoczenie

nie !!!
2 łychy otrębów owsianych 1 pszennych

[Agnusia25]

Dziewczyny, wyrzuciłam z siebie tego demona Męczyłam się od 9 rano i kiedy zrezygnowana weszłam na forum, planując jednocześnie po zaciągnięciu od Was opinii, jak najszybszą wizytę w aptece... Dopadło mnie i praktycznie w bólach porodowych, to z siebie wyplułam... teraz boli mnie ale i tak czuję mega ulgę tylko jak tego uniknąć na przyszłość może kupić Xenea błonnik? czy nam wolno? Bo ja kolejnej takiej rewolucji nie przetrwam

[lesia27]

tez mam duze problemy z porcelana ale.. wyszukalam w aptece colosan EX za niecałe 9zl... wiec jak przestanie troche padac to polece i sobie kupie, tak na wszelki wielki
jestem drugi miesiac na dietce i jak do tej pory nie mialam ochoty na slodkie a teraz......... matko! taka czekoladke nussbeissera z okienkiem to bym zjadła heheheehe

[_dagusia_]

dziewczynki, rodzynku

- gdzie mogę kupić aromaty do ciasta bez oleju w składzie (jakiej firmy są takowe i w jakiej sieciówce można je znaleźć ?)

- jogurty słodzone słodzikiem z puplą owocową ... i znów, jaka firma (nie mam pojęcia, które jogurciki się łapią, nawet nie wiem co to ta magiczna PULPA kojarzy mi się co najwyżej z książkami musierowiczowej ;p)

pozdr i spadków życzę

[pani_zima82]

Napisane przez Agnusia25

Dziewczyny, wyrzuciłam z siebie tego demona Męczyłam się od 9 rano i kiedy zrezygnowana weszłam na forum, planując jednocześnie po zaciągnięciu od Was opinii, jak najszybszą wizytę w aptece... Dopadło mnie i praktycznie w bólach porodowych, to z siebie wyplułam... teraz boli mnie ale i tak czuję mega ulgę tylko jak tego uniknąć na przyszłość może kupić Xenea błonnik? czy nam wolno? Bo ja kolejnej takiej rewolucji nie przetrwam

gratulację

[czarownica3006]

Napisane przez lesia27

tez mam duze problemy z porcelana ale.. wyszukalam w aptece colosan EX za niecałe 9zl... wiec jak przestanie troche padac to polece i sobie kupie, tak na wszelki wielki
jestem drugi miesiac na dietce i jak do tej pory nie mialam ochoty na slodkie a teraz......... matko! taka czekoladke nussbeissera z okienkiem to bym zjadła heheheehe

zrob sobie biala czekolade do picia, od razu ci przejdzie ochota na slodkie
colosan ex jest swietny

[sonia26]

Napisane przez czarownica3006

JUHUUUU!!!!
przed chwilą byłam w pokoju kolezanki z pracy, ktorej nie bylo 2 tyg. Zobaczyla mnie i mowi:
-wlosy zmienilas?
- ja: nie... juz dawno
-ona: schudlas!!!!!
- JA: tak ale tylko 2kg...
- ona: widac... I że lubila mnie jak bylam taka FEST BABA a teraz to zeszczuplałam!!!!

to dopiero 9 dzien diety, na wadze tylko 2kg ale widocznie spadek tluszczu jest tylko moze porcelanka i warzywka zaklamują wynik
DUKANIE, KOCHAM CIĘ!

Ja też wczoraj zaliczyłam pierwsze pochwały, od cioci mojego męża. Tekst'" Jak Ty pięknie wyglądasz, chyba schudłas" podbudował mnie na duchu....ale stwierdziła, że jesli mam zamiar schudnąć jeszcze 8 kilo to będą tylko kości. Dziś kolejny spadek 0,1 i tak powoli ide do celu Dziś w Biedronce wychaczyłam fajną szynkę konserwową z firmy Świat Wędlin białka 8,8,
węgli 0,9
tłuszczu 0,1 za 4 zł.
i ser biały 250 g za 2,25 zł, 0 tluszczu.
Pozdrawiam i życze dalszych sukcesów