Minęła Wielkanoc, minie Dzień Mamy, a my o ślubach ciągle ćwierkamy - PM 2011, cz.18

[sweetieSS]

Napisane przez madzius90

a na czym to badanie polega?

pijesz glukozę, chyba 300ml. początek spoko, ale ostatnie łyki a potem nie można godzinę nic jeść ani pić i czujesz tylko ten paskudny smak

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;19390843]Kupujesz glukozę w aptece. Pobierają Ci krew przed wypiciem,potem wypijasz i siedzisz godzine lub dwie w zależności od dawki. A uwierz mi,ta glukoza to jest o-h-y-d-a![/QUOTE]
ja musiałam przynieść tylko wodę i kubek

Napisane przez joanwi

a S. co na to??

śpi

[T'ai]

Napisane przez Stysik

to mozesz sie z T'ai zakolegowac

tak Elu chętnię się z tobą zakoleguję

[anemeon]

Napisane przez 31_lip_2011_iwonka

ja dzisiaj zrobiłam sobie sałatke do pracy z pomidorków i ogórków, cebulki szczypiorek pycha i wiecie co? pudełko szczelnie zamkniete gdzies przepusciło i moja torebka "przeslicznie" ogorkowo zalatuje

współczuję

Napisane przez bambusiek

Chciałabym zrobić wierzch ręcznie, a środek wydrukować. Nie wiem tylko, czy druk na tej samej karcie, jak na Twoich próbkach czy na osobnej kalce

mnie będzie robić przyjaciółka uzdolniona w tym kierunku W ogóle chce w przyszłości otworzyć własną działalność z tym związaną Więc mam za darmo, tylko materiały kupuję

Napisane przez Stysik

dziewczyny jakiego ja teraz stresa przeżyłam normalnie....
mamy taka wielofunkcyjna drukrakę, miałam coś wydrukować (20 stron) ale sie kapnelam jak juz drukowalo ze na czerno - bialym to mialo byc a nie na kolorze, jako ze moj komputer dlugo mysli to wpadlam na genialny pomysl zeby wylaczyc ta drukarkę papier się zakleszczył... musiałam ją połowe rozebrać ona ma 4 wejścia i przy ostatnim jak już byłam tuż tuż zaczęła mi się ta kartka targać całe szczęście włączenie i wyłączenie pomogło i mogłam wyciągnąc tą kartkę, ale ile nerwów straciłam

ufff, ja nienawidzę takich sytuacji, ale dzielna z Ciebiedziewczynka

Napisane przez Mustique

cześć!

a ja jestem antyfunkcyjna- jesli chodzi o urządzenia wielofunkcyjne...

a i wszędzie się zAMYKAM i nie mogę wyjśc... najczęściej w ubikacjach różnego pochodzenia

mam tak samo

Napisane przez sweetieSS

zapomniałam się pochwalić, że wczoraj pierwszy raz sam wstał trzymał się szuflady, ale dał radę

Napisane przez lula177

ciekawe jak tam justi

ja sie musze zaraz zbierac bo musze zawiezc mame i jakiegos dzieciaka na konkurs...i stwierdzialm ze kupie sobie dzisiaj kalosze bo to po prosptu sie nie da z ta pogoda wszystkie buty mi przemakaja a ma tak padac do konca tyg jak nei dluzej

też bym chciała kalosze - w kwiatki

Napisane przez JennyAniolek

ja sobie wezmę dziś glany chyba a do gina też muszę się umówić na nową wizytę...

ja wczoraj pomykałam w glanach - nie przemokły

Napisane przez joanwi

oł kej

Dziewczyny, a słyszałyście o tami czymś, że jak lapek jest podłączony do prądu to bateria powinna być wyciagnieta?? wy tak robicie??

ja nie słyszałam ale już wyjęłam

Napisane przez madzius90

Mój Ł. dziś kończy 26 lat

jest w wieku mojego D.

[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;19390351]Heloł. Ja byłam właśnie na teście obciążenia glukozą-bleeeee!!!! [/QUOTE]

[madzius90]

[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;19390843]Kupujesz glukozę w aptece. Pobierają Ci krew przed wypiciem,potem wypijasz i siedzisz godzine lub dwie w zależności od dawki. A uwierz mi,ta glukoza to jest o-h-y-d-a![/QUOTE]

Napisane przez sweetieSS

pijesz glukozę, chyba 300ml. początek spoko, ale ostatnie łyki a potem nie można godzinę nic jeść ani pić i czujesz tylko ten paskudny smak

aha, dzięki za wyczerpujące odpowiedzi

[elunka88]

Napisane przez sweetieSS

poszłabym spac, ale się nie opłaca

eeee, zawsze się opłaca

[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;19390843]Kupujesz glukozę w aptece. Pobierają Ci krew przed wypiciem,potem wypijasz i siedzisz godzine lub dwie w zależności od dawki. A uwierz mi,ta glukoza to jest o-h-y-d-a![/QUOTE]
A mozna im się tam zerzygać?

Napisane przez T'ai

tak Elu chętnię się z tobą zakoleguję

Nie masz innego wyjścia

[madzius90]

Idę troszkę popracować

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

elunka88 można się zerzygac. Ale i tak musisz wypic

[sweetieSS]

Napisane przez madzius90

aha, dzięki za wyczerpujące odpowiedzi

teraz możesz zachodzić w ciążę, skoro już wiesz co Cię czeka

[JennyAniolek]

Napisane przez sweetieSS

pijesz glukozę, chyba 300ml. początek spoko, ale ostatnie łyki a potem nie można godzinę nic jeść ani pić i czujesz tylko ten paskudny smak

o fuj!

Napisane przez anemeon

ja wczoraj pomykałam w glanach - nie przemokły

no to dobrze

Napisane przez elunka88

A mozna im się tam zerzygać?

Ela jak zwykle szczera

Napisane przez sweetieSS

poszłabym spac, ale się nie opłaca

a ja bym się chętnie jeszcze położyła

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

słiti właśnie to jest ten gorszy aspekt ciąży-glukozaaaa!

[sweetieSS]

[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;19391081]słiti właśnie to jest ten gorszy aspekt ciąży-glukozaaaa![/QUOTE]
nie chcę Cię straszyć, ale najgorszy dopiero przed Tobą

[Mustique]

Napisane przez Stysik

u nas leje ciągle
ja jak wchodze do ubikacji to sprawdzam czy zamek działa i czy można w razie czego górą wyjśc

ja się zawsze wycwaniłam, i jak tylko jest miejsce w drzwiach dołem.. to se nogą przytrzymuję i nikt mi nie wejdzie bo gira wystaje...

a o pociągach to nawet nie mówię... nigdy drzwi od tych intercity otworzyć nie umiem... i parę razy mi sie zdarzyło że pojechałam dalej niż zamierzałam...

Napisane przez sweetieSS

jaki apel... to weźcie i moje...

Napisane przez lula177

lenka wrocila do Polskie ja to zawsze musze byc opozniona z informacjami

wróciłam.. w niezbyt pomyślnych czasach...

Napisane przez joanwi

oł kej

Dziewczyny, a słyszałyście o tami czymś, że jak lapek jest podłączony do prądu to bateria powinna być wyciagnieta?? wy tak robicie??

u mnie niepraktykowane...

Napisane przez madzius90

Mój Ł. dziś kończy 26 lat

najlepszego dla najmilejszego...

Napisane przez joanwi

Kurde, ja chyba zaraz na pogotwowie będę musiała iść z koleżanką, bo ma straszny ból nerki biedna się męczy bardzo

kamienie... ???
nospa i piffko... ale wczesniej lekarz....

[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;19390351]Heloł. Ja byłam właśnie na teście obciążenia glukozą-bleeeee!!!! [/QUOTE]

o fuj.... nie umiałam tego przezyć... choć ja zacukrzona na maksa... tego przełknąć nie potrafiłam..

................

wróciłam... i doprowadzam dom do urzyteczności rodzinnej...

[magbes]

[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;19390843]Kupujesz glukozę w aptece. Pobierają Ci krew przed wypiciem,potem wypijasz i siedzisz godzine lub dwie w zależności od dawki. A uwierz mi,ta glukoza to jest o-h-y-d-a![/QUOTE]
o to nie fajnie :|
ja musze zrobic badanie na prolaktyne,,tam podobno tez sie cos pije,,,, nie moge sie zebrac

[sweetieSS]

S się budzi

[T'ai]

Napisane przez elunka88

Nie masz innego wyjścia

jesteś tego pewna

[31_lip_2011_iwonka]

glukoza-ciąża? a nie pije sie tego by zrobic tzw krzywa cukrowa by sprawdzic czy sie ma cukrzyce??

mam znów herbatke karmelowa- jak ona ślicznie pachnie cudowna =)

[elunka88]

[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;19391008]elunka88 można się zerzygac. Ale i tak musisz wypic[/QUOTE]
Ciekawe, jakby tak jedną stroną rzygać a jedną pić.... i kto to posprząta potem.... oni za karę że kazali pić

Napisane przez sweetieSS

nie chcę Cię straszyć, ale najgorszy dopiero przed Tobą

Nie wystraszyłaś napewno

Napisane przez Mustique

jaki apel... to weźcie i moje...

Ale nam się matki trafiły na wątku

Napisane przez T'ai

jesteś tego pewna

Litości

[joanwi]

Napisane przez sweetieSS

śpi

miałam ci pisać, żebyś kimnęła się koło niego, ale już chyba nieaktualne

Napisane przez anemeon

też bym chciała kalosze - w kwiatki

niestety na razie mnie nie stać

Napisane przez Mustique

kamienie... ???
nospa i piffko... ale wczesniej lekarz....

no właśnie już jadła nospę i coś jeszcze, ale zaraz zwymiotowała, teraz zjadła ketonal i na razie leży
a piwko też jej chciałam dać, ale po tylu tabletkach..

[Mustique]

dziewczyny niestraszcie koleżanek bo ja chcę być wizażową ciocią... a jak sie przestraszą .... i nici z ciotkowania będzie...

[31_lip_2011_iwonka]

dzisiaj na obiad robie pirogi jakos ostatnio naszło mnie na dł€zsze pobyty w kuchni, wczoraj robiłam buleczki z nadzieniem pieczarkowym chyba robi sie ze mnie kuro domowa

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

Mustique ja wiem,że kolorowo nie będzie,ale jak inne dały rade,to luzik-ja też dam.

[T'ai]

[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;19391525]Mustique ja wiem,że kolorowo nie będzie,ale jak inne dały rade,to luzik-ja też dam.[/QUOTE]

P kuzynce czas przebywania na porodówce wpisali 5 minut
dziewczyna przytyła w ciąży 6kg, zero bioder zero tyłka a wypluła dziecko raz dwa
mówi że pomogła jej szkoła rodzenia (robiła wszystko jak kazali) i zalecane ćwiczenia które robiła do samego porodu

ale ja się nie znam jak to jest na serio

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

No ja jutro się dowiem,ile kg mam już na plusie

[Mustique]

Napisane przez joanwi

no właśnie już jadła nospę i coś jeszcze, ale zaraz zwymiotowała, teraz zjadła ketonal i na razie leży
a piwko też jej chciałam dać, ale po tylu tabletkach..

no to ciepłe okłady.. i duuużżżo wody...

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Napisane przez T'ai

P kuzynce czas przebywania na porodówce wpisali 5 minut
dziewczyna przytyła w ciąży 6kg, zero bioder zero tyłka a wypluła dziecko raz dwa
mówi że pomogła jej szkoła rodzenia (robiła wszystko jak kazali) i zalecane ćwiczenia które robiła do samego porodu

ale ja się nie znam jak to jest na serio

no zdarza się.. ja miałam inną sytuację do rodzenia więc o normalnym porodzie nie było mowy...

[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;19391779]No ja jutro się dowiem,ile kg mam już na plusie[/QUOTE]

ja byłam ażprawie 14 kg na plusie... a mówili że tego wogóle nie było widać... ale ja swoje wiem w co mi to wlazło...

[joanwi]

jedziemy na pogotowie jednak, żeby jej kroplówkę dali
trzymajcie kciuki, żeby jej przeszło

[sweetieSS]

Napisane przez 31_lip_2011_iwonka

glukoza-ciąża? a nie pije sie tego by zrobic tzw krzywa cukrowa by sprawdzic czy sie ma cukrzyce??

mam znów herbatke karmelowa- jak ona ślicznie pachnie cudowna =)

w ciąży też się może przytrafić cukrzyca, stad badanie

wiadomo, każda inaczej przeżywa poród, zależy od organizmu i innych czynników, meg nam może tu elaborat opisać o tym jak różnie porody przebiegają

dziewczyna była ze mną na sali, chodziła do szkoły rodzenia, skakała i spacerowała i cuda wianki, ale co jej z tego, męczyła się chyba 3 dni bidula

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

Mustique w zeszłym miesiącu było 8kg na plusie...

[T'ai]

Napisane przez Mustique

no zdarza się.. ja miałam inną sytuację do rodzenia więc o normalnym porodzie nie było mowy...

znaczy? nie zrozumiałam za wiele

Napisane przez sweetieSS

wiadomo, każda inaczej przeżywa poród, zależy od organizmu i innych czynników, meg nam może tu elaborat opisać o tym jak różnie porody przebiegają

dziewczyna była ze mną na sali, chodziła do szkoły rodzenia, skakała i spacerowała i cuda wianki, ale co jej z tego, męczyła się chyba 3 dni bidula

znaczy P kuzynka to szczęściara
ja mam i tak zamiar kiedyś całą ciążę ćwiczyć

a wy laski chodziłyście do szkoły rodzenia?

[Mustique]

Napisane przez joanwi

jedziemy na pogotowie jednak, żeby jej kroplówkę dali
trzymajcie kciuki, żeby jej przeszło

dadzą jej przeciwbólowe.. istną mieszankę wybuchow ą i będzie dobrze... a potem usg i siku do kubeczka...

Napisane przez sweetieSS

dziewczyna była ze mną na sali, chodziła do szkoły rodzenia, skakała i spacerowała i cuda wianki, ale co jej z tego, męczyła się chyba 3 dni bidula

no właśnie.. ja szkołę rodzenia omijałam szerokim łukiem ... za co dostałam zjechana na wstępie... a co by mi to pomogło.. jak ja chorowita przez całą ciążę... i tak rozwiazali po swojemu moją ciążę... nie było czasu na oddychania i sapania według zegarka...

[sweetieSS]

Napisane przez T'ai

znaczy? nie zrozumiałam za wiele



znaczy P kuzynka to szczęściara
ja mam i tak zamiar kiedyś całą ciążę ćwiczyć

a wy laski chodziłyście do szkoły rodzenia?

no miała szczęście

Tobie joga dużo da, więc nie rzucaj tego, nawet jeśli do ciąży Ci jeszcze daleko

ja nie chodziłam, i żałuję bo nie wiedziałam jak oddychać, a położna siedziała cicho a moje pytania zbywała ale mój poród i tamten szpital to w ogóle historia następne rodzę z meg