Pogaduchy wesołych au pair'ek! - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-05-19, 12:19   #151
ruciakks1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 194
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

no i wezcie powiedzcie,ze nie chcecie miec takiego murzynka w domu
ja chce!!!

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------



kurcze, rozmarzylam sie.
a tak w ogole to ja nie chce miec dzieci przeciez
__________________
Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele..
ruciakks1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 12:21   #152
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

ada ale slodziak! matko pamietam jhak zdj jak sie urodzil wstawialas
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 12:38   #153
kajdulka
Raczkowanie
 
Avatar kajdulka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 268
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

Ruciak, 'gdzie' rozmawiasz z tymi żołnierzami? Uwielbiam facetów w mundurach... Ehhh
kajdulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 12:42   #154
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

male ciemne dzieciaczki sa takie słit

moja tez taka kochana jest ojej

zamarzylo mi sie ciemne dzieciatko po tym aupairowaniu nie powiem
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 13:00   #155
Black Cashmere
Zadomowienie
 
Avatar Black Cashmere
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 069
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

melduję się, choć nie wiem czy mogę
ile się pozmieniało, nie miałam Internetu przez niecałe 36 h i już nowy wątek
zaraz nadrobię...
głupia powódź ;\
albo prądu, albo Internetu nie ma, albo wyjazd z mojej wiochy jest niemożliwy, wrrr ;<
Black Cashmere jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 13:08   #156
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

Black ty masz juz rodzinke?
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 13:17   #157
martynoszka
Zadomowienie
 
Avatar martynoszka
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Namysłów | Londyn
Wiadomości: 1 658
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

Cytat:
Napisane przez Black Cashmere Pokaż wiadomość
melduję się, choć nie wiem czy mogę
ile się pozmieniało, nie miałam Internetu przez niecałe 36 h i już nowy wątek
zaraz nadrobię...
głupia powódź ;\
albo prądu, albo Internetu nie ma, albo wyjazd z mojej wiochy jest niemożliwy, wrrr ;<
bidulkaa... ja oglądam tv i normalnie martwie sie chyba za wszystkich ludzi... u mnie w mieście nic sie nie dzieje-jak zawsze, ale moi znajomi z KK są popodtopieni -niektórzy jeszcze nie a niektórzy tak... przechalpane!
martynoszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-05-19, 13:18   #158
meggi126
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 344
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

jakie cudowne maleństwo < zakochała się > <3

ścięłam włosy... krótko trochę ... po 3 latach tak dziwnie , ale może się przyzwyczaję... To jest widoczna zmiana i takie są hmmm... niezniszczone !

a tak w ogóle to ja nie mam Was wszystkich na fb
podeślijscie na priv swoje linki
meggi126 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 13:30   #159
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

juz wysylam

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

ja to mam downa jednak:haha ha:
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 13:36   #160
ruciakks1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 194
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

kajdulka: usmilitarysingles.com

meggi- pokaz zdjecie prosze



Dziewczyny,,
RUCIAKOWY DYLEMAT nr 1500100900

Roux napisalas mi, ze tu tez moge miec piekne zycie. Sama o takie zawalczyc.
Nie uciekac.

Ja cale zycie uciekam, i wiem przez co, przez to,ze jestem gruba i wstydze sie ludzi, ktorych znam, gdy mnie widza.

Chcialabym uporac sie raz na zawsze ze swoim problemem,
skonczyc studia, znalezc mezczyzne, mieszkac w Anglii w przyszlosci.

A moje zycie wyglada tak:
dom- zalamka, nie wychodze z domu
inny kraj- super
potem znow dom i to samo.

czyli poprawa na chwile.

tak mi ciezko wiecie.
nie mam w sumie juz znajomych nawet,
bo nawet nie odpowiadalam na ich telefony i nie wychodzilam z domu.
i wiem,ze to moja wina.
eh.

zostac czy wyjechac?
czy mialyscie taki ciezki moment w zyciu i postanowilyscie walczyc? czy ucieklyscie?
__________________
Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele..
ruciakks1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 13:41   #161
meggi126
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 344
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

Cytat:
Napisane przez ruciakks1 Pokaż wiadomość
kajdulka: usmilitarysingles.com

meggi- pokaz zdjecie prosze



Dziewczyny,,
RUCIAKOWY DYLEMAT nr 1500100900

Roux napisalas mi, ze tu tez moge miec piekne zycie. Sama o takie zawalczyc.
Nie uciekac.

Ja cale zycie uciekam, i wiem przez co, przez to,ze jestem gruba i wstydze sie ludzi, ktorych znam, gdy mnie widza.

Chcialabym uporac sie raz na zawsze ze swoim problemem,
skonczyc studia, znalezc mezczyzne, mieszkac w Anglii w przyszlosci.

A moje zycie wyglada tak:
dom- zalamka, nie wychodze z domu
inny kraj- super
potem znow dom i to samo.

czyli poprawa na chwile.

tak mi ciezko wiecie.
nie mam w sumie juz znajomych nawet,
bo nawet nie odpowiadalam na ich telefony i nie wychodzilam z domu.
i wiem,ze to moja wina.
eh.

zostac czy wyjechac?
czy mialyscie taki ciezki moment w zyciu i postanowilyscie walczyc? czy ucieklyscie?
Ruciak trzeba walczyć! Jak Kung Fu Panda ;P . Nie można się poddawać ! Sama coś o tym wiem , bo wiele razy bym się poddała , ale trzeba sobie pomysleć , że można coś zmienić i nie jest to niemożliwe !

A jakie zdjęcie mam pokazać ;P ?
meggi126 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 13:41   #162
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

a czemu zrywasz kontakty? przez 'tuszę'?
glupota
nie jestes gruba kobieto
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 13:47   #163
ruciakks1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 194
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

meggi- z nowa fryzura.

Jak Kung Fu Panda! Dobry przyklad meggi!

Kacha- kurcze, nie widzialas mnie. to jest fakt.
ale tu chodzi o moja durna psychike.

za granica tez jestem gruba, a normalnie z domu wychodze.


dobra, przestaje narzekac.
po prostu zastanawiam sie nad zostaniem w Polsce teraz,
schudnieciu i rozpoczeciu zycia w koncu.

powiem mamie: kup mi rolki i nowe mp3, to zostaje.


albo z tymi facetami,
(ale teraz nie narzekam, tylko glosno mysle)
B mi opowiadal, ze dziewczyny z Rosji, Ukrainy na przyklad pisaly do zolnierzy i chcialy nawet za nich wyjsc tylko dlatego, ze chcialy obywatelstwo.
i teraz: czy oni tak nie mysla o kazdej dziewczynie, ktora znikad sobie do nich pisze?
__________________
Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele..
ruciakks1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 13:48   #164
adka0401
Zadomowienie
 
Avatar adka0401
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: London
Wiadomości: 1 278
Send a message via Skype™ to adka0401
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

niewiem czy wyjazd mozna nazwac ucieczka... Jesli planujesz zostac tam na dluzej czy planujesz na zawsze to moze to jest najlepsze rozwioazanie. OK, mowicie ucieczka od problemow ... ale skoro czuje sie lepiej za grancia gdzie moze zbudowac calkiem nowe , duzo lepsze zycie to po co siedziec w polsce i sie meczyc? Ja sie meczylam, wszystko mnie denerwowalo, nudzilo, nie mialam ochoty spotykac sie ze znajomymi a terax? wyjchealam i buduje swoje nowe zycie i jestem 100 % bardziej szczesliwa. Zycie jest za ktorkie wiec trzeba korzystac jak najwiecej
__________________
travel blog

stylishtravlr
adka0401 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 13:51   #165
elskede
Rozeznanie
 
Avatar elskede
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 720
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

kot spi, a myszy harcuja
__________________

elskede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 13:58   #166
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

ja wlasnie tam moglam byc soba tam sie lepiej czulam tu wrocilam wszystko szare znow...

na dodatek studia wcale nie ida...

rodzice wymagaja...

jak mam im powiedziec ze nie chce tu wracac?
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 13:58   #167
meggi126
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 344
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

A tu można legalnie zdjęcie wstawić to może o pokażę ?

Ruciak a masz dzisiaj czas ?
meggi126 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 14:02   #168
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

mozna najwyzej wykasujesz za kilka min albo do klubu wrzuc tam tylko my zobaczymy
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 14:03   #169
elskede
Rozeznanie
 
Avatar elskede
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 720
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

Cytat:
Napisane przez Kachaaa Pokaż wiadomość
ja wlasnie tam moglam byc soba tam sie lepiej czulam tu wrocilam wszystko szare znow...

na dodatek studia wcale nie ida...

rodzice wymagaja...

jak mam im powiedziec ze nie chce tu wracac?
Kasiu, a możesz szerzej coś na ten temat napisać ? Może znajdzie się jakiś sposób by Tobie pomóc ?
__________________

elskede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-19, 14:16   #170
meggi126
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 344
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

muszę poczekać na sis , bo gdzieś kabel się zapodział od telefonu :/
meggi126 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 14:18   #171
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

po prostu mecze sie.. Rodzice oczekuja ze jak nie ten kierunek to skoncze inny wiadomo... Ja w tej chwili zaluje ze poszlam na studia narobilam sobie ochoty ze sie jakos ulozy i skoncze je a teraz juz nie mam nadziei ale nie rezygnuje przed koncem roku bo to by byla glupota. Mnie znowu zaden inny kierunek nie interesuje. Zaluje ze nie poszlam do pracy bo teraz mi przykro bedzie jak nie zdam.

wroce z londynu, bede we wrzesniu miec poprawki i praktyki a jak nie uda sie to co wtedy


Ja nie mowie ze moi rodzice mysla zle. Bron Boże.wiem ze chca dla nie dobrze bo sami studiow nie maja,byly inne czasy kiedys,wiec chcieli by bym miala skonczone jakies


ale ten kierunek jest dla mnie za ciezki a inny mnie nie interesuje, nie wiem czy jest sie sens uczyc tzn studiowac cos co mi e wogole nie interesuje... :/
no nie ma sensu..

a ja poszlam na filologie bo chcialam sobie plynnie po ang mowic z nie ze dlatego ze nauczycielem chcialam byc czy cos ;/

podoba mi sie ze zajecia sa po angielsku sa i ze sie mowi po ang wszytsko na zajeciach al..te gramatyki te fonetyki te historie i akwizycje to wszystko wcale mi nie idzie.




mowilam mamie ze tak czy siak pojade ale myslalam ze moze zdam wiec mowila ze "daj mi czas jak studiujesz bym przywykla do tej mysle ze wyjedziesz". Ale n ie mam zludzen ze zdam teraz nawet
a teraz jak ja powiem im.
mama mi powtarzala tylko bym nie wywinela tak ze pojade i nie wroce tego sie boi bo ie ze mnie tam ciagnie


brat puka sie w czolo jak mowie ze tam bede mieszkac na stale bo chce.

latwo mu mowi c jemu studia ida ja nie jestem taka zdolna;/

poza tym kompletnie nie wiem kim chce byc ale nie nauczycielem pod ktorego filologia jest ukladana w sumie.

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

ale sie rozpisalam przepraszam
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 14:32   #172
martynoszka
Zadomowienie
 
Avatar martynoszka
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Namysłów | Londyn
Wiadomości: 1 658
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

Kasiuu
mama chce dla ciebie jak najlepiej, i wie że skoro jej sie nie udało chciałaby abyś ty miała wykształcenie i była szczęśliwa
moja mama ma studia,, i te wszystkie dypolomowane (bo nauczycielka) ale jeśli chodzi w stosunku do mnie to ona nie oczekuje, że pójdę do szkoły wyższej - a ja jak najbardziej chce isc 1) aby robić to co chce robić 2) żeby mamie udowodnić chociażby

i teraz nie wiadomo co "gorsze" brak wsparcia czy ambicje rodziców.
martynoszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 14:40   #173
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

nie chce zle ale to ze zamiast tego mowi zebym szla na platna filologie na studia prywatne byle gdzie i ja skocnczyla gdziekolwiek byle miec papier to mnie denerwuje a takie gadanie jest juz
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-05-19, 14:58   #174
elskede
Rozeznanie
 
Avatar elskede
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 720
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

Właśnie zeżarło mi A4 postu do Ciebie Kasiu, no by to brrr

Po pierwsze PAMIĘTAJ - nie jesteś od nikogo gorsza, to, że nie idzie Ci super na studiach nie oznacza, że jesteś beznadziejna, NIGDY tak o sobie nie myśl. Nikt nie wymaga od Ciebie tytułu profesora zwyczajnego. Po prostu studia Cię przerastają, nie jest to kierunek stworzony dla Ciebie. Decyzje życiowe to temat rzeka. Zazdroszczę ludziom, którzy w wieku 15, 19 lat mają wyznaczony cel życiowy, ja nie wiem co chcę robić w swoim życiu do tej pory, co bardzo utrudnia całą resztę zdarzeń. Nie każdy musi być alfą i omegą, nie każdy musi być mega uzdolniony w nauce, nie musi studiować dwóch kierunków jednocześnie, mając stypendium naukowe, bo każdy z nas jest inny i tego się trzymajmy.
Wiem, że czujesz się winna wobec rodziców, którzy Cię wychowali, utrzymywali, chcą wykształcić, wiem, rozumiem, znam z autopsji, moi rodzice także nie studiowali i wiem, jak wykształcenie dzieci jest dla nich istotne. Z drugiej strony głupio się przyznać przed rodziną i znajomymi, że córka/syn oblali rok czy cokolwiek w tym stylu, przecież lepiej się chwalić niż narzekać - znam ten ból także. Ale jak wyżej wspominałam, nie każdy daje sobie radę na studiach, może się starać, chcieć, ale nie wychodzi, sama chyba nigdy nie oddałam indeksu w terminie bez żadnej poprawki. Jestem cymbałem? Dla niektórych może, ale ja dojrzałam do tego, że już nie obchodzi mnie zdanie innych, liczę się JA i moje życie, moje decyzje. Podjęłam decyzję, że nie zamierzam kontynuować studiów i tego nie zrobię, choćby nie wiem jak mnie naciskali na to rodzice (ale już przyjęli tę informację do wiadomości i jest ok). Wiem, jak się czujesz teraz, jesteś między młotem, a kowadłem, bo z jednej strony nie chcesz zawieść swoich rodziców, w sumie nie chcesz oblać roku, bo papier się przyda, a z drugiej strony zdajesz sobie doskonale sprawę z tego, że nie wiesz czy te studia skończysz, czy dasz sobie radę, a głupio przeciągać życie na koszt rodziców.
Jeśli chcesz wyprowadzić się na stałe do miasta, które kochasz najpierw odpowiedzialnie musisz zakończyć wszystko tutaj, uświadomić rodziców o swojej decyzji, pozamykać sprawy na studiach etc. głupio tak uciekać, nie warto. Rodzice owszem, będą mieć żal do Ciebie, ale po jakimś czasie zrozumieją, a jak już całkiem się urządzisz pochwalą. Czas jest sprzymierzeńcem wszelkich kłopotów.
A rodzeństwo, hmmm moja siostra też się mądruje, wywyższa jaka to ona zdolna była i w ogóle, a tak naprawdę zawsze przekręty robiła z egzaminami (mając zwolnienia lekarskie), także zdanie rodzeństwa trzeba olać ciepłym moczem, bo tak szczerze mówiąc nic w życie nie wnoszą, no chyba, że mają faktycznie serdeczne - dobre rady dla Ciebie.
Ja też kończę szkołę z przymusu, bo rodzice za nią płacili przez trzy lata, jakby to były moje pieniądze myślę, że studiów bym nie skończyła albo przeniosła się na coś całkiem innego.
Teraz to już całkiem nie wiem co robić ze swoim życiem, więc wybieram au-pairowanie od października może dowiem się czegoś o sobie? może zmienię podejście do życia, nabiorę dystansu, znajdę cel? Tobie też tego z całego serca życzę, bo wiem jak się teraz czujesz


ruciak - ja Ciebie uduszę zaraz normalnie, jaka gruba.............. przestan o sobie mowic zle, bo na pewno jestes fajna laska, a wyolbrzymiasz nie chowaj sie w domu, bo to nie pomaga, jedynie doluje proszeeee
__________________


Edytowane przez elskede
Czas edycji: 2010-05-19 o 15:08
elskede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 15:06   #175
mychamycha
Zakorzenienie
 
Avatar mychamycha
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 9 767
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

O wow, Dziewczyny! Super pomysł na wątek!
mychamycha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 15:24   #176
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

elskede normalnie rozumiesz mnie
nie wiem co chce robic a najbardzioej mnie przeraza ze co 22 lata bede miec i na 1 roku byc? a u nas trojek nie przepisuja, wiec nie mam szans zdac i tak. i chodzic bo chodzic na studia?
znow praca socjalna czy costam co u nas ponoc latwo zdac na uczelni...dobra,ok,ale mnie to wcale nie interesuje nie usmich mi sie to


a nie wiem jak rodzicow przygotowac do nich nie dociera

mowie mamie juz ze nie pojde drugi raz na 1 rok jak mi nie pojdzie mowi ok ok ok dla zbycia ale nie dociera do niej bo by tak spookojna nie byla....widza ze mi ciezko, neerwy w rozsypce, ja mam nerwice zoladka, jak sie denerwuje mam rozwolnienie wymioty jesc nie moge
tydzien temu mi sie zaczelo wlasnei to i teraz nie odpusci do konca czerwac tzn 30sty bo sie sesja skonczy

na dzien dzisiejszy nie wiem czy nawet do PNJA mnie dopuszcza...

łaże poprawiam stale spie po 4h dziennie z reka ne sercu bo filologia niestey stale material ma a to co na zajeciach to jest 20% moze nawet nie bo reszte sama musze robic ksiazki i wszystko self study

i juz nie wiem co mam robic ale co nie robie i tak nie udaje sie
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 15:28   #177
ruciakks1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 194
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

meggi- dzis nie, musze sie do porzadku doprowadzic.

prosze was, obejrzyjcie - Big Bang Theory. Blagam
__________________
Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele..
ruciakks1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 15:29   #178
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

chcialabym ale czasue nie mam nawet skinsow nie ogladam juz


pisze esej
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 15:43   #179
elskede
Rozeznanie
 
Avatar elskede
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 720
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

Cytat:
Napisane przez Kachaaa Pokaż wiadomość
elskede normalnie rozumiesz mnie
nie wiem co chce robic a najbardzioej mnie przeraza ze co 22 lata bede miec i na 1 roku byc? a u nas trojek nie przepisuja, wiec nie mam szans zdac i tak. i chodzic bo chodzic na studia?
znow praca socjalna czy costam co u nas ponoc latwo zdac na uczelni...dobra,ok,ale mnie to wcale nie interesuje nie usmich mi sie to


a nie wiem jak rodzicow przygotowac do nich nie dociera

mowie mamie juz ze nie pojde drugi raz na 1 rok jak mi nie pojdzie mowi ok ok ok dla zbycia ale nie dociera do niej bo by tak spookojna nie byla....widza ze mi ciezko, neerwy w rozsypce, ja mam nerwice zoladka, jak sie denerwuje mam rozwolnienie wymioty jesc nie moge
tydzien temu mi sie zaczelo wlasnei to i teraz nie odpusci do konca czerwac tzn 30sty bo sie sesja skonczy

na dzien dzisiejszy nie wiem czy nawet do PNJA mnie dopuszcza...

łaże poprawiam stale spie po 4h dziennie z reka ne sercu bo filologia niestey stale material ma a to co na zajeciach to jest 20% moze nawet nie bo reszte sama musze robic ksiazki i wszystko self study

i juz nie wiem co mam robic ale co nie robie i tak nie udaje sie
no to wnioskuje, że nie olałaś sobie całego roku, po prostu może ten kierunek wymaga większych predyspozycji

to jest pierwszy rok, spokojnie, nic na siłę, jak wyjedziesz swiat sie na zawali, przeciez mozna podjac studia tam, kiedys, za granica ludzie specjalnie sie nie spiesza z edukacja, popracuja troche, potem dochodza do wniosku, ze dany kierunek studiow interesuje ich ( studiuja zwykle wieczorowo ), a nie jak tutaj taki wyscig szczurow, kto pierwszy ten lepszy

patrzac obiektywnie na Twoja wlasnie sytuacje uwazam, ze swiat stoi przed Toba otworem, na II roku bardziej bym sie martwila, bo tylko ostatni rok by Ci zostal, ale po I roku - to nie jest juz taka tragedia

zreszta cale zycie z rodzicami mieszkac nie bedziesz. podejmij decyzje

Przemysl sprawe, ale jak dla mnie nie jestes pod sciana, jak mowilam zwlaszcza, ze to dopiero I rok uszy do góry Kasiu
__________________

elskede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 15:48   #180
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Pogaduchy wesołych au pair'ek!

no najgortsze wlasnie ze sie bardzo staram i staralam od poczatku ludzie co ucza sie na ostatnia chwile to zaliczaja pamiec maja super czy cos nie wiem.
najgorsz jka sie starasz a nie wychodzi
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:58.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.