Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XIX

[Corii]

Napisane przez AgatkaL

Tia...teraz to mnie rusza coś innego niestety Wczoraj byłam u mojej gin z tym wynikiem...tylko głową pokręciła i powiedziała, że skonsultuje sie w swoim szpitalu co tu dalej z tym robić. Dziś już do niej rano dzwoniłam...powiedziała mi tylko, że tak nie można tego zostawić, bo nie wyglada to dobrze i kazała zadzwonić ok południa, bo nie mogła gadać - szła na operację. No masakara siedzę teraz i się cała trzęsę....Że też ja musze mieć takiego pecha

Agatka, ale co konkrtenie jest nie tak Kochana?

[martucha84]

anika222 co sie stalo?

bzyczka1 mam to samo zdanie jesli chodzi o zwiazki nieformalne a co do granicy wieku no coz.. jaka by niewprowadzili zawsze jest tak ze ktos bedzie "na granicy"... szkoda tylko ze tak wam sie zdazylo.. ale moze to bedzie rozgraniczone na ukonczenie wiec nie rocznikowo wiec moze sie zalapiecie...

AgatkaL trzymam kciuki... bedzie dobrze... daj znac pozniej co i jak.. mocno trzymam kciuki...

[kolanka]

Rybulka - twój Miłoszek jest bardzo ładnym dzieciątkiem, ma taką słodką buźkę .
MisQa - no .. brzusio fajowy, ale Ty i tak jesteś chudzinką, nic jak na razie w boczki Ci nie poszło.

Co ja wczoraj miałam za przygodę - pierwszy raz w życiu złapalam gumę w rowerze i to właściwie na własne życzenie, bo wjechałam w dziurę, ale nie myslalam, że to sie tak tragicznie skończy. A mój TŻ ... ile ja sie nasluchałam ile mi nagdał, ... był taki zly na mnie ... bo sam mówił - uważaj... tam jest dziura. Wiecie wieczór nie był za wesoły . Tearz juz mam to naprawione, pojechałam do wulkanizacji. Całe szczescie, ze to zwykąłd dętka, nie opona bezdętkowa, bo nie byłby za wesoło.

A jeśli chodzi o te kredyty - rodzina na swoim, to ja wcale nie jestem przekonana, ze to taki fajny kredyt, co prawda zwracają 50% odsetek . Ale sa straszne obostrzenia, bo 50 % w przypadku, gdzie mieszkanie ma poniżej 50 m2 -z tego co dobrze pamiętam ( ale mozecie mnie poprawic). A w nowym budownictwie to ciezko dostać mieszkanie o takiej małej powierzchni ( tylko 2 pokoje - a jak sie chce mieć 2 dzieci, to potem jest kłopot).

Ja nigdy specjalnie nie myslałam nad zwiazkami nieformalnymi, ale mysle, ze jak juz sa dzieci to pojscie do urzedy stanu cywilnego i podpisanie papierków nie jest problemem. Przeciez nazwiska mozna zachowac swoje, rozdzielnosć majatkowa też można by zrobić. Wiecie ja uwazam, ze to problem tkwi w głowach tych którzy żyja w nieformalnych związkach.
Jakos nie potrafię sobie wyobrazic, jak kredyt dostana osoby w nieformalnym związku. Tzn. mieszkanie bedzie na kogo? Na kogo bedzie kredyt? A jak nagle jednej osobie się znudzi i postanoiw odejsć, to co wtedy? Powie, ze sie wyprowadza, ze nie chce tego mieszkanie, ze chce, aby jej oddać te raty kredytu które wpłaciło. Myśle, ze to jest ogromny kłopot i dopiero jak zostana wprowadzone kredyty dla ludzi w zwiazkach nieformalnych to bedzie chaos i okaże sie, ze znowu brakuje odpowiednio sprecyzowanego prawa. Ja juz okaże sie to możliwe, to moze zastanowimy sie nad kredytami dla ludzie, którzy pracują na umowę zlecienie, o dzieło, na umowę na czas okreslony. Bo dla mnie to jest dziwne, jak ktoś ma umowę na czas okreslony na 10 lat, to nie moze dostać kredytu.

[Maja102]

Napisane przez AgatkaL

Tia...teraz to mnie rusza coś innego niestety Wczoraj byłam u mojej gin z tym wynikiem...tylko głową pokręciła i powiedziała, że skonsultuje sie w swoim szpitalu co tu dalej z tym robić. Dziś już do niej rano dzwoniłam...powiedziała mi tylko, że tak nie można tego zostawić, bo nie wyglada to dobrze i kazała zadzwonić ok południa, bo nie mogła gadać - szła na operację. No masakara siedzę teraz i się cała trzęsę....Że też ja musze mieć takiego pecha

[monarika]

Cześć

Napisane przez Rybulka

Martuś, to Klusia niech robi zdjęcia i to już!



Bardzo dziękuję Cieszę się, że wierzycie w moje i TŻa zdolności rodzicielskie

A tu, zgodnie z prośbami ciotek, kilka zdjęć naszego szczęścia:

Ale słodziutki

Napisane przez MisQa

wycałuj go od nas

a ja foteczki brzusia mam

http://picasaweb.google.com/mmoniaj/Brzusio02#

Piękny

Napisane przez zaaaabcia

nie nie ten
zaraz wszystko napisze co i jak



dziekuje



dziekuje slicznie



dziekuje




o nie wiedzialam ze Ty tak blisko mnie mieszkasz

dziekuje kochana



dziekuje



dziekuje



boooooski jest



sliczny brzusio


Ok dziewczyny a wiec juz Wam pisze jaki to dom Niestety nie mam narazie zadnych zdjec wiec nie mam mozliwosci wrzucic Wam fotek
A wiec cena domu to 386tys $ bylismy w banku dostalismy pozyczke teraz czekamy tylko na umowe zeby zawiesc do adwokata i jak wszystko bedzie ok to w lipcu dostaniemy klucze Obecnie w tym domu mieszka starsze malzenstwo ... oczywiscie dom potrzebuje pracy kuchnia i lazienki do zmiany ale po malutku wszystko zrobimy tak jak chcemy Jest duzy pokoj goscinny z kominkiem jadalnia , kuchnia i lazienka 3 schodki nizej jest nastepny pokoj goscinny z wyjsciem na taras i pralnia na gorze sa 4 sypialnie 2 lazienki , jedna sypialnia ma lazienke no i jedna lazienka jest dla reszty pokoi Taras jest dwupoziomowy duza dzialka takze dzieciaki bede mialy gdzie biegac Ogolnie domek super oczywiscie potrzebuje pracy ale najwazniejsze ze bedziemy juz na swoim

Łał no to spory ten domek jak będziesz miała możliwość to rób zdjęcia i się chwal

[martucha84]

Napisane przez kolanka

A jeśli chodzi o te kredyty - rodzina na swoim, to ja wcale nie jestem przekonana, ze to taki fajny kredyt, co prawda zwracają 50% odsetek . Ale sa straszne obostrzenia, bo 50 % w przypadku, gdzie mieszkanie ma poniżej 50 m2 -z tego co dobrze pamiętam ( ale mozecie mnie poprawic). A w nowym budownictwie to ciezko dostać mieszkanie o takiej małej powierzchni ( tylko 2 pokoje - a jak sie chce mieć 2 dzieci, to potem jest kłopot).

nie bronie tego kredytu ale poraz kolejny napisze TO JEST IDEA zeby mlode malzenstwa ktore wynajmuja albo cos mialy cos na START a nie zeby mieszkaly odrazu w wielkich willach... i nikt nikomu nie kaze go brac mozna skorzystac ze zwyklego a potem z podatku (jesli ma sie tyle kasy zarobionej) odpisac ulge i to duza.. na to samo wyjdzie.. wiec nikt nikogo nie zmusza
a malzenstwa moga brac mieszkanie do 74 m (tylko single maja ograniczenie 50 m) a 74 metry to na bank 3 pokoje

[anika222]

Napisane przez martucha84

anika222 co sie stalo?

bzyczka1 mam to samo zdanie jesli chodzi o zwiazki nieformalne a co do granicy wieku no coz.. jaka by niewprowadzili zawsze jest tak ze ktos bedzie "na granicy"... szkoda tylko ze tak wam sie zdazylo.. ale moze to bedzie rozgraniczone na ukonczenie wiec nie rocznikowo wiec moze sie zalapiecie...

AgatkaL trzymam kciuki... bedzie dobrze... daj znac pozniej co i jak.. mocno trzymam kciuki...

napisałam ---->K

[kolanka]

Napisane przez martucha84

nie bronie tego kredytu ale poraz kolejny napisze TO JEST IDEA zeby mlode malzenstwa ktore wynajmuja albo cos mialy cos na START a nie zeby mieszkaly odrazu w wielkich willach... i nikt nikomu nie kaze go brac mozna skorzystac ze zwyklego a potem z podatku (jesli ma sie tyle kasy zarobionej) odpisac ulge i to duza.. na to samo wyjdzie.. wiec nikt nikogo nie zmusza
a malzenstwa moga brac mieszkanie do 74 m (tylko single maja ograniczenie 50 m) a 74 metry to na bank 3 pokoje

z tego co wiem, to wcale nie musi byc dla mlodych małzeństw, moze byc też dla tych z długim starzem,a le nie mogli wczesniej posiadac swojego mieszkania. Tak, miszkanie moze byc większe, ale wtedy nie dostanie sie zwrotu 50 % z odsetek, tylko duzo mniejszy %. Mi głównie chodzi o to, ze ludzi tak bank nakreca, ze taki to fajny kredyt, a jak się spokojnie przemysli tę oferte i prówna z innymi bankami, to wcale takiej wielkeij pomocy od Państwa - jak to o tym trabia nie ma. Więc podzielam Twoje zdanie Martucha, że inny kredyt też moze byc fajny.

[Madzialenka12344321]

Agatko

zamówiłam prezent dla mam na dzien matki na allegro

[martucha84]

Napisane przez kolanka

z tego co wiem, to wcale nie musi byc dla mlodych małzeństw, moze byc też dla tych z długim starzem,a le nie mogli wczesniej posiadac swojego mieszkania. Tak, miszkanie moze byc większe, ale wtedy nie dostanie sie zwrotu 50 % z odsetek, tylko duzo mniejszy %. Mi głównie chodzi o to, ze ludzi tak bank nakreca, ze taki to fajny kredyt, a jak się spokojnie przemysli tę oferte i prówna z innymi bankami, to wcale takiej wielkeij pomocy od Państwa - jak to o tym trabia nie ma. Więc podzielam Twoje zdanie Martucha, że inny kredyt też moze byc fajny.

my korzystalismy z tego kredytu i jestem bardzoooo zadowolona.. co nieznaczy ze wszytkie inne sa gorsze bo samo to ze mozesz odliczyc ulge potem od odsetek z podatku tez jest duzaaa pomoca, ale irytuje mnie podejscie jak ludzie mowia (takze twoja wypowiedz nie ukrywam) jaka to pomoc tylko 50 m, - nie - dupa jest 70 m a ze mniejsza doplata no coz.. nie wszytko mozna miec.. ta pomoc naprawde jest docelowo dla mniej zaamoznych ktorym nawet na start nie na cale zycie 45 wystarczy - my mamy 48 mamy 2 pokoje i jest super.. nie potzrebuje miec wielkiej sypialni itd.. (poki co.. wiem ze za jakis czas bede chciala to zmienic) ale samo ze polowe odsetek od raty mi co miesiac odpada to duza pomoc.. bo zamias 1.5 place tysiac.. a 500zl to duzo mniej.. niekazdy musi sie ze mna zgodzic itd ale to ma byc pomoc na start a nie na cale zycie.. tyle odemnie a jak komus zalezy na wiekszym to niech szuka innego kredytu a nie krytykuje ten tyle
P.S, to trak samo jak ktos bral kredyt w obcej walucie.. i tak ludzie lamentowali ile to teraz musza placic wiecej.. no ale jak sie zlotowka umocni to beda placic MNIEJ wiec biorac kredyt podejmujesz ryzyko takze ze bedziesz placic wiecej a nie tylko ze mniej.. i suma sumarum w calym czasie kredytowym wychodzisz na plus
mam wrazenie ze polacy to takie marudy jak jest wszytko po ich mysli to ok.. a jak juz nie jest to by poprostu narzekali itd.. to po co brali taki kredyt ktos im kazal? liczyli sie ze moze byc lepiej albo gorzej tyle...

[201803111825]

Treść usunięta

[Gucia0987]

Napisane przez AgatkaL

Tia...teraz to mnie rusza coś innego niestety Wczoraj byłam u mojej gin z tym wynikiem...tylko głową pokręciła i powiedziała, że skonsultuje sie w swoim szpitalu co tu dalej z tym robić. Dziś już do niej rano dzwoniłam...powiedziała mi tylko, że tak nie można tego zostawić, bo nie wyglada to dobrze i kazała zadzwonić ok południa, bo nie mogła gadać - szła na operację. No masakara siedzę teraz i się cała trzęsę....Że też ja musze mieć takiego pecha

Trzymaj się! Mam nadzieje, że wszystko dobrze się skończy! Mam tylko nadzieje, że ta lekarka jest dobrym specjalistą?

Ale miałam problemy z wizażem! w końcu się połączył!

[martucha84]

Napisane przez Madzialenka12344321

zamówiłam prezent dla mam na dzien matki na allegro

co kupilas?
ja nie mam pomyslu...

Napisane przez Gucia0987

Ale miałam problemy z wizażem! w końcu się połączył!

tez mialam klopot...



dziewczyny mam pytanie... bo zamowilam na allegro naklejki i na stronie firmy kurierskiej napisali ze "Przewidywany termin dostawy - następnego dnia roboczego po dniu nadania przesyłki" czyli jak nadali dzis to bedzie jutro tak? ale co jak nadadza dzis a pozniej kolo 17.. to czy tez bedzie jutro czy w sobote? bo sobota dla kuriera tez jest dniem roboczym co? zalezy mi na czasie i mam nadzieje ze niebede czekac do poniedzialku....
bo naklejki wysylaja tylko we wtorki i czwartki wiec dzis... a zalezy mi zeby do soboty byly.. zeby pon wt skonczyc maly pokoj...

[klion78]

Napisane przez martucha84

co kupilas?
ja nie mam pomyslu...


tez mialam klopot...



dziewczyny mam pytanie... bo zamowilam na allegro naklejki i na stronie firmy kurierskiej napisali ze "Przewidywany termin dostawy - następnego dnia roboczego po dniu nadania przesyłki" czyli jak nadali dzis to bedzie jutro tak? ale co jak nadadza dzis a pozniej kolo 17.. to czy tez bedzie jutro czy w sobote? bo sobota dla kuriera tez jest dniem roboczym co? zalezy mi na czasie i mam nadzieje ze niebede czekac do poniedzialku....
bo naklejki wysylaja tylko we wtorki i czwartki wiec dzis... a zalezy mi zeby do soboty byly.. zeby pon wt skonczyc maly pokoj...

martucha u mnie jest tak że jak się wysyła po godz. 16.00 to już traktują tak jakby się wysłało następnego dnia. Jeśli wysłane jako paczka, to dostarczają kurierzy, a oni pracuję w sobotę, jeśli jako list to dostarczają listonosze, którzy nie pracują w soboty.

Teraz doczytałam że Ty korzystasz z firmy kurierskiej, więc jeśli piszą że następnego dnia to raczej tak jest.

[Justyna33333]

ja też nie mam pomyslu co mamom dać...

[Gucia0987]

Napisane przez martucha84

dziewczyny mam pytanie... bo zamowilam na allegro naklejki i na stronie firmy kurierskiej napisali ze "Przewidywany termin dostawy - następnego dnia roboczego po dniu nadania przesyłki" czyli jak nadali dzis to bedzie jutro tak? ale co jak nadadza dzis a pozniej kolo 17.. to czy tez bedzie jutro czy w sobote? bo sobota dla kuriera tez jest dniem roboczym co? zalezy mi na czasie i mam nadzieje ze niebede czekac do poniedzialku....
bo naklejki wysylaja tylko we wtorki i czwartki wiec dzis... a zalezy mi zeby do soboty byly.. zeby pon wt skonczyc maly pokoj...

Jeśli dzisiaj nadadzą to dostaniesz jutro, ale jak nie zdążą do 17, to wtedy nadanie będzie jutro i teraz wszystko zależy od umowy, jaką mają podpisaną z kurierem. Jeśli zawiera soboty i zaznaczą na liście przewozowym "dostarczenie w sobotę", to dostaniesz (w soboty jest drożej), a jak nie to niestety dopiero w poniedziałek.

[klion78]

Napisane przez Gucia0987

Jeśli dzisiaj nadadzą to dostaniesz jutro, ale jak nie zdążą do 17, to wtedy nadanie będzie jutro i teraz wszystko zależy od umowy, jaką mają podpisaną z kurierem. Jeśli zawiera soboty i zaznaczą na liście przewozowym "dostarczenie w sobotę", to dostaniesz (w soboty jest drożej), a jak nie to niestety dopiero w poniedziałek.

dokładnie ... wszelkie dodatkowe opcje podnoszą cenę. Ja za dostarczenie mi paczki po godz. 17 (bo wcześniej jestem w pracy) musiałam dopłacić bo kurier standardowo miał opcję że dostarcza do 17-tej. Myślałam że krew mnie zaleje.

[kolanka]

Martucha po pierwsze mnie źle zrozumiałaś ( mnie nic nie irytuje wyrazam swoje zdanie i nie neguje zdania innych).
Po drugie to mnie wkurza, jak ktoś mi w banku mówi, jak pokazują reklamy, ze 50 % zwrotu odsetek, a potem, jak idziesz do banku, to mówią, ze 50 % tylko i wyłącznie przy taki i takich wytycznych. Dla mnie to jest równo, czy kupuuję mieszkanie 50 m , czy 75 m. Wiadomo kredyt na większe bedzie większy, ale dlaczego jednym pomagać mniej, a drugim więcej? Ja w ogóle nie jestem zwolenniczką kredytów i to na 30 lat. Podam przykład koleżanki, wzięli z meżem kredyt na mieszaknie 250 tys. 5 lat temu, muszą oddać bankowi 500 tys., . Ale tearz okazuje sie, że sie rozwodza, nawet jak mieszaknie zostanie sprzedane za 250 tys., to te kolejne 250 tys muszą spłacić bankowi. Czyli ani mieszkania, a po ponad 100 tys., jeszcze muszą spłacać. Uwazam, ze jesli Państwo chce pomagac młodym małzeństwom i chce, zeby przyrost naturalny w naszym kraju się zwiększył, to powinni pomagac w spąlcie kredytu każdemu w tym samym % . A tak poza tym, to nie znam kredytu dla ludzi malo zamoznych ... poniewaz bank takiej osbie kredytu nie udzieli. Kredyt wg. mnie dostaja ludzi zamożni, a bogaci kredytów nie biorą.
Nie pisze tego Tobie na zlosć, bo nie o to chodzi. Po prostu takie jest moje zdanie.
A ja jak juz kopowalabym mieszaknie,t o an całe życie. Bo wiaodmo, ze chciałabym je sobie urządzić, wszytsko wyremontować, kupe kasy w nie władować, a potem po 5 latach jakos tak szkoda by mi było je opuszczać. Przywiązuje sie do miejsca. Moze i takie przywazanie do miejsca jest złe, moze powinnam to zminić, ale nie potrafię.
I już Martucha nie irytuj sie moja wypowiedzią. Tak jak napisałaś kredyt na start na 30 lat . Obrócmy juz to wszytsko w żart. Mieszkanie jest może na start, ale kredyt na cale życie.

[201803111825]

Treść usunięta

[Gucia0987]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

Trzeba się zabezpieczyć, masz rację! U nas w Krk chyba sytuacja opanowana, u rodziców też na razie ok, więc jeden dzień bez stresu. Mam nadzieje, że Wy też to przetrwacie bez strat.

[201803111825]

Treść usunięta

[stokrotka24]

Dzieńdobry

Napisane przez Rybulka

Martuś, to Klusia niech robi zdjęcia i to już!



Bardzo dziękuję Cieszę się, że wierzycie w moje i TŻa zdolności rodzicielskie

A tu, zgodnie z prośbami ciotek, kilka zdjęć naszego szczęścia:

śliczne zdjęcia

Napisane przez martucha84

o tak



e no serio taki maly prog przeciec teraz coraz czesciej rodziny zakladaja starsi ludzi juz nie 20latkowie tylko 25 w gore.. wiec bezsensu... bo zeby dostac kredyt trzeba byc malzenstwem a do tego takim mlodym... bardzo mlodym.. bo my tez ysmy sie na niego nie zalapali bo tz w dniu slubu mial juz 27...


scio doczytalam i sie mylisz.. na szczescie
wprowadzenie ograniczenia wiekowego; docelowi kredytobiorcy będą mogli skorzystać z programu Rodzina na swoim pod warunkiem, że wiek ich nie będzie przekraczał 35 lat (zmiany określone w powyższych punktach 1-3 planuje wprowadzić się na dzień 1 stycznia 2011 r.)

zrodlo:
http://www.rodzinanaswoim.pl/aktualnosc/535/


wiec
od 1 stycznie 2011
single mniejsze mieszkania do 50 metrow
wszyscy do 35 lat
mniejszy wspolczynnik ceny za metr

od 1 lipca 2011
tylko nowe mieszkania

kredyt bedzie funkcjonowal do grudnia 2012

szkoda, ze tak kombinują z tym kredytem, zawsze to jakaś możliwość była na zakup swojego m. Ja jestem zadowolona z tego kredytu jak na razie, mi dopłacają 50 % , zobaczymy jak to będzie po 8 latach

Napisane przez zaaaabcia

nie nie ten
zaraz wszystko napisze co i jak






Ok dziewczyny a wiec juz Wam pisze jaki to dom Niestety nie mam narazie zadnych zdjec wiec nie mam mozliwosci wrzucic Wam fotek
A wiec cena domu to 386tys $ bylismy w banku dostalismy pozyczke teraz czekamy tylko na umowe zeby zawiesc do adwokata i jak wszystko bedzie ok to w lipcu dostaniemy klucze Obecnie w tym domu mieszka starsze malzenstwo ... oczywiscie dom potrzebuje pracy kuchnia i lazienki do zmiany ale po malutku wszystko zrobimy tak jak chcemy Jest duzy pokoj goscinny z kominkiem jadalnia , kuchnia i lazienka 3 schodki nizej jest nastepny pokoj goscinny z wyjsciem na taras i pralnia na gorze sa 4 sypialnie 2 lazienki , jedna sypialnia ma lazienke no i jedna lazienka jest dla reszty pokoi Taras jest dwupoziomowy duza dzialka takze dzieciaki bede mialy gdzie biegac Ogolnie domek super oczywiscie potrzebuje pracy ale najwazniejsze ze bedziemy juz na swoim

gratuluję domku, z tego co piszesz to fajnie sie zapowiada. Duży jest

Napisane przez AgatkaL

Tia...teraz to mnie rusza coś innego niestety Wczoraj byłam u mojej gin z tym wynikiem...tylko głową pokręciła i powiedziała, że skonsultuje sie w swoim szpitalu co tu dalej z tym robić. Dziś już do niej rano dzwoniłam...powiedziała mi tylko, że tak nie można tego zostawić, bo nie wyglada to dobrze i kazała zadzwonić ok południa, bo nie mogła gadać - szła na operację. No masakara siedzę teraz i się cała trzęsę....Że też ja musze mieć takiego pecha

trzymaj się kochana dobrze, że jesteś pod dobrą opieką

Napisane przez martucha84

my korzystalismy z tego kredytu i jestem bardzoooo zadowolona.. co nieznaczy ze wszytkie inne sa gorsze bo samo to ze mozesz odliczyc ulge potem od odsetek z podatku tez jest duzaaa pomoca, ale irytuje mnie podejscie jak ludzie mowia (takze twoja wypowiedz nie ukrywam) jaka to pomoc tylko 50 m, - nie - dupa jest 70 m a ze mniejsza doplata no coz.. nie wszytko mozna miec.. ta pomoc naprawde jest docelowo dla mniej zaamoznych ktorym nawet na start nie na cale zycie 45 wystarczy - my mamy 48 mamy 2 pokoje i jest super.. nie potzrebuje miec wielkiej sypialni itd.. (poki co.. wiem ze za jakis czas bede chciala to zmienic) ale samo ze polowe odsetek od raty mi co miesiac odpada to duza pomoc.. bo zamias 1.5 place tysiac.. a 500zl to duzo mniej.. niekazdy musi sie ze mna zgodzic itd ale to ma byc pomoc na start a nie na cale zycie.. tyle odemnie a jak komus zalezy na wiekszym to niech szuka innego kredytu a nie krytykuje ten tyle
P.S, to trak samo jak ktos bral kredyt w obcej walucie.. i tak ludzie lamentowali ile to teraz musza placic wiecej.. no ale jak sie zlotowka umocni to beda placic MNIEJ wiec biorac kredyt podejmujesz ryzyko takze ze bedziesz placic wiecej a nie tylko ze mniej.. i suma sumarum w calym czasie kredytowym wychodzisz na plus
mam wrazenie ze polacy to takie marudy jak jest wszytko po ich mysli to ok.. a jak juz nie jest to by poprostu narzekali itd.. to po co brali taki kredyt ktos im kazal? liczyli sie ze moze byc lepiej albo gorzej tyle...

w kredycie rodzina na swoim mozesz coś odliczyć od podatku czy w zwykłym?

Napisane przez Justyna33333

ja też nie mam pomyslu co mamom dać...

ja zabardzo tez nie wiem, mamie coś znajdę, gorzej z teściową.

Jejku, znowy ze 2 godziny pisze tą jedna wiadomość. Dzisiaj tz przyjechał na chwilkę do domu, tylko, że ja do 18 w pracy i mam nadzieję, że będzie jeszcze w domu jak wrócę bo dalej na poligon mają go wezwać telefonicznie.

[Maja102]

ej, laski - wie któraś tutaj co nieco o runach?
Czy mam w necie szukac?

[AgatkaL]

Napisane przez Maja102

ej, laski - wie któraś tutaj co nieco o runach?
Czy mam w necie szukac?

Rety...a Ty co znów....sztuczki magiczki będziesz wyczyniać

[Justyna33333]

Kurcze, mąż szuka pracy jakiejś tymczasowej nim interes się rozkręci po wiem Wam, że w Krakowie jest tragedia.
Gdyby któraś z Krakowianek o czymś słyszała to byłabym wdzięczna za cynk

[Maja102]

Napisane przez AgatkaL

Rety...a Ty co znów....sztuczki magiczki będziesz wyczyniać

nie, nie...
Zainteresowałam się po tym, jak znalazłam fenomelnalny projekt Wardruna i się zakochałam w tej spokojnej muzyce planują na 3 płytach zawrzeć utwory podpisane nazwami wszystkich 24 run

Tylko mi ciągle jakieś strony wróżbiarksie wyskakiwały Ale już znalazłam normalne opracowania

[Emilia211]

hej

dziewczynu pomożecie mi z angielskiego?? mam 3 zdania do napisania.


TŻ pojechał po pralkę z teściową, a ja miałam jej zrobić zadanie z angola i nie chce zrobić błędów

plis

[kliwia]

dawaj co to za zdania

[Emilia211]

1. Czy oni są z Kanady ?
Nie oni nie są z Kanady, ale są z Grecji.

2. Czy ona ma duży dom?
Tak ona ma duży dom.



3. Czy masz braci i siostry.
Tak, mam brata ,ale nie mam siostry.


I to przetłumaczyć na angielski plis

[kliwia]

1. Czy oni są z Kanady ?
Nie oni nie są z Kanady, ale są z Grecji.

Are they from Kanada?
No, they are not from Kanada, [but] they are from Greece.


2. Czy ona ma duży dom?
Tak ona ma duży dom.
Does she have a big house?
Yes, she has a big house.



3. Czy masz braci i siostry.
Tak, mam brata ,ale nie mam siostry.
Do you have brothers and sisters?
Yes, I have a brother, but I do not have a sister.

Ja bym tak zrobila