"Wszystkie sie rozpakowały- czas się sprawdzić w roli MAMY" - marzec/kwiecień 2010r.

[drcron]

Napisane przez libra777

Chodzi ci o to kiedy zaczyna dźwigać główkę jak się go za rączki podnosi do siadania? Mój już dźwiga.

Ania ja to się nie piszę na tabletki juz wole się mordować z brzuszkami, a jeszcze trochę i mały zacznie siedzieć to kupimy koszyk na rower i w teren
Moja znajoma brała jakieś tabletki na odchudzanie ale nie pamiętam jak sie nazywały i spać po nich nie mogła więc brała jeszcze na sen a wcale nie schudła za dużo

---------- Dopisano o 07:54 ---------- Poprzedni post napisano o 07:51 ----------


Jaka fajniutka

---------- Dopisano o 07:58 ---------- Poprzedni post napisano o 07:54 ----------


Super komuś takie słoneczko dać

---------- Dopisano o 08:03 ---------- Poprzedni post napisano o 07:58 ----------


Ja też nie cierpię soi , kiedyś coś mi odbiło i chciałam być wegetarianką i jadłam soję i od tamtej pory nie mogę się na nią patrzeć( z bycia wegetarianką nic nie wyszło)
Widzę ,że masz zapaleńca w domu
Mój sąsiad też choduje i co niedziela zbiórka u niego puszczają gołębie z jakimś zegarem czy co , stoją i patrzą wszyscy w niebo
On cały dzień tam koło nich siedzi to dopiero miłość, Twój też tak?

---------- Dopisano o 08:10 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------

Oczywiście sobota niedziela i nikogo nie ma.
Czasami już mnie szlag trafia ,że muszę siedzieć sama .
Wczoraj jakiegoś doła złąpałam aż mi się płąkać chciało
Nawet nie mogę się pozłościć i sobie wyjść
mogę ale muszę małego ze sobą zabrać

tak tak on tez tak ma z tym ze on co sobote wozi golebie do swiebodzic i one wyjezdzaja gdzies w swiat i potem w niedziele rano siedzi z glowa w chmurach i czeka az wroca
a ja jestem czasem zlosliwa i jak mnie wkurza to mowie ze mu kune albo kota sasiadow wpuszcze do tego golebnika i zagryzie wszystkie ptactwo albo domestos wleje do wody co prawda nie zrobilabym tego nigdy no ale postraszyc moge
a i czasem jak sie sprzeczamy to mu wytykam ze dla niego zasrane golebie sa wazniejsze niz my i ze jak chce to moge mu kanape tam wyniesc i moze z nimi mieszkac kilka razy chcialam<mimo ze to jego dom> go eksmitowac do golebnika ale kiedys jak mnie powaznie wkurzy to to zrobie

Napisane przez ASIULEK_23

Heh...to ja też bym była idealna bo robię to wszystko, tylko niestety dyskwalifikuje mnie to, że potrafię się bardzo zezłościć na moja niunie i krzyknąć albo połozyć ją z nerwami i wyjśc z pokoju zeby sobie płakała... jak juz nie wiem o co jej chodzi. Tylko po 15 sekundach wracam i ją przepraszam

polecam Ci ksiazke Jezyk niemowlat jak chcesz to daj maila wysle ci elektroniczna na meila ja mam taka i taka jak zaczelam ja czytac zaczelam odruzniac rodzaje placzow i lepiej dogadywac sie ze swoja niiunia
w koncu wiem czasem czego chce i nie zachowuje sie jak dzika kura

Napisane przez Izumi

My

P.S. Czy któraś z was daje swojemu dziecku Espomisan? Pomaga coś? Bo ja na razie nie widzę różnicy, poza tym że kupki zniknęły (ale to może zbieg okoliczności??)

P.S.2 DRCRON - dawałaś kiedyś foto kupki ... nie mogę tego teraz znaleść. Mogę linka prosić? Mąż jest pewny że mały jak już kupa to ma biegunke i mi nie wierzy że tak kupka powinna wyglądać Help

Izumi fajnie ze sie odezwalas juz wklejam zdjecie kupki

Napisane przez Baobabek

heloł
ja też jestem z tych idealnych matek nie spocznę jak małemu się nie odbije, prasuję wsio bardzo dokładnie - ale tu akurat to mam hopla na punkcie idealnie uprasowanych rzeczysterylizuj ę butelki, daję szybko picu jak ma czkawkę, tulam, miziam, załuję, masuję i wogóle rozpieszczam...no i nie wiem co to kolka
Dorwałam wreszcie dzisiaj ten krem z AA z filtrem - objeździłam wszystkie 12 aptek w moim mieście i w tej 12ej dostałam - jeden jedyny był a w tym czasie tż został w domu z małym, a ja jak głupek szalałam za kierownicą tak się spieszyłam, no ale wsio było ok, nawet kupę przewinoł tż się mu trafiło
a teraz was podkurzę tż właśnie na tarasie grilla rozpala kiełbaska przypalona, karkóweczka....mniam, no to spadam małego ubierać i idziemy się dalej wylegiwać na tarasie
Drcron wysłałam Ci maila

dziekuje wieczorem postaram sie odeslac gotowca jak tyl;ko Julka zasnie wezme sie za robote
narazie uzupelniam jej album bo od 9 miesiaca ciazy nie ma tam nic a poznioej pozapominam o szczegolach

a ja zepsulam aparta <ryczy> pomocy jak wciskam by zrobic zdjecie to lampa tak jakby nie odskakiwala rozkrecilabym go ale sie boje sama gdzie moge zaniesc by ktos zobaczyl o co kaman ?? gwarancje jeszcze ma ale jak mi zabiora to na chrzcinach nie bede miala czym zdjecia robic a tak to mam patent zeby lampe przykleic tasma do obudowy zeby sie nie chowala albo plastrem i bedzie dobrze ale to an chwile tylko

[drcron]

kupa sie nie zalaczyla specjalnie dla Izumi

[megi-megi]

Nigdy nie sądziłam, że z taką ciekawością będę przyglądała się kupom
Hihi - się zmienia jednak

Jakie to moje dziecię cudne jednak - albo się śmieje, albo śpi (no chyba, że coś go boli albo męczy, ale o tym cicho-sza).

[izazula]

[QUOTE=cynamonkowa;1947697 9

Ps. Czy któraś z Was karmiących wyłącznie piersią borykała się z jakimiś guzkami czy zgrubieniami w piersi? kurczę wczoraj coś mnie zaczęło pobolewać w lewej piersi od zewn.strony(jakby pod pachą) i czuje jakby guzek. nie wiem co to jest,ale dziś jakby mniej bolało..
Będę wdzięczna za kilka słów.
Na kontrolę wybieram się dopiero w następnym miesiącu,a trochę się tym niepokoję.


cynamonkowa - ja stosuję w takim przypadku stare sposoby naszych mam, czyli okłady z zimnych liści białej kapusty. Trzeba nakarmić dziecko a później tę pustą pierś obłożyć liściem kapsty wcześniej schłodzonym w lodówce (liścia koniecznie nakłuć widelcem żeby puścił soki),założyć ciasny biustonosz i tyle. Zmieniać okłady co ok. 10 minut, muszą być stale zimne. W czasie karmienia strałam się lekko masować grudki. Jak narazie pomaga całkiem nieźle. Trzeba tylko cierpliwości. Powodzenia Mam też wkładki silikonowe ale są niewygodne.

[pl_madzia]

ja dzisiaj pół dnia na dworzu spędziłam z moimi synkami. Erwinka chroniłam jak mogłam przed słoneczkiem, bo kremiku jeszcze nie zakupiłam(musze wkońcu o apteke zachaczyć). No i niestety później dało sie po jego buzi zauważyć brak filtra w kremie nawet jak był ciągle w cieniu .Później fotki dołączę ze spacerku.

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

Byłam nad jeziorkiem z małym a tam popołudniem pełno komarów, i jak się cieszyłam że wczoraj moskitierę do wózka zakupiłam(jak któraś z Was potrzebuje, to teraz są moskitiery do wózków w Biedronce za 4.99)

[madziwnia]

Napisane przez Baobabek

Co do mycia tyłeczków - to współczuję Wam mycia wacikami, jakoś bym chyba nie dała rady co przewijanie latać po miseczkę z wodą na szczęście mój mały tyłeczek toleruje wszystkie chusteczki
e

Baobabku nie żartuj jakie współczucie!! Miichasi anie am uczulenia na papmki a i tak myje woda i wacikami
I ile taniej wychodzi1 dwa waciki starczaja max 3 na wytarcie pupki po kupie. A wode do wczoraj lałam z łazienki karnówe, a dzis wlewam do termosu bo znalazłam go i mam przy przewijaku pod reka!

[pl_madzia]

Fotki z plaży

[izazula]

[QUOTE=pl_madzia;19495089
Wczoraj oglądałam program dla młodych mam, i był temat kolek. Żeby nie pozwalać żeby dziecko miało czkawkę, napić żeby przeszła bo się powietrza nałyka i brzuszek boli. No i było też wyjaśnienie niektórych przypadków kolek, tych popołudniowych. Podobno sa wynikiem zdenerwowania mamy przed przyjściem taty po pracy, dziecko wszystko wyłapuje, te negatywne emocje, i zdenerwowanie, że trzeba szybko obiad zrobić, czy coś sprzątnąć, itp.

Nie zgadzam się z nimi. Jak nie dopuścić do czkawki skoro n wadomo dlaczeg się pojawia. Może się pojawi kiedy dziecku jest zimno, ciepło, ma mokrą pieluchę, za szybko je, jest głodne albo przejedzone, jest śpiące itd. Moja jak pije przy czkawce to wymiotuje. Ja cieszę się że mój mąż wraca z pracy i wcale mnie to nie stresuje. Przeciwnie jest dla mnie wielką pomocą. Jak nie dam rady ugotować czy posprzątać to on mi w tym pomaga (sam bez mojeg marudzenia).Nie mam żadnych negatywnch emocji

[drcron]

Napisane przez megi-megi

Nigdy nie sądziłam, że z taką ciekawością będę przyglądała się kupom
Hihi - się zmienia jednak

Jakie to moje dziecię cudne jednak - albo się śmieje, albo śpi (no chyba, że coś go boli albo męczy, ale o tym cicho-sza).

hehe ja tez
a moje dziecie tez dzisiaj cudne rano troszke pomarudzila < ale to przez to ze glupia matka chce dziecko na sile uszczesliwic i stroic w sukienki a ona ich nie cierpi odrazu ryczy jak jej jakakolwiek zaloze i tylko dresy jej pasuja wtedy uradowana a ja mam tyle kiecek dla niej a tak to caly dzien spi i tylko na jedzenie sie budzi a jak nie spi to sama soba sie zajmuje

dziewczyny niepomyslalam i wypilam lodowatej wody i teraz boli mnie gardlo az sliny nie moge przelykac co moge wziasc by dziecka nie zarazic ?? czy mam do niej w maseczce podchodzic ??

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Baobabku odeslalam sprawdz czy ci sie podoba jak nie to zrobie cos innego

[madziwnia]

Wiecie co jak nie panikuje wcale przy Małej tak teraz zaczynam trząść portkami.. dzis dłuugo była na dowrzu przykryta tylko tetrowa pieluchą, miała body na długi i longa oraz półspiochy -komplet od longa.. i od godziny kichneła juz hcyba z 10 razy .. czy samo kichanie moze zwiastować przeziebienie-chorobę??

[izazula]

Napisane przez madziwnia

Wiecie co jak nie panikuje wcale przy Małej tak teraz zaczynam trząść portkami.. dzis dłuugo była na dowrzu przykryta tylko tetrowa pieluchą, miała body na długi i longa oraz półspiochy -komplet od longa.. i od godziny kichneła juz hcyba z 10 razy .. czy samo kichanie moze zwiastować przeziebienie-chorobę??

Może coś jej wpadło do noska (pyłki). Dzieci lubią sobie kichać. Na wszelki wypadek obserwuj ale chyba nie ma powodu do niepokoju.

[Asiuulka89]

Madziwnia moja kicha czasami jak jest jej zimno.. i caly czas jest zdrowa a dzisiaj na dworze tez bylysmy i miala zalozone body na dlugi plus dzinsy skarpetki i baletki i nie byla niczym przykryta... iwec spokojnie nic nie powinno byc

[ania p]

Napisane przez machaj

ania p - twoja Ola prawie miesiąc młodsza od mojej małej i tak główkę trzyma;/ a moja pierona nie chce na brzuchu leżeć tylko ryczy... i główki tak nie podnosi... jak sie ja trzyma na pionowo to fajnie sie patrzy.. przekręca główkę na boki bez problemu... jak leży na plecach to ciągnie brodą do klatki.. na rękach jak leży to też tak robi... ale na brzuchu jak się ją kładzie to główke podniesie tylko na 2-3cm;/ a tak to woli lizać przewijak...

a w ogóle to ja się przy was czuję jak matka (prawie) idealna:P
prasuje wszystkie ciuszki małej i pieluszki...

różnie z tym lezeniem na brzuchu kolezanki mała ma 5 miechów i nie nawidzi tak lezeć a np. już sie rwie do siedzenia . Szymek dla odmiany raczkował jakieś trzy miechy a nie siedział .
ja ubranka tez prasuje bo nie cierpie pogniecionych ubrań ale pieluch już nie bo nie cierpie ich prasowac

Napisane przez ASIULEK_23

Heh...to ja też bym była idealna bo robię to wszystko, tylko niestety dyskwalifikuje mnie to, że potrafię się bardzo zezłościć na moja niunie i krzyknąć albo połozyć ją z nerwami i wyjśc z pokoju zeby sobie płakała... jak juz nie wiem o co jej chodzi. Tylko po 15 sekundach wracam i ją przepraszam

Powiem Ci z perspektywy mamy starszego już dziecka że to dobry sposób i polecany zresztą . czasem lepiej wyjść i policzyc do dziesięciu niż np. dać klapsa czy skrzyczeć starsze dziecko które to zapamieta. więc oby Ci tak zostało

[QUOTE=izazula;19506274][QUOTE=pl_madzia;19495089
Wczoraj oglądałam program dla młodych mam, i był temat kolek. Żeby nie pozwalać żeby dziecko miało czkawkę, napić żeby przeszła bo się powietrza nałyka i brzuszek boli. No i było też wyjaśnienie niektórych przypadków kolek, tych popołudniowych. Podobno sa wynikiem zdenerwowania mamy przed przyjściem taty po pracy, dziecko wszystko wyłapuje, te negatywne emocje, i zdenerwowanie, że trzeba szybko obiad zrobić, czy coś sprzątnąć, itp.

Nie zgadzam się z nimi. Jak nie dopuścić do czkawki skoro n wadomo dlaczeg się pojawia. Może się pojawi kiedy dziecku jest zimno, ciepło, ma mokrą pieluchę, za szybko je, jest głodne albo przejedzone, jest śpiące itd. Moja jak pije przy czkawce to wymiotuje. Ja cieszę się że mój mąż wraca z pracy i wcale mnie to nie stresuje. Przeciwnie jest dla mnie wielką pomocą. Jak nie dam rady ugotować czy posprzątać to on mi w tym pomaga (sam bez mojeg marudzenia).Nie mam żadnych negatywnch emocji [/QUOTE]

co do tych kolek to dla mnie też to dziwne bo ja nie mam negatywnych emocji a powrót męża mnie nie stresuje wrecz na niego czekam bo mi pomaga wieczorem , obiadu mu robić nie musze a jak nie jest sprzatnięte mam to głeboko ..

Ja dzis cały dzień gdzies ganiałam więc nie miałam czasu wejść .
byłam na USG bioderek i wsio jest ok następna kontrola za jakieś 8 tyg . potem mąz ganiał z piła i drewno cieli do kominka i tak jakoś dzionek zleciał do tego z małym musiałam iść na szuflowanie do piaskownicy .
ale zrobiłam dla was foteczki fotelika .
tak się mu przyjżałam to po ponad roku bardzo intensywnego użytkowania tapicerka jak nowa wyglada ... tylko troszkę brudny he he bo szymek tam jada . No i jest bez wkładki dla najmłodszych he he.
oczywiście miałam pomocnika przy foteczkach .

[mrowak]

dziewczyny,jakies 1,5 godz. temu dalismy malej 2/3 czopka glic......reszta jest milczeniem........

[madziwnia]

Napisane przez mrowak

dziewczyny,jakies 1,5 godz. temu dalismy malej 2/3 czopka glic......reszta jest milczeniem........

ja chyba jestem ciemna.. nie rozumiem


PS. Chyba zaczyna nam sie ciemieniucha pojawiac bo ma juz suchą lekko szorstka skórke na głowie z przodu po obu stronachnarazie tylko lekko czerwone niby nic prawie nie widac ale jednak.. co moge robić aby nie poswtała skorupa... czy MOZNA POSMAROWAC główke po kapilei tym co ciało czy Emolium albo oiliatum do ciała?

[pl_madzia]

To może jeszcze dopiszę że w tym programie o kolkach na końcu w podsumowaniu powiedzieli że nie wiadomo skąd sie kolki biorą, a to tylko podejrzenia. I naskuteczniejsze sposoby radzenia sobie z kolką to termofor na brzuszku, nóżki przygniatane na brzuszek, masaż brzuszka, lub jak dziecko leży na brzuszku na naszym brzuchu to masaż pleców, a najważniejsze to dużo cierpliwości i przeczekanie, i to ostatnie to zaznaczali kilka razy żeby zachować zimną krew.

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

Napisane przez madziwnia

ja chyba jestem ciemna.. nie rozumiem


PS. Chyba zaczyna nam sie ciemieniucha pojawiac bo ma juz suchą lekko szorstka skórke na głowie z przodu po obu stronachnarazie tylko lekko czerwone niby nic prawie nie widac ale jednak.. co moge robić aby nie poswtała skorupa... czy MOZNA POSMAROWAC główke po kapilei tym co ciało czy Emolium albo oiliatum do ciała?

Na ciemieniuche jest http://allegro.onet.pl/item104461973...he_nowosc.html
Ale tego nie sprawdzałam. Erwinek nie ma, ale jak starszy miał to smarowałam z 15 min przed kąpielą oliwką, potem mycie główki i szczoteczka dla niemowląt czesałam, bardzo skuteczne, i po kilku myciach schodzi, potem raz w tyg. dla profilaktyki, ale niestety włoski się szybciej wycierały. Podobno ciemieniuche maja częściej dzieci ze skłonnością do alergii, ale co z tego jak teraz prawie każdy na coś uczulony.

[ania p]

Napisane przez madziwnia

ja chyba jestem ciemna.. nie rozumiem


PS. Chyba zaczyna nam sie ciemieniucha pojawiac bo ma juz suchą lekko szorstka skórke na głowie z przodu po obu stronachnarazie tylko lekko czerwone niby nic prawie nie widac ale jednak.. co moge robić aby nie poswtała skorupa... czy MOZNA POSMAROWAC główke po kapilei tym co ciało czy Emolium albo oiliatum do ciała?

jest też olejuszka firmy skarb matki można w aptekach nabyć
http://www.lekolandia.pl/skarb-matki...ke-p-2661.html
podobno skuteczne to

[mrowak]

madziwnia, Gabrysia od rownych 2 tygodnie nie robila kupki, az w koncu dzis zdecydowalismy sie podac czopek glicerynowy- o efektach ktore nastapily jakies 5 minut pozniej to nawet najstarsi Indianie nie slyszeli...dosc powiedziec, ze dziecko po kapieli zasnelo w tempie blyskawicznym.

babki, e-mail poszedl

[drcron]

Napisane przez madziwnia

ja chyba jestem ciemna.. nie rozumiem


PS. Chyba zaczyna nam sie ciemieniucha pojawiac bo ma juz suchą lekko szorstka skórke na głowie z przodu po obu stronachnarazie tylko lekko czerwone niby nic prawie nie widac ale jednak.. co moge robić aby nie poswtała skorupa... czy MOZNA POSMAROWAC główke po kapilei tym co ciało czy Emolium albo oiliatum do ciała?

ja smaruje glowke dwa razy dziennie emolim ze wzgledu na krostki i ciemieniuch asie nie pojawia odpukac
a najpierw proponuje zwykla oliwke i wyczesywanie pod wlos tak mama kazala mi robic jakby sie pojawila ciemieniucha

[cynamonkowa]

izazula, dziękuję za rady!!! na szczęście już jest lepiej,karmiłam spod pachy...

[tylkooliwka]

Witam mamunie
Udalo mi się wszystko załatwic,paszport tymczasowy jest o wiele szybciej bo jest drukowany w Łodzi a nie w Warszawie i juz za tydzien będzie także 11.06 jedziemy do Hiszpanii bilety juz zabookowane tylko teraz pojawia mi sie mnostwo pytan.....o malego
ciekawe jak zareaguje czy nie bedzie plakal itd nie wiem czy moge wchodzic z nim do wody,skoro basen u nas tylko z ozonowaną woda to chyba raczej nie,moze wiecie cos na ten temat czy mozna do morza lub basenu?

Napisane przez pl_madzia

chustę to mam taką, jest elastyczna, to że długa to dla mnie dobrze bo wzrost mam 178 http://allegro.onet.pl/item104371315...0cm_tanio.html
U tego samego sprzedawcy mają fajne bluzy i bęzrekawniki, ale to na troszkę starsze dziecię http://allegro.onet.pl/item104217767...chustomam.html
http://allegro.onet.pl/item101773169...chustomam.html

---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

zastanawiam sie nad kupnem kosmetyku dla mam karmiących i wogle kobiet po porodzie, tylko najpierw muszę opinii poszukać bo cena trochę wysoka http://allegro.onet.pl/item104107204...la_200_ml.html

madzia fajnie,ze podalas tego linka wlasnie sie kontaktowalam z tą babka mozna w Łodzi to odebrac chyba cos zakupie.

Napisane przez libra777

Nigdy bym nie pomyślała ,że chudnięcie może być powodem do zmartwień
Nie ma ci kto narobić? mi to mama hurtowo robi pierogi i do zamrażarki wkładam później jak znalazł
Mój też co 2-3 godz musi zjeść czasem się zdarzy ,że w nocy prześpi 4 a 5 to spał jak był chory i dałam mu ibufen , ale to może każde dziecko jest inne.
A w środę go ważyłam i waży 6600, skończył tydzień temu 3 miechy

Libra to nasze dzieci prawie takie same i wagą i wiekiem ktorego urodzilas?moj tez 6600 i tydzien temu skonczyl 3 moze teraz juz ciutke wiecej wazyc.

Napisane przez fasolka73

Nie jesteś sama!!!!! Toż to opis mojej Hani )) Ja mam tak samo, pocieszyłaś mnie, że to nie jest odosobniony przypadek to moje dziecko )) Ja się pocieszam, że to się zmieni, zresztą chyba Tylkooliwka tak pisała, że jak jej mały skończył 3 miechy, to nastąpiła zmiana i nawet sam zasypiał w wózku. Ja na razie ratuję się chustą, wczoraj byłam na 2 godz spacerze na wałach (zobaczyć czy Odra nie przelewa) z chustą, bo wózka mi się nie chciało tam tachać i mała spała jak zabita, szok! A w wózku byłby ryk po max 1 godz. Takie to kochane te nasze skarby

tak Fasoleczko,rzeczywiscie ten 3 miesiac jest chyba jakis magiczny zauwazam bardzo duzo zmian a dla mnie najwazniejsze to brak stękania w nocy,wkoncu mam jakies sny czyli chyba mocno spie bo do niedawna to były drzemki a nie spanie.No i duzo wiecej sie usmiecha a mnie placze,odpowiada mi usmiechem na usmiech nawet jak sie nie odzywam szczegolnie rano jak sie obudzi,teraz pracuje nad wprowadzeniem jakis godzin karmienia zeby chociaz mi 2h wytrzymywal w dzien i nawet sie udaje.

Napisane przez cynamonkowa

Witajcie Mamuśki


Ps. Czy któraś z Was karmiących wyłącznie piersią borykała się z jakimiś guzkami czy zgrubieniami w piersi? kurczę wczoraj coś mnie zaczęło pobolewać w lewej piersi od zewn.strony(jakby pod pachą) i czuje jakby guzek. nie wiem co to jest,ale dziś jakby mniej bolało..
Będę wdzięczna za kilka słów.
Na kontrolę wybieram się dopiero w następnym miesiącu,a trochę się tym niepokoję.

POZDRAWIAM WAS WSZYSTKIE I DZIECIACZKI TEŻ
Postaram się do Was niedługo dołączyć

A to moja Malutka Nadia

Cynamonkowa ja czasami jak jakos dluzej nie karmie albo mi malo spija to tez mie sie robia takiegrudki ale wystarczy ze maly przy kolejnych 2 karmieniach dobrze spije z tej piersi i juz mi to znika bez rozcierania.ale widze ze juz sobie poradzilas wiec super

Napisane przez koglus

witam,
kochane mamusie , moje dziecko trzyma czesto głowke na rawej stronie , musze ja przekrecac na druga zeby jej glowka byla rowna po obu stronach. Czy wy tez macie taki problem czy to jest normalne? pozdrawiam

Danielek tez od niedawna(bo nie od poczatku)uklada glowke na lewo staram sie mu to odwrocic ale i tak sie wykręca bąbel jeden

Napisane przez madziwnia

ja chyba jestem ciemna.. nie rozumiem


PS. Chyba zaczyna nam sie ciemieniucha pojawiac bo ma juz suchą lekko szorstka skórke na głowie z przodu po obu stronachnarazie tylko lekko czerwone niby nic prawie nie widac ale jednak.. co moge robić aby nie poswtała skorupa... czy MOZNA POSMAROWAC główke po kapilei tym co ciało czy Emolium albo oiliatum do ciała?

Madziwnia ja tez slyszalam ze najlepiej jest przed kąpielą naoliwic główkę później umyc i wyczesac,moze pomoze,a jak myjesz głowke to spłukujesz tą wodą z wanienki czy świeżą?

czy smarujecie buzię kremem codziennie?
no i jeszcze mam problem z ubieraniam,bo jak jest tak cieplo to nie wiem jak go ubierac chcialabym lekko zeby nie przegrzac ale znowu nie za lekko zeby sie nie przeziębił i co tu robic jak wyposrodkowac,chyba jeszcze nie umie

[mloda1989]

Podobno ciemieniucha zaczyna sie od brwi...ale tez nie zawsze...i ona zazwyczaj jest taka zolta...tzn te zgrubienia sa zolte.... u nas chyba tez to sie zaczyna robic i tak jak pisaly dziewczyny naoliwic glowke przed kapaniem a potem umyc i wyczesac.....mam nadzieje ze pomoze

a my dzis skonczylismy miesiac moj maluszek:

[megi-megi]

Napisane przez mrowak

madziwnia, Gabrysia od rownych 2 tygodnie nie robila kupki, az w koncu dzis zdecydowalismy sie podac czopek glicerynowy- o efektach ktore nastapily jakies 5 minut pozniej to nawet najstarsi Indianie nie slyszeli...dosc powiedziec, ze dziecko po kapieli zasnelo w tempie blyskawicznym.

babki, e-mail poszedl

Haha - tu zdjęcie najlepiej wrzuć
Ja zaczęłam dawać koperek i kupa pojawia się częściej, bo już też doszliśmy przerw 4dniowych i widziałam, że on nie znosi tego najlepiej. A teraz codziennie. Ale nie przeginam - codziennie tylko kilka łyczków herbatki.

---------- Dopisano o 00:25 ---------- Poprzedni post napisano o 00:24 ----------

Młoda - jakie on ma obłędne usteczka i te włoski. Taki cukierasek

[libra777]

[QUOTE=izazula;19506274][QUOTE=pl_madzia;19495089
Wczoraj oglądałam program dla młodych mam, i był temat kolek. Żeby nie pozwalać żeby dziecko miało czkawkę, napić żeby przeszła bo się powietrza nałyka i brzuszek boli. No i było też wyjaśnienie niektórych przypadków kolek, tych popołudniowych. Podobno sa wynikiem zdenerwowania mamy przed przyjściem taty po pracy, dziecko wszystko wyłapuje, te negatywne emocje, i zdenerwowanie, że trzeba szybko obiad zrobić, czy coś sprzątnąć, itp.

Nie zgadzam się z nimi. Jak nie dopuścić do czkawki skoro n wadomo dlaczeg się pojawia. Może się pojawi kiedy dziecku jest zimno, ciepło, ma mokrą pieluchę, za szybko je, jest głodne albo przejedzone, jest śpiące itd. Moja jak pije przy czkawce to wymiotuje. Ja cieszę się że mój mąż wraca z pracy i wcale mnie to nie stresuje. Przeciwnie jest dla mnie wielką pomocą. Jak nie dam rady ugotować czy posprzątać to on mi w tym pomaga (sam bez mojeg marudzenia).Nie mam żadnych negatywnch emocji [/QUOTE]


Co do czkawek to się zgodzę,że nie ma takiej mozliwości żeby nie dopuścić do czkawki , mój często dostaje jak się naje i mu sie odbije później i co najlepsze już nie chce się napić no i co wtedy
A co do zdenerwowania przed przyjściem męża z pracy to tez jakas bzdura ciekawe kto się tym denerwuje chyba tylko te co dostają łomot bo zupa była za słona
Czasami to takie bzdury w tych programach pokazują

---------- Dopisano o 08:37 ---------- Poprzedni post napisano o 08:24 ----------

Napisane przez madziwnia

ja chyba jestem ciemna.. nie rozumiem


PS. Chyba zaczyna nam sie ciemieniucha pojawiac bo ma juz suchą lekko szorstka skórke na głowie z przodu po obu stronachnarazie tylko lekko czerwone niby nic prawie nie widac ale jednak.. co moge robić aby nie poswtała skorupa... czy MOZNA POSMAROWAC główke po kapilei tym co ciało czy Emolium albo oiliatum do ciała?

Masłem prawdziwym i wyczesywać miękką szczoteczką

---------- Dopisano o 08:49 ---------- Poprzedni post napisano o 08:37 ----------

Tylkooliwka mój się urodził 12 .02 , troszkę starszy jest

Młoda ale ciacho ci rośnie

[aneczkkaa]

hejka

młoda śliczny jest

słuchajcie nie wiem co robić w czwartek mamy 1 szczepienia na pewno będziemy go szczepić 5 w 1 ale nie wiem co robic z resztą ?

Wszystkie szczepiłyście na pneumokoki, rotawirusy i meningokoki ?

Ja już głupia jestem każdy gada co innego jedni zeby szczepić inni że nie (przynajmniej nie teraz) mam mętlik w głowie help oszaleje

[mrowak]

my tez zrobilismy 5w1 i rota
pneumo i meningo pewnie tez zrobimy-ale tu nie pamietam nawet do kiedy jest na to czas- Ania???? (Ania szczepionkowa skarbnica wiedzy)

[Asiuulka89]

Napisane przez aneczkkaa

hejka

młoda śliczny jest

słuchajcie nie wiem co robić w czwartek mamy 1 szczepienia na pewno będziemy go szczepić 5 w 1 ale nie wiem co robic z resztą ?

Wszystkie szczepiłyście na pneumokoki, rotawirusy i meningokoki ?

Ja już głupia jestem każdy gada co innego jedni zeby szczepić inni że nie (przynajmniej nie teraz) mam mętlik w głowie help oszaleje

ja za pierwszynm razem tylko 5 w 1 a na drugiej turze plus pneumokoki

[madziwnia]

WITAM
moje dziecię od wczoraj wieczór kicha i kaszle.. chyba przesadziłam pobytem na dworzu no ale ciepło było, albo zaraziła sie od tomka bo tez kichał.
I teraz sie boje oby tylko to nie było zapalenie płuc itp. bo u nas na wątku dwoje dzieci zakaszlało 3 razy w ciagu dnia i okazało sie że zapalenie płuc.. buuuuuuuuu
Czekać do jutra z lekarzem? bo nie usmiecha mi sie jechac do szpitala powiedza że panikuje.

Napisane przez drcron

ja smaruje glowke dwa razy dziennie emolim ze wzgledu na krostki i ciemieniuch asie nie pojawia odpukac
a najpierw proponuje zwykla oliwke i wyczesywanie pod wlos tak mama kazala mi robic jakby sie pojawila ciemieniucha

moja własnie tez ma krostki na głowce i buzi ale ponoć niby od przegrzania bo w aucie było gorąco.. i wczoraj posmarowałam tez emolium, a z tym wyczesywaniem to ja wiem tylko ona jeszcze nie ma tych strupków a takie suche czuc pod palcem

Napisane przez tylkooliwka

Madziwnia ja tez slyszalam ze najlepiej jest przed kąpielą naoliwic główkę później umyc i wyczesac,moze pomoze,a jak myjesz głowke to spłukujesz tą wodą z wanienki czy świeżą?

czy smarujecie buzię kremem codziennie?
no i jeszcze mam problem z ubieraniam,bo jak jest tak cieplo to nie wiem jak go ubierac chcialabym lekko zeby nie przegrzac ale znowu nie za lekko zeby sie nie przeziębił i co tu robic jak wyposrodkowac,chyba jeszcze nie umie

tak rano po umyciu bużki i za uszkami i szyjkie przecieram waciiem i potem te miejsca kremuje
Własnie oliwka yobraź sobie że porzez 3 dni spłukiwałam ta sama wodą bo kapałam sama bo T. był do 22 w pracy.. może dlatego

Napisane przez aneczkkaa

słuchajcie nie wiem co robić w czwartek mamy 1 szczepienia na pewno będziemy go szczepić 5 w 1 ale nie wiem co robic z resztą ?

Wszystkie szczepiłyście na pneumokoki, rotawirusy i meningokoki ?

Ja już głupia jestem każdy gada co innego jedni zeby szczepić inni że nie (przynajmniej nie teraz) mam mętlik w głowie help oszaleje

Ja miałam juz p[ierwsze szczepieia w 6 tg. i szczepiłam normalnie jak NFZ daje, potem stwierdziłam że chyba wezmę 5w1 na kolejnym szczepieniu bpo tak płakała ale znpwu sie boje powikłań...
a na rota i pneumo tez nie szczepimy. wypytałam i wszystcy odrazdaja.

[pl_madzia]

Napisane przez mloda1989

Podobno ciemieniucha zaczyna sie od brwi...ale tez nie zawsze...i ona zazwyczaj jest taka zolta...tzn te zgrubienia sa zolte.... u nas chyba tez to sie zaczyna robic i tak jak pisaly dziewczyny naoliwic glowke przed kapaniem a potem umyc i wyczesac.....mam nadzieje ze pomoze

a my dzis skonczylismy miesiac moj maluszek:

Śliczny Twój synuś, normalnie napatrzyć sie nie mogę

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Z tymi szczepionkami na rota się zastanawiałam. Ale zrezygnowałam, bo mój starszy synek miał już 2 pobyty w szpitalu jak był przyjmowany to na Rotawirusa, w izolatkę z innymi dziećmi na to chorymi(sala 3 osobowa), i jak przychodziły na drugi dzień pobytu w szpitalu wyniki badań to sie okazywało że żadnego rota nie miał, ale już go na izolatce trzymali bo to zaraźliwe, i jak już z chorymi na 15 m2 był, to pewnie i tak złapał. I dwa razy tak był, i nie złapał. Po prostu ma słabszy żołądek. Jak Erwin pojawił się w domu to też miał objawy rota, i go izolowaliśmy, ale to pewnie z przeżywania że młodszy brat sie pojawił.

[Darusiaaaa]

dzien dobry- jeszcze strona do nadrobienia

u nas co do opieki nad dzieciatkiem nie mam problemu sama ja zostawic z tz on idealnie ze wszystkim sobie radzi i robi niektore rzeczy nawet dokladniej niz ja
Ciesze sie bo mam czas dla siebie, wyjscie gdzies czy nawet zrobienie zakupow bez wozka.

Pop ja ci sie wcale nie dziwie ze sprawdzasz tz !! bardzo dobrze!! i tak cie podziwiam bo ja bym chyba swira dostala jak musialabym wyjechac ale przynajmniej wiesz ze bedzie pod dobra opieka i to najwazniejsze.

Moja zgaga tez podnosi glowke i nie umie zyc bez swojego lezaka:P

Bylismy wczoraj po tego laptopa i zdecydowalam sie na tego takiego mniejszego bo malo miejsca zajmuje ja filmow na kompie nie ogladam ani nie gram wiec styknie.

Poza tym u nas wczoraj wszyscy mieli WIELKI strach w oczach-mieszkamy przy wałach i takiej malej rzeczce i woda byla taka ze z 40cm brakowalo by sie przez waly przelala na szczescie wieczorem zaczela sie cofac a pol dnia na walach spedzalismy juz policja oglaszala ze ci co chca moga szykowac sie do ewakuacji ulica byla zamknieta mogly na nia wejsc tylko mieszkancy trzeba bylo dowod nosic i sie legitymowac-koszmar!

Bylam tez na wizycie u gin , wczesniej zdecydowalam ze tabletki bede brac(jeszcze nigdy nie bralam) i po rozmowach zdecydowalam sie na Yasminelle, poza tym jest wszystko wporzadku