2010-01-23, 23:09 | #121 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
ja poszlam do sklepu i kupilam 5 m materialu kolor malo gustowny jednakze sam material bomba. i tak za 30zl mialam swoja chuste. nawet obszywac nie musialm
|
2010-01-24, 12:16 | #122 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
Ale czy ten materiał jest robiony tak, jak materiały do dobrych chust? Z tego co wiem, bardzo ważny jest rodzaj splotu, ponieważ tylko odpowiednie skrzyżowania włókien dają optymalne i równomierne oparcie dla dzidziusia
Ja jeszcze niestety nie w ciąży, ale temat chust tak mi się spodobał, że nawet poradniki wiązania już czytałam Wiem, że będę używała i ja i mąż |
2010-01-24, 15:32 | #123 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
My mamy mai tei i bardzo sobie chwalę, łatwo się mota - w nauce nieoceniony był youtube - z naszą córeczką wchodziliśmy na Śnieżkę i przespała całą drogę. Często przydawał się także gdy jechaliśmy na szybkie zakupy albo na spacer gdy nie chcielismy brać wózka. Dla mnie super sprawa ale to nosidło przeznaczone jest dla dzieci stabilnie siedzących. Z nosidełek dla malutkich dzieci polecam BabyBjorn- nie jest to jednak tania sprawa
|
2010-01-24, 19:42 | #124 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
Witam Was serdecznie.
jestem gorącą zwolenniczką noszenia maluszków blisko siebie Z czteromiesięcznym syniem wybralismy się do sklepu gdzie mogliśmy swobodnie poprzymierzać się do chust i nosidelek. Młody z chust nie był zadowolony ale Manduca od razu przypadła mu do gustu i ze sklepu wyszłam już z maluchem na brzuchu. Wraz z zainteresowaniem światem przerzuciliśmy się na noszenie na biodrze. Na brzuszku zawsze spał, na biodrze podziwiał świat i " dyskutował" ze mną zawzięcie. Kiedy był prawie roczniakiem pojechaliśmy w góry i tatko nosił go na plecach. Budził sie tylko z okazji wizyt w schronisku ( głodomorek z niego do tej pory) a my mielismy niczym nie zmącony piękny, długi spacer. Teraz Młody waży ok. 12 kg i znowu noszę go na brzuchu z obawy o kręgosłup, ale wycieczki nasze dotyczą tylko przejścia z miejsca na miejsce - z wózkiem w zaspach nie jest wygodnie a wszelkie wizyty bardzo lubimy. Jednak sumując manduca jest warta swojej ceny i wiele już znajomych zakupiło to nosidelko przymierzając sie do mojego. Jest bardzo dobrze przemyślane, ma dodatkową wkładkę dla mniejszego szkraba i rozsuwany panel materiału gdy maluch rośnie. Dodatkowo ma kapturek, który nam był pomocny gdy Cytrusek zasnął tatowi na plecach. Dzieki niemu główka nie odskakiwała i była cały czas ułożona na boczek. Podstawą jednak jest dobre odwiedzenie nóżek, brak usztywnień ( materiał dopasowuje się do naturalnie wygiętych plecków) i mocny pas, który przejmuje cięzar noszonego dziecka. Do 11 kg nigdy nie bolały mnie placy. Pozycje do noszenia są tylko trzy: na brzuchu buzią do noszącego, na biodrze i na plecach. Dla mnie idealnie, nie jestem zwolenniczką noszenia na brzuchu przodem do świata. Pozdrawiam ---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ---------- mai tai bardzo, bardzo mi się podobają ale ponieważ manduca się sprawdziła i służy do teraz...... |
2010-01-25, 08:22 | #125 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
Luthienna, dobrze że nie jesteś zwolenniczką noszenia na brzuhu przodem do świata, bo tak nie wolno dziecka nosić. Można mu zrobić krzywdę. Kręgosłup wygina się od brzucha, nacisk na krocze, brak podparcia dla nózek...
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
|
2010-01-25, 09:19 | #126 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
Zgadza się, po to jest opcja noszenia na biodrze. Maluch świat obserwuje a nie jest nienaturalnie wygięty. Niestety jest to widok baaaardzo powszechny W mojej przychodni leżą ulotki na temat szkodliwości takiego noszenia i chwała włodarzom przychodni za to!
Cytrusek uwielbiał mieć główkę na cyśkach więc często sam chciał abym go niosła na brzuchu. zasypiał w 5 minut |
2010-01-25, 11:25 | #127 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
Cytat:
wklejam zdjecie swoje i polki tu miala jakies 8 miesiecy w "szmacie" jak my nazywamy cieplo torba tez byla niezla, ale tylko poki mloda miala 2-3 miesice, potem noszenie jej na biodrze nie bylo przyjemne dla mojego ramienia Cytat:
moze macie jakies sprawdzone filmiki, nie mocno skomplikowane? |
||
2010-01-25, 11:33 | #128 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
katakumbo, cudny sufit!!! Jak sie takie cos robi?????
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
|
2010-01-25, 11:40 | #129 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
ja sie o chuste pytam a ta o suficie....
moja sis taka artystka, niebieska farba malowala sobie niebo. dodatkowo ma ponaklejane gwiazdy ktore w nocy swieca |
2010-01-25, 12:16 | #130 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
Cytat:
A co do tematu, to ja też nie mogę zatrybić jak wiązać na biodrze...
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
|
|
2010-01-27, 19:31 | #131 |
SPAMER
Nieopłacona reklama Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 68
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
Nie musi być szkodliwa, o ile wszystko wykonuje się prawidłowo, często nawet jest bardziej wskazana. Tu było wiele na ten temat z udziałem specjalisty: http://www.smyk.com/index.php?option...73116&Itemid=0
|
2010-01-28, 00:02 | #132 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
o tej gdzie dziecko siedzi tylem do brzucha noszacego,. choc moja wlasnie ta pozycje najbatrdziej lubila
|
2010-01-28, 07:11 | #133 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
Trochę zagmatwałam, prawda?
Najpierw napisałam o noszeniu na biodrze a zaraz potem w połączeniu z drugim zdaniem wyszło ze u mnie w przychodni negują takie noszenie. Nie, nie, miało być od następnego zdania, że noszenie na brzuchu przodem do świata jest powszechne ( zwłaszcza z moich obserwacji wyniki iż tatusiowie to nagminnie stosują) i to jest negowane ulotkami. Nigdy nie wiem jak zareagować, gdy widzę dziecko uwieszone ciężarem ciała w kroku i dumnego rodziciela, który jest taki modny i nosi w nosidle i tak fantastycznie dziecku świat pokazuje . Upominać ich, czy się nie wtrącać, a może nosić w kieszeni kilka ulotek i im wręczać . A nosidła mają oni najczęściej typowo nieergonomiczne z usztywnionymi plecami. Jeśli chodzi o noszenie na biodrze to jest to pozycja optymalna dla mnie i Cytruska. Niestety nie pomogę w poinstruowaniu wiązania chust, gdyż sama mam uproszczoną sprawę. Po prostu przekładam odpowiednio szelki i samo sie robi |
2010-02-08, 21:40 | #134 |
Raczkowanie
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
Witam,
przerobiłam większość dostępnych na rynku nosidełek. Wyniknęło to stąd, że tradycyjna chusta jest TAK SKOMPLIKOWANA, że NA PEWNO nie będę potrafiła jej wiązać. Oto moje wnioski: - Premaxx - wielka porażka! Mój pierwszy zakup dla 2 miesięcznego dziecka. Bardzo trudno ułożyć maleństwo (bardzo protestowało), jak już się udało, to pozycja była tak nienaturalna, że mała wyłącznie płakała. Mnie też niewygodnie było. Niunia obijała się o mnie w czasie noszenia. Dramat. Po tych doświadczeniach kupiłam nosidełko BabyBjorn (BB). Na początku byłyśmy zachwycone - ja i moja córcia. Prosto się zakładało, było nam wygodnie. Niestety moja córka bardzo szybko rośnie i przybiera. Kiedy ważyła 7 kg szelki zaczęły mi się boleśnie wżynać w ramiona, a małej było bardzo ciasno. Dodatkowo okres BB pryzpadl na okres letni i malej było bardzo gorąco. O pozbyciu się tego nosidełka zadecydowało jednak wpijanie się szelek w ramiona. To dobry produkt ale dla małego dziecka, albo takiego, które przybiera powoli. Wiadomo, że dla tych nosidełek ograniczeniem jest trzymanie przez dziecko sztywno główki, więc ostatecznie jest to produkt na bardzo krótki czas. Po BB bardzo brakowało mi konfortu jaki dawało nosidełko szczególnie na zakupach, lub kiedy mała miała słabszy dzień i potrzebowała mojej bliskości. Odwiedziśmy znajomą. Okazało się, że nosi syna w tradycyjnej chuście. Pokazała mi wiązanie. OKAZAŁO SIĘ BANALNIE PROSTE! Trzy ruchy, i dziecko stabilnie siedziało mi na piersiach owiązane chustą! Nic się nie wpijało w ramiona, po prostu super! Następnego dnia zamówiłam chustę przez internet, a niedawno nawet zimową kurtkę, w której można w niej nosić dziecko. Rewelka! Jestem wielką admiratorką chust! Dziewczyny, to na prawdę jest proste! Nie dajcie się zwieść wrażeniu, że to trudne. |
2010-02-09, 14:26 | #135 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 837
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
lady_alef a wiesz moze jak sie nazywa ten sposob wiazania, o ktorym piszesz? albo masz moze filmik albo jakas stronke z instrukcja wiazania?
ja z moja corcia nosimy sie na razie po domu w chuscie tkanej lennylamb. Maja to uwielbia- zaraz zasypia wiążę ją na razie w "kieszonke", ale chetnie wyprobujemy nowe wiazania http://www.sling.com.pl/?mod=./wiazania/kieszonka.html
__________________
Maja jest z nami od godziny 1.40 dnia 18.11.2009 : D Majusia http://www.suwaczki.com/tickers/1usaqps60jfvd5cq.png Natka 16.06.2012 |
2010-02-09, 14:48 | #136 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
asioczka, spróbuj 2x. To jest fajne wiązanie, ponieważ można włożyć i wyjąć malucha nie rozwiązując chusty.
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
|
2010-02-09, 18:47 | #137 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 59
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
najbezpieczniej w wózku
|
2010-02-10, 08:15 | #138 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
|
2010-02-10, 10:41 | #139 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 837
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
Cytat:
czy Wy tez tak macie, ze nie mozecie sie doczekac wiosny i chustonoszenia na spacerkach?? bo ja ostatnio sie "wytarabanilam" z wozkiem z domu, napadalo swiezego sniegu. okazalo sie, ze spacer plus zalatwienie sprawy w banku i drobnych zakupow to cala "wyprawa". caly czas myslalam tylko o tym, zeby ten wozek zostawic gdzies w cholere i dlaczego nie mam chusty wczesniej cieszylam sie z wozkowych spacerkow, bo wozek ogolnie jest fajny, ma duze pompowane kola i dobrze sie po sniegu jezdzi, ale jak juz poznalam wygode noszenia Dzieciny w chuscie, to coraz bardziej mnie on wkurza no coz... nie wiem czemu, by mialo byc najbezpieczniej...
__________________
Maja jest z nami od godziny 1.40 dnia 18.11.2009 : D Majusia http://www.suwaczki.com/tickers/1usaqps60jfvd5cq.png Natka 16.06.2012 |
|
2010-02-10, 17:43 | #140 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
Jestem dopiero w połowie ciąży, ale już teraz wiem, że będę używać chusty (zwłaszcza po tym jak ją zachwalacie) Mam już taką kółkową upatrzoną
|
2010-05-18, 12:21 | #141 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
A ja ostatnio na spacerze z moim malcem w nosidle zostałam prawie skrzyczana przez jedną mamę, która niosła swoje dzieciątko w chuście. Naskoczyła na mnie nie wiadomo skąd wmawiając mi, że jestem złą matką, której nie zależy na zdrowiu dziecka.
Nie wiem, co ją nakłoniło do takiego "napadu" ale mam wrażenie, że czasami chustonoszenie i cała ta otoczka wokół niego zakrawa już o fanatyzm. Ja uwielbiam tę idę noszenia i do tej pory nie zagłębiałam się tak bardzo w spory typu: nosidełka czy chusty. Przed zakupem poczytałam dużo na ten temat i na podstawie, mam nadzieję, obiektywnych źródeł dokonałam wyboru. A to, co ma miejsce obecnie troszeczkę mnie martwi. Najważniejsze jest przecież to, żeby spędzać możliwie jak najwięcej czasu z naszymi pociechami. I nosić je jak najwięcej. A tyle sporów wokół tego na różnych forach, że głowa boli. Chociaż fora same w sobie są świetne, bo można na nich przedstawiać swoje opinie... Zainteresowałam się ostatnio tą sprawą i po przeczytaniu różnych postów jestem przekonana, że całą tą nagonkę napędzają producenci chust. Nawet Trageschule, na którą powołuje się wiele "doradców" chustowych powstała przy firmie Hoppediz, której zależy na wzroście sprzedaży. A takie szkolenia zdecydowanie ją napędzają. Nie wspominając już o kompetencjach "doradców" po podstawowym kursie. -przy dyplomie po takim 3dniowym kursie znajduje się informacja, ze nie daje on uprawnien do prowadzenia profesjonalnego doradztwa chustowego i szkół wiązania. Jest to kurs podstawowy i z całą pewnością daje jakąś wiedzę na ten temat ale nie czyni z kogoś specjalisty w danej dziedzinie... Troszkę się rozpisałam, ale mam nadzieję ze komuś otworzy to oczy. Nie twierdze, że chusty są złe. Z pewnością ułatwiają rodzicom spędzanie czasu z maluchami i pomagają w utworzeniu cudownej więzi. Podobnie zresztą jak nosidełka. Tylko lepiej zamiast tworzyć taką nagonkę i pomagać w ten sposób działaniom marketingowym producentów chust, po prostu nośmy te dzieciaczki. I nam i dzieciom wyjdzie to na dobre... Pozdrawiam! |
2010-05-18, 15:12 | #142 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
Cytat:
zainwestowalam cale 30 zl w 5 metrow materialu i musialm zmienic zdanie, chusta jest po prostu wygodniejsza do noszenia. niekoniecznie na poczatku do wiazania, ale do samego noszenia, gdzie ramiona mozna miec cale zakryte matrialem a co za i tym idzie ciezar sie rozklada rownomiernie. i tyle pozycji... ale na pewno masz racje. nikt nie uswiadamia mam, ze mozna sobie samemu chuste sprawic. ja bez zadych szkolen, douczania sie, na chlopski rozum poszlam do sklepu z materialami (w polsce) i po prostu wybralam cos miedzy bawelna z dodatkiem elastycznosci poniewaz juz teraz 2 mama z niej korzysta wiem ze ta, co sobie zostawilam (bo te 30zl to zaplacily za dwie chusty, material byl tak szeroki ) na pewno przyda mi sie przy drugim dziecku |
|
2010-05-19, 07:25 | #143 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
Elis, może nosiłaś przodem do świata lub w nosidełku nieergonomicznym?
Nie sądzę aby mamy chustowe krytykowały noszenie w nosidłach ergonomicznych. W takich krzywdy maluchowi nie zrobisz, nóżki są odpowiednio odwiedzione a kręgosłup pozostaje w naturalnej pozycji a nie wymuszonej przez nosidła usztywniane. |
2010-05-19, 08:07 | #144 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
Cytat:
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
|
|
2010-05-19, 09:16 | #145 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
Moja dobra koleżanka jest doradcą chustowym, zaraziła bakcylem większość nazych dzieciatych koleżanek. Sama też zachwyciłam się pomysłem, bo starszego syna nosiłam w nosidle zwykłym i masakra- malec wisiał w nim, plecy mu się nienaturalnie skręcały, a mnie bolały ramiona i plecy. No i dostałam niezłą burę, gdy poszłam z synkiem w nosidle do... ortopedy
Mój TŻ bardzo sceptycznie podchodzi do chust, nie chciał, byśmy młodszego wiązali, upierał się, że nosiło wystarczy. W końcu dał się przekonać, ale gdy koleżanka uczyła go wiązać, stwierdził, że to niewygodne i jak chcę, mogę sobie nosić, on nie będzie. Kupiłam tkaną Nati Amazonię. Pierwszy raz zamotałam synka, gdy miał miesiąc- potwornie mu się nie podobało. Krzyczał, wiercił się itd. Podejść mieliśmy kilka, wiązałam dobrze- mały reagował wrzaskiem, wręcz zanosił się z płaczu. Już chciałam sprzedać chustę, gdy raz nic go nie uspakajało, gdy był senny i już w akcie desperacji spróbowałam raz jeszcze- momentalnie wtulił się i zasnął Teraz jak nie może zasnąć, a ja mam dużo roboty, motam go po domu. Motamy się w kieszonkę, bo synek jest jeszcze malutki (ma 2 miesiące). Ostatnio spał mi tak w ramionach ponad 2 godziny, a ja w tym czasie posprzątałam, poprałam i posiedziałam z gazetą i ciastem Naprawdę fantastyczna sprawa |
2010-05-19, 09:25 | #146 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
Cytat:
A najbardziej przydaje mi się chusta w deszcz. Synek w chustę, parasol w rękę i na zakupy. On t6o uwielbia.
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
|
|
2010-05-19, 16:21 | #147 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
dobra, moja ma 18 miesicy, ale zabkuje i na rekach chce byc
i nie umiem zawiazc chusty ani na plecach ani z boku, a jazda tylem jej sie nie podba blagam o jakies zdjecia i wskazowki |
2010-05-19, 19:21 | #148 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
Mi pomógł ten filmik: http://www.youtube.com/watch?v=vHQay...eature=related
i ten http://www.youtube.com/watch?v=wsewk...eature=related Na biodrze niestety nie potrafię.
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
|
2010-05-19, 20:18 | #149 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 756
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
Plecak:
http://www.youtube.com/watch?gl=PL&hl=pl&v=jbKdxwkBiRo http://www.youtube.com/watch?v=vHQay...eature=related http://www.youtube.com/watch?v=dtOUR...eature=related http://www.youtube.com/watch?v=wsewk...eature=related po polsku: http://www.youtube.com/watch?gl=PL&hl=pl&v=Pq3sg2ujoZ0 A kopalnia wiedzy jest chusty.info
__________________
|
2010-05-20, 10:27 | #150 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2
|
Dot.: Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?
Hmm...wracajac na chwilke- nioslam przodem do siebie, a nosidlo ma bardzo szeroki pas pod bioderkami wiec juz naprawde nie bylo podstawy do zarzutu o wiszenie. Nie wiem...po prostu strasznie mnie ta sytuacja zniechęciła do chust. A tak jak katakumba pisala- sama chcialam tez kupic material na chuste.
Może trafiłam na wyjatkowa fanatyczke. Wniosek: nosmy- nie krytykujmy |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:21.