Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XIX

[india83]

atomufka na uniwerku nie ma nic co by mnie zainteresowało, to samo jest u mnie na UMK - nic ciekawego.
W Wyższej Szkole Nauk Humanistycznych i Dziennikarstwa jest filia Szkoły Wyższej Psychologii Społeczej z Wa-wy- studia podyplomowe. SWPS konczyl moj znajomy i bardzo sobie chwali, namawil mnie na Wawe, ale tam ceny za semestr hmm... dosc wysokie W Poznaiu jest taniej i dlatego chyba się skusze. Tylko boje się dojazdów i pewnie noclegów, ale jakos trzeba bedzie sobie radzić słyszałas jakies opinie na temat tej szkoły??

[ania20m]

Napisane przez Emilia211

Ania mam pytanko czy byś coś takiego zrobiła :

http://www.allegro.pl/item1037341284...e.html#gallery


Bo moja teściowa idzie na wesele i szuka czerwono czarnych dodatków.

hmm trudne zadanie zobacze czy mam takie koraliki i czy mi wystarczy i dam ci znać jutro ok?

[atomufka]

Napisane przez india83

atomufka na uniwerku nie ma nic co by mnie zainteresowało, to samo jest u mnie na UMK - nic ciekawego.
W Wyższej Szkole Nauk Humanistycznych i Dziennikarstwa jest filia Szkoły Wyższej Psychologii Społeczej z Wa-wy- studia podyplomowe. SWPS konczyl moj znajomy i bardzo sobie chwali, namawil mnie na Wawe, ale tam ceny za semestr hmm... dosc wysokie W Poznaiu jest taniej i dlatego chyba się skusze. Tylko boje się dojazdów i pewnie noclegów, ale jakos trzeba bedzie sobie radzić słyszałas jakies opinie na temat tej szkoły??

Wydaje mi sie ze ta szkoła jest calkiem niezla.Szkoda ,ze jednak nie UAM A Poznan faktycznie sporo tanszy niz stolicamoje studia w stolicy kosztuja cos ok 6 tysiecy za roka w Poznaniu 3600

[iwka28]

Neska - fajnie te filiżanki wyglądają, nie są małe. Ja sama się zastanawiam nad zestawem kawowym z Chodzież o takim: http://www.allegro.pl/item1043006659..._chodziez.html

Napisane przez ewurka

W sumie tak Madzia, za pierwszym razem, szok!!!! Długo nie mogliśmy uwierzyć TŻ szczęśliwy a nawet prze szczęśliwy Termin wgł mnie na około 16 stycznia ale dowiem się 1 czerwca u położnej Teraz pracuje w hotelu od 1.5 roku praca stała, pełen etat więc nie jest żle Dziękuje Podczytuje Was zawsze, jednak czasami ciężko się "wbić" w dyskusje
Celi ja myślę, że nie warto czytać jakichkolwiek doświadczeń innych, bo każda kobieta jest inna i ma inny organizm. Ja miałam dzisiaj straszny sen śniło mi się jakieś paskudztwo które mi wylazło wiadomo skąd ale to pewnie dlatego, że się martwie o kruszynke....

Ewurka - gratulacje!

Napisane przez monarika

Cześć dziewczynki melduję się i ja w nowym wątku
W sobotę byliśmy na weselu mojej świadkowej nawet fajnie było...
No i byłam w PUPie zapytać co z tym moim stażem bo 2 miesiące trzasnęło a ja dalej decyzji nie mam no i okazało się, że moje podanie zostało rozpatrzone negatywnie z powodu braku środków

Czyli najpierw Ci wytrzymali podanie, a potem się okazało że nie ma środków i może będą później??? Boże co za ludzie tam pracują, przecież oni mają pomagać znaleźć pracę, a nie rzucać kłody pod nogi jak sama chcesz ją znaleźć.

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

dzis o 15 mam rozmowe w sprawie przenosin do tego drugiego hotelu... poprosze o wizazowe kciuki ale wydaje mi sie ze to tylko taka formalnosc bedzie bo odkrylam ostatnio na nocce ze moja dyr juz szuka kogos na moje miejsce takze sie nie stresuje i nie przygotowywuje na tematy pt. jakim zwierzeciem bym chciala byc bo chyba nie beda mnie o to pytac...

I jak poszło?

Napisane przez agus87

czesc dziewczyny
u mnie zimno i lejeee
wczoraj komunia, az mnie tylek od siedzenia boli hehe
a dzisiaj bylam na badaniach krwi, zrobilam morfologie, ob, tarczyce i grupe krwi
zobacze czy faktycznie cos mi jest, ze tak mi wlosy wypadaja

Dobrze, że zrobiłaś te badania, może czegoś rzeczywiście Ci brakuje w organizmie.

Napisane przez anika222

ufffff nadrobiłam
...
a wczoraj było komunijne siedzenie w sali w ktorej zalało dach i kapało w pewnym momencie na stoły
chrzesniak przeszczesliwy z prezentów jakie dostał całą komunie biegał z aparatem na sziu i ciagle kazala sobie robić zdjęcia i wszystkim robił
dostał mnóstwo prezentów ale powiedziała ze najbardziej jest zadowolony z aparatu bo bedzie miał swój i od ciotek naszych dostał x-boxa i cos tam jeszcze
w sumie to górował 1x x-box, 1x aparat 1x zegarek,1x komuter, 1x rower 1 x miniwieża
prezenty sie nei powtórzyły

Fajnie, że prezent się podobał, chociaż jak patrzę na listę prezentów to się za głowę łapię.

Napisane przez Scio

Dziewczyny ja rezerwuje sobie jutrzejsze wizażankowe kciuki, TZ idzie na badanie armi
Denerwuje się...

Kciuki

Napisane przez anika222

Gucia chce i to bardzo
ale ja staram sie myslec racjonalnie..... mamy bardzo mało miejsca, mamy arka ( też nei wiem co z nim zrobię jakoś dziecko + arek do mnei nei przemawia bo Arutek lubi sobie głsno pokrzyczec, mnie to nie przeszkadza, ale jak zacznie wyc przy spiącym dziecku to po spaniu)
nie mamy łazienki kuchni u siebie anie wyobrazam sobie latac pomiedzy budynkami z dzieckiem na reku
nie wiem poprostu nei wiem
maz mi mowi ze mam sie nei martwic ze jak juz bedzie to damy radę
ale....

O Arka się nie martw, dziecko jak będzie od małego przyzwyczajone do hałasów w mieszkaniu, to i tak będzie spało. Wiele osób ma psy, które też hałas robią. Musicie tylko od początku przyzwyczaić, że przy zasypaniu nie ma grobowej ciszy.
Jeśli mogę Ci coś poradzić, to ja bym poczekała, aż dom będzie się zbliżał do stanu zamieszkania - tzn. stan surowy zamknięty i wykończeniówka. Mam znajomych, którzy zdecydowali się na dziecko właśnie przed rozpoczęciem budowy i przyszłej mamie było naprawdę ciężko - trzeba pojechać na budowę, przypilnować, jeździć po marketach, czasami pomóc - zwłaszcza przy wykończeniówce. Ciąża, zwłaszcza wysoka nie jest najlepszym momentem na to. Tym bardziej, że ta budowa jest teraz, a nie za parę lat. I jakoś nie widzę latania z wanienką pomiędzy jednym a drugim domem, a już w ogóle z wykąpanym noworodkiem.

Napisane przez aniaaa84

Mona szczerze...nic bym prócz koperty nie dała, z tego co pisałaś wcześniej one zbytnią sympatią Cię nie darzą i nie raz przez nie było Ci przykro...więc poszłabym po najmniejszej linii oporu

Mam takie samo zdanie. Jak nie chcesz dawać kwiatów kup słodycze.

Napisane przez Madzialenka12344321

scio :kicuki:
ale sie u nas rozpadało. dobrze, ze zdązyłam dojść do domu.
Zaraz idę robic przegląd garderoby...... chyba coś trzeba pooddawac, za dużo tego mam

Mam to samo - ale jak przyjdzie coś do pracy ubrać to chodzę w tym samym

Napisane przez ddaaiissyy

hejka Melduję sie, że jestem.
Udało sie wrocic - cali i zdrowi jestesmy chociaz nie obyło sie bez przygody. ...

Z przygodami bo z przygodami ale weekendzik fajny

[Madzialenka12344321]

Napisane przez iwka28

O Arka się nie martw, dziecko jak będzie od małego przyzwyczajone do hałasów w mieszkaniu, to i tak będzie spało. Wiele osób ma psy, które też hałas robią. Musicie tylko od początku przyzwyczaić, że przy zasypaniu nie ma grobowej ciszy.
Jeśli mogę Ci coś poradzić, to ja bym poczekała, aż dom będzie się zbliżał do stanu zamieszkania - tzn. stan surowy zamknięty i wykończeniówka. Mam znajomych, którzy zdecydowali się na dziecko właśnie przed rozpoczęciem budowy i przyszłej mamie było naprawdę ciężko - trzeba pojechać na budowę, przypilnować, jeździć po marketach, czasami pomóc - zwłaszcza przy wykończeniówce. Ciąża, zwłaszcza wysoka nie jest najlepszym momentem na to. Tym bardziej, że ta budowa jest teraz, a nie za parę lat. I jakoś nie widzę latania z wanienką pomiędzy jednym a drugim domem, a już w ogóle z wykąpanym noworodkiem.



Mam to samo - ale jak przyjdzie coś do pracy ubrać to chodzę w tym samym

ubranka przygotowałam. Troszkę tego wyszło. choc oczywiscie TZ mi pomagał i było "kochanie ale slicznie w tym wyglądasz, zostaw sobie" wrrrr pomocnik jeden


ad podkreslonego. zgadzam się.

[india83]

Napisane przez atomufka

Wydaje mi sie ze ta szkoła jest calkiem niezla.Szkoda ,ze jednak nie UAM A Poznan faktycznie sporo tanszy niz stolicamoje studia w stolicy kosztuja cos ok 6 tysiecy za roka w Poznaniu 3600

No włąsnie zauważyłam te "drobne różnice". Moje w Poznaniu 4350zł a w Warszawie 7400zł kurcze już teraz bym z chcecia wypełniła kwestionariusz, ale boje się, ze nie damy rady finansowo Jeszcze TZowi został rok, ponad 3000zł, skad tu brac tyle kasy choc mezus mowi, ze z checia zrezygnuje dla mnie ze swoich (obibok jeden )

[zaaaabcia]

Napisane przez kasiaher

cześć
melduje się i ja ... tylko nie wiem po co
w sumie Madzialenka mnie też można wykreślić bo się wogóle nie udzielam

Napisane przez india83

Tak w ogole ostatnio się zastanawiałam nad sensem pozostawienia tej sukni, bo jak na razie mieliśmy slub cywilny, ale może w przyszłości zdecydujemy się na kościelny a suknia na razie kisi się w szafie i nie wiem czy warto ją zostawić? W sumie nadal bardzo mi się podoba, ale nie wiadomo kiedy ewentualny ślub kościelny, czy w ogole?? i boje się, żeby juz nie była przestarzała

o a ja myslalam ze Ty mialas koscielny
a suknie masz sliczna zostaw napewno sie przyda

Napisane przez kasiaher

nie wiem mam dzisiaj jakiś taki dzień , zdołowana jestem w sumie głupią sprawą , ale jednak ....

Napisane przez mikakrolikowa

Dziewczyny zbliża sie dzień Matki macie jakieś pomysły na prezent bo ja nie bardzo mojej macie ksiazki chciałam zamówic ale sama nie wiem a teściowej nie mam pojęcia co kupic

ja ide z mama pazurki sobie zrobic
a tesciowej wyslemy kwiaty i kartke

Napisane przez Sysunia_d

zabciaaaa ale mi narobiłaś smaka na takie zapiekanki na wece u nas w Krakowie na placu robia takie pyszne zapiekanki z pieca aaaaa na 100% tam sie wybiore jak tylko bede w Pl

ja bardzo czesto robie zapiekanki

Napisane przez strippi

dodaję siebie i Julę z dziś

super wygladacie

Napisane przez agnes208

hehe czesc laski widze ze znowu zacznie zaraz wrzec na forum ale wyraze swoje zdanie uwazam ze skreslanie kogos z listy pm 2009 za głupi pomysł bo te dziewczyny były tutaj jak byłysmy tymi pm 2009 i nadal nimi sa a ze ktos nie wchodzi tu od jakiegos czasu coz widocznie ma ciekawsze rzeczy a swoja droga nie kazda z nas musi komentowac kazdy post i kazda niech pisze kiedy sie jej podoba a nie jakies proponowanie zaniku nicka po 3 miesiacach itd a skad wiecie moze nie pisza a moze podczytuja itd uwazam to za bardzo zły pomysł a co to pisanie na forum to jakies wypełnianie planu stukanie norm wolny wybór i niech kazda z nas pisze wg uznania 100 poztów dziennie czy 1 na 3 miesiace bez znaczenia jak dla mnie

mam podobne zdanie

[atomufka]

Napisane przez india83

No włąsnie zauważyłam te "drobne różnice". Moje w Poznaniu 4350zł a w Warszawie 7400zł kurcze już teraz bym z chcecia wypełniła kwestionariusz, ale boje się, ze nie damy rady finansowo Jeszcze TZowi został rok, ponad 3000zł, skad tu brac tyle kasy choc mezus mowi, ze z checia zrezygnuje dla mnie ze swoich (obibok jeden )

hehe co za poswiecenie z jego strony no niestety studia to kosztowny wydatek

[anika222]

[QUOTE=iwka28;19379961]Neska - fajnie te filiżanki wyglądają, nie są małe. Ja sama się zastanawiam nad zestawem kawowym z Chodzież o takim: http://www.allegro.pl/item1043006659..._chodziez.html



Ewurka - gratulacje!

[ktosia86]

Napisane przez Scio

Dziewczyny, jak któraś chce zmian na liście, to sugeruje, zeby pisać do Żabci na pw, właśnie Anika napisała, ze nie mogła się mnie doprosić, a ja sobie wcale nie przypominam, zeby kiedyś ktokolwiek chciał wskoczyć na listę staraczek, a w gąszczu tylu postów dziennie, nie trudno jest przegapić.

Ewurka jeszcze raz gratuluje

Dziewczyny ja rezerwuje sobie jutrzejsze wizażankowe kciuki, TZ idzie na badanie armi
Denerwuje się...

Martuś pozdrów Wojtka, niech mu się ta limo szybko zagoi.

Oczywiście, że trzymam kciuki

Napisane przez domi7ks

hej

mam 38,5 st. goraczki i zastoj w piersi, okropnie sie czuje, tylko spie

Bidulko

Marta dobrze, że to tylko tak sie skończyło. Mam nadzieje, że Wojtek szybko dojdzie do siebie.

A ja się dziś melduję jako roczna żonka Matulo, kiedy ten czas zleciał Wczoraj spędziliśmy bardzo miły dzień, byliśmy w zoo, potem na pysznym obiadku, a wieczorem... Mąż mi powiedział, że to był najszczęśliwszy rok w jego życiu

U nas leje przez cały dzień jak z cebra, masakra po prostu

[anika222]

laski nie moge!!!!!!!!!!!!!!!!!

maz spi po nocce i dniówce a ja siedze cichutko jak myszka zeby go nie obudzic

pisze do was posta a on sie podnosi i pyta sooooooooooo robisz

mowie śpij spij kochanie i siadłam koło niego

się przytulił i mówi:

moja upgreadowa (czyt. apgrejdowa ) żona która sobie śpiewa i rymuje
i mi sie tu nie chichraj!!!

i sie dalej położył spac
ło jesuuuuuuuu

[zaaaabcia]

Napisane przez kliwia

madzia bez sensu trzymac na liscie dziewczyny ktore sie nie udzielaja. A znalesc je mozna na liscie w watkach poprzednich, do ktorcyh dotrzec mozna latwo

czyli co robimy?

Napisane przez Madzialenka12344321

Gucia jak zabka wpadnie do nas, to napewno cię do listy dopisze sie było upomniec

juz dopisuje

Napisane przez ewurka

Dziewczyny chciałam się przywitać i poprosić o dopisanie mnie na liście mamusiek pod kliwią 12 maja pojawiły się u nas dwie kreseczki
Buziaczki, miłego dnia

sie robi
no i gratuluje oczywiscie

Napisane przez celi25

Cześć żonki i nie-żonki. Z nową częścią postanowiłam wrócić na forum - mam nadzieję, że mnie przyjmie, bo widzę że wywiązała się akurat dyskusja nad nieudzielającymi się dawno PM. Ja Was podczytywałam ale jakoś nie miałam o czym pisać

juz Cie dopisuje

Napisane przez anika222

prośba do ciebie Żabciu wpisz mnie na liste staraczek, na miejsce 2

juz Cie kochana dopisuje

Napisane przez ddaaiissyy

hejka Melduję sie, że jestem.
Udało sie wrocic - cali i zdrowi jestesmy chociaz nie obyło sie bez przygody. W pierwszym dniu po naszym przyjezdzie, nomen omen 13. maj, wracajac z malej wycieczki zabladzilismy a zarazem zatrzymalismy sie, gdyz poczulismy w aucie swad palonej gumy. Felga była tak goraca, ze nie dało sie jej dotknąć, smierdziało okrutnie. Na dodatek w czwartek w niemczech swieto i wszystko zamkniete. Okazało sie, ze zablokowały sie zaciski od hamulców i jechalismy jakby na hamulcu w prawym przednim kole. Nie było mowy aby tak 1200km wracac do polski.
Na nastepny dzien odprowadzilismy autko do mechanika ale prognoza byla taka, iż auto moze byc dopiero na srode gotowe a Mariusz jutro ma o 9 ostatnia rozmowe w sprawie pracy. Na dodatek pani HR manager, ktora dzwonila do niego gdy bylismy w niemczech, zaprosic do assesment centrum powiedziała, ze jest 7 kandydatów na testy, ale zaden na to stanowisko co maz wiec szansa chyba spora Bylismy wsciekli, dzwonilismy nawet do ASO Audi i tam równiez wiadomosc, ze częsci na wtorek... Do tego cena - 600 euro ! za wymiane klocków, tarczy hamulcowych oraz jednego zacisku. Horror! Cudem boskim ,trafilismy do samoobsługowego warsztatu w sobote, gdzie pracowało 2 Polaków i wyobrazcie sobie, ze czesci przyjechały taksówką w ciagu 30 minut! Po nastepnej godzinie auto było ready! I zapłacilismy 365eu... Generalnie jest to duzo, jak na taka w sumie pierdołe ale bylismy szczesliwi ze i tak połowe z tego co najpierw miało byc oraz ze udalo sie od reki. Natomiast co do koncertu.. fantastycznie... W stosunku do tego co pokazała Alicia to bilety byly za tanie Show nie do zapomnienia a dodatkowo jak support przed Alicia wystepowała Melanie Fiona. Bałam sie ze zgniotą mnie na tej hali, gdzie weszło 30 tys ale pełna kultura.Obawy bezpodstawne. Mozna było kupić lampki wina, szampana, drinki, piwko itd. Kazdy miał swoj wygodne siedzenie tak więc było bossko.
Zakupow praktycznie zero, bo niestety mielismy na głowie naprawe autka....
To tyle w telegraficznym skrócie
a teraz troszke postaram sie Was nadrobić, jednakże wszystkiego na pewno nie dam rady....

fajnie ze koncert sie udal
zazdroszcze troszke

[SAMBAdiJANEIRO]

Dziewczynki napisalam Wam w klubie o mojej rozmowie

Stokrotko rozmowa Tżta w miare ok (dzis rano o tym pisalam), ale maja mu dac znac do 2 tygodni

[india83]

Napisane przez ktosia86

Oczywiście, że trzymam kciuki



Bidulko

Marta dobrze, że to tylko tak sie skończyło. Mam nadzieje, że Wojtek szybko dojdzie do siebie.

A ja się dziś melduję jako roczna żonka Matulo, kiedy ten czas zleciał Wczoraj spędziliśmy bardzo miły dzień, byliśmy w zoo, potem na pysznym obiadku, a wieczorem... Mąż mi powiedział, że to był najszczęśliwszy rok w jego życiu

U nas leje przez cały dzień jak z cebra, masakra po prostu

juz rok??? ale ten czas leci. Gartulacje

Napisane przez anika222

laski nie moge!!!!!!!!!!!!!!!!!

maz spi po nocce i dniówce a ja siedze cichutko jak myszka zeby go nie obudzic

pisze do was posta a on sie podnosi i pyta sooooooooooo robisz

mowie śpij spij kochanie i siadłam koło niego

się przytulił i mówi:

moja upgreadowa (czyt. apgrejdowa ) żona która sobie śpiewa i rymuje
i mi sie tu nie chichraj!!!

i sie dalej położył spac
ło jesuuuuuuuu

gada przez sen?? hihi

[anika222]

Napisane przez india83

juz rok??? ale ten czas leci. Gartulacje



gada przez sen?? hihi

nie raczej nie
chyba mu sie śniło


ostatnio mi powiedział jak go zapytałam rano ktora godzina jak zaczął wyć telefon

ja: borys która godzina
borys: sześćdziesiąt
ja: borys która godzina sie pytam
borys: nosz kur******* mowie żeby te szafki na sześćdziesiąt zrobić nie słyszysz..........
ja: jakie szafki godzina ktoa jest
borys: J. (pracownik) weź mnie nie wkur**********

no i wstałam sama se zobaczyc

[martucha84]

Napisane przez india83

jestem koordynatorem ds. profilaktyki a w jakiej instytucji napisze priv nie chce aby wszyscy wiedzieli

A konferencja byłam mile zaskoczona, szczególnie wystapieniem Zawadzkiej (superniani ) Zawsze podchodziłam do niej z dystansem, w sumie na podstawie tego co widziałma w TV, jako prelegent spisała się swietnie naprawde byłam pod wrażeniem no i rzecznik praw dziecka tez bardzo ciekawa osobowość

super! a konferencja zaliczona do udanych wiec tylko sie cieszyc

Napisane przez ktosia86

Marta dobrze, że to tylko tak sie skończyło. Mam nadzieje, że Wojtek szybko dojdzie do siebie.

A ja się dziś melduję jako roczna żonka Matulo, kiedy ten czas zleciał Wczoraj spędziliśmy bardzo miły dzień, byliśmy w zoo, potem na pysznym obiadku, a wieczorem... Mąż mi powiedział, że to był najszczęśliwszy rok w jego życiu

rok wowwww gratuluje...
no mam nadzieje ze szybko dojdzie do siebie tyle ze bylismy w tym tyg poumawiani ze znajomymi i musimy odwolac bo i jedni i drudzy maja male dzieci tzn 5 lat i 3 latka i nie chcemy zeby sie dziewczynki wystraszyly wiec sie wojtas troche wkurza no ale...

anika maz gada przez sen



a moj maz wlansie sie przytulal do brzucha gdzie nasze dziecie buszuje i to bardzo do tego stopnia ze widac jak sie skora porusza i cosam sie przesowa do tego tak kopie ze szok i maz stwierdzil ze sie za maluchem stesknil i chce go zobaczyc a do 30 daleko i jest zly hahahahha

[ktosia86]

Napisane przez india83

juz rok??? ale ten czas leci. Gartulacje



gada przez sen?? hihi

dziękuję rok minął wczoraj, ehh chciałoby się przeżyć to jeszcze raz.

Marta dziękuję

Mój mąż kiedyś przez sen kazał mi przynieść dwa piwa - dla niego i jego laski Dostał poduszką przez głowę i mu powiedziałam, że chyba go pogięło.

[Maja102]

Napisane przez Emilia211

Ania mam pytanko czy byś coś takiego zrobiła :

http://www.allegro.pl/item1037341284...e.html#gallery


Bo moja teściowa idzie na wesele i szuka czerwono czarnych dodatków.

fajna nazwa
Zaraz, zaraz... Ty dla tesciowej chcesz naszyjnik Kurtyzana?

[anika222]

byłam dzis u rodziców
Pyskowice zalane tak ze szok stacja benzynowa ktora jest w dołku jest kompletnie zalana


porobiłam kilka zdjeć ale nei umiem znalesc kabelka

wklejam wam strone ze zdjeciami jakiegos mieszkanca

http://www.mojageneracja.pl/8720806/...bf1669df407a/0

[india83]

Napisane przez anika222

byłam dzis u rodziców
Pyskowice zalane tak ze szok stacja benzynowa ktora jest w dołku jest kompletnie zalana


porobiłam kilka zdjeć ale nei umiem znalesc kabelka

wklejam wam strone ze zdjeciami jakiegos mieszkanca

http://www.mojageneracja.pl/8720806/...bf1669df407a/0

straszne... dziś ogladała fakty... koszmarne widoki, mam nadzieje, ze wkoncu przestanie padac

[zaaaabcia]

Napisane przez india83

straszne... dziś ogladała fakty... koszmarne widoki, mam nadzieje, ze wkoncu przestanie padac

lokal w ktorym mielismy wesele jest zalany ..
Biala w Ciezkowicach juz wychodzi z koryta

[Madzialenka12344321]

Napisane przez anika222

madzia właściwie to powinnam się odezwać ale się nie odezwę dobrze wiesz czemu....

sama sobie przeczysz raz piszesz ze kazdy moment jest dobry i ze nei nalezy zwlekać i włąsciwie to wszystko na raz najlepiej a teraz jak chce zajsc w ciaze rozpoczynając budowę to piszesz mis ei lepiej zeby sie wstrzymac...
nie rozumiem cie po prostu nei rozumiem

taaaa i wtedy napisałas , że jestem pusta, ze tak mysle

aleee ja plany dziecieczkowe odkładam na później (mimo, że lekarz mówi inaczej, narazie dalej biorę tabsy).

Poza tym, ja tylko napisałam tak samo Jak Iwka ze jak bym miała takie warunki, ze do łazienki i kuchni bym musiała biegać przez dwór to bym się wstrzymała. Tym bardziej, ze jakis czas temu pisałas, ze taka budowa moze potrwac 1,5 roku.

Napisane przez ktosia86

A ja się dziś melduję jako roczna żonka Matulo, kiedy ten czas zleciał Wczoraj spędziliśmy bardzo miły dzień, byliśmy w zoo, potem na pysznym obiadku, a wieczorem... Mąż mi powiedział, że to był najszczęśliwszy rok w jego życiu

To chyba najlepsze co można usłyszec w pierwszą rocznicę ślubu

Napisane przez ktosia86

Mój mąż kiedyś przez sen kazał mi przynieść dwa piwa - dla niego i jego laski Dostał poduszką przez głowę i mu powiedziałam, że chyba go pogięło.

[anika222]

no tak napisałam tak bo mnie wkurzyło takie podejscie do zycia
nie macie pracy oboje ( no teraz juz nie ale wtedy jeszcze tak) chcesie sie budowac nie chcecie mieszkac u rodziców tylko cos wynająć i do tego jeszcze dziecko
sory ale dla mnie to szczyt nieodpowiedzialności


co do mnie
wstrzymałabym sie gdybym miała pewnosc ze to potrwa równo 1,5 roku a jak potrwa wiecej..... a pewnie tak bedzie... juz widze ze był plan ze zaczynamy kopac w czerwcu ale nei bedzie,y bo za mokro i koparki nie wjadą...

mam gdzie mieszkac mam dobrą prace mąż prowadzi firmę
mamy juz swoje lata

zobaczymy jak bedzie co zycie nam przyniesie

[Madzialenka12344321]

Anika spoko, ja tylko napisałam swoje zdanie tak jak każda z nas.

Ciekawe jak tam tam Agatka po wizycie u gina

zbieram się do łózka bo mnie męzul ciągnie. Mam jeszcze jakis film oglądać.

[201803111825]

Treść usunięta

[zaaaabcia]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

powodz to chyba najgorsze co moze spotkac ludzi ...
wlasnie ogladam zdjecia z poludnia Polski .. nie jest za wesolo

moj mezul tez gada przes sen

[AgatkaL]

Hej...może Wy się będziecie orientować w temacie szczepień przeciw żółtaczce. Dziś lekarz kazał mi odnaleźć kartę szczepień z podstawówki, czy nie byłam szczepiona już, bo po 94 roku dzieci były ponoć szczepione obowiązkowo w szkołach. Kurde nie mam pojęcia gdzie mam tą kartę. A nawet jeśli byłam szczepiona tyle lat temu, to już ta szczepionka nie działa, bo chyba ważna jest 10 lat. Kurde nie wiem co teraz jak to sprawdzić. No żesz zawsze coś i coś.

[twin--maid]

Napisane przez india83

atomufka na uniwerku nie ma nic co by mnie zainteresowało, to samo jest u mnie na UMK - nic ciekawego.
W Wyższej Szkole Nauk Humanistycznych i Dziennikarstwa jest filia Szkoły Wyższej Psychologii Społeczej z Wa-wy- studia podyplomowe. SWPS konczyl moj znajomy i bardzo sobie chwali, namawil mnie na Wawe, ale tam ceny za semestr hmm... dosc wysokie W Poznaiu jest taniej i dlatego chyba się skusze. Tylko boje się dojazdów i pewnie noclegów, ale jakos trzeba bedzie sobie radzić słyszałas jakies opinie na temat tej szkoły??

Nawet nie wiedziałam, że SWPS ma filię w Poznaniu a to moja szkoła. Ja na początku sobie chwaliłam. Było mnóstwo dobrej kadry, sporo praktyki i administracyjnie było ok. Teraz z kolei marzę, żeby już skończyć tę szkołę, bo poziom się zepsuł, zmienił się właściciel itp. sprawy i jest coraz gorzej, trochę kadry z tego powodu odeszło. Jednak myślę, że podczas rocznej podyplomówki nie odczujesz minusów a poza tym to jednak inne miasto. Ja też planuję zrobić podyplomowe ale na pewno zmienię szkołę

[zaaaabcia]

twin--maid - moge prosic o date Waszego slubu?

[twin--maid]

Napisane przez zaaaabcia

twin--maid - moge prosic o date Waszego slubu?

Proszę bardzo 09.08.2009