Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI - Strona 36 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-05-20, 21:19   #1051
anuszka1401
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka1401
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 375
GG do anuszka1401
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Cytat:
Napisane przez alutka78 Pokaż wiadomość
anuszka1401 bardzo dobry pomysl.
Tez tak myślę Nie, żeby było mi szkoda kasy na pokrowiec, tylko jak np. kupa tam spadnie to bede musiala go wyprac i tak czy siak poloze pieluszke

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

Cytat:
Napisane przez anoxa Pokaż wiadomość
alutka ja kupilam jeden pokrowiec na przewijak

anuszka ja bym chciala kota ale zeby byl nauczony zalatwiac sie na dworze i tylko przylazil na noc do domu ale znajac mnie i moje rozpieszczanie zwierzat tak sie go nie da wychowac dlatego narazie rezygnuje z kota a boje sie ze na zime mysz beda wchodzily do domu co na wiosce jest raczej normalne
Wchodzą choć nie każdej zimy, w tym roku nie mieliśmy ani jednej, aż dziwne bo była dość ostra zima. Ale łapki na myszy robią za kota
anuszka1401 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-20, 21:23   #1052
niezawsze
Zakorzenienie
 
Avatar niezawsze
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 991
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Cytat:
Napisane przez lazurowa Pokaż wiadomość
Może nie będzie tak źle. Sumując moje przytycie i schudnięcie to mam na plusie 2 kilo.
2 kilo Niezle idziesz na rekord, ale moja znajoma 7kg przez cala ciaze wiec roznie to bywa, jak wyniki sa dobre to chyba ok.
Cytat:
Napisane przez anuszka1401 Pokaż wiadomość
Ja od zawsze ma to swoje plusy i minusy ale najśmieszniejsi są ludzie u mnie w szkole w gdańsku, którym, jak mówię, że mieszkam na wsi to pytają od razu o krowy i kury hahah a u mnie na wsi ani jednej krowy nie uświadczysz. Eh, stereotypy... Albo jak pytają "a ty masz dostęp do internetu?" jakby to jakiś luksus w dzisiejszych czasach był- I KTO TU ZE WSI
Anuszka mi tez sie tak wies kojazy, bylam u babci tz na wsi i tam sa kury i pies na lancuchu, ktory ma jedna miske a w niej obierki i lupiny od jajek miski na wody nie stwierdzilismy. Jak tylko jestesmy to cos temu biednemu psiakowi przynosimy albo zamawiamy karme przez neta i im niespodzianki robimy, oni sie obrazaja a i dobrze niech sie wstydza!


Cytat:
Napisane przez aniaa22 Pokaż wiadomość
z tego wszystkiego nie napisalam wam ze przyszla dzis moja torba do wozka i powiem wam ze nie zaluje tej kasy. jest naprawde swietnej jakosci. material jest super w srodku pelno przegrodek i kieszonek no i jak w kazdej przewijak i termos na butelke. jestem zadowolona mimo ze byla droga.

no i zamowilismy wanienke i karuzele. wanienke mielismy pozyczyc ale ci znajomi jakos sie chyba rozmyslili wiec nie bedziemy sie prosic. a karuzele sponsoruje babcia

http://allegro.pl/item1029708622_fis...wki_kubus.html
pokaz torbe, nad ta wanienka tez sie zastanawialam
Cytat:
Napisane przez anuszka1401 Pokaż wiadomość
Fajna,ja też się nad nią zastanawiałam, ale w końcu wzięłam taką:

http://allegro.pl/item1046834620_wan..._promocja.html
i nad Twoja tez, nie przejmuj sie krytyka sa rozne opinie, moje dwie kolezanki maja i sa bardzo zadowolone co kto woli.

Szczerze to nie moge i nigdy nie zrozumiem mentalnosci ludzi, ktorzy twierdza, ze miejsce psa jest na podworku, psy potrzebuja milosci i zainteresowania to nie koty co chodza wlasnymi drogami. Moj pies jak trafilam do szpitala byl caly czas niespokojny i od razu wiedzial, ze cos nie tak, jest bardzo madry, oddany i kochajacy miloscia bezwarunkowa, inne zwierzeta maja w d... swoich wlascicieli oby tylko jesc dostac a pies jest prawdziwym przyjacielem. Chyba zadna z nas nie pozwolilaby przyjacielowi zyc na podworku, no ale kazdy ma inny poziom empatii.
__________________
Maja

Maciuś
niezawsze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-20, 21:24   #1053
pszczolka87
Zadomowienie
 
Avatar pszczolka87
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 380
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Cytat:
Napisane przez anuszka1401 Pokaż wiadomość
U nas w domu od zawsze był pies Może po prostu trafiłaś na jakiś kiepski model, bo mój pies nie śmierdzi (no chyba, że się w czymś wytarza ) i nie ślini się, nie sapie Tylko słodko sobie mlaska hahaah Sam wychodzi na dwór i sam wraca, trzeba mu tylko drzwi otworzyć Jak jest głodny, tez "powie"
Ale fakt- dużo zależy od nastawienia, jakie się ma do tego stworzenia- nic na siłę!
Ja np. nie cierpię kotów, dla mnie wszystkie koty są obrzydliwe Ale ja też się kiedyś do nich zraziłam, bo przygarnęliśmy kota, który był nic nie nauczony i załatwiał się nam pod szafą! A kocie siki i kupa nie muszę mówić jak pachną

dla mnie każdy pies śmierdzi, obrzydliwie się ślini i sapie także podejrzewam że na Twojego reagowałabym podobnie hehe ... tak już mam poprostu i tyle
a co do kotków to ja lubię hehe... nawet miałam jakiś czas w domu małego kotka bo przygarnęliśmy go bo jakiś sadysta wyrzucił go na śmietnik w worku foliowym.... kicia miała 2 tygodnie i nie umiała jeszcze sama jeść... była przesłodka... jednak wzięliśmy ją też z myślą że ją wyleczymy (jedno oczko ledwo co dało się uratować, kicia miała dodatkowo katar koci i jeszcze jakąs infekcję) i znajdziemy jej domek... i tak też zrobiliśmy... jak kotka była juz zdrowa i miała 3 miesiące oddaliśmy ją... bo ja w ogóle zwierzaków w domu jakoś nie trawię.. chyba że chomika albo rybki hehe
__________________
Marcinek jest już z nami!!!
http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5emyht23vm.png
[U]
pszczolka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-20, 21:29   #1054
anuszka1401
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka1401
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 375
GG do anuszka1401
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

niezawsze mam takie samo zdanie o psach jak Ty. Mój pies np. jak gdzieś jadę i musi zostać sam, to patrzy na mnie takim błagalnym wzrokiem aż mi się płakać chce A rano jak za długo śpię to piszczy pod drzwiami pokoju i muszę go wpuścić
pszczółka też tak myślę, że na mojego tak samo byś reagowała Po prostu takie masz zdanie i tyle. Nie rozumiem go, ale akceptuję
anuszka1401 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-20, 21:29   #1055
niezawsze
Zakorzenienie
 
Avatar niezawsze
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 991
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Cytat:
Napisane przez alutka78 Pokaż wiadomość

Czy kupujecie jakies pokrowce z materialu na przewijak? Bo jak dzidzia bedzie z gola pupcia lezala to takie zetkniecie sie ciala z zimnym przewijakiem to bedzie szok i pewnie placz?
Ja kupilam 2 na zmiane, ale tak jak Anuszka napisala pieluszka tez sie nada
__________________
Maja

Maciuś
niezawsze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-20, 21:32   #1056
bajka1807
Zakorzenienie
 
Avatar bajka1807
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 8 269
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Cytat:
Napisane przez niezawsze Pokaż wiadomość
Szczerze to nie moge i nigdy nie zrozumiem mentalnosci ludzi, ktorzy twierdza, ze miejsce psa jest na podworku, psy potrzebuja milosci i zainteresowania to nie koty co chodza wlasnymi drogami. Moj pies jak trafilam do szpitala byl caly czas niespokojny i od razu wiedzial, ze cos nie tak, jest bardzo madry, oddany i kochajacy miloscia bezwarunkowa, inne zwierzeta maja w d... swoich wlascicieli oby tylko jesc dostac a pies jest prawdziwym przyjacielem. Chyba zadna z nas nie pozwolilaby przyjacielowi zyc na podworku, no ale kazdy ma inny poziom empatii.
ooo ja sobie wypraszam! dla mnie kazde zwierzatko jest na rowni, mam psa i kota i kocham oboje tak samo tym bardziej ze moje kocisko zachowuje sie jak pies, macha ogonem jak do niej gadam, wywala sie na plecy zeby poglaskac brzucho, jak chodzilam do pracy i wracalam o 17 to zawsze czekala na mnie pod drzwiami az moj wspolokator byl zdziwiony ze o 16:55 Luna siadala juz pod drzwiami i czekala az przyjde.
ogolnie przyznaje sie bez bicia, ze krzywda zwierzat bardziej boli mnie od krzywdy ludzi... jak dzisiaj ogladalam fakty i mowili ze tyle zwierzat zginelo, jak pokazali te biedne psy plywajace w tej wodzie, tego zajaca ktory chcial przejsc przez plot to normalnie ryczalam! bo zwierzeta sa bezsilne, nie wiedza co robic, gdzie sie schronic... a ludzie zawsze sobie jakos poradza.
__________________
02.08.2010 Blanka
23.08.2013
Amelka
Mel B 14/14 ✓
bajka1807 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-20, 21:34   #1057
Darusiaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Darusiaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Sieradz
Wiadomości: 14 341
GG do Darusiaaaa Send a message via Skype™ to Darusiaaaa
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

ja chcialam tylko napisac choc nie wiem czy tak mozna ze gdyby ktoras szukala fotelika maxi cosi zapraszam na prv
__________________
Oliwcia 05.04.2010r.
Amelcia 02.12.2011r.
"Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. "
A.Camus
Darusiaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-05-20, 21:35   #1058
anuszka1401
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka1401
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 375
GG do anuszka1401
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Cytat:
Napisane przez bajka1807 Pokaż wiadomość
ooo ja sobie wypraszam! dla mnie kazde zwierzatko jest na rowni, mam psa i kota i kocham oboje tak samo tym bardziej ze moje kocisko zachowuje sie jak pies, macha ogonem jak do niej gadam, wywala sie na plecy zeby poglaskac brzucho, jak chodzilam do pracy i wracalam o 17 to zawsze czekala na mnie pod drzwiami az moj wspolokator byl zdziwiony ze o 16:55 Luna siadala juz pod drzwiami i czekala az przyjde.
ogolnie przyznaje sie bez bicia, ze krzywda zwierzat bardziej boli mnie od krzywdy ludzi... jak dzisiaj ogladalam fakty i mowili ze tyle zwierzat zginelo, jak pokazali te biedne psy plywajace w tej wodzie, tego zajaca ktory chcial przejsc przez plot to normalnie ryczalam! bo zwierzeta sa bezsilne, nie wiedza co robic, gdzie sie schronic... a ludzie zawsze sobie jakos poradza.
Ja mam identycznie jak Ty. Mnie naprawdę bardziej jest szkoda np. psów w schroniskach niż bezdomnych ludzi...

Aha, mój pies jak wracałam z pracy to zawsze czekał na peronie a ludzie z pociągu się śmiali
anuszka1401 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-20, 21:37   #1059
anoxa
Zakorzenienie
 
Avatar anoxa
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 662
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

niezawsze hehe bardzo dobrze musi im glupio byc jak taka paczke dostaja ja nie mowie ze maja temu psu purine kupowac ale nawet w marketach takie tanie jedzenie jest to mysle ze takie temu psu wystarczy zwlaszcza ze wlasnie na jakichs obierkach jest wychowany
moj to jak ksiaze sie zachowuje co do jedzenia bo kielbase jak mu dam to sie spojrzy i sobie pojdzie albo ostatnio jak grilla robilismy to karkowke skrzydelko i cala biala zakopal strasznie wyglodzony jest
a to ze tesknia to sie zgadza jak maz wyjezdza to chodzi osowialy prze kilka dni pozniej sie przyzwyczjaa ze to ten czas co pan musial wyjechac a jak widzi busa jeszcze jasnego to sie wscieka i mnie ciagnie za tym samochodem bo mysli ze to pan... wogole jest kochany i gdy by nie on jak maz wyjezdza to bym calkiem oszalala chyba
anoxa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-20, 21:38   #1060
b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 061
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

A ja mam laski pytanko-jakie macie upławy tak po 30 tc? Dużo ich?
b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-20, 21:40   #1061
anuszka1401
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka1401
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 375
GG do anuszka1401
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

anoxa mój rano jak dostanie karme to powącha i wyłudza lepsze żarcie, jakąś kiełbachę czy cos, a jak nic nie dostanie to łaskawie zabiera się za karmę Ja swojemu kupuję eukanube A w chwilach biedy frolica

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------

[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;19465357]A ja mam laski pytanko-jakie macie upławy tak po 30 tc? Dużo ich?[/QUOTE]

Ja jeszcze nie jestem po 30 tc, ale na razie mam wodniste i raczej nie dużo. Chyba, że jak więcej chodzę to wtedy sporo
anuszka1401 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-20, 21:43   #1062
anoxa
Zakorzenienie
 
Avatar anoxa
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 662
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

no ja mam podobnie ludzie cierpia zazwyczaj z wlasnej glupoty a psy sa niczemu niewinne

niezapomne jak juz kupe lat wstecz pojechalam z chlopakiem na morze do mielna i tam gdzie wynajmowalismy pokoj (rodzina patologiczna) mieli psa na lancuchu nie dosc ze bylo upalnie ten pies mial mega krotki lancuch zero cienia i zero wody! najpierw sie balam podejsc a chcialam jego garnek (nie mial miski) wziasc zeby mu wody nalac i jakos kijem kombinowalam pozniej okazalo sie ze ten pies jest mega lagodny i swobodnie mozna bylo do niego podejsc wiec kilka razy dziennie nalewalam mu wody i do tego kupowalam mu jedzenie bo byl strasznie wychudzony... maz tez mi opowiadal sytuacje na wiosce jak psy zima zamarzaly w nieocieplonyc budach
anoxa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-20, 21:45   #1063
anuszka1401
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka1401
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 375
GG do anuszka1401
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

dobra dziewczyny ja spadam spać, bo już mnie plecy bolą od tego siedzenia. Odezwę się jutro. A Wy też spać, bo dzieci będą nocne marki hehe Dobranoc

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

Cytat:
Napisane przez anoxa Pokaż wiadomość
no ja mam podobnie ludzie cierpia zazwyczaj z wlasnej glupoty a psy sa niczemu niewinne

niezapomne jak juz kupe lat wstecz pojechalam z chlopakiem na morze do mielna i tam gdzie wynajmowalismy pokoj (rodzina patologiczna) mieli psa na lancuchu nie dosc ze bylo upalnie ten pies mial mega krotki lancuch zero cienia i zero wody! najpierw sie balam podejsc a chcialam jego garnek (nie mial miski) wziasc zeby mu wody nalac i jakos kijem kombinowalam pozniej okazalo sie ze ten pies jest mega lagodny i swobodnie mozna bylo do niego podejsc wiec kilka razy dziennie nalewalam mu wody i do tego kupowalam mu jedzenie bo byl strasznie wychudzony... maz tez mi opowiadal sytuacje na wiosce jak psy zima zamarzaly w nieocieplonyc budach
Ludzi, którzy robią taką krzywdę zwierzętom to ja bym
anuszka1401 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-20, 21:46   #1064
b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 061
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Kurcze-nic mnie nie piecze,nie boli,nie swedzi. I tak sie doszukuje dziury w calym. Moich jest sporo. I czasem są białawe,czasem przeźroczyste a czasem mi się wydaje żółtawe
b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-20, 21:46   #1065
niezawsze
Zakorzenienie
 
Avatar niezawsze
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 991
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Cytat:
Napisane przez bajka1807 Pokaż wiadomość
ooo ja sobie wypraszam! dla mnie kazde zwierzatko jest na rowni, mam psa i kota i kocham oboje tak samo tym bardziej ze moje kocisko zachowuje sie jak pies, macha ogonem jak do niej gadam, wywala sie na plecy zeby poglaskac brzucho, jak chodzilam do pracy i wracalam o 17 to zawsze czekala na mnie pod drzwiami az moj wspolokator byl zdziwiony ze o 16:55 Luna siadala juz pod drzwiami i czekala az przyjde.
ogolnie przyznaje sie bez bicia, ze krzywda zwierzat bardziej boli mnie od krzywdy ludzi... jak dzisiaj ogladalam fakty i mowili ze tyle zwierzat zginelo, jak pokazali te biedne psy plywajace w tej wodzie, tego zajaca ktory chcial przejsc przez plot to normalnie ryczalam! bo zwierzeta sa bezsilne, nie wiedza co robic, gdzie sie schronic... a ludzie zawsze sobie jakos poradza.
Bajka bo Ty masz kotopsa a nie kota. Ja cale zycie mialam koty a jak sie wyprowadzilam od rodzicow to jakos nie teskno mi bylo za nimi tzn kochalam je, ale nie bylam zzyta za bardzo, byly fajne przytulaki, ale to nie to samo co pies. Psa mam pierwszy raz w zyciu nigdy nie mialam i szczerze nie wyobrazam sobie teraz zycia bez niego.

Cytat:
Napisane przez anuszka1401 Pokaż wiadomość
Ja mam identycznie jak Ty. Mnie naprawdę bardziej jest szkoda np. psów w schroniskach niż bezdomnych ludzi...
Dokladnie czlowiek sam decyduje o swoim losie i moze wszystko wystarczy chciec a zwierze jest zdane na nas. Tez wlasnie z calej powodzi zaluje zwierzat, dobytek to rzecz nabyta tylko rzeczy materialne oczywiscie niezazdroszcze stracic wszystkiego, ale zawsze jest jakies wyjscie.
__________________
Maja

Maciuś
niezawsze jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-05-20, 21:49   #1066
aniaa22
Zakorzenienie
 
Avatar aniaa22
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: TOP/GD
Wiadomości: 5 948
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Cytat:
Napisane przez niezawsze Pokaż wiadomość


pokaz torbe, nad ta wanienka tez sie zastanawialam


i nad Twoja tez, nie przejmuj sie krytyka sa rozne opinie, moje dwie kolezanki maja i sa bardzo zadowolone co kto woli.

Szczerze to nie moge i nigdy nie zrozumiem mentalnosci ludzi, ktorzy twierdza, ze miejsce psa jest na podworku, psy potrzebuja milosci i zainteresowania to nie koty co chodza wlasnymi drogami. Moj pies jak trafilam do szpitala byl caly czas niespokojny i od razu wiedzial, ze cos nie tak, jest bardzo madry, oddany i kochajacy miloscia bezwarunkowa, inne zwierzeta maja w d... swoich wlascicieli oby tylko jesc dostac a pies jest prawdziwym przyjacielem. Chyba zadna z nas nie pozwolilaby przyjacielowi zyc na podworku, no ale kazdy ma inny poziom empatii.
torba jest taka tylko czerwona

http://more4kids.pl/page,produkt,id,...akcesoria.html

moja psina tak samo sie zachowywala jak mnie nie bylo, ale w domu u rodzicow mialam kotke i powiem wam ze koty tez obchodzi czy wlasciciel. jak wyjechalam na studia to codziennie pierwsze co to biegla do mojego pokoju zobaczyc czy jestem. ja kocham koty i uwarzam ze sa bardzo madre i tez potrafia sie zaprzyjaznic z czlowiekiem. niestety moj maz ma uczulenie i najzwyczajniej kotow nie lubi wiec nie bedziemy miec kotka. ale moja psine tez kocham i ona jest pelnoprawnym czlonkiem rodziny
aniaa22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-20, 21:51   #1067
anoxa
Zakorzenienie
 
Avatar anoxa
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 662
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Cytat:
Napisane przez anuszka1401 Pokaż wiadomość
anoxa mój rano jak dostanie karme to powącha i wyłudza lepsze żarcie, jakąś kiełbachę czy cos, a jak nic nie dostanie to łaskawie zabiera się za karmę Ja swojemu kupuję eukanube A w chwilach biedy frolica

hehe mojej siostry pies tak robi zawsze sie z niego smiejemy ale na niego tez mowimy ze to odkurzacz bo on zje doslownie wszystko co mu dadza

moj z poczatku jadl wlasnie purine pozniej mu sie zmienilo i nie chcial frolik mu najbardziej chyba smakuje ewentualnie preferuje kocie puszki ale za duzo nie wolno bo rozmawiala z pania weterynarz ze maja za duzo bialka dla psiakow i moga wystepowac niestrawnosci
ale generalnie jak moj pies sie pokluci z miska to trzy dni potrafi nie jesc az go prosze i nece czym sie da ale to zazwyczaj jak jest zakochany gdy jakas suczka w okolicy ma cieczke
a wogole to mojej mamy duzo winy w tym ze on n ie chce jesc psiego jedzenia bo jak go dostalismy to on nie znal takiego ludzkiego jedzenia i staralam sie go nie uczyc bo nie zdrowe ale jak jechal do "babci" to ta mu kotlety smazyla itp i sie nauczyl ludzkie jedzonko jesc i smakuje mu bardziej niz psie choc ja zadko mu daje czasem parowki bo te lubi wogole to wybredna bestia jest

a moja mama to wrecz kaleki z psow robi jej pies nawet kielbasy z lodowki nie jadl tylko musiala mu ja podsmazac tak samo z naszym psem jak do niej przyjezdza to od razu wchodzi na lozko bo ona mu pozwala i on wie ze mu wolno a u nas nawet nie probuje
anoxa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-20, 21:55   #1068
ola_k11
Zadomowienie
 
Avatar ola_k11
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 845
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Cytat:
Napisane przez hd2005 Pokaż wiadomość
Ola postaraj się bo coś mi sie wydaje, że to będzie nasze ostatnie spotkanie przed porodami
postaram się w niedzielę jeszcze dam znać

Cytat:
Napisane przez Lilka___ Pokaż wiadomość
marta to ma niby ściągać brzuch, żeby szybciej wrócił na swoje miejsce, ale ja też słyszałam żeby tego nie używać w połogu, dlatego pytam
ja mam bo od wszystkich doświadczonych mamuś słyszałam że tylko dzięki pasom, gorsetom maja płaski brzuszek...

ps. przeraża mnie ta powódź, współczuję tym ludziom...
idę luli
ola_k11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-20, 21:55   #1069
niezawsze
Zakorzenienie
 
Avatar niezawsze
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 991
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Cytat:
Napisane przez anuszka1401 Pokaż wiadomość
anoxa mój rano jak dostanie karme to powącha i wyłudza lepsze żarcie, jakąś kiełbachę czy cos, a jak nic nie dostanie to łaskawie zabiera się za karmę Ja swojemu kupuję eukanube A w chwilach biedy frolica
Moj na eukanubie sie wychowal, teraz je royala a floric to dla niego lakoc jest w nagrode dostaje Zje ogolnie wszystko bo to labrador, wykapie sie tez we wszystkim a najbardziej mu smakuje chleb dla ptakow bo mysli wtedy, ze sam znalazl, zdobyl jego i juz.

[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;19465617]Kurcze-nic mnie nie piecze,nie boli,nie swedzi. I tak sie doszukuje dziury w calym. Moich jest sporo. I czasem są białawe,czasem przeźroczyste a czasem mi się wydaje żółtawe [/QUOTE]
Nie pomoge, slyszalam tylko ze te przezroczyste i biale sa ok uplawy.
Ja mialam paciorkowca i jakies ziarniaki gramm dodatnie i nie mialam zadnych objawow ani sluzu ani swedzenia, wiec to nie ma co tak patrzyc.

Anoxa straszne sa takie historie mi sie serce lamie, najgorsze wlasnie jest to, ze babcia i ciotki mojego tz tak traktuja psa. Pies tez jest lagodny i mozna by go spuscic na noc chociazby, ale nie pies musi byc na lancuchu co do wody to tez nie rozumiem, oni maja studnie wiec chyba za darmo najgorsze jest to, ze z tz nic oprocz zamawiania tej karmy nie mozemy zrobic, bo mentalnosci nie zmienisz
__________________
Maja

Maciuś
niezawsze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-20, 21:55   #1070
aniaa22
Zakorzenienie
 
Avatar aniaa22
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: TOP/GD
Wiadomości: 5 948
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;19465357]A ja mam laski pytanko-jakie macie upławy tak po 30 tc? Dużo ich?[/QUOTE]

[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;19465617]Kurcze-nic mnie nie piecze,nie boli,nie swedzi. I tak sie doszukuje dziury w calym. Moich jest sporo. I czasem są białawe,czasem przeźroczyste a czasem mi się wydaje żółtawe [/QUOTE]

u mnie wlasnie tak po 30 tc strasznie sie nasilily uplawy i jest podobnie jak piszesz. przewaznie sa przezroczyste ale i bialawe i troszke zoltawe sie zdarzaja.
w wymazie wyszla mi bakteria nie wiem czy to jest powod tych uplawow.ale niedlugo koncze antybiotyk wiec sie okaze czy bedzie ich mniej i czy sie zmienia
aniaa22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-20, 21:56   #1071
anoxa
Zakorzenienie
 
Avatar anoxa
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 662
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

dobra dziewczyny uciekam bo mnie plecy bola i czy siedze czy leze to mi niewygodnie pisac
odezwe sie jutro pewnie poznym popoludniem lub wieczorem bo mam usg pozniej do mamy pojade

dobranoc mamuski
anoxa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-20, 21:57   #1072
ola_k11
Zadomowienie
 
Avatar ola_k11
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 845
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

jeśli chodzi o zwierzątka to ja też je kocham! mój Dinuś jest członkiem rodziny i tak jest traktowany czasem on leży na łóżku a TŻ siedzi na podłodze
ola_k11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-20, 21:59   #1073
niezawsze
Zakorzenienie
 
Avatar niezawsze
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 991
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Cytat:
Napisane przez aniaa22 Pokaż wiadomość
Fajna, ale to typowa dla Twojego wozka no i droga
__________________
Maja

Maciuś
niezawsze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-20, 22:03   #1074
anoxa
Zakorzenienie
 
Avatar anoxa
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 662
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

odnosnie uplawow to podobno jest normalne w ciazy ja nie mam ale mysle ze nie ma sie czym martwic

niezawsze
ja kupilam royala mojemu bigosowi (naszczescie male op) i nawet go nie tknal tylko ze on naprawde jest niejadkiem a one sa ogolnie zarloczne a pani weterynaz sie smieje ze jest wyjatkowy ogolnie to dobrze bo przez to ze one sa lakome ciezko je przy wlasciwej wadze utrzymac a on ma idealna wage i figure

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

ja jedynie jestem wyrodna jesli chodzi o lozko kiedys zawsze wlazil maz go nauczyl i pozniej go oduczylismy bo wkurzala mnie siersc na poduszcze i ze do buzi wchodzila i oczu o dziwo szybko sie oduczyl ale teraz czasem zadko w nagrode wchodzi an chwile na lozko choc sam polezy 20min i schodzi a maz czesto robi maslane oczy i pyta "moge go na chwile wpuscic" ale ja jestem pod tym wzgledem nie ugieta

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------

dobra mialam isc spac jeszcze raz dobranoc
anoxa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-20, 22:07   #1075
niezawsze
Zakorzenienie
 
Avatar niezawsze
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 991
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Cytat:
Napisane przez anoxa Pokaż wiadomość
odnosnie uplawow to podobno jest normalne w ciazy ja nie mam ale mysle ze nie ma sie czym martwic

niezawsze
ja kupilam royala mojemu bigosowi (naszczescie male op) i nawet go nie tknal tylko ze on naprawde jest niejadkiem a one sa ogolnie zarloczne a pani weterynaz sie smieje ze jest wyjatkowy ogolnie to dobrze bo przez to ze one sa lakome ciezko je przy wlasciwej wadze utrzymac a on ma idealna wage i figure

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

ja jedynie jestem wyrodna jesli chodzi o lozko kiedys zawsze wlazil maz go nauczyl i pozniej go oduczylismy bo wkurzala mnie siersc na poduszcze i ze do buzi wchodzila i oczu o dziwo szybko sie oduczyl ale teraz czasem zadko w nagrode wchodzi an chwile na lozko choc sam polezy 20min i schodzi a maz czesto robi maslane oczy i pyta "moge go na chwile wpuscic" ale ja jestem pod tym wzgledem nie ugieta
No to dobrze bo fakt bigielki latwo utuczyc, labki zreszta tez. Moj je royala zmieniamy mu czasem i rozne smaki kupujemy bo wiadomo, ze sie nudzi, czasem puszke dostanie. Na lozko moj tz nie pozwalal a ja jak tylko wychodzil do pracy to myk i psa do lozka, pozniej nawet nie musialam go wolac sam jak tylko drzwi sie zamykaly wstawal i szedl do mnie spac, teraz tez mu nie pozwalam bo dzidzi bedzie to co innego.
__________________
Maja

Maciuś
niezawsze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-20, 22:43   #1076
Siala_Bala
Zakorzenienie
 
Avatar Siala_Bala
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 4 683
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Cytat:
Napisane przez pszczolka87 Pokaż wiadomość
ja jak byłam mała to chciałam mieć pieska jak każde dziecko chyba.. rodzice się nie zgodzili... z resztą nie wiem gdzie byśmy tego psa upchnęli- mieszkaliśmy w 3 pokojowym mieszkaniu w 6- ja, rodzice i moje 3 siostry no a potem stałam się dużą dziewczynką i jakoś tak się stało że przejęłam poglądy mojej mamy co do zwierząt w domu... może byłoby inaczej jakbym się z psem wychowywała? nie wiem... w każdym bądź razie przez te 2 lata mieszkając pod jednym dachem z psem mojego męża próbowałam naprawdę z całego serca przekonać się do psów... wychodziłam z nią na spacery.. starałam się widzieć w tym wszystkim jakiekolwiek pozytywy.. no ale zapach a raczej smród psa, wszędzie obecna sierść, slinienie się, sapanie i inne obrzydliwe rzeczy sprawiały tylko że nabierałam jeszcze większej niechęci do tych zwierząt... to jest poprostu wbrew mojej naturze i tyle heh... niereformowalna jestem w tym temacie
Różnie to bywa, moja mama jak i mój tata wychowywali się na wsiach - takich typowych wioskach z polami i całym gospodarstwem rolnym, zboża, ziemniaki, kury, kaczki, świnki, krówki itd.
Pies zawsze był na uwięzi i nigdy jako przyjaciel, zawsze jako stróż. Jak byłam mała to chciałam piesia i jako córusia tatusia go dostałam
Najlepsze to, że wzięliśmy pieseczka i bez wiedzy i zgody mamy wprowadzilismy do domu
Ojciec się zgodził na psa, matka ich nienawidziła i absolutnie nie chciała widzieć w domu zwierza... darła się niemiłosiernie że mamy go natychmiast oddać ale ja beczałam głośniej niż ona się darła
Po kilku dniach... matka z małym Kajtusiem na łóżku i miziu miziu A serio też była niereformowalna i nie chciała nawet słyszeć o psie w domu.. a teraz kto go najbardziej rozpieszcza? Mamuśka!

Więc niekoniecznie to od wychowania zalezy Tego chybanie rozgryziemy


A teraz z mężem mamy jego psa, który mnie wkurza niemiłosiernie bo kapie mu z mordy jak się napije i zalewa nam całe mieszkanie i sierści jest więcej niż pyłków kurzu... i mamy kota - nasz wspólny dorobek. Zwierzaki się kochają, jak pies jest na dworze z tżtem to ona przy oknie i miauczy za nim tęsknie.. jak wychodzę lub przychodzę to waruje w oknie i zaraz jest przy drzwiach
A najlepsza jest rano, jak tylko wstaję to pakuje mi się na kolana i muszę ją głaskać bo inaczej nie dałaby mi żyć i jak mówię, że dosyć to ona swoje i miauka dopóki jej nie zadowolę
Więc koty jak i psy potrafią być wierne swojemu właścicielowi i okazywać swoją miłość
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png
"I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki..."

Wzrost 175cm. Start: 90,2
Plan minimum: 70
Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam)

Obecnie: 74,2kg
Siala_Bala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-20, 23:19   #1077
wiolek1
Zadomowienie
 
Avatar wiolek1
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 202
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Cytat:
Napisane przez anoxa Pokaż wiadomość
DLA SIEBIE!!!!!

wiolek dzisiaj mnie kolega zawozil po samochod i tak sie zgadalismy ze jak juz czlowiek sie nauczy jezdzic autkiem to sobie nie wyobraza inaczej... on mowi ze jak 9 lat temu zrobil prawko tak ani razu autobusem nie jezdzil

dziewczyny na tv4 jak ktos lubi leci E=mc2
no ja we wrześniu robiłam kurs na prawko bo dostaliśmy starego opla od dziadków ( z 93 roku ale super chodził i dziadek o niego dbał jak nie wiem o co więc czyściutko i ładniutko, w środku nic nie było powycierane i tylko 170 tyś przebiegu miał więc hulał super ) no i jak jechalam zapisać się na egzamin z kolegą jako kierowcą to jakaś głupia pii..... przy takim wyjeździe przy nakazie skrętu w prawo i podwójnej ciągłej chciała sobie wyjechać w lewo i wyjechała na środek naszej jezdni i się jeszcze zatrzymała zamiast spie.... nam spod kół i kolega oczywiscie hamował ale nie było poprostu jak i stłuuuczka. cały przód wgięty nie opłacało się naprawiac bo by koło 5000 tys kosztowała naprawa dostałam odszkodowanie 2600 zł ( co się szybko rozeszło na życie i rachunki) i zostałam bez auta egzaminu nie zdałam i narazie nie zapisuje sie na kolejny bo nie przewiduje posiadania auta w ciągu najbliższych nie wiem ilu ;/ chyba, że w totka wygram więc nie ma takiej mobilizacji i dupa


idealnecialo no ja mam nadzieje, że jakoś załatwisz z tym netem i będziesz nas odwiedzac

Cytat:
Napisane przez alutka78 Pokaż wiadomość
idealnecialo powodzenia

Czy kupujecie jakies pokrowce z materialu na przewijak? Bo jak dzidzia bedzie z gola pupcia lezala to takie zetkniecie sie ciala z zimnym przewijakiem to bedzie szok i pewnie placz?
ja już kiedyś pytałam dziewczyn o to i potem stwierdziłam, że faktycznie pieluszka najlepszy sposób pobrudzi to do prania i spokój

anoxa pochwal się po usg

kurcze już mi mały leżał łebkiem w dół i chyba się jakoś znowu przekręcił i leży wzdłuż tak mi się przynajmniej wydaje. no nic mam nadzieje, że wróci do pozycji główkowej


a co do psów to ja nigdy nie miała a zawsze chciałam ale mieszkaliśmy z dziadkami więc babcia nigdy nie godziła się bo, że niszczy i wogole sierść i sika i tak dalej i jak się wyprowadzilam to jakoś tak wyszło, że moja mama kupiła sobie psa a teraz babcia zachwycona jaki to mądry piesek
w kazdym razie myślałam, że nie da rady w bloku ale kurde tyle ludzi ma psy w bloku i chodzą do pracy i jakoś psy dają rade wytrzymać te 8 godzin. moze nie jest to dla nich super ale zawsze marzyłam i chce sobie kupić jak zdechna moje szczurki ( oczywiście mam nadzieje, że jeszcze długo nie zdechna ale wiem, że to nastąpi wkońcu )

tylko, że ja jestem alergiczką i np na koty, konie, świnki morskie, króliki, chomiki jestem uczulona strasznie.
na psy nie jestem
ale na szczurki też nie byłam i po roku się uczuliłam i teraz jest masakra jak je przytulam musze myć szybko ale i tak bez tabletek nie przezyje ( teraz w ciaży mniej oczywiscie i ograniczyłam kontakt ze szczurkami bo bym nie dała rady )
i co będzie jak będe miała psa i się po jakimś czasie uczule ?
wiem, że nie byłabym w stanie go gdzieś oddać skoro nie byłam w stanie oddać szczurków ale takie życie z alergią było by przesr...

i już nie wiem czy zdecyduje się a tak bardzo bym chciała tym bardziej, że chciałabym małego wychowywać właśnie przy piesku może by go to uchroniło przed alergią

ale się rozpisałam
idę spać dobranoc
wiolek1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-05-20, 23:41   #1078
muminek88
Zadomowienie
 
Avatar muminek88
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 991
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Cytat:
Napisane przez marta_d1 Pokaż wiadomość
O własnie już dawno miałam o to pytać. Zadaniem takiego gorsetu jest co? Bo ja do końca nie wiem? Połozna nam mówiła, żeby raczej w czasie połogu nie nosić gorsetów czy pasów. Wiem, że moja mama nosiła takie majtasy obciskające po ciąży. Ma 51 lat i brzuszek nastolatki.
zeby miesnie podtrzymac zeby brzuch sie wciagnał szybciej ale jak sie go nosi caly czas to sie tylko brzus rozleniwi i nic dobrego z tego nie bedzie. Mi polozna zalecala jak tylko mi sie wspomni to wciagac i wypinac tak brzuch zeby miesnie popracowaly jak przy brzuszkach i naprawde to pomoglo

Cytat:
Napisane przez alutka78 Pokaż wiadomość
idealnecialo powodzenia

Czy kupujecie jakies pokrowce z materialu na przewijak? Bo jak dzidzia bedzie z gola pupcia lezala to takie zetkniecie sie ciala z zimnym przewijakiem to bedzie szok i pewnie placz?
uzywalam najpierw kocyka a potem tylko pieluszek



wiecie co mam dosc...przyszlam sobie do was poplakac.I tak nie umiem spac bo malego boli brzuszek iwciaz sie budzi.Dlaczego on musi sie tak meczyc? ?Znow sa biegunki..niby juz bylo lepiej, ale nie do konca, kolejna diagnoza ale chyba znow nie trafna.Była alergia na biłko, wirus, ząbkowanie, celiakia a teraz nietolerancja laktozy...ja juz powoli mam dosc i brak mi sil, wiary i wgole mam chyba depresje jakas powoli bo ile to idzie. Malenstwo sie meczy a nikt mu nie umie pomoc...Czy ja zaznam chwili spokoju w tej ciazy czy [rzy drugich dzieciach to jest juz niemozliwe??
muminek88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-20, 23:45   #1079
Siala_Bala
Zakorzenienie
 
Avatar Siala_Bala
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 4 683
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Kurcze dziewczyny, u nas burza jak skurczybyk, wali piorunami, ze aż jasno a ja musiałam z psem przed chwilą wyjść bo piszczał i do drzwi leciał. Siknał odrazu przed klatką ale poleciał zadowolony gdzieś i tyle.. okrążyłam blok dookoła, trochę strach bo ta godzina, deszcz, burza ale co zrobić.. a blok przy samym parku :/
tżta tylko obudziłam by mu powiedziec ze wychodze, sam chciał iść ale nie chciałam żeby wstawał. Nie dosypia ostatnio i ma ciężką fizyczną pracę a jeszcze odwalił dziś za mnie prasowanie bo ja sie poryczałam jak głupia koza bo mi nie wychodziło wogóle.. ciągle jakieś zagnioty... a tych malućkich ubranek nieco było
Na szczęście pod klatką jak stanęłam i zawołałam piesia to się zjawił nie wiadomo skąd
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png
"I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki..."

Wzrost 175cm. Start: 90,2
Plan minimum: 70
Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam)

Obecnie: 74,2kg
Siala_Bala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-20, 23:45   #1080
muminek88
Zadomowienie
 
Avatar muminek88
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 991
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

u sąsiadek 32 mamusie rozpakowane
muminek88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:20.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.