zrobił mi przykrość

[osso88]

Hej.
Chciałam podzielić się z Wami czymś, co mnie martwi i zapytać, co o tym myślicie.
No więc ostatnio rozmawiałam z moim chłopakiem na temat seksu oralnego... Dodam, że nie mamy tutaj jeszcze żadnego doświadczenia. Tż powiedział, że jeśli chodzi o tzw. "minetkę" nie miałby żadnych oporów, wręcz zrobiłby to z przyjemnością. Później temat jakoś tak zszedł do lizania tyłka...Tż powiedział, że ost koledzy włączyli jakiś film w tel czy coś takiego, na którym właśnie męzczyzna lizał dziewczynie tą drugą dziurkę... No i dowiedziałam się, że jego zdaniem jest to strasznie obrzydliwe... Powiedział, że nie wie jak sam zachowałby się w takiej sytuacji, że na teraz raczej go to brzydzi...jednak zaraz dodał, że u mnie by go nie brzydziło ;] ah ci faceci i te krętactwa:P skoro powiedzial, ze go brzydzi, to ze mna pewnie byłoby tak samo. Nic nie mówiłam, ale zrobiło mi się troche przykro, że coś we mnie mogłoby go brzydzić i dostałam takiej jakby `blokady`, że chyba nawet na "minetke" bym mu teraz nie pozwoliła... Nie wiem, może to wszystko głupie:P Powiedzcie, co myślicie.

[rare bird]

ale nadinterpretacja

lizanie tylka jest obrzydliwe i chyba kazdy rozsadny czlowiek by sie ze mna zgodzil watpie, zeby chlopak Ci nasciemnial, ze nie brzydzilby sie minetki, tylko po to, zeby nie zrobic Ci przykrosci.

[dominisia0312]

Hmm. może zastanów się czy Tobie by nie przeszkadzało gdybyś miała zrobić jemu coś takiego ?
Ja osobiście bym tego nie zrobiła i nikogo innego też bym nie namawiała

[monika13k]

to jest jego sprawa co go brzydzi a co nie. nie stwarzaj problemu tam gdzie go nie ma.

[margitta]

też uważam, że lizanie tyłka jest obrzydliwe i nawet podziwiam delikatność chłopaka, że próbował cię pocieszyć, że może twojego nawet nie aż tak.

Grubo przesadzasz.

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

no bez przesady, wiadomo ze to dla niego jest obrzydliwe, dla ciebie nie jest?

[201704051255]

chcialabym miec takie problemy
swiat bylby piekny

[Marwari]

Napisane przez pushit

chcialabym miec takie problemy
swiat bylby piekny

prawda?

a Ty się zastanów za co się na niego obrażasz, bo to jest jakiś absurd...

[twizzy]

to,że lizanie "tylnej dziurki" jest dla niego wstrętne(czemu się nie dziwie)to nie oznacza ,że inne czynności typu robienie minetki będzie dla niego równie nie do przejścia.Dziwnie Ci się zrobiło,że może go coś u Ciebie brzydzić,a Ciebie by to nie brzydziło w drugą stronę?

[Aivilo]

Dla niektórych ludzi żadna część ciała partnera nie jest obrzydliwa, np. dla mnie.

Nie rozumiem przyjmowania tego za rzecz oczywistą, że go to brzydzi, niektórych ludzi brzydzi seks analny, a inni go uwielbiają. Ludzi naprawdę podniecają różne rzeczy i to wcale nie świadczy o tym, że są jacyś gorsi i "obrzydliwi". A seks analny właśnie tak (moim zdaniem) powinno się rozpocząć, od pieszczot pupy i drugiej dziurki, delikatnie i powoli.

Nie zmienia to faktu, że jeśli chłopak się brzydzi... kurcze, powiem szczerze, mi tez byłoby przykro, gdyby mój TŻ powiedział, że brzydzi się jakiejś cześci mojego ciała.
Ale skoro dodał potem, że u ciebie by go to nie brzydziło, to mu uwierz. Tak będzie dla was lepiej
A co do minetki, to ja nie wiem, gdzie ty masz problem, przecież to w ogóle nie ma związku Myślę, że powinnaś troszkę wyluzowac.
A może nie jesteś jeszcze gotowa na tego typu pieszczoty?

Swoją drogą, ile wy macie lat, że on wspólnie z kumplami takie filmiki ogląda...?

[rekrut_84]

Jak ktoś lubi wymyślać sobie problemy na siłę to tak właśnie jest
Poza tym, że lizanie tyłka jest obrzydliwe to warto pamiętać o bakteriach tam bytujących.

[tofaniutka]

a ja napisze z grubej rury... Zrobił Ci przykrość tym że nie chce Ci lizać dupy??? Czy tym że jednak potem się poprawił i jednak by zechciał???

że też ludzie takie problemy mają...

[Merys]

O matko Ciekawe czy ty polizalabys jego kudlata pupe?
Pupa nie jest od lizania, tylko od wydalania

[kalincia]

Aivilo, zgadzam się z Tobą w zupełności. Takie pieszczoty też są wyrazem miłości. Nie ma obrzydliwych części ciała osoby, którą się kocha. Moim zdaniem. Zgadzam się jednak również z tym, że ktoś to może odczuwać inaczej. Nic na siłę przecież...

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------

Ale nie rozumiem zadziwienia niektórych. Takie pieszczoty są obustronne, a stwierdzenie jako oczywistości, że dziewczyna nigdy nie chciałaby tak pieścić partnera dowodzi braku wyobraźni. Tyle jest sposobów okazywania sobie miłości w intymnych sytuacjach...

[201803290936]

Napisane przez osso88

(...)
Nic nie mówiłam, ale zrobiło mi się troche przykro, że coś we mnie mogłoby go brzydzić i dostałam takiej jakby `blokady`, że chyba nawet na "minetke" bym mu teraz nie pozwoliła... Nie wiem, może to wszystko głupie:P Powiedzcie, co myślicie.

Kocham mojego TŻ nad życie, ale lizanie mu wylotu odbytu, nawet zdezynfekowanego, wyszorowanego, by mnie lekko brzydziło. To ma jednak kontakt z kałem.

Sama wręcz marzysz o lizaniu mu tego odcinka ciała?

[Aivilo]

Napisane przez rekrut_84

Poza tym, że lizanie tyłka jest obrzydliwe to warto pamiętać o bakteriach tam bytujących.

W ustach jest więcej zarazków niż w pupie, to jest potwierdzone naukowo, a jakoś nie brzydzimy się kogoś całowac.

Wiadomo, że nie całuje się, nie liże brudnego, spoconego, niedokładnie podtartego tyłka, tak samo jak nie liżemy i nie całujemy spoconych, śmierdzących stóp.

Ale jesli ktoś jest dokładnie umyty, to dlaczego jedna część ciała naszego partnera jest obrzydliwa, a druga nie.

Oczywiście, jesli ktoś uważa to za obrzydliwe, to rozumiem, nie lubi takich pieszczot, ale moim zdaniem trochę się w tym wątku zagalopowaliście.

[E.J.]

Napisane przez tofaniutka

a ja napisze z grubej rury... Zrobił Ci przykrość tym że nie chce Ci lizać dupy??? Czy tym że jednak potem się poprawił i jednak by zechciał???

że też ludzie takie problemy mają...

O to samo miałam zapytać bo nie rozumiem, czytałam 2 razy i co, wielka przykrość, że dla faceta jest obrzydliwe lizanie tyłka? Ja mu się nie dziwię, też tak uważam, dodam, że nie tyłek faceta ale lizanie jego tyłka, jego dziury i w ogóle.... I co ma wspólnego mienetka z kakaowym oczkiem? co ma piernik do wiatraka?

[rare bird]

Napisane przez Aivilo

W ustach jest więcej zarazków niż w pupie, to jest potwierdzone naukowo, a jakoś nie brzydzimy się kogoś całowac.

Wiadomo, że nie całuje się, nie liże brudnego, spoconego, niedokładnie podtartego tyłka, tak samo jak nie liżemy i nie całujemy spoconych, śmierdzących stóp.

Ale jesli ktoś jest dokładnie umyty, to dlaczego jedna część ciała naszego partnera jest obrzydliwa, a druga nie.

Oczywiście, jesli ktoś uważa to za obrzydliwe, to rozumiem, nie lubi takich pieszczot, ale moim zdaniem trochę się w tym wątku zagalopowaliście.

ale w ustach chyba nie ma bakterii kalowych?

[Aivilo]

Wątpię, za to jest wiele innych. Dokładnie nie wiem, bo nie jestem specjalistą od zarazków

I może ktoś zrozumie, że przed tego typu pieszczotami dokładnie myje się pupę, odbyt, w miarę możliwości jak najgłębiej. Tak samo jak myje się ręce po kontakcie z kałem. Nikt nie każe lizać osranego, za przeproszeniem, tyłka.

[E.J.]

Napisane przez Aivilo

Wątpię, za to jest wiele innych. Dokładnie nie wiem, bo nie jestem specjalistą od zarazków

I może ktoś zrozumie, że przed tego typu pieszczotami dokładnie myje się pupę, odbyt, w miarę możliwości jak najgłębiej. Tak samo jak myje się ręce po kontakcie z kałem. Nikt nie każe lizać osranego, za przeproszeniem, tyłka.

Ja to wiem, ale mimo to sama świadomość, że mam lizać coś co służy do wydalania gówna to

[Lakhi]

Eee... Ja to nie widzę problemu... Też bym nie chciała komuś lizać tyłka. Ani, żeby ktoś mi lizał. Niezależnie od uczucia, które łączyłoby mnie z tą osobą, to jej odbyt wolałabym mieć na dystans.

[Aivilo]

Napisane przez E.J.

Ja to wiem, ale mimo to sama świadomość, że mam lizać coś co służy do wydalania gówna to

Natomiast lizanie czegoś, co służy do sikania jest już wspaniałe i bardzo przyjemne?

[E.J.]

Napisane przez Aivilo

Natomiast lizanie czegoś, co służy do sikania jest już wspaniałe i bardzo przyjemne?

Wiedziałam, że to powiesz tyle, że łatwiej utrzymać czystość tego czegoś niż tyłka... i świadomość tego już jest inna...

[Aivilo]

Napisane przez E.J.

Wiedziałam, że to powiesz tyle, że łatwiej utrzymać czystość tego czegoś niż tyłka... i świadomość tego już jest inna...

To dość przewidywalny argument, a to coś nazywa się penis, lub cewka moczowa.
Jak łatwiej utrzymać w czystości? Czemu mycie pupy ma być trudniejsze od mycia penisa? Albo cewki moczowej i okolic? (bo chyba każda kobieta wie, że czasem spłynie nie tędy, co trzeba... )

Jeśli ktoś dba o higienę, to jest czysty, a przed spodziewanymi pieszczotami myje się dodatkowo.
A jeśli ktoś nie dba... cóż, nawet na rękach może przenieść bakterie kałowe do buzi, ileż to ludzi niedokładnie myje i wyciera ręce po załatwieniu się.

Pogromcy mitów dowiedli,ze bakterie kałowe znajdują się w całym domu, nawet w śladowych ilościach na szczoteczce do zebów

[rekrut_84]

Napisane przez Aivilo

W ustach jest więcej zarazków niż w pupie, to jest potwierdzone naukowo, a jakoś nie brzydzimy się kogoś całowac.

Gdzieś dzwoni w którymś kościele, ale nie wiadomo w którym.
W ustach też masz bakterie coli? Czy inne bakterie kałowe z grupy gram-ujemnych? Jeśli tak to gratuluję.
Wystarczy, że facet ma "zajada" lub mikro zacięcie po goleniu i po takim lizaniu pupy może dorobić się niezłej infekcji skórnej. O zatruciu pokarmowym nawet nie wspominam.
Zaraz któraś mądra napisze, że wymyje dupsko i będzie cacy. Otóż nie będzie bo najbardziej zjadliwe szczepy E.coli wytrzymują powszechnie dostępne środki higieniczne, a żywot ich się kończy po podaniu silnej penicyliny albo po abrazji termicznej ( pół godziny w temp. 60 stopni).

Napisane przez Merys

Pupa nie jest od lizania, tylko od wydalania

i tymi mądrymi słowami warto zakończyć ten temat.
Ehhh kobiety, wy to macie problemy życiowe. Podziwiam

[Aivilo]

A co do świadomości - mam np. świadomość, że ustami facet wymiotuje. Może wymiotował chwilę przed spotkaniem ze mną? To też może być obrzydliwe.

Wychodzę z założenia że naturalia non sunt turpia. Jeśli kogoś kocham, to całego i mogę dotknąć, polizać lub pocałować każdy skrawek jego ciała, oczywiście czysty.
Żeby nie było niejasności - nie pieszczę okolic pupy TŻ, ale dlatego, że jego przeraża sama myśl o tego typu pieszczotach i tego nie chce, a nie dlatego, że się go brzydzę.

[E.J.]

Aivilo mimo wszystko dla mnie kakaowe oczko jest obrzydliwe i tyle.... Poza tym pisząc "czegoś" użyłam tylko Twego słowa, które użyłaś, wiem co i jak się nazywa

[Aivilo]

Napisane przez rekrut_84

Gdzieś dzwoni w którymś kościele, ale nie wiadomo w którym.
W ustach też masz bakterie coli? Czy inne bakterie kałowe z grupy gram-ujemnych? Jeśli tak to gratuluję.
Wystarczy, że facet ma "zajada" lub mikro zacięcie po goleniu i po takim lizaniu pupy może dorobić się niezłej infekcji skórnej. O zatruciu pokarmowym nawet nie wspominam.
Zaraz któraś mądra napisze, że wymyje dupsko i będzie cacy. Otóż nie będzie bo najbardziej zjadliwe szczepy E.coli wytrzymują powszechnie dostępne środki higieniczne, a żywot ich się kończy po podaniu silnej penicyliny albo po abrazji termicznej ( pół godziny w temp. 60 stopni).

i tymi mądrymi słowami warto zakończyć ten temat.
Ehhh kobiety, wy to macie problemy życiowe. Podziwiam

Rozumiem, ze po każdym podtarciu po załatwieniu się stosujesz penicylinę lub abrazję termiczną? Bo przecież możesz mieć tego typu bakterie na rękach.

[E.J.]

Napisane przez Aivilo

Rozumiem, ze po każdym podtarciu po załatwieniu się stosujesz penicylinę lub abrazję termiczną? Bo przecież możesz mieć tego typu bakterie na rękach.

Wiesz ja używam papieru toaletowego i tak go stosuję by mieć kupkę na papierze toaletowym a nie na rękach....

[Aivilo]

Napisane przez E.J.

Aivilo mimo wszystko dla mnie kakaowe oczko jest obrzydliwe i tyle.... Poza tym pisząc "czegoś" użyłam tylko Twego słowa, które użyłaś, wiem co i jak się nazywa

Znaczy nie no, ja to rozumiem, i nie mam zamiaru ci wyrzucać twojego punktu widzenia sama bardzo długo uważałam ogólnie branie penisa do ust jako coś obrzydliwego (zanim poznałam TZ )

Wiem, ze wiele osób kontakty z pupą odrzucają, obrzydzają, seks analny jest dla nich obrzydliwy i rozumiem to, dla mnie obrzydliwe jest choćby sushi

A w wątku piszę, ponieważ czym innym jest napisanie, że kogoś to obrzydza i on nie lubi tego typu pieszczot, a czym innym napisanie "O łeee, i ty się dziwisz, lizanie dupy jest obrzydliwe, okropne, w ogóle nie wiem, jak to można robić, chyba każdy uważa, że to obrzydliwe, ohyda!" i tak dalej. Bo jednak trzeba uszanowac fakt, że nie wszyscy mamy takie same upodobania seksualne i tego typu teksty moga kogoś urazić