storczyk (orchidea) cz.III

[zmienniczka]

na tym problemy sie nie koncza jak zaczelam przegladac rodzaje plam i w zwiazku z tym choroby storkow to wpadlam w panike. zaczelam dogladac moje storki i mam juz schizy od wypatrzenia kilku ...

sluchajcie..czy to nie sa czasem jakies wirusy? to 2 rozne storki- 1 zdjecie to ostatnio zakupiona cambria a te pozostale to falek ktorego probuje reanimowac ten bez korzeni. a wlasnie a propos tego biedaka-wyjelam go na chwile z keramzytu i zauwazylam pod lisciem ze 3 plamki, boje sie zeby to nie bylo jakies paskudztwo typu grzyb, jak sadzicie?..i co myslicie o korzeniu? jakby zzolkl bedzie cos jeszcze z niego? czy nie mam sie co ludzic?

Zdjęcia

a i mam problem z innym. zaczely mu jakby robic sie fioletowe liscie pod spodem i na obrzezach pod spodem i wydaje mi sie ze pedy u nasady tez-patrzcie na zdjecia, no i ze 2 korzenie powietrzne mu splesnialy troche (tam na zdjeciu gdzie pokazuje paluchem-srednio widac ale tam jest naprawde troche bialej plesni)..co jest? przelalam go? nie chca mu sie paczki otworzyc..wczoraj im troche pomoglam...nie wiem co robic... POMOCY !!!

Zdjęcia


i jeszcze inne moje pytanie.. jak myslicie, czy to slady po uszkodzeniach mechanicznych/oparzen slonecznych/czy np dzialanie mszyc na cambrii? pytam bo jej liscie sa troche inne niz storkow a mam ja od kilkiu dni i nie bardzo jestem w temacie..


Zdjęcia


BŁAGAM ODPOWIEDZCIE SZYBKO NA MOJE PYTANIA BO CHYBA SIE POTNE...

[Ariena]

Napisane przez zmienniczka

to falek ktorego probuje reanimowac ten bez korzeni. a wlasnie a propos tego biedaka-wyjelam go na chwile z keramzytu i zauwazylam pod lisciem ze 3 plamki, boje sie zeby to nie bylo jakies paskudztwo typu grzyb, jak sadzicie?..i co myslicie o korzeniu? jakby zzolkl bedzie cos jeszcze z niego? czy nie mam sie co ludzic?

Ej no po co go wyciągasz.... Zostaw go w spokoju i daj mu czas!!! Jak mi to TŻ kiedyś mówił, że jak tak wyciągamy i oglądamy co chwilę to w przeliczeniu na życie ludzi to tak jakby ktoś nas ciągle szarpał na wszystkie strony przez parę godzin. One najlepiej rosną zapomniane i wciśnięte w kąt, podlewane gdy się przypomni.
Tych 3 plamek nie widzę, zostaw go i on sam zadecyduje czy żyć. Daj mu czas bo potrzebuje parę miesięcy by puścić nowe korzenie. Nawet jak ten ostatni zgnije to trudni, daj mu czas by puścił nowe. PO PROSTU ZOSTAW GO W SPOKOJU.

Napisane przez zmienniczka

a i mam problem z innym. zaczely mu jakby robic sie fioletowe liscie pod spodem i na obrzezach pod spodem i wydaje mi sie ze pedy u nasady tez-patrzcie na zdjecia, no i ze 2 korzenie powietrzne mu splesnialy troche (tam na zdjeciu gdzie pokazuje paluchem-srednio widac ale tam jest naprawde troche bialej plesni)..co jest? przelalam go? nie chca mu sie paczki otworzyc..wczoraj im troche pomoglam...nie wiem co robic... POMOCY !!!

To podłoże jest stanowczo za drobne. Naprawdę nie wiem co zrobić z plamami. Kup topsin i zrób wszystkim oprysk zapobiegawczo i leczniczo jeśli faktycznie coś tam jest.

Kurde mój nowy budyń w końcu się skapł że go przesadziłam i mu płatki klapcieją.
Kupiłam wczoraj podłoże Extra z LM i dziś go znowu przesadziłam bo ostatnio za dużo mu tam nawaliłam drobnych śmieci. Korzenie ma w złym stanie. No nic, teraz mu załadowałam samą korę Extra i zostawię go. Jak się podratuje to super, to już od niego teraz zależy.
Przynajmniej nie ma już wełnowców i zgnitego podłoża

[zmienniczka]

Napisane przez Ariena

Ej no po co go wyciągasz.... Zostaw go w spokoju i daj mu czas!!! Jak mi to TŻ kiedyś mówił, że jak tak wyciągamy i oglądamy co chwilę to w przeliczeniu na życie ludzi to tak jakby ktoś nas ciągle szarpał na wszystkie strony przez parę godzin. One najlepiej rosną zapomniane i wciśnięte w kąt, podlewane gdy się przypomni.
Tych 3 plamek nie widzę, zostaw go i on sam zadecyduje czy żyć. Daj mu czas bo potrzebuje parę miesięcy by puścić nowe korzenie. Nawet jak ten ostatni zgnije to trudni, daj mu czas by puścił nowe. PO PROSTU ZOSTAW GO W SPOKOJU.



To podłoże jest stanowczo za drobne. Naprawdę nie wiem co zrobić z plamami. Kup topsin i zrób wszystkim oprysk zapobiegawczo i leczniczo jeśli faktycznie coś tam jest.

Kurde mój nowy budyń w końcu się skapł że go przesadziłam i mu płatki klapcieją.
Kupiłam wczoraj podłoże Extra z LM i dziś go znowu przesadziłam bo ostatnio za dużo mu tam nawaliłam drobnych śmieci. Korzenie ma w złym stanie. No nic, teraz mu załadowałam samą korę Extra i zostawię go. Jak się podratuje to super, to już od niego teraz zależy.
Przynajmniej nie ma już wełnowców i zgnitego podłoża

paru MIESIECY? o, kurde..nie sadzilam ze to tak dlugo trwa... dobra, zostawie i zobaczymy...

no wlasnie wiem, smieciowe ale w ck innego sie nie dostanie..przyjaciolka ma mi przywiezc z krk z LM extra w niedziele to co, lepiej je przesadzic znowu wszystkie? mimo ze kwitna?

a ten topsin.. jak sie tego uzywa? co mam pryskac korzenie, liscie czy kwiaty? tylko miejsca zmienione u chorego storka_ a te zapobiegawczo jak? blagam, mow prosto jak dziecku ... patrzylam na allegro ale w sprayu nie ma..chyba ze to jakos inaczej sie robi? ze sie rozciencza i ze spryskiwacza? please..dopomoz biedakowi

[Ariena]

Napisane przez zmienniczka

no wlasnie wiem, smieciowe ale w ck innego sie nie dostanie..przyjaciolka ma mi przywiezc z krk z LM extra w niedziele to co, lepiej je przesadzic znowu wszystkie? mimo ze kwitna?

a ten topsin.. jak sie tego uzywa? co mam pryskac korzenie, liscie czy kwiaty? tylko miejsca zmienione u chorego storka_ a te zapobiegawczo jak? blagam, mow prosto jak dziecku ... patrzylam na allegro ale w sprayu nie ma..chyba ze to jakos inaczej sie robi? ze sie rozciencza i ze spryskiwacza? please..dopomoz biedakowi

No...chyba bym przesadziła ale już w naprawdę dobre podłoże z grubą korą, praktycznie sama kora bo inaczej bez sensu.
Topsin to mała buteleczka którą się rozciencza parę kropel tj 1ml na 1 l wody. http://www.markry.eu/sklep/srodki_oc...img/topsin.png Ja biorę o,3 ml (parę kropel) na 300 ml bo mam taki spryskiwacz z miarką, a 300 ml roztworu to i tak dużo wychodzi. Kupisz w każdym ogrodniczym. Ja się tam nie pieprzę i pryskam całość łącznie z kwiatami i liśćmi po 3 razy z przerwami tygodniowymi.

[Maja 77]

Napisane przez kiniaczek31

Maja jak zwykle wyśmienity gust!

Jak zwykle? Wyśmienity? O czymś nie wiem?

Napisane przez kiniaczek31

PS.jak się mój ulubieniec z ostatniego avatarka miewa ?

Avatarowy niedawno przekwitł i zaczął zasuszać pęd ale tylko kawałek, obcięłam i czekam, na razie jest cały czas zielony. Może się namyśli i coś wypuści.

U mnie w LM była świeżutka dostawa, storki były po 17,90 to jak tu się oprzeć i nie kupić? Do tej pory jak byłam w LM to niezbyt mi się podobały i cenowo i kondycyjnie a dzisiaj normalnie szał ciał.


Ariena, specjalnie dla ciebie , wieczorna sesja z nowym budyniem. Były dwa takie ale ten, którego wzięłam miał w środku jakiegoś robaczka (wyglądał jak stonoga na pierwszy rzut oka ale w domu okazało się, że to był skorek ) i postanowiłam że go wezmę i uwolnię od robactwa. Mam nadzieję, że to doceni i się odwdzięczy nowej mamusi. I jeszcze zdjęcie podłoża w którym nieszczęśnik siedział. Tyle gąbki to w życiu nie widziałam! Te białe punkty to jakieś kamyczki ale w palcach dawały się rozgnieść więc właściwie nie wiem co to było a jaśniejsze to ta przeklęta gąbka. Rany boskie co za sieczka! Zmienniczko, jak wygrzebywałam to dziadostwo to myślałam o tobie, przydałabyś mi się do pomocy i przy okazji miałabyś mega frajdę grzebiąc w korzonkach. Całe szczęście korzonki są zdrowe i koleś siedzi już grzecznie w podłożu extra. Teraz tylko czekanie pozostaje.

Zmienniczko, to że liście są fioletowe to znaczy że kwiatki będą różowe bądź będą miały jakieś różowe elementy, np. języczek, prążki lub kropki na płatkach. Nie jest to oznaka choroby. Jejcia dziewczyno jak ty wszystko przeżywasz. Wyluzuj odrobinę. Kalms? Nerwosol? Relanium?

[evilcia]

Maju przepiękny ten storczyk!!!


Znalazłam na Facebooku, bo mam grupę dodaną o storczykach
http://storczykiwiki.forumotion.com/...ajwan-t578.htm

[zmienniczka]

Napisane przez Maja 77

Jak zwykle? Wyśmienity? O czymś nie wiem?



Avatarowy niedawno przekwitł i zaczął zasuszać pęd ale tylko kawałek, obcięłam i czekam, na razie jest cały czas zielony. Może się namyśli i coś wypuści.

U mnie w LM była świeżutka dostawa, storki były po 17,90 to jak tu się oprzeć i nie kupić? Do tej pory jak byłam w LM to niezbyt mi się podobały i cenowo i kondycyjnie a dzisiaj normalnie szał ciał.


Ariena, specjalnie dla ciebie , wieczorna sesja z nowym budyniem. Były dwa takie ale ten, którego wzięłam miał w środku jakiegoś robaczka (wyglądał jak stonoga na pierwszy rzut oka ale w domu okazało się, że to był skorek ) i postanowiłam że go wezmę i uwolnię od robactwa. Mam nadzieję, że to doceni i się odwdzięczy nowej mamusi. I jeszcze zdjęcie podłoża w którym nieszczęśnik siedział. Tyle gąbki to w życiu nie widziałam! Te białe punkty to jakieś kamyczki ale w palcach dawały się rozgnieść więc właściwie nie wiem co to było a jaśniejsze to ta przeklęta gąbka. Rany boskie co za sieczka! Zmienniczko, jak wygrzebywałam to dziadostwo to myślałam o tobie, przydałabyś mi się do pomocy i przy okazji miałabyś mega frajdę grzebiąc w korzonkach. Całe szczęście korzonki są zdrowe i koleś siedzi już grzecznie w podłożu extra. Teraz tylko czekanie pozostaje.

Zmienniczko, to że liście są fioletowe to znaczy że kwiatki będą różowe bądź będą miały jakieś różowe elementy, np. języczek, prążki lub kropki na płatkach. Nie jest to oznaka choroby. Jejcia dziewczyno jak ty wszystko przeżywasz. Wyluzuj odrobinę. Kalms? Nerwosol? Relanium?

maja..uwielbiam cie wiem wiem, przezywam..boje sie pomyslec co bedzie z moimi przyszlymi dziecmi hehehheh

z fioletowymi liscmi to mnie uspokoilas jak nie wiem co... dzieki.. a co zrobic z korzeniami powietrznymi ktorych fragmenty zaplesnialy? sprzyskac?czy usunac mechanicznie plesn?

to mile ze myslisz o mnie grzebiac w korzonkach...

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

a wlasnie, dziewczyny..te reanimowane storki co stoja w keramzycie-w podstawce jest caly czas woda na wys. ok 2 cm...to one maja miec caly czas dostep do wody tak? co ile zmienic ja?

[doriskap]

Napisane przez Ariena

Popatrzcie
Jak nie znajdę pracy to wyjadę do Holandii i będę mieć takie widoki na co dzień.

Ariena miałam podobny pomysł, jedyna praca z przyjemnością
tylko słyszałam, że tam trzeba mieć niezłe wtyki żeby się dostać, a tym bardziej otrzymać jak wszędzie preferują stałych i polecanych pracowników...sama bym bardzo chętnie pojechała a wracałabym busem wypełnionym po brzegi storczami

[Ariena]

Maja po prostu cuuudny!!!! Też takiego chcę!!!!!!!
A zrób proszę jeszcze zdjęcia jego w całości.
Ja takiego nigdy nie widziałam nawet!

Napisane przez doriskap

Ariena miałam podobny pomysł, jedyna praca z przyjemnością
tylko słyszałam, że tam trzeba mieć niezłe wtyki żeby się dostać, a tym bardziej otrzymać jak wszędzie preferują stałych i polecanych pracowników...sama bym bardzo chętnie pojechała a wracałabym busem wypełnionym po brzegi storczami

To nawet nie wiem...nie orientowałam się i nigdy się nie dowiadywałam.

[deotymka]

Napisane przez Ariena

Wiesz...liczę na to z całego serca że znajdę coś tutaj! Bo samego TŻ nie zostawię, a bez sensu żeby on rezygnował z dobrej pracy by jechać ze mną. Chyba że będzie naprawdę bardzo bardzo źle...to Holandia wydaje mi się jedyny sensowny kraj i jedyna sensowna praca przy kwiatach-przynajmniej coś co lubię.

Co do mikoryzy to ja zastosowałam tą w strzykawce na dwóch storach. Niestety z jednym za dużo kombinowałam i głupia wyciągnęłam go znowu po zastosowaniu mikoryzy (chodzi mi o ciapkowego bordo). Także jemu to raczej nie pomogło, bo pewnie po wyciągnięciu całego podłoża i wsadzeniu spowrotem ta mikoryza się pogorszyła. Jednak teraz storas przedłuża stare korzenie - W KOŃCU!
Natomiast białemu chyba pomogło bo puszcza całkiem nowe korzenie i przedłuża stare jak szalony.
Jednak... drugi raz bym zastosowała granulat, jakoś wydaje mi się lepszy sposób aplkacji, mikoryza cała miesza się z podłożem, bo ta w płynie to mi wypłynęła dołem. W końcu skończyło się na tym, że wlałam wody do tej wypłyniętej i wsadziłam doniczki do tego także nie wiem ile mikoryzy się dostało do podłoża, ah beznadzieja w ogóle.

Rozumiem, sama wiem jak Ciężko jest zostawić druga połówkę i wyjechać. Ja musiałam zostawić TŻa w Londynie i wrócić do Polski. Nie widzieliśmy się 3 miesiące i było ciężko.

Co do Mikoryzy, po przeczytaniu co nie co, wydaje mi się że granulat będzie lepszy. Tak jak napisałaś nie wypłucze się szybko. Ale wydaje mi się że mikoryzy nie wolno stosować po zastosowaniu Topsinu? To znaczy trzeba odczekać jakiś czas. A ja spryskałam wszystkie bo przestraszyłam sie tej brązowej plamistości liści...

Zmienniczka - ja mieszkam w Kielcach. I jeśli chodzi o podłoże robię tak: jadę do obi kupuje keramzyt za 10 złotych i grubą korę za 4 zł. Do tego możesz kupić jeszcze czipsy kokosowe w którymś sklepie dla zwierząt. I moje storczyki uwielbiają takie podłoże


Zakochałam sie właśnie w masdevallia princeps... niestety pewnie nigdzie go u nas nie kupię oto zdjęcia.

[zmienniczka]

Napisane przez deotymka

Rozumiem, sama wiem jak Ciężko jest zostawić druga połówkę i wyjechać. Ja musiałam zostawić TŻa w Londynie i wrócić do Polski. Nie widzieliśmy się 3 miesiące i było ciężko.

Co do Mikoryzy, po przeczytaniu co nie co, wydaje mi się że granulat będzie lepszy. Tak jak napisałaś nie wypłucze się szybko. Ale wydaje mi się że mikoryzy nie wolno stosować po zastosowaniu Topsinu? To znaczy trzeba odczekać jakiś czas. A ja spryskałam wszystkie bo przestraszyłam sie tej brązowej plamistości liści...

Zmienniczka - ja mieszkam w Kielcach. I jeśli chodzi o podłoże robię tak: jadę do obi kupuje keramzyt za 10 złotych i grubą korę za 4 zł. Do tego możesz kupić jeszcze czipsy kokosowe w którymś sklepie dla zwierząt. I moje storczyki uwielbiają takie podłoże


Zakochałam sie właśnie w masdevallia princeps... niestety pewnie nigdzie go u nas nie kupię oto zdjęcia.

kochana...ja tez chyba tak zrobie z wszystkimi swoimi storasami, ze je spryskam

kielczanka? no, prosze airfix tez czasem udaje kielczanke
a bylas w agrocentrum w ck? wiesz jakie sa ceny storasow? przeroznych ? 1 pedowy-19,00, 2 pedowy- 25,00, a ten ogromniasty 45,00!!! tylko trzeba uwazac, bo baba mi wcisnela z odpadajacym lisciem i zagrzybialego wczoraj zapewniajac ze to poparzenie sloneczne i nie chciala przyjac spowrotem. poprostu przed pojsciem do kasy najlepiej jest zdjac folie i go dokladnie obejrzec z kazdej strony-ja niestety tak nie zrobilam i teraz mam za swoje...

podloze juz do mnie przyjedzie w niedziele to extra ale na przyszlosc zapamietam tylko powiedz w jakich proporcjach je mieszasz...

a i jeszcze cos..zapytaj o tego kwiatka w ck w agrocentrum na paderewskiego, nawet jesli go nie maja to moze ci go sprowadza. tam naprawde jest bardzo tanio!!!

[norka27]

Maja ale cudo

[doriskap]

Dziewczyny a Wy dokładnie robicie z drewniejącymi pędami kwiatowymi - obcinacie po kawałku? czekacie, aż cały zdrewnieje czy od razu obcinacie cały?
Bo niedawno czekałam, żeby cały pęd zdrewniał i potem nie umiałam sobie z nim poradzić tak twardziel z niego był
A w niektórych jak obcinałam częściowo to pędzik został żywy- może coś jeszcze wyjdzie z śpiących oczek dobra pobudka by się im przydała

[Ariena]

Napisane przez deotymka

Co do Mikoryzy, po przeczytaniu co nie co, wydaje mi się że granulat będzie lepszy. Tak jak napisałaś nie wypłucze się szybko. Ale wydaje mi się że mikoryzy nie wolno stosować po zastosowaniu Topsinu? To znaczy trzeba odczekać jakiś czas. A ja spryskałam wszystkie bo przestraszyłam sie tej brązowej plamistości liści...

Dokładnie, nie można równocześnie stosować Topsinu i mikoryzy bo Topsin jest grzybobójczy.

[sas_anka74]

Cześć dziewuszki , zaglądam tu zbyt rzadko , ale jak już się dorwe do czytania to wariuje od nadmiaru informacji. Jakaś wyrodna matka jestem dla moich storków, nie przesadzam nie obcinam, nie nawożę... (tak jak moje dzieci...)Muszę się zmienić . Załączam zdjęcia jednego z moich kwiatków (wg etykietki to Dendrobium) i mam pytanko. Jak go dostałam - kwitł jak na zdjęciu, później przekwitł (chyba taka kolej rzeczy ) no i wypuścił na dole dwie "szczepki". Czy któraś z Was ma takiego cudaka? czy będzie kwitł ponownie? Co zrobić ze "starą" łodygą? Trzymam go i patrzę - co on będzie kombinował

[doriskap]

Napisane przez sas_anka74

Cześć dziewuszki , zaglądam tu zbyt rzadko , ale jak już się dorwe do czytania to wariuje od nadmiaru informacji. Jakaś wyrodna matka jestem dla moich storków, nie przesadzam nie obcinam, nie nawożę... (tak jak moje dzieci...)Muszę się zmienić . Załączam zdjęcia jednego z moich kwiatków (wg etykietki to Dendrobium) i mam pytanko. Jak go dostałam - kwitł jak na zdjęciu, później przekwitł (chyba taka kolej rzeczy ) no i wypuścił na dole dwie "szczepki". Czy któraś z Was ma takiego cudaka? czy będzie kwitł ponownie? Co zrobić ze "starą" łodygą? Trzymam go i patrzę - co on będzie kombinował

Sas_anka dokładnie to Dendrobium nobile,
u mojego dorastają 3 przyrosty i podobnie jak Ty też czekam na kwitnienie...

podaję link do info o pielęgnacji http://www.storczyki.org.pl/uprawa/a...drobium+nobile

U dendrobium typu nobile korzystne jest wystawienie roślinki na balkon lub taras ale nie na bezpośrednie mocne słonce - wypływa to na kwitnienie i wzmacnia roślinkę

Zapomniałam dodać ze "starą łodygą" nic nie rób, zostaw jak jest bo ona jest odpowiedzialna za odżywianie nowych przyrostów (chyba tak to można ując )

[ArakibA]

Witam storczykomaniaczki

Kobietki, mam mały problem, ale moze zaczne od początku. W tamtym roku dostalam storczyka. Kwitł sobie pięknie, potem przekwitł i zacząl mu usychać pęd. No więc był on przycinany po kawalku, za każdym razem do zielonego miejsca.
Stał sobie z dala od okna i właściwie nic sie z nim nie działo. Niedawno wyczytałam, ze jak storczyk ma ciemnozielone liście to ma za mało światła więc wylądował na wschodnim oknie.
Stan storczyka przedstawia się następująco: 6 twardych zielonych lisci (teraz juz trochę zjaśniały), kilka korzeni powietrznych. Z korzeniami w doniczce było troche gorzej, bo chyba w ktoryms momencie go przelałam i zauważyłam, że częśc jest zgniła. Dziś wyjełam go z doniczki, obciełam zgnilasy i wsadziłam spowrotem. Niestety po obcięciu niewiele tego zostało;/ Nawodniłam go tez trochę, ale nie wiem czy nie za mało, bo naciągnela tylko kora na samym dole i do korzeni nie sięga.
Poradźcie co z nim jeszcze zrobić żeby mu nie zaszkodzić? Nie chce go za bardzo ruszać, bo swoje juz i tak dziś przeżyl. Myślalam, żeby może go przelać od gory? Ale na razie nic takiego nie zrobiłam.

Bardzo proszę doświadczone kolezanki o porade

Acha i jeszcze jedno. W innym storczyku nadlamalam pęd kwiatowy
Kwiatki na nim oklapły, ale na razie go zostawiłam. Powiedzcie jest sens go trzymać? czy lepiej obciac przy pierwszym oczku (bo pękł tuż nad nim) i poczekac czy cos wypuści?

Pozdrawiam i baaardzo proszę o rady,
Anka

[doriskap]

Ja bym radziła po obcięciu suchych i zgniłych korzeni włożyć roślinkę do świeżego podłoża, a nie do starego, a jeszcze lepiej do grubszej kory i nie nawadniać roślinki po przesadzeniu przez kilka dni... a tym bardzie nie od razu po przycinaniu korzonków... można zrobić kilka dziurek w doniczce na po boku żeby zapewnić wentylację korzeniom

A co do złamanego pędy jak storczyk będzie chciał się go pozbyć to zacznie go sam zasuszać wtedy obetniesz

Mam nadzieję, że pomogłam

[Kasiarzynek]

Ja kupiłam jakiś czas temu na przecenie, ogromnego dwupędowego storczyka. I nie wiem czy już w sklepie, czy podczas transportu do domu, nadłamał sie kawałek gałązki - nie była przerwana, tylko wyglądało to tak, że wierzchnia warstwa... nie wiem jak to określić... "skóry" na pędzie (być może po mądremu nazwya sie ona epidermą ) nie była uszkodzona. Dlatego przywiązałam ją do sąsiedniej - i do tej pory (od początku kwietnia) kwiaty się na niej trzymają.

[zmienniczka]

sas_anka74
nie chce cie schizowac ale.. to na lisciach to kurz czy cos innego? ja juz swira na pkcie moich kwiatkow dostaje :P

ArakibA a zasypalas korzenie w miejscu ciecia cynamonem???

[Ariena]

Dziewczyny mój budyń jednak daje radę. Mimo że jednego kwiatka zrzuca to otwiera mu się pączuś.
Na zdjęciu widać moją Biedronę pod domem, zaraz idę sprawdzić czy storczyki przyjechały. Będę trzymać rękę na pulsie.

PS. MAJA BARDZO PROSZĘ WSTAW ZDJĘCIA PIĘKNOTY W CAŁOŚCI PLEEEAAASEEE!

[Kasiarzynek]

O Ariena, koniecznie zdaj relację Chociaż ja nie sądzę, żeby w mojej Pierdonce było coś wcześniej.

A i ten - miałam dać w cynka - w Castoramie (podejrzewam że jak w jednej to i we wszystkich sieciówkach) jest nawał storasów - od falków za bodajże 17zł przez ogromny wybór miltonii, cambrii na takich ładnych na "B" których aktualnie nazwy nie pamiętam (wszystkie za 27 albo 29zł)
I normalnie tego ostatniego kupie sobię, jak tylko znajdę miejsce na oknie

[jola2243]

Podejrzewam, ze mogą w biedronach dostać towar wcześniej, bo przed świętami tak było z zabawkami- niby od poniedziałku miały być, a w sobotę już dostali, jakby co, to dajcie znać, podjadę sobie jutro

[Ariena]

U mnie w Biedronie zimą były jakoś parę dni wcześniej. Niby mają być od poniedziałku, ale w niedzielę chyba zamknięta jest co nie? To może będą już jutro.
Dobra spadam zobaczyć i zakupy zrobić.

[doriskap]

Napisane przez Ariena

U mnie w Biedronie zimą były jakoś parę dni wcześniej. Niby mają być od poniedziałku, ale w niedzielę chyba zamknięta jest co nie? To może będą już jutro.
Dobra spadam zobaczyć i zakupy zrobić.

Z biedronkami tak to jest u mnie w lutym były dzień wcześniej... Arienka zdaj relacje po powrocie

[zmienniczka]

w castoramie sa po 19,99 przynajmniej po yle mialy byc..wiem bo moj fecet tam pracuje...
a wlasnie mialam kiedys zapytac..co oznacza na forum skrot TŻ?

dobra, ide pryskac moje storasy...a i dziewczyny..WYGRAŁAM WALKĘ Z MSZYCAMI!!!

[ArakibA]

Napisane przez doriskap

Ja bym radziła po obcięciu suchych i zgniłych korzeni włożyć roślinkę do świeżego podłoża, a nie do starego, a jeszcze lepiej do grubszej kory i nie nawadniać roślinki po przesadzeniu przez kilka dni... a tym bardzie nie od razu po przycinaniu korzonków... można zrobić kilka dziurek w doniczce na po boku żeby zapewnić wentylację korzeniom

A co do złamanego pędy jak storczyk będzie chciał się go pozbyć to zacznie go sam zasuszać wtedy obetniesz

Mam nadzieję, że pomogłam

Dziękuję za odpowiedź
On ma dość grubą kore, takiego drobiazgu jest stosunkowo niewiele i na samym dnie doniczki.
Tak jak mowilam woda nie dotarla do korzeni. Wiec moze po prostu nic więcej nie będe robic jesli chodzi o podlewanie. Najwyżej zakupię mu grubszą kore i przerzucę raz jeszcze. Jak myślisz?
A tak swoja droga czy taka leśna kora np się nadaje do storczyków?
Tak mi przyszło do głowy;]

[Kasiarzynek]

Nie wiem, może mi się przewidziało. Wydaje mi się, że zwykłe były za 17.99, reszta (ta bardziej egzotyczna) za niecałe 30zł. W każdym razie jak ktoś będzie zainteresowany, na pewno tam zajrzy

a wlasnie mialam kiedys zapytac..co oznacza na forum skrot TŻ?

Towarzysz Życia

[doriskap]

Ja ostatnio jak pojechałam na zakupy do Biedronki i obadać storkową sytuację to przywiozłam nowego lokatora
w kwiaciarni były storczyki przecenione i nie mogłam go nie zabrać do domu bo tak ładnie się do mnie uśmiechały drobniutki kwiatki, a korzenie i i cała roślinka w idealnym stanie...
pochwalę się Wam tym cudeńkiem

[Maja 77]

Napisane przez Ariena

Dziewczyny mój budyń jednak daje radę. Mimo że jednego kwiatka zrzuca to otwiera mu się pączuś.
Na zdjęciu widać moją Biedronę pod domem, zaraz idę sprawdzić czy storczyki przyjechały. Będę trzymać rękę na pulsie.

PS. MAJA BARDZO PROSZĘ WSTAW ZDJĘCIA PIĘKNOTY W CAŁOŚCI PLEEEAAASEEE!

Ariena, jak wrócę z pracy to na bank wkleję zdjęcie całego budynia. I oczywiście przekażę mu wasze pochwały, mam nadzieję, że to go zmobilizuje.