Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-))

[Siala_Bala]

Napisane przez Jola00

Boszzzzzzzze chciałam ciepełka,teraz mi duszno i gorąco....
I dogodzisz tu takiej babie (w dodatku w ciąży)....

To stań przy otwartej lodówce :P

[kardashi]

Noo Otwórz lodówkę, jak masz zamrażarkę to i to otwórz i stan 'w niej'

Ja tak często robiłam jak było mi gorąco

Kuuuurddee.. już mnie wkurzają wszyscy.. tylko kiedy rodzisz i kiedy rodzisz..
Jak bym sama wiedziała..

[margo80]

no i już znowu leje...

zmykam dokończyć "Język niemowląt". zostało mi parę kartek
szkoda że nikt nie ma w pdfie tego poradnika zawitkowskiego. do tej pory nie udało mi się go zdobyć.

[Siala_Bala]

Napisane przez kardashi

Noo Otwórz lodówkę, jak masz zamrażarkę to i to otwórz i stan 'w niej'

Ja tak często robiłam jak było mi gorąco

Kuuuurddee.. już mnie wkurzają wszyscy.. tylko kiedy rodzisz i kiedy rodzisz..
Jak bym sama wiedziała..

Kiedy rodzisz?
Odpowiadaj " **uj Cię to obchodzi, zapytać się możesz" już kolejny raz nie zapyta

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez kardashi

Noo Otwórz lodówkę, jak masz zamrażarkę to i to otwórz i stan 'w niej'

Ja tak często robiłam jak było mi gorąco

Kuuuurddee.. już mnie wkurzają wszyscy.. tylko kiedy rodzisz i kiedy rodzisz..
Jak bym sama wiedziała..

odpowiadaj, że popełniłaś błąd w obliczeniach i faktycznie termin masz na połowę czerwca dopiero, to Ci dadzą troszkę spokoju.

[kardashi]

Napisane przez Siala_Bala

Kiedy rodzisz?
Odpowiadaj " **uj Cię to obchodzi, zapytać się możesz" już kolejny raz nie zapyta

No jeszcze trochę i bede tak odpowiadała..

Na razie zbywam że jak urodze to się dowie..

[velluto]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;19475624]velluto wiem, że 27 maja dopiero będzie, ale bianka napisała mi sms-a dziś wczesnym rankiem, i tylko doniosła, że Wit jest już na świecie, więc nie wiem, czy urodziła dzisiaj, czy wczoraj... muszę poczekać na kolejne wieści, wtedy zedytuję wpis. 27 maj- to był jej termin porodu.
(kolejna wcisnęła się w kolejkę ).[/QUOTE]
a no to widzę, że masz wszystko pod kontrolą a ja juz myslałam, że jakiś błąd sie wkradł ale skoro tak no to wszystko ok

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1947566 2]heh, no to nie fajnie... 100 to trochę przydużo, ja mam takie w trakcie wysiłku, np jazdy rowerem (to znaczy miałam, bo od września mój zadek nie widział siodełka ). mała ma już ok 140, co podobno jest już dobrym wynikiem.

ale ten twój małż to też niezły, ja bym sprawdzała co chwila czy jeszcze dycha [/QUOTE]
a ja nie wiem jakie tetno miałam przed ciążą bo się tym zbytnio nie interesowałam ale to ciążowe to czasami przyprawiało mnie o zawrót głowy, a moj gin na to "w ciązy tak jest"
no moj chlop jest wyjątkowo spokojnym i opanowanym czlowiekiem, ciezko wyprowadzić go z rownowagi i pewnie stad tak maly puls. Czytałam trochę na ten temat, bo tez mnie to niepokoiło, i wlasnie sportowcy maja tak niski puls spoczynkowy i jak najbardziej jest to w porządku, serducho pracuje wolniej i przez to straczy mu poweru na dłuzej

Napisane przez kardashi

Kuuuurddee.. już mnie wkurzają wszyscy.. tylko kiedy rodzisz i kiedy rodzisz..
Jak bym sama wiedziała..

skad ja to znam

[kardashi]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;19475987]odpowiadaj, że popełniłaś błąd w obliczeniach i faktycznie termin masz na połowę czerwca dopiero, to Ci dadzą troszkę spokoju. [/QUOTE]

Oo.. doobre
Powiem że drugi termin, który jest bardziej rzeczywisty mam na 15 czerwca i wtedy powinnam urodzić

[Silpe]

Napisane przez Siala_Bala

No ja nie twierdzę, ze całe świętokrzyskie to czarna dziura ale u mojej rodzinki to po prostu wioska z kilku domów pośrodku lasów xD
Tam dobrodziejstwa techniki nie docierają ;D

Kochana gdyby świetokrzyskie choc w połowie dorównywało małopolsce to bym tam została
Może moja rodzinna miejscowosc to nie czarna dziura , ale z braku perspektyw na przyszłosc- do szkół uciekałam do miast i meża znalazłam w małopolsce
U mnie w domu dobrodziejstwa techniki były od zawsze jako pierwsze ale do dziś na wiosce nie ma lini telefonicznej a do matki jak dzwonie to cieżko z zasiegiem - musi wyjsc czasami i przed domem go łapac
Ale czego sie spodziewac jak sie mieszka w gminie - tam gdzie kozy kują

[Siala_Bala]

Napisane przez Silpe

Kochana gdyby świetokrzyskie choc w połowie dorównywało małopolsce to bym tam została
Może moja rodzinna miejscowosc to nie czarna dziura , ale z braku perspektyw na przyszłosc- do szkół uciekałam do miast i meża znalazłam w małopolsce
U mnie w domu dobrodziejstwa techniki były od zawsze jako pierwsze ale do dziś na wiosce nie ma lini telefonicznej a do matki jak dzwonie to cieżko z zasiegiem - musi wyjsc czasami i przed domem go łapac
Ale czego sie spodziewac jak sie mieszka w gminie - tam gdzie kozy kują

Moja babcia chleb wypieka w piecu i masło ubija sama w takim dziwnym czymś xD

[liliputek]

Melduje sie na nowej-piatej juz - czesci watku. Wow, naprawde pedzimy z postami niesamowicie.

A wiec na poczatku
yolanda9 (17.06.81) -sn. (40tc +8) 19 maj, godz. 9:23 Konrad 3790g, 55cm
szalony Buziaczek (15.06.81) -sn. (40tc -3) 20 maj, godz. 17:20 Wiktoria 3150g, 54cm
biankaaa (29.04. 83) -t.p. 27 maj Wit

Serdeczne gratulacje dziewczyny dla WAs i waszych Malenstw kochanych.

Napisane przez asia193

Sprawdzasz, w którym tygodniu podczas badania usg byłaś i jaką wagę określił ci Twój lekarz. Następnie porównujesz, centyle oznaczają ile procent dzieciaczków na tym poziomie ma taką wagę np.
37tc 2374 gram (10 centyl) 3015 gram (50 centyl) 3718 gram (90 centyl)

10% dzieciaczków w tym tygodniu waży 2374 - jest to raczej maleńkie dzieciątko. 50% 3015 gram i jest to średniaczek, powyżej 3718 to już duże dzieciatko.


O tu ładnie jest wytłumaczone:
"Dla dziewczyn, które nie mają jeszcze dzieci i doświadczenia w siatkach centylowych - 10 centyl oznacza, że 10% dzieci waży tyle samo lub mniej, 50 centyl, że 50% dzieci waży tyle samo lub mniej, a 90 centyl, że 90% dzieci waży tyle samo lub mniej. A więc 10 centyl to chudziaczek, 50 centyl to absolutny średniak, a 90 centyl to duże dziecko.

Mozna w sumie założyć, że jeśli na usg w 2 tygodniu dziecko było na 90 centylu, to podczas dalszych również będzie wysoko - można sobie oszacować mniej więcej wagę w następnych tygodniach."

Mam nadzieję, że nie skompikowałam tego bardziej

O to moja Milenka drobniutka bedzie (chociaz w sumie nie ma po kim byc duza, oboje z meze niscy jestesmy, w dodatku ja sredniej budowy on juz bardziej pulchnej ale to dopiero od 2 lat, wczesniej tez byl drobny. Dobrze go podtuczylam odkad mieszkamy razem hehe). W 36 tc moja Milenka wazyla 2170..drobniaczek naprawde.

Napisane przez jamaicaP

a zastanawiam sie jak sie ta tabelka sprawdza w waszych przypadkach...


bylam na balkonie wywyesic pranie i jest gooorąąąącoooo
moze truskawki sa na bazarku ....?

Jamaica Ty kusicielko Teraz poczekam az malz z pracy wroci i wysle go chyba po truskawy

Napisane przez margo80

jesteście niezwykle płodne kobietki

właśnie u mnie zagrzmiało, a ja się boję burzy

Ja uwielbiam burze Sama nie wiem skad mi sie takie zboczenie wzielo, tym bardziej, ze w obecnej sytuacje podtopien to ja raczej martwic sie powinnam..Paradoksalnie deszcze i burza mnie uspokajaja..oczywiscie jak siedze w bezpiecznym domku, bo jakbym byla gdzies w samochodzie czy na zewnatrz to juz bym taki chojrak nie byla

Napisane przez Jola00

Boszzzzzzzze chciałam ciepełka,teraz mi duszno i gorąco....
I dogodzisz tu takiej babie (w dodatku w ciąży)....

Oj skad ja to slonce znam. Normalnie od jakiegos czasu non stop sie meza o cos czepiam, a nawet nie do konca sama wiem o co...A jak on jest w pracy to sama siebie denerwuje..

Napisane przez kardashi

Kuuuurddee.. już mnie wkurzają wszyscy.. tylko kiedy rodzisz i kiedy rodzisz..
Jak bym sama wiedziała..

Mnie na szczescie to (jeszcze) omija, ale rozumiem ze potrafia byc denerwujace te pytania. Jakby to od Ciebie zalezalo. tez bym tak chciala. Pomyslec sobie :O teraz zaczne rodzic...i urodzic Niestety nie mamy tak dobrze.
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;19475987]odpowiadaj, że popełniłaś błąd w obliczeniach i faktycznie termin masz na połowę czerwca dopiero, to Ci dadzą troszkę spokoju. [/QUOTE]
Dobry sposob

Milenka daje mamusi ostatnio w kosc. Wierci sie niesamowicie. A termin mam na 10 czerwca.Niech posiedzi jeszczew brzuszku, zeby miala chociaz te 2800 kg. Zaczynam byc na tym etapie ciazy, ze chce juz coraz bardziej sie rozpakowac, nawet jak bedzie bolało. Juz mi wszytsko jedno...Nie wiem czy to normalne..Co nie zmienia faktu, ze porod sni mi sie teraz prawie codziennie.. I dzis w nocu czulam nawet skurczew dole brzucha, nie wiem czy mi sie przysnily czy zaczynaja sie przepowiadajace juz...U Nas piekne sloneczko po wczorajszej burzz wyszlo. Ide poleniuchowac na balkon troszke. Milego dnia wam zycze Kobietki..

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

sms od bianki :

Poród jednak w szpitalu, bo na usg wczoraj okazało się, że Wit nie dość , że duży, to jeszcze pookręcany pępowiną. :-( Na szczęście poród szybki 45 minut na porodówce, i poprowadzony przez boską położną Wit waży 3900g, mierzy 57cm. Zważyłam się rano- tylko 3kg do wagi sprzed ciąży

Taki szybki poród to marzenie, mimo, że chłopak rzeczywiście spory.

[xxNiuniaxx]

Dziewczyny, po wczorajszych skurczach 80, 100% dorwały mnie znów jakieś, tylko że te z kolei już naprawdę mocno czuję...
Jadę na KTG, gin zbada, zobaczymy co powie. Trzymajcie kciukasy

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez xxNiuniaxx

Dziewczyny, po wczorajszych skurczach 80, 100% dorwały mnie znów jakieś, tylko że te z kolei już naprawdę mocno czuję...
Jadę na KTG, gin zbada, zobaczymy co powie. Trzymajcie kciukasy

kciuki zaciśnięte. Ale Ty chyba na serio nie dotrwasz do terminu cc.

[kardashi]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;19477066]sms od bianki :

Poród jednak w szpitalu, bo na usg wczoraj okazało się, że Wit nie dość , że duży, to jeszcze pookręcany pępowiną. :-( Na szczęście poród szybki 45 minut na porodówce, i poprowadzony przez boską położną Wit waży 3900g, mierzy 57cm. Zważyłam się rano- tylko 3kg do wagi sprzed ciąży

Taki szybki poród to marzenie, mimo, że chłopak rzeczywiście spory. [/QUOTE]

O jaa.. taki szybki porod
Kurde, nic innego tylko roodzić
Gratulacje klask i:

Napisane przez xxNiuniaxx

Dziewczyny, po wczorajszych skurczach 80, 100% dorwały mnie znów jakieś, tylko że te z kolei już naprawdę mocno czuję...
Jadę na KTG, gin zbada, zobaczymy co powie. Trzymajcie kciukasy

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

kardashi, powinnaś podpis zmienić, bo dziś to już chyba 40tc +4.

[Siala_Bala]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;19477066]sms od bianki :

Poród jednak w szpitalu, bo na usg wczoraj okazało się, że Wit nie dość , że duży, to jeszcze pookręcany pępowiną. :-( Na szczęście poród szybki 45 minut na porodówce, i poprowadzony przez boską położną Wit waży 3900g, mierzy 57cm. Zważyłam się rano- tylko 3kg do wagi sprzed ciąży

Taki szybki poród to marzenie, mimo, że chłopak rzeczywiście spory. [/QUOTE]
Gratulacje!

Napisane przez xxNiuniaxx

Dziewczyny, po wczorajszych skurczach 80, 100% dorwały mnie znów jakieś, tylko że te z kolei już naprawdę mocno czuję...
Jadę na KTG, gin zbada, zobaczymy co powie. Trzymajcie kciukasy

szybkiego rozpakowania

[kardashi]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;19477221]kardashi, powinnaś podpis zmienić, bo dziś to już chyba 40tc +4. [/QUOTE]

A noo..
dzięki..

[Gringoo]

Melduję się i ja!

Napisane przez asia193

Sprawdzasz, w którym tygodniu podczas badania usg byłaś i jaką wagę określił ci Twój lekarz. Następnie porównujesz, centyle oznaczają ile procent dzieciaczków na tym poziomie ma taką wagę np.
37tc 2374 gram (10 centyl) 3015 gram (50 centyl) 3718 gram (90 centyl)

10% dzieciaczków w tym tygodniu waży 2374 - jest to raczej maleńkie dzieciątko. 50% 3015 gram i jest to średniaczek, powyżej 3718 to już duże dzieciatko.


O tu ładnie jest wytłumaczone:
"Dla dziewczyn, które nie mają jeszcze dzieci i doświadczenia w siatkach centylowych - 10 centyl oznacza, że 10% dzieci waży tyle samo lub mniej, 50 centyl, że 50% dzieci waży tyle samo lub mniej, a 90 centyl, że 90% dzieci waży tyle samo lub mniej. A więc 10 centyl to chudziaczek, 50 centyl to absolutny średniak, a 90 centyl to duże dziecko.

Mozna w sumie założyć, że jeśli na usg w 2 tygodniu dziecko było na 90 centylu, to podczas dalszych również będzie wysoko - można sobie oszacować mniej więcej wagę w następnych tygodniach."

Mam nadzieję, że nie skompikowałam tego bardziej

Pięknie wytłumaczone
tak na babski rozum
Moja mała znajduje się więc w średniakach

Napisane przez Jola00

Boszzzzzzzze chciałam ciepełka,teraz mi duszno i gorąco....
I dogodzisz tu takiej babie (w dodatku w ciąży)....

ojj nie dogodzisz, nie dogodzisz
ja też chciałam ciepła a teraz uciekam od słońca we wszystkie zacienione miejsca miasta

[margo80]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;19477066]sms od bianki :

Poród jednak w szpitalu, bo na usg wczoraj okazało się, że Wit nie dość , że duży, to jeszcze pookręcany pępowiną. :-( Na szczęście poród szybki 45 minut na porodówce, i poprowadzony przez boską położną Wit waży 3900g, mierzy 57cm. Zważyłam się rano- tylko 3kg do wagi sprzed ciąży

Taki szybki poród to marzenie, mimo, że chłopak rzeczywiście spory. [/QUOTE]
wow. pobiłaś wszelkie rekordy

Napisane przez xxNiuniaxx

Dziewczyny, po wczorajszych skurczach 80, 100% dorwały mnie znów jakieś, tylko że te z kolei już naprawdę mocno czuję...
Jadę na KTG, gin zbada, zobaczymy co powie. Trzymajcie kciukasy

trzymamy i czekamy na wieści

[Gringoo]

Napisane przez Siala_Bala

Moja babcia chleb wypieka w piecu i masło ubija sama w takim dziwnym czymś xD

takie jest najlepsze

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;19477066]sms od bianki :

Poród jednak w szpitalu, bo na usg wczoraj okazało się, że Wit nie dość , że duży, to jeszcze pookręcany pępowiną. :-( Na szczęście poród szybki 45 minut na porodówce, i poprowadzony przez boską położną Wit waży 3900g, mierzy 57cm. Zważyłam się rano- tylko 3kg do wagi sprzed ciąży

Taki szybki poród to marzenie, mimo, że chłopak rzeczywiście spory. [/QUOTE]
SERDECZNE GRATULACJE

Napisane przez xxNiuniaxx

Dziewczyny, po wczorajszych skurczach 80, 100% dorwały mnie znów jakieś, tylko że te z kolei już naprawdę mocno czuję...
Jadę na KTG, gin zbada, zobaczymy co powie. Trzymajcie kciukasy

Oczywiście, że trzymamy kciuki

Napisane przez kardashi

O jaa.. taki szybki porod
Kurde, nic innego tylko roodzić
Gratulacje klask i:

taaaa

[spradka]

Jeeejku, V część wątku...

Witam wszystkie przyszłe i juz obecne mamusie ( obecym gratuluję z całego serca i zazdraszczam)
jakoś nie pisałam bo nie miałam weny ale czytam namiętnie i kibicuję.
Młody rośnie, jak w zeszłym tygodniu we wt. miał 3440 to pewnie teraz podchodzi pod 3600...
No i czekamy i czekamy kiedy raczy wyjść, w sobotę za tydzień mam termin wg om, wg usg minęły wszystkie a tu nic nie zapowiada porodu,nic nie odłazi, nawet skurczy chyba nie mam, coś tam wieczorem czasem poboli i tyle.
Mało tego, mam wrażenie że młody się układa w poprzek mnie zamiast już zostać w pozycji nietoperzowej...
I już sama nie wiem. Niby już się nie umawiałam na wizyte z ginem ale jak sie wkurze to jescze w poniedziałek podjedziemy z małżem na usg... mielismy też się wybrać do szpitala powęszyć w tym tygodniu i zrobić ktg ale taaaaaaak mi sie nie chce jescze ani razu tam nie byłam, hihi.dobrze ze małż był bo się tam urodził34 lata temu....
I tak czytam dziewuchy o waszych kilogramach, to wam powiem że... ja mam na + 30 kg... ... yhyhyhy, ale nawet mój gin nie krzyczy bo ciśnienie w normie, mało tego, niektórzy twierdzą ze wyglądam normalnie ale nie wiem bo w sierpniu ważyłam 49 kg przy wzroście 170... a jak oglądam fotki to wyglądam jakbym z oświęcimia wyszła teraz by mnie nikt o to nie posądził
wstawię fotki - jedna z dzisiaj teraz taka samorobiona especially for You))

Załącznik 3126202

i się pochwalę dwiema z sesji którą miałam 11.04.

Załącznik 3126203

Załącznik 3126204,

a co tam...
Mam nadzieję że małż się nie pogniewa...

I pytanie- czy kupujecie pościel do wózka????? Ja wiem że lato itp ale na przykład moja mama twierdzi ze dzieciowi bedzie fajniej jak się go przykryje samą nawet poszewką niż kocykiem jak będzie chłodniej, może i racja bo kocyk jest włochaty zawsze jakoś, ja też wolę bawełnę niż kocykiem byc przykryta.
Widziałam ładne na allegro zestawy i niedrogie, i sama nie wiem...kuszą i widziałam też fajne kocyki do fotelików , takie z dziurami na pasy, ale też nie wiem czy to ni ejest jakaś fanaberia. wogóle nic nie wiem
Do łóżeczka na przykład mam tylko powłoczki z ikea i materiał na drugie kupiony ale nie mam wypełnień śpiworek mam, rożek i zobaczymy co Jaś zapreferuje....
ale z tym wózkiem....
Co myslicie?

[bydgoszczanka]

Napisane przez xxNiuniaxx

Dziewczyny, po wczorajszych skurczach 80, 100% dorwały mnie znów jakieś, tylko że te z kolei już naprawdę mocno czuję...
Jadę na KTG, gin zbada, zobaczymy co powie. Trzymajcie kciukasy

Powodzenia

Melduję się

Byliśmy dzisiaj na spacerze w lesie...ale było przyjemnie Mała nawdychała się świeżego powietrza, pies się wybiegał a my przy okazji trochę się opaliliśmy, bo było piękne słońce.

spradka, świetne zdjęcia

Ja pościeli do wózka nie kupowałam. Mam tylko taką małą, płaską podusię i przykrywam kocykiem ( sama robiłam )

[margo80]

spradko - super foteczki, nie widać tego +30

co do pościeli w wózku, to ja raczej nie planuję - na dno zamierzam kłaść pieluchę tetrową lub flanelową i przykrywać ewentualnie też pieluchami albo właśnie kocykiem, jeśli będzie chłodniej.
do łóżeczka pościeli na razie też nie kupuję. najpierw w razie czego będzie rożek, potem ewentualnie kocyk albo śpiworek.
o tych kocykach z dziurami na pasy to nawet nie słyszałam

Bydgoś - jak się wózio sprawdził w lesie? piankowe koła dały radę?

[lucja26_wroc]

Melduje się nadal w dwupaku. Dzisiaj rano po raz kolejny był fałszywy alarm. A już myślałam, że sie rozkreci

Napisane przez jamaicaP

ahaaaa.. o jejku dzieki asia, ja nie wiedzialam co to sa te centyle..

ooo to moje dziecię miesci sie miedzy 10 a 50
w 33 tc wazylo 1900 ...teraz zaczynajac 36 wazy okolo 2100.....a w terminie porodu bedzie wazylo okolo 3200....no ciekawe, zobaczymy
aha w 22 tc wazylo 480 ..nooo wg tabeli trzyma staly poziom

a zastanawiam sie jak sie ta tabelka sprawdza w waszych przypadkach...

Borys cały czas oscyluje wokół średniaczka. Jak byłam na usg w 22 tygodniu to lekarz mówił że jak dotrwam do terminu to powinien mieć 3400-3600. I chyba się to sprawdzi bo w poniedziałek w 39 tyg, miał ok 3500 kg

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;19477066]sms od bianki :

Poród jednak w szpitalu, bo na usg wczoraj okazało się, że Wit nie dość , że duży, to jeszcze pookręcany pępowiną. :-( Na szczęście poród szybki 45 minut na porodówce, i poprowadzony przez boską położną Wit waży 3900g, mierzy 57cm. Zważyłam się rano- tylko 3kg do wagi sprzed ciąży

Taki szybki poród to marzenie, mimo, że chłopak rzeczywiście spory. [/QUOTE]

też tak chce

Napisane przez xxNiuniaxx

Dziewczyny, po wczorajszych skurczach 80, 100% dorwały mnie znów jakieś, tylko że te z kolei już naprawdę mocno czuję...
Jadę na KTG, gin zbada, zobaczymy co powie. Trzymajcie kciukasy

kciuki zaciśnięte

Napisane przez spradka

wstawię fotki - jedna z dzisiaj teraz taka samorobiona especially for You))

Załącznik 3126202

i się pochwalę dwiema z sesji którą miałam 11.04.

Załącznik 3126203

Załącznik 3126204,

a co tam...
Mam nadzieję że małż się nie pogniewa...

I pytanie- czy kupujecie pościel do wózka?????
Co myslicie?

zdjęcia rewelacyjne. Aż zaczynam żałować, że sama nie skusiłam sie na taką sesję.
A pościeli do wózka nie kupuję. Jak będzie ciepło to w ruch pójdzie tetra a jak zimno kocyk.

[bratkab]

Napisane przez Siala_Bala

Moja babcia chleb wypieka w piecu i masło ubija sama w takim dziwnym czymś xD

Zabierz mnie kiedyś do tej babci. Sama natura, chętnie bym skosztowała. A swoją drogą to jeszcze chciałam Ci napisać, ze Katowice daleko od Będzina nie są więc w razie czego wsiadaj w autko i hop na kawkę. Mówię poważnie

Napisane przez liliputek

Ja uwielbiam burze Sama nie wiem skad mi sie takie zboczenie wzielo, tym bardziej, ze w obecnej sytuacje podtopien to ja raczej martwic sie powinnam..Paradoksalnie deszcze i burza mnie uspokajaja..oczywiscie jak siedze w bezpiecznym domku, bo jakbym byla gdzies w samochodzie czy na zewnatrz to juz bym taki chojrak nie byla

Ja też kocham burzę Kojarzy mi się zawsze z układaniem klocków w domu po powrocie z przedszkola. Bo co wtedy można robić??
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;19477066]sms od bianki :
Poród jednak w szpitalu, bo na usg wczoraj okazało się, że Wit nie dość , że duży, to jeszcze pookręcany pępowiną. :-( Na szczęście poród szybki 45 minut na porodówce, i poprowadzony przez boską położną Wit waży 3900g, mierzy 57cm. Zważyłam się rano- tylko 3kg do wagi sprzed ciąży [/QUOTE]
Gratulacje

Napisane przez xxNiuniaxx

Dziewczyny, po wczorajszych skurczach 80, 100% dorwały mnie znów jakieś, tylko że te z kolei już naprawdę mocno czuję...
Jadę na KTG, gin zbada, zobaczymy co powie. Trzymajcie kciukasy

Napisane przez spradka

Witam wszystkie przyszłe i juz obecne mamusie ( obecym gratuluję z całego serca i zazdraszczam)
jakoś nie pisałam bo nie miałam weny ale czytam namiętnie i kibicuję.
Młody rośnie, jak w zeszłym tygodniu we wt. miał 3440 to pewnie teraz podchodzi pod 3600...
No i czekamy i czekamy kiedy raczy wyjść, w sobotę za tydzień mam termin wg om, wg usg minęły wszystkie a tu nic nie zapowiada porodu,nic nie odłazi, nawet skurczy chyba nie mam, coś tam wieczorem czasem poboli i tyle.
Mało tego, mam wrażenie że młody się układa w poprzek mnie zamiast już zostać w pozycji nietoperzowej...
I już sama nie wiem. Niby już się nie umawiałam na wizyte z ginem ale jak sie wkurze to jescze w poniedziałek podjedziemy z małżem na usg... mielismy też się wybrać do szpitala powęszyć w tym tygodniu i zrobić ktg ale taaaaaaak mi sie nie chce jescze ani razu tam nie byłam, hihi.dobrze ze małż był bo się tam urodził34 lata temu....
I tak czytam dziewuchy o waszych kilogramach, to wam powiem że... ja mam na + 30 kg... ... yhyhyhy, ale nawet mój gin nie krzyczy bo ciśnienie w normie, mało tego, niektórzy twierdzą ze wyglądam normalnie ale nie wiem bo w sierpniu ważyłam 49 kg przy wzroście 170... a jak oglądam fotki to wyglądam jakbym z oświęcimia wyszła teraz by mnie nikt o to nie posądził
wstawię fotki - jedna z dzisiaj teraz taka samorobiona especially for You
(...)
I pytanie- czy kupujecie pościel do wózka?????

No super zdjęcia A tych kilogramów rzeczywiście nie widać.
Ja pościeli do wózka też nie kupuję. Mam kocyczki, na razie wystarczy. A podusia jak będzie potrzebna, to w domku na pewno się jakaś haftowana znajdzie.

A ja właśnie dochodzę do siebie. Po obiadku myk do łóżeczka skrzętnie wypełnić zalecenie ginki a potem to już tylko dwie godziny przespałam z małżem. Ale za to teraz czuję się mimo wszystko rewelacyjnie.

[velluto]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;19477066]sms od bianki :

Poród jednak w szpitalu, bo na usg wczoraj okazało się, że Wit nie dość , że duży, to jeszcze pookręcany pępowiną. :-( Na szczęście poród szybki 45 minut na porodówce, i poprowadzony przez boską położną Wit waży 3900g, mierzy 57cm. Zważyłam się rano- tylko 3kg do wagi sprzed ciąży

[/QUOTE]
ale zazdraszczam takiego porodu nie wiem dlaczego, ale ostatnio dreczy mnie mysl, że bede rodzić 20 godz tak jak Kropka a takie dobre nastawienie do tj pory miałam

Napisane przez xxNiuniaxx

Dziewczyny, po wczorajszych skurczach 80, 100% dorwały mnie znów jakieś, tylko że te z kolei już naprawdę mocno czuję...
Jadę na KTG, gin zbada, zobaczymy co powie. Trzymajcie kciukasy

no to trzymamy kciuki i czekamy na wiadomosci o rozpakowaniu

Napisane przez spradka

Witam wszystkie przyszłe i juz obecne mamusie ( obecym gratuluję z całego serca i zazdraszczam)
jakoś nie pisałam bo nie miałam weny ale czytam namiętnie i kibicuję.
Młody rośnie, jak w zeszłym tygodniu we wt. miał 3440 to pewnie teraz podchodzi pod 3600...
No i czekamy i czekamy kiedy raczy wyjść, w sobotę za tydzień mam termin wg om, wg usg minęły wszystkie a tu nic nie zapowiada porodu,nic nie odłazi, nawet skurczy chyba nie mam, coś tam wieczorem czasem poboli i tyle.
Mało tego, mam wrażenie że młody się układa w poprzek mnie zamiast już zostać w pozycji nietoperzowej...
I już sama nie wiem. Niby już się nie umawiałam na wizyte z ginem ale jak sie wkurze to jescze w poniedziałek podjedziemy z małżem na usg... mielismy też się wybrać do szpitala powęszyć w tym tygodniu i zrobić ktg ale taaaaaaak mi sie nie chce jescze ani razu tam nie byłam, hihi.dobrze ze małż był bo się tam urodził34 lata temu....
I tak czytam dziewuchy o waszych kilogramach, to wam powiem że... ja mam na + 30 kg... ... yhyhyhy, ale nawet mój gin nie krzyczy bo ciśnienie w normie, mało tego, niektórzy twierdzą ze wyglądam normalnie ale nie wiem bo w sierpniu ważyłam 49 kg przy wzroście 170... a jak oglądam fotki to wyglądam jakbym z oświęcimia wyszła teraz by mnie nikt o to nie posądził
wstawię fotki - jedna z dzisiaj teraz taka samorobiona especially for You))

i się pochwalę dwiema z sesji którą miałam 11.04.

a co tam...
Mam nadzieję że małż się nie pogniewa...

I pytanie- czy kupujecie pościel do wózka????? Ja wiem że lato itp ale na przykład moja mama twierdzi ze dzieciowi bedzie fajniej jak się go przykryje samą nawet poszewką niż kocykiem jak będzie chłodniej, może i racja bo kocyk jest włochaty zawsze jakoś, ja też wolę bawełnę niż kocykiem byc przykryta.
Widziałam ładne na allegro zestawy i niedrogie, i sama nie wiem...kuszą i widziałam też fajne kocyki do fotelików , takie z dziurami na pasy, ale też nie wiem czy to ni ejest jakaś fanaberia. wogóle nic nie wiem
Do łóżeczka na przykład mam tylko powłoczki z ikea i materiał na drugie kupiony ale nie mam wypełnień śpiworek mam, rożek i zobaczymy co Jaś zapreferuje....
ale z tym wózkiem....
Co myslicie?

super wyglądasz i super fotki nigdy bym nie powiedziala, że tyle przytyłaś
ja poscieli do wózka nie kupuję. Na spód dam poduszkę z łóżeczka - akurat jest duza, takiego rozmiaru jak gondola i jest dość płaska, a wydaje mi się, że ten materacyk z wózka sam nie zda egzaminu, jakiś taki niezbyt fajny jest. A poduszki do łózeczka nie bede narazie uzywac. Do przykrycia mam 2 kocyki

Jak oglądam co się dzieje w związku z tą powodzią to płakać mi się chce Ludzie przezywają prawdziwe tragedie, bardzo im wspolczuje...

[spradka]

Dzięki dziewczęta zepsuło mi się wielocytowanie, więc dziękuję póki co zbiorowo.Zdjęcia robił znajomy znajomej, fajna pamiątka z brzuszkowego czasu. Jedyna bedzie bo mnie nikt nie chce fotografowac Jescze mam z 25 tc ze ślubu swojego, ale prawie nie widac żem w ciąży... a tak się starałam żeby było widać

Ja myślę że z tych 30 + to z 15 waży celulitis. którego nie widać hyhy. Ale zauważyłam też że znika.oooooooooooooo!!!
mam tylko nadzieję że mnie chociaz 20 kg odejdzie , więcej nie musi, przynajmniej bedę wygladac jak kobieta a nie kościotrup

I dziekuję za te opinie nt pościeli, chyba faktycznie to zbędna rzecz, a znając moją mamcie to i tak jak sie uprze kupi i tak , w każdym razie podzielam wasze zdanie.
Margo - kocyki do fotelików takie o te
http://www.allegro.pl/item1041023861...ki_kolory.html

Niby fajna rzecz , nie spada, ale właściwie mozna w zwykłym kocyku za 20 zeta wyciąć dziurki i łądnie obszyć i jest to samo... a ja mam już z 6 kocyków ( w sumie nie wiem po co) to se jeden mogę poświęcić.... ale pomysł dobry.

[ewciak123]

No hej dziewczyny...wrocilam z kolejnej wizyty...Borys wazy 3536 (+/- 516g). Pani powiedziala, ze nie jest sam w sobie duzy , tylko jak to okreslila zbity czyli ze sie chudzinka nie urodzi i ma duuuza glowke takze modlcie sie za mnie

[bratkab]

Napisane przez ewciak123

No hej dziewczyny...wrocilam z kolejnej wizyty...Borys wazy 3536 (+/- 516g). Pani powiedziala, ze nie jest sam w sobie duzy , tylko jak to okreslila zbity czyli ze sie chudzinka nie urodzi i ma duuuza glowke takze modlcie sie za mnie

Będziemy się w poniedziałek nawzajem za siebie modlić, co by jednak ruszyło do przodu wreszcie A mój mały wczoraj miał wymiar dwuciemieniowy główki 10,2cm. A z tego co wiem to brzuszek ma taki sam (przynajmniej na ostatnim USG tak było) także może długi nie będzie ale raczej nie osesek