Minęła Wielkanoc, minie Dzień Mamy, a my o ślubach ciągle ćwierkamy - PM 2011, cz.18

[dziubik]

Napisane przez 31_lip_2011_iwonka

dziubik- dokładnie skad my! istoty inteligetnie skaplikowane - mamy wiedziec czego chcemy
na cos tam mam ochote ale nei wiem na co - ty wymieniaj ja ci powiem czy to jest to --- tak jest u mnie

u mnie klasyka to "coś bym zjadła" i długo myślę, no co mam ochotę

Napisane przez joanwi

Dzień dobry

wstałam właśnie i okropnie mnie gardło boli więc raczej głowy sobie nie umyje teraz

idę się ubrać i zrobić sobie gorącą herbatkę i śniadanie

też miałam ostatnio problem z gardłem, ale zażyłam Tantum Verde i mi po jednej tabletce przeszło całkowicie (mam nadzieję, że nie zostanie to uznane za reklamę)

[31_lip_2011_iwonka]

Napisane przez joanwi

Dzień dobry

wstałam właśnie i okropnie mnie gardło boli więc raczej głowy sobie nie umyje teraz

idę się ubrać i zrobić sobie gorącą herbatkę i śniadanie

pewnie cie przeziebienie łapie:/ moze cherbatke z sokiem malinowym?

[T'ai]

Napisane przez sweetieSS

życzę powodzenia wyrobić się w rok, skoro to jest jej priorytet w planowaniu ślubu. To takie grzeszne być narzeczoną dłużej niż rok

czemu masz braki?

to ciekawe czemu kumpel P na rok i miesiąc przed ślubem dorwał najgorszą u nas salę a orkiestry nie może znaleźć

bo dawno nie widziałam P

[sweetieSS]

Napisane przez dziubik

u mnie klasyka to "coś bym zjadła" i długo myślę, no co mam ochotę



też miałam ostatnio problem z gardłem, ale zażyłam Tantum Verde i mi po jednej tabletce przeszło całkowicie (mam nadzieję, że nie zostanie to uznane za reklamę)

ja od kilku lat używam tylko tego miałam bardzo dobrego laryngologa, który rzekł, że większość tych tabletek na gardło bardziej je podrażnia niż pomaga np septolete, strepsils mi jeszcze nigdy nie pomogły, a tylko bardziej mnie drapało po nich

[Mustique]

Napisane przez Kobieta_słonecznik

Witam, witam Dostalam zaproszenie od T`ai (dziękuję ), więc i ja się dopisuję do Panien Mlodych`2011 . Ślub mamy 11go czerwca i praktycznie większość ważniejszych spraw pozalatwianych . Ogólnie przygotowania mnie bardzo cieszę i juz nie moge się doczekać tego dnia . Czy któras z Was ma ślub w tym samym dniu ?

Napisane przez JennyAniolek

a czemu trafiła aż do policji i straży ??

bo pisałam o terroryźmie chemicznym (miał być aspekt pomocy medycznej, a w konsekwencji wyszło wiecej o zapobieganiu i takie tam). a że ja leń, to waliłam do służb mundurowych żeby materiałów użyczyli... i w zamian obiecałam chemikom strażackim i policji moją pracę podarować.

[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;19425375]Jak się podsumowały-seniorki wątku[/QUOTE]

to ja jestem wiecej niż stare próchno.. babcia... prawie klozetowa...

Honolinka jak te wyniki u gina? coś powiedziała? chyba nie musisz jeszcze raz popijać zacukrzoną wodę?

Napisane przez lula177

czesc ja wlanie wrocilam ze spacer i odebralam tez moj pierscionek jest teraz supoer wogole nei spada a jaki piekny oddali jak nowy wypolerowany

Napisane przez Mystiquee

Ale wy laski lecicie z materiałem!!
Dziewczyny mam nowinę, zmieniłam datę naszego ślubu
Z 30 kwietnia na 28 maja Nie umiałam dopasować sali, orkiestry i kucharek bo jak jednemu pasowało, to zaś drugiemu nie. A zależało mi na tych kucharkach bo na prawdę gotują super

Napisane przez patula

Witam.
Z chęcią dołączam się do tego wątku. Nasze wesele 3 września 2011 w Katowicach. Do tej pory tylko załatwiłam restaurację i msze. Tak poza tym nie mam nic i się dołuję. Jutro mam spotkanie z wodzirejem i fotografem. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Nie potrafię znaleźć fajnego kamerzysty. Może coś pomożecie?
Pozdrawiam

......................... .............

a ja wczoraj miałąm niezły dzień. najpierw lekarka odmówiła mi skierowań na badanie krwi. musiałam iść do szpitala do dziewczyn i one wzięły lekarza pod włos i sobie zrobiłam dopiero. morfologia w normie- a już sie bałam.
potem zabrałam ojca ze szpital.. bidok taki chudy na tym wikcie szpitalnym, że teraz trza go podtuczyć.
z wieczora taka u nas burza sie rozpętała i jak pizło gdzieś blisko mojego domu, że Tośka do 3 nad ranem nie mogła zasnąć... tak sie bidoczka przestraszyła. nie powiem że ja nie... bo też portkami trzęsłam.

[joanwi]

Napisane przez dziubik

też miałam ostatnio problem z gardłem, ale zażyłam Tantum Verde i mi po jednej tabletce przeszło całkowicie (mam nadzieję, że nie zostanie to uznane za reklamę)

dobrze wiedzieć, ale nie chce mi się iść do apteki
mam jakieś pastylki, a ja zwykle biorę Hallsy, bo nigdy mnie jakoś strasznie nie boli, ale teraz to ciągle wraca muszę przywieźć w końcu to ubezpieczenie i iść do lekarza

[sweetieSS]

Napisane przez T'ai

to ciekawe czemu kumpel P na rok i miesiąc przed ślubem dorwał najgorszą u nas salę a orkiestry nie może znaleźć

bo dawno nie widziałam P

my na 1.5 roku przed mieliśmy 2 terminy do wyboru

[T'ai]

Napisane przez sweetieSS

my na 1.5 roku przed mieliśmy 2 terminy do wyboru

wow u nas różnie
poszliśmy w sierpniu i na jednej sali mieli na 2010 terminy, ale ja wolałam inną a ta inna już nie miała
na 2011 (rok i 8 miesięcy przed) mieli sporo do wyboru, ale jak ktoś był na koniec 2009 to już mało zostało

[elunka88]

Mój szef zadzwonił 20 min temu że jedziemy na szkolenie fajnie....
takie rzeczy to się mówi wcześniej..chciałam dzisiaj pracę przygotować do zbindowania już to będę musiała jutro jak nie zdążę to się ręczę za siebie

[Kobieta_słonecznik]

dzień dobry
I dalej mamy paskudna pogode:/. Dobrze, że mam jeszcze kilka dni wolnego, to nie muszę nosa z domu wyściubiac hehehe
Ide zrobic cos do jedzenia, posprzatać kocia kuwete i do Was wracam na ploty hehehe

[Mustique]

ja na ból gardła zawsze używałam Chlorchinaldin- bo miał słodki nie drażniący smak... ale osttanio mi nie pomaga- i strepsil wmojej torebce zawsze jest...

[T'ai]

Napisane przez elunka88

Mój szef zadzwonił 20 min temu że jedziemy na szkolenie fajnie....
takie rzeczy to się mówi wcześniej..chciałam dzisiaj pracę przygotować do zbindowania już to będę musiała jutro jak nie zdążę to się ręczę za siebie

niech się....wiadomo

na gardło lubię Homeogene takie ziołowe

[elunka88]

Napisane przez T'ai

niech się....wiadomo

wiadomo

[joanwi]

Napisane przez elunka88

Mój szef zadzwonił 20 min temu że jedziemy na szkolenie fajnie....
takie rzeczy to się mówi wcześniej..chciałam dzisiaj pracę przygotować do zbindowania już to będę musiała jutro jak nie zdążę to się ręczę za siebie

co za szef


ja też muszę zacząć pisać pracę mgr, bo do końca maja 1 rozdz mam oddać

[sweetieSS]

Napisane przez T'ai

wow u nas różnie
poszliśmy w sierpniu i na jednej sali mieli na 2010 terminy, ale ja wolałam inną a ta inna już nie miała
na 2011 (rok i 8 miesięcy przed) mieli sporo do wyboru, ale jak ktoś był na koniec 2009 to już mało zostało

mieliśmy te 2 w normalnych miesiącach,ale mogliśmy też wybrać luty albo listopad

Napisane przez elunka88

Mój szef zadzwonił 20 min temu że jedziemy na szkolenie fajnie....
takie rzeczy to się mówi wcześniej..chciałam dzisiaj pracę przygotować do zbindowania już to będę musiała jutro jak nie zdążę to się ręczę za siebie

[joanwi]

elunka za co dostałaś ostrzeżenie??

[elunka88]

Za to że wizaż jest ważny dla mnie

[dziubik]

Napisane przez sweetieSS

my na 1.5 roku przed mieliśmy 2 terminy do wyboru

na naszej sali nie robią wesel od około połowy czerwca do końca sierpnia; dwa lata przed planowanym ślubem nasz wstępnie planowany czerwcowy termin był zajęty ;] nie chcieliśmy czekać do września, więc stanęło na końcówkę maja

[Stysik]

Napisane przez Mustique

a ja wczoraj miałąm niezły dzień. najpierw lekarka odmówiła mi skierowań na badanie krwi. musiałam iść do szpitala do dziewczyn i one wzięły lekarza pod włos i sobie zrobiłam dopiero. morfologia w normie- a już sie bałam.
potem zabrałam ojca ze szpital.. bidok taki chudy na tym wikcie szpitalnym, że teraz trza go podtuczyć.
z wieczora taka u nas burza sie rozpętała i jak pizło gdzieś blisko mojego domu, że Tośka do 3 nad ranem nie mogła zasnąć... tak sie bidoczka przestraszyła. nie powiem że ja nie... bo też portkami trzęsłam.

dobrze ze badania ok i tata wrocil do domu

Napisane przez elunka88

Mój szef zadzwonił 20 min temu że jedziemy na szkolenie fajnie....
takie rzeczy to się mówi wcześniej..chciałam dzisiaj pracę przygotować do zbindowania już to będę musiała jutro jak nie zdążę to się ręczę za siebie

ja na gardlo stosuje praktycznie wszystko od septolete, po chloro cos tam (Mustique) a ostatnio orofar

[T'ai]

Napisane przez sweetieSS

mieliśmy te 2 w normalnych miesiącach,ale mogliśmy też wybrać luty albo listopad

na naszej na 2010 mieli 30 październik tylko, bosko
31-szy poprawiny a po poprawinach poniedziałek 1 listopad

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

Napisane przez Stysik

ja na gardlo stosuje praktycznie wszystko od septolete, po chloro cos tam (Mustique) a ostatnio orofar

właśnie orofar też mogę polecić chociaż niedobry jest

[elunka88]

Gadałam dzisiaj z jedną koleżanką, chajta się wtedy co bratowa....aż mi głupio było jak pytała czy mam datę a ja i mi mówiła żeby się pospieszyć bo terminy gonią, biedna myśli że mnie uświadomiła a tu pupa

[Stysik]

Napisane przez elunka88

Za to że wizaż jest ważny dla mnie

widzialam ze sie wulgaryzmow uzywało znowu ktos zakapowal?
no w gruncie rzeczy to niesprawiedliwe to był komplement przecież

[Mustique]

Napisane przez Stysik

dobrze ze badania ok i tata wrocil do domu

pewno długo w domu nie zabawi.. bo on jest taki.. jak ma brać leki to nie bierze; bo po co a bierze dopiero jak cos się stanie. tydzień temu.. ciśnienia nie mierzył, leków nie brał; dopiero jak we łbie sie zakręciło i krwotok z nosa poszedł to chwycił za tabsy nsa obniżenie ciśnienia.. ale było o ciut za późno i karetka była potrzebna. cały mój tato! tylko tyle dobrze że krew poszła nosem a nie do mózgu bo wylew gotowy!

[sweetieSS]

mam 3 te ksiazki z da capo ale ni na nich nie pisze o zonach to sa te??

[Stysik]

Napisane przez elunka88

Gadałam dzisiaj z jedną koleżanką, chajta się wtedy co bratowa....aż mi głupio było jak pytała czy ma datę a ja i mi mówiła żeby się pospieszyć bo terminy gonią, biedna myśli że mnie uświadomiła a tu pupa

a czemu wlasciwie jej nie powiedzialas? a jak tam tamta... zostaje za ta granica?

[elunka88]

Podpytałam ostatnio brata tamtej i może zostanie dłużej bo się sezon przedłużył podobno

Żeby nie było że specjalnie jakaś tajemnicza jestem...czy ważna pani...ja nie mówię nikomu bo jakoś nie chcę żeby mi ktoś znowu pomysły kradł i wypytywał..... inna jestem ale co zrobić

[Stysik]

Napisane przez Mustique

pewno długo w domu nie zabawi.. bo on jest taki.. jak ma brać leki to nie bierze; bo po co a bierze dopiero jak cos się stanie. tydzień temu.. ciśnienia nie mierzył, leków nie brał; dopiero jak we łbie sie zakręciło i krwotok z nosa poszedł to chwycił za tabsy nsa obniżenie ciśnienia.. ale było o ciut za późno i karetka była potrzebna. cały mój tato! tylko tyle dobrze że krew poszła nosem a nie do mózgu bo wylew gotowy!

to chyba czesto sie zdarza ze faceci tak robia...

za to moja babcia miala inny patent dostala sie do szpitala na bardzo powazna operacje aorty bodejze czy cus i brala leki ktore jej doktorzy kazali a oprócz tego miała pod łóżkiem te ktore jej jej lekarka normalna przepisala i brala je ale jej sie dostalo za to zreszta ona sobie sama lubie wybierac ktory lek jest jej potrzebny

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Napisane przez elunka88

Podpytałam ostatnio brata tamtej i może zostanie dłużej bo się sezon przedłużył podobno

Żeby nie było że specjalnie jakaś tajemnicza jestem...czy ważna pani...ja nie mówię nikomu bo jakoś nie chcę żeby mi ktoś znowu pomysły kradł i wypytywał..... inna jestem ale co zrobić

no w sumie sie nie dziwie bo juz polowe Twoich pomyslow ktos chce podkraść

[T'ai]

Napisane przez elunka88

Gadałam dzisiaj z jedną koleżanką, chajta się wtedy co bratowa....aż mi głupio było jak pytała czy mam datę a ja i mi mówiła żeby się pospieszyć bo terminy gonią, biedna myśli że mnie uświadomiła a tu pupa

Napisane przez Stysik

widzialam ze sie wulgaryzmow uzywało znowu ktos zakapowal?
no w gruncie rzeczy to niesprawiedliwe to był komplement przecież

ooo ja nic nie zauważyłam

[sweetieSS]

Napisane przez elunka88

Za to że wizaż jest ważny dla mnie

Napisane przez dziubik

na naszej sali nie robią wesel od około połowy czerwca do końca sierpnia; dwa lata przed planowanym ślubem nasz wstępnie planowany czerwcowy termin był zajęty ;] nie chcieliśmy czekać do września, więc stanęło na końcówkę maja

trochę daremnie nie wiedza ze w tych miesiącach by mieli największy utarg?

Napisane przez T'ai

na naszej na 2010 mieli 30 październik tylko, bosko
31-szy poprawiny a po poprawinach poniedziałek 1 listopad

i co, nie wzięliście?

Napisane przez elunka88

Gadałam dzisiaj z jedną koleżanką, chajta się wtedy co bratowa....aż mi głupio było jak pytała czy mam datę a ja i mi mówiła żeby się pospieszyć bo terminy gonią, biedna myśli że mnie uświadomiła a tu pupa

naiwna

[Mustique]

dobra dziopska!

idę korzystać z ładnej pogody i słoneczka zza chmurki.. biorę Tośkę i idę sie laszczyć po wsi!

do popisania popołudniu!